Pogaduchy pierwszorocznych licealistek.

[old cookie]

o matko, my takich pierdółek nie mamy ;P ale za to często piszemy wypracowania i robimy prezentacje.
albo zapytaj innych jak to robią
wypadałoby skończyć ten wątek do końca roku szkolnego, co ? potem tytuł będzie nieaktualny

[19minut]

Ja też się nigdy nie spotkałam z czymś takim .

Ale za to my na polskim opracowujemy tematy z rozszerzenia , bo " To nie są wcale takie trudne tematy a może ktoś będzie chciał zdać maturę rozszerzoną i mu się przyda " .

Przydałoby się skończyć ale trzeba się zebrać , bo dopiero w połowie jesteśmy

[Betii12]

Dziewczyny Wy jak macie klasówke to pizecie wypracowania maturalne? Czy po prostu nauczyciel wymyśla jakiś temat?

[Elsay]

W sumie racja z tym tematem. Trzeba zacząć intensywniej pisać ;D
Nawet mi nie mówcie o polskim. Ja już dostaje załamania nerwowego. Pomijając szczegół, że nic nie rozumiem. Notatek ona nie dyktuje wiec zapisuje wszystko co mówi, na kartkówki czy sprawdziany uczę się tego. Strasznie ostra. Jak sobie umyśli wypracowanie to w ciągu dwóch tygodni karze napisać ze 4 (oczywiście maturalne 250 słów). Klasówki to ona zadaje z 5 pytań typu napisz interpretacje wiersza xyz. No i sobie napisz 5 interpretacji w ciągu godziny.

[old cookie]

my tam na polskim w miarę luz mamy :P czasem jakieś wypracowanie, nawet nie pilnuje, żebyśmy lektury czytali
no może byc ciężko
Betii12, nie wiem skąd ona bierze te wypracowania, ale wszystkie są w necie, więc sama ich nie wymyśla :P
Elsay, jej, współczuję. U nas też notatek niby nie dyktuje, ale skoro mamy je robić sami to stara się mówić tak, żebyśmy to wszystko jakoś ogarnęli i podkreśla co jest do zapamiętania. A z tymi interpretacjami to z kolei u nas jest tak, że jak jest sprawdzian to nam każe napisać interpretacje jakiegoś wiersza, który był na lekcji nie podając jego treści, czyli musimy sie uczyć interpretacji na pamięć, co jest bezsensu ;x

[Adaa_]

Hej Wam nareszcie tu odżyło

Kurczę, mam @ i do tego tak mocno mnie boli brzuch, że nie potrafię się skupic na chemii... Nigdy nie miałam bolesnych, a jak już to b. rzadko.
A jutro sprawdzian chemii.

[old cookie]

Ada, to weź jakąś tabletkę może ? ja jak dostanę @ to w pierwszy dzień umieram po prostu, tak mnie boli brzuch, że nie mogę wstać z łóżka, mdleje i chce mi sie wymiotować...
Kurde, też mam jutro sprawdzian z chemii, w sumie poprawę (26 jedynek na 30 osób ) i z bio jeszcze sprawdzian, a tak mi się nie chce iść uczyć tylko siedzę i oglądam seriale w necie

[Adaa_]

Brałam już.. Jakaś zdechła jestem. "oh God why?"
Poszukujecie czegoś fajnego na wiosne/lato?
Ja planuję kupić jakąś ładną spódniczkę ale najpierw czekam na zajączka :cwaniak:

[natalkaa7522]

Napisane przez old cookie

o matko, my takich pierdółek nie mamy ;P ale za to często piszemy wypracowania i robimy prezentacje.
albo zapytaj innych jak to robią
wypadałoby skończyć ten wątek do końca roku szkolnego, co ? potem tytuł będzie nieaktualny

My ciągle robimy. I prezentacje tez ciągle, piszemy ciągle recenzje, wypracowania i takie tam.. Ale w sumie to rozszerzenie jest więc nie mam co narzekać.

Właśnie Co wtedy zrobimy?

Napisane przez 19minut

Przydałoby się skończyć ale trzeba się zebrać , bo dopiero w połowie jesteśmy

To trzeba ciągle pisać

Napisane przez Elsay

Nawet mi nie mówcie o polskim. Ja już dostaje załamania nerwowego. Pomijając szczegół, że nic nie rozumiem. Notatek ona nie dyktuje wiec zapisuje wszystko co mówi, na kartkówki czy sprawdziany uczę się tego. Strasznie ostra. Jak sobie umyśli wypracowanie to w ciągu dwóch tygodni karze napisać ze 4 (oczywiście maturalne 250 słów). Klasówki to ona zadaje z 5 pytań typu napisz interpretacje wiersza xyz. No i sobie napisz 5 interpretacji w ciągu godziny.

u mnie też nic nie dyktuje. Każdy ma pisać, a potem sprawdza (co nam powiedziała w piątek) notatki i zadania, które robimy słownie. A nie będę mówiła, że sa takie mega nudy na polskim że ja nie wytrzymuję, zresztą nikt..

Napisane przez Adaa_

Poszukujecie czegoś fajnego na wiosne/lato?
Ja planuję kupić jakąś ładną spódniczkę ale najpierw czekam na zajączka :cwaniak:

Ja mam duuużo planów Szukam jakiś spodni, spódnicy, marynarki i sukienki

[19minut]

Napisane przez Adaa_

Brałam już.. Jakaś zdechła jestem. "oh God why?"
Poszukujecie czegoś fajnego na wiosne/lato?
Ja planuję kupić jakąś ładną spódniczkę ale najpierw czekam na zajączka :cwaniak:

A ja mam jakąś dziwną ochotę na zakupy Co u mnie jest dziwnym i rzadko spotykanym zjawiskiem . Zazwyczaj to nic sobie nie moge kupić..

A mnie tak strasznie dziś głowa boli . Coś czuję , że przeziębienie mnie rozłoży niedługo

[natalkaa7522]

Boże, ja nienawidzę francuskiego!
Znajdzie się tu jeszcze ktoś taki?

[19minut]

Napisane przez natalkaa7522

Boże, ja nienawidzę francuskiego!
Znajdzie się tu jeszcze ktoś taki?

Ogólnie fajnie brzmi ale jakbym się miała go uczyć to

[Adaa_]

Ja mam ostatnio szał na zakupy w second-handach a jakie ciuchy można znaleźć

A my mamy dziwną panią od chemii.. Od nowego roku szkolnego już będę brać korki żeby przygotowywać się powoli do matury no i bieżący materiał. A z polskiego w sumie NIC nie robimy. Dosłownie

[old cookie]

Ja już częściowo wiosenne zakupki mam za sobą Kupiłam sobie sukienkę, marynarke, bluzkę i szyję sobie (znaczy ciocia krawcowa mi szyje ) 2 spódniczki jeszcze muszę sobie jakieś buty kupić, Ada może wpadnę do Ciebie po jakieś buty
łee ja nie mam szczęscia do zakupów w sh, bo nie umiem nic znaleźć fajnego
ojojoj ogarnęłam chemię i połowę bio, mój mózg nie pracuje

[natalkaa7522]

Napisane przez 19minut

Ogólnie fajnie brzmi ale jakbym się miała go uczyć to

No brzmi spoko, ale spróbuj tylko coś wymówić to wtedy już tak fajnie nie jest Tym bardziej ja ze swoim beztalenciem do języków

Napisane przez Adaa_

Ja mam ostatnio szał na zakupy w second-handach a jakie ciuchy można znaleźć

A my mamy dziwną panią od chemii.. Od nowego roku szkolnego już będę brać korki żeby przygotowywać się powoli do matury no i bieżący materiał. A z polskiego w sumie NIC nie robimy. Dosłownie

Ja się jakoś nie mogę przekonać do SH.

To chyba nie za dobrze .

Napisane przez old cookie

Ja już częściowo wiosenne zakupki mam za sobą Kupiłam sobie sukienkę, marynarke, bluzkę i szyję sobie (znaczy ciocia krawcowa mi szyje ) 2 spódniczki jeszcze muszę sobie jakieś buty kupić, Ada może wpadnę do Ciebie po jakieś buty
łee ja nie mam szczęscia do zakupów w sh, bo nie umiem nic znaleźć fajnego

Pokaż co tam nakupiłaś
I jakie spódnice szyjesz

[Adaa_]

Old zależy jakich szukasz, ale w jednym sklepie są mega trampki ♥ na wzór tych z atmosphere, tylko lepszy materiał mają i urocze kolory! I tylko 30zł ja kupiłam żółte
Ogólnie w Pepco teraz były trampki i to własnie te Primarkowe za 10zł i wzięłam różowe, w ogóle mam ostatnio szał znowu na te trampki;p

Natalka, zalezy jakie Sh są u Ciebie w mieście ja np. znalazłam u mnie nową koszulę Marc&Spencer i zapłaciłam za nią 2 zł no a co do polskiego, to fakt, nie za dobrze

[natalkaa7522]

Moje dwie koleżanki niby chodzą po Sh i mają różne fajnie rzeczy. U mnie chodzi o to, że jakoś nie wyobrażam sobie tam wejść i coś kupić..

[Adaa_]

No rozumiem każdy woli coś innego-wiadomo

[natalkaa7522]

Nienawidzę swojego nicku

[19minut]

Napisane przez natalkaa7522

Nienawidzę swojego nicku

Dlaczego

[natalkaa7522]

Bo jest okropny Chciałabym go zmienić, ale nie da się

[Adaa_]

Nie jest zły btw-fajny blog
Kurczę, ja ostatnio się zastanawiam czy nie przefarbować włosów na brąz, bo obecnie mam blond... Z kolei nie wrócę później z powrotem do blondu, bo trzeba będzie ściągać kolor itd... Ale ja mam ''problemy''..-.-

[natalkaa7522]

Ada dzięki , ja Cię rozumiem aż za dobrze gdyby przeglądną co kilka stron mojego bloga to co jakiś czas zmieniam decyzję co do moich włosów.

Ja wróciłam z brązu do blondu.. Na blogu o tym nie ma, bo wtedy przestałam go prowadzić, ale kilka rozjaśniań, włosy spalone, ale blond był przez kilka miesięcy. Ja był blondi, potem zrobiłam brąz, zarzekałam się że nigdy brązu już nie zrobię, rozjaśniłam i znowu potulnie wróciłam do brązu ;brzydal:

Byłam dzisiaj w Sh.

[old cookie]

Ada, właśnie też chce trampki, jutro jedziemy do Poznania na wykłady i przy okazji mamy jechać na Maltę, to może jakieś kupie nie ma to jak zakupy na wycieczce a zdjęcia wrzucę niedługo może a spódniczkę podobna jak w załączniku, ciocia się nieźle z nią męczy, bo wisi na mnie jak worek a druga taka bardziej prosta :P ta z kokardką będzie mieć kolor podobny jak na zdjęciu, a ta druga będzie w kwiatki
Natalka, i co ? kupiłaś coś ?

[Adaa_]

Natalka-no i właśnie sama juz nie wiem czego chce od tych włosów, bo są i tak zniszczone od farbowania już na blond oo i kupiłaś coś w sh?
Old-jak nie znajdziesz to na PW Ci napisze gdzie są te co ja kupiłam Ale śliczna spódniczka!
Właśnie w niedziele jadę szukać jakiejś spódniczki najpierw w mieście, jak nie znajde to ewentualnie do galerii, ale ostatnio mam jej już dosyć...

[old cookie]

Ok jestem w niej zakochana totalnie ja dzisiaj jak wracałam ze szkoły to w jednym sklepie widziałam taką super, ale na razie mam deficyt budżetowy
ja jakoś w tej waszej galerii nic nie mogę sobie kupić, czasem jak mi się coś spodoba to albo za duże albo cena z kosmosu i z tym H&M jest coś nie tak, bo jak jestem gdzieś indziej to zawsze mi sie coś spodoba, ale u was to nigdy nic, już nawet nie wchodzę tam ale za to lodziarnia jest boska <3

[natalkaa7522]

Ja chce jakąś wycieczkę Nasz wychowawca nam grozi i wogóle, i zabronił nam wycieczek.

Nic nie kupiłam, bo poszłam z koleżankami i kasy wogóle nie miałam, a bluzka która mi się spodobała kosztowała 20 zł, a nie chciałam pożyczać.

[Adaa_]

Old-ta galeria to jedna wielka pomyłka i polowa moich koleżanek na podobne zdanie, albo ciuchy wyglądające jak jakieś resztki ze sklepów z całej Polski, albo ceny mają takie, że jest to przegięcie. Jak jeździłam do Poznania czy Wrocławia to w H&M miałam po prostu problem na co się zdecydować, a tu ani jednego ciucha stamtąd nie mam!
Natalka-u nas żadnej nie bedzie bo za malo chętnych a co do sh, to rozumiem no i w sumie 20zł na bluzkę z lumpa to troche dużo, ale zależy jak wyglądała w sumie.

[natalkaa7522]

Fajna była A u nas wszyscy chcą jechać, i mieliśmy zaplanowaną i zarezerwowaną wycieczkę, ale dużo (kilka) osób nie chodzi ciągle do szkoły i nasz wychowawca ma z tym problem. A ze swoją poprzednią klasa ani razu nie był na wycieczce więc..

Ja mam rekolekcję. Dzisiaj byłam w kościele, ale jutro chyba pójdę na kebaba albo kawe mrożoną, wezmę słuchawki, książkę i albo będę czytać albo będę się uczyć.

[old cookie]

Ada, odkąd jest ta galeria u was to byłam już tam dobre pare razy i na razie kupiłam sobie tylko 1 bluzkę niedługo u nas ma być galeria, ale to będzie jeszcze większy śmiech niż ta wasza, naprawdę, z sieciówek będzie jedynie Top Secret i jeszcze jakiś jeden, a reszta to jakieś kwiaciarnie, jakaś winnica i sklepiki bez nazwy przeniesione z rynku... ale Rossmann przynajmniej będzie :P

Jutro muszę wstać o 6