Dziesiątą część zakładamy, zbędne kilogramy zrzucamy! MŻ+WR cz. X

[smerfetka2808]

Napisane przez jeu

z tym a6w to radzę uważać na kręgosłup, bo dużo osób się skarży, że boli. choć mam nadzieję, że Aso i Smerfetka na to nie narzekają ja kiedyś ćwiczyłam i nigdy nie dobrnęłam do końca, ale po 2 tygodniach ćwiczeń widziałam efekty w postaci mięśni.... co prawda ukrytych pod tłuszczykiem, ale co z tego



a ja zadziwiająco czuję się lepiej w krótkich włosach :P
ja się boję ważyć tylko raz w tygodniu, bo jak będzie jakiś wzrost to waząc się codziennie mogę to jakoś kontrolować... a tak jak po tygodniu miałabym zobaczyć +1kg to bym się chyba zdołowała dlatego trochę obawiam się tego systemu, ale na razie będę walczyć z moją obsesją wchodzenia na wagę

i jak Ci budyniowa owsianka smakowała? ;>

przestańcie z tymi ćwiczeniami codziennie, mięśnie też zasługują na odpoczynek, jak nie odpoczywają to też większa szansa na ich spalanie. przecież człowiek nie machina odpoczywać musi

i przecież każdy program treningowy jak Turbo Jam, Turbo Fire, Insanity zakłada choćby jeden dzień wolnego w tygodniu i zapewniam Was, że nie wzięło się to znikąd.

Kochana a jaka jest zasada? ważymy się raz w tygodniu w poniedziałki? tak? więc się tego trzymamy trzymamy ja w niedzielę mam dzień bez ćwiczen no czasami jeszcze 1 innym dzień w tygodniu zależy jak się czuję i jakie mam chęci a co do A6W to mnie czasami kręgosłup pobolewa i już wiem że napewno całego nie zrobię ale żebym do połowy doszła to będę bardzo dumna z siebie wogóle dziś zauważyłam że jak wciągnę brzuchol to mi mięśnie widać nawet nie wiecie ile to radości mi dziś sprawiło i aż posprzątałam cały pokój i teraz tak pachnie w nim prontem

Puchatek, dobrze że podwieczorek a nie kolacja

A tak wyglądałam w sobotę ale zdjęcie troszkę słabej jakości bo sama sobie robiłam pierwszy raz w życiu....i taka troszkę duża wyszłam bo aparat był za nisko ale co tam

[Puchatek0807]

Smerfetka talię i brzuszek masz malutki i fajne nogi

[smerfetka2808]

Napisane przez Puchatek0807

Smerfetka talię i brzuszek masz malutki i fajne nogi

Dziękuję
ale nie zauważyłam że stanik mi prześwituje ale przez czarną bluzkę??

A co do serków żółtych to zaczynamy szamać

I po IIŚ 2 kromeczki jedna z dżemem truskawkowym domowym a druga z szyneczką i papryczką konserwową do tego zielona z pigwą
Na obiad będą łazanki albo zupka jarzynowa nie wiem na co się zdecydować

[minimini333]

ja już po fryzjerze
pokaże efekt jak mama wróci i mi zdjęcie zrobi tyłu

---------- Dopisano o 14:09 ---------- Poprzedni post napisano o 14:08 ----------

smerfetka, super wyglądasz

[jeu]

Smerfetko jak zwykle pięknie się prezentujesz

a mnie owsianka zapchała i dopiero po niecałych 5h poczułam głód... ale dość wilczy, więc przed chwilą zjadłam plaster sera pleśniowego (mniam, kocham wszelkie sery!!!), koktajl z dwóch łodyżek selera naciowego i dwóch kiwi z 2 łyżkami miodu, do tego ok. 100g serka wiejskiego (co bybiałko było) i z 10 winogron czerwonych, bo mama przyniosła pełno owoców dzisiaj...

a jutro zmiana planów - owsianka będzie z pomarańczą (właśnie z powodu zakupów mamusi )

już mam książeczkę zdrowia wypełnioną, więc czas poszukać pracy...

planuję dziś z jedzenia jeszcze kaszę gryczaną z kurczakiem w sosie pomidorowym z brokułami i jajecznicę z warzywkami jakimiś - cebulka, szczypiorek, papryka, może oliwki czarne? swoją drogą, nie lubię zielonych oliwek :P

a teraz idę na spacer na wf, bardziej się zmęczę tym spacerem niż wfem... no ale obowiązek to obowiązek.

[smerfetka2808]

Napisane przez minimini333

ja już po fryzjerze
pokaże efekt jak mama wróci i mi zdjęcie zrobi tyłu

---------- Dopisano o 14:09 ---------- Poprzedni post napisano o 14:08 ----------

smerfetka, super wyglądasz

Kochana no to czekamy na mamę i zdjęcia

Napisane przez jeu

Smerfetko jak zwykle pięknie się prezentujesz

a mnie owsianka zapchała i dopiero po niecałych 5h poczułam głód... ale dość wilczy, więc przed chwilą zjadłam plaster sera pleśniowego (mniam, kocham wszelkie sery!!!), koktajl z dwóch łodyżek selera naciowego i dwóch kiwi z 2 łyżkami miodu, do tego ok. 100g serka wiejskiego (co bybiałko było) i z 10 winogron czerwonych, bo mama przyniosła pełno owoców dzisiaj...

a jutro zmiana planów - owsianka będzie z pomarańczą (właśnie z powodu zakupów mamusi )

już mam książeczkę zdrowia wypełnioną, więc czas poszukać pracy...

planuję dziś z jedzenia jeszcze kaszę gryczaną z kurczakiem w sosie pomidorowym z brokułami i jajecznicę z warzywkami jakimiś - cebulka, szczypiorek, papryka, może oliwki czarne? swoją drogą, nie lubię zielonych oliwek :P

a teraz idę na spacer na wf, bardziej się zmęczę tym spacerem niż wfem... no ale obowiązek to obowiązek.

Oj te Twoje jadłospisy
a ja nadal nie wiem czy lazanki czy zupa jarzynowa to i to niezbyt zdrowe bo tu makaron zwykły a tu zabielana śmietaną ale w sumie przed chwilą była skakanka x 900 więc może skuszę się na te łazaneczki

Acha i dziękuję Wam za miłe slowa nawet nie wiecie ile one dla mnie znaczą dlatego was uwielbiam i nie wyobrażam sobie ani dnia bez Was takim dniem była niedziela i co? i zawalilam dlatego was już nie opuszczę jesteście na mnie skazane

[minimini333]

pasemka sobie odświeżyłam i troszke podcięłam

[minimini333]

oczywiście aparat przekłamuje kolor ale co tam

ciekawe co mężuś na blondynke powie

[smerfetka2808]

Napisane przez minimini333

pasemka sobie odświeżyłam i troszke podcięłam

Ale Ty masz dłuugie włoski
a gdzie buziunia? czemu zakryta?
a co mężuś Cię w blondzie nie widział??

---------- Dopisano o 15:06 ---------- Poprzedni post napisano o 15:05 ----------

A co tam w rogu stoi?? puzzle?

[minimini333]

nie miał okazji mnie widzieć
tak to puzzle, stoją oparte o ścianę bo nie wiem gdzie powiesić
i czy gdzieś będą pasowały

[aso]

Dziewczyny pieknie wygladacie!! co za figury

[smerfetka2808]

Napisane przez minimini333

nie miał okazji mnie widzieć
tak to puzzle, stoją oparte o ścianę bo nie wiem gdzie powiesić
i czy gdzieś będą pasowały

no to będzie niespodzianka puzzle wszędzie pasują uwielbiam je

[(:tysia:)]

Napisane przez minimini333

pasemka sobie odświeżyłam i troszke podcięłam

Co za piękna figura!!! Chciałabym mieć takie ramiona, nogi, brzuch i wszystko i włosy też piękne! Kochana z czego Ty się odchudzasz jeszcze?

[choco loco]

Napisane przez smerfetka2808

A to czemu dopiero za 5 miesięcy? nie smutno CI tak za rodzinką? no ja robię to a6w ale chyba źle bo póki co efektów brak

Jestem obecnie au pair w Niemczech. Jestem tu już od dwóch tygodni i wizja pozostania jeszcze tutaj 5 miesięcy jest trochę przerażająca bo już tęsknie za rodzinką i znajomymi. Ale dam radę. Nauczę się języka i wrócę
...chociaż nie jest powiedziane, że nie przyjadę w odwiedziny do PL chociaż tak na tydzień. W sumie to ledwo tu przyjechałam, a zaczęłam planować kiedy wpadnę do Polski



Jakie wy jesteście szczuplutkie. Niedługo jak będziecie nadal dietkować to znikniecie

minimini333, śliczny kolorek, taki słoneczny

[Eldo_rado]

smerfetka to na wątku od zawsze jest ważenie w sobotę taka 'tradycja' od paru części już... wiadomo, czasem znajdzie się ktoś kto waży się w inny dzień, ale z czasem wbija się w sobotni rytm

[LittleWoman]

Napisane przez smerfetka2808

wogóle dziś zauważyłam że jak wciągnę brzuchol to mi mięśnie widać nawet nie wiecie ile to radości mi dziś sprawiło i aż posprzątałam cały pokój i teraz tak pachnie w nim prontem

A tak wyglądałam w sobotę ale zdjęcie troszkę słabej jakości bo sama sobie robiłam pierwszy raz w życiu....i taka troszkę duża wyszłam bo aparat był za nisko ale co tam

Też posprzątałam salon, wszystkie szafki obleciałam, poukładałam. Jest odświeżone . Mój pokój i szafy ciuchowe wciąż czekają na moją litość...

...w ogóle jaki lachon

Napisane przez minimini333

pasemka sobie odświeżyłam i troszke podcięłam

Następny lachon!


jeu - treningu jeszcze nie było, będzie tak za godzinkę, dwie, bo na razie mi się nie chce . po treningu zjem jajecznicę z 1 jaja z szyneczką albo tuńczyk wsw . Chyba pobiegam

[smerfetka2808]

Napisane przez Eldo_rado

smerfetka to na wątku od zawsze jest ważenie w sobotę taka 'tradycja' od paru części już... wiadomo, czasem znajdzie się ktoś kto waży się w inny dzień, ale z czasem wbija się w sobotni rytm

Ja zaczęłam być z Wami od poniedziałku i to wtedy się zważyłam więc poniedziałek jako początek nowego tygodnia jest dla mnie idealny aby się ważyć

Napisane przez choco loco

Jestem obecnie au pair w Niemczech. Jestem tu już od dwóch tygodni i wizja pozostania jeszcze tutaj 5 miesięcy jest trochę przerażająca bo już tęsknie za rodzinką i znajomymi. Ale dam radę. Nauczę się języka i wrócę
...chociaż nie jest powiedziane, że nie przyjadę w odwiedziny do PL chociaż tak na tydzień. W sumie to ledwo tu przyjechałam, a zaczęłam planować kiedy wpadnę do Polski

A to Ty się dzieciaczkami zajmujesz? lubię dzieci podziwiam Cię za to że tak pojechałaś też byłam i nigdy więcej chyba że na wakacje ale to ja będę lachonem w 100%

Napisane przez LittleWoman

Też posprzątałam salon, wszystkie szafki obleciałam, poukładałam. Jest odświeżone . Mój pokój i szafy ciuchowe wciąż czekają na moją litość...

...w ogóle jaki lachon


Następny lachon!


jeu - treningu jeszcze nie było, będzie tak za godzinkę, dwie, bo na razie mi się nie chce . po treningu zjem jajecznicę z 1 jaja z szyneczką albo tuńczyk wsw . Chyba pobiegam

A ja jednak nie zaglądnęłam do komody bieliznowej jakoś nie mam chęci tam zaglądać bo i tak zaraz będę miała burdel a tam sa takie pierdoły że nie jestem w stanie utrzymać porządku dłużej niż tydzień
To może Ty się też pokaż lachonku?? coo??

[Eldo_rado]

Napisane przez smerfetka2808

Ja zaczęłam być z Wami od poniedziałku i to wtedy się zważyłam więc poniedziałek jako początek nowego tygodnia jest dla mnie idealny aby się ważyć

dlatego mówię, że są wyjątki poza tym każdy może się ważyć jak chce, byle mu pasował dany dzień

---------- Dopisano o 16:50 ---------- Poprzedni post napisano o 16:47 ----------

Napisane przez smerfetka2808

a co do A6W to mnie czasami kręgosłup pobolewa i już wiem że napewno całego nie zrobię ale żebym do połowy doszła to będę bardzo dumna z siebie

nie powinien boleć przy prawidłowym wykonywaniu ćwiczeń

[smerfetka2808]

Napisane przez Eldo_rado

dlatego mówię, że są wyjątki poza tym każdy może się ważyć jak chce, byle mu pasował dany dzień

---------- Dopisano o 16:50 ---------- Poprzedni post napisano o 16:47 ----------



nie powinien boleć przy prawidłowym wykonywaniu ćwiczeń

No to właśnie ja jestem tym wyjątkiem ciekawe dlaczego se se se

No kurcze ale w sumie mnie cały kręgosłup nie boli a kark

[Eldo_rado]

Napisane przez smerfetka2808

No kurcze ale w sumie mnie cały kręgosłup nie boli a kark

to też nie jest dobrze. być może za bardzo ciągniesz głowa. głowa powinna być luźna i nieruchoma- poleca się patrzeć w sufit. nie wiem czy Ci pomoże, być to może to nie ten problem.

[LittleWoman]

smerfetka - pokażę się, jak będę miała jakieś foty na pewno

Jak mi się nie chce ćwiczyć, masakra

[(:tysia:)]

smerfetka Ty też już jesteś szczuplakiem skurczybyku!

[jeu]

no właśnie, minimini - świetna figurka i superaśne włosy kiedyś też byłam blondynką, ale wróciłam do naturalnych.

Little, też mi się nie chce ćwiczyć, ale o 19 się za to wezmę, bo przed chwilą jadłam. ;p trochę mi wpadło nadprogramowo do tego kurczaka z kaszą doszły dwa plastry szynki z kurczaka z warzywami (taka kolorowa szynka i b. smaczna!) i 2 plastry żółtego sera, cóż... jak mówiłam, jestem cholernie uzależniona od wszelkich serów a po treningu może zamiast omleta zjem sobie tą sałatkę z jajek, awokado, cebuli i tuńczyka skropioną sokiem z cytryny

a teraz idę się uczyć przez te 1,5h

[smerfetka2808]

Napisane przez Eldo_rado

to też nie jest dobrze. być może za bardzo ciągniesz głowa. głowa powinna być luźna i nieruchoma- poleca się patrzeć w sufit. nie wiem czy Ci pomoże, być to może to nie ten problem.

No to dziś spróbuję popatrzeć się w sufit i zobaczymy co z tego wyniknie

Napisane przez LittleWoman

smerfetka - pokażę się, jak będę miała jakieś foty na pewno
Jak mi się nie chce ćwiczyć, masakra

No ja mam nadzieję
Oj tam nie chce się chce chce ja to wiem do roboty

Napisane przez jeu

no właśnie, minimini - świetna figurka i superaśne włosy kiedyś też byłam blondynką, ale wróciłam do naturalnych.

Little, też mi się nie chce ćwiczyć, ale o 19 się za to wezmę, bo przed chwilą jadłam. ;p trochę mi wpadło nadprogramowo do tego kurczaka z kaszą doszły dwa plastry szynki z kurczaka z warzywami (taka kolorowa szynka i b. smaczna!) i 2 plastry żółtego sera, cóż... jak mówiłam, jestem cholernie uzależniona od wszelkich serów a po treningu może zamiast omleta zjem sobie tą sałatkę z jajek, awokado, cebuli i tuńczyka skropioną sokiem z cytryny

a teraz idę się uczyć przez te 1,5h

I ja byłam blondynką i to przez długi czas ale teraz mój TŻ nie lubi blondynek więc zostane przy tym kolorku jadłam ta szynkę przepyszna jest jejq

[LittleWoman]

Napisane przez jeu

Little, też mi się nie chce ćwiczyć, ale o 19 się za to wezmę, bo przed chwilą jadłam. ;p trochę mi wpadło nadprogramowo do tego kurczaka z kaszą doszły dwa plastry szynki z kurczaka z warzywami (taka kolorowa szynka i b. smaczna!) i 2 plastry żółtego sera, cóż... jak mówiłam, jestem cholernie uzależniona od wszelkich serów a po treningu może zamiast omleta zjem sobie tą sałatkę z jajek, awokado, cebuli i tuńczyka skropioną sokiem z cytryny

a teraz idę się uczyć przez te 1,5h

Poćwiczyłam TF, wypiłam koktajl, później pokręcę hh. Bieganie na dziś odpuszczam, chcę całkowicie wyzdrowieć i cieszyć się biegiem a nie wkurzać się, że mam smarkate lata . Jutro powinno byc już całkiem całkiem, więc z rana TF a wieczorkiem bieg zaliczę sobie, o!

Powodzenia, też zamierzam poruszyć swoje szare komóreczki właśnie

Dzięki za baty, zmobilizowałam się choć trochę i poskakałam

---------- Dopisano o 18:46 ---------- Poprzedni post napisano o 18:16 ----------

Wykombinowałam jadło na jutro

Rano: szklanka wody z cyryną
Ś: owsianka (2 łyżki płatków, lyżka siemienia i otrębów, lyżka orzechów mielonych i słonecznika - wszystko zalane wodą) z twarożkiem (rozmieszany z jogurtem naturalnym), cynamonem, miodem i jabłkiem
TF
IIŚ: 2 kromki chleba pełnoziarnistego z tuńczykiem i ogóraskiem konserwowym
O: zupa jarzynowa na rosole + jajecznica z 2 jaj/omlet
P: serek homogenizowany ze slodzikiem, kakaem, słonecznikiem, orzechami
Bieganie - z 40 minut pewnie zejdzie
K: sałatka: chipsy wędlinowe (zrobię sporo, z 3 plasterków może), pomidor, ogórek co tam będzie. Zastanawiam się nad jajkiem jeszcze, ale mam już 2 w obiedzie...

Wychodzi ok 1600 kcal

[smerfetka2808]

Wiecie co podsumowałam dzisiejszy mój jadło wg "ile waży" i wyszło mi 1200kcal a mi się wydawało że tak dużo dzisiaj zjadłam nawet te moje lazanki nie były aż tak bardzo kaloryczne
ale nie wiem czy dobrze i tu pytanie do Jeu boś Ty to taka obcykana w tym
a więc B: 47,3g T: 35,4g W: 174,7g Bł: 8,3g
ale chyba mało białka co nie??

Little, fajny ten jadło i się zastanawiam jak się robi chipsy wędlinowe?

---------- Dopisano o 19:47 ---------- Poprzedni post napisano o 19:20 ----------

jednak moje pałaszowanie muszę wzbogacić o białka ewidentnie ich jest za mało

[LittleWoman]

Napisane przez smerfetka2808

Wiecie co podsumowałam dzisiejszy mój jadło wg "ile waży" i wyszło mi 1200kcal a mi się wydawało że tak dużo dzisiaj zjadłam nawet te moje lazanki nie były aż tak bardzo kaloryczne
ale nie wiem czy dobrze i tu pytanie do Jeu boś Ty to taka obcykana w tym
a więc B: 47,3g T: 35,4g W: 174,7g Bł: 8,3g
ale chyba mało białka co nie??

Little, fajny ten jadło i się zastanawiam jak się robi chipsy wędlinowe? [COLOR="Silver"]

Przydałoby się dorzucić białko, ja wrzucam gdzie się da .
W tym jutrzejszym wyglądam tak:
B:107 g T:77,7 g W:140,1 g Bł:23 g kcal: 1605, według ilewazy.pl
Wydaje mi się, że ok?


Chipsy wędlinowe? Kroisz wędlinkę na kawałki i smażysz na suchej patelni teflonowej. Fajny patent

Właśnie pałaszuję tuńczyka na kolację

[smerfetka2808]

Napisane przez LittleWoman

Przydałoby się dorzucić białko, ja wrzucam gdzie się da .
W tym jutrzejszym wyglądam tak:
B:107 g T:77,7 g W:140,1 g Bł:23 g kcal: 1605, według ilewazy.pl
Wydaje mi się, że ok?


Chipsy wędlinowe? Kroisz wędlinkę na kawałki i smażysz na suchej patelni teflonowej. Fajny patent

Właśnie pałaszuję tuńczyka na kolację

No wlaśnie dziś tak wyjątkowo mało bo na ten obiad były łazanki i 0 białka kolacja już była oki jutro obiecuję poprawę zresztą dziś późno wstałam to było malo jedzonka ;confused:
aaaa to tak się robi to jutro na IIś sobie zrobie coś takiego

[LittleWoman]

Napisane przez smerfetka2808

No wlaśnie dziś tak wyjątkowo mało bo na ten obiad były łazanki i 0 białka kolacja już była oki jutro obiecuję poprawę zresztą dziś późno wstałam to było malo jedzonka ;confused:
aaaa to tak się robi to jutro na IIś sobie zrobie coś takiego

Dobrze, że kolacja już poprawnie. A na łazanki od czasu do czasu możesz sobie przecież pozwolić

Smacznego IIŚniadania



Obliczyłam sobie swoje zapotrzebowanie kaloryczne. Wychodzi mi aż 1944,6 jeu, myślisz, że dobry wzór wzięłam pod uwagę?

(10 x masa ciała) + (6,25 X wzrost w cm) - (5 x wiek) - 161

To co wyjdzie ze wzoru mnoży się przez współczynnik aktywności
nieaktywna 1,3
aktywna 2-3 lekkie treningi 1,4
bardzo aktywna 4-5 1,5
To jest tylko wzór, ale można od tego zacząć i potem w miarę efektów korygować kaloryczność tj. jeśli po 2 tygodniach nie ma spadku wagi to odejmujemy 100 kcal, jeśli spadek jest to nic nie robimy i tak aż dojdziemy do celu. - napisane kieeeedyś przez Pingwinka.

Wydaje mi się to aż nieprawdopodobne





dooooobra, spadam do nauki

[smerfetka2808]

Napisane przez LittleWoman

Dobrze, że kolacja już poprawnie. A na łazanki od czasu do czasu możesz sobie przecież pozwolić

Smacznego IIŚniadania



Obliczyłam sobie swoje zapotrzebowanie kaloryczne. Wychodzi mi aż 1944,6 jeu, myślisz, że dobry wzór wzięłam pod uwagę?

(10 x masa ciała) + (6,25 X wzrost w cm) - (5 x wiek) - 161

To co wyjdzie ze wzoru mnoży się przez współczynnik aktywności
nieaktywna 1,3
aktywna 2-3 lekkie treningi 1,4
bardzo aktywna 4-5 1,5
To jest tylko wzór, ale można od tego zacząć i potem w miarę efektów korygować kaloryczność tj. jeśli po 2 tygodniach nie ma spadku wagi to odejmujemy 100 kcal, jeśli spadek jest to nic nie robimy i tak aż dojdziemy do celu. - napisane kieeeedyś przez Pingwinka.

Wydaje mi się to aż nieprawdopodobne

dooooobra, spadam do nauki

A MI 1869 niemożliwe