Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część VI

[phdwao]

Napisane przez ooolllccciiiaaa

wróciliśmy z serwisu,niestety cały bok samochodu będzie do malowania myślałam że uda wymienić się te części na nowe skoro mamy AC ale doopa mój mąż jest załamany,on tak dba o samochody a teraz będzie malowany...przecież to obniża jego wartość o parenaście tysięcy...ehh.. czemu ludzie są tacy podli?

wstawiam jeszcze jednego pajacyka którego zapomniałam w tamtym poście

ale to wkurzające z tym autem

[ajka89]

Napisane przez ooolllccciiiaaa

wróciliśmy z serwisu,niestety cały bok samochodu będzie do malowania myślałam że uda wymienić się te części na nowe skoro mamy AC ale doopa mój mąż jest załamany,on tak dba o samochody a teraz będzie malowany...przecież to obniża jego wartość o parenaście tysięcy...ehh.. czemu ludzie są tacy podli?

wstawiam jeszcze jednego pajacyka którego zapomniałam w tamtym poście

Zazdrość..niestety ludzie nie mają czasami sumienia
Niedawno takie facet zwrócił mi uwagę, czemu parkuję przed blokiem- przecież tu sami mieszkańcy mogą? Ja mu tłumaczę grzecznie, że od niedawna wynajmuję tu mieszkanie. A ten do mnie z sapem, że jak wynajmuję, to nie mam prawa tu parkować, bo nie jestem właścicielem mieszkania, i że zajmuję jego miejsce. To się wkurzyłam i powiedziałam mu, że płacę czynsz tak samo jak on,mam prawo trzymać tu swoje auto ,będę tu parkować i koniec i kropka. A poza tym jakim prawem jego miejsce? Stary dziad tak mnie wkurzył, że masakra. I co? na następny dzień miałam przebitą oponę...

[Linka25]

Napisane przez agunia82

Mi na glukozie same kazały pilnować godziny i po 2h wejść bez kolejki na pobranie

i te 2 h siedzi się na miejscu tak?
to drugie pobranie po 2 h też jest na czczo?

Napisane przez ooolllccciiiaaa

wróciliśmy z serwisu,niestety cały bok samochodu będzie do malowania myślałam że uda wymienić się te części na nowe skoro mamy AC ale doopa mój mąż jest załamany,on tak dba o samochody a teraz będzie malowany...przecież to obniża jego wartość o parenaście tysięcy...ehh.. czemu ludzie są tacy podli?

wstawiam jeszcze jednego pajacyka którego zapomniałam w tamtym poście

niektórzy ludzie są po prostu ....

[cocobella]

Napisane przez prince_polo

No to pani jej się pyta wczoraj czy zamezna jest a ona mówi że nie . i pielęgniarka się rozpędzila i mówi nazwisko Panienskie poproszę a ona się zaczęła zastanawiać

No to masz wesoło

[dottta]

Napisane przez ooolllccciiiaaa

właśnie wróciłam z glukozy, bleeee tylko pobrała mi krew po 1.40h zamiast 2h, czy to nie będzie miało wpływu na wynik?

wczoraj mieliśmy okropny wieczór, nie spaliśmy do 3.00, porysowali nam nowy samochód calusieńki bok a nie było nas w samochodzie dosłownie 5 min... zaraz jedziemy zgłosić szkodę, jest mi strasznie smutno bo mamy go dopiero 2 miesiące...

przyszły ubranka dla Oskarka które ostatnio zamówiłam, wstawiam fotki i przy okazji M1 niunia (26tc)

współczuję sprawy z samochodem

ubranka super a brzuszek bomba

Napisane przez prince_polo

wychodze do domu. bo z ciążą dobrze a z Nerkami nic nie zrobią jak będa znowu takie ataki albo jak bole nie ustąpia to do mojego GINA po skierowanie do tego szpitala w innym mieście. i tyle się dowiedziałam.

co za ludzie za dużo to Ci nie pomogli

[Linka25]

Napisane przez ajka89

Zazdrość..niestety ludzie nie mają czasami sumienia
Niedawno takie facet zwrócił mi uwagę, czemu parkuję przed blokiem- przecież tu sami mieszkańcy mogą? Ja mu tłumaczę grzecznie, że od niedawna wynajmuję tu mieszkanie. A ten do mnie z sapem, że jak wynajmuję, to nie mam prawa tu parkować, bo nie jestem właścicielem mieszkania, i że zajmuję jego miejsce. To się wkurzyłam i powiedziałam mu, że płacę czynsz tak samo jak on,mam prawo trzymać tu swoje auto ,będę tu parkować i koniec i kropka. A poza tym jakim prawem jego miejsce? Stary dziad tak mnie wkurzył, że masakra. I co? na następny dzień miałam przebitą oponę...

O Boze.. brak słów!
I oczywiście że masz pełne prawo, co za debil ---> inaczej nie da się nazwać, albo da się: gorzej

[Maciejka__]

Napisane przez ooolllccciiiaaa

właśnie wróciłam z glukozy, bleeee tylko pobrała mi krew po 1.40h zamiast 2h, czy to nie będzie miało wpływu na wynik?

Jasne, że będzie miało! Jak wynik będzie za wysoki, to nie będziesz wiedzieć, czy z powodu cukrzycy, czy tylko brakujących 20 min.

Napisane przez karmeelek

Dziewczyny mam do Was pytanie a mianowicie myślimy nad podróżą poślubną a raczej weekendem poślubnym bo w sumie firny na kilka dni nie chcemy zamykać - moje kochanie chce byśmy pojechali nad morze żebym sobie mogła spacerować i odetchnąć świeżym powietrzem - znacie może jakieś fajne miejsca? Myślimy o rejonach Kołobrzegu +-100km w obie strony.

W Kołobrzegu podoba mi się latarnia i wieczorny widok z niej, ale w ciąży wchodzenie na górę bym sobie darowała, a poza tym... może byliśmy zbyt krótko, ale właściwie nic mnie tam nie urzekło.
Chciałabym zobaczyć wybrzeże w Rewalu, Trzęsaczu... W czasie sztormów część wybrzeża została zniszczona i musiałabyś sprawdzić, czy to nie był ten rejon, żeby nie trafić na ciężki sprzęt na plaży. Mamę zachwyca Łeba, bo są i wydmy i woda z obu stron w pobliżu.

Napisane przez Linka25

Ad.1 dlaczego? co sie stało?

To samo, co wczoraj.

Napisane przez ajka89

Ale że wymiotujesz, czy jak z tą glukozą

Niestety tak i to nie od razu, więc nie jest to kwestia smaku.

[dottta]

Napisane przez ooolllccciiiaaa

wróciliśmy z serwisu,niestety cały bok samochodu będzie do malowania myślałam że uda wymienić się te części na nowe skoro mamy AC ale doopa mój mąż jest załamany,on tak dba o samochody a teraz będzie malowany...przecież to obniża jego wartość o parenaście tysięcy...ehh.. czemu ludzie są tacy podli?

Napisane przez ajka89

Zazdrość..niestety ludzie nie mają czasami sumienia
Niedawno takie facet zwrócił mi uwagę, czemu parkuję przed blokiem- przecież tu sami mieszkańcy mogą? Ja mu tłumaczę grzecznie, że od niedawna wynajmuję tu mieszkanie. A ten do mnie z sapem, że jak wynajmuję, to nie mam prawa tu parkować, bo nie jestem właścicielem mieszkania, i że zajmuję jego miejsce. To się wkurzyłam i powiedziałam mu, że płacę czynsz tak samo jak on,mam prawo trzymać tu swoje auto ,będę tu parkować i koniec i kropka. A poza tym jakim prawem jego miejsce? Stary dziad tak mnie wkurzył, że masakra. I co? na następny dzień miałam przebitą oponę...

niech sobie wykupi miejsce to będzie miał stary burak

[ajka89]

Albo zawsze na weekend przyjeżdża tutaj takie nowiuśkie audi i już 4 raz widzę jak staje sobie na środku parkingu na miejscu dla dwóch aut Jadę kiedyś za nim i chcę zaparkować. A facet podjeżdża, znów staję na środku i wychodzi. Ja już się nie zmieszczę i mówię do niego: Dlaczego Pan tak zaparkował, niech pan pojedzie trochę do przodu, to ja się jeszcze zmieszczę. A koleś do mnie: Nie chcę mi się. I poszedł...

[agunia82]

Napisane przez Linka25

i te 2 h siedzi się na miejscu tak?
to drugie pobranie po 2 h też jest na czczo?

tak, siedzi się na miejscu i nawet jak Ci pozwolą pójść, nie słuchaj tylko siedź na tyłku, raz, że to może być niebezpieczne, dwa, że może zafałszować wynik badania.
I po 2h też jest na czczo, trzeba się przemęczyć ja po tym badaniu jak wróciłam do domu zrobiłam atak na jedzenie

ooolllccciiiaaa współczuje

[Paula SHIN]

Napisane przez ajka89

Zazdrość..niestety ludzie nie mają czasami sumienia
Niedawno takie facet zwrócił mi uwagę, czemu parkuję przed blokiem- przecież tu sami mieszkańcy mogą? Ja mu tłumaczę grzecznie, że od niedawna wynajmuję tu mieszkanie. A ten do mnie z sapem, że jak wynajmuję, to nie mam prawa tu parkować, bo nie jestem właścicielem mieszkania, i że zajmuję jego miejsce. To się wkurzyłam i powiedziałam mu, że płacę czynsz tak samo jak on,mam prawo trzymać tu swoje auto ,będę tu parkować i koniec i kropka. A poza tym jakim prawem jego miejsce? Stary dziad tak mnie wkurzył, że masakra. I co? na następny dzień miałam przebitą oponę...

A zglosilas to? Powiedzialas co mowil wczesniej?

[Linka25]

Napisane przez Maciejka__

To samo, co wczoraj. Niestety tak i to nie od razu, więc nie jest to kwestia smaku.

domyślasz się skąd taka reakcja?
i co teraz? podejmiesz następną próbę?

[Soleilka]

Ja już po dentyście Musiałam odespać...
Taka uchachana siedziałam na tym fotelu, bo nic mnie nie bolało, jak tam grzebała tymi sączkami/igłami czy co to. Do czasu... Założyła jakąś igłę na wiertło i ciach mi w tym zębie Jezu jak to bolało... Ale najważniejsze, że ząb zaleczony Będę do niech chodzić jeszcze z innymi

[ajka89]

Napisane przez Linka25

O Boze.. brak słów!
I oczywiście że masz pełne prawo, co za debil ---> inaczej nie da się nazwać, albo da się: gorzej

Zdecydowanie gorzej. Ale tak to jest jak ktoś jest na emeryturze i nie ma co robić, to się czepia innych. Pewnie cały dzień w oknie siedzi i patrzy kto gdzie i jak paruję, bo jeszcze kiedyś widziałam, jak się babki czepił, że staję za daleko od krawężnika i pouczał ją, że opony powinny się stykać z krawężnikiem, wtedy jest auto dobrze zaparkowane kobietka tylko się zaśmiała, przytaknęła i poszła sobie.

Napisane przez Maciejka__

Jasne, że będzie miało! Jak wynik będzie za wysoki, to nie będziesz wiedzieć, czy z powodu cukrzycy, czy tylko brakujących 20 min.
W Kołobrzegu podoba mi się latarnia i wieczorny widok z niej, ale w ciąży wchodzenie na górę bym sobie darowała, a poza tym... może byliśmy zbyt krótko, ale właściwie nic mnie tam nie urzekło.
Chciałabym zobaczyć wybrzeże w Rewalu, Trzęsaczu... W czasie sztormów część wybrzeża została zniszczona i musiałabyś sprawdzić, czy to nie był ten rejon, żeby nie trafić na ciężki sprzęt na plaży. Mamę zachwyca Łeba, bo są i wydmy i woda z obu stron w pobliżu.
To samo, co wczoraj. Niestety tak i to nie od razu, więc nie jest to kwestia smaku.

O matko..współczuję. Mam nadzieję, że mnie takie ekscesy ominą

[agunia82]

Ajka takie parkowanie to niestety norma nas kiedyś lepiej koleś urządził, akurat znajomi do nas przyjechali i jechaliśmy pozwiedzać, schodzimy do autka, a tam ktoś sobie zaparkował tak, że zastawił nas i trzy inne samochody. Bo mu się nie chciało podjechać kawałek dalej, bo by iść za dużo musiał. Trąbimy i trąbimy, może ktoś wyjdzie. Po 15 minutach idzie jakiś koleś z laską do tego samochodu (już mieliśmy straż miejską wzywać). I to żeby jeszcze się pospieszył, ale nie, on spacerkiem sobie idzie jakby nigdy nic... Oczywiście dobitnie mu powiedzieliśmy, co o nim myślimy, koleś udawał cwaniaka, ale jego laska niezłego buraka spaliła

A co do przebijania opon. Mój tato kiedyś od sąsiada garaż wynajmował, ale w pewnym momencie sąsiad zaczął taką cenę za garaż krzyczeć, że tato zrezygnował. I co? I przez jakiś czas co chwilę mieliśmy opony przebijane. Bezczelność niektórych ludzi nie zna granic

[prince_polo]

estem juz w domu.
Głow ami peka zastanawiam sie czemu a przeciez kawy nie piłam. musze se zrobic
Zaraz bede pichcic obiad, robie an obiad pizze
Pytam sie gina(ordynatora) czy 4,6kg w 2 tyg to mozliwe orzytyc czy to nie woda rpzypadkiem, a on ze w ciązy woda sie zatrzymuje a do tego nerki no i tam sobie mysle tez ze wazylam sie przed oddaniem moczy a do samego wieczora pilam wode i w nocy niebylam ani razu sikac. No i od 3 dni nie robiłam kupki to pewnie tez ma do siebie, az mnie kolo odbytu kluje jak by chciala wyjsc pukała a nie moze

No ale slodkie odstawiam. Bynajmniej narazie. Juz tz zapowiedzialam z ema mi z czekoladami do domu nie przychodzic ze niby lekarz zabronił

no i pytam o ta nerke, to powiedzial ze ciąza zdrowa ze oni mnie tutaj trzymac nie bedą bo ani skurczy ruchy sa ok ani boli wiec niema sensu(i prawda, na bol nerki sie nawet od wcoraj nie doprosilam o tabletke ) no i ze bolec ciagle tez nie moze, a ja ją czuje ciągle. Ze jesli nie przejdzie (a kontrol mam za 2 tyg) albo wrazie wu jak sie naisli czy bedzie kolka taka mocna(bo od 2 dni niemam kolek) to mam skierowanie dostac od mojego gina. I pojechac tam do szpitala gdzies dalej.

Mocz mam dobry, o wynikach biochemi sie nie wypowiadali ale sie na wizycie w nie gapili. Wiec nie wiem
mam prowadzic oszczedny tryb .Ale nie mowil by wcale nie chodzic. Wiec na maly smacerek bede mogla wychodzc oczyiwscie jak nie bedzi enic bolało

Napisane przez ooolllccciiiaaa

właśnie wróciłam z glukozy, bleeee tylko pobrała mi krew po 1.40h zamiast 2h, czy to nie będzie miało wpływu na wynik?

wczoraj mieliśmy okropny wieczór, nie spaliśmy do 3.00, porysowali nam nowy samochód calusieńki bok a nie było nas w samochodzie dosłownie 5 min... zaraz jedziemy zgłosić szkodę, jest mi strasznie smutno bo mamy go dopiero 2 miesiące...

przyszły ubranka dla Oskarka które ostatnio zamówiłam, wstawiam fotki i przy okazji M1 niunia (26tc)

piekny brzuszek!!!!!! ładniutkie ubranka

Napisane przez 201704110948

Treść usunięta

a no widzisz. lekarz ordynator skwitował jak pweidzialam z eta doktorka powiedziala zupelnie co innego niz urolog , ze kazdy uczony ma swoje odmienne zdanie Jestem ciekawa co napsiza na wypisie

Napisane przez Paula SHIN

łojezusie
Pewnie jakas gowniara?

nie wlasnie chyba nie, bo z twarzy wygladała na jakąs 30 letnią babke w dodatku bez zębów
a jej niby facet tzn ojcic dziecka mowila ze ma 24 lata i zeby pani so ie rocznik sama obliczyła juz nie chcialam sie wtracac ze mam tyle lat i ze to bedzie 87

[cocobella]

Napisane przez Irmusia81

My się jeszcze nie zdecydowaliśmy. Na naszej liście zostały 3: Leon, Michał, Wojciech

Obstawiam pierwsze

[Linka25]

Napisane przez agunia82

tak, siedzi się na miejscu i nawet jak Ci pozwolą pójść, nie słuchaj tylko siedź na tyłku, raz, że to może być niebezpieczne, dwa, że może zafałszować wynik badania.
I po 2h też jest na czczo, trzeba się przemęczyć ja po tym badaniu jak wróciłam do domu zrobiłam atak na jedzenie

ooolllccciiiaaa współczuje

zamierzam grzecznie siedzieć i nawet mam ambitny plan nie używania cytryny
chce mieć wiarygodny wynik...

[ajka89]

Napisane przez Paula SHIN

A zglosilas to? Powiedzialas co mowil wczesniej?

Nie, szkoda mi czasu na takie zabawy. Przez jakiś czas myślałam o zemście, ale stwierdziłam, że nie będę się zniżać do jego poziomu. Jak mi jeszcze raz zajdzie za skórę, to wtedy coś z tym zrobię.

[Linka25]

Napisane przez prince_polo

nie wlasnie chyba nie, bo z twarzy wygladała na jakąs 30 letnią babke w dodatku bez zębów
a jej niby facet tzn ojcic dziecka mowila ze ma 24 lata i zeby pani so ie rocznik sama obliczyła juz nie chcialam sie wtracac ze mam tyle lat i ze to bedzie 87

dlatego nie wiedzieła co ma odpowiedzieć na pytanie czy ma zdrowe zęby

[ooolllccciiiaaa]

oooo ciastuś już w domu, no to załapałaś się na założenie nowego wątku

dziękuję dziewczynki za , ale nadal jest mi strasznie smutno przez ten samochód masakra ta zawiść ludzka niestety to już trzecie auto porysowane w ciągu roku.. no ale co zrobić

[Linka25]

Napisane przez ajka89

Nie, szkoda mi czasu na takie zabawy. Przez jakiś czas myślałam o zemście, ale stwierdziłam, że nie będę się zniżać do jego poziomu. Jak mi jeszcze raz zajdzie za skórę, to wtedy coś z tym zrobię.

oj ja bym nie popuściła
powiedz mu ze może sie spodziewać policji wkrótce

[ajka89]

Napisane przez agunia82

Ajka takie parkowanie to niestety norma nas kiedyś lepiej koleś urządził, akurat znajomi do nas przyjechali i jechaliśmy pozwiedzać, schodzimy do autka, a tam ktoś sobie zaparkował tak, że zastawił nas i trzy inne samochody. Bo mu się nie chciało podjechać kawałek dalej, bo by iść za dużo musiał. Trąbimy i trąbimy, może ktoś wyjdzie. Po 15 minutach idzie jakiś koleś z laską do tego samochodu (już mieliśmy straż miejską wzywać). I to żeby jeszcze się pospieszył, ale nie, on spacerkiem sobie idzie jakby nigdy nic... Oczywiście dobitnie mu powiedzieliśmy, co o nim myślimy, koleś udawał cwaniaka, ale jego laska niezłego buraka spaliła

A co do przebijania opon. Mój tato kiedyś od sąsiada garaż wynajmował, ale w pewnym momencie sąsiad zaczął taką cenę za garaż krzyczeć, że tato zrezygnował. I co? I przez jakiś czas co chwilę mieliśmy opony przebijane. Bezczelność niektórych ludzi nie zna granic

Mnie najbardziej wkurza jak ktoś przed supermarketem staje sobie jak popadnie...w poprzek, na dwóch miejscach...i tak zostawi i idzie zadowolony. Normalnie bym w łeb przywaliła

Napisane przez Linka25

zamierzam grzecznie siedzieć i nawet mam ambitny plan nie używania cytryny
chce mieć wiarygodny wynik...

Matko, ja obstawiam dwie opcje- albo się zanudzę na śmierć, albo umrę z głodu czekając

[natee]

Prince dobrze, ze juz w domku

[Soleilka]

Napisane przez houserka

dzień dobry,
jestem już po wizycie wczorajszej i dołączam do wszystkich Was , które muszą leżeć. A to dlatego , że dzidziuś(dziewczynka-jednak ma się intuicję )ma nisko położoną główkę.To wyjaśnia fakt , że ruchy dziecka czuje praktycznie poniżej lub na wysokości pępka.Poza tym wg OM powinnam być w 26 tyg+ 2 dni a dziecko jest duże jakby miało 24 tydzień i parę dni. Wszystkie wymiary mieszczą się w dolnych limitach. Może to geny , bo ja urodziłam się w terminie z wagą 2700g i 50 cm.Poza tym ok,wszystko dobrze rozwinięte.Mam brac 4x po 2 tabletki magnez Asmag forte. Wczoraj wieczorem wzięłam 2 tabletki już i po 1,5 h zwymiotowalam. nie wiem czy to przez tabletki Na wszelki wypadek przez 3 dni będę brać po 1 tabletce 4x dziennie
Będę wpadać na godzinkę codzień na wizaż, bo niestety nie mam laptopa tylko komp stacjonarny, wiec tylko bedę pobieżnie będę Was poczytywać.
Pozdrawiam

Gratuluję córci
Nie przejmuj się leżeniem, damy radę! Już bliżej końca niż dalej
A mała pewnie będzie malutka, drobniutka i będzie łatwiej ją urodzić

Napisane przez Irmusia81

Nooo A zobaczycie, jak to zleci

Nie strasz

Napisane przez ooolllccciiiaaa

przyszły ubranka dla Oskarka które ostatnio zamówiłam, wstawiam fotki i przy okazji M1 niunia (26tc)

Piękne ciuszki A brzuszek cudo!

Napisane przez lipus89

dziewczyny co poradzicie na zgagę ? bo już mnie 3 dzień męczy ...

Ja piłam wodę z miodem i troszkę pomagało...

[ajka89]

Napisane przez Linka25

dlatego nie wiedzieła co ma odpowiedzieć na pytanie czy ma zdrowe zęby

Napisane przez ooolllccciiiaaa

oooo ciastuś już w domu, no to załapałaś się na założenie nowego wątku

dziękuję dziewczynki za , ale nadal jest mi strasznie smutno przez ten samochód masakra ta zawiść ludzka niestety to już trzecie auto porysowane w ciągu roku.. no ale co zrobić

Napisane przez Linka25

oj ja bym nie popuściła
powiedz mu ze może sie spodziewać policji wkrótce

Jak mi jeszcze raz podpadnie, to wtedy to inaczej załatwię. Na razie na niego nie wpadam

[Linka25]

Ajka ja wezmę gazetę lub książkę i myślę ze szybko minie

[ajka89]

Ale jestem głodna..od rana nic nie jadałam, ale czekam na męża z obiadem. Miał już być pół godziny temu, chyba zaraz wciągnę te ziemniaki na pół surowo

[Mandragorrka]

Napisane przez houserka

dzień dobry,
jestem już po wizycie wczorajszej i dołączam do wszystkich Was , które muszą leżeć. A to dlatego , że dzidziuś(dziewczynka-jednak ma się intuicję )ma nisko położoną główkę.To wyjaśnia fakt , że ruchy dziecka czuje praktycznie poniżej lub na wysokości pępka.Poza tym wg OM powinnam być w 26 tyg+ 2 dni a dziecko jest duże jakby miało 24 tydzień i parę dni. Wszystkie wymiary mieszczą się w dolnych limitach. Może to geny , bo ja urodziłam się w terminie z wagą 2700g i 50 cm.Poza tym ok,wszystko dobrze rozwinięte.Mam brac 4x po 2 tabletki magnez Asmag forte. Wczoraj wieczorem wzięłam 2 tabletki już i po 1,5 h zwymiotowalam. nie wiem czy to przez tabletki Na wszelki wypadek przez 3 dni będę brać po 1 tabletce 4x dziennie
Będę wpadać na godzinkę codzień na wizaż, bo niestety nie mam laptopa tylko komp stacjonarny, wiec tylko bedę pobieżnie będę Was poczytywać.
Pozdrawiam

Gratuluję córeczki
Współczuję leżenia ale dla maleństwa dasz radę Może jak trochę poleżysz to mała inaczej się ułoży i zaś będziesz mogła być normalnie na chodzie. Trzymam za to kciuki Będzie dobrze.

Napisane przez prince_polo

Bylam na usg. masakra jaką ta lekarka durna

Kicha w tym szpitalu, w ogóle jeszcze trochę tam poleżysz to okaże się, że cudownie ozdrowiałaś. Przynajmniej wg lekarzy...
A strony lekarzom to się mylą, kiedyś miałam złamaną lewą rękę, a jeden lekarz w papierach napisał mi, że złamana jest prawa

Napisane przez KarolinaPW

No właśnie nie zrobiłam żadnych kopii
to bardzo źle? zaczęłam się denerwować, że głupio zrobiłam...

Z tego co pamiętam to sama wysyłasz L4, więc ksero powinnaś sobie zostawiać. Ale poprzednimi się nie przejmuj, rób kserokopie od następnego I pamiętaj, żeby mieć ksero ze wszystkiego co składasz do Urzędu (obojętnie jakiego) i ZUSu. Zresztą na kserokopiach powinnaś mieć pieczątkę, potwierdzającą złożenie dokumentu do Urzędu, albo potwierdzenie nadania jeśli wysyłasz coś pocztą.

Napisane przez Linka25

Jak to się stało ze jeszcze nie znasz płci?? Coś chyba przegapiłam

Ostatnią wizytę u gin miałam i usg pod koniec lutego i dziecię pokazało nas się z doopy strony. Jednak obstawiam, że będzie córcia
Na początku przyszłego tygodnia idę do gin, może wtedy małe się rozkraczy

Napisane przez phdwao

dziewczyny jutro robię glukozę, dowiedziałam sie, że musze ja kupic i przywiźć do laboratorium, cyz Wy tez tak miałyście?

Ja musiałam sobie kupić - 50g. Wodę do rozpuszczenia mieli w lab, ale ze sobą też możesz wziąć. Mi pozwolili wypić w czasie oczekiwania na następne pobranie krwi niewielką ilość wody mineralnej.

[agunia82]

Napisane przez Linka25

Ajka ja wezmę gazetę lub książkę i myślę ze szybko minie

z dobrą książką siedzenie te 2h niestraszne szkoda tylko, że na głodniaka