Śluby kwietniowe cz. 2

[Myszeczek]

Tusiu jeśli marzysz o tym bukiecie wiosennym to oczywiście go zamawiaj Twoja suknia jest klasyczna, myślę że obydwa do niej pasują, tylko wtedy żebyś nie miała żadnych innych dodatków różowych tylko właśnie podpasowane pod ten nowy bukiet, mąż (już) też... Bo potem będziesz żałować że go nie wzięłaś i po co to?
Nie musi być dla mnie gorąco, marzę tylko o tym żeby było słonecznie

[dziuba85]

Napisane przez magduś2

http://allegro.pl/serce-serca-2-szt-...206506611.html

Dziękuję Liczę jeszcze na inne pomysły

Ja bym chciała te 18-19 stopni. Bo ze mnie zmarzluch!!!

[nena_milka]

hej dziewczyny, muszę trochę popracować nad systematycznością na forum bo wczoraj pół dnia spędziłam na czytaniu
ale w każdym razie jestem, dopisuję się do 21-go kwietnia na godz 15

podsyłam wam ciekawego linka, znalazłam wczoraj, mi raczej nie będzie pasować ale może którejś z Was... podejrzewam, że ten kwiat ewentualnie można by czymś zastąpić no a cena jest rewelacja
http://allegro.pl/etola-bolerko-tiul...219142880.html
miłego poniedziałku

[tartetka]

Tusia mi się bardzo podoba ten pierwszy bukiet

Kurcze ostatnio zapowiadali upały na kwiecień... No 30 stopni być nie musi.. Oby nie padało...

[nusiekowa]

Upał na kwiecie brzmi dobrze Zgadzam sie z Toba tartetka oby deszczu nie było

Ale mi sie dzisiaj fatalnie wstawało!!!!!

[be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592]

Napisane przez nena_milka

hej dziewczyny, muszę trochę popracować nad systematycznością na forum bo wczoraj pół dnia spędziłam na czytaniu
ale w każdym razie jestem, dopisuję się do 21-go kwietnia na godz 15

witaj! bedziesz zonką 2 h przede mną

---------- Dopisano o 10:35 ---------- Poprzedni post napisano o 10:34 ----------

Napisane przez tartetka

Tusia mi się bardzo podoba ten pierwszy bukiet

Kurcze ostatnio zapowiadali upały na kwiecień... No 30 stopni być nie musi.. Oby nie padało...

ja zamawialam tak około 20 st w sumie niech bedzie slonecznie i niech nie pada. bo deszcz wszystko zniszczy..

---------- Dopisano o 10:36 ---------- Poprzedni post napisano o 10:35 ----------

Napisane przez nena_milka

podsyłam wam ciekawego linka, znalazłam wczoraj, mi raczej nie będzie pasować ale może którejś z Was... podejrzewam, że ten kwiat ewentualnie można by czymś zastąpić no a cena jest rewelacja
http://allegro.pl/etola-bolerko-tiul...219142880.html
miłego poniedziałku

o jakie fajne!

[maruda80]

Dzień Dobry!

Przed chwila TŻ dzwonił że załatwił z ciastami na ślub - był w cukierni u jego cioci - więc się uda albo w atracyjnej cenie, albo całkowicie za darmo (jako w prezencie ślubnym)
Problem tylko jak trzeba będzie przewieźć te 150 km na sale weselną...
Aż wolę nie myśleć co może się po drodze przydarzyć.

Poza tym jutro jestem umówiona na make up próbny, w piątek na fryzurę próbną.
Oj, zaczynam odczuwać że to coraz bliżej...

W tym tyg. muszę zanieść jeszcze obrączki do wygrawerowania - ni erobiliśmy tego wcześniej bo do końca nie wiedzieliśmy co chcemy.

Co do wódki zastanawiamy się nas Stock - iem.
__________________

[be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592]

[QUOTE=maruda80;33144051

Co do wódki zastanawiamy się nas Stock - iem.
__________________[/QUOTE]

ja mam stocka.


Dziewczyny czy któraś ma za sobą spowiedź przedślubną?????????

[maruda80]

[1=be257fbd309f063d0b46a46 a8a3513ba0f4b3308_684a0a7 a57592;33144122]ja mam stocka.


Dziewczyny czy któraś ma za sobą spowiedź przedślubną?????????[/QUOTE]

Pamiętałam że ktoś ma właśnie ten alkohol.

Ja mam za sobą pierwszą spowiedź przedślubną, niczym się nie różni od tej normalnej, tylko na początku mówisz że jest to spowiedź przedślubna, na końcu dajesz kartę do podbicia i podpisu.
Myślałam że będzie gorzej, ale trafiłam na starszego i z dużym poczuciem humoru Ojca dominikanina.
Bardzo się przejął i opowiadał różne historie relacji żona - teściowa (chodziło głównie o ty by nie mieszkać z teściami)

[be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592]

do podbicia?
cholercia, myslalam, ze da sie to jakos inaczej obejsc

[maruda80]

[1=be257fbd309f063d0b46a46 a8a3513ba0f4b3308_684a0a7 a57592;33144759]do podbicia?
cholercia, myslalam, ze da sie to jakos inaczej obejsc[/QUOTE]

Nie mieszkamy razem to dostaliśmy kartkę z 2 spowiedziami. Akurat byłam chrzestną u siostry to i tak musiałam iść, więc zaliczyłam przy okazji jako tą pierwszą przedślubną.


Siostra zrobiła tak, że poszła tylko na jedną ( a miała na kartce 2) , tą przed samym ślubem (a dokładnie była do spowiedzi rano w dzień ślubu).

[nusiekowa]

Napisane przez maruda80

Nie mieszkamy razem to dostaliśmy kartkę z 2 spowiedziami. Akurat byłam chrzestną u siostry to i tak musiałam iść, więc zaliczyłam przy okazji jako tą pierwszą przedślubną.


Siostra zrobiła tak, że poszła tylko na jedną ( a miała na kartce 2) , tą przed samym ślubem (a dokładnie była do spowiedzi rano w dzień ślubu).

No my mieszkamy ze soba i mamy iść tylko na jedna spowiedż bo teraz i tak rozgrzeszenia nie dostaniemy(słowa księdza).....no ale jak to jest teraz nie dostane rozgrzeszenia a dzien przed ślubem dostane? Toż to przeciez nie będe ukrywac ,ze mieszkamy razem-jak to jest

[be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592]

Napisane przez maruda80

Nie mieszkamy razem to dostaliśmy kartkę z 2 spowiedziami. Akurat byłam chrzestną u siostry to i tak musiałam iść, więc zaliczyłam przy okazji jako tą pierwszą przedślubną.


Siostra zrobiła tak, że poszła tylko na jedną ( a miała na kartce 2) , tą przed samym ślubem (a dokładnie była do spowiedzi rano w dzień ślubu).

ja mam wlasnie i tak tylko jedna bo mieszkam z facetem juz. eh, niecierpie sie spowiadac i nie pamietam kiedy bylam tak formalnie przed konfesjonalem.

[maruda80]

Napisane przez nusiekowa

No my mieszkamy ze soba i mamy iść tylko na jedna spowiedż bo teraz i tak rozgrzeszenia nie dostaniemy(słowa księdza).....no ale jak to jest teraz nie dostane rozgrzeszenia a dzien przed ślubem dostane? Toż to przeciez nie będe ukrywac ,ze mieszkamy razem-jak to jest

Chodzi o to że mieszkając razem nie spełniacie wszystkich warunków dobrej spowiedzi - brak całkowitego zerwania z grzechem, brak poprawy, stwarzanie okazji do grzechu (brak poprawy - bo sytuacja się nie zmienia).

Dlatego w tym przypadku aby być szczerym przed sobą i Bogiem i nie robić ze spowiedzi "szopki" obowiązuje tylko jedna spowiedź przed samym ślubem.


Jak dla mnie temat rzeka i dość polemiczny...

[LadyWhisper]

hej kobietki!!! Jakże miło was widzieć po małej przerwie i to na nowym wątku!!!
maxwelka czekamy na zestawienie hihi
tartetka - ja też Cię kocham wyglądasz zjawiskowo!!!

a ja miałam panieńskie w grudniu i nawet o nim nie wiedziałam!!! Dziewczyny przygotowały wszystko, nawet mnie porwały z pracy wszystko było w klimacie Piratów z Karaibów(jestem obrzydliwą fanką Jacka Sparrowa ) więc byłyśmy wszystkie przebrane za piratki, w klubach leciała muza z piratów z karaibów, no po prostu zorganizowały przegenialnie to panieńskie!!! W życiu go nie zapomnęi jeszcze raz bym chciała!!!

ja dzisiaj jadę do florystki, umówić się na kwiaty i dekorację kościoła dajecie swoim świadkom kwiaty??? W sensie u nas będą dwie świadkowe, więc się tak zastanawiam.... Moja mówi, że ona nie chce, ani bransoletki ani kwiatków, więc w sumie nie będę zmuszać, ale fajnie by było, jakby się wyróżniały od gości, prawda...? Jak myślicie???

Mój jedzie jakoś w czwartek chyba na spotkanie z krawcową, żeby dobrać musznik i butonierkę pod kolor moich butów ahh jak to blisko!!!

My się martwić nie musimy o ciasta, bo tort z ciastami bierzemy na sali, będą pieczone przez teściową właścicielki, podobno są za je bi ste jak sama powiedziała :P a dopłacamy tylko 10 zł od talerzyka i do tego mamy jeszcze kaczkę na każdy stół, więc generalnie się bardzo opłaca. Gdzie ja mam to menuuuuuuu

33 dni!!!!!!! )))))))))))

chciałam iść pobiegać, ale siostra przyjeżdża i idziemy na solarium

[be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592]

Przed nami powolny spadek temperatury i pochmurne dni z przelotnym deszczem. Pierwszy dzień kwietnia ma być zimny z opadami deszczu ze śniegiem, na północy kraju nawet śniegu (to nie żart!). Następnie w pierwszej dekadzie kwietnia nastąpi wzrost temperatury, a opady zanikną. 8 kwietnia na termometrach w Polsce południowo-zachodniej nawet 23 st. A więc przed nami silne wahania temperatury, zachmurzenia, ciśnienia i wilgotności. Warunki biometeorologiczne będą niekorzystne. Jeśli dołożymy do tego przesilenie wiosenne, objawiające się u wielu stanami przygnębienia i zmęczenia, to rzeczywiście przed Polakami trudne pogodowo dwa tygodnie.

[tartetka]

LadyWhisper


Ja niestety nie będę mieć panieńskiego… Firma… No ale po ślubie sobie odbiję

My też mieszkamy razem a musimy mieć 2 spowiedzi. Nam to Ksiądz wytłumaczył tak, że CHCEMY zmienić ten stan - stąd ślub. Więc mam nadzieję, że na podobnego trafimy…
I jak to się mówi, że to spowiedź przedślubna… ?????

Wrzucam propozycję wystroju Sali i Kościoła, którą wysłałam dekoratorce mam nadzieję, że nie będzie problemów…

Narobiłyście mi stracha z tą pogodą... Tusia masz jakąś prognozę na 26 dni???

[nusiekowa]

[1=be257fbd309f063d0b46a46 a8a3513ba0f4b3308_684a0a7 a57592;33147790] Jeśli dołożymy do tego przesilenie wiosenne, objawiające się u wielu stanami przygnębienia i zmęczenia, to rzeczywiście przed Polakami trudne pogodowo dwa tygodnie.[/QUOTE]
No to pieknie ..... ale lepiej teraz niz w czasie naszych ślubów....

[be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592]

Napisane przez tartetka

L

Narobiłyście mi stracha z tą pogodą... Tusia masz jakąś prognozę na 26 dni???

wlasnie nie widze nigdzie. generanie pogode da sie przewidziec na 5 dni max, wiec srednio w to wierze, ale snieg nie napawa optymizmem:/



o, znalazłam inna

Pogoda na kwiecień 2012

„Kwiecień – plecień, bo przeplata, trochę zimy, trochę lata”.
W 2012 roku to przysłowie się nie sprawdzi, bowiem będzie tylko wiosna, bez wtrętów w postaci śniegu czy ujemnych temperatur. I o to chodzi. Będziemy mogli cieszyć się słoneczną aurą i – jak na tę porę roku – wysokimi temperaturami. W połowie miesiąca słupki rtęci na termometrach wskażą 20 st. C, a w 3 dekadzie – nawet 25 st. C, czyli prawdziwie letnia pogoda. Niestety, końcówka kwietnia nie będzie sprzyjać wiosennym spacerom. Temperatura spadnie, pojawią się opady deszczu, a w Tatrach spadnie śnieg.


--

[tartetka]

[1=be257fbd309f063d0b46a46 a8a3513ba0f4b3308_684a0a7 a57592;33148489]wlasnie nie widze nigdzie. Generanie pogode da sie przewidziec na 5 dni max, wiec srednio w to wierze, ale snieg nie napawa optymizmem:/



o, znalazłam inna:d

pogoda na kwiecień 2012

„kwiecień – plecień, bo przeplata, trochę zimy, trochę lata”.
w 2012 roku to przysłowie się nie sprawdzi, bowiem będzie tylko wiosna, bez wtrętów w postaci śniegu czy ujemnych temperatur. I o to chodzi. Będziemy mogli cieszyć się słoneczną aurą i – jak na tę porę roku – wysokimi temperaturami. W połowie miesiąca słupki rtęci na termometrach wskażą 20 st. C, a w 3 dekadzie – nawet 25 st. C, czyli prawdziwie letnia pogoda. Niestety, końcówka kwietnia nie będzie sprzyjać wiosennym spacerom. Temperatura spadnie, pojawią się opady deszczu, a w tatrach spadnie śnieg.


--[/quote]


lepiej

[LadyWhisper]

dziewczęta nie ma co panikować, przecież pogoda nie zepsuje nam ślubów!!! Na moim cywilnym lało jak z cebra, a był początek stycznia, więc byłam przekonana, że będzie mnóstwo śniegu mimo to, że niemal się spóźniliśmy na własny ślub, auto miało kapcia drugie było na rezerwie i ledwo dojechaliśmy, buty były tak niewygodne, że nie byłam w stanie w nich chodzić, niemal wyrżnęłam twarzą przed samym kierownikiem usc, był to jeden z najcudowniejszych dni w moim życiu, i wierzę, że ślub kościelny i wesele, nawet jak będzie padał śnieg również zapiszę w pamięci jako najcudowniejszy dzień wszystko będzie dobrze, zobaczycie szczerze to potem jak u nas się przejaśniło to nawet nie zauważyłam różnicy podejrzewam, że na pogodę nawet nie zwrócimy uwagi, przecież nie jest ona najważniejszym czynnikiem w Ten Dzień

[be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592]

Napisane przez LadyWhisper

dziewczęta nie ma co panikować, przecież pogoda nie zepsuje nam ślubów!!! Na moim cywilnym lało jak z cebra, a był początek stycznia, więc byłam przekonana, że będzie mnóstwo śniegu mimo to, że niemal się spóźniliśmy na własny ślub, auto miało kapcia drugie było na rezerwie i ledwo dojechaliśmy, buty były tak niewygodne, że nie byłam w stanie w nich chodzić, niemal wyrżnęłam twarzą przed samym kierownikiem usc, był to jeden z najcudowniejszych dni w moim życiu, i wierzę, że ślub kościelny i wesele, nawet jak będzie padał śnieg również zapiszę w pamięci jako najcudowniejszy dzień wszystko będzie dobrze, zobaczycie szczerze to potem jak u nas się przejaśniło to nawet nie zauważyłam różnicy podejrzewam, że na pogodę nawet nie zwrócimy uwagi, przecież nie jest ona najważniejszym czynnikiem w Ten Dzień

pamietam, ze lało

lol, poczytajcie http://supersluby.pl/szykuja-sie-zmi...ych-a2258.html

[tartetka]

Napisane przez LadyWhisper

dziewczęta nie ma co panikować, przecież pogoda nie zepsuje nam ślubów!!! Na moim cywilnym lało jak z cebra, a był początek stycznia, więc byłam przekonana, że będzie mnóstwo śniegu mimo to, że niemal się spóźniliśmy na własny ślub, auto miało kapcia drugie było na rezerwie i ledwo dojechaliśmy, buty były tak niewygodne, że nie byłam w stanie w nich chodzić, niemal wyrżnęłam twarzą przed samym kierownikiem usc, był to jeden z najcudowniejszych dni w moim życiu, i wierzę, że ślub kościelny i wesele, nawet jak będzie padał śnieg również zapiszę w pamięci jako najcudowniejszy dzień wszystko będzie dobrze, zobaczycie szczerze to potem jak u nas się przejaśniło to nawet nie zauważyłam różnicy podejrzewam, że na pogodę nawet nie zwrócimy uwagi, przecież nie jest ona najważniejszym czynnikiem w Ten Dzień

Pewnie masz rację
Ale powiem szczerze, że mój tren... Na deszczu... Chyba bym się zapłakała

Zwłaszcza, że wygląda tak (taka sama suknia jak moja )
http://allegro.pl/suknia-slubna-pron...199190382.html

---------- Dopisano o 15:42 ---------- Poprzedni post napisano o 15:37 ----------

[1=be257fbd309f063d0b46a46 a8a3513ba0f4b3308_684a0a7 a57592;33149523]pamietam, ze lało

lol, poczytajcie http://supersluby.pl/szykuja-sie-zmi...ych-a2258.html[/QUOTE]


: mdleje:

[be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592]

Napisane przez tartetka

Pewnie masz rację
Ale powiem szczerze, że mój tren... Na deszczu... Chyba bym się zapłakała

Zwłaszcza, że wygląda tak (taka sama suknia jak moja )
http://allegro.pl/suknia-slubna-pron...199190382.html

o kurde, ale masz TREN!

[tartetka]

[1=be257fbd309f063d0b46a46 a8a3513ba0f4b3308_684a0a7 a57592;33149729]o kurde, ale masz TREN![/QUOTE]

Ojjj tak

KOCHAM GO
Mimo, że nie wygląda już tak rewelacyjnie podpięty i mimo, że nie jest najwygodniejszy wtedy KOCHAM GO

[be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592]

Napisane przez tartetka

Ojjj tak

KOCHAM GO
Mimo, że nie wygląda już tak rewelacyjnie podpięty i mimo, że nie jest najwygodniejszy wtedy KOCHAM GO

dla mnie podpiete treny to masakra, no ale niestety, inaczej sie nie da

[zabula87]

Czytając ten test o nowych restrykcjach cieszę się, że w tym roku biorę ślub chociaż jesteśmy ze sobą już praktycznie 8 lat i pewnie by nas zakwalifikowali do ślubu kościelnego za staż to psychiatra, psycholog...yyy.
Skończyłam dzisiaj robić winietki na czerwonej tekturce naklieiłam nazwiska gości, wycięte z wydruku nożyczkami, które robią taki "ząbkowy" wzorek. Nawet ładnie wyszło 40 osób to w miarę szybko poszło, ale jakbym miała więcej zrobić np. 100 to bym oszalała
Zamówiłam też Tżetowi koszule na wymiar, bo nigdzie nie mogliśmy na niego znaleźć.
Zaczęłam też tworzyć swoje bolerko a raczej taki ala szal. Coraz bardziej mi się podoba
Wczoraj byłam u rodziny i tak się ekscytowali naszym ślubem, że aż mi się miło zrobiło udzieliło mi się to pomimo wielkiego stresu i już chce ślub

[Lubcia]

[1=be257fbd309f063d0b46a46 a8a3513ba0f4b3308_684a0a7 a57592;33133582]

moja znajoma "wiesz, planuje remont ale nie wiem kiedy, jakos w kwietniu, pewnie w tym czasie, sorry, nie przyjde..." tylko szkoda, bo o slubie wiedziala juz od sierpnia zeszlego roku a remont teraz sobie wymyslili.... w nosie z takimi goscmi!

---------- Dopisano o 19:10 ---------- Poprzedni post napisano o 19:09 ----------



Kochana a jak ta spowiedz wygladala? masz pieczatke czy ksiaz tylko sie podpisal na karteczke? ja jutro ide, zalicze bierzmowaniowa i przedslubna za jednym zamachem[/QUOTE]

Była to normalna spowiedz tylko ksiądz podpisał mi karteczkę nawet nie postawił żadnej pieczątki więc wszystko gładko poszło kolejna spowiedź dzień przed ślubem

---------- Dopisano o 20:57 ---------- Poprzedni post napisano o 20:55 ----------

Napisane przez LadyWhisper

dziewczęta nie ma co panikować, przecież pogoda nie zepsuje nam ślubów!!! Na moim cywilnym lało jak z cebra, a był początek stycznia, więc byłam przekonana, że będzie mnóstwo śniegu mimo to, że niemal się spóźniliśmy na własny ślub, auto miało kapcia drugie było na rezerwie i ledwo dojechaliśmy, buty były tak niewygodne, że nie byłam w stanie w nich chodzić, niemal wyrżnęłam twarzą przed samym kierownikiem usc, był to jeden z najcudowniejszych dni w moim życiu, i wierzę, że ślub kościelny i wesele, nawet jak będzie padał śnieg również zapiszę w pamięci jako najcudowniejszy dzień wszystko będzie dobrze, zobaczycie szczerze to potem jak u nas się przejaśniło to nawet nie zauważyłam różnicy podejrzewam, że na pogodę nawet nie zwrócimy uwagi, przecież nie jest ona najważniejszym czynnikiem w Ten Dzień

Też tak myślę ale zawsze to ładniej jak słoneczko świeci i czuć ciepły powiew wiatru

[xp123]

Witajcie kochane kwietnióweczki:roza : !!!

Dosyć długo się nie odzywałam. Minęło kilka miesięcy od mojego ostatniego posta w wątku kwietniowym. Przepraszam, ale przez ostatnie tygodnie przewracałam moje życie do góry nogami....jednak bacznie obserwowałam jak wspaniale idzie Wam organizowanie i opisywanie ślubnych detali. Nie miałam jednak zbyt dużo czasu na włączenie się w dyskusję, za co najmocniej przepraszam....

Jednak na miesiąc przed ceremonią chyba jednak potrzebuję wsparcia i poczucia, że nie jest z tym wszystkim sama. Ze zdecydowanej i pewnej siebie bohaterki (w kwestii ślubu oczywiście) stałam się spłoszoną szarą myszką, która nie daje rady z tą całą organizacją

Coraz bardziej zaczynam zastanawiać się, czy uda mi się wszystko zapiąć na ostatni guzik, czy o niczym nie zapomnę, jaka będzie pogoda, jakie wybrać kwiaty, ile rodzajów ciast zamówić, czy buty,które kupiłam nie będą za wysokie, jaka forma oczepin i poprawin, gdzie kogo usadzić i jak rozmieścić gości w pokojach itp. itd. Pytań w mojej głowie nasuwa się ze sto na minutę. Aaaaaaa....... to jest jakiś koszmar....
Mam wrażenie, że ludzie, którzy mają mnie wspierać w organizacji tego jedynego dnia, rzucają mi tylko dodatkowe kłody pod nogi.

Wszystkie macie piękne suknie, cudowne dodatki. Ja jednak wciąż waham się z wyborem fryzury. Mam wrażenie, że tendencje w tej dziedzinie są stałe i oklepane. Bez makijażu i sukni to ciągle nie to. Możliwe, że ogarnęła mnie delikatna panika....

Czy macie wybrane już kwiaty? Na moim weselu będą okrągłe stoły i oprócz wiązanki dla PM oraz butonierki na każdym z nich będą wiązanki dopasowane stylem. Nie wiem wciąż jednak jakie wybrać. Chciałabym aby nawiązywały do wiosny, lecz ich cena nie była porażająca. Myślałam o tulipanach, ale w połączeniu z jakimiś jeszcze kwiatkami. Kolory przeważające to biel, pudrowy jasny róż oraz limonkowa zieleń.
Oto bukiety, znalezione na google, które wpadły mi w oko, lecz czekam na waszą opinię.

[xp123]

Przesyłam jeszcze kilka ślubnych inspiracji, które moim zdaniem pomogą uświetnić nasz wyjątkowy dzień z kilku z nich postanowiłam skorzystać