Galeria Libellee

[Libellee]

Witajcie! Od zawsze lubiłam ozdabiać różne rzeczy, własnoręcznie robić prezenty itd, rysuję, robię kartki, w tamtym roku malowałam ikony (nawet troche na tym zarobiłam). Na początku marca moja mama miała urodziny, będąc w empiku wpadłam na pomysł, by własnoręcznie ozdobić dla niej chustecznik (pierwszy załącznik) nie byłam jeszcze zagłębiona w temat metody decoupage, robiłam go raczej 'na czuja', spodobało mi się, wciągnęło mnie to i postanowiłam poczytać na ten temat w tym dziale i na różnych blogach I tak oto jestem teraz w trakcie robienia kilku rzeczy na raz

Chciałabym poznać opinie na temat moich prac bardziej doświadczonych w tym temacie wizażanek, może macie jakieś uwagi, czy sugestie?

W drugim załączniku jest skrzyneczka na klucze dla mojej cioci. Miało być delikatnie, i miała być lawenda

[Figamaga]

Witaj!

Decoupage ma to do siebie, że wciąga I to porządnie.

A chustecznik bardzo fajny.
Co do skrzyneczki na klucze, ja zrobiłabym drzwiczki w takim samym odcieniu jak naokoło jest. Jakoś ta jasna obramówka mi nie pasuje.
Ale wiadomo jak to jest - o gustach się nie dyskutuje

[Libellee]

Oj tak, pooorządnie wciąga, w głowie mam mnóstwo pomysłów na różne skrzynki i kuferki, a w sklepach spożywczych pierwsze co robię to podbiegam do stoisk z serwetkami

A biały kolor na drzwiczkach celowo, ciocia ma w kuchni śnieżnobiałe meble, więc myślę, że ładnie się tam wpasuje

[anuleczka2]

Witaj Libellee ,chustecznik jest bardzo ładnie wykonany .Klucznik również,klaski :choć tez zrobiłabym tak jak Figa pisze .

[Emila3000]

Klucznik bardzo ładny (chociaż lawendy osobiście nie znoszę :p)
biel ramki leciusieńko przetarłabym patyną, nie zaburzyło by to efektu docelowego, ale spokojniej to wyglądałoby

[Libellee]

Dziękuję za rady i miłe słowa

Czy mogłybyście jeszcze mi powiedzieć, co źle robię ze spękaczem? Ogólnie do crackle podchodzę dość niepewnie, użyłam go dopiero raz, popękane kawałki mocno wystają, próbowałam je dokleić i zalakierować, ale jak widać, nie wyszło . Dałam dość dużo drugiej farby i chyba za szybko polakierowałam, czy to może być przez to?

Nie wiem, czy zdjęcia dobrze oddają efekt, ale kilka drobniejszych kawałków tak wystawało, że już zdążyły odpaść

[Figamaga]

Libelle - zaraz usłyszysz od wszystkich : jednoskładnikowca nie znosimy!!!!

Mi nigdy fajne spękania nie wyszły. I nie tylko mi

[Emila3000]

już miałam to pisać


ja bym tak to zostawiła, fajny efekt postarzenia

[Pupil]

Witaj wśród pozytywnie zarażonych

Chustecznik, jak już dziewczyny napisały jest śliczny bez jakichkolwiek uwag.
Mnie osobiście klucznik też się podoba. Co prawda nie lubię śnieżnej bieli więc dałabym ecru, ale jeśli ciocia ma białe meble to będzie z pewnością zadowolona
Bardzo udane początki

Co do kraka - Figa napisała prawdę, ale nie do końca Mamy tu specjalistkę od kraka jednoskładnikowego, ale dzisiaj przebywa na zlocie więc się z pewnością nie wypowie. Zapytaj w poniedziałek Tereni18 albo Jambolajii, one namiętnie i z powodzeniem stosują jednoskładnikowca Ja kiedyś go sporadycznie używałam, zawsze mi wychodził. Na pierwszy rzut oka wydaje mi się, że czegoś dajesz za dużo -mam wrażenie ze kraka. Do tego chyba za szybko malujesz wierzchnią farbą i dlatego to Ci się tak zwija. Ale poczekajmy na specjalistkę

[Libellee]

Napisane przez Pupil

Witaj wśród pozytywnie zarażonych

Chustecznik, jak już dziewczyny napisały jest śliczny bez jakichkolwiek uwag.
Mnie osobiście klucznik też się podoba. Co prawda nie lubię śnieżnej bieli więc dałabym ecru, ale jeśli ciocia ma białe meble to będzie z pewnością zadowolona
Bardzo udane początki

Dziękuję, miło mi to słyszeć (czytać)

Myślę, że właśnie dałam za dużo spękacza, następnym razem będę oszczędniejsza I nie poddam się! Nauczę się używać tego cholerstwa

[Kubisia1]

I tak trzymać. Grunt to się nie poddawać.
Mi podoba się bardzo chustecznik ale klucznik też bardzo ładny.
Ja też korzystając z porad koleżanek z forum dużo się nauczyłam.
Warto tu być, podglądać innych prace i stosować się do wskazówek.
To najfajniejsze dziewczyny pod słońcem, wiem co mówię.

[zielona butelka]

Kubisia przesadza, prawdę mówiąc na tym forum są same czarownice

Witaj Libelle!
Zasadniczo nie mam nic do dodania. Chustecznik bardzo na plus, a jak na 1 pracę to w ogóle wow!
Klucznik.... no mi się jednak ta biel gryzie z resztą.... musowo jakoś przygasić... pamiętasz zasadę decorum? Zasada zgodności treści z formą, inaczej jednorodność stylistyczna. Tu wystarczy cos zrobić z rażącą bielą, żeby było fajnie. Może jakiś szablon na to?

POzdrawiam serdecznie i z niecierpliwością czekam na kolejne twoje prace!

[Karolina135]

WITAM
Fajne prace.

[jambolaja]

Witaj!Chustecznik chociaż "tylko" oklejanka rzeczywiście bez zarzutu. Klucznik bardzo ładny.Ja bym sie nie czepiała ale...też przypanowała lekko kanty
Czemu krak tak Ci wywinął farbe nie mam pojęcia.... Może rzeczywiście coś za szybko,za dużo...zrób jeszcze raz spokojnie i pomału,niech całkowicie wyschnie... Ja jak napisała Ewa lubie czasem,troszke tu i tam rzucić,ale takiego efektu nie miałam...

[karolkao89]

mi się bardzo podoba, chociaż wiem ile z tym zachodu;/..

[poppy]

Ale czadowy autentyczny ten crack. Coś tam faktycznie nie zagrało, z moich doświadczeń z crackiem jednoskładnikowym wynika, że nie ma co oszczędzać i kupować renesans, znacznie lepsza jest Stamperia (Poppy-odkrywca prawd objawionych ). Stamperia mi wychodziła ładnie, chociaż szybko wyleczyłam się z pomysłu zawalania nią całej pracy. Nie powiem, że nie znoszę, ale trzea stosować z umiarem.

[Libellee]

Napisane przez poppy

Ale czadowy autentyczny ten crack. Coś tam faktycznie nie zagrało, z moich doświadczeń z crackiem jednoskładnikowym wynika, że nie ma co oszczędzać i kupować renesans, znacznie lepsza jest Stamperia (Poppy-odkrywca prawd objawionych ). Stamperia mi wychodziła ładnie, chociaż szybko wyleczyłam się z pomysłu zawalania nią całej pracy. Nie powiem, że nie znoszę, ale trzea stosować z umiarem.

A widzisz, co do stamperii, to kleje i lakiery mam od nich, a cracka mam firmy penart Ale i ten jest do ujarzmienia, bo robiłam nim ramkę na zdjęcia i wyszło lepiej Ramkę robiłam tak dla siebie, 'na próbę', ale jestem z niej zadowolona więc zostawiam i już nic z nią nie robię

I jeszcze mój komentarz co do klucznika: te drzwiczki nie są śnieżnobiałe, rzeczywiście na tym zdjęciu wyszły bielsze niż w rzeczywistości, tzn wyszły jakoś inaczej, może wpływ na to ma też fakt, że to miejsce było nie polakierowane, a reszta tak i zrobił się kontrast W załączniku zdjęcie w innym świetle, a moja ciocia była z niego baaardzo zadowolona

[jambolaja]

Mnie sie wydaje,że tego kraka kładziesz za grubo.Nie powinna sie tak podwijać farba.Predzej czy póżniej może odpaść.Spróbuj też kłaść gąbeczką nie pędzlem i cieniej.