Żony 2011 :)

[dorka24]

Napisane przez Ewik86

Ja bym nie chciała co roku jeździć wciąż w to samo miejsce, za wiele miejsc jest do zwiedzania My na przykład razem byliśmy na mazurach i w tamtym roku w Górach Świętokrzyskich, a w tym bym chciała zobaczyć morze - lubię różnorodność

Zakwasów nie miałaś? Nie wiem jak Ty, ale ja po zimie czuję się strasznie zasiedziała. Muszę ruszyć tyłek i zacząć ćwiczyć, bo znowu przytyłam

Ja też lubię różnorodność dlatego co roku jeździmy w inne miejsce. Na mazurach w jakiej miejscowości byliście? my w tym roku jedziemy, mamy ponad 700 km ale co tam warto
Miałam zakwasy i to cholerne wczoraj ledwo chodziłam nie mówiąc już o schodach, pod górkę to jak stary dziadek jeszcze dzisiaj mnie wszystkie mięśnie bolą i to właśnie dlatego że się zasiedziałam przez zimę, ale teraz mamy zamiar jak tylko pogoda i chęci dopiszą jeździć na takie sobotnie wypady chociaż dwa razy w miesiącu za tydzień też ma być ładnie

[Aldrin]

Napisane przez megamag

Ale ogólnie to chyba dobrze nie? Brzmi jak fajna praca.

Ehh wy tu o wakacjach, a ja się cieszyłam jak miałam weekend wolny i męża w kraju i mogliśmy sobie iść na kilkugodzinny spacer. To rzadko spotykany luksus.

A mąż na stałe pracuję za granicą?

Napisane przez karolinusienka

mamy prawie 66m2. Szafę mamy jedną w przedpokoju tutaj: http://nasze4katy.blogspot.com/2012/...prowadzke.html jest jej zdjęcie. Do tego mamy komodę w sypialni. Póki co mieścimy się bez problemu. Jeszcze wszystko nie ma własnego miejsca, więc obstawiam, że jak już wszystko poukładam to więcej miejsca będzie w szafie większość rzeczy mamy na wieszakach, bo mamy dwa drążki w szafie-jeden pod sufitem, drugi na wysokosci tak ok 1,4m plus do tego bardzo głębokie i wysokie półki został nam jeszcze jeden pokój bez mebli..więc jak miejsca zabraknie, to przeniesiemy się do dziecinnego

Tak szafy się już doszukałam szafę macie robioną na wymiar? czy udało Wam się znaleźć taką idealnie pasującą?

[karolinusienka]

Napisane przez Aldrin

A mąż na stałe pracuję za granicą?



Tak szafy się już doszukałam szafę macie robioną na wymiar? czy udało Wam się znaleźć taką idealnie pasującą?

mamy robiona na wymiar bo mamy taka nietypową wnękę, tzn wnękę we wnęce po prawej stronie niewielka bo niewielka, ale akurat tam mamy drążki na wieszaki idealnie się wpasowaly

[Ewik86]

Napisane przez dorka24

Ja też lubię różnorodność dlatego co roku jeździmy w inne miejsce. Na m azurach w jakiej miejscowości byliśmy? my w tym roku jedziemy, mamy ponad 700 km ale co tam warto
Miałam zakwasy i to cholerne wczoraj ledwo chodziłam nie mówiąc już o schodach, pod górkę to jak stary dziadek jeszcze dzisiaj mnie wszystkie mięśnie bolą i to właśnie dlatego że się zasiedziałam przez zimę, ale teraz mamy zamiar jak tylko pogoda i chęci dopiszą jeździć na takie sobotnie wypady chociaż dwa razy w miesiącu za tydzień też ma być ładnie

My byliśmy w Zgniłosze. Rodzina mojej znajomej ma tam pole namiotowe nad samym jeziorem i byłam kilka razy. Miejsce fajne jeśli ktoś lubi odciąć się od codziennego życia i komfortu - nie ma prądu, sklep jest dopiero we wsi lub po drugiej stronie jeziora, wc to drewniane wychodki itp. Ale jeziorko czyste, ludzie w porządku i można się zrelaksować

Plan dobry, oby tylko pogoda dopisywała i można ruszać w teren

[gwiazdeczka26]

Napisane przez Ewik86

Dziewczyny, przyznam się do czegoś - za tydzień mam ślubowanie i zostanę kuratorem społecznym. W październiku wysłałam swoje podanie do prezesa sądu i ok dwa tygodnie temu przyszedł mi list, że moja prośba została rozpatrzona pozytywnie. Byłam dziś w Warszawie po wypis z KRK, zapłaciłam 50 zł opłaty sądowej, a później przez przypadek się okazało, że kuratorzy społeczni są zwolnieni z tej opłaty Było już niestety za późno na zwrot znaczka Wolałabym się nie dowiedzieć, nie byłabym tak wściekła W każdym bądź razie mam ogromną tremę i stresuję się okropnie... Mam nadzieję jednak, że sobie poradzę

Ale dziś powiało wiosną, nareszcie

Powodzenia. I oczywiscie, ze sobie poradzisz raz dwa, nauczysz sie wszystkiego i bedziesz smiala sie, ze wogole mialas jakies obawy.

[1=e49b640a255e4f36f4ca038 9c216c83b5b764891_6122d6f 2c8cf5;32986162]

A na rocznicę, ze względu że nie mieliśmy podróży poślubnej mamy w planach jechać do Rzymu ale nie wiem czy nam się uda
Tak w ogóle to za 1,5 miesiąca już minie nam rok po ślubie, nie wiem kiedy to minęło
[/QUOTE]

Rzym Tez kiedys chcialabym pojechac...ehh jest tyle pieknych miejsc na swiecie... szkoda tylko, ze na wszystko nie ma sie czasu albo/i pieniedzy

U nas juz minelo 7mcy Naprawde, tez nie wiem nawet kiedy.

Napisane przez niunia32

wrzucam kuchnię
przed remontem (bez mebli, bo tesciowa je zabrała)
Załącznik 4565867
Załącznik 4565868

i po remoncie
Załącznik 4565865
Załącznik 4565866

wszystko zrobił mój mąż. no jedynie tata pomógł nam złapać poziom na podłodze

Niunia, w szoku jestem jaka kolosalna zmiana Super. I nawet nie jest wcale tak malo miejca, jak by sie wydawalo.

Napisane przez megamag

Ehh wy tu o wakacjach, a ja się cieszyłam jak miałam weekend wolny i męża w kraju i mogliśmy sobie iść na kilkugodzinny spacer. To rzadko spotykany luksus.

Czasem mniej-znaczy wiecej. No i lepsze to niz nic.

Napisane przez Ifwka

My to chociaz podróżm pośłubną mamy zaliczoną bo chyba w tym roku nigdzie nie pojedziemy. Licze że zajde w ciążę więc wczasy za granica na pewno by odpadły, poza tym przez remont poddasza z kasa na wczasy raczej krucho.

My za dwa tygodnie jedziemy do Polski. Nazywa sie to wakacjami-ale zadny to odpoczynek, a do tego wydac trzeba wiecej, niz na wycieczke zagraniczna No ale od slubu nie bylismy, wiec stesknilam sie za rodzicami.

[Ewik86]

Napisane przez gwiazdeczka26

Powodzenia. I oczywiscie, ze sobie poradzisz raz dwa, nauczysz sie wszystkiego i bedziesz smiala sie, ze wogole mialas jakies obawy.

Dzięki i obyś miała rację

Napisane przez gwiazdeczka26

My za dwa tygodnie jedziemy do Polski. Nazywa sie to wakacjami-ale zadny to odpoczynek, a do tego wydac trzeba wiecej, niz na wycieczke zagraniczna No ale od slubu nie bylismy, wiec stesknilam sie za rodzicami.

Oni za Tobą na pewno też, dlatego czasami nie warto liczyć pieniędzy

[natlem]

ja Ci polecam jastrzebia gore - bardzo mi sie podobalo tam a i w dodatku blisko jest do wladyslawowa, helu takze z samochodem ejst co pozwiedzac wkolo ja wlasnie wrocilam z podrozy opalona i troszke mi zimno... bo tam ciagle 35+ 40+ stopni. Szkoda ze w Polsce nie ma caly rok lata

[niunia32]

Napisane przez karolinusienka

dziękuję
naklejkę kupiłam tutaj: http://www.fantazyjnewzory.pl/ za niecałe 80zł

zapisałam sobie linka, my chcieliśmy drzewo w kuchni. ale raczej nie będzie.
ale może do sypialni czy pokoju małej coś takiego walniemy

dzięki dziewczyny.
w kuchni sporo miejsca jest
brakuje nam jeszcze listew przyblatowych i lampy :P

teraz trochę odpoczynku i pokój musimy zrobić.

[Tanitka]

Dziewczynki super mieszkania. Kuchnia niebo a ziemia, no i dla męża.
Co do renault to moi rodzice maja lagune i jest wporzadku. Wlasciwie sie nie psuje (jest juz pelnoletnia) i bez problemy mamy butle z gazem. Takze polecam.
My mamy teraz Pegeota 307 i mam go dosc. Non stop sie psuje, trzeba cos wymieniac. Myslimy o jego sprzedazy, bo zbankrutujemy.

[Ewik86]

Napisane przez natlem

ja Ci polecam jastrzebia gore - bardzo mi sie podobalo tam a i w dodatku blisko jest do wladyslawowa, helu takze z samochodem ejst co pozwiedzac wkolo ja wlasnie wrocilam z podrozy opalona i troszke mi zimno... bo tam ciagle 35+ 40+ stopni. Szkoda ze w Polsce nie ma caly rok lata

Jak dla mnie tyle stopni to przesada. Najlepsza temperatura to według mnie do 30. Powyżej to już skwar Ale lato i temperatura ok 26 stopni to byłaby idealna pogoda na cały rok

A jak w ogóle podróż się udała?

Napisane przez Tanitka

Dziewczynki super mieszkania. Kuchnia niebo a ziemia, no i dla męża.
Co do renault to moi rodzice maja lagune i jest wporzadku. Wlasciwie sie nie psuje (jest juz pelnoletnia) i bez problemy mamy butle z gazem. Takze polecam.
My mamy teraz Pegeota 307 i mam go dosc. Non stop sie psuje, trzeba cos wymieniac. Myslimy o jego sprzedazy, bo zbankrutujemy.

Jak to się mówi: samochód to skarbonka bez dna

[XxXJuSstiii]

Karola mamy bardzo podobną szafę ale chyba sporo większą - troje drzwi po 90cm Jeszcze się do niej nie wpakowałam

A co do temperatury to u nas, w Polce ponad 30stopni to masakra ale na Chorwacji jak byliśmy latem były takie upały ale było bardzo rześko W cieniu można było odsapnąć a nie to co u nas.. skrwar i tyle :/

My nie wiemy czy pojedziemy za granicę na wakacje, taki był plan ale kilka spraw się pokomplikowało Ale gdzień pojechać musimy!!

[margolka1986]

Napisane przez karolinusienka

mamy prawie 66m2. Szafę mamy jedną w przedpokoju tutaj: http://nasze4katy.blogspot.com/2012/...prowadzke.html jest jej zdjęcie. Do tego mamy komodę w sypialni. Póki co mieścimy się bez problemu. Jeszcze wszystko nie ma własnego miejsca, więc obstawiam, że jak już wszystko poukładam to więcej miejsca będzie w szafie większość rzeczy mamy na wieszakach, bo mamy dwa drążki w szafie-jeden pod sufitem, drugi na wysokosci tak ok 1,4m plus do tego bardzo głębokie i wysokie półki został nam jeszcze jeden pokój bez mebli..więc jak miejsca zabraknie, to przeniesiemy się do dziecinnego

my mamy 4 szafy \9 w tym jedna na reczniki posciel itp ) 3 sa mneijsze jednak wieksza ale ja sie z cicuhami nie mieszcze :P bo u mamy jeszcze sporo zostawiłam ;p wie podziwiam posiadanie 1...

[dorka24]

Napisane przez Ewik86

Jak dla mnie tyle stopni to przesada. Najlepsza temperatura to według mnie do 30. Powyżej to już skwar Ale lato i temperatura ok 26 stopni to byłaby idealna pogoda na cały rok

dokładnie ja też nie lubię upałów, może gdzieś indziej za granicą mniej się odczuwa tą temperaturę, ale dla mnie dwadzieścia 25 stopni jest idealnie.

[morenica]

Witam wiosennie
Uwielbiam taką pogodę
A ja dzisiaj zabrałam się za wiosenne porządki i już mam nową listę zakupów co by się przydało kupić, wymienić
Z chęcią bym na nowo Nasze mieszkanie urządziła

[Tanitka]

Eh... ja jestem nienormalna, ale... uwielbiam upaly!! Dla mnie moze byc nawet i 30 stopni dzien w dzien. Ja i słonce = MILOSC Dlatego tez tak sie ciesze na te wakacje w Egipcie, mąz chyba bedzie ze mnie zeskrobywac ta opalenizne A on jak bedzie mial chlodne piwko to tez przezyje

[Aldrin]

Napisane przez XxXJuSstiii

Karola mamy bardzo podobną szafę ale chyba sporo większą - troje drzwi po 90cm Jeszcze się do niej nie wpakowałam

A co do temperatury to u nas, w Polce ponad 30stopni to masakra ale na Chorwacji jak byliśmy latem były takie upały ale było bardzo rześko W cieniu można było odsapnąć a nie to co u nas.. skrwar i tyle :/

My nie wiemy czy pojedziemy za granicę na wakacje, taki był plan ale kilka spraw się pokomplikowało Ale gdzień pojechać musimy!!

U nas szafa ma ok 4 m z tym że jest skos więc troche tej szafy odpada. Póki co szafa mieści wszystko firany, pościele, ręczniki no i ubrania i nadal jest miejsce ale znając nas to za chwile każda półka zapełni się pierdołami

Napisane przez Tanitka

Eh... ja jestem nienormalna, ale... uwielbiam upaly!! Dla mnie moze byc nawet i 30 stopni dzien w dzien. Ja i słonce = MILOSC Dlatego tez tak sie ciesze na te wakacje w Egipcie, mąz chyba bedzie ze mnie zeskrobywac ta opalenizne A on jak bedzie mial chlodne piwko to tez przezyje

ja też uwielbiam upały. A najlepiej podczas upałów wyjechać gdzieś na basen, gorzej jak trzeba chodzić do pracy wtedy trochę upały mi przeszkadzają .Ja tam należę do osób którym ciągle jest zimno nawet w lato, późniejszym popołudniem zakładam sweter, gdzie inni jeszcze spokojnie siedzą w bluzeczkach i krótkich spodenkach

[karolinusienka]

Napisane przez margolka1986

my mamy 4 szafy \9 w tym jedna na reczniki posciel itp ) 3 sa mneijsze jednak wieksza ale ja sie z cicuhami nie mieszcze :P bo u mamy jeszcze sporo zostawiłam ;p wie podziwiam posiadanie 1...

my zrobiliśmy mega remanent w ubraniach jak się wyprowadzaliśmy od rodziców (dwa lata temu) i kolejny w tym roku jak się wprowadzaliśmy do siebie my należymy do osób które nie mają dużej ilości ciuchów minimaliści jesteśmy

[Ifwka]

Napisane przez niunia32

zajefajne dmuchawce


wrzucam kuchnię
przed remontem (bez mebli, bo tesciowa je zabrała)
Załącznik 4565867
Załącznik 4565868

i po remoncie
Załącznik 4565865
Załącznik 4565866

wszystko zrobił mój mąż. no jedynie tata pomógł nam złapać poziom na podłodze

Kuchnia przed remontem wiadomo...jak ja sobie przypomne jak u rodziców gościła błazeria na ścianach...tragedia.
Ale teraz cud, miód, orzeszki jak to mówią. Gratuluję męża, taki zdolniacha to skarb

---------- Dopisano o 09:44 ---------- Poprzedni post napisano o 09:39 ----------

Napisane przez Ewik86

Ja bym nie chciała co roku jeździć wciąż w to samo miejsce, za wiele miejsc jest do zwiedzania My na przykład razem byliśmy na mazurach i w tamtym roku w Górach Świętokrzyskich, a w tym bym chciała zobaczyć morze - lubię różnorodność



Plan fajny, oby udało się go zrealizować No szybko ten czas leci, Tobie rok zaraz minie, a nam w sobotę minęło pół roku



No coś Ty - kuratorem społecznym można bardzo łatwo zostać. Chyba Ci się pomyliło z kuratorem zawodowym





Zdrówka



Zakwasów nie miałaś? Nie wiem jak Ty, ale ja po zimie czuję się strasznie zasiedziała. Muszę ruszyć tyłek i zacząć ćwiczyć, bo znowu przytyłam



Super dmuchawce Gdzie je kupiłaś i za ile?



Brawa dla męża. Super robota i fajna kuchnia


Dziewczyny czy któraś z Was jeździ może samochodem marki Renault? Podoba nam się samochód Renault Megane, zastanawiamy się nad jego kupnem, ale mamy spore wątpliwości co do tej marki. Macie może jakieś doświadczenie z samochodami Renault?

Mi osobiście podoba sie stylistyka Renault, ale mój mąż mówi że nigdy nie kupi francuza, nawet jak się dowiedział ze od ktoregoś tam roku nissana primere robią francuzi a nie japończycy to tez zrezygnował. On wierzy tylko w silniki VW i dlatego mamy dwa seaty

[megamag]

Napisane przez Ewik86

A ja narzekam, że z mężem widzę się niedługo przed snem i rano po przebudzeniu A teraz kiedy się zobaczycie?

Ciężko powiedzieć, raczej nie na Święta, bo bilety w tym okresie kosztują majątek.

Napisane przez Aldrin

A mąż na stałe pracuję za granicą?

Tak.

Napisane przez morenica

Witam wiosennie
Uwielbiam taką pogodę
A ja dzisiaj zabrałam się za wiosenne porządki i już mam nową listę zakupów co by się przydało kupić, wymienić
Z chęcią bym na nowo Nasze mieszkanie urządziła

Ja się trochę czuję oszukana przez pogodę, takie ładne słoneczko, wzięłam wiosenną kurtkę i myślałam, że zamarznę.

[e49b640a255e4f36f4ca0389c216c83b5b764891_6122d6f2c8cf5]

Napisane przez karolinusienka

hej

my niestety urlopu w wakacje miec nie będziemy może w zimę gdzieś wyjedziemy-ale nie jest to pewne

Wrzuciłam nowe zdjęcia na bloga Zapraszam

Świetnie wygląda ten dmuchawiec

Napisane przez niunia32

zajefajne dmuchawce


wrzucam kuchnię
przed remontem (bez mebli, bo tesciowa je zabrała)

wszystko zrobił mój mąż. no jedynie tata pomógł nam złapać poziom na podłodze

Łał jaka metamorfoza zazdroszczę zdolnego męża, mój to taki typ człowieka, który woli kogoś innego zatrudnić a sam iść do pracy i na robotnika zarobić chociaż ostatnio powoli widzę w nim zmiany i czasami sam się za coś bierze

Napisane przez Ewik86

No coś Ty - kuratorem społecznym można bardzo łatwo zostać. Chyba Ci się pomyliło z kuratorem zawodowym

Dziewczyny czy któraś z Was jeździ może samochodem marki Renault? Podoba nam się samochód Renault Megane, zastanawiamy się nad jego kupnem, ale mamy spore wątpliwości co do tej marki. Macie może jakieś doświadczenie z samochodami Renault?

Bardzo możliwe, że mi się coś pomyliło

Moi rodzice mają Renault espace, uwielbiam go, świetnie się prowadzi
Chociaż ja i mój mąż jesteśmy miłośnikami Volvo i jak kiedyś będziemy zmieniać nasze stare to tylko na jakiś inny nowy model Volva

Napisane przez Aldrin

Ja już nie mam sił do naszej łazienki, wszystko co mogliśmy to zrobiliśmy sami teraz czekamy na półkę o której wspominałam miała być 10 marca a mamy 19. Dzisiaj w końcu udało mi się dodzwonić do kolesia, teraz mi trochę wstyd jak go potraktowałam ale obiecał, że do końca marca szafka będzie, zobaczymy ...
Dodatkowo firma robi nam dach już 4 dzień i nawet połowy nie mają a co gorsza położyli nam złą folię i trzeba całość na nowo robić oby tylko nie padało bo cały nasz remont poddasza pójdzie (....) nie nie ważne...
Jeszcze w pracy same problemy, teraz najchętniej bym wyjechała i wróciła po wszystkim

Robotnicy jak ja sobie przytomne ile czasu robił nam łazienkę nasz robotnik to szlag mnie trafia.

Napisane przez megamag

Ale ogólnie to chyba dobrze nie? Brzmi jak fajna praca.

Ehh wy tu o wakacjach, a ja się cieszyłam jak miałam weekend wolny i męża w kraju i mogliśmy sobie iść na kilkugodzinny spacer. To rzadko spotykany luksus.

A w jakim kraju pracuje Twój mąż? Pewnie ciężko wam tak na odległość? Mój tata też pracował przez 3 lata w Anglii i strasznie tęsknił za nami i też ciężko było bez niego.

Napisane przez Ewik86

A ja narzekam, że z mężem widzę się niedługo przed snem i rano po przebudzeniu A teraz kiedy się zobaczycie?

U nas jest tak samo. K pracuje od 9 do 19 i widzimy się tylko chwilę rano i parę godzin wieczorem ( no nie licząc nocy )

Napisane przez Tanitka

Eh... ja jestem nienormalna, ale... uwielbiam upaly!! Dla mnie moze byc nawet i 30 stopni dzien w dzien. Ja i słonce = MILOSC Dlatego tez tak sie ciesze na te wakacje w Egipcie, mąz chyba bedzie ze mnie zeskrobywac ta opalenizne A on jak bedzie mial chlodne piwko to tez przezyje

To ja jestem nienormalna w drugą stronę, bo uwielbiam mrozy


Ale się rozpisałam Zabieram się dziś do magisterki, bo ostatnio jedną stronę pisałam przez tydzień
Wiecie co mam taki chytry plan podlizania się teściowej za tydzień pojadę jej umyć wszystkie okna na święta

[Aldrin]

Jeżeli chodzi o samochody to Renaulta nie mieliśmy ale mieliśmy Pegeota i pamiętam, że więcej był u mechanika niż nim jeździliśmy od tego czasu mieliśmy jakiś wstręt do francuskich samochodów, więc zaufaliśmy Niemcom, tata ma golfa V my mieliśmy IV. Tata za 2 lata użytkowania włożył do samochodu więcej kasy aniżeli kupiłby sobie nowy samochód. Nasz natomiast sprawował się bez zarzutu. Teraz mamy seata i do mechanika jeździ tylko na przeglądy. Wszystko zależy od samochodu nie ważne czy francuskie czy polskie czy niemieckie.

---------- Dopisano o 10:25 ---------- Poprzedni post napisano o 10:15 ----------

Napisane przez megamag

Ciężko powiedzieć, raczej nie na Święta, bo bilety w tym okresie kosztują majątek.



Tak.



Ja się trochę czuję oszukana przez pogodę, takie ładne słoneczko, wzięłam wiosenną kurtkę i myślałam, że zamarznę.

Ło matko to wy tak na stałe osobno... Współczuję ja nie wyobrażam sobie tak żyć. Nie myślałaś żeby wyjechać za mężem? Albo żeby on wrócił do Polski przecież jakąś prace na pewno by dostał?

[1=e49b640a255e4f36f4ca038 9c216c83b5b764891_6122d6f 2c8cf5;33029000]Świetnie wygląda ten dmuchawiec


Łał jaka metamorfoza zazdroszczę zdolnego męża, mój to taki typ człowieka, który woli kogoś innego zatrudnić a sam iść do pracy i na robotnika zarobić chociaż ostatnio powoli widzę w nim zmiany i czasami sam się za coś bierze



Bardzo możliwe, że mi się coś pomyliło

Moi rodzice mają Renault espace, uwielbiam go, świetnie się prowadzi
Chociaż ja i mój mąż jesteśmy miłośnikami Volvo i jak kiedyś będziemy zmieniać nasze stare to tylko na jakiś inny nowy model Volva



Robotnicy jak ja sobie przytomne ile czasu robił nam łazienkę nasz robotnik to szlag mnie trafia.



A w jakim kraju pracuje Twój mąż? Pewnie ciężko wam tak na odległość? Mój tata też pracował przez 3 lata w Anglii i strasznie tęsknił za nami i też ciężko było bez niego.



U nas jest tak samo. K pracuje od 9 do 19 i widzimy się tylko chwilę rano i parę godzin wieczorem ( no nie licząc nocy )




To ja jestem nienormalna w drugą stronę, bo uwielbiam mrozy


Ale się rozpisałam Zabieram się dziś do magisterki, bo ostatnio jedną stronę pisałam przez tydzień
Wiecie co mam taki chytry plan podlizania się teściowej za tydzień pojadę jej umyć wszystkie okna na święta [/QUOTE]

Jaka ty jesteś dobrą synową. Ja mam młodą teściową jest przed 50 i opiekuję się dziećmi czasem się zastanawiam czy ona wyrosła z czasów dzieciństwa bo jest bardziej szalona niż te maluchy, więc gdybym jej zaproponowała pomoc w myciu to chyba by się obraziła na mnie

[e49b640a255e4f36f4ca0389c216c83b5b764891_6122d6f2c8cf5]

Napisane przez Aldrin

Jaka ty jesteś dobrą synową. Ja mam młodą teściową jest przed 50 i opiekuję się dziećmi czasem się zastanawiam czy ona wyrosła z czasów dzieciństwa bo jest bardziej szalona niż te maluchy, więc gdybym jej zaproponowała pomoc w myciu to chyba by się obraziła na mnie

Moja też jest przed 50, ale ma bardzo wyczerpującą pracę, jest kierowniczką jednego z dużych sieciowych sklepów. I po pracy nie ma już praktycznie na nic siły. A że bardzo się lubimy, przy okazji złapię parę plusów i lubię myć okna. To stwierdziłam, że co tam umyję je i u niej

[Aldrin]

[1=e49b640a255e4f36f4ca038 9c216c83b5b764891_6122d6f 2c8cf5;33029504]Moja też jest przed 50, ale ma bardzo wyczerpującą pracę, jest kierowniczką jednego z dużych sieciowych sklepów. I po pracy nie ma już praktycznie na nic siły. A że bardzo się lubimy, przy okazji złapię parę plusów i lubię myć okna. To stwierdziłam, że co tam umyję je i u niej [/QUOTE]

Pewnie jeżeli bardzo się lubicie a ty lubisz myć okna to zrobisz dobry uczynek i jej pomożesz a przy okazji parę plusów zdobędziesz

[margolka1986]

Napisane przez karolinusienka

my zrobiliśmy mega remanent w ubraniach jak się wyprowadzaliśmy od rodziców (dwa lata temu) i kolejny w tym roku jak się wprowadzaliśmy do siebie my należymy do osób które nie mają dużej ilości ciuchów minimaliści jesteśmy

to zazdroszcze ja tez przy przeprowadzce odrzuciłam kilka worków ciuchów ale mam ich mnóstwo

Młod macie te Tesciowe moja juz po 60...

u mnie dziś też piękne słonko. jestem zadowlona bo pierwsze zamówienie na zaproszenia ślubne wyszło jak sie dowiedziałam dzis od moich klintów idealnie :P moze mi sie jakiś biznesik rozkręci... jak jest słonce to az mam ochote cos robic

[Ewik86]

Napisane przez Aldrin

ja też uwielbiam upały. A najlepiej podczas upałów wyjechać gdzieś na basen, gorzej jak trzeba chodzić do pracy wtedy trochę upały mi przeszkadzają .Ja tam należę do osób którym ciągle jest zimno nawet w lato, późniejszym popołudniem zakładam sweter, gdzie inni jeszcze spokojnie siedzą w bluzeczkach i krótkich spodenkach

Ja też jestem zmarzluch, nawet latem jak siedzę w domu to mam zimne stopy Ale upały mnie męczą, najgorzej wtedy, gdy nie ma czym oddychać, gdy jest parno i duszno. A nad woda to wiadomo, że wysoka temperatura nie przeszkadza, zwłaszcza nad morzem. Jej, jak sobie przypomnę jedne moje wakacje w Mikoszewie, słońce, kąpiel w morze, boskie fale... Rozmarzyłam się

Napisane przez Ifwka

Mi osobiście podoba sie stylistyka Renault, ale mój mąż mówi że nigdy nie kupi francuza, nawet jak się dowiedział ze od ktoregoś tam roku nissana primere robią francuzi a nie japończycy to tez zrezygnował. On wierzy tylko w silniki VW i dlatego mamy dwa seaty

Nad seatami też myslimy. Tylko, że są droższe, tzn w tej samej cenie mozna kupić seata ok 2 lata starszego niż renówkę. No i w środku nie sa tak ładne

[1=e49b640a255e4f36f4ca038 9c216c83b5b764891_6122d6f 2c8cf5;33029000] Ale się rozpisałam Zabieram się dziś do magisterki, bo ostatnio jedną stronę pisałam przez tydzień
Wiecie co mam taki chytry plan podlizania się teściowej za tydzień pojadę jej umyć wszystkie okna na święta [/QUOTE]

Ale Ty dobrą synową jesteś A mrozy nawet takie -20 też lubisz? Jeśli tak to jesteś chyba ewenementem

[201610281624]

To może ja też umyję teściowej okna?Hmmm...muszę to przemyśleć.
Plusów nigdy mało

[gwiazdeczka26]

Napisane przez natlem

ja wlasnie wrocilam z podrozy opalona i troszke mi zimno... bo tam ciagle 35+ 40+ stopni. Szkoda ze w Polsce nie ma caly rok lata

A gdzie byliscie?

Napisane przez Ewik86

Jak dla mnie tyle stopni to przesada. Najlepsza temperatura to według mnie do 30. Powyżej to już skwar Ale lato i temperatura ok 26 stopni to byłaby idealna pogoda na cały rok

Nad morzem, a zwlaszcza w innych krajach inaczej sie odczuwa temperature... ale w Polsce faktycznie 30st to juz skwar

Napisane przez XxXJuSstiii

Karola mamy bardzo podobną szafę ale chyba sporo większą - troje drzwi po 90cm Jeszcze się do niej nie wpakowałam

A co do temperatury to u nas, w Polce ponad 30stopni to masakra ale na Chorwacji jak byliśmy latem były takie upały ale było bardzo rześko W cieniu można było odsapnąć a nie to co u nas.. skrwar i tyle :/

My nie wiemy czy pojedziemy za granicę na wakacje, taki był plan ale kilka spraw się pokomplikowało Ale gdzień pojechać musimy!!

To dokladnie mialam na mysli, mowiac o temperaturze

Zazdroszcze takich wielkich szaf!!!

Napisane przez Tanitka

Eh... ja jestem nienormalna, ale... uwielbiam upaly!! Dla mnie moze byc nawet i 30 stopni dzien w dzien. Ja i słonce = MILOSC Dlatego tez tak sie ciesze na te wakacje w Egipcie, mąz chyba bedzie ze mnie zeskrobywac ta opalenizne A on jak bedzie mial chlodne piwko to tez przezyje

Witam w klubie, bo ja tez uwielbiam upaly Bez slonca i goraca, nie funcjonuje normalnie
Egipt to dobre miejsce dla nas

Napisane przez margolka1986

u mnie dziś też piękne słonko. jestem zadowlona bo pierwsze zamówienie na zaproszenia ślubne wyszło jak sie dowiedziałam dzis od moich klintów idealnie :P moze mi sie jakiś biznesik rozkręci... jak jest słonce to az mam ochote cos robic

i moze akurat sie rozkreci...

[e49b640a255e4f36f4ca0389c216c83b5b764891_6122d6f2c8cf5]

Napisane przez margolka1986

Młod macie te Tesciowe moja juz po 60...

Moja ma 45 lat, młodo urodziła Tż, bo miała 19 lat

Napisane przez Ewik86

Ale Ty dobrą synową jesteś A mrozy nawet takie -20 też lubisz? Jeśli tak to jesteś chyba ewenementem

Lubię w ogóle to mój organizm lepiej czuje się w niskich temperaturach, niż wysokich i to dlatego chyba lubię zimę

Dobrą, bo i teściową mam bardzo dobrą ( żebym tylko jej nie przechwaliła ). W tym roku jej dwóch synów brało ślub i naprawdę mnie i szwagierkę traktuje jak córki, może dlatego że ma 3 synów i zawsze chciała mieć córkę W ogóle teraz zawsze zaznacza to, że ma 5 dzieci a nie 3 Czasami widzę nawet, że moja mama trochę jest o to zazdrosna

Napisane przez Ainhoa

To może ja też umyję teściowej okna?Hmmm...muszę to przemyśleć.
Plusów nigdy mało

No jasne, a teściowa na pewno zawsze będzie o tym pamiętać, że jej pomogłaś

[Ifwka]

Napisane przez megamag

Ja się trochę czuję oszukana przez pogodę, takie ładne słoneczko, wzięłam wiosenną kurtkę i myślałam, że zamarznę.

No dokładnie, ja zamroczona wczorajszym ciepłem, wyskoczyłam w balerinach a tu tylko 2 stopnie rano były brrrr

[Ewik86]

[1=e49b640a255e4f36f4ca038 9c216c83b5b764891_6122d6f 2c8cf5;33032317]Dobrą, bo i teściową mam bardzo dobrą ( żebym tylko jej nie przechwaliła ). W tym roku jej dwóch synów brało ślub i naprawdę mnie i szwagierkę traktuje jak córki, może dlatego że ma 3 synów i zawsze chciała mieć córkę W ogóle teraz zawsze zaznacza to, że ma 5 dzieci a nie 3 Czasami widzę nawet, że moja mama trochę jest o to zazdrosna [/QUOTE]

Ja teściową też mam bardzo w porządku, ale jakoś tak nie potrafię z nią rozmawiać na luzie. Jestem skrępowana i nie wiem jak to zmienić

A teść jak? Mój jest też ok, ale lubię go trochę mniej. Drażni mnie w nim to, że zawsze wszystko wie najlepiej, chociaż w niektórych sprawach wcale tak nie jest. No ale jego nie przekonasz Ogólnie teściowe i moi rodzice się polubili, spotykają się czasami, także jest dobrze