Polecamy:

magda1706 · 2012-03-18, 21:43

Cytat:

Napisane przez kroliiczek

Kurczę, muszę znaleźć pracę dla tżta. Tylko gdzie

jako kierowca/kelner/barman/kasjer

kroliiczek · 2012-03-18, 21:44

Norka, nie gadaj, że po Eid nie możesz chodzić w najmodniejszych ciuchach i bucikach od prady

---------- Dopisano o 22:44 ---------- Poprzedni post napisano o 22:44 ----------

Cytat:

Napisane przez magda1706

jako kierowca/kelner/barman/kasjer

Nie umie norweskiego

Myślałam, że np. do jakiegoś supermarketu, ale czy mi go przyjmą...

hihihi · 2012-03-18, 21:46

dobra ja lecę się dalej uczyć, chociaż w sumie na razie prawie nic nie zrobiłam

dobra to nie jest śmieszne..

magda1706 · 2012-03-18, 21:47

Cytat:

Napisane przez kroliiczek

Nie umie norweskiego

Myślałam, że np. do jakiegoś supermarketu, ale czy mi go przyjmą...

to kierowca dużo mówić nie musi

dogada się po angielsku

no np. mógłby nosić paczki itd

---------- Dopisano o 22:47 ---------- Poprzedni post napisano o 22:46 ----------

Cytat:

Napisane przez hihihi

dobra ja lecę się dalej uczyć, chociaż w sumie na razie prawie nic nie zrobiłam

dobra to nie jest śmieszne..

to chodź ze mną.
Ja spać ty się uczyć

branoc

kroliiczek · 2012-03-18, 21:47

Nikt mnie nie pobije. Mam bałwana w zamrażarce

**b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267** · 2012-03-18, 21:48

Cytat:

Napisane przez norka27

Kopa ty mnie znowu nie zrozumialas. Tu nie chodzi o pieniadze tylko o zycie. Siedzenie w domu i czekanie na kogos kto wiecznie jest w pracy jest ciezkie. A jest jeszcze gorzej kiedy mieszka sie w zapadlej dziurze gdzie nie ma co robic ani gdzie wyjsc. Uwierz mi - to marnowanie zycia i czekanie na smierc. A twoj TZ jaki jest sama wiesz - jak jest zmeczony lub cos mu nie idzie to burkliwy jest, oschly i tak dalej a ty bedziesz na niego czekac i kazdego dnia przezyjesz porazke az zgorzkniejesz. A dojezdzac mozna, jasne ale czy ty wiesz co to sa takie dojazdy i jak mecza? Ja przez rok dojezdzalam 74km w jedna strone do pracy - wyjezdzalam z domu po 6 rano a wracalam kolo 18. I bylam tak padnieta ze o 20 juz jak zombi chodzilam. Pomysl logicznie kobieto jakie zycie cie czeka - ocipiejesz tam z nudow czekajac na niego.

Ale u niego to nie jest tak że on wychodzi z domu o 8 i go nie ma cały dzień i wraca o 18 zmęczony i nie do życia..
tzn zdarzają się takie dni np jak się kupuje/sprzedaje kury..
ale to nie jest dzień w dzień.. on normalnie przychodzi na herbatę obiad telewizję odpocząć do domu.. więc nie byłabym cały czas sama

zresztą jakbym miala pracowac to też to inaczej by wyglądało..
pewnie jak już byśmy razem zamieszkali to bym zmieniła pracę na gdzieś bliżej a nie w moim mieście.. wbrew pozorom zawsze mogę sobie gdzieś pojechać jak mi się nie będzie chciało w domu siedziec..
polska to nie norwegia że do najbliższej większej galerii jest 100km

tzn przynajmniej nie w moich i TŻ-a rejonach

karolca · 2012-03-18, 21:50

Cytat:

Napisane przez norka27

A dojezdzac mozna, jasne ale czy ty wiesz co to sa takie dojazdy i jak mecza? Ja przez rok dojezdzalam 74km w jedna strone do pracy - wyjezdzalam z domu po 6 rano a wracalam kolo 18. I bylam tak padnieta ze o 20 juz jak zombi chodzilam. Pomysl logicznie kobieto jakie zycie cie czeka - ocipiejesz tam z nudow czekajac na niego.

Znam to jako ta, która czekała na dojeżdżającego TŻ.
TŻ wychodził koło 5, wracał koło 19-20 (100 km w jedną stronę na polskich drogach). Godzinę posiedział i zasypiał na siedząco.
Mnie męczyły dojazdy do pracy na drugi koniec miasta (autobusem jeszcze), wstawałam ok.5, autobus miałam o 5.40... często jakiś wypadał z kursu bo to ostra zima była, i w pracy byłam po 7. Więc musiałam posiedzieć te spóźnione minuty. Powrót w godzinach szczytu, przez całe miasto - zakorkowane do przyjemności nie należał. Zmęczona, głodna... do domu wracałam o 17. Zaczęłam przy okazji robić kurs na prawo jazdy więc w domu trzy razy w tygodniu byłam o 21-22. Zjadłam, umyłam się, kilka smsów z TŻ i lulu.
I jeszcze myśleć wtedy o dzieciach? o nie!

kroliiczek · 2012-03-18, 21:50

Kopa to czemu nie spróbujecie tak od dziś?

hihihi · 2012-03-18, 21:52

Cytat:

Napisane przez magda1706

to chodź ze mną.
Ja spać ty się uczyć

branoc

idę z Tobą idę

słodkich

**b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267** · 2012-03-18, 21:53

Cytat:

Napisane przez kroliiczek

Kopa to czemu nie spróbujecie tak od dziś?

W sensie jak?

kroliiczek · 2012-03-18, 21:55

No zamieszkac razem, czy przyjeżdżać na te 2 tygodnie

karolca · 2012-03-18, 21:57

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;33003238]
pewnie jak już byśmy razem zamieszkali to bym zmieniła pracę na gdzieś bliżej a nie w moim mieście.. wbrew pozorom zawsze mogę sobie gdzieś pojechać jak mi się nie będzie chciało w domu siedziec..
polska to nie norwegia że do najbliższej większej galerii jest 100km

tzn przynajmniej nie w moich i TŻ-a rejonach

[/QUOTE]
Tak... zmienić pracę w PL to takie hop siup

kroliiczek · 2012-03-18, 21:59

Kopa jeszcze nie ma pracy

patrysiowa_ · 2012-03-18, 21:59

Nie NY, Chicago.

**b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267** · 2012-03-18, 22:03

Cytat:

Napisane przez kroliiczek

No zamieszkac razem, czy przyjeżdżać na te 2 tygodnie

Teraz nie zamieszkamy razem bo nie mamy gdzie..
bo on teraz nigdzie nie mieszka.. jak robi u brata to tam nocuje jak u rodzicow to u rodzicow a jak swoje to w socjalnym obok kurnika..

ale przyjeżdżać będę na dłużej chyba..

---------- Dopisano o 23:03 ---------- Poprzedni post napisano o 23:00 ----------

Cytat:

Napisane przez karolca

Tak... zmienić pracę w PL to takie hop siup

Nie hop siup ale patrzę z perspektywy takiej daleko na przyszłość.. przecież nie będę całe życie dojezdzac 100km do pracy.. a jak dojdą dzieci to daj spokój..

ale pocieszam się że będzie latwiej zmienić jak będę miala jakieś doswiadczenie tutaj..

patrysiowa_ · 2012-03-18, 22:05

X chce sie spotkać, żeby mi móc coś powiedzieć i wyjaśnić...

karolca · 2012-03-18, 22:11

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;33003422]
ale pocieszam się że będzie latwiej zmienić jak będę miala jakieś doswiadczenie tutaj..[/QUOTE]
tak, wierz w to dalej

też tak wierzyłam... że uda mi się zmienić pracę na lepiej płatną.
Jak nie mam znajomości to mogę zapomnieć i pomarzyć. A mogę dojeżdżać do pracy i do sąsiedniego Torunia (tylko 30 km). Ale pracy w zawodzie nie ma. Konkurencja upada, bezrobocie rośnie. Trzymam się więc tego, co mam (teraz to i tak mi wszystko jedno, ale od sierpnia już wszystko jedno nie będzie).
a szukac pracy w innym zawodzie po prostu nie że nie mam ochoty, ale nie stać nas na to, aby raz pracowac a raz nie (bo tu okres próbny, tu umowa na rok; teraz mam na czas nieokreślony).

patrysiowa_ · 2012-03-18, 22:17

Kopnienta masz zbyt lekkie podejście do życia jak na ten wiek, realia nie są takie piękne

norka27 · 2012-03-18, 22:22

Cytat:

Napisane przez kroliiczek

Norka Może czworaczki

szczerze to tak sie czuje - nigdy w zyciu tak glodan nie bylam jak teraz - zjem sniadanie a po godzinie taki glod ze az brzuch boli i glowa tez

Cytat:

Napisane przez kroliiczek

Norka, nie gadaj, że po Eid nie możesz chodzić w najmodniejszych ciuchach i bucikach od prady

---------- Dopisano o 22:44 ---------- Poprzedni post napisano o 22:44 ----------

Nie umie norweskiego

Myślałam, że np. do jakiegoś supermarketu, ale czy mi go przyjmą...

Jo po Eid niby moge zatryniac w szpilkach (jak bym miala po co po Eid chodzic...) ale do tego centrum to jakos sie dotoczyc tez trzeba a to bez sensu uzywac auto i tracici benzyne skoro moge dojsc z buta. No i ta aura zacheca wiesz do pieknej fryzury, zwiewnych strojow i szpileczke tak taaaak

Cytat:

Napisane przez karolca

Tak... zmienić pracę w PL to takie hop siup

dokladnie szczegolnie jak ona na jakims zadupiu chce mieszkac

a zeby dojezdzac trzeba miec prawko i auto bo autobusem po wsiach sie paletac to nie za fajnie

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;33003422]

Nie hop siup ale patrzę z perspektywy takiej daleko na przyszłość.. przecież nie będę całe życie dojezdzac 100km do pracy.. a jak dojdą dzieci to daj spokój..

ale pocieszam się że będzie latwiej zmienić jak będę miala jakieś doswiadczenie tutaj..[/QUOTE]
Kopa ale czemu ty sie sama oszukujesz kobieto

normalnie bacikiem cie no

Zebym ja nie musiala dojezdac musialam sie przeprowadzic - czasem po prostu sie nie da - rozumiesz to? A jak dojda dzieci to co? Chcesz siedziec w domu i czekac na pana i wladce? Zastanow sie o czym ty w ogole mowisz. A zeby miec praktyke to nie wystarczy rok dwa kochana. Z takim CV i tak nikt nie bedzie cie chcial - praktyka to wiele lat i kilka firm.

karolca · 2012-03-18, 22:26

kopnienta, bo byłas zainteresowana karetka do porodu.
Pytałam o to i połozna ze szpitala powiedziała, że szybciej byłoby jechać przez zakorkowane miasto autobusem okrężną drogą, bo ratownicy do porodów nie spieszą się za bardzo - bez względu na zaawansowanie porodu.

norka27 · 2012-03-18, 22:26

a tak w ogole Kopa pomysl - jak bedziesz siedziec w domu i zmieniac pieluchy bachorom i czekac na mezusia to kto na twoja emeryture zarobi? Jak mezus umrze to kto ci gebe napelni i zaplaci rachunki? A jak sie rozstaniecie to z czym ty zostaniesz? Bez pracy, bez doswiadczenia zawodowego, matka z malymi dziecmi... no pomysl w jakim ty sie sama polozeniu stawiasz. Kopa zycie nie zawsze sie uklada po naszej mysli uwierz mi. TZ moze miec wypadek i tez zostaniesz wtedy w podobnej sytuacji mysl mysl kobieto bo mi sie scyzoryk w kieszeni otwiera jak twoje bajki slucham.

patrysiowa_ · 2012-03-18, 22:27

norka ma racje

---------- Dopisano o 23:27 ---------- Poprzedni post napisano o 23:26 ----------

Cytat:

Napisane przez norka27

a tak w ogole Kopa pomysl - jak bedziesz siedziec w domu i zmieniac pieluchy bachorom i czekac na mezusia to kto na twoja emeryture zarobi? Jak mezus umrze to kto ci gebe napelni i zaplaci rachunki? A jak sie rozstaniecie to z czym ty zostaniesz? Bez pracy, bez doswiadczenia zawodowego, matka z malymi dziecmi... no pomysl w jakim ty sie sama polozeniu stawiasz. Kopa zycie nie zawsze sie uklada po naszej mysli uwierz mi. TZ moze miec wypadek i tez zostaniesz wtedy w podobnej sytuacji mysl mysl kobieto bo mi sie scyzoryk w kieszeni otwiera jak twoje bajki slucham.

racja, tak jak już napisałam, kopnienta ma zbyt małe pojęcie o szarej rzeczywistości

norka27 · 2012-03-18, 22:27

Cytat:

Napisane przez karolca

bo ratownicy do porodów nie spieszą się za bardzo - bez względu na zaawansowanie porodu.

a to niby dlaczego? przeciez porod moze zagrazac zyciu dziecka i matki.. nie kumam

karolca · 2012-03-18, 22:29

Norka, odkąd Ewelinka zeszła nieco niżej ze swoją szanowną pupką, mam tyle miejsca w żołądku, że nie mogę się najeść

norka27 · 2012-03-18, 22:31

Ok ide spac bo jutro ciezki dzien mnie czeka. Dam znac jak mi poszlo u lekarza i co on w ogole powie - moze sie okaze ze ja w 4 miesiacu jestem a nie w 3

no i wieczorkiem jade juz do Oslo a jeszcze musze ogonki moje kochane do tesciowej zawiesc

Tak wiec odbranoc laski

---------- Dopisano o 23:31 ---------- Poprzedni post napisano o 23:30 ----------

Cytat:

Napisane przez karolca

Norka, odkąd Ewelinka zeszła nieco niżej ze swoją szanowną pupką, mam tyle miejsca w żołądku, że nie mogę się najeść

ja teie moge sie najesc a jestem na samym poczatku

tez mialas taki wilczy apetyt na poczatku?

karolca · 2012-03-18, 22:33

Cytat:

Napisane przez norka27

a to niby dlaczego? przeciez porod moze zagrazac zyciu dziecka i matki.. nie kumam

ale trwa wiele godzin a w tym czasie mogą mieć wezwanie do zawału, wypadku i innego zdarzenia.

---------- Dopisano o 23:33 ---------- Poprzedni post napisano o 23:32 ----------

Cytat:

Napisane przez norka27

ja teie moge sie najesc a jestem na samym poczatku

tez mialas taki wilczy apetyt na poczatku?

Nie. Na samym początku schudłam prawie 3 kg bo mogłam jeśc tylko pomidory i nektarynki. Dopiero jak zaczął się drugi trymestr to włączył mi sie wilczy apetyt na wszystko.

patrysiowa_ · 2012-03-18, 22:41

a ze mna ktos tu pogada czy nie?

karolca · 2012-03-18, 22:43

ptysiu chętnie, ale idę już spać.
Nie wiem co noc mi przyniesie...

Dobranoc

patrysiowa_ · 2012-03-18, 22:57

buuuuuu. to idę zmywac makijaż

---------- Dopisano o 23:57 ---------- Poprzedni post napisano o 23:49 ----------

widze Zawsze, madlen i norke .. !!!

ladyanaaa · 2012-03-18, 23:00

http://wikary.pl/?52368

Przepraszam.... ale musiałam...

2012-03-18, 21:46	#4293
hihihi Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-04 Lokalizacja: Mazowsze Wiadomości: 10 967	Dot.: Zakon Napalonych Orgazmocholiczek - CZ. 35 ! dobra ja lecę się dalej uczyć, chociaż w sumie na razie prawie nic nie zrobiłam dobra to nie jest śmieszne.. __________________ *Razem* 26.07.2006 Narzeczona 28.07.2012 Ślub 26.07.2014 '-You still love her, huh? -I can't imagine the day I won't.' Dexter w spódnicy

2012-03-18, 21:47	#4295
kroliiczek Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-11 Wiadomości: 6 730	Dot.: Zakon Napalonych Orgazmocholiczek - CZ. 35 ! Nikt mnie nie pobije. Mam bałwana w zamrażarce

2012-03-18, 21:50	#4298
kroliiczek Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-11 Wiadomości: 6 730	Dot.: Zakon Napalonych Orgazmocholiczek - CZ. 35 ! Kopa to czemu nie spróbujecie tak od dziś?

2012-03-18, 21:55	#4301
kroliiczek Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-11 Wiadomości: 6 730	Dot.: Zakon Napalonych Orgazmocholiczek - CZ. 35 ! No zamieszkac razem, czy przyjeżdżać na te 2 tygodnie

2012-03-18, 21:57	#4302
karolca Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-04 Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet Wiadomości: 30 736	Dot.: Zakon Napalonych Orgazmocholiczek - CZ. 35 ! [1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;33003238] pewnie jak już byśmy razem zamieszkali to bym zmieniła pracę na gdzieś bliżej a nie w moim mieście.. wbrew pozorom zawsze mogę sobie gdzieś pojechać jak mi się nie będzie chciało w domu siedziec.. polska to nie norwegia że do najbliższej większej galerii jest 100km tzn przynajmniej nie w moich i TŻ-a rejonach[/QUOTE] Tak... zmienić pracę w PL to takie hop siup __________________ ♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj.

2012-03-18, 21:59	#4303
kroliiczek Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-11 Wiadomości: 6 730	Dot.: Zakon Napalonych Orgazmocholiczek - CZ. 35 ! Kopa jeszcze nie ma pracy

2012-03-18, 21:59	#4304
patrysiowa_ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-12 Lokalizacja: NY Wiadomości: 25 563	Dot.: Zakon Napalonych Orgazmocholiczek - CZ. 35 ! Nie NY, Chicago. __________________ mogę mieć świat u stóp, ja nie przypuszczam - ja to wiem mogę mieć takie życie, jaki inni mają sen!

2012-03-18, 22:05	#4306
patrysiowa_ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-12 Lokalizacja: NY Wiadomości: 25 563	Dot.: Zakon Napalonych Orgazmocholiczek - CZ. 35 ! X chce sie spotkać, żeby mi móc coś powiedzieć i wyjaśnić... __________________ mogę mieć świat u stóp, ja nie przypuszczam - ja to wiem mogę mieć takie życie, jaki inni mają sen!

2012-03-18, 22:11	#4307
karolca Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-04 Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet Wiadomości: 30 736	Dot.: Zakon Napalonych Orgazmocholiczek - CZ. 35 ! [1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;33003422] ale pocieszam się że będzie latwiej zmienić jak będę miala jakieś doswiadczenie tutaj..[/QUOTE] tak, wierz w to dalej też tak wierzyłam... że uda mi się zmienić pracę na lepiej płatną. Jak nie mam znajomości to mogę zapomnieć i pomarzyć. A mogę dojeżdżać do pracy i do sąsiedniego Torunia (tylko 30 km). Ale pracy w zawodzie nie ma. Konkurencja upada, bezrobocie rośnie. Trzymam się więc tego, co mam (teraz to i tak mi wszystko jedno, ale od sierpnia już wszystko jedno nie będzie). a szukac pracy w innym zawodzie po prostu nie że nie mam ochoty, ale nie stać nas na to, aby raz pracowac a raz nie (bo tu okres próbny, tu umowa na rok; teraz mam na czas nieokreślony). __________________ ♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj.

2012-03-18, 22:17	#4308
patrysiowa_ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-12 Lokalizacja: NY Wiadomości: 25 563	Dot.: Zakon Napalonych Orgazmocholiczek - CZ. 35 ! Kopnienta masz zbyt lekkie podejście do życia jak na ten wiek, realia nie są takie piękne __________________ mogę mieć świat u stóp, ja nie przypuszczam - ja to wiem mogę mieć takie życie, jaki inni mają sen!

2012-03-18, 22:26	#4310
karolca Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-04 Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet Wiadomości: 30 736	Dot.: Zakon Napalonych Orgazmocholiczek - CZ. 35 ! kopnienta, bo byłas zainteresowana karetka do porodu. Pytałam o to i połozna ze szpitala powiedziała, że szybciej byłoby jechać przez zakorkowane miasto autobusem okrężną drogą, bo ratownicy do porodów nie spieszą się za bardzo - bez względu na zaawansowanie porodu. __________________ ♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj.

2012-03-18, 22:26	#4311
norka27 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-02 Lokalizacja: Norwegia Wiadomości: 7 826	Dot.: Zakon Napalonych Orgazmocholiczek - CZ. 35 ! a tak w ogole Kopa pomysl - jak bedziesz siedziec w domu i zmieniac pieluchy bachorom i czekac na mezusia to kto na twoja emeryture zarobi? Jak mezus umrze to kto ci gebe napelni i zaplaci rachunki? A jak sie rozstaniecie to z czym ty zostaniesz? Bez pracy, bez doswiadczenia zawodowego, matka z malymi dziecmi... no pomysl w jakim ty sie sama polozeniu stawiasz. Kopa zycie nie zawsze sie uklada po naszej mysli uwierz mi. TZ moze miec wypadek i tez zostaniesz wtedy w podobnej sytuacji mysl mysl kobieto bo mi sie scyzoryk w kieszeni otwiera jak twoje bajki slucham.

2012-03-18, 22:29	#4314
karolca Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-04 Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet Wiadomości: 30 736	Dot.: Zakon Napalonych Orgazmocholiczek - CZ. 35 ! Norka, odkąd Ewelinka zeszła nieco niżej ze swoją szanowną pupką, mam tyle miejsca w żołądku, że nie mogę się najeść __________________ ♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj.

2012-03-18, 22:41	#4317
patrysiowa_ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-12 Lokalizacja: NY Wiadomości: 25 563	Dot.: Zakon Napalonych Orgazmocholiczek - CZ. 35 ! a ze mna ktos tu pogada czy nie? __________________ mogę mieć świat u stóp, ja nie przypuszczam - ja to wiem mogę mieć takie życie, jaki inni mają sen!

2012-03-18, 22:43	#4318
karolca Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-04 Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet Wiadomości: 30 736	Dot.: Zakon Napalonych Orgazmocholiczek - CZ. 35 ! ptysiu chętnie, ale idę już spać. Nie wiem co noc mi przyniesie... Dobranoc __________________ ♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj.

2012-03-18, 22:57	#4319
patrysiowa_ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-12 Lokalizacja: NY Wiadomości: 25 563	Dot.: Zakon Napalonych Orgazmocholiczek - CZ. 35 ! buuuuuu. to idę zmywac makijaż ---------- Dopisano o 23:57 ---------- Poprzedni post napisano o 23:49 ---------- widze Zawsze, madlen i norke .. !!! __________________ mogę mieć świat u stóp, ja nie przypuszczam - ja to wiem mogę mieć takie życie, jaki inni mają sen!

2012-03-18, 23:00	#4320
ladyanaaa Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2011-09 Wiadomości: 2 304	Dot.: Zakon Napalonych Orgazmocholiczek - CZ. 35 ! http://wikary.pl/?52368 Przepraszam.... ale musiałam... __________________ Gładsze niż jedwab i aksamit, włosy maluszka są dla mamy. Od woni słonecznego lata, słodszy jest mego dziecka zapach. Nie ważne wielkie skarby świata, przez wszystkie dni, miesiące, lata, to dziecko jest dla swojej mamy największym skarbem nad skarbami.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)