W końcu wiosna wyczekana - cieszy się każdy bobas i jego mama. Mamusie VII - VIII - Strona 30 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Pokaż wyniki sondy: Kolejna część naszego mamusiowego wątku dobiega końca, zapraszam wiec do głosowania
Raczkuję coraz szybciej, mam zęby takie ostre, mamusiu popatrz tylko, jak ja cudownie rosnę. 4 6,90%
Raczkuję i siadam, i zęby mam dwa i z nimi wyruszam na podbój świata! 1 1,72%
Mam trzy zęby, chodze raczkiem, jestem dużym niemowlaczkiem. 8 13,79%
U boku swej mamy, lecz już na czworakach, wyruszyć zamierzam na podbój Wszechświata. 6 10,34%
Glutenu jedzenie i próby stawania to naszych bobasów codzienne zmagania. 1 1,72%
Już za chwilę, za troszeczkę, zdmuchną dzieci na torciku pierwszą świeczkę. 11 18,97%
Raczkowanie nam nie straszne, czekaj mamo jak ja chodzić zacznę! 1 1,72%
Bose stópki, gołe główki i nie straszne nam docinki pani staruszki 1 1,72%
Roczki świętujemy, mamy na krok nie odstępujemy-zębami gryziemy, w świat sami niedługo pójdziemy 0 0%
Pierwsze piegi na małych noskach, ach jakże słoneczna jest ta wiosna 1 1,72%
Codziennie nowe powody do dumy, letnie bobasy i ich mamy-kuny 11 18,97%
Mamo,mamo Ja już stoję i niczego się nie boję 8 13,79%
Mam już ząbki, stoję ładnie i biorę to co popadnie. 2 3,45%
Ząbki dają się we znaki, bo my fajne wakacyjne dzieciaki. 0 0%
Żegnam zimę, witam wiosnę bo Ja szybko przecież rosnę. 3 5,17%
Głosujący: 58. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-03-25, 19:04   #871
pieleszka
Wtajemniczenie
 
Avatar pieleszka
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 869
Dot.: W końcu wiosna wyczekana - cieszy się każdy bobas i jego mama. Mamusie VII - VI

witajcie wieczorowa porą

Szymek, Igor

a Hanulka dziękuje za wszystkie życzonka dla niej. ja nie wiem kiedy zleciało te 8 miesięcy...

nie cierpię zmiany czasu. przez tydzień mi sie organizm przestawia. co za idioa to wymyślił

zmęczona dzisiaj jestem. w ogóle odezwała mi się borelioza i wszystkie stawy mnie bolą. i nie tylko stawy. nawet kości w palach mi wykręca..

jutro do pracy już idę (do Hanuli mama moja przyjeżdża). a przyjęli u nas do firmy mojego kolegę zz roku - takiego jednego z lepszych kolegów. i bardzo sie cieszę, że go jutro spotkam. 5 lat sie nie widzieliśmy. będzie o czym pogadać

piwnooka mi sie też Ewa podoba, ale moja teściowa to właśnie Ewa i dlatego jakoś udało mi sie męża na Hanię namówić. bo on bardzo chciał dać małej na imię właśnie Ewa. aż musiałam mu obiecać, że druga córka będzie Ewą. mam nadzieję, że jednak kiedys drugi pojawi się Jasiek
__________________
Haneczka

Kobiety nigdy nie zrozumiesz. Nawet jeśli jesteś kobietą! (A.J.Cronin)
pieleszka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-25, 19:06   #872
isiaok
Rozeznanie
 
Avatar isiaok
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 787
Dot.: W końcu wiosna wyczekana - cieszy się każdy bobas i jego mama. Mamusie VII - VI

Cytat:
Napisane przez piwnooka77 Pokaż wiadomość


Isiaok już miałam wcześniej napisać, że imię Ewa mi się bardzo podoba i gdyby nie to, że moja teściowa ma tak na imię to niewykluczone, że Helena nie byłaby teraz Heleną a Ewą..
i za pierwszy ząbek
A dziękujemy to bardzo miłez kolei Ewa miała być Janem a pozniej Helena naprawde! Tylko moja przyjaciółka też ma Helene
isiaok jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-25, 19:07   #873
Natka_
Zakorzenienie
 
Avatar Natka_
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 3 159
Dot.: W końcu wiosna wyczekana - cieszy się każdy bobas i jego mama. Mamusie VII - VI

Dobry wieczór.

Dobrze, że ten weekend się już skończył...

Wróciliśmy niedawno z Domkiem ze spaceru. Moi rodzice też z nim dużo spacerowali dzisiaj i wczoraj, więc Domek porządnie dotleniony. Cieszę się, że już jest w domu.

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA SOLENIZANTÓW:cmo k:

Editko wczoraj zapomniałam napisać, że Nelcia pięknie siedzi

Cytat:
Napisane przez brunetka2000 Pokaż wiadomość
No i mamy antybiotyk
Nieeee
Jak się dzisiaj czuje Ala?

Cytat:
Napisane przez ellika Pokaż wiadomość
Mamy pierwszego zęba w końcu


Cytat:
Napisane przez eveewe Pokaż wiadomość
Witajcie. Marys ma katar. U nas wieje i nie wiem czy isc z nia na spacer czy sobie darowac.??Ponadto do wczoraj rana jest "obrazona" na mleko, nie ma mowy zeby zjadla. Nawet w nocy wolala herbatke niz mleko. Dzis tylko pol porcji kaszki mleczno ryzowej i herbatke, nie chce jesc. TZ wymyslil rowery a ta zasmarkana i nie wiem co z nia robic. Musze zawiezc do mamy jakby co, choc nie mam ochoty na rowery - sterta prania do prasowania mnie czeka.
Ojej kolejna z katarkiem Dużo zdrówka i wielki buziak dla Marysi

Cytat:
Napisane przez Scio Pokaż wiadomość
Czym samrujecie buźki w taką pogodę?
Jak mocno słońce świeci to Mustela, a normlanie to Hipp-em lub czymś innym co jest pod ręką

Wklejak zdjęcia z Domkowego weekendu z dziadkami i z dzisiaj
No i jak się jeszcze komuś nie znudziliśmy to wklejam jeszcze baaardzo króciutki filmik
http://www.youtube.com/watch?v=tK0w0dV0SVE
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 24032012395.jpg (74,4 KB, 49 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 24032012396.jpg (63,9 KB, 40 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 201203231097.jpg (139,0 KB, 40 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 201203251102.jpg (101,3 KB, 47 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 201203251103.jpg (96,9 KB, 49 załadowań)

Edytowane przez Natka_
Czas edycji: 2012-03-25 o 19:08
Natka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-25, 19:07   #874
isiaok
Rozeznanie
 
Avatar isiaok
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 787
Dot.: W końcu wiosna wyczekana - cieszy się każdy bobas i jego mama. Mamusie VII - VI

kawusia_ wyskakuj! Z tej strony fajniej
isiaok jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-25, 19:07   #875
Kajool
Zadomowienie
 
Avatar Kajool
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: dziki zachód
Wiadomości: 1 433
Dot.: W końcu wiosna wyczekana - cieszy się każdy bobas i jego mama. Mamusie VII - VI

jeszcze zapomnialam zlozyc zyczenia dzisiejszym solenizantom
nie wiem czy skladalam wczorajszym, jezeli nie to przepraszam i skladam dzisiaj : roza:



Dziewczyny o pobieraczku
http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,...portalowi.html


ida nam trzy zeby na raz
__________________
"Ty jesteś, wiem, już nie bajką, nie snem
Ale jesteś prawdziwy jak ja..."

Edytowane przez Kajool
Czas edycji: 2012-03-25 o 19:08
Kajool jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-25, 19:14   #876
patik87
Zakorzenienie
 
Avatar patik87
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lubelskie
Wiadomości: 3 113
Dot.: W końcu wiosna wyczekana - cieszy się każdy bobas i jego mama. Mamusie VII - VI

hejo.

Wieje u nas mocno dzisiaj, na spacer jak dla mnie beznadziejna pogoda.
Byliśmy na zakupach i u rodziców.
Sara przez cały dzień spała tylko rano 30 minut, o 19,30 przy butli padła ze zmęczenia , co jej się zdarzyło wiele miesięcy temu.

Iustynka fiu fajne tak się wyspać, nie? od razu humor w dechę

Madzia czekam z niecierpliwością na nowe umiejętności Sary. Turlanie ma opanowane do perfekcji.

Tak mi się przypomniało, Natka pisałaś że kupiłaś buty do chodzenia dla Domka, tzn prowadzasz go już za rączkę i on człapie? Ortopeda ostatnio na wizycie zakazał takich praktyk - tzn trzymania i prowadzania jeśli dziecko nie umie samo iść i utrzymać równowagi. Wiesz o co chodzi..?

Kajool
- tak apropo królików Teżeta

Paskudna pora roku, co drugie " nasze" dziecko chore albo przeziębione, zakatarzone.
My nadal walczymy, już ma gęste gluty a mnie rozkłada coraz gorzej..


Szymon , Igor ,Hania najlepszego kochaniutcy
__________________
Sara
patik87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-25, 19:25   #877
Natka_
Zakorzenienie
 
Avatar Natka_
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 3 159
Dot.: W końcu wiosna wyczekana - cieszy się każdy bobas i jego mama. Mamusie VII - VI

Cytat:
Napisane przez patik87 Pokaż wiadomość
Tak mi się przypomniało, Natka pisałaś że kupiłaś buty do chodzenia dla Domka, tzn prowadzasz go już za rączkę i on człapie? Ortopeda ostatnio na wizycie zakazał takich praktyk - tzn trzymania i prowadzania jeśli dziecko nie umie samo iść i utrzymać równowagi. Wiesz o co chodzi..?
Tak wiem o co Ci chodzi. Domek trzyma ładnie równowagę. Puszczam go na placu zabaw na tej części wyścilonej pianką i on sobie chodzi trzymając się różnych rzeczy.
Za rączki też chodzimy razem, ale on sie nie giba na wszystkie strony, ładnie idzie. Jak się go puści to sobie stoi, dopiero jak sobie przypomni, że się nie trzyma to chyba ze strachu upada na pupę.
Natka_ jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-03-25, 19:35   #878
83monia
Zakorzenienie
 
Avatar 83monia
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
Dot.: W końcu wiosna wyczekana - cieszy się każdy bobas i jego mama. Mamusie VII - VI

Cytat:
Napisane przez madzia1k1 Pokaż wiadomość
A po obiadku pojechaliśmy do Ogrodu Dendrologicznego na spacerek, cudnie było, cisza, spokój, ptaszki ćwierkały, szkoda tylko, że wiosna jeszcze nie w pełni i drzewa, kwiaty jeszcze nie rozkwitły.

Ale potem jak już zacznie się bawić i być bardziej kontaktowym to na pewno się to zmieni(doświadczone mamy w tym względzie mogą mnie z błędu wyprowadzić) Dla mnie pięknym obrazem w wyobraźni jest Dominik bawiący się ze swoim młodszym rodzeństwem.
1. pojechaliscie do Wirt czy gdzies indziej? ja mam zamiar w maju moze do Dobrzycy jechac, tam tez sa piekne ogrody (blisko Koszalina to)

2. nie wyprowadzam z błędu bo u mnie wlasnie jest ok. boje sie kolejnego etapu - mobilnego. bo wiem ze czesto wtedy sie zaczyna "a ona bierze mi zabawki, rozwala klocki...!". u mnie bylo i jest tylko zazdrosc o spanie w jednym pokoju z kingą. poza tym artur chyba nie cierpi bo pozwalam sie przytulac mu ile wlezie, nawet jak karmie kinge. dogaduja sie niezle, nie narzekam. nawet artur mowi "mama, teraz ja sie zajme kingą!"

---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:26 ----------

Cytat:
Napisane przez Kajool Pokaż wiadomość

a w ogole tak sobie jeszcze myslalam dzisiaj o rodzenstwie i doszlam do wniosku, ze teraz super, ze o tym mowia, ze trzeba z dzieckiem rozmawiac, ze pojawi sie brat lub siostra. moja mama tego nie uczynila i chociaz mialam 6 lat jak pojawila sie siostra, spadlo to na mnie dosc nieoczekiwanie. nagle przestalam byc number one i poszlam w odstawke. dlugo nie moglam sobie sama z tym poradzic i chyba do dzisiaj pozostalo to gdzies we mnie ale w sensie, ze jestem gorsza, mniej kochana.
mam chyba podobnie (siostra młodsza też!). roznica 5 lat wiec nie bardzo mi bylo miec siostre, tym bardziej ze pokutowało "ustąp jej, ona jest mlodsza!" co mnie wkurzało (a ja dołowało bo młodsza=głupsza, mniej doświadczona). do tego troche mnie dziwi ze nie pamietam tego ze mama byla w ciazy. tak jakbym nie kojarzyla tego z pojawieniem sie siostry... czy to byl wtedy temat tabu czy co?
__________________
Słoneczka, Gwiazdeczki i Złotka

BLOGUJĘ: http://www.konfabula.pl
83monia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-25, 20:06   #879
youyou
Zakorzenienie
 
Avatar youyou
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: MMz
Wiadomości: 3 546
Dot.: W końcu wiosna wyczekana - cieszy się każdy bobas i jego mama. Mamusie VII - VI

Jestem i ja

To dziś mogę się już całkiem pochwalić że Lila przespała całą noc od 21 do 7 . I rzeczywiście ją przespała, bez jedzenia, bez żadnej pobudkiPodoba mi się ten trend

brumek co do Twoich wczorajszych refleksji to ja miałam podobnie, oboje z tżtem zastanawialiśmy się czy będziemy w stanie tak samo mocno pokochać drugie dziecko. I wiesz co - pewnie że się da
Kocham ich oboje najbardziej na świecie, to niby ta sama, ale nieco inna miłość.
Też miałam obawy że to będzie taka jakby zdrada Filipa, że już przestanie być taki jedyny w świecie dla nas...
Ale ja sobie tłumaczę to tak że właśnie Lilka, jej pojawienie się na świecie to najlepsze co moglibyśmy dla Filipa zrobić.
Posiadanie rodzeństwa to wielki skarb i siostrzyczka to najlepszy prezent jaki mogliśmy mu ofiarować


Co do nocnika to też uważam że jakikolwiek sens ma wysadzanie dzieci co najmniej 1,5-rocznych..
Na moim wątku lutowym są dwie mamy które wcześnie zaczęły wysadzać swoje córeczki, miały kilkanaście miesięcy i co? i do dziś nie są zupełnie odpieluchowane..
My Filipa do tego samego etapu doprowadziliśmy po jakiś dwóch tygodniach odpieluchowywania (jakiś miesiąc temu).. dziecko po prostu do pewnych rzeczy musi samo dojrzeć




nadrabiam dalej....
youyou jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-25, 20:23   #880
brumek
Zakorzenienie
 
Avatar brumek
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wa-wa
Wiadomości: 8 001
Dot.: W końcu wiosna wyczekana - cieszy się każdy bobas i jego mama. Mamusie VII - VI

Cytat:
Napisane przez jacieeeee Pokaż wiadomość
Był Dobrze się bawił, wrócił już po północy bo towarzystwo zebrało się na dyskotekę, a on nie chciał Przed wyjściem udzieliłam mu rady zapożyczonej od Justyny i powiedziałam mu, żeby nie płacił za to co ma za free w domu. No i rano jak wstał to stwierdził, że dobrze pamięta moje rady i dopomina się o swoje
Cwaniaczek

Cytat:
Napisane przez iustyna1 Pokaż wiadomość
A ja tak na szybko Wam napiszę, że Wy wszystkie na spacerach a ja właśnie wstałam, bo z Zuzą spałam 2,5h!
Kto jest leń, pytam się, kto jest leń?!
Tyyyyyyyyyyy!!!!!

Cytat:
Napisane przez 83monia Pokaż wiadomość
1. masz rację ze człowiek nieznanego sie boi. ale powiem ci jedno - serce matczyne jest jak z gumy i 20 dzieci by kochało równie mocno co jedno!!!

2. co do wyboldowanego - zabijam (grałam sobie w gierke dla rozładowania emocji itd. i mi zeszło)
1. Na pewno tak. I, choć niby mam te dylematy, to jednak chciałabym tego na własnej skórze doświadczyć
2. Boję się Ciebie


Cytat:
Napisane przez madzia1k1 Pokaż wiadomość
Brumku co do Twojego przemyślenia nt drugiego dzieciaczka. Ja też bardzo bym chciała drugie maleństwo, ale tez jakoś sobie teraz to ciężko wyobrazić jak z tą miłością będzie... Wiadomo, że to pierwsze dziecko już nie jest tym jedynym najwspanialszym stworzeniem na ziemii i troszkę idzie w odstawkę. Ale nie myślę o tym jak o "zdradzie" Dominika... uważam, że to tylko taki chwilowy kryzys będzie (dla nas i dla pierworodnego synka), kiedy to na początku to drugie dzieciątko będzie wymagało od nas więcej czasu i uwagi. Ale potem jak już zacznie się bawić i być bardziej kontaktowym to na pewno się to zmieni(doświadczone mamy w tym względzie mogą mnie z błędu wyprowadzić) Dla mnie pięknym obrazem w wyobraźni jest Dominik bawiący się ze swoim młodszym rodzeństwem. A miłości pewnie nam starczy dla dwójki, trójki (czy więcej
Ale i tak doskonale rozumiem twoje "zaoczne poczucie winy wobec tego pierwszego dziecka?"
Fajnie, że nie tylko ja mam takie przemyślenia Tylko u mnie nie chodzi wcale o obawę, że jak drugie dziecko się pojawi, to Tymcio "pójdzie w odstawkę", bo to się okaże w praniu i mam nadzieję, że tak to zorganizuję, żeby jak najmniej odczuł na minus tę zmianę. Zresztą na razie nie myślę nawet, jak to zorganizować Teraz mam po prostu TO uczucie, że nowe dziecko to mniej tego, co teraz należy do Tymcia. Bo naprawdę wiem, że jak już ono będzie, to i miłości starczy, i czasu pewnie też ( ). I wtedy nie będę już myślała, że jedno zagraża drugiemu, czy coś mu zabiera, bo dla mnie będą na równi. To nowe będzie tak samo chciane, kochane, uwielbiane, jak i Tymuś. Tak to sobie wyobrażam. Ale w TYM MOMENCIE, ponieważ tego "nowego" jeszcze nie a i go nie kocham, to odbieram je jako zagrożenie, dla tego ukochanego które jest.
Masło maślane Ale po prostu nie potrafię wyjaśnić o co mi chodzi
Sprowadza się to jednak do jednej prostej rzeczy: o ile pierwszego dziecka chciałam dla siebie i była to silna wewnętrzna potrzeba, o tyle drugie chcę po części z instynktu, a po części z rozsądku, dla tego pierwszego dziecka chcę rodzeństwa.
Natomiast to, że chcę je niedługo, to już wyłącznie rozsądek

Cytat:
Napisane przez Kajool Pokaż wiadomość
ida nam trzy zeby na raz
Wierz i, ze znam ten ból

Cytat:
Napisane przez Natka_ Pokaż wiadomość
Wklejak zdjęcia z Domkowego weekendu z dziadkami i z dzisiaj
No i jak się jeszcze komuś nie znudziliśmy to wklejam jeszcze baaardzo króciutki filmik
http://www.youtube.com/watch?v=tK0w0dV0SVE
Pięknie wyszedł na tych zdjęciach Taką słodką minkę robił I ten dołeczek w brodzie, mój tez taki ma
A co do jego siedzenia i przede wszystkim chodzenia, to jestem w szoku, Natko Autentycznie! On to opanował błyskawicznie!!!!!!!

Cytat:
Napisane przez Kajool Pokaż wiadomość
1. a tak jeszcze odnosnie zwierzat trzymanych w celach konsumpcyjnych. moj tz jak byl w szkole kupil sobie parke krolikow. tez nie wcelach spozywczych, chociaz do tego byly przeznaczone. po jakims czasie caly pokoj mial w krolikach, bo sie mnozyly i mnozyly a on oczywiscie ich nie zjadal, bo trzymal je ot tak dla samego kroliczego zywota. jednak po pewnym czasie byl zmuszony je zaczac oddawac, bo miejsca mu brakowalo :P

2. mysle i dlatego plany o drugim potomku sa odlozone na za jakis czas, aby maly szymek mial troche mame tylko dla siebie. chociaz ja i tak twierdze, ze pierwsze dziecko ma lepiej niz drugie, bo drugie od zawsze musi sie dzielic.

3. a w ogole tak sobie jeszcze myslalam dzisiaj o rodzenstwie i doszlam do wniosku, ze teraz super, ze o tym mowia, ze trzeba z dzieckiem rozmawiac, ze pojawi sie brat lub siostra. moja mama tego nie uczynila i chociaz mialam 6 lat jak pojawila sie siostra, spadlo to na mnie dosc nieoczekiwanie. nagle przestalam byc number one i poszlam w odstawke. dlugo nie moglam sobie sama z tym poradzic i chyba do dzisiaj pozostalo to gdzies we mnie ale w sensie, ze jestem gorsza, mniej kochana.
1. Króliki potrafią Wyobrażam sobie takie mieszkanie
2. A ja jednak chcę szybko. I to właśnie ze względu na Tymka, żeby potem w życiu się lubili iyp. Choc oczywiście wiem, że to nie gwarancja, bo są rodzeństwa w jednym prawie wieku, których nic nie łączy (mój mąż i jego siostra - 2 lata różnicy) i są takie, gdzie mimo 7 lat to najlepsi przyjaciele. Choć w tym wypadku przyjaźń jest możliwa chyba dopiero od jakiejś 20-tki...
3. Masz rację. A to takie ważne. Bo chyba to przygotowanie, a potem odpowiednie postępowanie z obojgiem dzieci i czuwanie nad tymi zawiłymi trójkątami: mama-pierwsze, mama-drugie, pierwsze-drugie, jest najważniejsze dla tego, jak się ich wzajemne relacje potoczą w dorosłym życiu.

Cytat:
Napisane przez alibany Pokaż wiadomość
Dziewczyny, które wróciły już do pracy, dopiero teraz wiem co czułyście, czujecie!! Przeraża mnie perspektywa, że od jutra bite 4tygodnie nie będę z małą co najmniej 7godzin dziennie!! Mam nadzieje, że te 4 tygodnie zlecą jak z bicza strzelił, do tej pory czas zapierdzielał jak szalony więc niech teraz nie spowalnia! Smutno mi......
Biedna
__________________
........................
brumek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-25, 20:24   #881
Natka_
Zakorzenienie
 
Avatar Natka_
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 3 159
Dot.: W końcu wiosna wyczekana - cieszy się każdy bobas i jego mama. Mamusie VII - VI

Cytat:
Napisane przez youyou Pokaż wiadomość
1.To dziś mogę się już całkiem pochwalić że Lila przespała całą noc od 21 do 7 . I rzeczywiście ją przespała, bez jedzenia, bez żadnej pobudkiPodoba mi się ten trend

2.brumek co do Twoich wczorajszych refleksji to ja miałam podobnie, oboje z tżtem zastanawialiśmy się czy będziemy w stanie tak samo mocno pokochać drugie dziecko. I wiesz co - pewnie że się da
Kocham ich oboje najbardziej na świecie, to niby ta sama, ale nieco inna miłość.
Też miałam obawy że to będzie taka jakby zdrada Filipa, że już przestanie być taki jedyny w świecie dla nas...
Ale ja sobie tłumaczę to tak że właśnie Lilka, jej pojawienie się na świecie to najlepsze co moglibyśmy dla Filipa zrobić.
Posiadanie rodzeństwa to wielki skarb i siostrzyczka to najlepszy prezent jaki mogliśmy mu ofiarować


3.Co do nocnika to też uważam że jakikolwiek sens ma wysadzanie dzieci co najmniej 1,5-rocznych..
Na moim wątku lutowym są dwie mamy które wcześnie zaczęły wysadzać swoje córeczki, miały kilkanaście miesięcy i co? i do dziś nie są zupełnie odpieluchowane..
My Filipa do tego samego etapu doprowadziliśmy po jakiś dwóch tygodniach odpieluchowywania (jakiś miesiąc temu).. dziecko po prostu do pewnych rzeczy musi samo dojrzeć




nadrabiam dalej....
1. No to Ja też tak chcę
2.Czekałam właśnie na Twoją wypowiedź, ja sama mam właśnie obawy przed drugim, że będzie takie "niedopieszczone", bo nie będzie już tym jedynym oczkiem w głowie itd. Choć wiem, że to nieuzasadnione
3. O tym samym osttanio czytałam gdzieś w gazecie. Nasze dzieci są jeszcze za małe, żeby zakomunkować nam, że chcą do ubikacji... Ja pewnie zabiorę się za odpieluchowanie po 1,5 roczku
Natka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-25, 20:27   #882
youyou
Zakorzenienie
 
Avatar youyou
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: MMz
Wiadomości: 3 546
Dot.: W końcu wiosna wyczekana - cieszy się każdy bobas i jego mama. Mamusie VII - VI

My tez spędziliśmy intensywnie weekend, w sobotę Lila prawie cały dzień na dworzu i miała swoją pierwszą przejażdżką w przyczepce rowerowej tż pojechał z nią do sąsiedniej wiochy.Zadowolona była podobno na maksa

Wieczorem imprezka, na szczęście dzieci dały w nocy pospać
dziś byliśmy na basenie, potem mieliśmy gości i tak weekend szybko zleciał...

Cytat:
Napisane przez Natka_ Pokaż wiadomość

Jak mocno słońce świeci to Mustela, a normlanie to Hipp-em lub czymś innym co jest pod ręką

Wklejak zdjęcia z Domkowego weekendu z dziadkami i z dzisiaj
No i jak się jeszcze komuś nie znudziliśmy to wklejam jeszcze baaardzo króciutki filmik
http://www.youtube.com/watch?v=tK0w0dV0SVE
Natka cudnie sie Domek rozwija Idzie jak burza
Lila też chodzi przy meblach ale jeszcze się nie puszcza i nie stoi sama bez trzymania
youyou jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-25, 20:33   #883
brumek
Zakorzenienie
 
Avatar brumek
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wa-wa
Wiadomości: 8 001
Dot.: W końcu wiosna wyczekana - cieszy się każdy bobas i jego mama. Mamusie VII - VI

Cytat:
Napisane przez youyou Pokaż wiadomość
1. To dziś mogę się już całkiem pochwalić że Lila przespała całą noc od 21 do 7 . I rzeczywiście ją przespała, bez jedzenia, bez żadnej pobudkiPodoba mi się ten trend

2. brumek co do Twoich wczorajszych refleksji to ja miałam podobnie, oboje z tżtem zastanawialiśmy się czy będziemy w stanie tak samo mocno pokochać drugie dziecko. I wiesz co - pewnie że się da
Kocham ich oboje najbardziej na świecie, to niby ta sama, ale nieco inna miłość.
Też miałam obawy że to będzie taka jakby zdrada Filipa, że już przestanie być taki jedyny w świecie dla nas...
Ale ja sobie tłumaczę to tak że właśnie Lilka, jej pojawienie się na świecie to najlepsze co moglibyśmy dla Filipa zrobić.
Posiadanie rodzeństwa to wielki skarb i siostrzyczka to najlepszy prezent jaki mogliśmy mu ofiarować

3. Co do nocnika to też uważam że jakikolwiek sens ma wysadzanie dzieci co najmniej 1,5-rocznych..
1. No to postępy z dnia na dzień robicie O ile na pewno dziś Cię dobrze zrozumiałam

2. youyou - dziękuję Ci za tego posta Wyściskałabym Cię, jakbym mogła
Bo to dokładnie, to o czym piszę Co do jednej literki No i cały czas próbowałam napisać to, że tak szybko chcę się brać za drugie właśnie dla Tymcia
Och, uwielbiam Cię

3. Się zgadzam w pełni (choć póki co z czysto teoretycznej strony )


A teraz relacja: zjedliśmy dziś pierwsze mięsko Królika. W zupce oczywiście Smakował. Mi też I zaliczyliśmy już kupkę po mięsku Widać/czuć różnicę

Poza tym mój mąż, po raz pierwszy od ponad 7 miesięcy, czyli pierwszy raz w życiu, był sam z Tymciem na spacerze


Telik - a teraz Twoja relacja

Aaniu - a Ty juz chyba wróciłaś z weekendu, co?

---------- Dopisano o 21:33 ---------- Poprzedni post napisano o 21:28 ----------

I jeszcze się pochwalę, że skoczyłam do h&m i kupiłam dzieciowi 4 bodziaki fajne Dwa są takie z kołnierzykami, na koszule robione.

I Blondynko, buziak dla Ciebie, bo dzięki Tobie skorzystałam z tego kuponu na 30% zniżki
__________________
........................

Edytowane przez brumek
Czas edycji: 2012-03-25 o 20:30
brumek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-25, 20:33   #884
eveewe
Zakorzenienie
 
Avatar eveewe
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 5 133
GG do eveewe
Dot.: W końcu wiosna wyczekana - cieszy się każdy bobas i jego mama. Mamusie VII - VI

Cytat:
Napisane przez alibany Pokaż wiadomość
madzia brawa dla Dominika za postępy!

Dziewczyny, które wróciły już do pracy, dopiero teraz wiem co czułyście, czujecie!! Przeraża mnie perspektywa, że od jutra bite 4tygodnie nie będę z małą co najmniej 7godzin dziennie!! Mam nadzieje, że te 4 tygodnie zlecą jak z bicza strzelił, do tej pory czas zapierdzielał jak szalony więc niech teraz nie spowalnia! Smutno mi......

Moja gwiazda poszła spać o "nowej" 18tej czyli stara 17 A miałam taką nadzieje, że z 18tej zrobi się 19ta!! Ale jutro mogłaby się obudzić o 5tej jak zawsze, bo wtedy spokojnie się wyrobię, a tak nie wiem o której mogłabym najpóźniej wstać (jeśli Ala o dziwo by dłużej spała), żeby ze wszystkim się wyrobić. Do tej pory nic nas z rana nie goniło, a jutro daje głowę, że będzie wszystko na opak, bo małej udzieli się moje zdenerwowanie!!
ja juz 4 tydzien bede pracowac i dopiero w piatek zlapal mnie pierwszy dol. Jak wracam a moja panna juz zaczela ladnie siedziec i jak juz widze jak na tych czorakach sie buja. Ale juz mi przeszlo - taka kolej rzeczy.

Cytat:
Napisane przez Natka_ Pokaż wiadomość
Dobry wieczór.

Dobrze, że ten weekend się już skończył...

Wróciliśmy niedawno z Domkiem ze spaceru. Moi rodzice też z nim dużo spacerowali dzisiaj i wczoraj, więc Domek porządnie dotleniony. Cieszę się, że już jest w domu.

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA SOLENIZANTÓW:cmo k:

Editko wczoraj zapomniałam napisać, że Nelcia pięknie siedzi



Nieeee
Jak się dzisiaj czuje Ala?






Ojej kolejna z katarkiem Dużo zdrówka i wielki buziak dla Marysi



Jak mocno słońce świeci to Mustela, a normlanie to Hipp-em lub czymś innym co jest pod ręką

Wklejak zdjęcia z Domkowego weekendu z dziadkami i z dzisiaj
No i jak się jeszcze komuś nie znudziliśmy to wklejam jeszcze baaardzo króciutki filmik
http://www.youtube.com/watch?v=tK0w0dV0SVE
dzieki za zdrowko Marysi. Wiedzialam ze wiosna katar nieunikniony, wiec nie zalamuje sie bardzo. a Domek jest boski i taki powazny

A my otworzylismy u kuzynki TZ sezon grillowy. Tzn grill na tarasie a my w domu, Marys spala od 12.45-17.15, ubralismy ja cieplo i pojechalismy, ale po 2 h marudzenie sie wlaczylo i jestesmy w domu. Dzis bez kapieli, nasmarowalam ja mascia rozgrzewajaca, w poduszke wkropilam olbas oil, TZ ja nakarmil i lobuzuje w lozeczku. A przed chwila slysze takie stukanie w metalowa czesc lozeczka - moja panna noga sobie kopala w nia. Wiec obnizylismy jej lozeczko i dalej lobuzuje

Co do drugiego dziecka, wiem ze bede je kochala taka sama miloscia, jak Marysie. I ze jakos da sie wszystko pogodzic i juz sie nie moge doczekac jak znowu ebde w ciazyTaki odmieniec jestem.
__________________
Nigdy nie odbieraj nikomu nadziei ! Może to jedyne co mu pozostało !

12.06.2010

Marysia - 11.08.2011

Aleks - 08-07-2013
eveewe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-25, 20:48   #885
isiaok
Rozeznanie
 
Avatar isiaok
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 787
Dot.: W końcu wiosna wyczekana - cieszy się każdy bobas i jego mama. Mamusie VII - VI

Cytat:
Napisane przez Kajool Pokaż wiadomość

ida nam trzy zeby na raz
Ewka tak marudzi przy jednym, ze nawet nie wyobrażam sobie potrójnej mocy

youyou Ja w żadnym wypadku nie próbuje odpieluchować 7mio miesięcznego dzieckapisałam tylko, że łudzę sie, że dzięki wczesnemu sadzaniu bedzie to łatwiejsze...to moje pierwsze dziecko, popełniam mnóstwo błędów i pewnie jeszcze wiele popełnie stwierdziłam, ze sprobujemy i tyle, jej sie podoba, czytamy w tym czasie bajki, bawimy sie, poślady sie wietrzą- ot taki nasz rytuał na pewno nie ma nocnikowych koszmarów

---------- Dopisano o 21:48 ---------- Poprzedni post napisano o 21:37 ----------

Natka_ Domek błyskawica!!! i jak dorośle wygląda na tej siatce!
isiaok jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-03-25, 20:50   #886
brunetka2000
Zakorzenienie
 
Avatar brunetka2000
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Lublin/Świdnik
Wiadomości: 4 180
Dot.: W końcu wiosna wyczekana - cieszy się każdy bobas i jego mama. Mamusie VII - VI

Ja też nie chce na razie odpieluchować Ali, pisałam wcześniej, że chciałam jej pupę wyleczyć bo sobie odparzyła. I udało się
brunetka2000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-25, 20:52   #887
isiaok
Rozeznanie
 
Avatar isiaok
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 787
Dot.: W końcu wiosna wyczekana - cieszy się każdy bobas i jego mama. Mamusie VII - VI

Brumek za królika!

ale księżyc dzisiaj nisko! i jaki wąski rogal...
isiaok jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-25, 20:57   #888
Natka_
Zakorzenienie
 
Avatar Natka_
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 3 159
Dot.: W końcu wiosna wyczekana - cieszy się każdy bobas i jego mama. Mamusie VII - VI

Cytat:
Napisane przez Kajool Pokaż wiadomość
.
a tak jeszcze odnosnie zwierzat trzymanych w celach konsumpcyjnych. moj tz jak byl w szkole kupil sobie parke krolikow. tez nie wcelach spozywczych, chociaz do tego byly przeznaczone. po jakims czasie caly pokoj mial w krolikach, bo sie mnozyly i mnozyly a on oczywiscie ich nie zjadal, bo trzymal je ot tak dla samego kroliczego zywota. jednak po pewnym czasie byl zmuszony je zaczac oddawac, bo miejsca mu brakowalo :P.
Oooo matko

Cytat:
Napisane przez pieleszka Pokaż wiadomość
zmęczona dzisiaj jestem. w ogóle odezwała mi się borelioza i wszystkie stawy mnie bolą. i nie tylko stawy. nawet kości w palach mi wykręca..
a bierzesz jakieś leki na to?

Cytat:
Napisane przez Kajool Pokaż wiadomość
ida nam trzy zeby na raz

Cytat:
Napisane przez brumek Pokaż wiadomość
Pięknie wyszedł na tych zdjęciach Taką słodką minkę robił I ten dołeczek w brodzie, mój tez taki ma
A co do jego siedzenia i przede wszystkim chodzenia, to jestem w szoku, Natko Autentycznie! On to opanował błyskawicznie!!!!!!!

Mnie też zaskakuje ten mały człowiek, każdego dnia coraz bardziej
Ta żyrafka jest super, ale niestety nie nasza To ta, którą tutaj większość kupowała w biedronce.Te kółka nie pędzą tak szybko i Dominik się nie przewróci, ale w domu mamy taki jeździk pchacz z playskoola i on troszkę za szybko jeździ na panelach. Niby Domek daje radę, ale czasem jeszcze za szybko go pociągnie...

Cytat:
Napisane przez youyou Pokaż wiadomość
1.My tez spędziliśmy intensywnie weekend, w sobotę Lila prawie cały dzień na dworzu i miała swoją pierwszą przejażdżką w przyczepce rowerowej tż pojechał z nią do sąsiedniej wiochy.Zadowolona była podobno na maksa
2.Natka cudnie sie Domek rozwija Idzie jak burza
Lila też chodzi przy meblach ale jeszcze się nie puszcza i nie stoi sama bez trzymania
1. Ooo jak fajnie. Ja planuję kupić taki fotelik na rower i śmiagać z Dominikiem na przejażdżki
2. Domek dopiero od 2-3 dni tak się puszcza, ale za długo nie wystoi.

Cytat:
Napisane przez brumek Pokaż wiadomość
1.A teraz relacja: zjedliśmy dziś pierwsze mięsko Królika. W zupce oczywiście Smakował. Mi też I zaliczyliśmy już kupkę po mięsku Widać/czuć różnicę

2.Poza tym mój mąż, po raz pierwszy od ponad 7 miesięcy, czyli pierwszy raz w życiu, był sam z Tymciem na spacerze

3.I jeszcze się pochwalę, że skoczyłam do h&m i kupiłam dzieciowi 4 bodziaki fajne Dwa są takie z kołnierzykami, na koszule robione.

I Blondynko, buziak dla Ciebie, bo dzięki Tobie skorzystałam z tego kuponu na 30% zniżki
1. jak Tymciowi smakowało? Oj kupy to są niestety z tego wszystkiego najmniej przyjemne
2. No to sie mężowi należą. Mój ostatnio sam z własnej woli zabrał Domka na huśtawki Liczę, że to niejednorazowy wybryk
3. To jest kupon, że jeżeli się wyda powyżej 100 zł to 30% rabatu, tak?

Cytat:
Napisane przez eveewe Pokaż wiadomość
dzieki za zdrowko Marysi. Wiedzialam ze wiosna katar nieunikniony, wiec nie zalamuje sie bardzo. a Domek jest boski i taki powazny

Nam też dopiero wczoraj katar na dobre minął, a towarzyszył Dominikowi 2 tygodnie.
A grila zazdroszczę

Miałam Wam ostatnio napisać, że Domek ma taką bliznę na policzku po ospie, którą widać tylko kiedy się śmieje. W tym miejscu miał takiego największego strupka. Fajnie to wygląda

I jeszcze jedno
Ze mną do klasy chodziły dwie siostry, jedna ze stycznia a druga z listopada. Ich mama to dopiero miała hardcore A były całkiem różne, ta starsza postrzelona na maksa, a młodsza taka spokojna, cicha.
Natka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-25, 21:00   #889
Natka_
Zakorzenienie
 
Avatar Natka_
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 3 159
Dot.: W końcu wiosna wyczekana - cieszy się każdy bobas i jego mama. Mamusie VII - VI

Cytat:
Napisane przez isiaok Pokaż wiadomość
Natka_ Domek błyskawica!!! i jak dorośle wygląda na tej siatce!


Cytat:
Napisane przez brunetka2000 Pokaż wiadomość
Ja też nie chce na razie odpieluchować Ali, pisałam wcześniej, że chciałam jej pupę wyleczyć bo sobie odparzyła. I udało się
No to super

A ja od jutra zaczynam pracę, więc będzie mnie bardzo mało tutaj, ale obiecuję że w czerwcu wracam
Natka_ jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-03-25, 21:02   #890
youyou
Zakorzenienie
 
Avatar youyou
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: MMz
Wiadomości: 3 546
Dot.: W końcu wiosna wyczekana - cieszy się każdy bobas i jego mama. Mamusie VII - VI

Cytat:
Napisane przez brumek Pokaż wiadomość
1. No to postępy z dnia na dzień robicie O ile na pewno dziś Cię dobrze zrozumiałam

2. youyou - dziękuję Ci za tego posta Wyściskałabym Cię, jakbym mogła
Bo to dokładnie, to o czym piszę Co do jednej literki No i cały czas próbowałam napisać to, że tak szybko chcę się brać za drugie właśnie dla Tymcia
Och, uwielbiam Cię

Się zgadzam w pełni (choć póki co z czysto teoretycznej strony )


3. A teraz relacja: zjedliśmy dziś pierwsze mięsko Królika. W zupce oczywiście Smakował. Mi też I zaliczyliśmy już kupkę po mięsku Widać/czuć różnicę

4. Poza tym mój mąż, po raz pierwszy od ponad 7 miesięcy, czyli pierwszy raz w życiu, był sam z Tymciem na spacerze
1. tak dobrze zrozumiałaś, nie jadła, nie budziła się, nie stękała, po prostu spała CAŁĄ długą noc CO nei zmienia faktu że ja się budziłam i chodziłam zaglądać do niej czy oddycha
2. och aż się zarumieniłam
3. brawoTymek to już rasowy pożeracz co do widać /czuć
4. wow co się stało że się przełamał?? i jak sobie poradził?

Cytat:
Napisane przez isiaok Pokaż wiadomość
Ewka tak marudzi przy jednym, ze nawet nie wyobrażam sobie potrójnej mocy

youyou Ja w żadnym wypadku nie próbuje odpieluchować 7mio miesięcznego dzieckapisałam tylko, że łudzę sie, że dzięki wczesnemu sadzaniu bedzie to łatwiejsze...to moje pierwsze dziecko, popełniam mnóstwo błędów i pewnie jeszcze wiele popełnie stwierdziłam, ze sprobujemy i tyle, jej sie podoba, czytamy w tym czasie bajki, bawimy sie, poślady sie wietrzą- ot taki nasz rytuał na pewno nie ma nocnikowych koszmarów
Łudzić zawsze się można rzeczywiście takie bardzo wczesne wysadzanie może pozwolić oswoić dziecko z nocnikiem i będzie on dla niego od zawsze czymś naturalnym i pójdzie łatwiej i szybciej...

Mi szczerze mówiąc się nie chciało, chociaż Filip dostał nocnik na gwiazdkę od teściów jak miał 10m-cy
Czasem go sadzaliśmy w formie zabawy i też czytaliśmy książeczki itd, ale nie służyło to niczemu specjalnemu. zreszta nie chciałam żeby kojarzył nocnik z zabawą, bo on służy do innych celów Nocnik więc poszedł w zapomnienie i dopiero od niedawna spełnia swoją podstawową funkcję
youyou jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-25, 21:12   #891
telik
Wtajemniczenie
 
Avatar telik
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: oleśnica
Wiadomości: 2 882
GG do telik
Dot.: W końcu wiosna wyczekana - cieszy się każdy bobas i jego mama. Mamusie VII - VI

Cytat:
Napisane przez iustyna1 Pokaż wiadomość
A ja tak na szybko Wam napiszę, że Wy wszystkie na spacerach a ja właśnie wstałam, bo z Zuzą spałam 2,5h!

Jaki piękny dzień dziś mamy !
WooooW
Cytat:
Napisane przez jacieeeee Pokaż wiadomość
1)Był Dobrze się bawił, wrócił już po północy bo towarzystwo zebrało się na dyskotekę, a on nie chciał Przed wyjściem udzieliłam mu rady zapożyczonej od Justyny i powiedziałam mu, żeby nie płacił za to co ma za free w domu. No i rano jak wstał to stwierdził, że dobrze pamięta moje rady i dopomina się o swoje


2)Nie poddawaj się Kochana. Taki przestój jest normalny w diecie. Trzeba go przeczekać. Dasz radę.
U mnie dziś rano już 11,5 kg mniej Trochę dziś pofolgowałam z tego tytułu
1) grzeczny "mężulek"
2) iękny spadek
kuuuurcze ale zazdroszę- tym bardziej jak patrze na moje brzuszysko
Eve a jak wprowadzałaś węglowodany tj ilościowo?
gratuluje rozpoczęcia sezonu grillowego


Cytat:
Napisane przez Natka_ Pokaż wiadomość
Dobry wieczór.

Dobrze, że ten weekend się już skończył...

Wróciliśmy niedawno z Domkiem ze spaceru. Moi rodzice też z nim dużo spacerowali dzisiaj i wczoraj, więc Domek porządnie dotleniony. Cieszę się, że już jest w domu.


Wklejak zdjęcia z Domkowego weekendu z dziadkami i z dzisiaj
No i jak się jeszcze komuś nie znudziliśmy to wklejam jeszcze baaardzo króciutki filmik
http://www.youtube.com/watch?v=tK0w0dV0SVE
Domi jak zwykle zachwycający
a i widze ze nasz mura nieco inna
ja mam 4 kółka

Cytat:
Napisane przez youyou Pokaż wiadomość
Jestem i ja

To dziś mogę się już całkiem pochwalić że Lila przespała całą noc od 21 do 7 . I rzeczywiście ją przespała, bez jedzenia, bez żadnej pobudkiPodoba mi się ten trend

brumek co do Twoich wczorajszych refleksji to ja miałam podobnie, oboje z tżtem zastanawialiśmy się czy będziemy w stanie tak samo mocno pokochać drugie dziecko. I wiesz co - pewnie że się da

Posiadanie rodzeństwa to wielki skarb i siostrzyczka to najlepszy prezent jaki mogliśmy mu ofiarować
gratulacja za przespaną noc

pięknie napisałaś i trafnie to ujełaś

Cytat:
Napisane przez brumek Pokaż wiadomość

1)A teraz relacja: zjedliśmy dziś pierwsze mięsko Królika. W zupce oczywiście Smakował. Mi też I zaliczyliśmy już kupkę po mięsku Widać/czuć różnicę

2)Poza tym mój mąż, po raz pierwszy od ponad 7 miesięcy, czyli pierwszy raz w życiu, był sam z Tymciem na spacerze

3[/COLOR]I jeszcze się pochwalę, że skoczyłam do h&m i kupiłam dzieciowi 4 bodziaki fajne Dwa są takie z kołnierzykami, na koszule robione.
1) witaj po ciemnej stronie ... niemowlęcej kupy
2)w głębokim szoku jestem, a Ty brumeczku co w tym momencie robiłaś?
3)
tez kupiłam kilka rzeczy w h&m
niestety tydzien temu bez zniżki

Cytat:
Napisane przez Natka_ Pokaż wiadomość




No to super

A ja od jutra zaczynam pracę, więc będzie mnie bardzo mało tutaj, ale obiecuję że w czerwcu wracam
trzymam kciuki
i jak bedziesz miała chwilke
bo ja już tesknie
__________________
telik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-25, 21:20   #892
telik
Wtajemniczenie
 
Avatar telik
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: oleśnica
Wiadomości: 2 882
GG do telik
Dot.: W końcu wiosna wyczekana - cieszy się każdy bobas i jego mama. Mamusie VII - VI

Napiszę jeszcze w skrócie co u nas
1) jestem mega dumna-mój syn usiadł z pozycji leżącej
(wcześniej udało mu się usiąść z pozycji leżącej na mamusi)
2) był u nas Tymek -2,5 roczny synek naszych znajomych i Jas odnalzł w nim idola
3) zaliczylismy 2 spacerki w tym jeden już w spacerówce
4) syn gardzi moim cycem(i zasypiał godzinę
__________________
telik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-25, 21:30   #893
Kajool
Zadomowienie
 
Avatar Kajool
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: dziki zachód
Wiadomości: 1 433
Dot.: W końcu wiosna wyczekana - cieszy się każdy bobas i jego mama. Mamusie VII - VI

Cytat:
Napisane przez 83monia Pokaż wiadomość
1. pojechaliscie do Wirt czy gdzies indziej? ja mam zamiar w maju moze do Dobrzycy jechac, tam tez sa piekne ogrody (blisko Koszalina to)

2. nie wyprowadzam z błędu bo u mnie wlasnie jest ok. boje sie kolejnego etapu - mobilnego. bo wiem ze czesto wtedy sie zaczyna "a ona bierze mi zabawki, rozwala klocki...!". u mnie bylo i jest tylko zazdrosc o spanie w jednym pokoju z kingą. poza tym artur chyba nie cierpi bo pozwalam sie przytulac mu ile wlezie, nawet jak karmie kinge. dogaduja sie niezle, nie narzekam. nawet artur mowi "mama, teraz ja sie zajme kingą!"

---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:26 ----------



mam chyba podobnie (siostra młodsza też!). roznica 5 lat wiec nie bardzo mi bylo miec siostre, tym bardziej ze pokutowało "ustąp jej, ona jest mlodsza!" co mnie wkurzało (a ja dołowało bo młodsza=głupsza, mniej doświadczona). do tego troche mnie dziwi ze nie pamietam tego ze mama byla w ciazy. tak jakbym nie kojarzyla tego z pojawieniem sie siostry... czy to byl wtedy temat tabu czy co?
monia ja wlasnie tez nie pamietam mamy w ciazy, nie wiem nie mowilo si eo tym chyba, bo kazda ciaza u mnie w rodzinie byla tak z ucha na ucho mowiona.

Cytat:
Napisane przez brumek Pokaż wiadomość

2. A ja jednak chcę szybko. I to właśnie ze względu na Tymka, żeby potem w życiu się lubili iyp. Choc oczywiście wiem, że to nie gwarancja, bo są rodzeństwa w jednym prawie wieku, których nic nie łączy (mój mąż i jego siostra - 2 lata różnicy) i są takie, gdzie mimo 7 lat to najlepsi przyjaciele. Choć w tym wypadku przyjaźń jest możliwa chyba dopiero od jakiejś 20-tki...
3. Masz rację. A to takie ważne. Bo chyba to przygotowanie, a potem odpowiednie postępowanie z obojgiem dzieci i czuwanie nad tymi zawiłymi trójkątami: mama-pierwsze, mama-drugie, pierwsze-drugie, jest najważniejsze dla tego, jak się ich wzajemne relacje potoczą w dorosłym życiu.


Biedna
akurat z moja mlodsza siostra sie swietnie dogaduje ale to wynika chyba bardziej z mojego charakteru.
No i co do nocnika. dzialam jeszcze na innym forum i tam dwie mamuski z sukcesem odpieluchowaly swoje dzieci. zaczely sadzac maluchy jak tylko zaczely siedziec, latwo tez zauwazyc kiedy u takiego malucha co idzie :P nie uwazam tego za zle, zwlaszcza, ze nasze babcie czesto zaczynaly juz nocnikowanie duzo wczesniej niz robi sie to teraz. Pewnie wszystko zalezy od dziecka. Jeszcze tylko chcialam zauwazyc, ze nasza brunetka zmuszona byla uzywac nocniczka, ze wzgledu na odparzenia ali.
__________________
"Ty jesteś, wiem, już nie bajką, nie snem
Ale jesteś prawdziwy jak ja..."
Kajool jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-25, 21:35   #894
meszsares
Zadomowienie
 
Avatar meszsares
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 235
Dot.: W końcu wiosna wyczekana - cieszy się każdy bobas i jego mama. Mamusie VII - VI

dobry wieczor!
gratulacje dzisiejszym solenizantom
no i za pierwsze zabki - Isiaok i Ellika: oklaski: super! moja Blana wciaz cudownie bezzebna

pytanko: kto badz co (oprocz drugiego dziecka) moze Was obudzic wczesnym niedzielnym switem (7.00) po ledwo przespanej nocy, bezposrednio po zakonczonej wlasnie sukcesem dwugodzinnej walce o sen z niemowlakiem, he??
Spiesze z odpowiedzia: telefon od dzialkowca chcacego opylic Wam swoj ogrodek!


Patiku - ja mialam cytologie miedzy II a III, jak to okreslil gin "stan przedrakowy", daltego tez pobierano mi ten wycinek. jest to krociotki zabieg, przychodzisz rano, wychodzisz popoludniu. jesli trzeba bedzie to zrobic, to sie nie stresuj. Wyniki tego sa bardziej miarodajne niz cytologii i najczesciej okazuje sie, ze wsio ok
Marzenko, fakt nie pokazywalam Blany zbyt czesto, chyba tylko ze dwa razy w klubie. Obiecuje nadrobic, jutro moze bede miala troszke wiecej czasu to cos wstawie
Monia - nie chce sie czepiac, wybacz z gory ale mnozy sie razy, a nie przez. Przez ten blad stylistyczny nie ogladalam Familiady, bo mnie Strasburger wkurzal mowiac ciagle i wciaz "punkty mnozymy przez dwa"
Mamad - ten przyklad o nowej zonie jest w ksiazce "Rodzenstwo bez rywalizacji", ktora zreszta goraco polecam

wysadzanie na nocnik - do 18tego miesiaca dziecko nie kontroluje zwieraczy, dlatego nie ma tez sensu go wysadzac. jest to wtedy tzw lapanie sikow czy kupy z nauka odpiepluchowywania nie majace wiele wspolnego. Ale mozna w ten sposob oszczedzac na pampersach
meszsares jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-25, 21:45   #895
brumek
Zakorzenienie
 
Avatar brumek
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wa-wa
Wiadomości: 8 001
Dot.: W końcu wiosna wyczekana - cieszy się każdy bobas i jego mama. Mamusie VII - VI

Cytat:
Napisane przez Natka_ Pokaż wiadomość
1. jak Tymciowi smakowało? Oj kupy to są niestety z tego wszystkiego najmniej przyjemne
2. No to sie mężowi należą. Mój ostatnio sam z własnej woli zabrał Domka na huśtawki Liczę, że to niejednorazowy wybryk
3. To jest kupon, że jeżeli się wyda powyżej 100 zł to 30% rabatu, tak?

4. Miałam Wam ostatnio napisać, że Domek ma taką bliznę na policzku po ospie, którą widać tylko kiedy się śmieje. W tym miejscu miał takiego największego strupka. Fajnie to wygląda
1. Smakowało bardzo te zupki z Bobovity są naprawde fajne - łądnie pachną i fajnie smakują. Zawsze myślałam, że te słoiczkowe papki są dość odrażające dla dorosłego podniebienia, a te mi smakują
2. Ja nie liczę To był chyba taki popisowy numer i pewnie ma mi starczyć na rok
3. Tak, to ten
4. Dziewczyny będą lecieć na taką tajemniczą, męską bliznę

A propos męskości, to moja mama dała Tymkowi body z napisem: "Kawaler do wzięcia..." A pod spodem jest dopisek: "...na ręce"

Cytat:
Napisane przez youyou Pokaż wiadomość
2. och aż się zarumieniłam
3. brawoTymek to już rasowy pożeracz co do widać /czuć
4. wow co się stało że się przełamał?? i jak sobie poradził?
2.
3. Oj tak
4. To historia na dłuższą opowieść Z grubsza, chodzi o to, że u nas tylko ja się zajmuję Tymciem. I nie ma żadnej pomocy, bo żadna mama/babcia/ciocia/niania czy kto tam jeszcze nigdy mi ani przez minutę nie pomógł. I ostatnio u męża znajomej jak byliśmy, to jakoś rzuciłam, że to ja wszystko robię, a on się jakoś dziwnie obruszył. Dziwnie, bo normalnie nie udaje przy ludziach lepszego tatusia niż jest w rzeczywistości. A tu taki foch No i potem mi powiedział, że on ma wyrzuty sumienia z tego powodu, ale to przez pracę, bo czasem by chciał zostać z Tymciem, ale nie ma kiedy itp itd. Że chciałby też, żebym czasem i ja mogła coś dla siebie zrobić. I dziś w ramach tego robienia miałam pojechać sama do sklepu na zakupy. Nieważne, że to zakupy spożywcze + ciuszki dla Tymcia I że miałam na to wszystko godzinę, razem z dojazdami I tylko siat ciężkich się nanosiłąm
Oni mieli być w domu. Ale jak wróciłam, to się okazało ze poszli na spacer
Wyrzuty sumienie zadziałały. Ale jak go znam, to to jednorazowy wybryk
Ale poradził sobie świetnie, bo on to wszystko świetnie umie i ma naprawdę genialne wyczucie co do Tymcia. Jest zakochany na amen Tylko faktycznie nie ma czasu.

Cytat:
Napisane przez telik Pokaż wiadomość
1) witaj po ciemnej stronie ... niemowlęcej kupy
2)w głębokim szoku jestem, a Ty brumeczku co w tym momencie robiłaś?
1.
2. Kupowałam te ciuszki w H&M + szynkę, chrzan, lody, delicje, ferrero, masło, płyn do prania

Cytat:
Napisane przez Natka_ Pokaż wiadomość
A ja od jutra zaczynam pracę, więc będzie mnie bardzo mało tutaj, ale obiecuję że w czerwcu wracam
I to ma być pocieszenie?

Cytat:
Napisane przez telik Pokaż wiadomość
Napiszę jeszcze w skrócie co u nas
1) jestem mega dumna-mój syn usiadł z pozycji leżącej
(wcześniej udało mu się usiąść z pozycji leżącej na mamusi)
2) był u nas Tymek -2,5 roczny synek naszych znajomych i Jas odnalzł w nim idola
3) zaliczylismy 2 spacerki w tym jeden już w spacerówce
4) syn gardzi moim cycem(i zasypiał godzinę
1. WOW!!!
2. Ładne imię ma Pan Idol
3. I znowu brawo My jeszcze nie.
4. Niemożliwe!
Może poczuł ise tak i dorosły przez ten wózek i siadanie, że już nie wypada mu ssać mamusi pierś

---------- Dopisano o 22:45 ---------- Poprzedni post napisano o 22:44 ----------

Cytat:
Napisane przez meszsares Pokaż wiadomość
pytanko: kto badz co (oprocz drugiego dziecka) moze Was obudzic wczesnym niedzielnym switem (7.00) po ledwo przespanej nocy, bezposrednio po zakonczonej wlasnie sukcesem dwugodzinnej walce o sen z niemowlakiem, he??
Spiesze z odpowiedzia: telefon od dzialkowca chcacego opylic Wam swoj ogrodek!
Ale ma wyczucie
__________________
........................
brumek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-25, 21:55   #896
piwnooka77
Raczkowanie
 
Avatar piwnooka77
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 360
Dot.: W końcu wiosna wyczekana - cieszy się każdy bobas i jego mama. Mamusie VII - VI

Cytat:
Napisane przez pieleszka Pokaż wiadomość
piwnooka mi sie też Ewa podoba, ale moja teściowa to właśnie Ewa i dlatego jakoś udało mi sie męża na Hanię namówić. bo on bardzo chciał dać małej na imię właśnie Ewa. aż musiałam mu obiecać, że druga córka będzie Ewą. mam nadzieję, że jednak kiedys drugi pojawi się Jasiek
u nas sam mąż przyznał, że skoro jego mama ma na imię Ewa to już córce tak nie damy,chociaż jemu też się podoba.

Cytat:
Napisane przez brumek Pokaż wiadomość
Pięknie wyszedł na tych zdjęciach Taką słodką minkę robił I ten dołeczek w brodzie, mój tez taki ma
A co do jego siedzenia i przede wszystkim chodzenia, to jestem w szoku, Natko Autentycznie! On to opanował błyskawicznie!!!!!!!
Domek cudny i taki "dorosły"
A co do "dziurki" w brodzie - Helenka też ma - zresztą ja i mąż również (wiadomo po kim) to moja mama mówiła mi taki wierszyk "komu Pan Bóg dał urodę tego trzepnął palcem w brodę"
piwnooka77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-25, 22:12   #897
Stronczek27
Wtajemniczenie
 
Avatar Stronczek27
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Lomza (PL), Slough (UK)
Wiadomości: 2 465
GG do Stronczek27
Dot.: W końcu wiosna wyczekana - cieszy się każdy bobas i jego mama. Mamusie VII - VI

Dobry wieczor.... w koncu dotarlam...

Cytat:
Napisane przez editka2022 Pokaż wiadomość
Szymek, Hania,Igor wszystkiego najlepszego!!!!!!
podlaczam sie i ja

Cytat:
Napisane przez alibany Pokaż wiadomość

Z milszych rzeczy tej nocy śniła mi się Stronczek debatowałyśmy nt. wózków espiro magic (jest taki? ) pytałam się Stronczka co o nim sądzi i tak sobie gadałyśmy przez tel.
He he, ciesze sie ze wizja (chocby we snie) rozmowy ze mna to mila rzecz a na temat spacerowek to chetnie moge porozmawiac, jestem na etapie szukania dla Wiki.

Cytat:
Napisane przez eveewe Pokaż wiadomość
zapomnialam wam opowiedziec - mowie wczoraj do TZ. Wiesz ze z watku mamusiowego, jedna dziewczyna jest wlasnie w ciazy. A on tak patrzy na mnie powaznie i mowi, co tez chcesz??


Natka, Domek taki fajny chlopczyk i idzie jak burza z rozwojem

Eve zdrowka dla Marysi

Brunetko dobrze ze pupcia Ali wyleczona, to musi piec ostro,a swoja droga pomysl trafiony ( z tym nocnikiem)
Stronczek27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-25, 22:34   #898
youyou
Zakorzenienie
 
Avatar youyou
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: MMz
Wiadomości: 3 546
Dot.: W końcu wiosna wyczekana - cieszy się każdy bobas i jego mama. Mamusie VII - VI

Cytat:
Napisane przez telik Pokaż wiadomość
Napiszę jeszcze w skrócie co u nas
1) jestem mega dumna-mój syn usiadł z pozycji leżącej
(wcześniej udało mu się usiąść z pozycji leżącej na mamusi)
2) był u nas Tymek -2,5 roczny synek naszych znajomych i Jas odnalzł w nim idola
3) zaliczylismy 2 spacerki w tym jeden już w spacerówce
4) syn gardzi moim cycem(i zasypiał godzinę
brawo dla Jasia za siadanie
ad 4 -->

Cytat:
Napisane przez brumek Pokaż wiadomość
4. To historia na dłuższą opowieść Z grubsza, chodzi o to, że u nas tylko ja się zajmuję Tymciem. I nie ma żadnej pomocy, bo żadna mama/babcia/ciocia/niania czy kto tam jeszcze nigdy mi ani przez minutę nie pomógł. I ostatnio u męża znajomej jak byliśmy, to jakoś rzuciłam, że to ja wszystko robię, a on się jakoś dziwnie obruszył. Dziwnie, bo normalnie nie udaje przy ludziach lepszego tatusia niż jest w rzeczywistości. A tu taki foch No i potem mi powiedział, że on ma wyrzuty sumienia z tego powodu, ale to przez pracę, bo czasem by chciał zostać z Tymciem, ale nie ma kiedy itp itd. Że chciałby też, żebym czasem i ja mogła coś dla siebie zrobić. I dziś w ramach tego robienia miałam pojechać sama do sklepu na zakupy. Nieważne, że to zakupy spożywcze + ciuszki dla Tymcia I że miałam na to wszystko godzinę, razem z dojazdami I tylko siat ciężkich się nanosiłąm
Oni mieli być w domu. Ale jak wróciłam, to się okazało ze poszli na spacer
Wyrzuty sumienie zadziałały. Ale jak go znam, to to jednorazowy wybryk
Ale poradził sobie świetnie, bo on to wszystko świetnie umie i ma naprawdę genialne wyczucie co do Tymcia. Jest zakochany na amen Tylko faktycznie nie ma czasu.
Ale on chyba tak 7 dni w tygodniu 24h nie pracuje i w weekend ma chwilkę wolnego?
Fajnie że sobie poradził sam i trzymam kciuki aby zdarzało mu się to częściej
nie ma to jak męski foch
youyou jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-25, 22:52   #899
brumek
Zakorzenienie
 
Avatar brumek
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wa-wa
Wiadomości: 8 001
Dot.: W końcu wiosna wyczekana - cieszy się każdy bobas i jego mama. Mamusie VII - VI

Cytat:
Napisane przez piwnooka77 Pokaż wiadomość
A co do "dziurki" w brodzie - Helenka też ma - zresztą ja i mąż również (wiadomo po kim) to moja mama mówiła mi taki wierszyk "komu Pan Bóg dał urodę tego trzepnął palcem w brodę"
Nie powiem wierszyka mężowi, bo mu się w głowie przewróci


Cytat:
Napisane przez youyou Pokaż wiadomość
Ale on chyba tak 7 dni w tygodniu 24h nie pracuje i w weekend ma chwilkę wolnego?
Fajnie że sobie poradził sam i trzymam kciuki aby zdarzało mu się to częściej
nie ma to jak męski foch
Nie ma Bo to nie jest taki zwykły przypadek męża To pasjonat przez duże P. Jego praca przeplata się z pasją, a co za tym idzie, nigdy sie nie kończy. On jest rodzinny i kochający, ale jak się zapomni w tych swoich sprawach, a dzieje się tak zawsze jak do nich usiądzie , to nie istnieje dla świata. Trzeba go sprowadzać na ziemię.

A inna sprawa że od prawie roku siedzi nad wielkim projektem. WIęc całe dnia pracuje, jeździ do klientów, załatwia sprawy, a noce i weekendy robi ten projekt.
__________________
........................
brumek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-26, 05:46   #900
piwnooka77
Raczkowanie
 
Avatar piwnooka77
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 360
Dot.: W końcu wiosna wyczekana - cieszy się każdy bobas i jego mama. Mamusie VII - VI

Witam się z rana i do pracy zaraz pomykam...
piwnooka77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:47.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.