U nas coraz więcej dzieci,a na gadaniu czas szybko nam leci! Mamy Wiosenne 2012 !

[gosia261282]

Napisane przez Karo89

za czop, czyli poród tuż tuż


Dzięki dziewczyny za kciuki, ale w sumie się nie przydały...
Wyobraźcie sobie, że koleś nas olał i nie przyszedł na ten egzamin! nawet nie wiecie jaka jestem wściekła
zero informacji, nic a nic! chłop bezczelnie nas olał

Co za dziad

Uciekam spac,dzisiaj duzo spacerow i chyba przez to jestem taka padnieta.

A bym zapomniala Tikki super brzuszek i bardzo ladnie wygladasz,ciaza ci sluzy!

Milej nocki!

[tikki85]

Karo jaki ciu*as z gościa . Nienawidzę takich ludzi.

Gosiu dziękuję

A ja nawet nie mam ochoty kłaść się do łóżka, bo mnie zgaga męczy i wymioty. Wiem, że i tak nie zasnę. Poza tym jestem wściekła na męża choć nie powinnam i z tego powodu też nie zasnę. Jestem wściekła, bo nie może jechać ze mną w poniedziałek na USG. Wiem wiem...praca...ale ja wiem, że jak będzie ten sam gin co ostatnio to nie zrozumiem ani słowa . Sierota ze mnie

[Cytrynka_Wawa]

tak was czytam i czytam i ciesze sie ze nie mam juz zgagi nawet nie wiecie jaka to ulga
Rybka juz niedlugo

[tikki85]

Cytrynka...ja też chcę się jej już pozbyć. Z utęsknieniem czekam na poród. Powtórzę się, ale 40 tygodni to zdecydowanie za długo

[Jolkaaa]

Brzuch mnie boli a jak te dzisiejsze przeczyszczenie to znak porodu?
Boję się...;/ idę spać.

dobranoc

[rybka13]

Wstawac spiochy...

U mnie ciag dalszy pozbywania sie czopa, dzis juz dwa razy w duuuzej ilosci, ale skurczy tyle co i nic
Dzis zaczynam 42 tc

[tynka88]

dzien dobry

Ja tez juz jakis czas nie spie, mysle co by tu zjesc na sniadanie ii uciekam na spacer i ratuje swoja twarz przed skutkami opalenizny, przesadzilam wczoraj z tym sloncem i mam nosa czerwonego i czolo

Dzis na obiad bedzie spaghetti

Rybka dalej dalej nie ociągaj sie kochana))
Ja nie sadzilam ze ostatnie tygodnie beda dla mnie tak cięzkie psychicznie , bo fizycznie jakos sie trzymam, mam milion głupich mysli, lęków, obaw ,które skutecznie odpedzalam przez cała ciaze, a teraz nie potrafie.


Claudia trzymam kciuki za Ciebie i powodzenia

miłego dnia mamusie, bo zapowiada sie kolejny piekny dzien

[lena_mi]

Napisane przez rybka13

Wstawac spiochy...

U mnie ciag dalszy pozbywania sie czopa, dzis juz dwa razy w duuuzej ilosci, ale skurczy tyle co i nic
Dzis zaczynam 42 tc

oj Rybko, Rybko, ale się Biedulko namęczysz. No ale to już bliżej niż dalej kiedy kazali się zgłościc na wywołanie?

[adaikaka]

Rybka jeszcze chwila i Cię nawiedzą...
Jolkaaa jak się czujesz?

***
ja myślałam, że wczoraj na porodówkę pojadę
ból w dole brzucha niesamowity... tak jakby mały na siłe chciał mi rozerwać szyjkę nie mogłam ani wysiedzieć ani stać
chciało mi się k**e ale nie mogłam jej zrobić... pominę fakt, że w ciągu dnia byłam ze 4x... oczywiście wyleciała następna kapka czopa...
w końcu się uspokoiło i jakoś zasnęłam a dzisiaj mnie znowu krocze napiernicza i pachwiny ...
dzień przywitałam znowu "dłuższym" posiedzeniem w wc...

mój mąż powiedział, że urodzę 28.03 i coraz bardziej się zastanawiam czy mi tego nie wykrakał...

a dzisiaj jadę z małym do rodziców znowu odpoczywać
tak więc życzę Wam miłej soboty
i trzymam za Rybkę i wszystkie którym się dzisiaj coś zacznie

[lena_mi]

Napisane przez tynka88

dzien dobry

Ja tez juz jakis czas nie spie, mysle co by tu zjesc na sniadanie ii uciekam na spacer i ratuje swoja twarz przed skutkami opalenizny, przesadzilam wczoraj z tym sloncem i mam nosa czerwonego i czolo

Dzis na obiad bedzie spaghetti

Rybka dalej dalej nie ociągaj sie kochana))
Ja nie sadzilam ze ostatnie tygodnie beda dla mnie tak cięzkie psychicznie , bo fizycznie jakos sie trzymam, mam milion głupich mysli, lęków, obaw ,które skutecznie odpedzalam przez cała ciaze, a teraz nie potrafie.


Claudia trzymam kciuki za Ciebie i powodzenia

miłego dnia mamusie, bo zapowiada sie kolejny piekny dzien

Tynka ja mam podobnie z tymi myślami, lękami,obawami i stałam się bardziej czepliwa, kłótliwa i nie mogę się dogadac z tż

claudia powodzenia!!!

adaikaka, co Ty się tak spieszysz Kochana! 28 marca???

[tynka88]

mnie sie chyba udziela zniecierpiliwienie innych, przedewszystkim TZ i moich rodziców... w ogole czuje sie taka odizolowana od TZ, wydaje mi sie ze on mnie tearz postrzega inaczej niz wczesniej , nawet wiem ze to glupie, ale dziwnie mi sie przy nim je, jestem juz taka wielka, ze wydaje mi sie ze nawet jesc nie powinnam

wczesniej mialam ochote wyjsc z domu, do sklepu, do ludzi, a teraz najchetniej zaszylabym sie pod koldra, bo gdzie sie nie rusze to wszyscy widza tylko mój wielki brzuch.

No to koniec użalania sie , bierzemy sie w garść

[adaikaka]

Napisane przez lena_mi

adaikaka, co Ty się tak spieszysz Kochana! 28 marca???

tak twierdzi mój mąż ... powiedział, że cały czas ma tą datę w głowie, nie wie dlaczego...
jak powiedziałam o tym lekarzowi na ostatniej wizycie to zaczął się śmiać i powiedział, że możliwe, skoro maluch jest taki duży już, ale lepiej, żebyśmy się jeszcze raz spotkali 29.03 na normalnej wizycie

mi to lotto ... będę rozpaczać po świętach jak nic się nie wykluje

[tynka88]

moj TZ obstawia 29 marzec albo 1 kwietnia, w sumie jakby nam syn psikusa zrobil 1 kwietnia to bym sie nie zdziwila, ale najac moje szczescie to pewnie bedzie to sam srodek wielkanocy i wtedy bedziemy mieli prawdziwe jajka na święta

[Jolkaaa]

SMS OD 19claudia91

"Tu 19claudia91 Właśnie jestem na izbie przyjęć i czekam na mojego prowadzącego gina bo ma od 9 dyżur. Z nerwów aż zaczął mnie boleć brzuch. Pozdrawiam wszystkie dziewczyny. Zajrze na forum później w miarę możliwości. Zobaczymy co mi powie. Buziaki!=*"

[Nikii89]

Napisane przez rybka13

Hej kobitki.
Czytam was dzis, ale sie nie udzielam. Kolezanka mnie z rana wkurzyla, bo miala termin na 7-8 kwietnia i w nocy pojechala rodzic A ja sie pytam- jakim prawem?? Tak bez kolejki?

Ale zeby nie bylo, humor poprawil mi sie jakies 2h temu- odszedl mi czop sluzowy z krwia Wygladalo troche jak na koncowce okresu, brudny sluz, ale galaretowaty, a teraz przy siku mam ciagnacy rozowy sluz. No to raczej na pewno to. Moze urodze do niedzieli

W końcu

Napisane przez Karo89

za czop, czyli poród tuż tuż


Dzięki dziewczyny za kciuki, ale w sumie się nie przydały...
Wyobraźcie sobie, że koleś nas olał i nie przyszedł na ten egzamin! nawet nie wiecie jaka jestem wściekła
zero informacji, nic a nic! chłop bezczelnie nas olał

co za facet to już jest bezczelność

Napisane przez Jolkaaa

SMS OD 19claudia91

"Tu 19claudia91 Właśnie jestem na izbie przyjęć i czekam na mojego prowadzącego gina bo ma od 9 dyżur. Z nerwów aż zaczął mnie boleć brzuch. Pozdrawiam wszystkie dziewczyny. Zajrze na forum później w miarę możliwości. Zobaczymy co mi powie. Buziaki!=*"

Dzień dobry Wam
Ale mi się dobrze spało a jaki miałam sen śniło mi się że w tą niedzielę urodziłam byłam zszokowana bo do 20.04 jeszcze sporo czasu.
Wczoraj tak jakoś oglądałam "Pierwszą miłość" i tam ten Paweł powiedział jakieś takie zdanie że "nie zmieniał pieluch tej swojej córce" itp. A mój mąż na to "to przyjdż do Nas za 2 tygodnie" ja mu na to "jakie 2?? do 20.04 jest więcej czasu" a on że chce już na święta mieć Oskara w domu abyśmy w 3 mogli obchodzić Wielkanoc

Zaraz teściowa przyjdzie mi okna myć

Macie jakiś dobry domowy sposób na czyszczenie dywanu?? mam dywan typu SHAGGY i ani Vanish ani odkurzacz piorący nic nie dają. Dywan nadal jest brudny a mnie to w oczy kole

[c042958294e99042f58d4b6e63f583de5e67f661_63eacf5328b46]

Witam wszystkie Mamy. Rzadko się odzywam, ale jak mam czas to piszę.
Też jestem przeterminowana(prawie tak jakrybka13-jakieś te daty w połowie miesiąca są pechowe ..może za daleko do pełni?) właściwie to mija mi dziś7 dzień po terminie.. Dziś jadę do szpitala zgłosić się i pewnie mi jakieś badania zrobią- przyjąć raczej nie przyjmą bo nie mam w ogole regularnych skurczy i wątpie by kogoś brali na weekend kiedy jest mniej lekarzy na oddziale. Może chociaż się dowiem kiedy mam się zgłosić na następne badania/czy wywołanie gdyby nic się nie działo.
Mam spóźnialskiego syna.
Życzę miłego weekendu bo pogoda jest piękna na spacery i relaks

[Jolkaaa]

Witam z rana

Właśnie jem śniadanie, noc była ciężka ciągle wstawanie i z tym brzuchem tak nie wygodnie masakra.

I jak co dzień rano jestem tak opuchnięta na twarzy, że szok - wyglądam jak prosiak bo inaczej tego opisać się nie da.

TŻ poszedł grzebać przy aucie, ja zaraz biorę się za małe sprzątanie a później jedziemy na zakupy.


Trzymam kciuki za Claudie

Rybka

Napisane przez adaikaka

Jolkaaa jak się czujesz?

a dziś już lepiej ale zobaczymy co będzie później



Wczoraj usłyszałam coś takiego "jaja będą jak urodzisz 1kwietnia i zamiast chłopczyka dziewczynke"

[desia888]

Dzien Dobry!
Dostalam wczoraj sms-a od Aalegny, ale za pozno go odczytalam, juz bylam w lozku!
W kazdym razie pisze ze nie zaglada do Nas z komorki bo niestety nie jest tak rozowo jak myslala, Jej pokarm chyba Sebie nie wystarcza bo 2 godz wisi na cycu a potem przesypia niecala godzine. Wyje tak ze nie wie co robic! I chce jej sie ryczec a w szpitalu to nawet nie ma jak!
Jesli maly bedzie mial lepiej z zoltaczka to ma nadzieje ze Ich dzisiaj wypuszcza do domu!

Rybko, mam nadzieje ze to juz dzisiaj!

Claudia - kciuki!

Tynka, Lena takie uczucia i hustawki nastrojow to juz chyba sa normalne na koncowce, wydaje mi sie ze szczegolnie przed pierwszym porodem, bo tak naprawde nie macie pojecia co Was czeka, ja zanim urodzilam Adasia to wogole nie wierzylam ze jest mozliwe zeby wypchnac dziecko silami natury przez taka mala dziurke, teraz wiem juz ze moje cialo wie co robic, pomimo ze ja nie mam pojecia, a najlepsze co moge zrobic to nie przeszkadzac naturze!

[iw32]

Hej dziewczynki,

jak zwykle ostatnio wpadam tylko na chwilkę bo dorwałam się po całym tygodniu do neta

U nas wszystko dobrze, wczoraj zaczęliśmy 39 tydzień Byłam też na KTG i położna mnie troszkę przestraszyła, kazała wejść do lekarza, żeby mnie zbadał (miało nie być wizyty), lekarz sprawdził wszystkie przepływy, okazało się OK. Szyjka jest jeszcze w miarę długa, rozwarcie na jakieś 1,5 cm, wody w normie, łożysko nie przejawia cech za dużej dojrzałości. Hemoglobina 13,7 i nic nie zapowiada, że urodzę przed terminem. Ja nadal obstawiam 92 urodziny mojej babci czyli 3 kwietnia

GRATULUJĘ WSZYSTKIM ROZPAKOWANYM MAMUSIOM ))

Lecę nadrabiać

[Jolkaaa]

SMS od 19claudia91

"Niestety prócz małych skurczy nic nie wykazało. Kazał mi wracać do domu i we wtorek o 21 przyjechać no szlag mnie trafi zaraz. Chciał wykonać cesarskie ale to by było przed terminem i mówi że też nie dobrze myślałam, że już zostanę a tu rozczarowanie"

[gkatarzynka]

Dzień dobry
A ja po wczorajszym jabłku i chipsach spałam jak zabita... z jedną tylko pobudką na siku... choć byłam przekonana, że będę się budzić co chwilkę, żeby się napić wody po tych chipsach...
A teraz mam totalnego lenia... a muszę dziś i w poniedziałek wszystko podomykać, bo może się okazać, że jak pójdę we wtorek do szpitala, to wyjdę już z Hanią... a mój Mąż ma to chyba w nosie, bo się z rana z chłopakami na piłkę umówił...wróci, to będzie zmęczony i się położy...a ja przecież nie dam rady wszystkiego zrobić - tyle mi obiecał, że się za pewne rzeczy nawet nie zabierałam...a tu d...
Dobra, wyżaliłam się i od razu mi lepiej. Nic to, zabieram się za końcówkę prasowania ubranek i pieluch, a potem sprzątanie mnie czeka.... no i z tego wszystkiego pewnie się nie wyrobię z obiadem niech sobie Mężuś je kanapki

[Jolkaaa]

ja przeżyłam właśnie dramat prawie, że...
tak mnie zebrało na wymioty ale ja nienawidzę wymiotować
już czułam, że zwymiotuje w pokoju i nie dobiegne do łazienki
ale dobiegłam...schyliłam się i nie zwymiotowałam niby całe szczęście bo nie znoszę tego, ale z drugiej strony może było by lepiej... ale ja zawsze robie wszystko aby tylko nie wymiotować chyba, że już nie ogarniam tego to zdarza się
Mam dreszcze jakieś dziwne i ogólnie to nie dobrze mi
A nic takiego nie zjadłam więc nie wiem dlaczego tak się czuję

[gosia261282]

Dzien dobry!
Dzisiaj nawet w miare sie wyspalam,sniadanko zjedzone,oczywiscie Eryk zjadl wiecej,a ja sie nie dojadlam

Napisane przez tikki85

Cytrynka...ja też chcę się jej już pozbyć. Z utęsknieniem czekam na poród. Powtórzę się, ale 40 tygodni to zdecydowanie za długo

Ale slonice jednak maja gorzej,no nie?

Napisane przez rybka13

Wstawac spiochy...

U mnie ciag dalszy pozbywania sie czopa, dzis juz dwa razy w duuuzej ilosci, ale skurczy tyle co i nic
Dzis zaczynam 42 tc

Rany 42 tydz i nawet nie narzekasz,ze tyle po terminie.Podziwiam.
Ja jutro koncze 38 tydzien i strasznie juz mi sie dluzy.
Jeszcze sie nastawilam,ze to bedzie na pewno nie pozniej jak 2 tyg przed,bo Wiki tak sie urodzila i teraz ciezko sie czeka.

Napisane przez tynka88

mnie sie chyba udziela zniecierpiliwienie innych, przedewszystkim TZ i moich rodz
iców... w ogole czuje sie taka odizolowana od TZ, wydaje mi sie ze on mnie tearz postrzega inaczej niz wczesniej , nawet wiem ze to glupie, ale dziwnie mi sie przy nim je, jestem juz taka wielka, ze wydaje mi sie ze nawet jesc nie powinnam

wczesniej mialam ochote wyjsc z domu, do sklepu, do ludzi, a teraz najchetniej zaszylabym sie pod koldra, bo gdzie sie nie rusze to wszyscy widza tylko mój wielki brzuch.

No to koniec użalania sie , bierzemy sie w garść

Oj bo bedzie za takie mysli!

Napisane przez desia888

Dzien Dobry!
Dostalam wczoraj sms-a od Aalegny, ale za pozno go odczytalam, juz bylam w lozku!
W kazdym razie pisze ze nie zaglada do Nas z komorki bo niestety nie jest tak rozowo jak myslala, Jej pokarm chyba Sebie nie wystarcza bo 2 godz wisi na cycu a potem przesypia niecala godzine. Wyje tak ze nie wie co robic! I chce jej sie ryczec a w szpitalu to nawet nie ma jak!
Jesli maly bedzie mial lepiej z zoltaczka to ma nadzieje ze Ich dzisiaj wypuszcza do domu!

Ciezko jak sie czuje taka bezsilnosc.Oby szybko sie unormowalo.
Najlepiej jest zachowac spokoj,zeby dziecko jeszcze dodatkowo nie czulo zdenerwowania mamy.Latwo powiedziec,tylko jak to zrobic
zeby bylo lepiej.

Napisane przez Jolkaaa

SMS od 19claudia91

"Niestety prócz małych skurczy nic nie wykazało. Kazał mi wracać do domu i we wtorek o 21 przyjechać no szlag mnie trafi zaraz. Chciał wykonać cesarskie ale to by było przed terminem i mówi że też nie dobrze myślałam, że już zostanę a tu rozczarowanie"

Nie martw sie kochana,jeszcze troszeczke

[lena_mi]

Napisane przez Jolkaaa

ja przeżyłam właśnie dramat prawie, że...
tak mnie zebrało na wymioty ale ja nienawidzę wymiotować
już czułam, że zwymiotuje w pokoju i nie dobiegne do łazienki
ale dobiegłam...schyliłam się i nie zwymiotowałam niby całe szczęście bo nie znoszę tego, ale z drugiej strony może było by lepiej... ale ja zawsze robie wszystko aby tylko nie wymiotować chyba, że już nie ogarniam tego to zdarza się
Mam dreszcze jakieś dziwne i ogólnie to nie dobrze mi
A nic takiego nie zjadłam więc nie wiem dlaczego tak się czuję

o rany, ja mam podobnie, zawsze walczę z tym żeby tylko nie zwymiotowac bo nie znosze tego, ale z drugiej strony to czasem ulgę przynosi.
Jolka może Ty się oczyszczasz??? Szykujesz się na porodówkę???

współczuję Alegnie!

a claudia biedna się nastawiła, a tu nic, to nic, trzeba do wtorku czekac!

[Jolkaaa]

Napisane przez lena_mi

o rany, ja mam podobnie, zawsze walczę z tym żeby tylko nie zwymiotowac bo nie znosze tego, ale z drugiej strony to czasem ulgę przynosi.
Jolka może Ty się oczyszczasz??? Szykujesz się na porodówkę???

ja zawsze walcze by nie wymiotować, ale jak już nic z tym zrobić się nie da to wyjścia nie ma.
Tym razem jakoś się obeszło bez wymiotów choć nie powiem dalej mi jakoś tak dziwnie
Ja nie chce na porodówkę Ja się boję

---------- Dopisano o 10:45 ---------- Poprzedni post napisano o 10:41 ----------

znalazłam swoje zdjęcie z tamtego roku z maja w ciemnych włosach masakra jak ja wyglądałam...bo ja to przeboje miałam z tymi swoimi włosami musiałam przefarbować bo tak zniszczone były.

[lena_mi]

Napisane przez Jolkaaa

ja zawsze walcze by nie wymiotować, ale jak już nic z tym zrobić się nie da to wyjścia nie ma.
Tym razem jakoś się obeszło bez wymiotów choć nie powiem dalej mi jakoś tak dziwnie
Ja nie chce na porodówkę Ja się boję

no wiesz, kiedyś będziesz musiała tam pojechac
Też się już trochę boję, bo to wielka niewiadoma..
Ale damy radę

Wiecie tak sobie myślę o tym programie "Ciąża z zaskoczenia".. Jak to jest możliwe że te kobitki nie wiedzą i nie czują że są w ciąży. To chyba jakaś wyreżyserowana ściema, bo trudno w to uwierzyc, że pod koniec ciąży szczególnie nic się nie czuje, nie zauważa..
Szczególnie ruchy dzidzi, czy skurcze, twardnienie, uscisk.. No kurcze, no!

---------- Dopisano o 10:49 ---------- Poprzedni post napisano o 10:46 ----------

Napisane przez Jolkaaa

znalazłam swoje zdjęcie z tamtego roku z maja w ciemnych włosach masakra jak ja wyglądałam...bo ja to przeboje miałam z tymi swoimi włosami musiałam przefarbować bo tak zniszczone były.

wrzucaj na maila

[Jolkaaa]

Napisane przez lena_mi

no wiesz, kiedyś będziesz musiała tam pojechac
Też się już trochę boję, bo to wielka niewiadoma..
Ale damy radę

Wiecie tak sobie myślę o tym programie "Ciąża z zaskoczenia".. Jak to jest możliwe że te kobitki nie wiedzą i nie czują że są w ciąży. To chyba jakaś wyreżyzerowana ściema, bo trudno w to uwierzyc, że pod koniec ciąży szczególnie nic się nie czuje, nie zauważa..
Szczególnie ruchy dzidzi, czy skurcze, twardnienie, uscisk.. No kurcze, no!

wiem, że będę musiała
boję się tego bólu ale co ja mogę na to poradzić - nic

ale czuję się fatalnie a jak faktycznie szykuje się porodówka ? ja wcześniej krakałam cały czas, że od 24marca mogę rodzić, a dziś mamy 24

co do tego programu to też nie wiem jak to jest możliwe...

[MoniaHan]

dzien dobry

Jolka to moze u Ciebie juz tuz tuz

Rybka brawa dla czopa

u mnie noc przespana srednio, z racji ze Hania uaktywnia sie pozna wieczorowa pora, takze do 3:30 jadla, przysypiala, budzila sie i znow jadla i tak w kolko, a na koniec walnela porzadna kupke i zasnela i spala od 3:30 do 9. a ja w nocy juz prawie z oczami zamknietymi ja przewijalam i karmilam.
teraz zjadla sniadanko i juz spi

mamusie z dzieciaczkami: czy dziecko w temperaturze pomieszczenia 21 stopni powinno miec czapeczke?

[Jolkaaa]

Napisane przez lena_mi

wrzucaj na maila

wrzuciłam tylko proszę się nie śmiać bo to zwyczajne byle jakie zdjęcia

---------- Dopisano o 11:08 ---------- Poprzedni post napisano o 11:06 ----------

Napisane przez MoniaHan

Jolka to moze u Ciebie juz tuz tuz

może - kto wie
z tego wszystkiego siedze dalej w piżamie bo tak się okrutnie czuję, a miałam sprzątać i iść się kąpać
ale no nic zaraz muszę iść.

[lena_mi]

Napisane przez Jolkaaa

wrzuciłam tylko proszę się nie śmiać bo to zwyczajne byle jakie zdjęcia

Fajnie w tych ciemnych!!!
ale Ty laska jesteś!