Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część VI

[hanjah]

Napisane przez Mandragorrka

Eh szkoda, już sobie zanotowałam, że muszę kupić ten cudowny lek. Ale to i tak lepiej niż bez niego

Ten "cudowny lek" może nadal by na mnie działał, ale już go nie biorę Ostatni raz jak go piłam to natychmiast miałam cofkę i zwróciłam razem z nim całą kolację... i mam uraz

Tż też się napił i powiedział że już rozumie czemu mam taką awersję do gavisconu

[blueberry88]

Napisane przez KarolinaPW

Chciałabym uniknąć takiej sytuacji, ale nigdy nie wiadomo
Mąż mi nie chce pomóc- albo nie chce rozmawiać o imieniu, a jak zaproponował ostatnio to mi ręce opadły-Roman- imię jego ojca no ludzie...

Napisane przez anna99302

20 letnia Zosia jak najbardziej w porządku, bo Zofia to kojarzy mi się z tą sceną z "Misia", : " to moja żona - ZOFIA" kojarzycie?

Pamiętam

Napisane przez Ando

Ja tez mialam taki brzydki niemodny. Ale chodzil jak marzenie - ostatni wozek w sprzedazy z zawieszeniem na skorzanych paskach. Potem wszystkie kolezanki pozyczaly i byly pod wrazeniem miekkosci jazdy wlasnie

Widziałam takie w sklepach i tż się bardzo podobały Ja też taki miałam, jak byłam mała - nadal stoi u dziadków na strychu.

Byłam u lekarza i wróciłam, bo ma facet poślizg. Dobrze, że mamy rzut beretem do gabinetu. Chyba z 5 pań czekało, a miałam być o 20... Także posiedzę i idziemy raz jeszcze

[muminek82]

Napisane przez Paula SHIN

Ja tez przezylam
Bolalo jak dawal znieczulenie, pozniej ok, nie bylo przyjemnie ale zalatwil to szybko.

kolejna dzielna mamusia,mnie to czeka w przyszłym tygodniu

Napisane przez Linka25

Padam z mojego TŻta.

Byliśmy dziś z TŻ między innymi w mocno desingerskim sklepie. TŻ właśnie przez telefon opowiada koledze o tym ze strasznie spodobała mu sie lampa. Zapytał sprzedawczynię ile kosztuje. Kobieta mówi: 750.. Mój TŻ myśli: za☠☠☠.iście kupię sobie. Kobieta dalej: euro. Po czym dodała: netto. TŻ do kolegi: to były dwa słowa które popsuły wszystko.

dobre

[nel_a]

Mandragorrka och taki chlebek to coś cudownego też kiedyś piekłam
i takie domowe bułeczki

[karolka110]

No to jestem....
niestety nie mam wieści na temat płci mojego Dzidziolka, bo się nie chciał pokazać i już!!uparte jakieś to Dziecko moje ale poza tym wszystko w normie- rośnie, kręci się jak szalone, widziałam plecki, mózg, maleńkie stópki i łapeczki....tylko pipeczki nie widziałam....

przytyłam 2kg, także mam +5 od początku (21tc)

żelazo podrosło, także kontynuuję suplementację co drugi dzień
pobrali krew drugi raz na toxo, bo nie mam odporności....
aha no i 18 mam kolejną wizytę oraz badanie z glukozą(na czczo, od 18 poprzedniego dnia bez jedzenia i picia, jedynie lekko woda)-także pewnie będę się super czuć:/

na szczęście za 3 tyg. badanie połówkowe w PL, także już ja zmolestuję tę ginekolożkę, żeby zajrzała między nogi mojego Dzieciątka...

byłam trochę zawiedziona i rozczarowana, ale lekarka próbowała też dowcipnie a Fasola nic odwracała się byleby nie pokazać....

mam lekkiego na nią focha, bo prosiłam, żeby się pokazała...ale już jej wrzuciłam śliweczkę i czekoladkę to pofikała....lekki foch pozostał, ale przecież nie będę dziecka głodzić

[prince_polo]

Napisane przez nel_a

o kurcze
zaraz zostaniemy bez auta
postanowiliśmy sprzedać naszego starego 3drzwiowego rovera - byłam pewna że to się będzie ciągnęło i nic z tego nie wyjdzie a tym czasem minęły 3 dni od naklejenia ogłoszenia na szybę
a najgorsze jest to że w sumie nie mamy innego na oku
i na dodatek przekomarzamy się co do marki.....ja jestem za toyotą a mąż za oplem.
ech....

my w sobotę sprzedaliśmy auto tz zostalo tylko moje. i nim będzie teraz jeździł do pracy. ja za kierownicę się naraziE nie nadaje

Zapomnialam wam napisać że Kupilam se dziś super sukienkę tylko ja wypralam taka Fioletowa bombka super mam podobna czarną ale nie nieszczę się z cycach już bo jest zamek a tutaj cały tył to guma więc się rozciaga na cyckach

[agunia82]

Napisane przez karolka110

No to jestem....
niestety nie mam wieści na temat płci mojego Dzidziolka, bo się nie chciał pokazać i już!!uparte jakieś to Dziecko moje ale poza tym wszystko w normie- rośnie, kręci się jak szalone, widziałam plecki, mózg, maleńkie stópki i łapeczki....tylko pipeczki nie widziałam....

przytyłam 2kg, także mam +5 od początku (21tc)

żelazo podrosło, także kontynuuję suplementację co drugi dzień
pobrali krew drugi raz na toxo, bo nie mam odporności....
aha no i 18 mam kolejną wizytę oraz badanie z glukozą(na czczo, od 18 poprzedniego dnia bez jedzenia i picia, jedynie lekko woda)-także pewnie będę się super czuć:/

na szczęście za 3 tyg. badanie połówkowe w PL, także już ja zmolestuję tę ginekolożkę, żeby zajrzała między nogi mojego Dzieciątka...

byłam trochę zawiedziona i rozczarowana, ale lekarka próbowała też dowcipnie a Fasola nic odwracała się byleby nie pokazać....

mam lekkiego na nią focha, bo prosiłam, żeby się pokazała...ale już jej wrzuciłam śliweczkę i czekoladkę to pofikała....lekki foch pozostał, ale przecież nie będę dziecka głodzić

no to super wieści

[blueberry88]

Napisane przez phdwao

super teraz czekamy na wieści z usg

Napisane przez muminek82

super blue to teraz czekamy na wrażenia z usg!!!

Napisane przez Irmusia81

No to super

Napisane przez wanilllka82

gratuluje udanej wizyty i czekam na wieści z USG może i ja się wybiore na basen, choć trochę się boje infekcji

(też się boję infekcji, ale gin kazał mi iść na konkretny basen, że niby czysty)

Napisane przez natee

czekamy na usg

Napisane przez ewka5891

brawo za dobre wiadomości

Napisane przez Soleilka

Super Czekamy na usg

Pokaż ciuszki

postaram się jutro pstryknąć

Napisane przez modnisia86

gratuluję udanej wizyty

Napisane przez sas

super, ze wizyta udana i z maluszkiem wszytsko dobrze
ehh a wagi zazdroszcze ja juz o swojej nic nie powiem bo wstyd

W poczekalni ze mną była babka, która w pierwszej ciąży przytyła 30 kg, a kilka dni po porodzie miałam już 15 mniej. Dziś była o wiele szczuplejsza ode mnie, mimo, że w tej ciąży przytyła 8, jak dotąd.

[anna99302]

Napisane przez Sala

Heh, uwielbiam to Właśnie taką metodą wyszukałam sobie spaghetti, zmykam robić i życzę owocnych poszukiwań

No ja wyszukałam sobie zupkę chińską...i zjadłam ją na sucho a teraz poprawiłam kanapeczkami na ciemnym pieczywku z tuńczykiem

Napisane przez agunia82

uff poleżałam i brzuch przestał boleć. Zadzwoniłam wcześniej po męża, żeby wyszedł z pracy w miarę wcześnie i poszedł z psem i zrobił obiad. Ale stwierdziłam, że skoro lepiej się czuję, to zrobię chociaż połowę obiadu. I co? I stłukłam sobie oliwę posprzątałam to, zasmażyłam kurczaka i pieczarki i teraz z powrotem się kładę, bo już czuję trochę brzuch. I pierniczę, nie wstaje już dzisiaj!

Bidulko! Leż kochana!

Napisane przez prince_polo

jestem juz
byłam u gina moj miał dyzur nie zostawił mnie w szpitalu bo mam koniecznie do urologa isc. A ze u nas nie ma to mam gdzies jechac prywatnie. Ale jeden lekarz którego numer dostalam od mojego gina zje.bał mnie i pwoiedzial zebym mu tylka niezawracała ze skoro w ciazy jestem to gin powinien mnie a oddzial dac i ze on juz nie przyjmuje prywatnie no ok..........
szukam w necie i wszystkie rejestracje wrazie co od rana. Wiec rano bede dzwonic.

Gin mnie rpzebadał, zrobil mi wynik moczu. mocz mam super niema w nim doslownie nic. posluchal serduszka zrobil mi usg. Popatrzyl sam an nerki i ta prawa mówi ze ma powiekszony kielich, ze on nic tu sam nie zobaczy dlatego musze do urologa jechac. I ze on ma dyzur w piątek i dobrze by było gdybym w piątek przyszła sie pokazac juz z wiesciami od urologa.....

gdyby bol nie przeszedł a we wtorek mam u niego wizyte to mnie polozy na oddzial.

Ja mu mowie ze tak mi glupio jezdzic do szpitala a on mowi ze wsumie majac gina ktory przyjmuje raz w tyg nie mam innego wyjscia nie zawsze mozna przez telefon skonsultowac wszystko. I ze on woli zobaczyc, i moze spokojnie majac dyzur mnie na oddziale przyjąc. I nie musze sie bac ze za kazdym razem mnie zostawi. Wiec tym bardziej mi miło ze mam takiego gina No i moje dziecie juz zmeinilo polozenie znowu jest nogami a dole a glowką przy pempku

narazie mam brac przeciwbolowe. i lezec tylko na lewym boku. A rano mam powtórzyc mocz z nocy.

Co za dziad z tego urologa! Trzymaj się i działaj!

Napisane przez Linka25

Padam z mojego TŻta.

Byliśmy dziś z TŻ między innymi w mocno desingerskim sklepie. TŻ właśnie przez telefon opowiada koledze o tym ze strasznie spodobała mu sie lampa. Zapytał sprzedawczynię ile kosztuje. Kobieta mówi: 750.. Mój TŻ myśli: za☠☠☠.iście kupię sobie. Kobieta dalej: euro. Po czym dodała: netto. TŻ do kolegi: to były dwa słowa które popsuły wszystko.

Napisane przez karolka110

No to jestem....
niestety nie mam wieści na temat płci mojego Dzidziolka, bo się nie chciał pokazać i już!!uparte jakieś to Dziecko moje ale poza tym wszystko w normie- rośnie, kręci się jak szalone, widziałam plecki, mózg, maleńkie stópki i łapeczki....tylko pipeczki nie widziałam....

przytyłam 2kg, także mam +5 od początku (21tc)

żelazo podrosło, także kontynuuję suplementację co drugi dzień
pobrali krew drugi raz na toxo, bo nie mam odporności....
aha no i 18 mam kolejną wizytę oraz badanie z glukozą(na czczo, od 18 poprzedniego dnia bez jedzenia i picia, jedynie lekko woda)-także pewnie będę się super czuć:/

na szczęście za 3 tyg. badanie połówkowe w PL, także już ja zmolestuję tę ginekolożkę, żeby zajrzała między nogi mojego Dzieciątka...

byłam trochę zawiedziona i rozczarowana, ale lekarka próbowała też dowcipnie a Fasola nic odwracała się byleby nie pokazać....

mam lekkiego na nią focha, bo prosiłam, żeby się pokazała...ale już jej wrzuciłam śliweczkę i czekoladkę to pofikała....lekki foch pozostał, ale przecież nie będę dziecka głodzić

ooo a to urwis!!! Ja zamierzam molestowac mojego lekarza dopóki mi nie powie

[blueberry88]

Napisane przez Linka25

Padam z mojego TŻta.

Byliśmy dziś z TŻ między innymi w mocno desingerskim sklepie. TŻ właśnie przez telefon opowiada koledze o tym ze strasznie spodobała mu sie lampa. Zapytał sprzedawczynię ile kosztuje. Kobieta mówi: 750.. Mój TŻ myśli: za☠☠☠.iście kupię sobie. Kobieta dalej: euro. Po czym dodała: netto. TŻ do kolegi: to były dwa słowa które popsuły wszystko.

dobre

karolka110, no to gratki! Musisz być cierpliwa! Nic nie poradzisz na wstydnisia

---------- Dopisano o 20:18 ---------- Poprzedni post napisano o 20:17 ----------

Nadrobiłam Was wreszcie

Prince, cieszę się, że coś w Twojej sprawie ruszyło! Mam nadzieję, że to nic poważnego, ale okaże się wreszcie co, żeby Ci mogli pomóc

[depoison]

Napisane przez karolka110

No to jestem....
niestety nie mam wieści na temat płci mojego Dzidziolka, bo się nie chciał pokazać i już!!uparte jakieś to Dziecko moje ale poza tym wszystko w normie- rośnie, kręci się jak szalone, widziałam plecki, mózg, maleńkie stópki i łapeczki....tylko pipeczki nie widziałam....

przytyłam 2kg, także mam +5 od początku (21tc)

żelazo podrosło, także kontynuuję suplementację co drugi dzień
pobrali krew drugi raz na toxo, bo nie mam odporności....
aha no i 18 mam kolejną wizytę oraz badanie z glukozą(na czczo, od 18 poprzedniego dnia bez jedzenia i picia, jedynie lekko woda)-także pewnie będę się super czuć:/

na szczęście za 3 tyg. badanie połówkowe w PL, także już ja zmolestuję tę ginekolożkę, żeby zajrzała między nogi mojego Dzieciątka...

byłam trochę zawiedziona i rozczarowana, ale lekarka próbowała też dowcipnie a Fasola nic odwracała się byleby nie pokazać....

mam lekkiego na nią focha, bo prosiłam, żeby się pokazała...ale już jej wrzuciłam śliweczkę i czekoladkę to pofikała....lekki foch pozostał, ale przecież nie będę dziecka głodzić

wcale Ci się nie dziwię, że foch pozostał - ja bym się na moje dziecię baaaardzo obraziła, jakby na tym etapie wciąż nie było łaskawe pokazać, kim jest!
(tyle dobrego, że za 3 tygodnie masz kolejne badanie)
Ale najważniejsze, że wszystko w normie i dziecię zdrowe!
(a zdjęcia jakieś masz? )

[Paula SHIN]

Napisane przez karolka110

No to jestem....
niestety nie mam wieści na temat płci mojego Dzidziolka, bo się nie chciał pokazać i już!!uparte jakieś to Dziecko moje ale poza tym wszystko w normie- rośnie, kręci się jak szalone, widziałam plecki, mózg, maleńkie stópki i łapeczki....tylko pipeczki nie widziałam....

przytyłam 2kg, także mam +5 od początku (21tc)

żelazo podrosło, także kontynuuję suplementację co drugi dzień
pobrali krew drugi raz na toxo, bo nie mam odporności....
aha no i 18 mam kolejną wizytę oraz badanie z glukozą(na czczo, od 18 poprzedniego dnia bez jedzenia i picia, jedynie lekko woda)-także pewnie będę się super czuć:/

na szczęście za 3 tyg. badanie połówkowe w PL, także już ja zmolestuję tę ginekolożkę, żeby zajrzała między nogi mojego Dzieciątka...

byłam trochę zawiedziona i rozczarowana, ale lekarka próbowała też dowcipnie a Fasola nic odwracała się byleby nie pokazać....

mam lekkiego na nią focha, bo prosiłam, żeby się pokazała...ale już jej wrzuciłam śliweczkę i czekoladkę to pofikała....lekki foch pozostał, ale przecież nie będę dziecka głodzić

Gratulacje!

[Irmusia81]

Napisane przez karolka110

No to jestem....
niestety nie mam wieści na temat płci mojego Dzidziolka, bo się nie chciał pokazać i już!!uparte jakieś to Dziecko moje ale poza tym wszystko w normie- rośnie, kręci się jak szalone, widziałam plecki, mózg, maleńkie stópki i łapeczki....tylko pipeczki nie widziałam....

przytyłam 2kg, także mam +5 od początku (21tc)

żelazo podrosło, także kontynuuję suplementację co drugi dzień
pobrali krew drugi raz na toxo, bo nie mam odporności....
aha no i 18 mam kolejną wizytę oraz badanie z glukozą(na czczo, od 18 poprzedniego dnia bez jedzenia i picia, jedynie lekko woda)-także pewnie będę się super czuć:/

na szczęście za 3 tyg. badanie połówkowe w PL, także już ja zmolestuję tę ginekolożkę, żeby zajrzała między nogi mojego Dzieciątka...

byłam trochę zawiedziona i rozczarowana, ale lekarka próbowała też dowcipnie a Fasola nic odwracała się byleby nie pokazać....

mam lekkiego na nią focha, bo prosiłam, żeby się pokazała...ale już jej wrzuciłam śliweczkę i czekoladkę to pofikała....lekki foch pozostał, ale przecież nie będę dziecka głodzić

No to dobre wieści Szkoda, że dzidzia się nie ujawniła. Następnym razem Ci pokaże co chowa między nóżkami

[pumas]

Witajcie
Branzoletka, wszystkiego najlepszego !!!!!!!!!!!!

Tak, mam fajnych kolegów w pracy, pomysłowych, ale i tak nikt nie przebije moich z ex pracy, tam to był dopiero hardkor.... oczywiście na plus

Po pracy postanowiłam poleżeć i nic nie robić, koniec z przemęczaniem się, ciężko mi się chodzi, wstaje, siada, wstaje siada, więc wolę leżeć i odpoczywac.
Planuję również pójść na tydzień L4, bo jestem strasznie zmęczona tym gonieniem wiecznym, a teraz po diagnozie wolę dmuchać na zimne.

Od następnej wizyty będę podpinana do ktg na 30 min. Będę wtedy chyba w 30stym tygodniu, o ile dobrze liczę.

[Linka25]

Karolka nic się nie martw, chwila ekscytacji ciagle przed Tobą a to też jest fajne, takie oczekiwanie... Tajemnica ma swój urok Super, że dziecko dobrze się rozwija !!!

[agunia82]

Znajoma mi właśnie wysłała pakę ciuszków - 12kg A ja potem mam jej podać, ile mogę jej za nie dać, to będę miała zagwozdkę

[natee]

Napisane przez karolka110

No to jestem....
niestety nie mam wieści na temat płci mojego Dzidziolka, bo się nie chciał pokazać i już!!uparte jakieś to Dziecko moje ale poza tym wszystko w normie- rośnie, kręci się jak szalone, widziałam plecki, mózg, maleńkie stópki i łapeczki....tylko pipeczki nie widziałam....

przytyłam 2kg, także mam +5 od początku (21tc)

żelazo podrosło, także kontynuuję suplementację co drugi dzień
pobrali krew drugi raz na toxo, bo nie mam odporności....
aha no i 18 mam kolejną wizytę oraz badanie z glukozą(na czczo, od 18 poprzedniego dnia bez jedzenia i picia, jedynie lekko woda)-także pewnie będę się super czuć:/

na szczęście za 3 tyg. badanie połówkowe w PL, także już ja zmolestuję tę ginekolożkę, żeby zajrzała między nogi mojego Dzieciątka...

byłam trochę zawiedziona i rozczarowana, ale lekarka próbowała też dowcipnie a Fasola nic odwracała się byleby nie pokazać....

mam lekkiego na nią focha, bo prosiłam, żeby się pokazała...ale już jej wrzuciłam śliweczkę i czekoladkę to pofikała....lekki foch pozostał, ale przecież nie będę dziecka głodzić

a to uparta dzidzia Ale najwazniejsze, ze wszystko z nią dobrze

Napisane przez agunia82

Znajoma mi właśnie wysłała pakę ciuszków - 12kg A ja potem mam jej podać, ile mogę jej za nie dać, to będę miała zagwozdkę

o matulo 12kg

Prince dobrze, ze masz takiego fajnego lekarza! teraz czekamy do rana i grzecznie sie rejestrujemy do urologa

[dottta]

ale miałam dzień

Gratki dla mam po badaniach

Byłam na połówkowym dzisiaj - dziecko ładnie rośnie, waży 303g, wszystko ma w porządku, wyprzedza termin z om o tydzień. No i będzie córka

[agunia82]

Napisane przez dottta

Byłam na połówkowym dzisiaj - dziecko ładnie rośnie, waży 303g, wszystko ma w porządku, wyprzedza termin z om o tydzień. No i będzie córka

super no i kolejna dziewczynka, jakoś nie chce się wyrównać stosunek chłopców do dziewczyn

[natee]

Napisane przez dottta

ale miałam dzień

Gratki dla mam po badaniach

Byłam na połówkowym dzisiaj - dziecko ładnie rośnie, waży 303g, wszystko ma w porządku, wyprzedza termin z om o tydzień. No i będzie córka

cieszysz sie z córeczki?

[Mandragorrka]

Napisane przez Soleilka

Niektóre baby powinny zostać zesłane na Syberię... Powaga

OMG co za historia... Skąd biorą się tacy ludzie?

Napisane przez branzoletka

Norniczka bym zapomniała o tym linku z listą szpitali przyjaznych dziecku
http://www.laktacja.pl/index.php?opt...id=8&Itemid=15
Nie wiem czemu zdziwiłam się, że"mój" też jest na tej liście Muszę się zapytać mojego nowego gin czy faktycznie praktykuje się tam zostawianie noworodka przy cycu zaraz po porodzie aż 1godz. Jak nie, to złożę reklamacje

Hmm dobrze wiedzieć, że "Twój" szpital jest na liście
Ciekawe czy rzeczywiście po porodzie zostawiają dziecię przy cycu na tyle czasu. Fajnie by było

Napisane przez agunia82

uff poleżałam i brzuch przestał boleć. Zadzwoniłam wcześniej po męża, żeby wyszedł z pracy w miarę wcześnie i poszedł z psem i zrobił obiad. Ale stwierdziłam, że skoro lepiej się czuję, to zrobię chociaż połowę obiadu. I co? I stłukłam sobie oliwę posprzątałam to, zasmażyłam kurczaka i pieczarki i teraz z powrotem się kładę, bo już czuję trochę brzuch. I pierniczę, nie wstaje już dzisiaj!

Stłuczona oliwa to znak, że miałaś zostawić wszystko i odpoczywać
Kochana jak źle się czujesz to zdecydowanie odpoczywaj i uważaj na siebie

Napisane przez Irmusia81

Najnowsze zdjęcie mojego brzucholka- skończony 22 tc

Piękny I rośnie tylko brzuszek, cudnie

Napisane przez hanjah

Ten "cudowny lek" może nadal by na mnie działał, ale już go nie biorę Ostatni raz jak go piłam to natychmiast miałam cofkę i zwróciłam razem z nim całą kolację... i mam uraz

Tż też się napił i powiedział że już rozumie czemu mam taką awersję do gavisconu

Eh to go zdecydowanie skreślę z listy zakupów. A szkoda, tak pięknie się zapowiadało

Napisane przez Linka25

Padam z mojego TŻta.

Byliśmy dziś z TŻ między innymi w mocno desingerskim sklepie. TŻ właśnie przez telefon opowiada koledze o tym ze strasznie spodobała mu sie lampa. Zapytał sprzedawczynię ile kosztuje. Kobieta mówi: 750.. Mój TŻ myśli: za☠☠☠.iście kupię sobie. Kobieta dalej: euro. Po czym dodała: netto. TŻ do kolegi: to były dwa słowa które popsuły wszystko.

Piękne

karolka110 super, że po badaniu przynosisz takie fantastyczne wieści A płeć poznacie na następnym badaniu Najważniejsze, że dzidzia zdrowa i rośnie.

[agunia82]

Napisane przez Mandragorrka

Stłuczona oliwa to znak, że miałaś zostawić wszystko i odpoczywać
Kochana jak źle się czujesz to zdecydowanie odpoczywaj i uważaj na siebie

też tak myślę, dlatego teraz cały wieczór już nic nie robię, mąż mnie we wszystkim wyręcza

[anna99302]

Napisane przez dottta

ale miałam dzień

Gratki dla mam po badaniach

Byłam na połówkowym dzisiaj - dziecko ładnie rośnie, waży 303g, wszystko ma w porządku, wyprzedza termin z om o tydzień. No i będzie córka

super Dottta, a w którym ty jestes tygodniu bo nie widze cie na pierwzej stronie jakos? czy jestem ślepa?

Napisane przez agunia82

Znajoma mi właśnie wysłała pakę ciuszków - 12kg A ja potem mam jej podać, ile mogę jej za nie dać, to będę miała zagwozdkę

[Mandragorrka]

Napisane przez dottta

ale miałam dzień

Gratki dla mam po badaniach

Byłam na połówkowym dzisiaj - dziecko ładnie rośnie, waży 303g, wszystko ma w porządku, wyprzedza termin z om o tydzień. No i będzie córka

Gratuluję udanego badania i córci

[Linka25]

dotta gratulacje !!! jest wzorowo no i kobietka ...

[ajka89]

Napisane przez dottta

ale miałam dzień

Gratki dla mam po badaniach

Byłam na połówkowym dzisiaj - dziecko ładnie rośnie, waży 303g, wszystko ma w porządku, wyprzedza termin z om o tydzień. No i będzie córka

Gratuluję córki i udanej wizyty
Ja wcinam jabłuszka i pomarańczki,mężuś mi obrał i dał w miseczce. Kochany jest

[anna99302]

Napisane przez ajka89

Gratuluję córki i udanej wizyty
Ja wcinam jabłuszka i pomarańczki,mężuś mi obrał i dał w miseczce. Kochany jest

Awwww słodko. Dobry mężuś.

[branzoletka]

He he a mi dzidziolek dwa kopniaczki zasadził- pierwszy raz Fajny prezent na urodzinki Dziwne takie uczucie jakby ktoś mnie prądem poraził Znienacka, to było i aż podskoczyłam

Napisane przez ajka89

Hejka!
Ja już czuję się znacznie lepiej, ale przeraził mnie ogrom stron do nadrobienia i po dłuższym przemyśleniu stwierdziłam, że nie dam rady nadrobić, musicie mi wybaczyć

Wybaczamy Ja ze dwa razy odpuściłam nadrabianie i świat się nie zawalił

Napisane przez natee

Branzoletka umknęły mi Twoje urodzinki Wszystkiego Najlepszego Moja mama też ma dziś urodzinki

[/QUOTE]

Nic nie szkodzi, dziękuje i mamę pozdrów od baranichy

Napisane przez Soleilka

Przeżyłam, ale bolało w szczególności jak mi jakieś igły wbijała bleee

Współczuje Mnie też czeka dentysta i pare ząbków na bank do zrobienia, bo od dziecka mam próchnicę i ciągle coś do zrobienia. Ja już raczej nie mam ani jednego nietkniętego zęba i 5 szt, wyrwanych

Napisane przez Soleilka

Ciastek to super, że kazał Ci się badać u innego specjalisty Szukaj tego urologa, oni muszą Cię przyjąć bez szemrania, bo jesteś w ciąży i masz pierwszeństwo przy przyjęciu

Zgadza się przecież nie będzie w ciąży wiecznie więc ci się bardziej śpieszy

Napisane przez prince_polo

mam tylko nadzieje ze powiekszony kielich to nic złego

Z dwojga złego dobrze, że w końcu"idziecie" w dobrym kierunku a nie zwalanie na kręgosłó z którym nic się nie da zrobić podczas ciąży

Napisane przez Linka25

(...) Kobieta mówi: 750.. Mój TŻ myśli: za☠☠☠.iście kupię sobie. Kobieta dalej: euro. Po czym dodała: netto. TŻ do kolegi: to były dwa słowa które popsuły wszystko.

Dobre Biedaczek

Napisane przez karolka110

No to jestem....
niestety nie mam wieści na temat płci mojego Dzidziolka, bo się nie chciał pokazać i już!!uparte jakieś to Dziecko moje

mam lekkiego na nią focha, bo prosiłam, żeby się pokazała...ale już jej wrzuciłam śliweczkę i czekoladkę to pofikała....lekki foch pozostał, ale przecież nie będę dziecka głodzić

No wcale ci się nie dziwię, że masz focha i trzymam kciuki za połówkowe, może się uparciuch zlituje nad mamą

Ech! Szkoda, że dziś nie mamy jak świętować dzisiejszego święta ale mój tż jest w robocie aż do piątku i choć jest już w domu może dostać wezwanie w każdej chwili więc nawet żeby seksik z masażem zorganizować
Ale jestem tak podekscytowana tymi kopniakami, że rogal mi nie zchodzi tak czy tak

A z tym dostarczaniem wapna, to faktycznie nie takie proste w dzisiejszych czasach gdy wszystko jest oszukane mleko, sery i gdzie tu białka szukać Tabletek nie można za mięsem nie przepadam a po kefirze czy maślance mam gazy, aferę w kiszkach i rozwolnienie Zostały więc skorupki jaj

[dottta]

Dzięki dziewczyny

Napisane przez natee

cieszysz sie z córeczki?

co to za pytanie oczywiście z synka też bym się cieszyła ważne że zdrowe

Napisane przez anna99302

super Dottta, a w którym ty jestes tygodniu bo nie widze cie na pierwzej stronie jakos? czy jestem ślepa?

w końcówce 19tyg wg om.

---------- Dopisano o 21:20 ---------- Poprzedni post napisano o 21:19 ----------

Napisane przez branzoletka

He he a mi dzidziolek dwa kopniaczki zasadził- pierwszy raz Fajny prezent na urodzinki

i sto lat!!

[luby957]

Witam Mialam dzis w miare dobry dzien do czasu kiedy wrocilam ze spotkania imij tz migo popsul Moze jednak zaczne od poczatku. Rano mnie oswiecilo i wymyslilam temat mojej pracy mgr,a bylam ostatnio wlasnie przez prace zdolowana bo mialam komoletna pustke i nie wiedzialam o czym chce pisac,a ze w ndz mam seminarium i musze cos podac to dodatkowo mnie to ozpraszalo. Pozniej zjadlam pyszne sniadanie(twarozek ze szczypiorkiem)to jeszcze bardzj bylam pozytywnie nastawiona O 17 bylam umowiona z kolezankami. Jak wrocilam ze spotkania(po20)to moj tz zaczal jakies glupie komentarze gadac,juz widzialam ze ma zje..bany humor. Tylko nie wiem czemu,bo co wyszlam gdzies i to nie byla uczelnia:\ szkoda bardzo ze jak on wychodzi z kolegami na wodke czy ur to ja sie nie wsciekam. Nawet ppowiedzialam zeby jechal w czerwcu na ta delegacje,mimo ze to chyba normqalne ze wolalabym jakby byl blisko mnie wrazie w. I caly dobry humor strzelil. Jakby tego bylo malo wyszedl przed parom min niby do sasiada rozbierac pralke(tak przynajmniej mi powiedzial)a slyszalam jak sie umawil na jakus alkohol