Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012 cz. V

[agatka661]

dodaje zdjecie miskow, zdjecie kotka obok zegarka no i ostatnio pytal ktos o komody kullen- wiec zdjecie komod jak sie dwie prezentuja obok siebie Nakleilam naklejki na sciane zeby nie bylo pusto Dzieciece lozeczko i tak nie bedzie stalo w tym pokoju, bo to pokoj graciarnia :P

[stokroteczka777]

Napisane przez agatka661

dodaje zdjecie miskow, zdjecie kotka obok zegarka no i ostatnio pytal ktos o komody kullen- wiec zdjecie komod jak sie dwie prezentuja obok siebie Nakleilam naklejki na sciane zeby nie bylo pusto Dzieciece lozeczko i tak nie bedzie stalo w tym pokoju, bo to pokoj graciarnia :P

Czaderska kolekcja i przepiękny kotek

[justys1358]

Napisane przez agatka661

dodaje zdjecie miskow, zdjecie kotka obok zegarka no i ostatnio pytal ktos o komody kullen- wiec zdjecie komod jak sie dwie prezentuja obok siebie Nakleilam naklejki na sciane zeby nie bylo pusto Dzieciece lozeczko i tak nie bedzie stalo w tym pokoju, bo to pokoj graciarnia :P

Ile misiów

[Dasti80]

Napisane przez agatka661

dodaje zdjecie miskow, zdjecie kotka obok zegarka no i ostatnio pytal ktos o komody kullen- wiec zdjecie komod jak sie dwie prezentuja obok siebie Nakleilam naklejki na sciane zeby nie bylo pusto Dzieciece lozeczko i tak nie bedzie stalo w tym pokoju, bo to pokoj graciarnia :P

Niezła kolekcja kot przepiękny

[Tacca]

Napisane przez Dasti80

Kurcze u mnie cera piękna od początku ciąży, fajnie gdyby taka została po ciąży


Jak Ty to zrobiłaś, żeby tyle się krzątać i nic nie zrobić

Sama nie wiem...

Napisane przez agatka661

dodaje zdjecie miskow, zdjecie kotka obok zegarka no i ostatnio pytal ktos o komody kullen- wiec zdjecie komod jak sie dwie prezentuja obok siebie Nakleilam naklejki na sciane zeby nie bylo pusto Dzieciece lozeczko i tak nie bedzie stalo w tym pokoju, bo to pokoj graciarnia :P

[agatka661]

Napisane przez Gaabbi

Ja mam chyba trzy pluszowe misie me to you i szklaną kulę z misiem. Znalazłam kiedyś na internecie obrazki z misiem me to you i też chciałam zaaranżować pokój dziecka z tym właśnie misiem w roli głównej Może jeszcze ten plan zrealizuję, kto wie Tylko już wtedy trzeba by iść już tylko w taką kolorystykę szaro/niebiesko/różowo/białą i nic poza tym. Ciężkie chyba do zrealizowania, bo zabawek będzie przecież więcej.
Czekam z niecierpliwością na zdjęcia

No niestety moze byc to trudne do zrealizowania, napewno juz nei dla chlopca tylko dla dziewczynki Zreszta u mnie dzieci beda miec wspolny pokoj :P pomysli sie ) w pl sa za drogie te rzecyz me to you,,ja kupuje na ciuchach, czasami allegro, czzasami znajomi mi z zagranicy przywoza rozne rzeczy, Kolega na maj obiecal jakies bodziaki mu pokupic z misiami ;]

Napisane przez kapukat

dziękuję




w trzecim trymestrze to Ty nawet nie pytaj jak wyglądam nie dość że moje włosy wyglądają jakby strzelił w nie piorun, to do tego mam wory pod oczami, siną cenrę i trądzik!




chciałam to jakoś obrazowo napisać


moja mama poukręcała główki kurczaczką, to co tam się martwisz o misie najwyżej będą bez uszu i bez oczek

kurczaki bez glowek
Moje misie naszczescie stoja bardzooo wysoko :P

[8ewus8]

agatka66 ale masz kolekcję!

Z tym śpiworkiem to już zgłupiałam, napisałam smsa do męża czy ta osłonka jest w zestawie, bo może on tak wytłumaczył facetowi, ze on myślał o taki śpiworek na zimę dla dziecka
Mnie chodziło o tę osłonkę właśnie a śpiworek to mogę jakiś inny kupić, niekoniecznie x-landera.
Wyjaśnimy to.

[Gaabbi]

Napisane przez agatka661

dodaje zdjecie miskow, zdjecie kotka obok zegarka no i ostatnio pytal ktos o komody kullen- wiec zdjecie komod jak sie dwie prezentuja obok siebie Nakleilam naklejki na sciane zeby nie bylo pusto Dzieciece lozeczko i tak nie bedzie stalo w tym pokoju, bo to pokoj graciarnia :P

Dziękuję
Super kolekcja! Fajnie wygląda tyle miśków "na kupie" Szkoda, że nie mogę obejrzeć każdego z osobna
Kicior piękny.

[niunia32]

Cześć!!!

byłam z mamą na małych zakupach. odwiedziłyśmy nowy ciucholand (Begie jak dobrze pamiętam, Ty się kiedyś pytałaś o sklepy, to na os. O przy przystanku jest nowy sklep. bardzo dużo jest ciuszków dla dzieci i z wycenionych jak nówki), kupiłam sobie sukienkę, do leginsów będzie akuratna i bluzkę.

Dziewczyny udanych wizyt życzę.
Kapukat zdrówka

jeszcze raz dzięki za słowa o kuchni

[agatka661]

Napisane przez 8ewus8

agatka66 ale masz kolekcję!

Z tym śpiworkiem to już zgłupiałam, napisałam smsa do męża czy ta osłonka jest w zestawie, bo może on tak wytłumaczył facetowi, ze on myślał o taki śpiworek na zimę dla dziecka
Mnie chodziło o tę osłonkę właśnie a śpiworek to mogę jakiś inny kupić, niekoniecznie x-landera.
Wyjaśnimy to.

Oslonka na nozki jest napewno w kazdym zestawie jako wyposazenie bo wlansie o to pytalam Tylko jak cos spiwiorek taki na zime sie dokupuje. Ale ja wlansie spiworka nie chcialam dokupowac bo jest drogi no i mozna ubrac dziecko w inny- niekoniecznie do kpl z wozkiem) popytaj )


dzieki dziewcyzny, ze miski sie podobaja, niestety tak w ,,kupie,, bo mamy narazie male mieszkanie, wiec inaczej nie da rady ) pod koneic roku jak sie przeprowadze bede powoli dzialala i umieszczala wsytzko w swoim miejscu zeby nie bylo graciarni )
Zuzia jets slczna i kochana- wiemmm ) przylepa przokrutna ;]

[kapukat]

Napisane przez agatka661

dodaje zdjecie miskow, zdjecie kotka obok zegarka no i ostatnio pytal ktos o komody kullen- wiec zdjecie komod jak sie dwie prezentuja obok siebie Nakleilam naklejki na sciane zeby nie bylo pusto Dzieciece lozeczko i tak nie bedzie stalo w tym pokoju, bo to pokoj graciarnia :P

graciarnia? chyba chciałaś napisać pokuj exclusive Ty wiesz co to jest graciarnia - to wpadnij do mnie - ja Ci pokażę

Napisane przez niunia32

Cześć!!!

byłam z mamą na małych zakupach. odwiedziłyśmy nowy ciucholand (Begie jak dobrze pamiętam, Ty się kiedyś pytałaś o sklepy, to na os. O przy przystanku jest nowy sklep. bardzo dużo jest ciuszków dla dzieci i z wycenionych jak nówki), kupiłam sobie sukienkę, do leginsów będzie akuratna i bluzkę.

Dziewczyny udanych wizyt życzę.
Kapukat zdrówka

jeszcze raz dzięki za słowa o kuchni

nie ma to jak udane zakupy
dziękuję, mam nadzieję że za dwa dni wrócę do normy

[kism]

Dziewczyny!
Z ogromną radością ogłaszam zwycięstwo!!! Ale jestem szczęśliwa, wyniosłam WSZYSTKO z pokoju Kaja Pogroziłam mężowi kilka dni temu, że jak nie ogarnie tej piwnicy, to wszystko co ma do niej iść wyniosę do salonu... i tak też zrobiłam Zrobię mu za to dobry obiad na pocieszenie... Wreszcie miałam miejsce, żeby wszystko przeglądnąć, pudła z książkami zabrałam do sypialni (zadanie na dziś lub jutro), gdzie duża pusta półka od dawna czeka, żeby je ułożyć. Zostały tylko pudła i wory z całym dobytkiem ubraniowym po Maksie, leżą na kupie w kącie Po urządzeniu pokoju, wypiorę to wszystko (przez 6 lat życia Maksa w paru piwnicach i na strychach już to leżało...), posegreguję latami, najmniejsze poukładam w pokoju, a resztę zapakuję znowu szczelnie w nowe wory i... do piwnicy!

Dokładam kciuki za ujawnione jeszcze dzisiaj wizyty i dziękuję za wszystkie kciuki! Mam nadzieję, że i u mnie wszystko będzie w porządku i zmiejszy mi gin dawkę Fenoterolu...
Ktoś pytał o częstotliwość wizyt... Ja miałam poprzednią 3 tyg. temu i powiedziała mi gin, że teraz już będę chodzić, co 2 tyg. Z Maksem w 9. mies. chodziłam też co tydzień, to takie standardowe zwyczaje moim zdaniem.

Co do paczek od rajrodzica to mnie jakoś nie oburza ten dłuższy czas oczekiwania. Po pierwsze jest to napisane na stronie "o mnie" z tego, co pamiętam, więc wiadomo, że zamawiając u niego akceptuję te warunki. Po drugie pewnie ma ogromną sprzedaż i nie dziwię się, że czekanie mojego zamówienia "w kolejce" i jego skompletowanie może potrwać kilka dni. Ja mogę te parę dni bez problemu poczekać, a mam dzięki temu znacznie tańsze zakupy!

Napisane przez begie13

Moja też ma charakterek, wystarczy, że brzuszek delikatnie dotyka łóżka gdy leżę to już tam się kotłuje i tak kopie dopóki się nie obrócę. W ogóle mam wrażenie, że jakoś dziwnie jest ułożona, nie główką w dół, bo czasem czuję ją z obu stron...

begie, ja takie ruchy po obu stronach interpretuję jako pupcię z jednej strony, a kolanka lub stopy po drugiej Z jednej strony ewidentnie gula jest duża, a po drugiej malutka, czasami do tego czuję uciskanie w okolicy pęcherza, więc sądzę, że wtedy jeszcze idą ręce w ruch i rozciąga się Kaj na całego!

Napisane przez 8ewus8

Do nas odezwał się wczoraj sprzedawca, z którym kontaktowaliśmy się jeszcze pod koniec roku zeszłego w sprawie starych x-landerów.
Powiedział, ze ma już nową kolekcję i czy jesteśmy zainteresowani. Mąż poprosił żeby nam wycenił wszystko, bo chcieliśmy też torbę do wózka i fotelik jednak nowy a nad bazą się jeszcze zastanawialiśmy. No i wczoraj przysłał mailem i wychodzi 500zł takiej niż w sklepie, więc się nie będziemy zastanawiać.

ewus, to niezła różnica, pewnie Twój sprzedawca dzięki naszemu wątkowi parę wózków jeszcze sprzeda

Napisane przez Dasti80

Dzisiaj będę cały dzień w domu, w planach mam prasowanie ciuszków i pieluch (3 prania) 2 prania muszę jeszcze wstawić i będę miała wszystko gotowe jeszcze tylko wózek i fotelik zamówiłam śliczne ciuszki z nexta, nie mogłam się powstrzymać

Miłego prasowania! Pokaż te ciuszki z nexta

Napisane przez Gaabbi

Umyłam okno balkonowe i kuchenne
Drugie pranie już w pralce.
Kuchenka wyszorowana.
A tym co ludzie myślą, nie widząc obrączki na moim palcu, wcale się nie przejmuję Nam jest tak dobrze póki co i nikomu nic do tego
A rozważa któraś z Was zakup chusty? Będziecie chustowały swoje dzieci?

Wow, ależ power! W sumie chyba dziś jakiś korzystny biometr albo coś bo ja też dużo zrobiłam tak niespodziewanie dla mnie samej, gdzie wczoraj niewiele, drobne porządki i wszystko w żółwim tempie.
Jak Wam jest dobrze tak jak jest, to dobrze robicie, że nie przejmujecie się innymi... Papierek żadnej gwarancji szczęścia nie daje, dla jednych jest ważny, dla innych po prostu nie Nazwisko można bez problemu i później zmienić Musicie zdecydować z tż, co jest teraz dla Was ważniejsze...
Gdzie Ty byłaś, jak tu się gorące dyskusje o chustach toczyły?

Napisane przez izotropia

Ja już wróciłam od lekarz, szyjka troszkę się skróciła ale nadal ma 4,1 cm i jest zamknięta nawet lekarz dziś od razu usg zrobił - jak nigdy więc się cieszę, luteinę kazał odstawić bo powiedziałam, że nie czuję skurczy, a wątpię że dałoby się przegapić... tylko ten magnez mi został 2x po 2 i kwas foliowy to juz 26tc
serduszko bije, dzidziuś się porusza czasem trochę.. czasem nie czuję, a czasem mam wrażenie, że ma adhd pewnie będziemy ją/go na rowerze gonić nadal nie wiem, czy Alicja czy Krystian

Gratki!
To aż tyle czasu Twój maluch płeć ukrywa czy też nie chcecie wiedzieć?

Napisane przez kapukat

Adaś przez ostanie kilka dni jest strasznie "niewyczuwalnym" dzieckiem, schował się gdzieś i ma wszystko w nosie. Może tak działa na niego stres który ostanio przechodziłam...dzisiaj się na chwilę wypychał żebrami, więc wiem, że coś mi tam się rusza, przełożyłam spotkanie u lekarza z dzisiaj na czwartek, bo leżę i umieram
co do remontu - kiedy planujecie zrobić? jeszcze przed urodzeniem Kaja czy już po?

Zdrówka!
Ja ten nasz remoncik tak zdrobniale nazywam, bo to bardziej kosmetyka będzie. W przyszłym tyg. mam nadzieję, że będzie to zrobione... czyli położenie wykładziny (obecnie jest stary brzydki parkiet), listwy przypodłogowe i pod sufitem (tzw. ćwierćwałek), przemalowanie sufitu. Tapeta jest w miarę dobrym stanie, zielona, więc nie ruszamy jej, tylko pod sufitem tak brzydko nierówno wykończona, więc stąd ten ćwierćwałek. Za parę lat pewnie jak Kaj będzie już większy, to coś nowego ładnego mu damy na ściany. Jeszcze nowe rolety, firanka, lampa i to chyba wszystko. Potem już mebelki i będzie gotowy pokoik

Napisane przez asiula_n

Dziewczyny pisałyscie o sukienkach, ja jakiś czas temu kupiłam taką:
http://allegro.pl/sukienka-bombka-id...155308697.html
Jest fajna, jakośc proporcjonalna do ceny (szału nie ma) ale raczej nadaje się na małe brzuszki - co prawda mój wielki sie mieści, ale nie wyglada to zbyt ładnie. Miałam ja ubrac w najbliższa sobotę na imprezę rodzinną, ale raczej potraktuję ją jako tunikę - ze spodniami czy getrami wygląda lepiej. No ale napewno będzie świetna po ciąży - taka akurat luźna na brzucholu
Dziewczyny jak myślicie, mogę dostać namiary na Waszą pocztę

asiula, oczywiście! Ty już przecież od dawna z nami jesteś, pisz do agaty
Też mi się ta sukienka podoba i chyba zaryzukuję ją na duży brzuch, bo jak noszę takie rzeczy zupełnie luźne, które poniżej brzucha tak zwisają w takim samym obwodzie jak na brzuchu, to dopiero jak słoń wyglądam Więc wolę rzeczy, które pod brzuchem się zwężają, przylegają do ud...

Napisane przez stokroteczka777

Wczoraj ogarnęłam też pokój dla córeczki, bo na podłodze od 2 tyg leżały worki i kartony z ubraniami. Jakby tam ktoś wszedł to bym się ze wstydu spaliła
Mam już szafkę którą przeznaczę na przewijak wczoraj wracam do domu a tu niespodzianka, szwagierka się postarała muszę ja tylko okleić okleiną.
W tym tygodniu chyba będzie wreszcie akcja mycie moich okien teściowa codziennie się pyta...a ja jeszcze nie mam moich firanek. Jak mi umyje okna to będę miała gołe okna, a nie zawieszę jej firanek na chwilę, bo szkoda przecież roboty. A teraz mnie oświeciło, że dwie firanki mam przecież gotowe bo jedną swoją miałam i ona wisi, tylko muszę ją wyprać, a druga już była z taśmą oj moja sklerozo!!

I u Ciebie też widzę dużo się dzieje! Brawo

[pola_m]

nie no, nie specjalnie go zepsułam... byłam w trakcie miksowania i mi te pałąki się porozwalały, a wraz z nimi ciasto na pół kuchni... więc szczęśliwa nie byłam. śmieję się, bo to zawsze tak jest - gdy się spieszymy i nam zależy

Kapukat, zdrówka!!

Agatka, niezła kolekcja A kot zachwycający.

Co do cery, mi się polepszyła bardzo, i włosy jakby wzmocniły, za to paznokcie są w fatalnym stanie.

[Efijy]

Napisane przez Dasti80

Muszę koszule do szpitala wyprasować i mogę torbę pakować bo wszystko już mam

no to super


Ja też dołączam swoje kciuki za dzisiejsze wizyty

[stokroteczka777]

Napisane przez kapukat

graciarnia? chyba chciałaś napisać pokuj exclusive Ty wiesz co to jest graciarnia - to wpadnij do mnie - ja Ci pokażę




nie ma to jak udane zakupy
dziękuję, mam nadzieję że za dwa dni wrócę do normy

Oj, jakbyście do mnie wczoraj przyszły to dopiero byście się za głowę złapały u mnie to była graciarnia ogromniasta

Kism oj dzieje się dzieje i niech się dzieje póki mam na to ochotę

[moniczka1302]

hejka!!!

kilka dno mnie nie bylo... bylam mega zajeta... a potem wieczorem tylko podczytywalam, nawet nie mialam sily pisac...

zaraz wszystko nadgonie i wrzuce wreszcie foty na poczte bo kupilam baterie...

[kapukat]

Napisane przez kism

Dziewczyny!
Z ogromną radością ogłaszam zwycięstwo!!! Ale jestem szczęśliwa, wyniosłam WSZYSTKO z pokoju Kaja Pogroziłam mężowi kilka dni temu, że jak nie ogarnie tej piwnicy, to wszystko co ma do niej iść wyniosę do salonu... i tak też zrobiłam Zrobię mu za to dobry obiad na pocieszenie... Wreszcie miałam miejsce, żeby wszystko przeglądnąć, pudła z książkami zabrałam do sypialni (zadanie na dziś lub jutro), gdzie duża pusta półka od dawna czeka, żeby je ułożyć. Zostały tylko pudła i wory z całym dobytkiem ubraniowym po Maksie, leżą na kupie w kącie Po urządzeniu pokoju, wypiorę to wszystko (przez 6 lat życia Maksa w paru piwnicach i na strychach już to leżało...), posegreguję latami, najmniejsze poukładam w pokoju, a resztę zapakuję znowu szczelnie w nowe wory i... do piwnicy!

Zdrówka!
Ja ten nasz remoncik tak zdrobniale nazywam, bo to bardziej kosmetyka będzie. W przyszłym tyg. mam nadzieję, że będzie to zrobione... czyli położenie wykładziny (obecnie jest stary brzydki parkiet), listwy przypodłogowe i pod sufitem (tzw. ćwierćwałek), przemalowanie sufitu. Tapeta jest w miarę dobrym stanie, zielona, więc nie ruszamy jej, tylko pod sufitem tak brzydko nierówno wykończona, więc stąd ten ćwierćwałek. Za parę lat pewnie jak Kaj będzie już większy, to coś nowego ładnego mu damy na ściany. Jeszcze nowe rolety, firanka, lampa i to chyba wszystko. Potem już mebelki i będzie gotowy pokoik

no no Tobie to trzeba co najmniej kolację za ten wyczyn a nie szampana! jak ruszyłaś dziewczyno to pełną parą.... nadziwić się nie mogę

a remont czy to duży czy mały zawsze cieszy oczy po skończeniu więc trzymam kciuki za to żeby jak najszybciej przyszli, zrobili i żebyś mogła się cieszyć

---------- Dopisano o 14:27 ---------- Poprzedni post napisano o 14:24 ----------

Napisane przez pola_m

nie no, nie specjalnie go zepsułam... byłam w trakcie miksowania i mi te pałąki się porozwalały, a wraz z nimi ciasto na pół kuchni... więc szczęśliwa nie byłam. śmieję się, bo to zawsze tak jest - gdy się spieszymy i nam zależy

Kapukat, zdrówka!!

.

już mogę sobie to ciasto na pół kuchni wyobrazić...i rozłażący się mikser
no ale teraz będziesz nowy miała - a tak zapytam - co to było za ciasto?

dziękuję, staram się kurować

[8ewus8]

Napisane przez Tacca

Kobiety, nie straszcie mnie tą cerą w III trymestrze... Całą ciążę mam buzię pryszczatą a jak ma być jeszcze gorzej to chyba z domu do porodu nie wyjdę... (A to jeszcze kupa czasu... ).

U mnie z cerą o wiele gorzej niż na poczatku, ale być może dlatego, ze mamy remont na dole i się kurzy a moja skóra bardzo na kurz reaguje.
Włosy jak wypadały tak wypadają, może paznokcie trochę lepiej, ale naprawdę minimalnie.

Jeszcze ostatnio teściowa mi komplement rzuciła, że świetnie wyglądam na buzi, to było w momencie kiedy naprawdę fajnie moja cera wyglądała. Pewnie mi uroczyła

[moniczka1302]

Napisane przez libretka

a u nas wcale takiej ładnej pogody nie było wczoraj jak zapowiadali, dzisiaj totalne zachmurzenie.
od wczoraj boli mnie chyba spojenie łonowe, ale boli tylko gdy wstaje, jak chodzę nie boli, no i prawe biodro daje do wiwatu i wiecie co ja wam powiem? już chcę rodzić!!! czuje się jak babcia 100 letnia, czego nie dotknąć to boli, od wczoraj też mega zgaga i niech ktoś mi jeszcze raz powie o tych wspaniałych odczuciach związanych z ciążą, to uduszę, przepraszam za to co napiszę, ale na tym etapie ciąży to już męczarnia i nie ma to nic wspólnego z przyjemnością czy cudownymi przeżyciami. Nawet ruchy małej powoli powodują ból.

---------- Dopisano o 18:12 ---------- Poprzedni post napisano o 18:11 ----------

Nie przywitałam się, cześć mamuśki

a juz prawie programowalam gpsa do Ciebie na tego grilla

my natomiast bylismy w niedziele w Krakowie - kurde ruch na drodze niemilosierny, kupa ludzi, no fajnie, ale jednak za duzo ludzi, nie bylo nigdzie miejsca zeby cos zjesc, wszedzie rezerwacje, poszlismy do jednej knajpki to na kawe czekalam 45 minut

[izotropia]

Napisane przez kism

Gratki!
To aż tyle czasu Twój maluch płeć ukrywa czy też nie chcecie wiedzieć?

Ja to już wiem... tzn. intuicja od początku ciąży mówi mi że to będzie synek, ale nie mówię do brzucha po imieniu bo jak się okaże że się pomyliłam to mi dzieciątko zwariuje
Chcemy wiedzieć, ale nie chce się pokazać i lekarz nie mówi... żeby nagle się nic nie zmieniło zresztą usg miałam w 20tc a od tego czasu tylko takie szyjki miałam :/ więc nie widać... najważniejsze, żeby zdrowe było i żeby się w terminie urodziło jak mnie bardziej ta przychodnia wnerwi to pewnie prywatnie pójdę, a tam już usg co wizytę reszta za 3 miesiące się urodzi i zobaczymy co będzie

[moniczka1302]

Napisane przez stokroteczka777

Na fajną panią trafiłaś. Moja suknia wisi nie wyczyszczona. Stwierdziłam, że jak uda mi się ją sprzedać, znaczy będzie chętna na zakup to wtedy ją wyczyszczę, albo obniżę cenę, żeby na czyszczenie starczyło. Ale mimo miliona ogłoszeń nikt się nie zgłosił, więc dalej sobie wisi. Mam stówę w kieszeni.

wstyd przyznac, ale ja tez nie upralam kiecy slubnej ale nie mam zamiaru sprzedawac, chce sobie zostawic na pamiatke cena byla smiesznie niska wiec stwierdzilam, ze nie warto nawet sie za to brac (tzn. sprzedaz)

[kism]

Rany, ledwo zdążę posta napisać, a tu już w międzyczasie kolejne 15 postów leci...

Napisane przez kapukat

jesli chodzi o kolekcę to ja miałam kolekcję pluszaków, są nadal w Polsce na strychu u mamy a druga która mam do dzisiaj - to anioły, ale też cała kolekcja a jest ich już ponad 300 jest w Polsce, tutaj mam tylko kilka... a zaczęło się niewinnie od jedego kupionego na Litwie

To ciekawe!
Ja trochę mniej oryginalnie zbierałam prze lata słonie, zaczęłam w podstawówce. Też ich chyba koło 300 mam, 250 na pewno. One z kolei mają przyjechać z książkami w tych kilku ostatnich pudłach ze strychu od teściowej... Chyba je wystawię na allegro

Napisane przez Gaabbi

Właśnie szukam jakiejś fajnej fototapety do sypialni, ale ceny to jakiś kosmos
Przy okazji znalazłam fajną do pokoju dziecka, ale rozmiar który mnie interesuje kosztuje ponad 1000 zł Zamawiałyście kiedyś fototapetę? Macie jakiś sklep godny polecenia?

To strasznie drogo! To chyba najlepszej jakości ta fototapeta i naprawdę ogromna... Ja za taką 2x1,5m do Maksa pokoju płaciłam 140 zł z takich średnich, nie na samym papierze, ale też nie najlepsza i trochę po znajomości, bo w firmie produkującej plakaty, reklamy, itp. gdzie tż kiedyś pracował.

Napisane przez Gaabbi

Ja mam chyba trzy pluszowe misie me to you i szklaną kulę z misiem. Znalazłam kiedyś na internecie obrazki z misiem me to you i też chciałam zaaranżować pokój dziecka z tym właśnie misiem w roli głównej Może jeszcze ten plan zrealizuję, kto wie Tylko już wtedy trzeba by iść już tylko w taką kolorystykę szaro/niebiesko/różowo/białą i nic poza tym. Ciężkie chyba do zrealizowania, bo zabawek będzie przecież więcej.

Ilość i kolorystyka zabawek to jest rzecz nie do ogarnięcia, gwarantuję Ci! Jeśli bardzo zależy Ci na utrzymaniu kolorystyki, to trzeba po prostu dobrze zorganizować przechowywanie zabawek w odpowiednich pojemnikach... W necie czy w Ikei można znaleźć przeróżne cuda, systemy pudełek, koszy, itp.

Napisane przez Tacca

Kobiety, nie straszcie mnie tą cerą w III trymestrze... Całą ciążę mam buzię pryszczatą a jak ma być jeszcze gorzej to chyba z domu do porodu nie wyjdę... (A to jeszcze kupa czasu... ).

Moja właśnie ostatnio początkiem 8. mies się poprawiła! Oby tak zostało bo mam już dość cery nastolatki

Napisane przez agatka661

dodaje zdjecie miskow, zdjecie kotka obok zegarka no i ostatnio pytal ktos o komody kullen- wiec zdjecie komod jak sie dwie prezentuja obok siebie Nakleilam naklejki na sciane zeby nie bylo pusto Dzieciece lozeczko i tak nie bedzie stalo w tym pokoju, bo to pokoj graciarnia :P

Na ilość miśków zrobiłam dosłownie taką minę

Napisane przez kapukat

no no Tobie to trzeba co najmniej kolację za ten wyczyn a nie szampana! jak ruszyłaś dziewczyno to pełną parą.... nadziwić się nie mogę
a remont czy to duży czy mały zawsze cieszy oczy po skończeniu więc trzymam kciuki za to żeby jak najszybciej przyszli, zrobili i żebyś mogła się cieszyć

Dzięki
Zamówię u męża Piccolo a na razię idę zająć się tym dobrym obiadkiem dla niego

[moniczka1302]

Napisane przez stokroteczka777

Śliczna. Ja miałam taką ecru. Kupiłam za 1500zł a za 600 nie było chętnych.

gdzie mialas sesje slubna? w mosznie?

[stokroteczka777]

pola_m w Lidlu teraz mają być miksery, jeśli nie zależy Ci na jakimś markowym.

[moniczka1302]

Napisane przez zaaaabcia

Hej kochane Wrzucam fotki pokoju malego

bardzo fajny pokoik

[stokroteczka777]

Napisane przez moniczka1302

gdzie mialas sesje slubna? w mosznie?

Nie. W Brynku

[moniczka1302]

Napisane przez niunia32

zgadzam się.
i do tego fajny brzuszek

wrzucam kuchnię przed (bez mebli, bo teściowa zabrała)
Załącznik 4565860
Załącznik 4565861

i po remoncie
Załącznik 4565862
Załącznik 4565863

łoooo dobra metamorfza
no i gratuluje takiego meza

---------- Dopisano o 14:38 ---------- Poprzedni post napisano o 14:37 ----------

Napisane przez _agata

Dobra, lecę kręcić lody

---------- Dopisano o 14:39 ---------- Poprzedni post napisano o 14:38 ----------

Napisane przez niunia32

krówki są między szafkami
Załącznik 4566246
Załącznik 4566247
Załącznik 4566248
Załącznik 4566249

daisy i fernando po sztuk 2. na przemian



no jakoś się udało, do tego jeszcze pełno sprzątania.
na szczęście to już za mną (poza ciążą)


dzięki dziewczyny

plytki czaderskie

---------- Dopisano o 14:40 ---------- Poprzedni post napisano o 14:39 ----------

Napisane przez begie13

U mnie też słabo z wyprawką dla mnie do szpitala...
Kapukat zmieściłaś się w jakąś mniejszą podróżną torbę, czy taką wieelką? masz wspólną torbę na rzeczy swoje i dziecka?


A jeszcze się pochwalimy, co dostaliśmy wczoraj od teściowej

rajstopo-spódniczka... taram !

bardzo ladne

[izotropia]

Napisane przez moniczka1302

wstyd przyznac, ale ja tez nie upralam kiecy slubnej ale nie mam zamiaru sprzedawac, chce sobie zostawic na pamiatke cena byla smiesznie niska wiec stwierdzilam, ze nie warto nawet sie za to brac (tzn. sprzedaz)

moja też brudna wisi, od września... wręcz czarna na dole.. ale mi się te tiulowe warstwy potargały więc oprócz czyszczenia musiałabym naprawiać cały dół, bo wykończone były żyłką, a ta się oderwała... i stwierdziłam, że za dużo zachodu i kasy musiałabym na nią wydać, a nie wiadomo czy ktoś by ja kupił... wisi sobie między szafą a ścianą i nie zajmuje dużo miejsca... tak, też miała być prana ręcznie.. ale teraz nie będę się za to brać
wiecie, że miałam zrobić listę wyprawkową... i nic nie zrobiłam, teraz mam wklejać zdjęcia do albumu ślubnego i też nie robie tego... rozleniwiłam się :/ ale zebrać mi się nie chce :

[moniczka1302]

Napisane przez kaśka k

Cześć

u mnie dziś jakiś straszny kryzys... leżę już ponad 2 tygodnie i dziś już nie mogę, wszystko boli od leżenia. Całe biodro, nogi...

już nie mogę na prawdę. Jeszcze mi wczoraj TŻ powiedział, że po co kupiłam kurtkę wiosenną skoro i tak nie wychodzę i zrobiło mi się tak strasznie przykro, bo ja cały czas żyję od wizyty do wizyty tym, że jednak będę mogła wyjść jeszcze przed porodem.
Wizyta w piątek, więc odliczam czas, że może będzie lepiej z szyjką

u mnie tez wszystko dobrze, dopoki jestem w ruchu - jak siade to wszystko zaczyna mnie bolec, o zmywaniu naczyn nie ma ma mowy bo mnie krzyz tak boli ze szok, jak siedze, to zas kregoslup...

---------- Dopisano o 14:43 ---------- Poprzedni post napisano o 14:41 ----------

Napisane przez stokroteczka777

Nie. W Brynku

aaa bo mi te mury zamek w mosznie przypominaly

[Tacca]

Napisane przez kism

Dziewczyny!
Z ogromną radością ogłaszam zwycięstwo!!! Ale jestem szczęśliwa, wyniosłam WSZYSTKO z pokoju Kaja Pogroziłam mężowi kilka dni temu, że jak nie ogarnie tej piwnicy, to wszystko co ma do niej iść wyniosę do salonu... i tak też zrobiłam Zrobię mu za to dobry obiad na pocieszenie... Wreszcie miałam miejsce, żeby wszystko przeglądnąć, pudła z książkami zabrałam do sypialni (zadanie na dziś lub jutro), gdzie duża pusta półka od dawna czeka, żeby je ułożyć. Zostały tylko pudła i wory z całym dobytkiem ubraniowym po Maksie, leżą na kupie w kącie Po urządzeniu pokoju, wypiorę to wszystko (przez 6 lat życia Maksa w paru piwnicach i na strychach już to leżało...), posegreguję latami, najmniejsze poukładam w pokoju, a resztę zapakuję znowu szczelnie w nowe wory i... do piwnicy!

Dokładam kciuki za ujawnione jeszcze dzisiaj wizyty i dziękuję za wszystkie kciuki! Mam nadzieję, że i u mnie wszystko będzie w porządku i zmiejszy mi gin dawkę Fenoterolu...
Ktoś pytał o częstotliwość wizyt... Ja miałam poprzednią 3 tyg. temu i powiedziała mi gin, że teraz już będę chodzić, co 2 tyg. Z Maksem w 9. mies. chodziłam też co tydzień, to takie standardowe zwyczaje moim zdaniem.

Co do paczek od rajrodzica to mnie jakoś nie oburza ten dłuższy czas oczekiwania. Po pierwsze jest to napisane na stronie "o mnie" z tego, co pamiętam, więc wiadomo, że zamawiając u niego akceptuję te warunki. Po drugie pewnie ma ogromną sprzedaż i nie dziwię się, że czekanie mojego zamówienia "w kolejce" i jego skompletowanie może potrwać kilka dni. Ja mogę te parę dni bez problemu poczekać, a mam dzięki temu znacznie tańsze zakupy!

Gratuluję uporządkowania i szczerze zazdroszczę... Miałam się dziś za to wziąć, ale jakoś dzień mi ucieka na niczym.

Trzymam kciuki za wizytę!

Też czekałam i również wyczytałam, że może to trochę potrwać. W sumie przysłali paczkę szybciej niż się spodziewałam i byłam pozytywnie zaskoczona.

Napisane przez 8ewus8

U mnie z cerą o wiele gorzej niż na poczatku, ale być może dlatego, ze mamy remont na dole i się kurzy a moja skóra bardzo na kurz reaguje.
Włosy jak wypadały tak wypadają, może paznokcie trochę lepiej, ale naprawdę minimalnie.

Jeszcze ostatnio teściowa mi komplement rzuciła, że świetnie wyglądam na buzi, to było w momencie kiedy naprawdę fajnie moja cera wyglądała. Pewnie mi uroczyła

Może to rzeczywiście reakcja na kurz. Mówisz, że teściowa mogła być tak życzliwa i zauroczyć?

Napisane przez kism

Moja właśnie ostatnio początkiem 8. mies się poprawiła! Oby tak zostało bo mam już dość cery nastolatki

O, troszkę nadziei mi w serce wlałaś... Przecież nie może być cały czas tak źle.