U nas coraz więcej dzieci,a na gadaniu czas szybko nam leci! Mamy Wiosenne 2012 ! - Strona 74 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-03-24, 22:08   #2191
Aguśkaa83
Zakorzenienie
 
Avatar Aguśkaa83
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 409
Dot.: U nas coraz więcej dzieci,a na gadaniu czas szybko nam leci! Mamy Wiosenne 2012

Hej dziewczynki

Ja tylko na chwilke, bo musze sie wyspac chociaz troszke przed nastepnym karmieniem.
Nie bylo mnie wczoraj i dzis, bo walczylam z zapaleniem piersi, przynajmniej tak mi sie wydaje, ze to mi sie przytrafilo.
Wczoraj od rana mialam dreszcze, temp. przez caly dzien 37,6 C. Lezałam caly dzien w lozku, bo tak mną telepotało. Boaly mnie mięśnie, głowa,myslalam ze bierze mnie jakies przeziębienie.
Pierś lewa bolesna, gorąca, po zenwetrznej stronie czulam guzki (zatkane kanaliki mleczne).
Wiec podjelam walke z zastojem pokarmu i caly dzien wczoraj małego przystawialam czesciej co 2, 3 godziny i w nocy tez pilnowalam, zeby przerwa nie wynosila wiecej niz 4 godziny. Do tego po kazdym karmieniu na miejsce gdzie piers bolała, liscie ubitej chlodnej kapusty. Smrod z kapusty okrutny, malutek biedny musial byc, ale musialam dzialac
Udalo sie chyba zwalczyc zapalenie, bo dzis od rana czuje sie dobrze, temperature mam normalną, nie czuje sie słaba
No i pierś jest miękka.
Ale od tego, ze "molestowalam" piers czestym przystawianiem Szymona, boli mnie jak nie wiem co brodawka.
Ale lecze smarujac purelanem i wietrze, wiec antenki znow na wierzchu.
Placze z bolu jak maly ssie z tej piersi, bo brodawke jakby mi ktos wykrecal (a byla juz zahartowana) no ale troszke trzeba pocierpiec i na pewno bedzie lepiej.


karolca dzielna bylas Ja tez mialam bole krzyzowe ktore meczyly mnie juz od dobrych paru dni przed przyjeciem do szpitala, a nasilily sie okrutnie gdy mialam usuniety krazek. Z Filipem mialam inny rodzaj boli porodowych (bardziej miesiaczkowe to byly bole od poczatku) A ten moment rozwarcia przy 8, 9 cm wydaje sie byc nie do przejscia, ale dalysmy rade.
Teraz kochana kuruj piersi, bo z tym tez jest meksyk. Jak bedziesz miala pytania to pytaj. I przy nawale dobrze jak bys przystawiala małą w roznych pozycjach. Nie ograniczaj sie do jednej tylko. Bo wtedy uruchomione sa wszystkie kanaliki mleczne.
A Ewelinka jest cudowna!



Cytat:
Napisane przez koniakonia Pokaż wiadomość
Powiem Wam,że z jednym dzieckiem byłam mniej zorganizowana.Teraz rano jest narada kto co kiedy i wszystko idzie jakoś sprawniej , szybciej , tak że im więcej zadań tym człowiek bardziej ogarnięty .A w weekedny lubię jeszcze to ,że dostaje śniadanie do łóżka .Aaaa propos jedzenie to muszę przystopować chyba z mlekiem itp. bo małą wysypało , choć możliwe że to trądzik , jedno i drugie podobne.
Ja to samo smiem twierdzic
Dzis wykapalismy z mężem dwójke dzieci w 10 minut doslownie
Tak sie zdarzylo ze dwojke musielismy kapac w jednym momencie.
Mąż wykapal Szymona a ja Filipa.
Przy pierwszym dziecku cackaliśmy sie bardziej. Ale bylo wiecej czasu mozna sie bylo rozpieszczac
__________________
FILIPEK
16.05.2009 godz. 11:55
SZYMONEK

08.03.2012 GODZ. 18:47

Najpiękniejsze dni w moim życiu!


Edytowane przez Aguśkaa83
Czas edycji: 2012-03-24 o 22:10
Aguśkaa83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-24, 22:47   #2192
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: U nas coraz więcej dzieci,a na gadaniu czas szybko nam leci! Mamy Wiosenne 2012

Cytat:
Napisane przez Aguśkaa83 Pokaż wiadomość
Hej dziewczynki

Ja tylko na chwilke, bo musze sie wyspac chociaz troszke przed nastepnym karmieniem.
Nie bylo mnie wczoraj i dzis, bo walczylam z zapaleniem piersi, przynajmniej tak mi sie wydaje, ze to mi sie przytrafilo.
Wczoraj od rana mialam dreszcze, temp. przez caly dzien 37,6 C. Lezałam caly dzien w lozku, bo tak mną telepotało. Boaly mnie mięśnie, głowa,myslalam ze bierze mnie jakies przeziębienie.
Pierś lewa bolesna, gorąca, po zenwetrznej stronie czulam guzki (zatkane kanaliki mleczne).
Wiec podjelam walke z zastojem pokarmu i caly dzien wczoraj małego przystawialam czesciej co 2, 3 godziny i w nocy tez pilnowalam, zeby przerwa nie wynosila wiecej niz 4 godziny. Do tego po kazdym karmieniu na miejsce gdzie piers bolała, liscie ubitej chlodnej kapusty. Smrod z kapusty okrutny, malutek biedny musial byc, ale musialam dzialac
Udalo sie chyba zwalczyc zapalenie, bo dzis od rana czuje sie dobrze, temperature mam normalną, nie czuje sie słaba
No i pierś jest miękka.
Ale od tego, ze "molestowalam" piers czestym przystawianiem Szymona, boli mnie jak nie wiem co brodawka.
Ale lecze smarujac purelanem i wietrze, wiec antenki znow na wierzchu.
Placze z bolu jak maly ssie z tej piersi, bo brodawke jakby mi ktos wykrecal (a byla juz zahartowana) no ale troszke trzeba pocierpiec i na pewno bedzie lepiej.
Mialam zapalenie piersi,wspolczuje.Mi polozna pomogla.Dobrze,ze juz lepiej,bol tez na pewno niedlugo minie.


Pamietacie dziewczyny o przestawieniu zegarkow?
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-24, 22:52   #2193
karo_z
Rozeznanie
 
Avatar karo_z
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 755
Dot.: U nas coraz więcej dzieci,a na gadaniu czas szybko nam leci! Mamy Wiosenne 2012

Cześć Dziewczyny!!!

My już dzisiaj wróciliśmy do domku...Zakochani w naszym blondasku
U nas wszystko w porządku. Pierwszy dzień z maluszkiem w domu bardzo udany
Narazie nie nadrabiałam tego co naskrobałyście ale mam nadzieję że niedługo się za to zabiorę, bo jestem ciekawa co tam u Was słychać

Nowym mamusiom bardzo gratuluję a Wam wszystkim dziękuję za gratulacje dla nas
Lecę do mojego głodomora
__________________
Karolina Nicpoń
Fotografia kulinarna, reklamowa. Przepisy dla alergików.
https://karolinanicpon.pl
Potrzebujesz sesji produktów czy dań? Daj znać!

kontakt@karolinanicpon.pl
karo_z jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-24, 23:02   #2194
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: U nas coraz więcej dzieci,a na gadaniu czas szybko nam leci! Mamy Wiosenne 2012

Cytat:
Napisane przez karo_z Pokaż wiadomość
Cześć Dziewczyny!!!

My już dzisiaj wróciliśmy do domku...Zakochani w naszym blondasku
U nas wszystko w porządku. Pierwszy dzień z maluszkiem w domu bardzo udany
Narazie nie nadrabiałam tego co naskrobałyście ale mam nadzieję że niedługo się za to zabiorę, bo jestem ciekawa co tam u Was słychać

Nowym mamusiom bardzo gratuluję a Wam wszystkim dziękuję za gratulacje dla nas
Lecę do mojego głodomora

Super,ze juz w domku.Napisz w wolnej chwili cos wiecej o przezyciach pierwszych dni z syneczkiem.

Dobranoc mamuski!
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-24, 23:17   #2195
rybka13
Zakorzenienie
 
Avatar rybka13
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 353
Dot.: U nas coraz więcej dzieci,a na gadaniu czas szybko nam leci! Mamy Wiosenne 2012

Kobitki bede rodzic. Boli.... ale czekam na czestsze skurcze
Jeszcze musialam nadrobic wizaz i natrafilam na opis porodu karolci, ale mi sie trafilo

Karolca, corcia piekna Gratulacje jeszcze raz
rybka13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-25, 01:37   #2196
19claudia91
Rozeznanie
 
Avatar 19claudia91
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 962
Dot.: U nas coraz więcej dzieci,a na gadaniu czas szybko nam leci! Mamy Wiosenne 2012

Znowu odszedł mi kawałeczek czopa.. I boli brzuch mocniej auć.. czekam w razie czego na rozwój akcji która pewnie nie nastąpi ha ha
__________________
http://www.suwaczek.pl/cache/ce0d3873d8.png

Fabianek
19claudia91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-25, 07:14   #2197
koniakonia
Zakorzenienie
 
Avatar koniakonia
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 222
Dot.: U nas coraz więcej dzieci,a na gadaniu czas szybko nam leci! Mamy Wiosenne 2012

Hej,
Karolca gratulacje śliczna ta Wasza Królewna

Rybka trzymam kciuki i mam nadzieję,że się wyrobisz do 24 bo wiesz ,że obstawiałam niedzielę , życzę Ci lekkiego porodu

Claudia Któryś alarm nie będzie falszywy , może akurat ten ? trzymaj się w razie co i bądź dzielna

Aguśka a myślałam ,że masz może gości, a tu znów Ci się na kuszenie męża antenami mlecznymi zebralo .No ale na poważnie to znam ten stan i współczuję,, dobrze ,że tak ładnie Ci szybko minęło, bo to jest masakra, jak ja miałam pod 40 temp. przy Ninie to ledwo mogłam Ją unieść , taka się ciężka nagle zrobiła ( a 5 kg miała), teraz (tfu tfu) jeszcze mi się nic nie przyplątało, bo cycki mam zupełnie inne niż wtedy, chyba są mądrzejsze , no tak są też starsze
Zapach kapuchy znam waliło w calej chacie.Ja jeszcze robiłam tak, tzn, tż .że po wyciągnięciu z lodówy rozbijał tą kapuchę tłuczkiem do mięsa,żeby sok puściła.
Obyś już nie musiała kapusty na cyckach gotować

A u nas po gościach...było zarąbiście, tż się spił z deka , ale niech ma , co mi tam Posprzątał ze stołu i był pomocny , a teraz zdycha , chyba od zimnej wódki spuchł mu ten języczek w gardle ( miałyście tak kiedyś ?) Kajunia spisała się na medal, mogłam spokojnie podać do stołu i posiedzieć.Nina z koleżanką ( dokładnie taka różnica wieku jak między Niną i Kają) bawiły się super,ale podłoga była zawalona cała zabawkami Nina wszystko papugowała,tak się zmęczyła,że zasnęła na fotelu i nie wypiła mleka, pierwszy raz od urodzenia .Fajne było popatrzeć na te dziewuszki, bo taki komplecik wiekowo mam i za dwa lata tak będą nam chałupę roznosić moje dziewczyny . I już wiem,że chcę trójkę dzieci mieć na 100%.
koniakonia jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-03-25, 07:51   #2198
MoniaHan
Wtajemniczenie
 
Avatar MoniaHan
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 2 481
Dot.: U nas coraz więcej dzieci,a na gadaniu czas szybko nam leci! Mamy Wiosenne 2012

o nie wcielo mi posta

Karolca i karo_z dobrze ze juz jestescie w domku
Karolca Ewelinka jakie czarniutki wloski ma slicznau mnie tez na poczatku elektryczny laktator nie sciagal pokarmu, polozna powiedziala ze na poczatku tak moze byc.

Rybka powodzenia!!

Aguska dobrze ze juz zapalenie ustapilo.

Nakarmilam Hanie i juz usnela znow wiec i ja wracam do spania co by nadrobic zaleglosci w spaniu.
Milej niedzieli.
__________________
Hania 14.03.2012


http://www.suwaczek.pl/cache/99ac688358.png
MoniaHan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-25, 08:06   #2199
lena_mi
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 187
Dot.: U nas coraz więcej dzieci,a na gadaniu czas szybko nam leci! Mamy Wiosenne 2012

karolca jeszcze raz gratulacje Ewelinka jest słodka!
Iżyczę by piersi nie bolały!!!

Tikki fajne to pudełeczko

Aguśka współczuję zapalenia, wyobrażam sobie jak to musi bolec! (osttanio miałam krosteczke maleńką na brodawce i bolało jak cholera, a co dopiero zapalenie). Mam nadzieję, że jak najszybciej je wyleczysz

karo_z fajnie że już w domku!

rybka, caludia trzymam kciuki!!!! może dziś będziecie miały dzieciątka przy sobie!)))

---------- Dopisano o 09:06 ---------- Poprzedni post napisano o 09:05 ----------

Cytat:
Napisane przez koniakonia Pokaż wiadomość
Hej,
Karolca gratulacje śliczna ta Wasza Królewna

Rybka trzymam kciuki i mam nadzieję,że się wyrobisz do 24 bo wiesz ,że obstawiałam niedzielę , życzę Ci lekkiego porodu

Claudia Któryś alarm nie będzie falszywy , może akurat ten ? trzymaj się w razie co i bądź dzielna

Aguśka a myślałam ,że masz może gości, a tu znów Ci się na kuszenie męża antenami mlecznymi zebralo .No ale na poważnie to znam ten stan i współczuję,, dobrze ,że tak ładnie Ci szybko minęło, bo to jest masakra, jak ja miałam pod 40 temp. przy Ninie to ledwo mogłam Ją unieść , taka się ciężka nagle zrobiła ( a 5 kg miała), teraz (tfu tfu) jeszcze mi się nic nie przyplątało, bo cycki mam zupełnie inne niż wtedy, chyba są mądrzejsze , no tak są też starsze
Zapach kapuchy znam waliło w calej chacie.Ja jeszcze robiłam tak, tzn, tż .że po wyciągnięciu z lodówy rozbijał tą kapuchę tłuczkiem do mięsa,żeby sok puściła.
Obyś już nie musiała kapusty na cyckach gotować

A u nas po gościach...było zarąbiście, tż się spił z deka , ale niech ma , co mi tam Posprzątał ze stołu i był pomocny , a teraz zdycha , chyba od zimnej wódki spuchł mu ten języczek w gardle ( miałyście tak kiedyś ?) Kajunia spisała się na medal, mogłam spokojnie podać do stołu i posiedzieć.Nina z koleżanką ( dokładnie taka różnica wieku jak między Niną i Kają) bawiły się super,ale podłoga była zawalona cała zabawkami Nina wszystko papugowała,tak się zmęczyła,że zasnęła na fotelu i nie wypiła mleka, pierwszy raz od urodzenia .Fajne było popatrzeć na te dziewuszki, bo taki komplecik wiekowo mam i za dwa lata tak będą nam chałupę roznosić moje dziewczyny . I już wiem,że chcę trójkę dzieci mieć na 100%.
konia super się czyta takie opisy Super, że się fajnie bawiliście

to kiedy starania o następną dzidzię?
__________________
lena_mi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-25, 08:11   #2200
Mała!
Zakorzenienie
 
Avatar Mała!
 
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 4 923
Dot.: U nas coraz więcej dzieci,a na gadaniu czas szybko nam leci! Mamy Wiosenne 2012

Witam

karolcia gratulacje!!! Ewelinka przesliczna i ma sliczne wloski naprawde bylas dzielna! Super, ze juz jestescie po!

Claudia i Rybka Trzymam kciuki, zeby sie rozkrecilo i ooszli szybko, bezbolesnie i szczesliwie

My z mezem i Tymonkiem i psem hihi bylismy wczoraj na dlluuugim spacerku... ale sie zmeczylam... dzis tez idziemy ale juz na godzinke...bo trzeba gotowac obiadek i moze gosci bedziemy mieli ...nie wiem jeszcze...
ja o 20:00 jestem juz padnieta...tymonek dzis nie spal od 2-4 rano...
Musze sie jeszcze przyzwyczaic...ale glowa od niewyspania boli codziennie...

**czy wasze maluszki tez tak glosno jedza, sapia, chrumkaja itp??? Bo moj synek to koncert daje

Ps: zaczynam czuc sie grubo...myslalam,ze mnie to ominie i bede miec to w nosie...ale juz zle sie czuje z brzuszkiem jaki zostal i tymi kg, ktore stoja w miejscu i ani drgna!!!
__________________
"I nawet kiedy będzie gęsta mgła... Ja w tej mgle do Ciebie będę szła"

Kocham Cię syneczku...moja gwiazdo na niebie...
Mała! jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-25, 08:25   #2201
adaikaka
Zakorzenienie
 
Avatar adaikaka
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 768
GG do adaikaka
Dot.: U nas coraz więcej dzieci,a na gadaniu czas szybko nam leci! Mamy Wiosenne 2012



dzień zaczął się super pobudkę miałam taką, że mały przechylił półkę nocną na której stała szklanka z moim sokiem... wszystko wylądowało w szufladzie gdzie są książki małego...
wydarłam się na niego (potem przeprosiłam upłakana), rozbeczałam się jak dziecko no i wzięłam za sprzątanie
teraz zaczęła mnie głowa boleć

Śniła mi się wizyta u lekarza ... już jej całej nie pamiętam oprócz zdjęcia usg na którym miałam piękną buźkę mojego synka z widocznymi długimi włoskami... usg robiła mi córka mojego lekarza, a ja mu się później chwaliłam, że maluch na ostatnim usg specjalnie zapozował dla mamusi

ja chcę już rodzić

powychodziły mi brązowe plamy na czole między brwiami i następne idące od kącików ust w stronę brody... moja wątroba jest ściśnięta jak cytryna chyba

miłego dnia
__________________
adaikaka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-03-25, 09:44   #2202
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: U nas coraz więcej dzieci,a na gadaniu czas szybko nam leci! Mamy Wiosenne 2012

Dzien dobry!
Wyspalam sie.Mloda ma nowa pilke do kosza i jak zmeczy sniadanie to idziemy grac,bo jak tylko wstala juz mnie o to meczy.Moze jak poskacze i pobiegam troche z pilka to Eryczek ruszy sie do wyjscia?
Zostaly 2 tyg do terminu,wiec moglby juz



Cytat:
Napisane przez rybka13 Pokaż wiadomość
Kobitki bede rodzic. Boli.... ale czekam na czestsze skurcze
Jeszcze musialam nadrobic wizaz i natrafilam na opis porodu karolci, ale mi sie trafilo

Trzymaj sie!!


Cytat:
Napisane przez 19claudia91 Pokaż wiadomość
Znowu odszedł mi kawałeczek czopa.. I boli brzuch mocniej auć.. czekam w razie czego na rozwój akcji która pewnie nie nastąpi ha ha

zeby to tym razem bylo "to"


Cytat:
Napisane przez koniakonia Pokaż wiadomość

A u nas po gościach...było zarąbiście, tż się spił z deka , ale niech ma , co mi tam Posprzątał ze stołu i był pomocny , a teraz zdycha , chyba od zimnej wódki spuchł mu ten języczek w gardle ( miałyście tak kiedyś ?) Kajunia spisała się na medal, mogłam spokojnie podać do stołu i posiedzieć.Nina z koleżanką ( dokładnie taka różnica wieku jak między Niną i Kają) bawiły się super,ale podłoga była zawalona cała zabawkami Nina wszystko papugowała,tak się zmęczyła,że zasnęła na fotelu i nie wypiła mleka, pierwszy raz od urodzenia .Fajne było popatrzeć na te dziewuszki, bo taki komplecik wiekowo mam i za dwa lata tak będą nam chałupę roznosić moje dziewczyny . I już wiem,że chcę trójkę dzieci mieć na 100%.

Jak fajnie sie to czyta
Tez lubie jak jest duzo dzieci w domu
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-25, 09:59   #2203
Nikii89
Zakorzenienie
 
Avatar Nikii89
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 344
Dot.: U nas coraz więcej dzieci,a na gadaniu czas szybko nam leci! Mamy Wiosenne 2012

Cytat:
Napisane przez tikki85 Pokaż wiadomość
Nikii89 współczuję atmosfery.
Ja jak jadę do Polski to śpię u teściów, ale na obiad idę do moich dziadków, bo tam gotuje mi mama. No jakoś nie mam ochoty jeść u teściowej mięsa jak wiem, że mama zrobi jakieś racuszki, naleśniczki, kopytka itp. bo ja raczej do mięsożernych nie należę. No i moja teściowa o to ciągle ma pretensje, bo "co ludzie będą gadać" . Pewnie o to, że ja rzadko z nią rozmawiam też ma pretensje, ale podobnie jak Ty - nie mam o czym, bo nie interesują mnie plotki.

-
Cytat:
Napisane przez Karo89 Pokaż wiadomość


rozumiem Cię, nie lubię takich ludzi, co mają zawsze wiele do powiedzenia na czyjś temat do kogoś, a nie do danej osoby bezpośrednio...

Cytat:
Napisane przez Jolkaaa Pokaż wiadomość
Współczuje atmosfery
U mnie niestety też nie jest za dobrze
Dzięki dziewczyny za zrozumienie
Może ona myśli że jak powie to TŻ a on mi to ja będę częściej do niej na kawę chodzić ...marzenia... prędzej wolę pieszo na drugi koniec Polski iśćwystarczą mi rozmowy na imprezach i mimochodem specjalnie chodzić do niej nie zamierzam!!

Karo dobrze że już w domu

Karolca Ewelinka jest prześliczna

Cytat:
Napisane przez rybka13 Pokaż wiadomość
Kobitki bede rodzic. Boli.... ale czekam na czestsze skurcze
Jeszcze musialam nadrobic wizaz i natrafilam na opis porodu karolci, ale mi sie trafilo

Karolca, corcia piekna Gratulacje jeszcze raz
i abyśmy dzisiaj się dowiedziały o Twoim maleństwie

Cytat:
Napisane przez 19claudia91 Pokaż wiadomość
Znowu odszedł mi kawałeczek czopa.. I boli brzuch mocniej auć.. czekam w razie czego na rozwój akcji która pewnie nie nastąpi ha ha
za rozwój akcji


Dziewczyny którym opadł brzuszek jak się czułyście??
Chodzi mi o to że sama jakoś nie umiem określić czy mi opadł czy nie. Ale tak jakoś lepiej mi się śpi tak jakbym brzucha nie miała, na dodatek lepiej mi się wstaje z łóżka, schyla, oddycha,ubiera skarpetki itp czy to znaczy że jednak brzuszek opadł jak tak lepiej się czuje??

Dziś rano udało mi się w końcu zmolestować TŻ nie był zmęczony bo w końcu całą noc odpoczywał

U nas dziś piękna pogoda i nawet teściowa wczorajszym zachowaniem mi nie zepsuje dobrego humoru!! no chyba że......
__________________
Nikii89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-25, 10:27   #2204
desia888
Wtajemniczenie
 
Avatar desia888
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Poznan
Wiadomości: 2 649
Dot.: U nas coraz więcej dzieci,a na gadaniu czas szybko nam leci! Mamy Wiosenne 2012

Cytat:
Napisane przez karolca Pokaż wiadomość
Skorzystam z okazji, że dostałam trochę wolnego
Generalnie jestem zmęczona jak diabli, nie dlatego, że Ewelinka daje popalić, bo szczególnie narzekać nie mogę, ale wykończył mnie szpital.


W szpitalu byliśmy około 8.20 - wywiad lekarski, badanie ginekologiczne, przyjęcie na oddział i "zadomowienie" się w sali przedporodowej. W chwili przyjęcia rozwarcie na pół cm, szyjka twarda i zamknięta - czyli perspektywa na szybki poród bez indukcji - niemożliwy. Później przyszedł pan doktor, powiedział jaki jest plan, że z oksytocyną się wstrzymamy, założy mi żel doszyjkowy, który pomoże się jej rozwierać i zmięknąć.
Zadziałam dość szybko ale łagodnie - po dwóch godzinach czułam lekkie skurcze, regularne co dwie minuty, trwały około 30 sekund. Więc przenieśli mnie na salę z piłkami i workami. Tam sobie poskakałam i porobiłam dużo dziwnych rzeczy pomagających w porodzie. O 14 rozwarcie na 2 cm... myślałam, że z czasem jak skurcze się nasilają, postępuje i rozwarcie, ale do 17 nadal był 2 cm a bóle zaczynały się już od krzyża. Były znośne, ale bardzo nieprzyjemne. Dostałam na to jakąś kroplówkę, że niby coś na styl paracetamolu, ale w ogóle nie zadziałało.
Byłam zmęczona, między skurczami przysypiałam, ale co to za przysypianie na 1,5 minuty. Urywał mi się film ze zmęczenia... więc około 19 (chyba) gdzie było brak postępu akcji lekarz zadecydował, że około 22 dadzą mi dolargan abym mogła zasnąć i od rana dalej rodzić.
Wtedy też zmieniła się ekipa położnych.
O 20 dostałam kolejną kroplówkę, która nic nie dała. Bóle były tak nieznośne, że wymiotowałam. Pal licho brzuch - bolało mnie spojenie, czułam przeszywające rozpychanie i jednocześnie parcie na kość ogonową i bóle krzyżowe. Jedyna pozycja, która jeszcze w miarę przynosiła ulgę, to siad po turecku i bujanie się.
o 21 położna mnie zbadała, mówi, że rozwarcie nadal 2 cm, ale widzi, że się męczę (prosiłam o znieczulenie)... Podczas jednego ze skurczy zrobiłam mi masaż szyjki, skurcz był tak silny, że i tak nic nie czułam. Przy kolejnym tak samo. I mówi, że z 2 cm mamy 7 i idziemy już na salę porodową.
O 18-19 do domu pojechał mąż i mama, bo skoro chcieli abym poszła spać, to po co mają niepotrzebnie siedzieć.
Podpięli mnie pod ktg - znowu.Ledwo dałam radę w czasie skurczu, bolało okropnie (krzyż), a ruszyć się nie mogłam, bo wychodził zły zapis.
Po badaniu piłka i ogólnie ruch, prysznic i inne cuda, które ulgi mi nie przynosiły. Zdołałam tylko napisać jednego smsa, że akcja się rozkręca i mogą już przyjechać
Mruczałam pod nosem, że zaraz umrę z tego bólu i w ogóle
W tej ostatniej fazie porodu miałam przy sobie mamę, mąż czekał cierpliwie za drzwiami. To był mój wybór, bo wiedziałam, że mama bardziej mi pomoże słowem i radą. Ale mąż co chwilę dzwonił, pytał jak akcja. Był bardzo przejęty (po wszystkim mówił, że nic nie słyszał abym krzyczała).
Przy 9 cm czułam bóle parte, przedziwne uczucie, zwłaszcza, że przeć nie można. Miałam takie wrażenie, jakby chciało mi się ogromną kupę i miała mega zaparcie Tylko mówię - ból pleców wyginał mnie w pół i nie wiedziałam już co robić - łapać się czegoś, zaciskać zęby... skończyło się na pilnowaniu prawidłowego oddechu, bo mało brakowało a bym się hiperwentylowała...
Potem położna zaproponowała próbę parcia i zaczął się poród. Ja osobiście pamiętam 3 parcia, ale było ich trochę więcej. I o północy miałam małą Ewelinkę na brzuchu.



Przepraszam, że opis bezpłciowy, ale jestem zmęczona.
Druga noc po porodzie to był koszmar - ale wina położnej. Mówię, że nie mam pokarmu, mała była głodna i na siłe przystawiają do piersi.
Teraz leczę obie. Mam bardzo pokrwawione brodawki, mój mały ssak nie przepuści okazji aby być blisko cycucha. Dopiero wczoraj jak powiedziałam, że mam puste piersi i chcę dostać dla dziecka mleko aby mogło odpocząć - a przy okazji i ja pospać chociaż dwie godziny, dostałam butelkę...
Jak na złość dziś pokazało się dużo siary, piersi mam jak kamienie a karmić nie mam jak bo jedna wielka rana. Elektryczny laktator odmówił współpracy, na szczęście mąż pojechał po zwykły ręczny.

Ewelinka ma apetyt niesamowity, na raz wypija bez problemu 40 ml mleka (mm niestety), po dwóch godzinach jest kupa, budzi się po około 3 godzinach.
Chętnie się rozgląda, czasem patrzy tak, jakby już wszytko znała i wszystko wiedziała.

No i powiem wam, że nie spodziewałam się, że urodzi się taka duża wg ostatniego usg wagowo wychodziło podobnie, ale wielkością zdecydowanie miała być mniejsza.


Na zdjęciu Ewelinka po upływie 24 godzin życia, nasze serduszko wiecznie głodne.
Załącznik 4576760
Karolca GRATULACJE klask i:
Ewelinka slodka
Zycze zeby ladnie sie rozkrecilo karmienie teraz!

Rybka, Claudia! Oby to byla ta noc, lub ten dzien

Konia,fajnie ze sie zrelaksowaliscie i dobrze bawiliscie!

Karo_z Super ze juz w domku z malym!

Aguska, to sie nacierpialas z piersiami!
Ale dobrze ze szybko i sprawnie zadzialalas, dobrze od razu wiedziec co robic.
Ja szczerze nie wiem jaki to bol bo nie mialam, ale ja mialam tyle mleka co kot naplakal i piersi ciagle miekkie!
Ciekawe jak tym razem bedzie!
Mi tez sie wydaje ze przy pierwszym dziecku wszystko jest takie nowe i czlowiek sie bardziej boi, a przy drugim juz sie ma wprawe, wiedze i wszystko jest juz znane!

Niki 89, no co za tesciowa!
Wspolczuje!

A ja dzieczynki znowu wczoraj dolina
Nie wiem zupelnie czemu! Od samego rana juz sie zle sama ze soba czulam, potem jakas wymiana zdan z Tz i sobie polowe dopowiedzialam no i poszlam do sypialni i bek ponad 2 godziny ,bo jak juz sie zacznie to ja nie moge skonczyc, a jak potem spojrze w lustro to sie sama nad soba rozczulam i lzy znowu plyna!
Jak juz sie troche opanowalam to nos zapchany jak diabli i leb mi pekal, wiec generalnie cala sobota do dupy!
A pozatym i wczoraj w nocy i dzisiaj w nocy mam jakies schizy i za kazdym razem jak chodze siku to sprawdzam czy mi czop nie odchodzi albo cos
Wogole nie wiem dlaczego i snia mi sie jakies glupoty ze jestem w szpitalu itd.
A z jednej strony juz bym chciala urodzic a z drugiej to przeraliwie sie boje
Dzisiaj dlugo polezalam i godzine przestawiamy i juz zaczynam czuc stresa ze pol dnia mi ucieklo!
Chyba znowu nie za ciekawy dzien bedzie
__________________
Adas 23.08.2005


Viki 28.04.2012
desia888 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-25, 10:36   #2205
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: U nas coraz więcej dzieci,a na gadaniu czas szybko nam leci! Mamy Wiosenne 2012

Cytat:
Napisane przez desia888 Pokaż wiadomość

A ja dzieczynki znowu wczoraj dolina
Nie wiem zupelnie czemu! Od samego rana juz sie zle sama ze soba czulam, potem jakas wymiana zdan z Tz i sobie polowe dopowiedzialam no i poszlam do sypialni i bek ponad 2 godziny ,bo jak juz sie zacznie to ja nie moge skonczyc, a jak potem spojrze w lustro to sie sama nad soba rozczulam i lzy znowu plyna!
Jak juz sie troche opanowalam to nos zapchany jak diabli i leb mi pekal, wiec generalnie cala sobota do dupy!
A pozatym i wczoraj w nocy i dzisiaj w nocy mam jakies schizy i za kazdym razem jak chodze siku to sprawdzam czy mi czop nie odchodzi albo cos
Wogole nie wiem dlaczego i snia mi sie jakies glupoty ze jestem w szpitalu itd.
A z jednej strony juz bym chciala urodzic a z drugiej to przeraliwie sie boje
Dzisiaj dlugo polezalam i godzine przestawiamy i juz zaczynam czuc stresa ze pol dnia mi ucieklo!
Chyba znowu nie za ciekawy dzien bedzie


Zjedz czekolade,idz na spacer,obejrzyj komedie,kup sobie nowy lakier do paznokci,nie wiem zrob cos co lubisz,nie daj sie chandrze!!
Mnie tez czasem lapie dolina i wtedy szybko wymyslam cos co poprawia nastroj.

Uciekam pograc w kosza,bo juz mloda zyc mi nie daje.
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-03-25, 10:38   #2206
Jolkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Jolkaaa
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 11 683
GG do Jolkaaa
Dot.: U nas coraz więcej dzieci,a na gadaniu czas szybko nam leci! Mamy Wiosenne 2012



czuję się koszmarnie boli mnie gardło i mam paskudny katar
pogoda się popsuła

karolca byłaś dzielna, a Ewelinka jest słodziutka

tikki śliczny ten prezent

karo_z super, że już w domku jesteście
__________________
01.10.2011r. - Nasz Ślub

MICHAŁEK



WYMIANA
Jolkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-25, 10:44   #2207
desia888
Wtajemniczenie
 
Avatar desia888
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Poznan
Wiadomości: 2 649
Dot.: U nas coraz więcej dzieci,a na gadaniu czas szybko nam leci! Mamy Wiosenne 2012

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość


Zjedz czekolade,idz na spacer,obejrzyj komedie,kup sobie nowy lakier do paznokci,nie wiem zrob cos co lubisz,nie daj sie chandrze!!
Mnie tez czasem lapie dolina i wtedy szybko wymyslam cos co poprawia nastroj.

Uciekam pograc w kosza,bo juz mloda zyc mi nie daje.
Dzieki, jak narazie to siedze na sofie i brak mi sil na cokolwiek, nie wiem czemu tak czasami jest!
No rodzic chyba nie bede bo ponoc przed porodem to mozna gory przenosci tyle ma sie energii a ja siedze jak by mnie ktos walcem przejechal
Milego grania!
__________________
Adas 23.08.2005


Viki 28.04.2012
desia888 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-25, 10:46   #2208
MoniaHan
Wtajemniczenie
 
Avatar MoniaHan
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 2 481
Dot.: U nas coraz więcej dzieci,a na gadaniu czas szybko nam leci! Mamy Wiosenne 2012

Alez sie wyspalam, o 7 nakarmilam Hanie i spalysmy do 10:20, tzn ona nadal spi wiec ja jem sniadanko, pojde sie ogarnac bo przyjezdzaja goscie. a jeszcze w miedzyczasie musze nakarmic malutka i sciagnac troche pokarmu. Tz zrobil nam fotke jak spalysmy i bylysmy w takiej samej pozycji malutka spi w przenosniej gondoli ze mna na lozku.
Mala a Hania to przewaznie nie spi od 23-1. godzinka spania i znow o 2 karmie i juz pozniej przewaznie spi do 6.

Gosia fajnie to brzmi, ze masz 2 tyg do terminu a idziesz pograc w kosza
__________________
Hania 14.03.2012


http://www.suwaczek.pl/cache/99ac688358.png
MoniaHan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-25, 10:47   #2209
19claudia91
Rozeznanie
 
Avatar 19claudia91
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 962
Dot.: U nas coraz więcej dzieci,a na gadaniu czas szybko nam leci! Mamy Wiosenne 2012

No u mnie wielki dzień a tu nic :nicniewiem: wczoraj byli znajomi u nas, tz przesądził z piciem i wkurzyłam się zjechałam od góry do dołu że ja w terminie już a ten sobie chleje. Teraz śpi jak dziecko potulnie. Nie odzywan się do niego póki nie przeprosi za głośne gadanie w nocy ze znajomymi bo po tysiąc razy prosiłam o ciszę. Nie dojrz że nie spałam od 5 dnia poprzedniego to jeszcze się popłałakam i oczy mam jak bańki
__________________
http://www.suwaczek.pl/cache/ce0d3873d8.png

Fabianek
19claudia91 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-03-25, 10:49   #2210
tikki85
Zakorzenienie
 
Avatar tikki85
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 9 251
Dot.: U nas coraz więcej dzieci,a na gadaniu czas szybko nam leci! Mamy Wiosenne 2012

Jolkaaa niech szybko minie Ci to przeziębienie. Ja mam mokry kaszel już od tygodnia i jakoś się odkaszlać nie mogę. A katar to chyba mam już 9. miesiąc

Desia

---------- Dopisano o 11:49 ---------- Poprzedni post napisano o 11:48 ----------

Rybka13 .
__________________
chomikomaniaczka
tikki85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-25, 10:51   #2211
Jolkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Jolkaaa
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 11 683
GG do Jolkaaa
Dot.: U nas coraz więcej dzieci,a na gadaniu czas szybko nam leci! Mamy Wiosenne 2012

Cytat:
Napisane przez tikki85 Pokaż wiadomość
Jolkaaa niech szybko minie Ci to przeziębienie. Ja mam mokry kaszel już od tygodnia i jakoś się odkaszlać nie mogę. A katar to chyba mam już 9. miesiąc
ja się czuję okropnie, jeszcze cały czas kicham
idę się ubrać i później na miasto po mandarynki bo mam mało
__________________
01.10.2011r. - Nasz Ślub

MICHAŁEK



WYMIANA
Jolkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-25, 11:44   #2212
Karo89
Zakorzenienie
 
Avatar Karo89
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 7 493
Dot.: U nas coraz więcej dzieci,a na gadaniu czas szybko nam leci! Mamy Wiosenne 2012

Cytat:
Napisane przez rybka13 Pokaż wiadomość
Kobitki bede rodzic. Boli.... ale czekam na czestsze skurcze
Jeszcze musialam nadrobic wizaz i natrafilam na opis porodu karolci, ale mi sie trafilo

Karolca, corcia piekna Gratulacje jeszcze raz
za rozwinięcie akcji


Cytat:
Napisane przez 19claudia91 Pokaż wiadomość
No u mnie wielki dzień a tu nic :nicniewiem: wczoraj byli znajomi u nas, tz przesądził z piciem i wkurzyłam się zjechałam od góry do dołu że ja w terminie już a ten sobie chleje. Teraz śpi jak dziecko potulnie. Nie odzywan się do niego póki nie przeprosi za głośne gadanie w nocy ze znajomymi bo po tysiąc razy prosiłam o ciszę. Nie dojrz że nie spałam od 5 dnia poprzedniego to jeszcze się popłałakam i oczy mam jak bańki
a już myślałam, że się akcja rozwinęła

Tżtowi się należy lanie, jak może pić jak Ty zaraz rodzić możesz wcale się nie dziwię, że jesteś zła, też bym była.


dzień dobry

u mnie się nic nie rozwinęło po tych wczorajszych sprzątaniach chociaż brzuch boli, to jakoś nic nie widać więcej...
czekamy nadal...

obiad nastawiony, nie wyspana jestem przez tą zmianę czasu
słoneczko świeci ale strasznie zimno jest, bo wiatr zimny wieje.
ale i tak potem wyskoczymy na jakiś spacer, bo umrzeć można w tym domu jak się tak siedzi non stop.
__________________
E.M♥


Karo89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-25, 11:58   #2213
lena_mi
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 187
Dot.: U nas coraz więcej dzieci,a na gadaniu czas szybko nam leci! Mamy Wiosenne 2012

Cytat:
Napisane przez adaikaka Pokaż wiadomość
powychodziły mi brązowe plamy na czole między brwiami i następne idące od kącików ust w stronę brody... moja wątroba jest ściśnięta jak cytryna chyba

miłego dnia
a może to od słońca, opalałaś się? często się podobno robią takie przebarwienia w ciązy..

---------- Dopisano o 12:54 ---------- Poprzedni post napisano o 12:51 ----------

Cytat:
Napisane przez desia888 Pokaż wiadomość

A ja dzieczynki znowu wczoraj dolina
Nie wiem zupelnie czemu! Od samego rana juz sie zle sama ze soba czulam, potem jakas wymiana zdan z Tz i sobie polowe dopowiedzialam no i poszlam do sypialni i bek ponad 2 godziny ,bo jak juz sie zacznie to ja nie moge skonczyc, a jak potem spojrze w lustro to sie sama nad soba rozczulam i lzy znowu plyna!
Jak juz sie troche opanowalam to nos zapchany jak diabli i leb mi pekal, wiec generalnie cala sobota do dupy!
A pozatym i wczoraj w nocy i dzisiaj w nocy mam jakies schizy i za kazdym razem jak chodze siku to sprawdzam czy mi czop nie odchodzi albo cos
Wogole nie wiem dlaczego i snia mi sie jakies glupoty ze jestem w szpitalu itd.
A z jednej strony juz bym chciala urodzic a z drugiej to przeraliwie sie boje
Dzisiaj dlugo polezalam i godzine przestawiamy i juz zaczynam czuc stresa ze pol dnia mi ucieklo!
Chyba znowu nie za ciekawy dzien bedzie
oj desiu, Kochana, jak ja Cię rozumiem!!! miałam dokładnie to samo w piątek( też mieliśmy spięcie z tż i pół dnia beczałam
Ściskam mocno, mam nadzieję, że już Ci lepiej

---------- Dopisano o 12:57 ---------- Poprzedni post napisano o 12:54 ----------

Cytat:
Napisane przez 19claudia91 Pokaż wiadomość
No u mnie wielki dzień a tu nic :nicniewiem: wczoraj byli znajomi u nas, tz przesądził z piciem i wkurzyłam się zjechałam od góry do dołu że ja w terminie już a ten sobie chleje. Teraz śpi jak dziecko potulnie. Nie odzywan się do niego póki nie przeprosi za głośne gadanie w nocy ze znajomymi bo po tysiąc razy prosiłam o ciszę. Nie dojrz że nie spałam od 5 dnia poprzedniego to jeszcze się popłałakam i oczy mam jak bańki
no w sumie rzeczywiśce teraz nie powinien pic Mój od kwietnia zero z alko, choc w sumie i tak niewiele pije odkąd jestem w ciązy.
Ale nie denerwuj się czasem, bo szkoda zdrowia. Pogadaj z nim twardo i głowa gdo góry!
A tak w ogóle to myślałam , że już na porodówce jesteś!

---------- Dopisano o 12:58 ---------- Poprzedni post napisano o 12:57 ----------

Jolka zdrówka życzę! współczuję przeziębienia, wiem jakie to męczące..
__________________
lena_mi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-25, 12:02   #2214
MoniaHan
Wtajemniczenie
 
Avatar MoniaHan
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 2 481
Dot.: U nas coraz więcej dzieci,a na gadaniu czas szybko nam leci! Mamy Wiosenne 2012

jakie sliczne zdjecia na mailu;
Tikki sliczny zgrabniutki brzusio,
Jolkaa tez sliczny brzusio, taki do przodu jak dla mnie to ladniej wygladasz w ciemnych wlosach. przypominasz mi taka moja jedna kolezanke na zdjeciu z ciemnymi wlosami. szybkiego powrotu do zdrowka.
Konia zdjecia przesliczne, cudne macie coreczki, ostatnie zdjecie wspaniale.Ty tez wygladasz super.
Desiu zycze Ci aby dolina minela jak najszybciej.
Claudia lanie sie nalezy dla Tz.

moja Hanulka wlasnie na cycu, ja sie wczesniej oporzadzilam jak spala, sciagne czekamy na gosci - przyszla chrzestna Hani, Tz zrobi obiad i pojdziemy na spacerek.
__________________
Hania 14.03.2012


http://www.suwaczek.pl/cache/99ac688358.png

Edytowane przez MoniaHan
Czas edycji: 2012-03-25 o 12:04
MoniaHan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-25, 12:07   #2215
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: U nas coraz więcej dzieci,a na gadaniu czas szybko nam leci! Mamy Wiosenne 2012

Dziękuję za gratulacje a Ewelinka dziękuje za komplementy

Cytat:
Napisane przez Aguśkaa83 Pokaż wiadomość
Hej dziewczynki

Ja tylko na chwilke, bo musze sie wyspac chociaz troszke przed nastepnym karmieniem.
Nie bylo mnie wczoraj i dzis, bo walczylam z zapaleniem piersi, przynajmniej tak mi sie wydaje, ze to mi sie przytrafilo.
Wczoraj od rana mialam dreszcze, temp. przez caly dzien 37,6 C. Lezałam caly dzien w lozku, bo tak mną telepotało. Boaly mnie mięśnie, głowa,myslalam ze bierze mnie jakies przeziębienie.
Pierś lewa bolesna, gorąca, po zenwetrznej stronie czulam guzki (zatkane kanaliki mleczne).
Wiec podjelam walke z zastojem pokarmu i caly dzien wczoraj małego przystawialam czesciej co 2, 3 godziny i w nocy tez pilnowalam, zeby przerwa nie wynosila wiecej niz 4 godziny. Do tego po kazdym karmieniu na miejsce gdzie piers bolała, liscie ubitej chlodnej kapusty. Smrod z kapusty okrutny, malutek biedny musial byc, ale musialam dzialac
Udalo sie chyba zwalczyc zapalenie, bo dzis od rana czuje sie dobrze, temperature mam normalną, nie czuje sie słaba
No i pierś jest miękka.
Ale od tego, ze "molestowalam" piers czestym przystawianiem Szymona, boli mnie jak nie wiem co brodawka.
Ale lecze smarujac purelanem i wietrze, wiec antenki znow na wierzchu.
Placze z bolu jak maly ssie z tej piersi, bo brodawke jakby mi ktos wykrecal (a byla juz zahartowana) no ale troszke trzeba pocierpiec i na pewno bedzie lepiej.


karolca dzielna bylas Ja tez mialam bole krzyzowe ktore meczyly mnie juz od dobrych paru dni przed przyjeciem do szpitala, a nasilily sie okrutnie gdy mialam usuniety krazek. Z Filipem mialam inny rodzaj boli porodowych (bardziej miesiaczkowe to byly bole od poczatku) A ten moment rozwarcia przy 8, 9 cm wydaje sie byc nie do przejscia, ale dalysmy rade.
Teraz kochana kuruj piersi, bo z tym tez jest meksyk. Jak bedziesz miala pytania to pytaj. I przy nawale dobrze jak bys przystawiala małą w roznych pozycjach. Nie ograniczaj sie do jednej tylko. Bo wtedy uruchomione sa wszystkie kanaliki mleczne.
A Ewelinka jest cudowna!
Okłady z kapusty też mnie czekają aby nie doprowadzić do zapalenia.
Piersią na razie nie karmię, bo mam takie rany, że nawet jak mam gołe piersi to mnie szczypie. Smaruję, wietrzę, myję...
Pokarm ściągam, bo się pokazał wczoraj ale ręcznym laktatorem, dziś jest go więcej (udało mi się odciągnąć 2 x 60 ml).
Ale dokarmiam sztucznym póki co
No i cieszę się, że nie kupiłam stanika do karmienia Bo dziś piersi mama w rozmiarze 75 DD a miałam 70 C (czyli jak ja to mówię - takie w garść).
Waga wczoraj wieczorem pokazała 8 kg mniej
i jakbym zgubiła brzuch, to mogłabym taka już zostać, dobrze się czuję
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-25, 12:24   #2216
adaikaka
Zakorzenienie
 
Avatar adaikaka
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 768
GG do adaikaka
Dot.: U nas coraz więcej dzieci,a na gadaniu czas szybko nam leci! Mamy Wiosenne 2012

Cytat:
Napisane przez lena_mi Pokaż wiadomość
a może to od słońca, opalałaś się? często się podobno robią takie przebarwienia w ciązy..
, to ewidentnie plamy wątrobowe...
mały już mi ją tak uciska, że prawie cały czas boli no i wyszły mi te plamy... w sumie są od jakiegoś tygodnia... nabierają tylko koloru teraz
Przy Przemku też tak miałam... z tym, że nie wyszły mi na czole a tylko w kącikach ust...

ja od rana ZERO apetytu...
skusiłam się tylko na 2 kawałki ciasta od teściowej, wypiłam jogurt mały i teraz sok pomarańczowy popijam... normalnie do tej pory to byłam po sporym śniadaniu i drugim śniadaniu...
nawet nie mam specjalnej ochoty na to moje wyczekiwane jedzonko


idę gotować obiad...
__________________
adaikaka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-25, 12:26   #2217
emigra
Zakorzenienie
 
Avatar emigra
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nordrhein Westfalen
Wiadomości: 9 332
Dot.: U nas coraz więcej dzieci,a na gadaniu czas szybko nam leci! Mamy Wiosenne 2012

bry kochane
nadrabialam Was jakos rano, ale mala zaczela marudkowac i nie odpisalam

Cytat:
Napisane przez karolca Pokaż wiadomość
Skorzystam z okazji, że dostałam trochę wolnego
Generalnie jestem zmęczona jak diabli, nie dlatego, że Ewelinka daje popalić, bo szczególnie narzekać nie mogę, ale wykończył mnie szpital.


W szpitalu byliśmy około 8.20 - wywiad lekarski, badanie ginekologiczne, przyjęcie na oddział i "zadomowienie" się w sali przedporodowej. W chwili przyjęcia rozwarcie na pół cm, szyjka twarda i zamknięta - czyli perspektywa na szybki poród bez indukcji - niemożliwy. Później przyszedł pan doktor, powiedział jaki jest plan, że z oksytocyną się wstrzymamy, założy mi żel doszyjkowy, który pomoże się jej rozwierać i zmięknąć.
Zadziałam dość szybko ale łagodnie - po dwóch godzinach czułam lekkie skurcze, regularne co dwie minuty, trwały około 30 sekund. Więc przenieśli mnie na salę z piłkami i workami. Tam sobie poskakałam i porobiłam dużo dziwnych rzeczy pomagających w porodzie. O 14 rozwarcie na 2 cm... myślałam, że z czasem jak skurcze się nasilają, postępuje i rozwarcie, ale do 17 nadal był 2 cm a bóle zaczynały się już od krzyża. Były znośne, ale bardzo nieprzyjemne. Dostałam na to jakąś kroplówkę, że niby coś na styl paracetamolu, ale w ogóle nie zadziałało.
Byłam zmęczona, między skurczami przysypiałam, ale co to za przysypianie na 1,5 minuty. Urywał mi się film ze zmęczenia... więc około 19 (chyba) gdzie było brak postępu akcji lekarz zadecydował, że około 22 dadzą mi dolargan abym mogła zasnąć i od rana dalej rodzić.
Wtedy też zmieniła się ekipa położnych.
O 20 dostałam kolejną kroplówkę, która nic nie dała. Bóle były tak nieznośne, że wymiotowałam. Pal licho brzuch - bolało mnie spojenie, czułam przeszywające rozpychanie i jednocześnie parcie na kość ogonową i bóle krzyżowe. Jedyna pozycja, która jeszcze w miarę przynosiła ulgę, to siad po turecku i bujanie się.
o 21 położna mnie zbadała, mówi, że rozwarcie nadal 2 cm, ale widzi, że się męczę (prosiłam o znieczulenie)... Podczas jednego ze skurczy zrobiłam mi masaż szyjki, skurcz był tak silny, że i tak nic nie czułam. Przy kolejnym tak samo. I mówi, że z 2 cm mamy 7 i idziemy już na salę porodową.
O 18-19 do domu pojechał mąż i mama, bo skoro chcieli abym poszła spać, to po co mają niepotrzebnie siedzieć.
Podpięli mnie pod ktg - znowu.Ledwo dałam radę w czasie skurczu, bolało okropnie (krzyż), a ruszyć się nie mogłam, bo wychodził zły zapis.
Po badaniu piłka i ogólnie ruch, prysznic i inne cuda, które ulgi mi nie przynosiły. Zdołałam tylko napisać jednego smsa, że akcja się rozkręca i mogą już przyjechać
Mruczałam pod nosem, że zaraz umrę z tego bólu i w ogóle
W tej ostatniej fazie porodu miałam przy sobie mamę, mąż czekał cierpliwie za drzwiami. To był mój wybór, bo wiedziałam, że mama bardziej mi pomoże słowem i radą. Ale mąż co chwilę dzwonił, pytał jak akcja. Był bardzo przejęty (po wszystkim mówił, że nic nie słyszał abym krzyczała).
Przy 9 cm czułam bóle parte, przedziwne uczucie, zwłaszcza, że przeć nie można. Miałam takie wrażenie, jakby chciało mi się ogromną kupę i miała mega zaparcie Tylko mówię - ból pleców wyginał mnie w pół i nie wiedziałam już co robić - łapać się czegoś, zaciskać zęby... skończyło się na pilnowaniu prawidłowego oddechu, bo mało brakowało a bym się hiperwentylowała...
Potem położna zaproponowała próbę parcia i zaczął się poród. Ja osobiście pamiętam 3 parcia, ale było ich trochę więcej. I o północy miałam małą Ewelinkę na brzuchu.



Przepraszam, że opis bezpłciowy, ale jestem zmęczona.
Druga noc po porodzie to był koszmar - ale wina położnej. Mówię, że nie mam pokarmu, mała była głodna i na siłe przystawiają do piersi.
Teraz leczę obie. Mam bardzo pokrwawione brodawki, mój mały ssak nie przepuści okazji aby być blisko cycucha. Dopiero wczoraj jak powiedziałam, że mam puste piersi i chcę dostać dla dziecka mleko aby mogło odpocząć - a przy okazji i ja pospać chociaż dwie godziny, dostałam butelkę...
Jak na złość dziś pokazało się dużo siary, piersi mam jak kamienie a karmić nie mam jak bo jedna wielka rana. Elektryczny laktator odmówił współpracy, na szczęście mąż pojechał po zwykły ręczny.

Ewelinka ma apetyt niesamowity, na raz wypija bez problemu 40 ml mleka (mm niestety), po dwóch godzinach jest kupa, budzi się po około 3 godzinach.
Chętnie się rozgląda, czasem patrzy tak, jakby już wszytko znała i wszystko wiedziała.

No i powiem wam, że nie spodziewałam się, że urodzi się taka duża wg ostatniego usg wagowo wychodziło podobnie, ale wielkością zdecydowanie miała być mniejsza.


Na zdjęciu Ewelinka po upływie 24 godzin życia, nasze serduszko wiecznie głodne.
Załącznik 4576760
tez mialas przezycia kochana na mnie tez nie dzialaly kroplowki ze srodkami p/bolowymi ani czopki, ale ja nie wiem czy mialam bole z krzyza... tez odplywalam miedzy skurczami ... ech. Ale najwazniejsze ze Ewelinka zdrowa i ze macie sie dobrze a miesnie to jeszcze jakis czas beda ''nieswoje'' - ja dopiero teraz powoli umiem zacisnac miesnie kegla
a Ewelinka przecudna i tez ma bujna czuprynke oplacalo sie miec zgage co?
__________________
Julia Wiktoria
07.03.2012, 20:35
3270g, 47 cm
emigra jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-03-25, 12:30   #2218
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: U nas coraz więcej dzieci,a na gadaniu czas szybko nam leci! Mamy Wiosenne 2012

Cytat:
Napisane przez emigra Pokaż wiadomość
tez mialas przezycia kochana na mnie tez nie dzialaly kroplowki ze srodkami p/bolowymi ani czopki, ale ja nie wiem czy mialam bole z krzyza... tez odplywalam miedzy skurczami ... ech. Ale najwazniejsze ze Ewelinka zdrowa i ze macie sie dobrze a miesnie to jeszcze jakis czas beda ''nieswoje'' - ja dopiero teraz powoli umiem zacisnac miesnie kegla
a Ewelinka przecudna i tez ma bujna czuprynke oplacalo sie miec zgage co?
Ja z mięśniami kegla nie mam problemu
zgaga... taka zgaga jaką miałam to nie zgaga, choć dziwna (w górnej części przełyku).
Powiedz mi, ile Twoja córcia piła na początku mm?
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-25, 12:38   #2219
MoniaHan
Wtajemniczenie
 
Avatar MoniaHan
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 2 481
Dot.: U nas coraz więcej dzieci,a na gadaniu czas szybko nam leci! Mamy Wiosenne 2012

wczoraj moja mama mi powiedziala ze moj porod bardzo podobny byl do porodu jaki miala moja babcia (mamy mama(, babcia tez miala skurcze regularne przez 2 dni, a pozniej dluga akcje z kilkugodzinnym parciem az chodzila na kolanach). moze po babciach sie troche dziedziczy predyspozycje latwych badz trudniejszych porodow? a moze zwyczajnie nie ma to zadnego wplywu bo kazdy porod jest inny, kazda kobieta jest inna itd.

---------- Dopisano o 12:38 ---------- Poprzedni post napisano o 12:33 ----------

[QUOTE=karolca;33127705]Dziękuję za gratulacje a Ewelinka dziękuje za komplementy



Okłady z kapusty też mnie czekają aby nie doprowadzić do zapalenia.
Piersią na razie nie karmię, bo mam takie rany, że nawet jak mam gołe piersi to mnie szczypie. Smaruję, wietrzę, myję...
Pokarm ściągam, bo się pokazał wczoraj ale ręcznym laktatorem, dziś jest go więcej (udało mi się odciągnąć 2 x 60 ml).
Ale dokarmiam sztucznym póki co
No i cieszę się, że nie kupiłam stanika do karmienia Bo dziś piersi mama w rozmiarze 75 DD a miałam 70 C (czyli jak ja to mówię - takie w garść).
Waga wczoraj wieczorem pokazała 8 kg mniej
i jakbym zgubiła brzuch, to mogłabym taka już zostać, dobrze się czuję [/QUOT

Karolca tez mialam tak na poczatku z sutkami, strasznie piekly. po kilku dniach przeszlo, ale to chyba dzieki nakladkom na piersi silikonowym, no i wlasnym mlekiem smarowalam, woda przemywalam, kremem smarowalam, i sie zagoily chyba w 5 dniu po porodzie. jeszcze czasami pobolewaja ale to juz nic w porownaniu do tego co bylo na poczatku. a ja mialam jeden stanik do karmienia zakupiony, no wlasciwie dwa, jeden jest za maly, a drugi ktory podczas ciazy byl za duzy, teraz jest ok. takze wydaje mi sie ze najlepiej wlasnie kupowac po porodzie a nie przed bo nigdy nic nie wiadomo.
__________________
Hania 14.03.2012


http://www.suwaczek.pl/cache/99ac688358.png
MoniaHan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-25, 12:40   #2220
gosica502
Wtajemniczenie
 
Avatar gosica502
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2 545
Dot.: U nas coraz więcej dzieci,a na gadaniu czas szybko nam leci! Mamy Wiosenne 2012

rybka trzymam mocno kciuki W końcu się zaczęło u Ciebie!

U mnie nic, jutro mnie czeka szpital i indukowanie porodu pewnie tak jak u Karoli, dzięki Karola od razu za opis, ciekawe w jaki sposób u mnie to będzie wyglądało, ogólnie jestem tak zdenerowana i zestresowana dziś że od rana prawie cały czas ryczę, na dodatek wszyscy ode mnie z domu poszli właśnie na pogrzeb bo mój 36 letni sąsiad umarł na zawał A ja siedzę samiuteńka i mam tyle czasu na myślenie że masakra. Naprawdę mam dosyć :/
gosica502 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:53.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.