Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012 cz. V

[clauudik]

Napisane przez PatkaM84

Mam koleżankę która zarejestrowała Alexandra przez X i nie było problemu. problem jest tylko z pilnowaniem wszędzie aby dobrze wpisywali.

Dziewczyny a jak to jest z tym gazem w czasie porodu? On coś pomaga czy to tylko pic na wodę??

To widocznie zależy też od pań w USC. A co do gazu to może zapytaj marcowych mam, bo u nas z doświadczenia jeszcze żadna tego nie wie

Napisane przez kapukat

tylko ja się zarzekam i tak nie robię - miałam pod opieką przez półtora roku blizniaki i nigdy nie zdarzyło mi się zrobić gugugu... tak samo jak z moją bratanicą - po prostu mówiłam do nich głupoty, ale zdaniami. A takie coś - wybaczcie nie mam zamiaru nikogo obrazić - doprowadza mnie do nerwicy, wydaje mi się że dziecko patrzy na takich dorosłych i myśli sobie "Boze co za ciemniaki" ale to może przez ten film "I kto to mówi"

Ja mam takie samo podejście, a z maluchami miałam już trochę do czynienia. Zresztą jak się do dziecka mówi normalnie, to ono zwykle wcześniej zaczyna mówić. Strasznie głupio bym się czuła robiąc "a gugugug" a do tego głupie miny

Napisane przez agatka661

Zycze Wam dzis zeby Wam tak ladnie dopisala pogoda jak u mnie Ide wieszac pranie!
byla babcia w odwiedzinach, oczywiscie podniosla mi cisnienie mowiac ze glupie sa niektore matki ktore ubieraja dzieciom pampersy, ze to folia, chemia no i ile mam tetrowych zakupionych.... ..../nie chce wyjsc na uparciucha trzymajacego sie swojego zdania, ale narazie jestem za opcja- obsraj sie, ale nie daj sie ehhh ) na odstresowanie zjadlam pol czekolady i pare malych rogalikow

U mnie też pięknie, pranie się pierze, a ja przy otwartym oknie na taras sobie leżę w sumie myślałam żeby się przenieść na zewnątrz, ale nie chce mi się szukać i dźwigać leżaka. Więc co jakiś czas sobie wychodzę na słoneczko

[Efijy]

[QUOTE=śliweńka;33095933]ustąpię ci miejsca bo stanika do karmienia nie mam



Witam!

to już wiemy kto urodzi pierwszy kapukat. Śliweńko ty nie masz biustonosza ja termometru wiec sprawa się wyjaśniła. Najlepiej wczoraj moja siostrzenica mnie pocieszyła tekstem że jak dobrze pójdzie to za trzy tygodnie urodzę fakt termin mam na 30.04 ale gin. ostatnio mówił coś że mały chyba będzie chciał wcześniej przyjść na co ja zamarłam bo jakoś nie jestem gotowa psychicznie na 30.04 a co dopiero wcześniej. Nie wiem jak wy ale ja mimo iż torba można powiedzieć że prawie spakowana to ciężko było mi tak realnie do niej te wszystkie rzeczy powkładać chyba ze strachu że to już trzeba się pakować.


Tak w ogóle to dziś wybrałam się do miasta a raczej zawlokłam żeby własnie dokupić parę rzeczy do torby a tu jak na złość sklep do którego chciałam zajść zapknięty wyjątkowo a w aptece jak zapytałam babę o termometr jakiś dla dziecka żeby mi poleciła to zrobiła wielkie oczy i pokręciła głową jakbym nie wiadomo o co pytała a że nie miałam cierpliwości to wyszłam. Tak więc może wy mi powiecie jakie termometry kupiliście

[kapukat]

Napisane przez Efijy

[Tak w ogóle to dziś wybrałam się do miasta a raczej zawlokłam żeby własnie dokupić parę rzeczy do torby a tu jak na złość sklep do którego chciałam zajść zapknięty wyjątkowo a w aptece jak zapytałam babę o termometr jakiś dla dziecka żeby mi poleciła to zrobiła wielkie oczy i pokręciła głową jakbym nie wiadomo o co pytała a że nie miałam cierpliwości to wyszłam. Tak więc może wy mi powiecie jakie termometry kupiliście

ciągle nad tym myślimy, miałyśmy ostatnio burzliwą dsyskusję, ale nadal nie mamy jednego typu

[stokroteczka777]

Dzień dobry
Ja już po obiadku i mam już posprzątane mieszkanie wszyściutko ależ dziś miałam power i dobrze bo jutro muszę upiec jakieś ciasto na niedzielę, bo przyjeżdża kuzynka z facetem a jutro po południu jedziemy na urodziny do kolegi.
Wczoraj mocno bolały mnie plecy, położyłam się i stało mi się coś bardzo dziwnego. Leżę sobie i nagle czuję, jakby mi łóżko wibrowało, takie drgania, przez parę sekund. Przestraszyłam się, bo nie mam wibrującego łóżka. Dziś nad tym myślałam i wiem że pewnie panikuję, ale czy można mieć padaczkę ciążową??




blueelektron zrób ten chlebek, bo po pierwsze naprawdę warto, a po drugie jest mega prosty w wykonaniu.

Gaabbi co do kolorów, to sama musisz wybrać. Ja mam tak: kuchnia – cafe latte, duży pokój – kwiat pustyni (taki w sumie podobny do cafe latte), mniejszy pokój (dla córeczki) – dwie ściany upalne lato (pomarańcz), dwie burza pustynna( też podobny do cafe latte ), przedpokój – też upalne lato, sypialnia – dwie ściany fiolet, dwie tapeta biała w czarno-szare kwiaty, i tu mały niewypał, źle się to skomponowało.

Alfahelisa ja też chodziłam z próbnikiem kolorów w torebce

---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:51 ----------

[QUOTE=Efijy;33096440]

Napisane przez śliweńka

ustąpię ci miejsca bo stanika do karmienia nie mam

Tak w ogóle to dziś wybrałam się do miasta a raczej zawlokłam żeby własnie dokupić parę rzeczy do torby a tu jak na złość sklep do którego chciałam zajść zapknięty wyjątkowo a w aptece jak zapytałam babę o termometr jakiś dla dziecka żeby mi poleciła to zrobiła wielkie oczy i pokręciła głową jakbym nie wiadomo o co pytała a że nie miałam cierpliwości to wyszłam. Tak więc może wy mi powiecie jakie termometry kupiliście

Ja kupiłam elektroniczny BabyOno.


clauudik pranie się pierze? Właśnie mi uświadomiłaś, że mam pranie do rozwieszenia

[kism]

Dzień dobry!
Faktycznie dużo nie pisałyście i w miarę szybko Was dogoniłam, choć wczoraj wieczorkiem nie siadałam do kompa I u mnie pogoda śliczna, ale ja jakaś nie do życia jestem Wczoraj połowy moich planów nie zrealizowałam, bo jakoś słabo się czułam, skurczy ciut więcej miałam. Dzisiaj też trochę słabo, więc na razie się lenię, zbieram siły, bo jutro impreza urodzinowa Maksia. Wieczorem będę piec tort i jakiegoś placka.

Napisane przez rinco

Kism, Clauudik, Rozowa robiłyście już wymaz z pochwy GBS?

Ja będę robić w 35 tc, czyli wyniki będę mieć na wizytę w 37.

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33075530]A tętno z kolei u mnie jest czasami nawet poniżej 60 A zwykle koło 65-68 [/QUOTE]
Przy Fenoterolu masz takie niskie? Ja normalnie mam koło 70, a przy Fenku 95-100 Już się do tego przyzwyczaiłam, tylko czasem przez ok. 0,5 po wzięciu tabletki czuję...

Napisane przez _agata

Rano wstałam, upiekłam chleb i popędziłam do laboratorium na badania.
Poprosiłam żeby wyniki były przed południem. Chciałam wiedzieć co i jak.
Okazuje się, że nie dość, ze norm nie przekraczam, to jestem daleeeeeeeko od górnej granicy.
Normy dla mojego przedziału wiekowego są takie:
AspAT - max. 32 U/l (ja mam 15,2)
AlAT - max. 33 (ja mam 9)
GGTP - max. 40 (ja mam 3,8)
Bilirubina też w normie.

Będę się obserwować, jeśli nadal będzie problem, to lekarz będzie myślał co z tym robić. Póki co nie ma powodów do niepokoju.
Bardzo mi ulżyło.
Wynika z tego, że albo coś mnie uczuliło (ale co używam tych samych kosmetyków od dawna, proszku do prania nie zmieniałam...), albo coś innego...

kism, bardzo bardzo Ci dziękuję, że skierowałaś mnie na to, ze to może być cholestaza.
W życiu bym ja to nie wpadła. Śmiałabym się, ze mnie stopy swędzą i na tym by się skończyło. A tak zrobiłam badania i przynajmniej wiem, że wszystko jest dobrze i być może to jakieś sprawy uczuleniowe.

Swoją drogą... naszło mnie na przemyslenia. Robi się u nas sporo badań. Wiele osób narzeka, ze za dużo. A ja w zaistniałej sytuacji twierdzę, że nadal za mało. Bo zwykłe swędzenie stóp mało kogo zaniepokoi, a sprawa może być poważna.
Podobnie rzecz się ma z przeciwciałami. Już kilkakrotnie pisałam, że każda ciężarna powinna mieć robione to badanie, nie tylko te z grupy ryzyka konfliktu serologicznego. A która miała?
To są najprostsze i najtańsze badania, i powinny każdej ciężarnej należeć się jak psu buda. Ale o czym mówić, skoro u mnie nawet badanie pod kątem HIV jest płatne...

Brawo za wyniki! To tak jak piszesz teraz trzeba się tylko obserwować...
Proszę bardzo Cieszę się, że w czymś pomogłam!
Co do badań to mogę powiedzieć, że w porównaniu do większości mam szczęście. Wszystko robiłam na kartę (dopłacam 30 zł/mies do abonamentu z pracy), miałam HIV, Coombsa (przeciwciała) 2 razy i wiele innych...

Napisane przez Timii

dziewczyny co myslicie o takiej miseczce? ma przegrodki na wode do buzki i do pupy, poreczna, mozna uzywac jak trzeba umyc pupe w ciagu dnia albo do higieny buzki przed kapiela ( bo chyba buzi nie powinno sie myc w tej wodzie z wanienki jesli dzieciak juz w kapieli prawda?)
http://www.mothercare.ie/precious-be...tail-bowl.html

Myślę, że to zbędny gadżet. Buzię myje się przegotowaną wodą z miseczki przed włożeniem dziecka do wanienki, potem u dziewczynek jeszcze można okolice intymne o ile się nie mylę. I można wkładać dziecko do wanienki, tam je myć lub też umyć namydloną myjką na przewijaku (pupę wiadomo na samym końcu, żeby nie roznosić bakterii) i dopiero do wanienki. Dla mnie ta ostatnia wersja jest najwygodniejsza, bo bez problemu, bez żadnego ślizgania się myję wszystkie zakamarki i potem hop do wanny na trochę chlapania, pływania i opłukanie

Napisane przez aaaggusia

poza tym mój gin jest tego zdania, że jak decydować się na znieczulenie to lepiej od razu cc bo 9na 10 porodów ze znieczuleniem kończy się przez cc bo ponoć pacjentki dziwnie reagują i nie współpracują z położną... no i teraz kompletnie nie wiem co robić cały czas byłam święcie przekonana, że chcę rodzić sn ale teraz bez jakiejkolwiek możliwości znieczulenia czy gazu to doopa mam mozliwość zdecydowania się na cc ale jakoś sama nie wiem czy to dobry pomysł.... ajjjj zawsze coś...
a poza tym to wyprawka małego już prawie gotowa, właśnie wróciliśmy z zakupów, kupiłam materac, wanienke ze stelażem, wypełnienie pościeli i jakieś brakujące drobiazgi

Przerażające trochę te liczby Twój gin podaje... Cóż, ja mam taki komentarz jedynie, że to pewnie możliwe jak robi się to w danym szpitalu "od święta" i anestezjolodzy nie mają takiej wprawy... Wiele z Was pisze, że za granicą to przecież standard - no właśnie, tam robi się to bez przerwy, na bieżąco, więc pewnie i anestezjolodzy mają większą wprawę i wyczucie w dawkowaniu, itd.
agusia, jak przywiązujesz wagę do liczb, to pomyśl ile kobiet rodzi naturalnie bez żadnego znieczulenia i mają się dobrze
Brawo za wyprawkę!

Napisane przez Dasti80

Dziewczyny dzięki za odpowiedzi w sprawie anemii i żelaza, jakoś czuję że mam anemię. Dzisiaj zapodałam sobie żelazo, a jutro zobaczę po wynikach. Echhh trzeba zmienić sposób odżywiania
Cały czas bym mogła spać, jak się położyłam o 14 to spałam do teraz

Ja obstawiam, że to ciśnienia jest jakieś kiepskie po prostu Wczoraj sporo z nas pisało, że źle/słabo się czuje i ja też jak padłam o 19, tak spałam do 9

[śliweńka]

ja mam zwykły termometr za 10zł

[Efijy]

Napisane przez kapukat

ciągle nad tym myślimy, miałyśmy ostatnio burzliwą dsyskusję, ale nadal nie mamy jednego typu

Ja nie chciałabym wydawać nie wiadomo ile kasy żeby potem okazał się że termometr jest do kitu .

[kism]

Napisane przez Efijy

potem można stopniowo w małych ilościach wprowadzać ale nie np. jednego dnia kilka różnych owoców bo wtedy trudno będzie zgadnąć na który jest uczulone dziecko poza tym powiedziała że różnie jest jedna kobieta będzie jadła wszystko i dziecku nic nie będzie a druga musi uważać.

Ja pisałam, że wolę wprowadzać po kilka niż jeść wszystko, a w razie problemów u dziecka odstawiać pojedyncze produkty na chybił trafił... Wtedy to dopiero jest problem, żeby zgadnąć, który to produkt. Poza tym jak bym miała co kilka dni jeden nowy produkt wprowadzać, to tak może i pół roku minąć, zanim zacznę jeść normalnie. Przy kilku produktach sprawa jest prosta - zjadłam np. 4 nowe rzeczy, widzę, że nic dziecku nie dolega, po kilku dniach mogę następne 4. W ten sposób po w miarę krótkim czasie jem wszystko normalnie. A np. jakby coś dziecku dolegało, to wiem, że to jedna z tych 4 rzeczy, to nie jest żadna trudność z dojściem do tego, która z nich. Po prostu tymczasowo przerywam wprowadzanie nowych produktów i testuję te 4 rzeczy pojedynczo po 2-3 dni i obserwuję dziecko, na którą z nich źle zareagowało.

Napisane przez 8ewus8

Miałam usg tym razem, młody ma wszystkie parametry na 28 tydzień ciąży, czyli tak jak jest.
Nadal jest główką w dół, więc oby się nie ruszył, ale lekarz powiedział, żeróżnie to jeszcze może być.
Ale powiem Wam co mnie dziś wystraszyło. Przed wizytą poszłam pod prysznic, wzięłam maszynkę i chciałam się podkosić. Jakoś dałam radę, ale potem stwierdziłam, że wezmę lusterko i zobaczę czy jakoś to ogarnęłam.
No i nie wiem czy Wy też tak macie, ale wizualnie to wyglądało jakbym miała rozwarcie co najmniej na 1 palca.
Mało co zawału nie dostałam. Sory za tak dobitne opisy, ale normlanie widziałam cewkę moczową.
No i w poczekalni siedziałam jak na szpilkach, miałam wrażenie, że mi zaraz powie, że mam iść do szpitala, ale zbadał mnie i powiedział, ze wszystko w najlepszym porządku, szyjka zamknięta, dobrej długości. Też tak macie?

Brawo za dobre wieści!
A powiedz mi, że jesteś pewna, że to co oglądałaś to szyjka? Przecież ona jest dość głęboko... A to jak na zewnątrz wyglądają okolice intymne to raczej nie ma większego znaczenia

Napisane przez blueelektron

Dwa dni temu urodziła kuzynka mojej kol, od 13 miała podaną kroplówkę, od 16 mocne skurcze i o 18 urodziła sn, czuła się dobrze, miała jeszcze rezerwy siły po tym porodzie, także poleca może rodzić jeszcze raz

Hehe, jakby każda kobieta takie porody miała, to pewnie wszystkie by chętnie rodziły! Zostaje nam mieć nadzieję i pogratulować koleżance...

Napisane przez _Maya_

mam go strasznie nisko i Olcia kopie po wiecie czym
wczoraj na USG wyszło, że nasz klocek waży 1160g i ma stopę o długości 5 cm!!!! nie wiem po kim
oczywiście zażyczyłam sobie zdjęcie wiadomo czego, żeby mieć na porodówce argument gdyby mi chłopaka chcieli podrzucić
wszystko pięknie było widać, nic między nogami się nie plątało - mogę zaczynać szał sukienkowy
ułożenie ma pośladkowe, głowa na górze, więc już wiem co mi koło pępka i wyżej wystaje chyba lubi być głaskana po łepetynce

Gratki! Udanych zakupów

Napisane przez begie13

Mam pytanie: czym trzeba się podmywać w szpitalu po porodzie? Płynem do higieny intymnej, tym co zawsze w domu czy jakimś innym specyfikiem?

Ja preferuję metodę "tym czym do tej pory". Ja akurat lubię płyny z Ziaji. Myję się nimi od dawna i dokładnie tak samo się myłam po porodzie Maksa. Kiedyś kupiłam sobie osławiony Lactacyd, ale w ogóle mi nie leżał, właśnie po nim jakieś swędzania i dziwne odczucia miałam. Więc w skrócie do mycia to co zwykle, oprócz tego przepłukiwania Tantum Rosa.

Napisane przez agatka661

ksim nie boje sie kupowac butow np z asosa, bo np te buciki co chce wyniosa mnie 110 zl... popatrz jaka na allero przebitka- http://allegro.pl/listing.php/search...ilan&country=1 . jesli kupie nie w moim rozmiarze a zdazylo mi sie to duzo razy, jak je wystawie na licytacje od 110 zl to i tak je sprzedam drozej, napewno nie strace Robilam tak wiele razy bo niestety trudno dobrac rozmiar.... te brazowe caly czas sa, no ale ja chcialam kolorowe

To nie ja pytałam, ale nie szkodzi
Ja wszystko kupuję namiętnie przez internet w tym buty, ale po prostu nie po rozmiarze, tylko pytam o długości wkładki jeśli nie ma w opisie

Napisane przez Gaabbi

W przyszłym tygodniu zaczynamy remont całego mieszkania Właściwie to będzie tylko odświeżenie. Jakie kolory mam wybrać na ściany...aaaaaaaaaaa

Powodzenia!
Niewiele sobie dałaś czasu na ten wybór farb Ja też nosiłam przy sobie wzorniki i rozmyślałam...

Napisane przez _Maya_

OMG oby nie, ja mam uczulenie na takie guganie...i seplenienie jak mówi się do dziecka ciekawe czy ja też tak będę robiła

Moim zdaniem trochę gugania nie zaszkodzi Ważne, żeby poza tym właśnie nie seplenić i nie zdrabniać wszystkiego, jak leci.

[Efijy]

Napisane przez śliweńka

ja mam zwykły termometr za 10zł

Jeśli można zapytać to taki zwykły pod pachę kupowałaś ? bo jak zapytałam w aptece to jedyne co mi powiedziała to że zwykły pod pachę bo potem ponad 100zł

[stokroteczka777]

Napisane przez Efijy

Jeśli można zapytać to taki zwykły pod pachę kupowałaś ? bo jak zapytałam w aptece to jedyne co mi powiedziała to że zwykły pod pachę bo potem ponad 100zł

To pytanie nie do mnie ale napiszę ja kupiłam zwykły elektroniczny z miękką końcówką, pod pachę też się nadaje.

[Alfahelisa]

ja się tu zastanawiam co to za śmigłowiec lata po okolicy od rana, bo go słychać ciągle. A to na Sky Tower coś robią

http://www.gazetawroclawska.pl/artyk...leria-material

[kism]

Napisane przez agatka661

narazie jestem za opcja- obsraj sie, ale nie daj sie ehhh ) na odstresowanie zjadlam pol czekolady i pare malych rogalikow

Napisane przez kapukat

no no... idąc tym torem, teraz wiadommo dlaczego ja jestem taka dziwna bo mama miała ze mną wypadek na rowerze, zachaczyła o świeży asfalt, a ja siedziałam w tym siedzeniu takim, upadłam na ulicę, zobaczyłam nadjężdzający samochód i poczułam jak unoszę się w powietrzu - a moja mama z tego strachu że ktoś mnie przejedzie rzuciła mną na pobocze - bo ona mnie nie położyła, ona wykonała rzut - i wlnęłam głową o kamień... ale nie to byłoby najgorsze, najgorsze to to, że miałam tysiące spineczek we włosach - bo moja mama je uwielbiała... czujecie ten ból?

Rany julek! Ludzie są nieobliczalni w obliczu zagrożenia... W sumie lepsze to chyba było niż przejechanie przez auto

[Efijy]

[QUOTE=kism;33096748]Ja pisałam, że wolę wprowadzać po kilka niż jeść wszystko, a w razie problemów u dziecka odstawiać pojedyncze produkty na chybił trafił... Wtedy to dopiero jest problem, żeby zgadnąć, który to produkt. Poza tym jak bym miała co kilka dni jeden nowy produkt wprowadzać, to tak może i pół roku minąć, zanim zacznę jeść normalnie. Przy kilku produktach sprawa jest prosta - zjadłam np. 4 nowe rzeczy, widzę, że nic dziecku nie dolega, po kilku dniach mogę następne 4. W ten sposób po w miarę krótkim czasie jem wszystko normalnie. A np. jakby coś dziecku dolegało, to wiem, że to jedna z tych 4 rzeczy, to nie jest żadna trudność z dojściem do tego, która z nich. Po prostu tymczasowo przerywam wprowadzanie nowych produktów i testuję te 4 rzeczy pojedynczo po 2-3 dni i obserwuję dziecko, na którą z nich źle zareagowało.


Napisałam tylko to co nam powiedziała położna a wiadomo każda kobieta będzie i tak robiła po swojemu tak jak pisałam że położna mówiła że jedna kobieta będzie jadła wszystko i nic nie będzie dziecku a druga będzie musiała uważać. Tak samo wydaje mi się może być z kosmetykami dla dzieci jedne nie będą uczulone na dany kosmetyk a inne tak w praktyce na pewno wszystkie przetestujemy co i jak jest dla nas najlepsze

[stokroteczka777]

Napisane przez kapukat

no no... idąc tym torem, teraz wiadommo dlaczego ja jestem taka dziwna bo mama miała ze mną wypadek na rowerze, zachaczyła o świeży asfalt, a ja siedziałam w tym siedzeniu takim, upadłam na ulicę, zobaczyłam nadjężdzający samochód i poczułam jak unoszę się w powietrzu - a moja mama z tego strachu że ktoś mnie przejedzie rzuciła mną na pobocze - bo ona mnie nie położyła, ona wykonała rzut - i wlnęłam głową o kamień... ale nie to byłoby najgorsze, najgorsze to to, że miałam tysiące spineczek we włosach - bo moja mama je uwielbiała... czujecie ten ból?

Ale historia, jak z filmu.

[agatka661]

dziewcyznki... wszytskie wazne informacje zapisuje, ale gdzie smi wylecialo z glowy i nie moge teraz znalezc nic o polecanych filtrach do opalania dla malego.
na allegro znalazlam za 100 ml mleczko svr- 50 zl....ale ejst od 6 mca zycia.
Woglole te filtry jakies takie drogie :P.... moja skora i skora tz sie latwo opala takze nie stosujemy takich rzeczy bo lubimy slonko, no ale malemu cos trzeba bedzie kupic.
JAKIE MACie typy?? przypomnijcie mi )
wiem, ze tani jest Linomag, ale ma zle recenzje na necie.
Cos zeby bylo bez alkoholu, mineralnego i w miare ok cenie

[Efijy]

Napisane przez stokroteczka777

To pytanie nie do mnie ale napiszę ja kupiłam zwykły elektroniczny z miękką końcówką, pod pachę też się nadaje.

a można wiedzieć z jakiej firmy i nie szwankuje? Dzięki za odpowiedz

[kapukat]

Napisane przez kism

Rany julek! Ludzie są nieobliczalni w obliczu zagrożenia... W sumie lepsze to chyba było niż przejechanie przez auto

taaa... auto by mnie przejechało raz a pożądnie a głowa mnie bolała przez dwa tygodnie

[stokroteczka777]

Napisane przez Efijy

a można wiedzieć z jakiej firmy i nie szwankuje? Dzięki za odpowiedz

BabyOno, ja go dopiero co kupiłam pisze na nim 0+, czyli ok.

[diablica071086]

witam w ten mega pogodny dzień,

jeszcze 2 razy zrobię pranie i koniec z ciuszkami dla niuńki w końcu nawet nie wiedziałam ze mamy tego aż tyle ( po prostu moja mama się rozpędziła na lumpiku)

mam pytanie macie jakiś sprawdzony sposób na pocące się stopy bo ja już nie mogę chodzę w sandałach w pracy a cały czas mam mokre nogi

fajnie ze już torby pakujecie ja jeszcze nic dla siebie nie mam a o staniku nie mówię bo chyba kupię na 2 tyg przed jaśli dostane jakieś mega namioty które pewnie będą kosztowac ze 170 zł

dziś może łóżeczko przyniosę ze strychu ( a może P. wyślę) i w koncu zmierzę to może materacyk kupimy

[stokroteczka777]

Ja idę pod prysznic, bo po sprzątaniu nie czuję się świeżo, i nie ma się co dziwić, i w końcu zawiozę L4.

---------- Dopisano o 14:16 ---------- Poprzedni post napisano o 14:15 ----------

Napisane przez diablica071086

witam w ten mega pogodny dzień,

jeszcze 2 razy zrobię pranie i koniec z ciuszkami dla niuńki w końcu nawet nie wiedziałam ze mamy tego aż tyle ( po prostu moja mama się rozpędziła na lumpiku)

mam pytanie macie jakiś sprawdzony sposób na pocące się stopy bo ja już nie mogę chodzę w sandałach w pracy a cały czas mam mokre nogi

fajnie ze już torby pakujecie ja jeszcze nic dla siebie nie mam a o staniku nie mówię bo chyba kupię na 2 tyg przed jaśli dostane jakieś mega namioty które pewnie będą kosztowac ze 170 zł

dziś może łóżeczko przyniosę ze strychu ( a może P. wyślę) i w koncu zmierzę to może materacyk kupimy

Nie próbuj sama go przynosić, bo będzie

[clauudik]

[QUOTE=stokroteczka777;330 96643]Dzień dobry
Ja już po obiadku i mam już posprzątane mieszkanie wszyściutko ależ dziś miałam power i dobrze bo jutro muszę upiec jakieś ciasto na niedzielę, bo przyjeżdża kuzynka z facetem a jutro po południu jedziemy na urodziny do kolegi.
Wczoraj mocno bolały mnie plecy, położyłam się i stało mi się coś bardzo dziwnego. Leżę sobie i nagle czuję, jakby mi łóżko wibrowało, takie drgania, przez parę sekund. Przestraszyłam się, bo nie mam wibrującego łóżka. Dziś nad tym myślałam i wiem że pewnie panikuję, ale czy można mieć padaczkę ciążową??




blueelektron zrób ten chlebek, bo po pierwsze naprawdę warto, a po drugie jest mega prosty w wykonaniu.

Gaabbi co do kolorów, to sama musisz wybrać. Ja mam tak: kuchnia – cafe latte, duży pokój – kwiat pustyni (taki w sumie podobny do cafe latte), mniejszy pokój (dla córeczki) – dwie ściany upalne lato (pomarańcz), dwie burza pustynna( też podobny do cafe latte ), przedpokój – też upalne lato, sypialnia – dwie ściany fiolet, dwie tapeta biała w czarno-szare kwiaty, i tu mały niewypał, źle się to skomponowało.

Alfahelisa ja też chodziłam z próbnikiem kolorów w torebce

---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:51 ----------

Napisane przez Efijy

Ja kupiłam elektroniczny BabyOno.


clauudik pranie się pierze? Właśnie mi uświadomiłaś, że mam pranie do rozwieszenia

Zazdroszczę powera, mi się od wczoraj nic nie chce a pranie jeszcze 7 minut, a później wieszanie. Na szczęście jeszcze mam słońce na tarasie, więc się będzie miło wieszało. Bardziej nie lubię ściągania, segregowania, składania

coś mi się cytowanie pokiełbasiło

[diablica071086]

Napisane przez stokroteczka777

J


Nie próbuj sama go przynosić, bo będzie

mam rozkręcone więc po jednym elemencie to nie jest za ciężkie tym bardziej ze zakupy czasem więcej ważą niż taki 1 element, a P. moze będzie po 21 to już ciemno na strychu bo swiatła tam nie mamy

[Efijy]

Napisane przez diablica071086

witam w ten mega pogodny dzień,

jeszcze 2 razy zrobię pranie i koniec z ciuszkami dla niuńki w końcu nawet nie wiedziałam ze mamy tego aż tyle ( po prostu moja mama się rozpędziła na lumpiku)

mam pytanie macie jakiś sprawdzony sposób na pocące się stopy bo ja już nie mogę chodzę w sandałach w pracy a cały czas mam mokre nogi

fajnie ze już torby pakujecie ja jeszcze nic dla siebie nie mam a o staniku nie mówię bo chyba kupię na 2 tyg przed jaśli dostane jakieś mega namioty które pewnie będą kosztowac ze 170 zł

dziś może łóżeczko przyniosę ze strychu ( a może P. wyślę) i w koncu zmierzę to może materacyk kupimy

To Tak jak moja mama też się rozpęziła jak przyszło prać i jeszcze to poprasować to myślałam że nie skończę. Na stopy to niestety nic nie mam sprawdzonego ale słyszałam że są takie spreje do stóp może można spróbować. Łóżeczka to może jednak sama rzeczywiście nie przynoś.

[andzya]

Wiecie co Wam powiem? Że po tej wizycie w szpitalu czuje się jakby mniej zestresowana tym co mnie czeka Nie umiem tego wyjaśnić, zobaczyłam oddział, wiem technicznie co i jak i jakoś dużo lepiej się z tym wszystkim czuję. No i porozmawiałam z kompetentnymi osobami, które tam pracują.

Polecam dziewczyny, jeśli macie pierwszy raz rodzić, to dobrze jest się przejechać do szpitala i zobaczyć wszystko zanim trafi się tam w ten ostateczny dzień

U mnie też piękna pogoda !!!Siedzę sobie w ogrodzie na słoneczku i na zmianę uczę się włoskiego i czytam sobie książkę

[Alfahelisa]

Napisane przez andzya

Wiecie co Wam powiem? Że po tej wizycie w szpitalu czuje się jakby mniej zestresowana tym co mnie czeka Nie umiem tego wyjaśnić, zobaczyłam oddział, wiem technicznie co i jak i jakoś dużo lepiej się z tym wszystkim czuję. No i porozmawiałam z kompetentnymi osobami, które tam pracują.

Polecam dziewczyny, jeśli macie pierwszy raz rodzić, to dobrze jest się przejechać do szpitala i zobaczyć wszystko zanim trafi się tam w ten ostateczny dzień

U mnie też piękna pogoda !!!Siedzę sobie w ogrodzie na słoneczku i na zmianę uczę się włoskiego i czytam sobie książkę

a w którym szpitalu byłaś?

[clauudik]

Napisane przez andzya

Wiecie co Wam powiem? Że po tej wizycie w szpitalu czuje się jakby mniej zestresowana tym co mnie czeka Nie umiem tego wyjaśnić, zobaczyłam oddział, wiem technicznie co i jak i jakoś dużo lepiej się z tym wszystkim czuję. No i porozmawiałam z kompetentnymi osobami, które tam pracują.

Polecam dziewczyny, jeśli macie pierwszy raz rodzić, to dobrze jest się przejechać do szpitala i zobaczyć wszystko zanim trafi się tam w ten ostateczny dzień

U mnie też piękna pogoda !!!Siedzę sobie w ogrodzie na słoneczku i na zmianę uczę się włoskiego i czytam sobie książkę

Super, że wizyta udana czyli jesteś zdecydowana na ten szpital już na 100%? Ja co raz bardziej myślę o tym, w którym mamy sr. Pewnie też dlatego, że widziałam oddział i położne prowadzące zajęcia bardzo miłe. Pod koniec miesiące przejedziemy się jeszcze do tego drugiego i pewnie wtedy zdecydujemy. W sumie myślałam też o tym żeby - jak już się zacznie - zadzwonić i zapytać, czy jest dostępna sala do porodu rodzinnego. Jeśli nie, to pojedziemy do tego drugiego ale nie wiem czy tak można

[kapukat]

Napisane przez diablica071086

w
dziś może łóżeczko przyniosę ze strychu ( a może P. wyślę) i w koncu zmierzę to może materacyk kupimy

no mierz mierz kupuj, bo już niebawem zaczną się porody

Napisane przez andzya

Wiecie co Wam powiem? Że po tej wizycie w szpitalu czuje się jakby mniej zestresowana tym co mnie czeka Nie umiem tego wyjaśnić, zobaczyłam oddział, wiem technicznie co i jak i jakoś dużo lepiej się z tym wszystkim czuję. No i porozmawiałam z kompetentnymi osobami, które tam pracują.

Polecam dziewczyny, jeśli macie pierwszy raz rodzić, to dobrze jest się przejechać do szpitala i zobaczyć wszystko zanim trafi się tam w ten ostateczny dzień

U mnie też piękna pogoda !!!Siedzę sobie w ogrodzie na słoneczku i na zmianę uczę się włoskiego i czytam sobie książkę

ja dostaję przez Was depresji.... każda piszę o słońcu a u mnie znowu będzie padać do tego jest zimno i ponuro;(

a tak z innej beczki dobrze, że się uspokoiłaś


co do pocących się stóp - jest jedne sposób...urodzić

[stokroteczka777]

Napisane przez clauudik

Zazdroszczę powera, mi się od wczoraj nic nie chce a pranie jeszcze 7 minut, a później wieszanie. Na szczęście jeszcze mam słońce na tarasie, więc się będzie miło wieszało. Bardziej nie lubię ściągania, segregowania, składania

coś mi się cytowanie pokiełbasiło

Power mam dopiero dziś. Ostatni mój power miałam w środę i jak już chciałam wychodzić zasłabłam i dopiero dziś czuję się dobrze.

[Efijy]

Napisane przez andzya

Wiecie co Wam powiem? Że po tej wizycie w szpitalu czuje się jakby mniej zestresowana tym co mnie czeka Nie umiem tego wyjaśnić, zobaczyłam oddział, wiem technicznie co i jak i jakoś dużo lepiej się z tym wszystkim czuję. No i porozmawiałam z kompetentnymi osobami, które tam pracują.

Polecam dziewczyny, jeśli macie pierwszy raz rodzić, to dobrze jest się przejechać do szpitala i zobaczyć wszystko zanim trafi się tam w ten ostateczny dzień

U mnie też piękna pogoda !!!Siedzę sobie w ogrodzie na słoneczku i na zmianę uczę się włoskiego i czytam sobie książkę

Tak też myślałam że będziesz zadowolona jak czytałam żę wybierasz się żeby zobaczyć co i gdzie i jak Ja też miałam takie uczucie po wizycie może to dlatego że już wiemy co gdzie i jak to wygląda nie będzie to takie obce miejsce jak już trafimy do szpitala. Chodź widmo porodu mnie nadal przeraża tym bardziej że coraz to bliżej do niego .

[Dasti80]

Kism to raczej nie od ciśnienia bo przy ciśnieniu inaczej się czuję w taki sposób słabo mi się jeszcze nigdy nie zrobiło więc się trochę wystraszyłam. Czasami same jesteśmy najlepszymi lekarzami dla siebie

Napisane przez ania_85

hehhe to prawda i jak jeszcze obsra sie po same plecy to juz w ogole bedzie slicznie

Bylam u kolezanki i ona polozyla swojego 2miesiecznego synka na tapczanie i zaczyna do niego mowic: gugugu uuuu ugugugg gugugg buuu auuuu auuuu guuuu i tak przez 5 min, nagle podnosi glowe i pyta sie mnie: "wygladam jak debil?" a ja,ze tak...a ona do mnie "za dwa miesiace bedziesz wygladala tak samo"

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33095074]Ja mam OM 11.09 A na dodatek mój mąż wygląda jak Arab (naprawdę, już się mnie kilka osób pytało, czy on jest Polakiem), a on uwielbia wkręcać ludzi w ten sposób Więc u nas też temat terroryzmu jest na tapecie [/QUOTE]
No to przystojnego z ciemną karnacją masz męża

Napisane przez śliweńka

ja najwcześniejszy termin mam na 22.04 a najpóźniejszy na 02.05
a znów mi brzuch twardnieje i ciągnie w dół

Ooo... może już powoli poród się zbliża

Napisane przez kapukat

no no... idąc tym torem, teraz wiadommo dlaczego ja jestem taka dziwna bo mama miała ze mną wypadek na rowerze, zachaczyła o świeży asfalt, a ja siedziałam w tym siedzeniu takim, upadłam na ulicę, zobaczyłam nadjężdzający samochód i poczułam jak unoszę się w powietrzu - a moja mama z tego strachu że ktoś mnie przejedzie rzuciła mną na pobocze - bo ona mnie nie położyła, ona wykonała rzut - i wlnęłam głową o kamień... ale nie to byłoby najgorsze, najgorsze to to, że miałam tysiące spineczek we włosach - bo moja mama je uwielbiała... czujecie ten ból?

przepraszam, wiem że to nie jest śmieszne, ale tak zabawnie to przedstawiłaś że nie mogę się powstrzymać

---------- Dopisano o 14:50 ---------- Poprzedni post napisano o 14:46 ----------

Myślę że pierwsze rozpakowanie rozegra się między Kapukat, Liberatką i Śliweńką

---------- Dopisano o 14:53 ---------- Poprzedni post napisano o 14:50 ----------

Napisane przez andzya

Wiecie co Wam powiem? Że po tej wizycie w szpitalu czuje się jakby mniej zestresowana tym co mnie czeka Nie umiem tego wyjaśnić, zobaczyłam oddział, wiem technicznie co i jak i jakoś dużo lepiej się z tym wszystkim czuję. No i porozmawiałam z kompetentnymi osobami, które tam pracują.

Polecam dziewczyny, jeśli macie pierwszy raz rodzić, to dobrze jest się przejechać do szpitala i zobaczyć wszystko zanim trafi się tam w ten ostateczny dzień

U mnie też piękna pogoda !!!Siedzę sobie w ogrodzie na słoneczku i na zmianę uczę się włoskiego i czytam sobie książkę

Żeby obejrzeć porodówkę to trzeba wcześniej się umówić?? Nie miałam zamiaru oglądać bo wiem że jest po remoncie i ma najlepsze opinie, ale jak tak zachwalasz to może się też skuszę