Blizny na kolanie.

[swagaround]

Witam. ;-) No więc, około 2 lata temu miałam "mały' wypadek na bieżni w szkole. Gdy biegłam upadłam na żwir (albo coś podobnego), zdarłam sobie kola, trochę na dłoniach. Oczywiście kolana całe czarne. -.- Pojechałam do szpitala gdzie mi to jedynie przemyli i powiedzieli, że mam to sobie sama w domu powyciągać (w kolano weszły mi kamienie, piasek... ). Siedziałam godzinami w wannie i ryczałam, bolało strasznie. Starałam się wszystko wymyć, wyciągnąć, ale nie dałam rady. Zostały mi CZARNE blizny... Z lewym kolanem da się żyć, są to dwie kreseczki. Gorzej z prawym (mocniej zdarłam prawe kolano, bardziej na nie upadłam). W górnej części kolana mam 3 czarne krechy. W dolnej takie hmm... kółka, też nie zbyt duże, ale jednak. Najbardziej nie lubię górnej części kolana. Nie długo lat i chciałabym założyć jakieś szorty, ale z moimi kolanami... Jeśli założę rajstopy mniej widać, aczkolwiek nie będę przecież non stop zakładała rajstopy w lecie, będzie mi za gorąco. Smarowałam to jakąś maścią na blizny, ale nie pomogło za wiele.
Macie może jakiś pomysł jak mogę to zakryć/pozbyć? Z góry dziękuję.

[niczka87]

Nie bardzo sobie moge wyobrazić czarne blizny. Może po prostu pod skórą dalej siedzi ten piasek i tworzy te "czarne kreski"?

Peelingowałaś porządnie skórę?

Jakiś krem na blizny tzn jaki i jak długo stosowany?

[wypad]

Troche niejasno to napisalas i lekko sie gubie. Moze moglabys zrobic zdjecia tych blizn i je tu wszystkim pokazac, byloby latwiej. Rzeczywiscie pomysl z peelingowniem jest dobry, ja poszlabym do tego samego szpitala i lekarza ktory kazal mi isc do domu i zobaczyc co mi sie stalo, opisac problem

[mln]

Mam/miałam ten sam problem. Kiedyś w podstawówce wywróciłam się na żwir, zdarłam kolano i niedokładnie mi go oczyszczono. Może nie było to aż tak mocne zdarcie jak u Ciebie, bo nie musiałam jechać do szpitala, tylko poszłam do pielęgniarki, ale ona na to "zlała" i też mi zostały czarne kamienie w kolanie. Początkowo mi to nie przeszkadzało (w podstawówce nie zwracałam na to uwagi), ale potem zaczęło, też nie chciałam nosić szortów, spódnic, itp. Byłam u kilku lekarzy (chirurgów i chirurgów plastycznych), ale żaden nic nie zaradził. Jeden co prawda powiedział, że może mi to zoperować, ale możliwe, że zostaną jeszcze gorsze blizny po tym, bo żwir jest dość głęboko, a reszta mówiła, że nie mogą nic z tym zrobić. W końcu jeden z lekarzy powiedział mi, żeby udała się do kosmetyczki wykonującej makijaż permanentny odtwarzający np. sutki kobietom po usunięciu piersi. Kosmetyczka wykonała mi taki makijaż permanentny na kolanie, w kolorze skóry. Była to seria kilku zabiegów (trochę bolesnych, ale można wytrzymać ). Zapłaciłam ok. 600 zł i jestem zadowolona z efektu. Bliznę widać lekko z bardzo bliska, nie mam już żadnych oporów przed wkładaniem krótkich spodenek i spódniczek. Zapewne będzie to trzeba kiedyś powtórzyć, bo wbrew nazwie nie jest to na zawsze, ale i tak bardzo polecam. Już nie muszę spędzać lata w długich spodniach . Jakbyś miała jakieś pytania to śmiało .

[30766aa7dce2531e8b37b15ae86c8847ef0755ae_5f137ef245055]

coo? zostawili Ci kamienie i piasek w kolanie, żebyś sobie je sama w domu powyciągała?
moim zdaniem ten szpital powinien teraz zapłacić za Twoją operację plastyczną czy makijaż permanentny czy cokolwiek, co teraz będziesz musiała z tym zrobić... porażka...

[patika098]

Miałam dokładnie to samo kilka lat temu.
Spadłam ze chodów prosto na żwir, w kolanie miałam głęboką dziurę i pełno kamieni i piasku.
Jednak mi w szpitalu to powyciagali, zszyli ale bliznę mam i to dużą.
Problem jest taki że to kolano i czy byś chciała czy nie, czasami przez nieuwagę je zginasz i wtedy blzna się rozszerza. Jest to okropne.
Chociaż mój problem jest inny tez ztego wzgledu że na tym kolanie trudno jest określić czy to blizna, bo to wygląda poprostu jak brak skóry.
Nie da się niczym zakryc nawet korektor nie pomaga, ale może tobie pomoże jakiś korektor, na to puder?
Sprawdź to że mi nie pomaga tego zakryc to nie znaczy że tobie nie pomoże