Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część VI

[agunia82]

Napisane przez ooolllccciiiaaa

właśnie wróciłam z glukozy, bleeee tylko pobrała mi krew po 1.40h zamiast 2h, czy to nie będzie miało wpływu na wynik?

wczoraj mieliśmy okropny wieczór, nie spaliśmy do 3.00, porysowali nam nowy samochód calusieńki bok a nie było nas w samochodzie dosłownie 5 min... zaraz jedziemy zgłosić szkodę, jest mi strasznie smutno bo mamy go dopiero 2 miesiące...

przyszły ubranka dla Oskarka które ostatnio zamówiłam, wstawiam fotki i przy okazji M1 niunia (26tc)

oj współczuje z tym autkiem
fajne te ubranka, a brzusio słodki

Napisane przez chmielinka

ale nie ma się co nakręcać... ja te twardnienia już miałam tak z 3 tygodnie i gin najpierw mówił żebym się im dobrze przyjrzała i czy jest reakcja na no-spe a później jak nie przechodziło to przepisał fenoterol... bo też są takie skurcze lżejsze naturalne co przygotowują do porodu więc nie ma się co martwić... gin Ci powie co i jak

staram się nie nakręcać, ale jak brzuch mi potrafi stwardnieć tak, że mam wrażenie, że ktoś mi od środka go paskiem ściska i nie puszcza po 30 sek to zaczynam się bać. Tym bardziej, że ta infekcja może powodować te skurcze, a do tego teraz przeziębienie i kicham i smarkam, a to też może namieszać i sprowokować skurcze macicy. Szczęśliwie (odpukać) nie kaszlę

[muminek82]

Hej Kochane wpadłam się przywitać,przepraszam ale nie dam rady nadrobić narazie
za wszystkie wizyty
i Tym z Was które są już po
Asia pisała wczoraj że wyniki ma dobre mieli jej mierzyć cukier i jak wszystko będzie ok to dzisiaj może już wyjdzie do domu!

pozdrawiam miłego dnia!

[ooolllccciiiaaa]

Napisane przez karolka110

ło matko!!! jaki piękny domek!!! i jaka zgrabniusia Mamusia!!! zazdroszczę!!! pewnie mało masz na plusie...bo tylko brzusio i zero tłuszczyku

ojej karolka bardzo mi miło za taki komplement ale jest tam na pewno tłuszczyk, ja czuję się wieeeeelka,gruba i ociężała jak słoń, a mam już prawie 8kg na plusie! także nie tak mało ale jeszcze raz dziękuję

---------- Dopisano o 11:48 ---------- Poprzedni post napisano o 11:42 ----------

Napisane przez Paula SHIN

Super ciuszki. I piekny brzuszek!!
A jaka Ty jestes opalona Masz taka karnacje czy sie jeszcze opalasz/opalalas przed ciaza?
Ojej wspolczuje z samochodem... A mocno jest porysowany, tj. gleboko?

A jaka mialas glukoze? 50 czy 75?

Paula dziękuję a karnację raczej mam z tych ciemniejszych, nie opalałam się od sierpnia samochód porysowany bardzo głęboko, do blachy glukozy miałam 75g

Napisane przez agunia82

oj współczuje z tym autkiem
fajne te ubranka, a brzusio słodki

jedziemy zgłosić szkodę,papa

[branzoletka]

Witam jeszcze na pół śpiąco, bo się obudzić pomimo kawy nie umiem

Napisane przez karmeelek

Dziś zamówię chyba tę sukienkę na ślub http://www.pieknybrzuszek.com/pl/p/S...Margerita/1087 i bolerko do tego i zobaczymy co nam z tego zamawiania wyjdzie

Mi się podoba

Napisane przez Linka25

, Mała uciekała, pływała a ja nawet tego nie czułam W końcu złapał ją przytrzymując ręką część brzucha i ograniczajac jej miejsce

Fajny patent Gratki za pomyślne usg a infekcje szybko wyleczysz, nie stresuj się

Ando Szkoda, że nie dla wszystkich ciąża, to cudowny czas oczekiwania

Napisane przez depoison

(...)
Przy okazji stwierdziłam, że chrzanię swoje ambitne założenie niekupowania ubrań ciążowych - niby fakt, ile ja w tym pochodzę - dwa miesiące? trzy?
Ale z drugiej strony ile razy będę w życiu w ciąży? raz? najwyżej dwa? dlaczego miałabym się nie dopieszczać w tym - i tak przecież niełatwym - okresie?
Dlatego uznałam, że nie będę aż tak oszczędzać (wszak tyle już razy kupowałam sobie coś, co nosiłam jeden sezon, i jakoś nie było mi szkoda) i kupiłam sobie kolejne ciążowe spodnie. Takie w typie chinos. I bluzkę

No i bardzo słusznie zrobiłaś

Napisane przez Paula SHIN

Wiec i ja dolaczam sie do mamus, ktore pokazaly brzuszek. Tutaj akurat super dobrze nie widac, przez domowe ciuchy.
W tle troche widac synka jak kombinuje przy szufladach

No,no, no konkrecik

Napisane przez ajka89

Co do ruchów, to ja już nie czuję smyrania lekkiego, tylko już czasem takie mocniejsze pukanie i często też w ciągu dnia

Ja z etapu gilgotek"weszłam" w bulgotki, które zresztą budzą mnie praktycznie co rano

Napisane przez Paula SHIN

Ja tez zaraz lece ogladamy z TZ film, ale juz usypiam...

My też od jakiegoś czasu zasypiamy na filmach nawet tych które baaardzo chcielibyśmy obejrzeć

Napisane przez prince_polo

No to pani jej się pyta wczoraj czy zamezna jest a ona mówi że nie . i pielęgniarka się rozpędzila i mówi nazwisko Panienskie poproszę a ona się zaczęła zastanawiać

Rany co za patologia

Napisane przez houserka

dzień dobry,
jestem już po wizycie wczorajszej i dołączam do wszystkich Was , które muszą leżeć. A to dlatego , że dzidziuś(dziewczynka-jednak ma się intuicję )ma nisko położoną główkę.

Gratuluje zdrowej córci a że mała, przecież tak jak dorośli są różnego wzrostu tak dzieci też muszą być różne Tylko co ma nisko położona główka dzidzi do leżenia

Napisane przez Paula SHIN

Ale z lepszych rzeczy: Moj synus dzisiaj od rana ma swoje nowe slowo
Od jakiegos czasu wola "mama" lub "tata", my mowimy "slucham", a on odpowiada slowka po swojemu, zadaje pytania itd. Ma wielka radoche
A dzisiaj:
Synus: mama!
Ja: slucham?
S: A moko moko? (nowe slowo )
J: moko moko?
S: nio
J: a co to jest moko moko?
S: (smiech) mama mama!
J: no slucham Cie
S: a moko moko?
J: nie mam pojecia, chyba tak
S: (smiech) nio
J: a zmienimy Ci pieluszke? Juz chyba czas?
S: nie nie... (i wyszedl z pokoju)

No to żeście się dogadali
Współczuje użerania się z gadem

Ja wczoraj miałam taki super nastrój od rana ale gdzieś popołódniu gdzieś się stracił tak, że mogłabym kogoś zabić Hormony

[Paula SHIN]

Napisane przez ooolllccciiiaaa

Paula dziękuję a karnację raczej mam z tych ciemniejszych, nie opalałam się od sierpnia samochód porysowany bardzo głęboko, do blachy glukozy miałam 75g

Super wygladasz w takim razie Fajnie wyglada taki opalony brzuszek.
Przykro mi, ciekawe kto to zrobil
Jak 75 to moze po prostu powiedz lekarzowi, ze nie pobrali Ci po pelnych 2h tylko troche wczesniej? Tak bedzie najlepiej mam nadzieje, ze nie bedzie kazal Ci powtorzyc.
Moze po prostu sie pomylily...

[blueberry88]

houserka, nie ma się co martwić, jak jest tylko ciut mniejsza Odpoczywaj sobie bezkarnie

Napisane przez KarolinaPW

Wybrałabym jakiś spokojny, popielaty lub beżowy
Jakoś nie bardzo mi sie podobają wózki w oczoje.bnych kolorach.

Wychodzi na to, że tylko ja mam takie zapędy

hanjah, ja smaruje twarz przed wyjściem. Jak znam swoje szczęście, to pewnie by się jakieś plamy przypałętały

[agunia82]

Mi na glukozie same kazały pilnować godziny i po 2h wejść bez kolejki na pobranie

[Paula SHIN]

Napisane przez agunia82

Mi na glukozie same kazały pilnować godziny i po 2h wejść bez kolejki na pobranie

Ja tez wchodzilam sama w 1 ciazy Ale po godzinie, bo wtedy mialam 50g.

[blueberry88]

Napisane przez ooolllccciiiaaa

przyszły ubranka dla Oskarka które ostatnio zamówiłam, wstawiam fotki i przy okazji M1 niunia (26tc)

Śliczne ciuszki No, a brzuszek masz naprawdę zgrabniutki

[hanjah]

Napisane przez blueberry88

hanjah, ja smaruje twarz przed wyjściem. Jak znam swoje szczęście, to pewnie by się jakieś plamy przypałętały

A właśnie na twarzy najmniej widać u mnie tę wczorajszą opaleniznę
Muszę sobie kupić jakiś odpowiedni krem, bo jedyny jaki mam w domu to taki z ziajki dla Dorotki

[lipus89]

hej nadrobiłam
teraz spadam się ogarnąć i muszę lecieć zrobić sobie zdjęcia do dyplomu, pewno jak wrócę po południu to już na nową część się załapię
dziewczyny co poradzicie na zgagę ? bo już mnie 3 dzień męczy ...

[Paula SHIN]

Napisane przez branzoletka

No to żeście się dogadali
Współczuje użerania się z gadem

Ja wczoraj miałam taki super nastrój od rana ale gdzieś popołódniu gdzieś się stracił tak, że mogłabym kogoś zabić Hormony

Jego odpowiedz ostatnio to ciagle "nie, nie".
Zmienimy pieluche - nie, nie. Idziemy na drzemke - nie, nie. Idziemy spac - nie, nie.
Tylko jesc, pic, bawic sie, ewentualnie kapiel.
I tylko TZ i TZ wiecznie najwazniejszy dla niego a tata to, a tata tamto. Ostatnio sie uspokoil, bo mu wlaczalam zdjecia TZ w laptopie i pokazywal, ze to jest tata I ich wspolne zdjecia: ja pytalam, a on pokywal, ze tu jest tata, a tutaj on sam
Nie moge sie doczekac takiej slodko gadajacej dwojki
Ale pewnie zleci szybko...
Teraz chodzimy w ciazy, a juz niedlugo bedziemy swietowac roczki...

Tez mam czasami taki nastroj Hormony sa okropne.

[karolka110]

Kochane, właśnie się wypindrzyłam nasmarowałam brzuszek i ruszam szukać jakichś bodziaków, albo pajacyków, co by zapełniać listę

pogoda piękna to trzeba korzystać

miłego popołudnia

[blueberry88]

Napisane przez 201704110948

Treść usunięta

Jeśli chodzi o kolory, to jest ich 8, przy czym każdy występuje z szarym albo z czarnym (zielony, różowy, niebieski, granatowy, beżowy, szary, pomarańczowy i fioletowy). Nawet w sklepie za bardzo się cenom nie przyglądaliśmy, bo w necie i tak wychodzi zwykle taniej. Poza tym w sklepach nie mieli takiego zestawu od razu z moskitierą, parasolką itd. W necie, tak jak w tym linku, znalazłam za 1530zł.
Kolorek musi być uniwersalny, bo liczę na to, że wózek przeżyje choć dwójkę dzieci, to i teraz to dziewczynka, a później, to nie wiadomo

Edit: przejrzałam na tej stronie i mają chyba wszystkie kolory, z tego co widzę.

[Paula SHIN]

Napisane przez karolka110

Kochane, właśnie się wypindrzyłam nasmarowałam brzuszek i ruszam szukać jakichś bodziaków, albo pajacyków, co by zapełniać listę

pogoda piękna to trzeba korzystać

miłego popołudnia

Milych zakupow kochana.

[blueberry88]

Napisane przez lipus89

hej nadrobiłam
teraz spadam się ogarnąć i muszę lecieć zrobić sobie zdjęcia do dyplomu, pewno jak wrócę po południu to już na nową część się załapię
dziewczyny co poradzicie na zgagę ? bo już mnie 3 dzień męczy ...

Ja polecam Gaviscon. Na razie mnie nie zawiódł.

Prince, w tym szpitalu, to normalnie komedia!

---------- Dopisano o 12:13 ---------- Poprzedni post napisano o 12:09 ----------

Byłam w "Mama i Ja" we Wrocku i tż kupił mi dwie bluzki, sukienkę i spódnicę ciążową Moje pierwsze ciążowe ciuszki, bo te sprzed ciąży to już powoli odchodzą w niepamięć Bardzo fajny sklep, mają też internetowy. Wczoraj na ich stronie przeglądałam ubrania, bo chciałam Wam pokazać, co nabyłam i natknęłam się na kolekcję do karmienia, którą prezentują kobiety w ciąży

[Maciejka__]

No i
Wczorajsze badanie glukozy zakończyło się po 45 min.,
a dzisiejsze po 35.
Któraś z laborantek radziła, żebym spróbowała zrobić badanie z 50, a nie 75g glukozy. Lekarz ma zdecydować, co dalej.


Nicki - widocznie córci zasmakował miodek. Kuruj się.
Ciastuś - myślę, że to woda, ale mogą być jeszcze wody płodowe. Może jednak powinnaś położyć się na tą urologię.


A co ich w szpitalu obchodzi, ile lat ma przyszły tatuś?
Takie pytanie byłoby uzasadnione chyba tylko przy określaniu ryzyka wad genetycznych itd., ale na prenatalnych mnie o to nie pytali.

Oczywiście współczuję takiej sublokatorki.

Napisane przez houserka

czy płyn do płukania jest konieczny? chodzi tylko o zapach?

Chodzi o zmiękczenie ubranek.

Napisane przez houserka

dzień dobry,
jestem już po wizycie wczorajszej i dołączam do wszystkich Was , które muszą leżeć. A to dlatego , że dzidziuś(dziewczynka-jednak ma się intuicję )ma nisko położoną główkę.To wyjaśnia fakt , że ruchy dziecka czuje praktycznie poniżej lub na wysokości pępka.Poza tym wg OM powinnam być w 26 tyg+ 2 dni a dziecko jest duże jakby miało 24 tydzień i parę dni. Wszystkie wymiary mieszczą się w dolnych limitach. Może to geny , bo ja urodziłam się w terminie z wagą 2700g i 50 cm.Poza tym ok,wszystko dobrze rozwinięte.Mam brac 4x po 2 tabletki magnez Asmag forte. Wczoraj wieczorem wzięłam 2 tabletki już i po 1,5 h zwymiotowalam. nie wiem czy to przez tabletki Na wszelki wypadek przez 3 dni będę brać po 1 tabletce 4x dziennie
Będę wpadać na godzinkę codzień na wizaż, bo niestety nie mam laptopa tylko komp stacjonarny, wiec tylko bedę pobieżnie będę Was poczytywać.
Pozdrawiam

Źle, że musisz leżeć, ale ja prawie wszystkie ruchy czuję nisko, a ciążę mam niewiele młodszą. Czy do tej pory wiek z USG pokrywał się z tym z daty OM? Może później miałaś owu? Poza tym po 12 tc. wzrost dziecka zależy również od cech rodziców, więc skoro Ty byłaś drobna, to może Twoja kruszynka też. I gratuluję córeczki.
Magnez spróbuj brać w czasie jedzenia.

Napisane przez ajka89

Ja się zajmuję tymi pogrubionymi ogólnie mnie geodezja nie pociąga sama w sobie, bardziej idę w stronę gospodarki nieruchomościami i wyceny nieruchomości. Potem chcę sobie zrobić podyplomówkę i zostać rzeczoznawcą majątkowym

Dobry plan, chociaż tych rzeczoznawców trochę już jest. To oznacza, że czeka Cię jeszcze nauka typowej budowlanki! Powodzenia w realizacji planów.

Napisane przez KarolinaPW

No właśnie nie zrobiłam żadnych kopii
to bardzo źle? zaczęłam się denerwować, że głupio zrobiłam...

Nie denerwuj się, tylko następnym razem zostaw sobie kopię. Jako pracownik zostawiłabym sobie jeszcze druczki RMUA (które tak warto mieć), a Ty pewnie składasz deklarację do ZUS. Zapytaj księgową, jakie kopie i np. potwierdzenia wpłat lub wypłat z ZUS zachować.

Napisane przez Linka25

Silniejszy jest urosept czy furalgin?
Boję się że szybko się tego nie pozbędę

Może ona nie wie kto jest ojcem dziecka..?

Ad. 1 Urosept to dobre ziółka bez recepty, a furagin to już chemia, więc sadzę, że jest mocniejszy.
Ad. 2 Też mi to przyszło do głowy.

Napisane przez phdwao

dziewczyny jutro robię glukozę, dowiedziałam sie, że musze ja kupic i przywiźć do laboratorium, czy Wy tez tak miałyście?

Tak. Kosztowała 4,50 zł. Przynoszenia wody i kubka nie wymagali.

Napisane przez Paula SHIN

No i wstalam Zaraz sie biore za wszystko. Obudzila nas pani z urzedu miejskiego.
Staram sie non stop wymeldowac exa z mojego mieszkania, bo facet ostatnio chodzi tam po nocach i sie awanturuje, pokazuje dowod, przez domofon mowi ze to policja, a pozniej gada ze on sobie nie zyczy zebysmy tam z TZ i malym mieszkali.
Nooo bo w koncu to jego mieszkanie Taaa....
Jeszcze zaczal klamac, ze nie dalismy mu wszystkich rzeczy. Straszy policja i sadami jesli chcemy jego wymeldowac. No i juz nie wiem co z tego bedzie stres od rana...

Takich delikwentów wymeldowuje i eksmituje (również na papierze, a nie tylko fizycznie!) na etapie wzywania policji do awantur domowych. Był jakiś przepis, który pozwalał wymeldować kogoś przebywającego poza miejscem zameldowania dłużej niż... Pogadaj z prawnikiem, bo jeśli jego miejsce pobytu jest znane, to nie będzie łatwo.

[Paula SHIN]

Napisane przez Maciejka__

Takich delikwentów wymeldowuje i eksmituje (również na papierze, a nie tylko fizycznie!) na etapie wzywania policji do awantur domowych.Był jakiś przepis, który pozwalał wymeldować kogoś przebywającego poza miejscem zameldowania dłużej niż... Pogadaj z prawikiem, bo jeśli jego miejsce pobytu jest znane, to nie będzie łatwo.

Niby bylo cos takiego, ze jesli ktos nie mieszka 6 miesiecy w mieszkaniu, to mozna go wymeldowac.
Tylko ze on sie awanturuje ze ma tam dalej swoje rzeczy (wszystko oddalismy).
Co wiecej, on sie awanturuje o rzeczy, ktore JA kupilam za SWOJE pieniadze. A klamie, ze to jest jego.
Facet jest bezczelny, z patologicznej rodziny, nie mial nawet butow jak mnie poznal. Wszystko co ma dostal ode mnie. Glupia, nawet telefon mu kupilam. Nic nie odzyskalam od niego. Pal licho ciuchy, ale nawet telefonu nie zwrocil. Oczywiscie o ciuchy sie awanturowal, ze sa jego i on chce je JUZ. Ja powiedzialam - idz sie wymeldowac i wszystko zalatwimy tego samego dnia. Nie udalo sie. Oddalam mu ciuchy i inne rzeczy, nie wymeldowal sie.
Teraz sie awanturuje. jego rodzina go nigdy nie chciala zameldowac i koles boi sie, ze znowu nie bedzie mial meldunku, ew. meldunek tymczasowy.
Nie wiem co mozna zrobic. mam papier z urzedu, ze jego wezwali do siebie...
Ale co to da? Bedzie klamal, ze tam sa jego rzeczy i koniec...

[blueberry88]

Napisane przez 201704110948

Treść usunięta

Widziałam tylko próbki materiałów i wydaje mi się, że jest dość żarówiasta. Choć podobał mi się już wcześniej zielony wózek. Pozbieram opinie, przemyślę i jak przyjdzie czas, to się jakoś wybierze. Nie chciałabym, żeby owady do tego lgnęły.

---------- Dopisano o 12:25 ---------- Poprzedni post napisano o 12:23 ----------

Zmykam na zakupy, coś trzeba wszak jeść. Później będę pichcić barszczyk

[Linka25]

Napisane przez phdwao

LInka silniejszy jest furagin, to lek na receptę, a urosept to suplement

ostrzegam Cie, że mozesz po kilku dnia brania furaginu czuc bol nerek, on czasem to powoduje

dzięki
Przeleczę się nim te 8 dni potem badanie i jeśli będzie źle to idę do urologa, chrzanię to ....
Posiew ma sens dopiero jak ogólne wyjdzie źle?

Napisane przez phdwao

dziewczyny jutro robię glukozę, dowiedziałam sie, że musze ja kupic i przywiźć do laboratorium, cyz Wy tez tak miałyście?

u mnie trzeba przynieść swoją
ciekawa co jeszcze czy wodę też, muszę dopytać

Napisane przez phdwao

zastanawiam sie nad jednym jutro ja zrobię, 75g, a jutro zaczynam 24tc, czy to dobrze, czy moze powinnam skończyc 24tc zeby ja wykonac, zeby wynik nie byl zafalszowany

mój mi zlecił to badanie po skończonym 24 tc. tak między 24 a 25 zależy jak liczyć

Napisane przez branzoletka

Fajny patent Gratki za pomyślne usg a infekcje szybko wyleczysz, nie stresuj się

on nie robił mi usg, wtedy nie musiałby jej szukać Szukał jej bo badał bicie serca a mała pływala i pływała...

Napisane przez Maciejka__

No i
Wczorajsze badanie glukozy zakończyło się po 45 min.,
a dzisiejsze po 35.
Któraś z laborantek radziła, żebym spróbowała zrobić badanie z 50, a nie 75g glukozy. Lekarz ma zdecydować, co dalej.


Ad. 1 Urosept to dobre ziółka bez recepty, a furagin to już chemia, więc sadzę, że jest mocniejszy.
Ad. 2 Też mi to przyszło do głowy.

Ad.1 dlaczego? co sie stało?
Ad.2 dzięki

[wanilllka82]

Napisane przez Paula SHIN

Niby bylo cos takiego, ze jesli ktos nie mieszka 6 miesiecy w mieszkaniu, to mozna go wymeldowac.
Tylko ze on sie awanturuje ze ma tam dalej swoje rzeczy (wszystko oddalismy).
Co wiecej, on sie awanturuje o rzeczy, ktore JA kupilam za SWOJE pieniadze. A klamie, ze to jest jego.
Facet jest bezczelny, z patologicznej rodziny, nie mial nawet butow jak mnie poznal. Wszystko co ma dostal ode mnie. Glupia, nawet telefon mu kupilam. Nic nie odzyskalam od niego. Pal licho ciuchy, ale nawet telefonu nie zwrocil. Oczywiscie o ciuchy sie awanturowal, ze sa jego i on chce je JUZ. Ja powiedzialam - idz sie wymeldowac i wszystko zalatwimy tego samego dnia. Nie udalo sie. Oddalam mu ciuchy i inne rzeczy, nie wymeldowal sie.
Teraz sie awanturuje. jego rodzina go nigdy nie chciala zameldowac i koles boi sie, ze znowu nie bedzie mial meldunku, ew. meldunek tymczasowy.
Nie wiem co mozna zrobic. mam papier z urzedu, ze jego wezwali do siebie...
Ale co to da? Bedzie klamal, ze tam sa jego rzeczy i koniec...

bardzo Ci współczuje takiej sytuacji, z Twoich postów widac że silna z Ciebie dziewczynka oby tak dalej! dobrze że masz w tym wszystkim wsparcie kochanej osoby

[Paula SHIN]

Napisane przez prince_polo

wieczorem przywieźli na sale ciężarówke ale taka dziwna jak by się w choinki urwała
nie wiedziała który ojciec dziecka jest rocznik albo coś się jej pyta pielęgniarka jakieś pytania a ta w ogóle nie wiedziała jak odpowiedzieć np czy zęby ma zdrowe
a rano pielęgniarka mówi jej żeby się podmyla i Wziela pojemnik i nasikala to poszła i nasikala przychodzi i pielęgniarka się pyta umyla się pani? a ona tak a pielęgniarka a czym jak nawet recznika pani nie Wziela. no i mówi dam pani pojemnik niech pani jeszcze raz a ten niech pani wyrzuci. to Wziela z Moczem wyrzuciła na sali do kosza
pielęgniarka mówi no gdzie pani wyrzuciła do lazienki najpierw Wylac. ale do niej jak do słupa ten mocz dalej w koszu

łojezusie
Pewnie jakas gowniara?

[Paula SHIN]

Napisane przez wanilllka82

bardzo Ci współczuje takiej sytuacji, z Twoich postów widac że silna z Ciebie dziewczynka oby tak dalej! dobrze że masz w tym wszystkim wsparcie kochanej osoby

Mam, na cale szczescie. Ale koles jest nienormalny.
On ostatnio chcial zebym dzwonila do niego jak gdzies wyjezdzam z malym (np. za miasto, my lubimy sobie robic rozne wycieczki) i mam jemu meldowac kiedy wracamy
I nie podobalo mu sie, ze wyjechalismy w weekend. Bo niby ktos tam mnie widzial i wydzwanial do mojej mamy i sie awanturowal, ze mam jemu zameldowac jak wroce bo byla godzina 17-18, a ja bylam z dzieckiem za miastem Powiedzial ze do godziny 19 mamy czas na powrot, albo on cos tam zrobi
Wrocilismy o 20, bo tak nam bylo wygodnie. Wrocilismy, wykapalismy malego, polozylismy spac. juz sobie siedzimy, godzina - gdzies po 21, zbliza sie 22, i nagle domofon. I znowu. A to on. I mowi do mnie ze ile nas nie ma, na ile my wyjezdzamy ja sie pytam po co on sie wykloca, a on mi na to "i bede sie klocil", no to do widzenia, zamknelam drzwi i poszlam. Nie bedzie mnie w ciazy stresowac pajac jeden... Normalnie jak dziecko

[houserka]

Napisane przez phdwao

dziewczyny jutro robię glukozę, dowiedziałam sie, że musze ja kupic i przywiźć do laboratorium, cyz Wy tez tak miałyście?

ja nie musiałam kupować, najpierw miałam robić glukozę na NFZ i pytałam czy muszę kupować , powiedziały ze nie, ale poszłam jednak prywatnie i w cenie badania (12 zł) była już glukoza.

[ajka89]

Napisane przez phdwao

cześć Dziewczęta

ale sie wyspałam, pierwsza noc od dawna, ktorą przespałam całą, bez pobudek

Ja też dzisiaj źle spałam. W nocy się budziłam za każdym razem jak się przekręcałam, bo mnie strasznie skurcze w pachwinach łapały

Napisane przez agunia82

nie marudź, niektórzy oprócz tego codziennego sprzątania i gotowania muszą jeszcze pracować ale znam ten ból, jak się leń włączy, i paradoksalnie im więcej wolnego czasu, tym bardziej nic się nie chce

To prawda. Ja już mam dość siedzenia w domu. Ostatni raz pracowałam w styczniu na początku...i od tej pory siedzę w domu i czasami to mnie już dobija..

Napisane przez branzoletka

Ja z etapu gilgotek"weszłam" w bulgotki, które zresztą budzą mnie praktycznie co rano

W sumie też tak można to nazwać Właśnie u mnie też już to nie jest gilgotanie, tylko takie lekkie pukanie

Napisane przez Maciejka__

No i
Wczorajsze badanie glukozy zakończyło się po 45 min.,
a dzisiejsze po 35.
Któraś z laborantek radziła, żebym spróbowała zrobić badanie z 50, a nie 75g glukozy. Lekarz ma zdecydować, co dalej.

Dobry plan, chociaż tych rzeczoznawców trochę już jest. To oznacza, że czeka Cię jeszcze nauka typowej budowlanki! Powodzenia w realizacji planów..

Ale że wymiotujesz, czy jak z tą glukozą?

Budowlankę już miałam i jakoś przetrwałam

[phdwao]

Dzieki dziewczyny za dopowiedzi

[ajka89]

a jednak zdążę na nowy wątek

[houserka]

Napisane przez ooolllccciiiaaa

właśnie wróciłam z glukozy, bleeee tylko pobrała mi krew po 1.40h zamiast 2h, czy to nie będzie miało wpływu na wynik?

wczoraj mieliśmy okropny wieczór, nie spaliśmy do 3.00, porysowali nam nowy samochód calusieńki bok a nie było nas w samochodzie dosłownie 5 min... zaraz jedziemy zgłosić szkodę, jest mi strasznie smutno bo mamy go dopiero 2 miesiące...

przyszły ubranka dla Oskarka które ostatnio zamówiłam, wstawiam fotki i przy okazji M1 niunia (26tc)

ato dziwne z ta glukoza, bo zwykle pobieraja krew po godzine i/lub po 2 h
współczuje z samochodem...
brzuszek zgrabniutki i pięknie opalony a najbardzije podoba mi sie pajacyk z owieczką

[ooolllccciiiaaa]

wróciliśmy z serwisu,niestety cały bok samochodu będzie do malowania myślałam że uda wymienić się te części na nowe skoro mamy AC ale doopa mój mąż jest załamany,on tak dba o samochody a teraz będzie malowany...przecież to obniża jego wartość o parenaście tysięcy...ehh.. czemu ludzie są tacy podli?

wstawiam jeszcze jednego pajacyka którego zapomniałam w tamtym poście

[Mandragorrka]

Witam po pracy Zaś jem kaszankę Potem poczytam co u Was i pójdę robić obiad dla małża.