U nas coraz więcej dzieci,a na gadaniu czas szybko nam leci! Mamy Wiosenne 2012 !

[gosia261282]

Napisane przez karolca

troche mnie stresik łapie

Bedzie dobrze!A stresik to normalna sprawa,chyba kazda ma.

Napisane przez Jolkaaa

Dziewczyny robicie prezenty na zajączka?

U mnie w rodzinie zawsze tak bylo,ze tylko dzieci dostawaly na zajaczka prezety.I w rodzinie,ktora zalozylam tez tak jest,ze zajaczek przychodzi do corki tylko,no w tym roku przyjdzie do dwojki(mam nadzieje,ze zdarze sie rozpakowac do Swiat)

[koniakonia]

Hej

gratulacje dla Karo Zklask i: zdrowia dla Piotrusia i Mamusi .

Miedniczka nerkowa nadal poszerzona u Kajulki, w czwartek idę z opisem do pediatry i zobaczymy co dalej.Jestem dobrej myśli, chociaż nie powiem, łezki mi poleciały, bo miałam nadzieję,że będzie już wszystko ok.
Kajunia spała jak smok przy badaniu, nawet żel zimny Jej nie obudził .
Pan doktor od usg kazał się na ta chwilę nie przejmować, mówił że to się często u dzieci do roczku naprawia. Do tego pani , która pomaga mu przy usg to moja kuzynka i też mi mówiła,że z reguły przy takim powiększeniu to dzieci są kierowane na kontrolne usg co 2 miesiące.

Spadam karmić.
Karolca i Claudia : roza:

[emigra]

Napisane przez karolca

noooo

masz pilke gimnastyczna w domu?

mi pomogla na 15-20 minut przed odejsciem wod dosyc intensywnie na niej skakalam, pozniej szybki cieply prysznic i wody poszly




Dziewczyny po porodzie ...


Jak podchodzicie do kolejnych ciaz? Moj maz mnie juz teraz namawia na drugie dziecko Ja chcialam dluzej odczekac, a on najchetniej zaraz by mnie znowu zaplodnil ... Myslalam owszem o drugim, ale najwczesniej za 3 lata.... Boje sie kolejnej ciazy... nie mowiac o porodzie - na sama mysl mam paraliz....

[monika_krk]

Ja po wizycie. Wszystko ok, Mała układa się ładnie, lekarz szyjkę badał, mówił, że niesformatowana, ale rozmięka- mam spacerować, sprzątać (nie myć okien), chodzić po schodach i jeśli będzie w takim tempie postępowało to powinnam urodzić przed świętami za tydzień mam ktg samo.

Aha i byłam w szpitalu na chwilę i podobno ostatnio był zastój, a teraz zaczął się ruch spory, bo to idzie falami więc u nas pewnie też się znów zacznie

Zacytowałam i chciałam napisać, że trzymam kciuki za Karo, ale widzę już, że po wszystkim więc gratuluje bardzo!!! sprawnie chyba poszło

Karolca, Claudia wszystkiego najlepszego, łatwego porodu i zdrowych i ślicznych bobasków

Napisane przez lena_mi

a to ja też mam termin blisko Was- z ostatniego usg wyszło mi na 13 kwietnia

ale chyba najbardziej prawdopodobne jest usg z początku ciąży??;/
to wtedy mi wyszło jakoś podobnie jak z OM..

z początku najbardziej prawdopodobny, podobno +/- 7 dni- wklejałam ostatnio cytat ze strony rodzicpoludzku.pl o tym

Napisane przez 19claudia91

Dziewczyny co powiecie na farbowanie włosów farbą bez amoniaku bodajże loreal kilka dni przed planowanym terminem porodu? Bo nie wiem czy powinnam..

ja wczoraj byłam u fryzjera mi lekarz mówił już na 1 wizycie, że farbować można, to już nie te czasy i nie te farby, więc myślę, że śmiało możesz...

Napisane przez Jolkaaa

Dziewczyny robicie prezenty na zajączka?

u nas nie ma takiego zwyczaju w zasadzie...

[karolca]

Napisane przez emigra

masz pilke gimnastyczna w domu?

mi pomogla na 15-20 minut przed odejsciem wod dosyc intensywnie na niej skakalam, pozniej szybki cieply prysznic i wody poszly

Nie mam
Wczoraj wysprzątalam całe mieszkanie, łącznie z myciem kafelek w łazience, szorowaniem fug i w ogóle takie cuda wyprawiałam... raz na górze, raz na dole, skakałam schylałam się... i nic. Później wzięłam bardzo ciepłą kąpiel aby rozluźnić bolące plecy. Mała trochę pokopała (to był już czas na spanie) i na tym się skonczyło.
dziś mąż mnie tak wyłaskotał, że prawie się posikałam, dobrze, że miałam wkładkę

[Jolkaaa]

Napisane przez emigra

Dziewczyny po porodzie ...


Jak podchodzicie do kolejnych ciaz? Moj maz mnie juz teraz namawia na drugie dziecko Ja chcialam dluzej odczekac, a on najchetniej zaraz by mnie znowu zaplodnil ... Myslalam owszem o drugim, ale najwczesniej za 3 lata.... Boje sie kolejnej ciazy... nie mowiac o porodzie - na sama mysl mam paraliz....

Ja nie po porodzie jeszcze, ale co do drugiego dziecka to może za jakieś 5lat jak nie dłużej.

[lena_mi]

Napisane przez desia888

Dzien Dobry!
Lena, zycze powodzenia na badaniach! A co to za badania bo wizyte masz 28 tak jak ja

Dzięki Kochana, w sumie kciuki się przydały..
Badania to zwykłe pobranie krwi (morfologia, kiła, antygen hbs) i mocz, ale.. ledwo co zdążyłam.. Były potworne korki, byłam 15 minut po czasie, ale na szczęście mnie przyjęła (choc nie obyło się bez gadania, że za późno itd...). A bardzo zależało mi żeby to dziś załatwic;
Mężowi się oberwało w drodze, że hoho - całą złośc wylałam na niego..
No ale potem przeprosiłam
A wizytę mam oczywiście tak jak Ty

Potem pojechaliśmy na małe zakupy i pozałatwiac parę spraw.
W końcu kupiłam biustnosz na teraz i potem na karmienie, wygodny że hoho, choc totalnie nie-sexi
Ale fajna sprawa - pierwszy raz byłam na bra-fittingu!

Napisane przez MegMakeUp

Lenami mi też wyszło z początkowego USG na 13 kwietnia, kolejnym razem na 17 kwietnia, a ostatnio na 21 kwietnia.
A ogólnie tp mam na 27 kwietnia
Tylko Tymon sukcesywnie pcha się na świat wcześniej.

Tobie termin z usg się wydłuża, a mi się skraca coraz bardziej - najpierw było 23, potem 18, a teraz 13 kwietnia.. a z OM też mam 27

Napisane przez Nikii89

Widzę że "rozmawiałyście" o terminach z OM i USG
Mi z OM wyszło na 20.04 z USG w 22t - 7.04 a USG w 31t na 31.03 więc jestem ciekawa kiedy jednak Oskar postanowi się pokazać po tej drugiej stronie

Na 11 mam wizytę u lekarza więc trzeba by pomału zacząć się przygotowywać. Bo włosy mam każdy w inną stronę wyglądam jak Chopin po koncercie

oo to też Ci się skrócił sporo ten termin z USG

Trzymam kciuki za wizytę!


karo, balbinka, aalegna trzymam kciuki!!!



Co do farbowania, nie mam pojęcia co i jak, bo nie farbuję, ale ostatnio widziałam się z koleżanką ciężarówką (ale Ona dopiero jest gdzieś w 15 tygodniu), była u fryzjera na farbowaniu i kolor (zawsze robiła ten sam) wyszedł Jej zupełnie inaczej! Wyszedł ciemniejszy, ale bardzo fajny


karo_z gratulacje!!!!))

Napisane przez adaikaka

Dziewczyny mam pytanie...
czy zdarzało Wam się zamiast normalnej wydzieliny (takiej zawiesistej wody) mieć też rozciągliwy śluz??
Bo dzisiaj drugi raz od jakiegoś tygodnia mnie to spotkało, że pojawił się śluz rozciągliwy, jak płodny... a normalnie mam wodnistą, mleczną wydzielinę...
i nie wiem, czy to stopniowo taki czop śluzowy mi odchodzi, czy to normalne zjawisko

ja nie pomogę, bo w ogóle to podczas całej ciąży nie miałam prawie żadnej wydzieliny.. czasem tylko troszeńkę..teraz tak myślę, czy to normalne..

Napisane przez Jolkaaa

Dziewczyny robicie prezenty na zajączka?

u nas nie ma takiej tradycji..

Napisane przez koniakonia

Hej

Miedniczka nerkowa nadal poszerzona u Kajulki, w czwartek idę z opisem do pediatry i zobaczymy co dalej.Jestem dobrej myśli, chociaż nie powiem, łezki mi poleciały, bo miałam nadzieję,że będzie już wszystko ok.
Kajunia spała jak smok przy badaniu, nawet żel zimny Jej nie obudził .
Pan doktor od usg kazał się na ta chwilę nie przejmować, mówił że to się często u dzieci do roczku naprawia. Do tego pani , która pomaga mu przy usg to moja kuzynka i też mi mówiła,że z reguły przy takim powiększeniu to dzieci są kierowane na kontrolne usg co 2 miesiące.

koniakonia a kiedy pierwszy raz wykryli, że Kajunia ma powiększoną miedniczkę? w szpitalu robili już Jej usg?
Nie dziwię się że łezki popłynęły, bo to przecież Twoje Maleństwo, ale dobrze, że lekarz uspokaja, na pewno będzie dobrze


A ja własnie zaczęłąm się zastanawiac jak to z tymi bioderkami u dzieciaczków, z tego co kojarzę, to żadna urodzona dziecinka na naszym wątku nie ma problemu z bioderkami? Czy to dopiero później robi się jakieś badania w tym kierunku?

[emigra]

Jak ja rodzilam to tez byl taki wysyp ze polozne nie wiedzialy w co rece wlozyc smialamsie ze wakacje byly owocne

na ostatnia nocke dali nam dziewczyne do pokoju (pokoje sa dwuosobowe a nie bylo miejsc i dostawialy lozka tylko we wszystkich pokojach)

[lena_mi]

Napisane przez monika_krk

Ja po wizycie. Wszystko ok, Mała układa się ładnie, lekarz szyjkę badał, mówił, że niesformatowana, ale rozmięka- mam spacerować, sprzątać (nie myć okien), chodzić po schodach i jeśli będzie w takim tempie postępowało to powinnam urodzić przed świętami za tydzień mam ktg samo.


z początku najbardziej prawdopodobny, podobno +/- 7 dni- wklejałam ostatnio cytat ze strony rodzicpoludzku.pl o tym

tak pamiętam to co wklejałaś no i już parę razy słyszałam, że ten termin z pierwszego usg jest najbliższy prawdzie...

Super, że wizyta udana! musisz znaleźc jakiś wysoki blok, z dużą ilością schodów
Monika a w którym szpitalu rodzisz? Pytam z ciekawości, bo mam parę znajomych w Kraku i coś mi się obiło o uszy o jakimś szpitalu na Galla.

[karolca]

ale wiecie co, cos w tym jest z tym wysypem i zastojem...
jak byłam w niedzielę na KTG to było tego dnia kilka dziewczyn z terminem na 13 marca, aż połozna złapała się za głowę

[Aguśkaa83]

Hej

My juz po spacerku. Niestety mimo słonka. dzis u mnie chłodno.



karo_z gratulacje!!!

karolca i Claudia wszystkiego co najlepsze dziewczyny!

aalegna, Balbinka trzymam za Was kciuki!

nowaken skad ja to znam. Tez sama nie raz przesadze, nakrzycze na Filipa a potem mi bardzo smutno. Oczywiscie go przepraszam, jesli unioslam sie niepotrzebnie ale czesciej krzykne jak mnie nie slucha, a na prosby nie reaguje. Moj maz jest ode mnie cierpliwszy, choc ostatnio tez chyba go wszystko przerasta i tez zdarzy mu sie przegiac. Ale jestesmy tylko ludzmi, wymsknie sie czasem podniesiony ton, choc nie powinien, bo to tylko wylanie naszych emocji na dziecku. Tylko zeby to wszystko bylo takie proste w zyciu
Nie martw sie, najwazniejsze ze sie przeprosili

Roksape moj Szymonek zasypia roznie, ale przewaznie przy piersi jak sie naje. Wtedy odkladam go do lozeczka. No chyba ze ma chwile czuwania po karmieniu, wtedy pogadam z nim troche i potem odkladam do lozeczka. Czasem popatrzy popatrzy oczkami i zasypia sam, ale czesciej jest jęk, gdzie jestes mamusiu i wtedy daje smoka, poglaskam i usypia. Albo jest jeszcze glodny i nie usypia tylko ciagnie smoczka i zaczyna plakac i wtedy znow biore do cyca, je i usypia.

[nowaken]

Napisane przez Aguśkaa83

Hej



nowaken skad ja to znam. Tez sama nie raz przesadze, nakrzycze na Filipa a potem mi bardzo smutno. Oczywiscie go przepraszam, jesli unioslam sie niepotrzebnie ale czesciej krzykne jak mnie nie slucha, a na prosby nie reaguje. Moj maz jest ode mnie cierpliwszy, choc ostatnio tez chyba go wszystko przerasta i tez zdarzy mu sie przegiac. Ale jestesmy tylko ludzmi, wymsknie sie czasem podniesiony ton, choc nie powinien, bo to tylko wylanie naszych emocji na dziecku. Tylko zeby to wszystko bylo takie proste w zyciu
Nie martw sie, najwazniejsze ze sie przeprosili

Tylko mi tak przykro było wczoraj bo w ogóle jestem taka ostatnio smutna przygnębiona chyba hormony działają i jest mi ciężko itd itd

[koniakonia]

Napisane przez lena_mi

Dzięki Kochana, w sumie kciuki się przydały..
Badania to zwykłe pobranie krwi (morfologia, kiła, antygen hbs) i mocz, ale.. ledwo co zdążyłam.. Były potworne korki, byłam 15 minut po czasie, ale na szczęście mnie przyjęła (choc nie obyło się bez gadania, że za późno itd...). A bardzo zależało mi żeby to dziś załatwic;
Mężowi się oberwało w drodze, że hoho - całą złośc wylałam na niego..
No ale potem przeprosiłam
A wizytę mam oczywiście tak jak Ty

Potem pojechaliśmy na małe zakupy i pozałatwiac parę spraw.
W końcu kupiłam biustnosz na teraz i potem na karmienie, wygodny że hoho, choc totalnie nie-sexi
Ale fajna sprawa - pierwszy raz byłam na bra-fittingu!



Tobie termin z usg się wydłuża, a mi się skraca coraz bardziej - najpierw było 23, potem 18, a teraz 13 kwietnia.. a z OM też mam 27



oo to też Ci się skrócił sporo ten termin z USG

Trzymam kciuki za wizytę!


karo, balbinka, aalegna trzymam kciuki!!!



Co do farbowania, nie mam pojęcia co i jak, bo nie farbuję, ale ostatnio widziałam się z koleżanką ciężarówką (ale Ona dopiero jest gdzieś w 15 tygodniu), była u fryzjera na farbowaniu i kolor (zawsze robiła ten sam) wyszedł Jej zupełnie inaczej! Wyszedł ciemniejszy, ale bardzo fajny


karo_z gratulacje!!!!))



ja nie pomogę, bo w ogóle to podczas całej ciąży nie miałam prawie żadnej wydzieliny.. czasem tylko troszeńkę..teraz tak myślę, czy to normalne..




u nas nie ma takiej tradycji..



koniakonia a kiedy pierwszy raz wykryli, że Kajunia ma powiększoną miedniczkę? w szpitalu robili już Jej usg?
Nie dziwię się że łezki popłynęły, bo to przecież Twoje Maleństwo, ale dobrze, że lekarz uspokaja, na pewno będzie dobrze


A ja własnie zaczęłąm się zastanawiac jak to z tymi bioderkami u dzieciaczków, z tego co kojarzę, to żadna urodzona dziecinka na naszym wątku nie ma problemu z bioderkami? Czy to dopiero później robi się jakieś badania w tym kierunku?

W moim szpitalu "od rodzenia" robią dzieciom usg bruszka i głowy, no i wtedy wyszło ,że jest powiększona ta miedniczka w lewej nerce, mocz odchodzi , bo jakby było inaczej to by już nerka była jak bania, ale pewnie odchodzi z jakiegoś powodu za wolno albo taki urok tej nerki, no nie wiem, zobaczymy co powiedzą lekarze, w szpitalu porodowym robili tez badanie moczu, bo jak się mocz cofa to często są bakterie , ale wyszło dobrze i crp też ok, czyli stan zapalny nie wchodzi w grę.

No a łezki to mi poleciały , bo jak sobie człowiek czarny scenariusz wyobrazi .... i jak sobie pomyslałam o tej mojej koleżance i Patrycji to aż mnie serce zakuło .Co Oni przeżywają

Z bioderkami to na badanie się idzie w 6-8 tygodniu sprawdzić czy z bioderkami wszystko jest ok,usg wtedy robią i w razie nieprawidłowości wprowadzają leczenie.Nowaken Antek miał chyba jakiś z tym kłopot, jeśli się nie mylę

[nowaken]

Napisane przez koniakonia

Z bioderkami to na badanie się idzie w 6-8 tygodniu sprawdzić czy z bioderkami wszystko jest ok,usg wtedy robią i w razie nieprawidłowości wprowadzają leczenie.Nowaken Antek miał chyba jakiś z tym kłopot, jeśli się nie mylę

Antek z powodu położenia miednicowego nie miał dobrze zrosniętych panewek czyli miał zwichnięte bioderka miał najgorszy poziom dysplazji po jednej stronie miał typ C a po drugiej D ale nosił takie szelki i teraz jest ok. Dlatego namawiam Was do robienia USG u ortopedów a nie u pediatrów (bo też czasami robią). Ja w razie czego mam kogo polecić w Poznaniu

[Aguśkaa83]

Napisane przez emigra

Dziewczyny po porodzie ...


Jak podchodzicie do kolejnych ciaz? Moj maz mnie juz teraz namawia na drugie dziecko Ja chcialam dluzej odczekac, a on najchetniej zaraz by mnie znowu zaplodnil ... Myslalam owszem o drugim, ale najwczesniej za 3 lata.... Boje sie kolejnej ciazy... nie mowiac o porodzie - na sama mysl mam paraliz....

to ja sie juz nie wypowiadam
Nie chce juz dzieciatka. Po pierwsze, bo ktos sie tymi dziecmi pozniej musi zajac kiedy bede w pracy, po drugie bo na te czasy niezbyt latwe kiedy jajko ma kosztowac 1zł dwojka dzieci przy takich zarobkach jakie mamy z mezem wystarczy Po trzecie, moja szyjka nie dalaby juz rady przy trzeciej ciazy, moj kregoslup rowniez, po nastepne: druga ciaze wspominam pod wzgledem dolegliwosci bardzo zle, po kolejne, nie chcialabym juz rodzic

Napisane przez monika_krk

Ja po wizycie. Wszystko ok, Mała układa się ładnie, lekarz szyjkę badał, mówił, że niesformatowana, ale rozmięka- mam spacerować, sprzątać (nie myć okien), chodzić po schodach i jeśli będzie w takim tempie postępowało to powinnam urodzić przed świętami za tydzień mam ktg samo.

Aha i byłam w szpitalu na chwilę i podobno ostatnio był zastój, a teraz zaczął się ruch spory, bo to idzie falami więc u nas pewnie też się znów zacznie
.

No to super, wszystko idzie w dobrym kierunku ku porodowi
Z tym zastojem to cos jest, bo jak bylam przyjmowana do szpitala, to podobno ostatnie m-sce na oddziale zajelam. I w ten dzien kiedy bylam przyjeta, bylo az 7 cesarek. Kiedy bylam wypisywana, na salach byly pustki

Napisane przez lena_mi

A ja własnie zaczęłąm się zastanawiac jak to z tymi bioderkami u dzieciaczków, z tego co kojarzę, to żadna urodzona dziecinka na naszym wątku nie ma problemu z bioderkami? Czy to dopiero później robi się jakieś badania w tym kierunku?

Moj Szymonek mial usg bioderek w szpitalu, bo w tym co ja rodzilam robia to badanie po urodzeniu. I na kontrole mamy isc po 6 tygodniach. Z Filipem tez tak mialam. Polozna tylko doradzila zakladac profilaktycznie pieluszke tetrowa na pieluche jednorazowa, zeby te bioderka byly bardziej odwiedzione.

[monika_krk]

Napisane przez Madziara 26

dzis weszłam na wage i mam -7 kg jeszcze 7 i wroce do swojej wagi sprzed ciąży

fajnie, że waga leci w dół ja mam teraz 13,5 na plusie więc pewnie podobnie przytyję, no chyba, że będę jeszcze miesiąc w ciąży chodzić

Napisane przez koniakonia

Hej
Miedniczka nerkowa nadal poszerzona u Kajulki, w czwartek idę z opisem do pediatry i zobaczymy co dalej.Jestem dobrej myśli, chociaż nie powiem, łezki mi poleciały, bo miałam nadzieję,że będzie już wszystko ok.
Kajunia spała jak smok przy badaniu, nawet żel zimny Jej nie obudził .
Pan doktor od usg kazał się na ta chwilę nie przejmować, mówił że to się często u dzieci do roczku naprawia. Do tego pani , która pomaga mu przy usg to moja kuzynka i też mi mówiła,że z reguły przy takim powiększeniu to dzieci są kierowane na kontrolne usg co 2 miesiące.

koleżanki syn miał problemy z nerką, wykryli to jeszcze w ciąży też się nastresowała, ale teraz ma 4 latka i miał ostatnio jakieś takie badania specjalistyczne i wyszło, że wszystko ok, bez żadnej ingerencji. U was też pewnie się unormuje.

Napisane przez lena_mi

tak pamiętam to co wklejałaś no i już parę razy słyszałam, że ten termin z pierwszego usg jest najbliższy prawdzie...
Super, że wizyta udana! musisz znaleźc jakiś wysoki blok, z dużą ilością schodów
Monika a w którym szpitalu rodzisz? Pytam z ciekawości, bo mam parę znajomych w Kraku i coś mi się obiło o uszy o jakimś szpitalu na Galla.

będę działać w tym kierunku
rodzę na siemieradzkiego, ale moja położna jest z Galla właśnie, bo się przeniosła stamtąd i pediatra przyszła też

Napisane przez karolca

ale wiecie co, cos w tym jest z tym wysypem i zastojem...
jak byłam w niedzielę na KTG to było tego dnia kilka dziewczyn z terminem na 13 marca, aż połozna złapała się za głowę

dokładnie, ciekawe tylko od czego to zależy

[lena_mi]

Napisane przez koniakonia

W moim szpitalu "od rodzenia" robią dzieciom usg bruszka i głowy, no i wtedy wyszło ,że jest powiększona ta miedniczka w lewej nerce, mocz odchodzi , bo jakby było inaczej to by już nerka była jak bania, ale pewnie odchodzi z jakiegoś powodu za wolno albo taki urok tej nerki, no nie wiem, zobaczymy co powiedzą lekarze, w szpitalu porodowym robili tez badanie moczu, bo jak się mocz cofa to często są bakterie , ale wyszło dobrze i crp też ok, czyli stan zapalny nie wchodzi w grę.

No a łezki to mi poleciały , bo jak sobie człowiek czarny scenariusz wyobrazi .... i jak sobie pomyslałam o tej mojej koleżance i Patrycji to aż mnie serce zakuło .Co Oni przeżywają

Z bioderkami to na badanie się idzie w 6-8 tygodniu sprawdzić czy z bioderkami wszystko jest ok,usg wtedy robią i w razie nieprawidłowości wprowadzają leczenie.Nowaken Antek miał chyba jakiś z tym kłopot, jeśli się nie mylę

wiem, rozumiem konia, bo to taka kruszynka, i serce pęka jak coś może naszemu maluszkowi dolegac, ale super, że u Ciebie tak wszystko sprawdzają! no i najważniejsze że lekar zjest dobrej myśli

[koniakonia]

Nowaken dobrze,że już macie ten problem z bioderkami z głowy

U nas w domu to ja jestem bardziej surowa dla Niny i jesli ktoś głosniej do Niny przemówi to ja i mnie tż opierdala wtedy , a ja mam wyrzuty sumienia, bo to z reguly jak jestem wkurzona na coś innego to wtedy mi sie na Nią krzyknie , na szczęscie rzadko mi się to zdarza, bo sama nie tak chce się do Niej zwracać.

[lena_mi]

Napisane przez nowaken

Antek z powodu położenia miednicowego nie miał dobrze zrosniętych panewek czyli miał zwichnięte bioderka miał najgorszy poziom dysplazji po jednej stronie miał typ C a po drugiej D ale nosił takie szelki i teraz jest ok. Dlatego namawiam Was do robienia USG u ortopedów a nie u pediatrów (bo też czasami robią). Ja w razie czego mam kogo polecić w Poznaniu

mój Chrześniak też miał a teraz córcia znajomych, też coś w okolicach C-D. A jak długo Antoś nosił te szeleczki?

Podobno częściej te problemy mają dziewczynki?

[nowaken]

Napisane przez Aguśkaa83

to ja sie juz nie wypowiadam
Nie chce juz dzieciatka. Po pierwsze, bo ktos sie tymi dziecmi pozniej musi zajac kiedy bede w pracy, po drugie bo na te czasy niezbyt latwe kiedy jajko ma kosztowac 1zł dwojka dzieci przy takich zarobkach jakie mamy z mezem wystarczy Po trzecie, moja szyjka nie dalaby juz rady przy trzeciej ciazy, moj kregoslup rowniez, po nastepne: druga ciaze wspominam pod wzgledem dolegliwosci bardzo zle, po kolejne, nie chcialabym juz rodzic


Moj Szymonek mial usg bioderek w szpitalu, bo w tym co ja rodzilam robia to badanie po urodzeniu. I na kontrole mamy isc po 6 tygodniach. Z Filipem tez tak mialam. Polozna tylko doradzila zakladac profilaktycznie pieluszke tetrowa na pieluche jednorazowa, zeby te bioderka byly bardziej odwiedzione.

Ja jeszcze nie urodziłam ale dla mnie dwójka to maks zawsze chciałam mieć dwójkę i na tym koniec.

Aguśka nie obraź się ale z doświadczenia wiem że zakładanie pieluszki tetrowej mało daje żeby bioderka były bardziej odwiedzione to lepsza jest pieluszka flanelowa bo ona jest sztywniejsza

[MoniaHan]

Karolca i Claudia Wszystkiego Najlepszego!!!!

Karo GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!

desia co do nakladek silikonowych to u mnie sie przydaja, nie caly czas uzywam ale jak sutki mnie bola to tak - i Hania ciagnie dobrze, ale ona ogolnie wszystko ciagnie i z butelki i piers z nakladka i bez.

Emigra ja po porodzie ogolnie zaczelam sie zastanawiac czy chce miec drugie dziecko, tzn dziecko chce ale ciaze i porod przechodzic to juz tak srednio, chyba ze dadza mi jak najszybciej epidural podczas porodu to tak.
nie mysle narazie o drugim dziecku a przed porodem bralam pod uwage za jakies max 3 lata.

Roksape moja malutka zasypia roznie, a najczesciej przy karmieniu, 5 min pociagnie i zasypia, musze ja wybudzac aby sie najadla, wiec ostatnio zaczelam sciagac pokarm i podkarmiam ja butelka.
zasypia przewaznie na moich piersiach albo ramieniu jak trzymam ja do odbicia, jak ja poloze do lozeczka lub naszego lozka to czasami sie przebudza i daje jej smoczek albo sama zasypia. a ogolnie to z niej nocny marek, w nocy oczy jak 5zl i bawienie sie smoczkiem, mruczenie, ogladanie i tym sposobem spalam dwie ostatnie noce od 2 do 5:30. Tz dzis juz spal na dole, bo po co dwoje z nas ma sie nie wysypiac, jesli wstaje w nocy to tylko raz ale zajmuje to min 1,5h. wiec Hania spala dzisiaj ze mna na lozku, lozko jest duze, spie w bezpiecznej odleglosci, nie powinnam tak robic ale wstawac do lozeczka za kazdym razem jak zakwili bo smoczek wypadl to dziekuje bardzo.

a wlasnie co do laktatora elektrycznego TT -- jest glosny jak dla mnie i rurka mnie wkurza bo nie ma jej za bardzo jak wysuszyc a zachodzi para czasami i wtedy nie mozna go uzywac, musi to wyschnac tylko nie za bardzo wiem jak.

Dziewczyny jesli karmicie z butelki to ile ml dajecie dziecku na jedno karmienie? mi polozna powiedziala ze 5 -10 ml na tym etapie (pierwszy tydzien) Hania powinna dostawac podczas jednego karmienia.

zadnych wiadomosci od Balbinki (??)

Karolca ja tez dwa dni/dzien przed porodem czulam niepokoj i stresowalam sie troche porodem i jak to bedzie a wczesniej nie mialam takich mysli, takze lada chwila i Ewelinka bedzie u Ciebie na rekach

[koniakonia]

Napisane przez monika_krk

fajnie, że waga leci w dół ja mam teraz 13,5 na plusie więc pewnie podobnie przytyję, no chyba, że będę jeszcze miesiąc w ciąży chodzić



koleżanki syn miał problemy z nerką, wykryli to jeszcze w ciąży też się nastresowała, ale teraz ma 4 latka i miał ostatnio jakieś takie badania specjalistyczne i wyszło, że wszystko ok, bez żadnej ingerencji. U was też pewnie się unormuje.



będę działać w tym kierunku
rodzę na siemieradzkiego, ale moja położna jest z Galla właśnie, bo się przeniosła stamtąd i pediatra przyszła też



dokładnie, ciekawe tylko od czego to zależy

Tej myśli,że to jest przypadłość częsta i mija z wiekiem przeważnie, się trzymam, ale wiadomo,że czasem się to toczy inaczej , ale odganiam takie myślenie.

[nowaken]

Napisane przez lena_mi

mój Chrześniak też miał a teraz córcia znajomych, też coś w okolicach C-D. A jak długo Antoś nosił te szeleczki?

Podobno częściej te problemy mają dziewczynki?

24 godziny na dobę pierwsze 5 miesięcy nosił szelki potem tylko na noc a na dzień specjalnie zszytą pieluszkę flanelową. Może mają częsciej dziewczynki ale większość dzieci z połozenia miednicowego ma ten problem gdyż nie mają szansy się te bioderka ukształtować ja trafiłam an super lekarza który właściwie zaryzykował bo Antek nadawał sie na operację ale on stwierdził że najpierw spróbuje szelek a potem jak co to podejmie ostateczną decyzję gdyż przez pierwszy rok życia dziecka można dużo naprawić.

---------- Dopisano o 15:05 ---------- Poprzedni post napisano o 15:01 ----------

Napisane przez koniakonia

Nowaken dobrze,że już macie ten problem z bioderkami z głowy

U nas w domu to ja jestem bardziej surowa dla Niny i jesli ktoś głosniej do Niny przemówi to ja i mnie tż opierdala wtedy , a ja mam wyrzuty sumienia, bo to z reguly jak jestem wkurzona na coś innego to wtedy mi sie na Nią krzyknie , na szczęscie rzadko mi się to zdarza, bo sama nie tak chce się do Niej zwracać.

Najgorsze mamy za sobą ale na dzień dzisiejszy nie wolno Antkowi skakać np z tapczanu na podłogę i w przyszłości bedą sporty które będzie miał zakazane Ja ogólnie to mam schizę na temat jego nóg

[Aguśkaa83]

Napisane przez nowaken

Tylko mi tak przykro było wczoraj bo w ogóle jestem taka ostatnio smutna przygnębiona chyba hormony działają i jest mi ciężko itd itd

Jak ja Cie rozumiem.
Dla mnie najgorsze byly te chwile przed pojsciem do szpitala. Wtedy rozpieszczalam Filipa tak bardzo ze az sama bylam w szoku, ale chcialam sie nim nacieszyc, bo wiedzialam ze pare dni nie bedziemy sie widziec a potem tez jak przyjade z dzidzia ze szpitala to nie bedzie latwo i nie bedziemy mieli tyle czasu dla siebie no i z cierpliwoscia tez bedzie roznie, bo wiecej obowiazkow. Dlatego to normalne, ze tak nam przykro. Ogolnie jest smutno, a teraz kiedy u Ciebie jest koncowka to jest jeszcze trudniej.

Napisane przez nowaken

Ja jeszcze nie urodziłam ale dla mnie dwójka to maks zawsze chciałam mieć dwójkę i na tym koniec.

Aguśka nie obraź się ale z doświadczenia wiem że zakładanie pieluszki tetrowej mało daje żeby bioderka były bardziej odwiedzione to lepsza jest pieluszka flanelowa bo ona jest sztywniejsza

Ja tez zawsze chcialam dwojke dzieci
Podziwiam kobiety ktore rodza i wychowuja wiecej dzieci.
A co do pieluszki, absolutnie sie nie gniewam Ja nie wiedzialam, ze lepsza jest flanelowa. Za rada poloznej zakladam dodatkowo tetrowa. Ale teraz bede flanelowa zakladala bo mam

[desia888]

Napisane przez lena_mi

Dzięki Kochana, w sumie kciuki się przydały..
Badania to zwykłe pobranie krwi (morfologia, kiła, antygen hbs) i mocz, ale.. ledwo co zdążyłam.. Były potworne korki, byłam 15 minut po czasie, ale na szczęście mnie przyjęła (choc nie obyło się bez gadania, że za późno itd...). A bardzo zależało mi żeby to dziś załatwic;
Mężowi się oberwało w drodze, że hoho - całą złośc wylałam na niego..
No ale potem przeprosiłam
A wizytę mam oczywiście tak jak Ty

Potem pojechaliśmy na małe zakupy i pozałatwiac parę spraw.
W końcu kupiłam biustnosz na teraz i potem na karmienie, wygodny że hoho, choc totalnie nie-sexi
Ale fajna sprawa - pierwszy raz byłam na bra-fittingu!



Tobie termin z usg się wydłuża, a mi się skraca coraz bardziej - najpierw było 23, potem 18, a teraz 13 kwietnia.. a z OM też mam 27



oo to też Ci się skrócił sporo ten termin z USG

Trzymam kciuki za wizytę!


karo, balbinka, aalegna trzymam kciuki!!!



Co do farbowania, nie mam pojęcia co i jak, bo nie farbuję, ale ostatnio widziałam się z koleżanką ciężarówką (ale Ona dopiero jest gdzieś w 15 tygodniu), była u fryzjera na farbowaniu i kolor (zawsze robiła ten sam) wyszedł Jej zupełnie inaczej! Wyszedł ciemniejszy, ale bardzo fajny


karo_z gratulacje!!!!))



ja nie pomogę, bo w ogóle to podczas całej ciąży nie miałam prawie żadnej wydzieliny.. czasem tylko troszeńkę..teraz tak myślę, czy to normalne..




u nas nie ma takiej tradycji..



koniakonia a kiedy pierwszy raz wykryli, że Kajunia ma powiększoną miedniczkę? w szpitalu robili już Jej usg?
Nie dziwię się że łezki popłynęły, bo to przecież Twoje Maleństwo, ale dobrze, że lekarz uspokaja, na pewno będzie dobrze


A ja własnie zaczęłąm się zastanawiac jak to z tymi bioderkami u dzieciaczków, z tego co kojarzę, to żadna urodzona dziecinka na naszym wątku nie ma problemu z bioderkami? Czy to dopiero później robi się jakieś badania w tym kierunku?

Ja tez mam Lena malo wydzieliny, lekarz widzi i nic nie mowi, ja mysle ze wszystko jest w porzadkum zarowno malo jak i duzo!

Ja tez musze w tygodniu wybrac sie do laboratorium na ostatnie juz badania!

Monika krk, super ze wszystko po wizycie dobrze
No i zycze zebys sie rozpakowala przed swietami

Emigra, to ale msui sie mezowi podobac rola tatusia skoro juz chce Julce rodzenstwo robic
Nie no, troche chyba za wczesnie, przeciez Ty i Twoj organizm musicie troszke chcociaz dojsc do siebie, ja mysle ze min rok poczekac trzeba by
A jak Ty to widzisz?

Konia, przykro mi ze nie doszla ta nerka dosiebie tak jak na to liczylas!
Bede z niecierpliwoscia czekac co lekarka na to powie!
Ale ja jestem dobrej mysli zarowno u Kajuni jak i u mojej Viki
Bedzie dobrze, w najgorszym wypadku (odpukac, tfu-tfu) robia zabieg jesli samo sie to nie unormuje

Mag nie stresuj sie , ja jestem bardzo opryszczkowa , trzeba po prostu uwazac, nie caluj dziecka itd, sama wiesz - zeby nie przeniesc na dziecko. Wiem ze sie czlowiek naczyta ale te powiklania zdarzaja sie niezwykle rzadko!

Claudia cos mi sie wydaje ze to czop

Jolka my - dorosli sobie prezentow nie robimy, tylko dla dzieci

Karo - GRATULUJEklask i:

Roksape, ja mialam dokladnie tak samo z Adasiem , on byl taki maly ssaczek-przytulaczek
Ale ja mam bardzo wyrobione zdanie na ten temat i uwazam ze potrzeby takiego malego dziecka sa wazniejsze niz moje.
Pytanie czego Ty chcesz?
Bo jesli kompletnie nie wchodzi w gre i nie mozesz spac z Basia to Aguska miala fajna ksiazke o usypianiu dzieci i moze Ci podac tytul?
Tylko nie wiem czy to sie odnosi do takich malych dzieci

Adaikaka i nowaken, wiem co czujecie bo serce matki to zawsze krwawi jak jest taka sytuacja
U mnie czesciej jest tak ze to ja wiecej marudze i krzycze a Tz macha reka
Ma wiele wiecej cierpliwosci niz ja!
No ale w szwecji jednak ludzie sa troche inni, bardziej spokojni, my jestesmy bardziej spontaniczni i goracokrwisci w Polsce.
No ale dziewczyny - najwazniejsze ze sie potem przeprosza, w koncu tak jak Aguska pisala, jestesmy tylko ludzmi.
Ja czesto jak juz mi nerwy puszcza to potem tlumacze Adasiowi co ,jak i dlaczego!
Ale wiem ze on sie mnie nie boi i to mnie w sumie cieszy, On wie ze pomarudze, krzykne i bedzie ok potem

[karolca]

Napisane przez MoniaHan

Karolca ja tez dwa dni/dzien przed porodem czulam niepokoj i stresowalam sie troche porodem i jak to bedzie a wczesniej nie mialam takich mysli, takze lada chwila i Ewelinka bedzie u Ciebie na rekach

Tak, tylko ja mam niepokój dlatego, że jutro do szpitala idę tak czy siak

[gosia261282]

Napisane przez koniakonia

Pan doktor od usg kazał się na ta chwilę nie przejmować, mówił że to się często u dzieci do roczku naprawia. Do tego pani , która pomaga mu przy usg to moja kuzynka i też mi mówiła,że z reguły przy takim powiększeniu to dzieci są kierowane na kontrolne usg co 2 miesiące.

Skoro pan doktor tak powiedzial,to badz dobrej mysli.
Bedzie dobrze,zobaczysz!

Napisane przez emigra

Jak podchodzicie do kolejnych ciaz? Moj maz mnie juz teraz namawia na drugie dziecko Ja chcialam dluzej odczekac, a on najchetniej zaraz by mnie znowu zaplodnil ... Myslalam owszem o drugim, ale najwczesniej za 3 lata.... Boje sie kolejnej ciazy... nie mowiac o porodzie - na sama mysl mam paraliz....

O to bardzo szybko takie plany,bo twoj organizm potrzebuje czasu,by sie zregenerowac,no i psychika pewnie tez.Ja jeszcze nie urodzilam,ale na ta chwile chcialabym planowac kolejna ciaze jak maly skonczy rok,tak zeby miec ok 2 lata roznicy miedzy dziecmi.

Napisane przez MoniaHan

Dziewczyny jesli karmicie z butelki to ile ml dajecie dziecku na jedno karmienie? mi polozna powiedziala ze 5 -10 ml na tym etapie (pierwszy tydzien) Hania powinna dostawac podczas jednego karmienia.

zadnych wiadomosci od Balbinki (??)

Monia,ale chyba 50-100 ml,tak?
A czemu dokarmiasz jesli mozna spytac?

Tez mysle co u Balbinki...

[rybka13]

Napisane przez koniakonia

Hej

gratulacje dla Karo Zklask i: zdrowia dla Piotrusia i Mamusi .

Miedniczka nerkowa nadal poszerzona u Kajulki, w czwartek idę z opisem do pediatry i zobaczymy co dalej.Jestem dobrej myśli, chociaż nie powiem, łezki mi poleciały, bo miałam nadzieję,że będzie już wszystko ok.
Kajunia spała jak smok przy badaniu, nawet żel zimny Jej nie obudził .
Pan doktor od usg kazał się na ta chwilę nie przejmować, mówił że to się często u dzieci do roczku naprawia. Do tego pani , która pomaga mu przy usg to moja kuzynka i też mi mówiła,że z reguły przy takim powiększeniu to dzieci są kierowane na kontrolne usg co 2 miesiące.

Spadam karmić.
Karolca i Claudia : roza:

Konia nie martw sie na zapas, nereczka na pewno ma jeszcze czas zeby dojsc do siebie Dobrze, ze masz lekarza ktory nie straszy i znajoma z doswiadczeniem w tych sprawach, wiec wiesz ze nie ma powodu do niepokoju.

Napisane przez emigra

masz pilke gimnastyczna w domu?

mi pomogla na 15-20 minut przed odejsciem wod dosyc intensywnie na niej skakalam, pozniej szybki cieply prysznic i wody poszly




Dziewczyny po porodzie ...


Jak podchodzicie do kolejnych ciaz? Moj maz mnie juz teraz namawia na drugie dziecko Ja chcialam dluzej odczekac, a on najchetniej zaraz by mnie znowu zaplodnil ... Myslalam owszem o drugim, ale najwczesniej za 3 lata.... Boje sie kolejnej ciazy... nie mowiac o porodzie - na sama mysl mam paraliz....

Moze ja pokicam na tej pilce Moze pomoze... a moze u Ciebie to byl zbieg okolicznosci... trzeba sie przekonac

Moj maz tez chce w miare szybko syna, tylko ze ja nie mam nic przeciwko, bo cala ciaze dobrze znosze Mimo wszystko rok chcialabym odczekac, zeby chwile odsapnac, ogarnac sie z pierwszym maluszkiem, itd. A jak to bedzie to sie zobaczy jak urodze pierwsze

Napisane przez monika_krk

Ja po wizycie. Wszystko ok, Mała układa się ładnie, lekarz szyjkę badał, mówił, że niesformatowana, ale rozmięka- mam spacerować, sprzątać (nie myć okien), chodzić po schodach i jeśli będzie w takim tempie postępowało to powinnam urodzić przed świętami za tydzień mam ktg samo.

Aha i byłam w szpitalu na chwilę i podobno ostatnio był zastój, a teraz zaczął się ruch spory, bo to idzie falami więc u nas pewnie też się znów zacznie

Super, ze wizyta udana

A co do wysypow dzieciaczkowych, to moze cos w tym jest, czyzby nadchodzil u nas na watku...?

[desia888]

Napisane przez nowaken

Antek z powodu położenia miednicowego nie miał dobrze zrosniętych panewek czyli miał zwichnięte bioderka miał najgorszy poziom dysplazji po jednej stronie miał typ C a po drugiej D ale nosił takie szelki i teraz jest ok. Dlatego namawiam Was do robienia USG u ortopedów a nie u pediatrów (bo też czasami robią). Ja w razie czego mam kogo polecić w Poznaniu

To ja poprosze o namiary

[tynka88]

Karo Gratulacje!

dziewczyny ma ktoras z was sprawdzony przepis na ciasto pierogowe? nigdy nie robilam, a mam ochote na pierogi z serem

u nas prezenetów na zajączka brak