Masze maluchy śliczne, radosne, a my plotkując czekamy na wiosnę :) Mamusie VII-VIII

[83monia]

zanim zapomne, bo mam jeszcze sporo nadrabiania

wkladanie lap do buzi i calowanie przez obce osoby naszego dziecka - mi to zwisa, chyba ze widze ze osoba chora (smarki czy kaszel) to nie daje dotknac. kinga lize nawet spód moich kapci, artur zjada w CH jedzenie z podlogi, nic co ludzkie nie jest im obce. nie rpzejmuję sie.

przegrzewanie - piszecie ze u was tak ładnie, dzieci w bodziakach.. a ja ledwo wczoraj zmienilam sobie kurtke na lzejsza, niezimowa (ale jeszcze nie wiosenna). u nas. mgła, zimno (ok 10 st) caly weekend. tylko piatek w miare ładny był. wprawdzie kinga nie jest juz w kocu (w spiworze ani razu, w te mega mrozy i tak miala katar wiec nei wychodzilismy), ale ma srednio lekki kombinezon i lzejsza czapke.mnie samej bylo zimno i mimo pchania wozka musialam miec zapieta kurtke, bo zawiewało...zazdroszcze ciepla. ja mam blisko morze i dzieki temu zawsze tu zimniej (ale zimna mniej mroznie...)

---------- Dopisano o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 11:47 ----------

Napisane przez brumek

Hejka

Widzę że zgorszyłam parę dziewczyn naszym ubiorem wczorajszym `ale powiedzcie mi, na jakiej podstawie uważacie ze dziecku jest zimniej niż dorosłemu? Oczywiście pomijają sytuację, kiedy jest mróz i wiatr, a ono w wózku się nie rusza.

ja ubieram mała cieplej, bo ja sie spoce wiezieniem wózkiem pod gorke, a ona w tym czasie porusza sie tylko dlatego, ze oddycha... wiec ja spocona bo organizm pracuje (ale jakbym zdjela okrycie to mi zimno wiatr wieje, wiec tez mi nie pasi) a dziecko nie pracuje tyle miesniami. jak zacznie sie poruszac 0 bedzie inaczej. teraz ma warstwe wiecej niz ja

dodaje słitfocie (na jednej kinga wciaga ogórka kiszonego). zdjecie znad morza z zeszlego tygodnia

[patik87]

Przez cały weekend o Was myślałam Ochłonęłam no i...jestem
Nie potrafię Was tak zostawić.
Cieszycie się


Sara chora Tż chory, i chyba on ją zaraził, ma antybiotyk.
Mała narazie katar i oczy takie malutkie mętne...mam nadzieję że nie rozwinie się nic więcej. Daję calcium i cebion, coś jeszcze mogłabym dac bez konsultacji z lekarzem?

Znowu mam złą cytologię, i ostry stan zapalny. W piątek ide na wizytę, mama nadzieje że od razu mi zrobi zabieg. Boję się

Sara ma ciemieniuchę cała głowa w żółtych łuskach, włosiska zakrywają i nie widać, trudno wysmarować.

Wróciła i same smuty wali, naprawdę mnie tu chcecie

Kocha Was ( wszystkie. I Ciebie agadus i brunetka też)

[Stronczek27]

Monia ale sliczna ta Twoja Kinga, i jakie wloski ma dlugie. A Arturek w okularkach taki powazny

Patik boj sie Boga...w koncu jestes. Oczywiscie ze sie ciesze

Zdrowka dla Sarenki i Tz.

[83monia]

łyzeczki do jedzenia - jak juz pisalam kiedys my uzywamy czyste. niewazne czy plastik czy metal. jaka sie nawinie. maz karmi jedna, najmniejsza plastikowa, bo sie boi a syn uzywa zlyzeczki do cukru, takiej smiesznie powyginanej i jeszcze zatekszcza "dzis czas łyzki srebrnej" jak ją wyciaga (bo ona chyba jest srebrna, ups - posprebrzana http://sprzedajemy.pl/hefra-lyzeczka...schodni,251866)

[patik87]

Monia ale duża Kinga, dawno jej nie widziałam . I jakie włosiska no no.
Aniu Adaś do tż coraz bardziej podobny.
Telik Jaś 50 % mamy 50 % taty
Marysia evve to ma dopiero włoski prawie jak Szymus kajoolka.

Isiaok witaj Że też wytrzymałaś tyle czasu bez pisania

Lilii, Brumek ważyłam Sarę i przytyła 100g, więc się uspokoiłam.

Tyle chciałam napisać a nie wiem co?

[Madziulka_17]

Napisane przez patik87

Przez cały weekend o Was myślałam Ochłonęłam no i...jestem
Nie potrafię Was tak zostawić.
Cieszycie się


Sara chora Tż chory, i chyba on ją zaraził, ma antybiotyk.
Mała narazie katar i oczy takie malutkie mętne...mam nadzieję że nie rozwinie się nic więcej. Daję calcium i cebion, coś jeszcze mogłabym dac bez konsultacji z lekarzem?

Znowu mam złą cytologię, i ostry stan zapalny. W piątek ide na wizytę, mama nadzieje że od razu mi zrobi zabieg. Boję się

Sara ma ciemieniuchę cała głowa w żółtych łuskach, włosiska zakrywają i nie widać, trudno wysmarować.

Wróciła i same smuty wali, naprawdę mnie tu chcecie

Kocha Was ( wszystkie. I Ciebie agadus i brunetka też)

Fajnie, że wróciłaś
Zdrówka dla Waszej trójki!

agadus ja bym nie dawała małej Danonków - tak jak napisała Carmela to sam cukier i zagęszczacze.
Ja daje Szymuli jogurty naturalne no sugar dla dzieci po 6 m-cu firmy yoplait - mały wcina aż mu się uszy trzęsą
http://www.yoplait.com/
Tylko nie wiem, czy w Polsce takie są... Chyba nie, bo nigdy nie widziałam

[Oliweczka1985]

Napisane przez patik87

Przez cały weekend o Was myślałam Ochłonęłam no i...jestem
Nie potrafię Was tak zostawić.
Cieszycie się


Sara chora Tż chory, i chyba on ją zaraził, ma antybiotyk.
Mała narazie katar i oczy takie malutkie mętne...mam nadzieję że nie rozwinie się nic więcej. Daję calcium i cebion, coś jeszcze mogłabym dac bez konsultacji z lekarzem?

Znowu mam złą cytologię, i ostry stan zapalny. W piątek ide na wizytę, mama nadzieje że od razu mi zrobi zabieg. Boję się

Sara ma ciemieniuchę cała głowa w żółtych łuskach, włosiska zakrywają i nie widać, trudno wysmarować.

Wróciła i same smuty wali, naprawdę mnie tu chcecie

Kocha Was ( wszystkie. I Ciebie agadus i brunetka też)

to niedobrze, że Was choróbstwo dosiegnęło i jeszcze ta ciemieniucha
Trzymaj sie

[patik87]

Kawusia teraz Ty wyłaź

Ja dawała Sarze jogurt nauturalny z bananem, ale pogardziła.
I te jogurciki z bobovity i nestle dla dzieci, ale skład nie najlepszy.

Pytanie:
Posiadaczki fotelików maxi cosi ( tych do 13 kg) czy Wasze dzieci tez się tak pocą w nich? Sara mimo ze w aucie w bodziaku z krótkim to z tyłu włosy i kark spocony. Może pieluchę kłaść najpierw?
Bez sensu...

[iustyna1]

PATIK!!!!!!

[83monia]

Napisane przez aania_20

To ja też wrzucę spacerowe zdjęcia, troszkę niewyraźne niestety...
Stwierdziliśmy z TŻem że my się chyba niemało wstydu będziemy najadać A przynajmniej z Adasia niezły cwaniak wyrośnie. Szliśmy ulicą, z przeciwka idzie dziewczyna, a ten na jej widok zaczął machać rękami i nogami, i taki okrzyk zachwytu - na wdechu "aaaaaaaaaaaaaaaaa" opisać się tego nie da.... nie wiem po kim on to ma [/COLOR]

normalnie przyupomnialas mi cos: mamy zwykle ustalona trase leśna )mala pętla sciezki edukacyjnej w okolicy koszalin) i zawsze idziemy wg znakow tego szlaku. kiedys wychodzimy a tam ida pod prąd dwie laski w szpilach i miniówkach. artur nie wiedzial jak juz ma przekonywac ze chce isc za nimi a nie normalna trasa

[brumek]

Napisane przez patik87

Przez cały weekend o Was myślałam Ochłonęłam no i...jestem
Nie potrafię Was tak zostawić.
Cieszycie się

Sara chora Tż chory, i chyba on ją zaraził, ma antybiotyk.
Mała narazie katar i oczy takie malutkie mętne...mam nadzieję że nie rozwinie się nic więcej. Daję calcium i cebion, coś jeszcze mogłabym dac bez konsultacji z lekarzem?

Znowu mam złą cytologię, i ostry stan zapalny. W piątek ide na wizytę, mama nadzieje że od razu mi zrobi zabieg. Boję się

Sara ma ciemieniuchę cała głowa w żółtych łuskach, włosiska zakrywają i nie widać, trudno wysmarować.

Ufff, jesteś

Szkoda że na froncie zdrowotnym jakieś zgrzyty A ten zabieg, to takie wymrażanie? Czy coś innego?

A ciemieniucha po takim czasie to mnie zdziwiła. Myślałam, że to u takich maluchów do powiedzmy 2 miesięcy

Napisane przez patik87

Lilii, Brumek ważyłam Sarę i przytyła 100g, więc się uspokoiłam.

O, to ulga

Napisane przez 83monia

wkladanie lap do buzi i calowanie przez obce osoby naszego dziecka - mi to zwisa, chyba ze widze ze osoba chora (smarki czy kaszel) to nie daje dotknac. kinga lize nawet spód moich kapci, artur zjada w CH jedzenie z podlogi, nic co ludzkie nie jest im obce. nie rpzejmuję sie.
dodaje słitfocie (na jednej kinga wciaga ogórka kiszonego).

A ja chyba zboczona jakaś jestem, bo wolę żeby Tymuś lizał mi spody kapci (co zresztą czasem czyni ) niż żeby go obcy ludzie całowali w rączki czy buzię. Serio

A Kinga słit, że hej! Śmieszka z niej chyba, co? Bo Ty w zasadzie nigdy nie piszesz, jakie ona ma usposobienie
A Artur wygląda jak uosobienie spokoju, aniołkowatości itp. Wiem, wiem, pozory potrafią mylić
I oczy mają jednakowe

[iustyna1]

Brunetka, nie rób przypału, wyłaź !

Dacie sobie po razie i będzie ok

Kawusia a te krzaki Ci tam nie przeszkadzają?
Bo Shirę na Ciebie naślę z Helgą

[patik87]

brumek tak, wymrażanie...
Nie wiem na co się szykowac, różne relacje czytam na forach.
Poród przeżyłam to i to wytrzymam

[Oliweczka1985]

Napisane przez patik87

brumek tak, wymrażanie...
Nie wiem na co się szykowac, różne relacje czytam na forach.
Poród przeżyłam to i to wytrzymam

nadżerki? ja też muszę się ze swoja wybrać do gina i niech zadecyduje co z nią zrobić.
Ja nie słyszałam, żeby to było jakieś straszne, ale z tego co piszesz, to nie wygląda ciekawie

Napisane przez iustyna1

Brunetka, nie rób przypału, wyłaź !

Dacie sobie po razie i będzie ok

Kawusia a te krzaki Ci tam nie przeszkadzają?
Bo Shirę na Ciebie naślę z Helgą

to się nazywa nagonka

[Marina1]

patik nawet nie wiesz, jak się cieszę, że jesteś. Kocham Cię czytać!

Ale Kinga słodziak!!!!!!!!!!1

[83monia]

patik -moja mama miala jakies wymrazanie, nie mowila ze jakas trauma. raczej porodami straszyła wiec chyba lajcik jaki sklad maja te jogurciki bobovity? boje sie troche podawac malej jakiekolwiek mleko, nawet jogurty. chyba nawet to mleko MM HA ja jednak uczula. je sporadycznie a uszy ma pourywane ciagle... kaszke bezmleczna ma... mam w lodowce hippa jakis twarozek z czyms i boje sie podac... chyba poczekam...

brumek - kinga to słodziak że hej i żarłok. ruca sie na jedzenie, rzuca sie na UU... artur to male adhd i gdyby nie to, ze jednak umie sie skupic (klocki, rysowanie, bajka, puzzle) to podchodzilby pod adhd no i strasznie jest glosny co kindze pasuje, bo specjalnie sie smieje zeby artur jeszcze glosniej sie zachowywal. ogolnie to obydwoje przepadaja za soba. artur co rano pyta gdzie kinga i jak nie spi to mam mu ja przyniesc "mamo, teraz ja sie nia zajme!" (znaczy sie zabawi, poda smoczka czy zabawke, ostatnio bawili sie papierem: artur jej darł, ona zjadała )

okrągly (?) niekapek z linka http://www.fabrykawafelkow.pl/dla-dz...-kubek-o.html- jak to umyć?

[zanetaa88]

Tiru tiru

Shira a wiesz , że kiedy robię Twój chleb a robię go co weekend zawszę myślę o Tobie czasem wychodzi mi mokry w środku wiem, że pisałaś mi co mam zrobić ale nie pamiętam


Sajgon widzę się porobił,
no ale z babami tak jest więc wybaczam
Ale żeby to było ostatni RAZ !
No.

A Ja się oficjalnie mogę pochwalić, że:
- dama mi zaczyna iść do przodu tzn czworakować i raczkować bądź ciągnąć za sobą nogi
- odsmoczkowana moja dama też jest, jestem dumna jak PAW ! ( i aż czasem nie wierzę że się tak ładnie udało)
- mówi baba i czasem mama- to drugie jak coś chce
- przyszła nowa fura i dzisiaj jedziemy na jazdę próbną

Brunetka

[83monia]

isiaok - ja mam juz 4 rok taki http://solidna-apteka.pl/sprzet_medy...y_kompresorowy inhalator i jest ok

[Marina1]

dziewczyny co się znają:
Nie przysługuje nam dodatek mieszkaniowy, bo wynajmujemy mieszkanie, tak?
Jak to jest?

[zanetaa88]

Dziecko mi się przewraca na brzuch podczas snu
stresuje mnie to jakoś... widocznie tak jej wygodnie.


KINGA ma BOSKIE kucyki !! słodka jest !

[Stronczek27]

Madziulka a gdzie kupujesz te jogurty i za ile? ja kupuje z Heinz pasteryzowane, 4 szt za 1,70 Ł

[Oliweczka1985]

Napisane przez Marina1

dziewczyny co się znają:
Nie przysługuje nam dodatek mieszkaniowy, bo wynajmujemy mieszkanie, tak?
Jak to jest?

http://gmina.wieszjak.pl/nieruchomos...szkaniowy.html
może tutaj coś znajdziesz
O taką jeszcze znalazłam wypowiedź:

Otrzyma dodatek,ale liczony od stawki czynszu , jaki obowiązuje w waszej gminie w czynszu komunalnym. Np. od kwoty 5,20zl/m2 a nie od 20 zł/m2, oczywiście jeszcze w pomniejszeniu o tak zwany udział własny lokatora w opłatach czynszowych. Więc może być de facto np. od kwoty 4,50 zł/m2

Czyli, żeby dostać cały zasiłek trzeba być właścicielem

[Lili 83]

Napisane przez agadus

Natalia, Alicja, Julia kl aski:

Podpinam się. dla Księżniczek

Napisane przez karolinee1983

A co ciekawego w biedronce?

W sumie to nic ciekawego. Wiele nie kupiłam a 50zł poszło.

Napisane przez 83monia

u mnie wczoraj byli znajomi. mala ciagle narzekala ze ja brzuszek boli, po lekarstwie (krople zoladkowe, ale na alkoholu) zwymiotowala je (no niedobre sa to sie nei dziwie). a teraz ja jestem chora, brzuch mi bulgocze, biegunka meczy. mam nadzieje ze nikt poza mna sie nie zarazil. w zeszlym tygodniu maz byl na chorobowym na jelitowke... paranoja... o 15 ide do lekarza, wezme kilka dni wolnego bo nie usiedze za dlugo, do pracy by sie chyba nie dalo...

Monia a jak karmisz cycem i masz biegunkę to Kinga też będzie ją miała?

Proszę się z pytania nie śmiać

Napisane przez alibany

Znajoma ma wpaśc ok południa. Już się boję co to będzie. Ten jej Adaś to baaardzooooo ruchliwy chłopiec. Zaczął chodzić w 9mcu i ogólnie idzie jak torpeda w rozwoju. Chyba mi domku nie zdemoluje

Oj mam też koleżankę z 2,5 rocznym synkiem No diabeł wcielony.

Napisane przez isiaok

Danonki nie sa po 3 roku...?Ja właśnie czytam jaki twarożek i jogurt pierwszy podac...te jogurty z nestle sa przerazajaco drogie...sa słoiczki z gerbera-twarożek z czymś-smakował

Ja tu mam po sąsiedzku dwie mamusie, które już dają Danonki. Lekarka im pozwoliła. Chłopcy mniej więcej w wieku Radzia.

Napisane przez mamad1

Oliweczka nie dochodź!

Zmalowana, Brunetka Wy też wracajcie chociaż na kilka postów co jakiś czas

---------- Dopisano o 13:10 ---------- Poprzedni post napisano o 13:07 ----------

Napisane przez agadus

co myślicie o tym kubku ?
http://www.fabrykawafelkow.pl/dla-dz...6-kubek-o.html[COLOR="Silver"]

---------- Dopisano o 10:35 ---------- Poprzedni post napisano o 10:33 ----------

ale chyba pierwszy raz idą dwa tematy łeb w łeb

Kubeczek fajny, taki wydziwiany.

A tematy pewnie obydwa Telika

[Oliweczka1985]

Lili Julcia dziękuje za życzenia

[83monia]

lili - wrecz odwrotnie, zwykle UU daja odpornosc na to na co mama sie leczy (w koncu jakies przeciwciala w sobie na ta biegunke wyhoduje...). wiem z opowiesci ze cale rodziny lezaly na jelitowke poz adzieckiem karmionym UU... wiec mam nadzieje ze uchowam małą przed biegunka. teraz jest w zlobku, im mniej stycznosci ze mną tym lepiej...

[blondynkapoznan]

dziewczyny czy Bebilon ma dużo magnezu?
bo mój mały raz w miesiącu ma po Nim strasznie zatwardzenie.Bez czopików nie ujedzie.Zast się czy nie zmienić na inne. ale na jakie?

[karolinee1983]

Zaliczyłyśmy spacer, ale było średnio przyjemnie - zimno, wietrznie i w dodatku... nasrał na mnie ptak!!!!!!! Wycelował idealnie poszło na głowę, kurtkę i rękę czekam aż spłynie na mnie szczęście

Napisane przez Chelsea91

Dzień dobry

Napisane przez Chelsea91

To ja się w końcu odezwę.
Ale na początku się "pochwalę", że moje dziecko chodzi już za rączki a jutro kończy 8 miesięcy. To co prawda początki ale tak fajnie to wygląda jak małe nóżki tak drepczą
Byliśmy u neurologa i rehabilitanta.
Neurolożka powiedziała, że fajne dziecko, bardzo ruchliwe i chce go jeszcze zobaczyć za 2 miesiące. Nie stwierdziła wzmożonego napięcia.
Rehabilitant stwierdził "nieharmonijny rozwój" to znaczy, że kolejność prawdopodobnie będzie taka: stanie (to już robi), chodzenie, siedzenie, raczkowanie. Dziwne ale tak może być. Odruchy na poziomie dziecka 10 miesięcznego.
Trochę to dziwne wszystko ale prawidłowe

Napisane przez Stronczek27

Dziewczyny ktore jeszcze nie glosowaly, apeluje o glos w sondzie. Dwa tytuly maja tyle samo glosow i nie wiem ktory wybrac

Ajć! już wczoraj miałam to zrobić i ciągle zapominam

Napisane przez agadus

co myślicie o tym kubku ?
http://www.fabrykawafelkow.pl/dla-dz...6-kubek-o.html

Kosmiczny

Napisane przez Shira_83

tak śmieje się z cierpienia bliźniego będziesz się smażyć w piekle

Jakże bym śmiała przecież jedziemy na tym samym wózku

Napisane przez patik87

Przez cały weekend o Was myślałam Ochłonęłam no i...jestem
Nie potrafię Was tak zostawić.
Cieszycie się


Sara chora Tż chory, i chyba on ją zaraził, ma antybiotyk.
Mała narazie katar i oczy takie malutkie mętne...mam nadzieję że nie rozwinie się nic więcej. Daję calcium i cebion, coś jeszcze mogłabym dac bez konsultacji z lekarzem?

Znowu mam złą cytologię, i ostry stan zapalny. W piątek ide na wizytę, mama nadzieje że od razu mi zrobi zabieg. Boję się

Sara ma ciemieniuchę cała głowa w żółtych łuskach, włosiska zakrywają i nie widać, trudno wysmarować.

Wróciła i same smuty wali, naprawdę mnie tu chcecie

Kocha Was ( wszystkie. I Ciebie agadus i brunetka też)

No jesteś! Jeśli chodzi o wymrażanie nadżerki... To ja to miałam... Już prawie tego nie pamiętam, bo gdzieś z 7 lat temu to było. To nic nie boli, czuje się taki chłód i tyle, najgorsze są te wzierniki bo wiadomo, uwierają ale nie wspominam tego jako czegoś bardzo bolesnego. Przy porodzie to naprawdę pikuś

Napisane przez zanetaa88

A Ja się oficjalnie mogę pochwalić, że:
- dama mi zaczyna iść do przodu tzn czworakować i raczkować bądź ciągnąć za sobą nogi
- odsmoczkowana moja dama też jest, jestem dumna jak PAW ! ( i aż czasem nie wierzę że się tak ładnie udało)
- mówi baba i czasem mama- to drugie jak coś chce
- przyszła nowa fura i dzisiaj jedziemy na jazdę próbną

Brunetka

Brawa dla Emi!

Napisane przez zanetaa88

Dziecko mi się przewraca na brzuch podczas snu
stresuje mnie to jakoś... widocznie tak jej wygodnie.

Moja też zaczęła się przewracać na brzuch i tak potrafi spać w nocy nawet dwie godziny ( a u nas to ogólnie duży sukces ). Na początku aż spać nie mogłam z nerwów, jak ona tam oddycha i nawet próbowałam ją przewracać ale się wybudzała więc sobie odpuściłam


monia - jakie Kinga ma długie włosy Szok! Fajnie wygląda, naprawdę słit

[Marina1]

Dziękuję Oliweczko czyli nic z tego. Trzeba być właścicielem.

[Madziulka_17]

Napisane przez Stronczek27

Madziulka a gdzie kupujesz te jogurty i za ile? ja kupuje z Heinz pasteryzowane, 4 szt za 1,70 Ł

Stronczku te jogurty są wszędzie: Asda, Sainsbury's, Tesco, Co-operative.
Tyle, że np. w Asda, Sainsbury's, czy Tesco kupisz je za Ł 1 ( 6 jogurcików po 55 g ), a w Co-operative za Ł 1,75.
Są np. same naturalne, naturalne z owocami na samym spodzie opakowanie ( np. malina, truskawka, brzoskwinia ) albo owocowe.
Szymula zjada takie dwa na raz czyli 110 g i jest szczęśliwy
Aha one nie są pasteryzowane tylko z krótszym terminem ważności.

Wcześniej kupowałam w Polskim sklepie te Bobovity, czy Nestle - 4 jogurty za Ł 3,5, ale jak dla mnie to za drogo...

To się rozpisałam

[Oliweczka1985]

Napisane przez Marina1

Dziękuję Oliweczko czyli nic z tego. Trzeba być właścicielem.

Prosze bardzo.
Tak, ale może w tym roku coś się zmieniło?zadzwoń do jakiegos urzędu u siebie i dopytaj najlepiej.