Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część VII

[Linka25]

Napisane przez Ando

To widze ze ja mam szczescie z tymi wizytami.
Moj ma własne usg i to takie nowe, na ktorym ladnie widac i zawsze mi robi - i przez brzuch i od dolu, normalnie w ramach wizyty. i do tego place polowe stawki jako szczegolny przypadek :P
Nawet ktg ma w drugim pokoju i widzialam ze te brzuchate podlacza przed wizytą.

Ando u mnie jest inaczej, bo ja to nie chce mieć usg co wizyta. Ja przyjęłam załozenie że robię tylko te niezbędne prenatalne 12 tc, 20 tc, 30 tc.
zrobiłam też w 7 tc. dla potwierdzenia ciąży

a tak to tylko w razie konieczności, wiadomo, póki co brak takowej

Ale u Ciebie jest inna sytuacja, więc badań nigdy dość

Napisane przez agunia82

oj to mi się komplementem oberwało a mój małż i tak będzie twierdził, że jestem panikara

Mój też twierdzi że jestem panikarą. I pewnie ma rację bo wszyscy tak twierdzą

A mój gin powiedział, że to normalne bo piewsza ciąża, bo troska przyszłej matki... Ale cały czas mi powtarza: spokojnie, pani Paulino, spokojnie

[Ando]

Napisane przez 201704110948

Treść usunięta

zgadzam sie
ale z drugiej strony to tez zaleze od organizmu i predyspozycji. Ja moich pod kloszem nie trzymam, z zarazkami maja kontakt od malego i...co chwile chorują.... Idka jak zaczela brac antybiotyki w 9 miesiacu zycia to brala przez ponoad 2 lata srednio 1/miesiac. Co chwile ma zapalenie oskrzeli.... W koncu przestalam jej dawac. Jak sie troche uspokoilo to w pazdzierniku zlapala ospe...i sie zaczelo od nowa. co chwile cos lapie

[houserka]

Napisane przez Linka25

Dziewczyny dzięki za odpowiedzi, widzę że tylko Asia i Muminek miały wymaz/posiew, czyli cokolwiek oprócz cytologii - oczywiście z tych dziewczyn które sie wypowiedziały. Nie wiem czy męczyć gina o te badania, czy jeśli nie ma żadnych wskazań, podejrzeń, to odpuscić i poczekać do III trymestru, wtedy to już na pewno.

ja miałam posiew robiony już na pierwszej wizycie(ok. 9 tyg.)a cytologie 2 miesiące przed ciążą i jakoś m-c temu. Za każdym razem grupa 2 czyli ok.

[blueberry88]

Napisane przez 201704110948

Treść usunięta

No to go trzeba Mam nadzieję, że się polepszy To masz takie atrakcje, jak ja...

Napisane przez prince_polo

głowa mnie boli

[houserka]

Napisane przez ivoncia16

a wlasnie tak sie zastanawiam czy mam powiedziec ginowi ze mam klopoty ze zdrowiem,
bo nosze okulary w domu .
jak myslicie ?

apropos oczu kiedy należy się wybrać do okulisty, jestem krótkowidzem ale to nie przekreśla porodu sn, chodzi o odklejającą się siatkówkę, pytanie wiec czy termin wizyty u okulisty ma znaczenie?

[cocobella]

:djestem:d

[Ando]

nie wiem, ja mam prawie -2 i astygmatyzm, ale nie bylam przed porodem. Mowili ze to tylko dla duzych + jest niebezpieczne

[houserka]

Napisane przez hanjah

Tak-nie mieliśmy drewnianego łóżeczka.
Na początku Dorotka spała w moses basket, a w łóżeczku turystycznym od 4. miesiąca. W basinecie spała dopóki nie zaczęła stawać (miała wtedy 8-9 miesięcy). Basinetę zdjęliśmy i od tej pory śpi na tym dolnym poziomie. Łóżeczko wg mnie jest stabilne, ona nie jest w stanie go ani przewrócić, ani wspiąć się na nie. W razie potrzeby otwieramy jej to wejście z boku i sobie wędruje. Poza tym przy kółkach z jednej strony są hamulce.

a czy takie turystyczne łóżeczka maja jakieś wspomagacze , by dziecko mogło ćwiczyć podnoszenie się, bo przy drewnianych szczebelkach to podobno łatwiej?

[branzoletka]

Hej wam. Ponoć ma być ładnie słonecznie i 17 st. u nas a jakoś się nie zapowiada Muszę włosy umyć a nie mam weny

Napisane przez ooolllccciiiaaa

poczytałam te relacje z porodów mamuś marcowych i już się nie mogę doczekać kiedy nasza kolej

No nie wiem ja jakoś się nie palę do rodzenia

Napisane przez Linka25

Dziewczyny mam pytanie jakie robicie badania typu posiew z pochwy, badanie na czystość pochwy? I jak często?

Też nie miałam oprócz cytologii w ciąży.

Napisane przez Maciejka__

Najbardziej ucieszę się, jak po karmieniu w końcu wytnie mi ten guz.

No kurcze przydałoby się, bo współczuje tyle lat na bombie zegarowej siedzieć

Napisane przez KarolinaPW

------------------------------------------------------------------------
Dziś świętuję połówkę ciąży!
Herbatka i soczek z tej okazji

Napisane przez phdwao

hej, wróciłam juz do domu z badań
po 15 wyniki

za dobre wyniki

Napisane przez Ando

mineła mi infekcja
wczoraj caly dzien na chrupkach kukurydzianych i Coli, ale sie udało szybko opanowac. Cola czyni cuda :P

ad1. super!
ad2. cola pomaga w wielu problemach nawet żołądkowych ale paradoks jest taki, że posiada w sobie rakotwórczy aspartam i nie wolno jej za dużo Szkoda, bo ja uwielbiam colę i czasem też szklaneczkę sobie wypiję a potem mam wyrzuty

Napisane przez Ando

aha - dzis zaczynam 18 tydzien
Wg waszej rozpiski to poczatek 5 miesiaca
Moja mama tez mi robila taka miksture: sok z cebuli (cebulke trzeba bardzo drobno pokroic i zostawic z tym miodem chyba) + miód + czosnek (duzo czosnku). Wbrew pozorom to jest calkiem smaczne

ad1. Gratulacje
ad2. ja znam cebule pokrojoną zasypaną obficie cukrem Już po kilku godz. puszcza sok i to jest naprawde pyszne

Napisane przez Ando

No
Ja przy pierwszym bylam pewna ze bedzie dziewczynka i to mała. Do szpitala mialam zapakowane rozowe ciuszki na 52cm
Urodzil sie chlopak 57 cm :P rekawy do łokci (na szczescie jakis bialy zestaw sie znalazl) i rozowe skarpetki mial na wyjsciu

O rany Nie chciałabym tego przeżyć

Napisane przez Paula SHIN

Ja mam wlasnie takie swedzenie teraz

Jak nie masz innego koloru upławów i mega śmierdzących a tylko swędzi, to wystarczy maść jakaś na zewnątrz do smarowania. Mi pomogła ostatnio o nazwie "Pimafucort" Do wizyty miałam tydz. więc wzięłam co było w domu wcześniej czytając fora czy można w ciąży. Pierwszy raz w życiu miałam tylko swędzenie na zewn. bo z reguły miałam infekcje w pochwie i trzeba było globulki

Napisane przez ivoncia16

a wlasnie tak sie zastanawiam czy mam powiedziec ginowi ze mam klopoty ze zdrowiem,
bo nosze okulary w domu .
jak myslicie ?

A czemu tylko w domu? Masz plusy pewnie ale to nie jest nic groźnego. Powinnaś tylko na m-c/dwa m-ce przed porodem sprawdzić wzrok czy z siatkówką ok. Kiedyś przy -5.o zalecali cesarkę ale teraz czytam, że już nie Dla mnie bezsens ale cóż

Ale mi się nic nie chce

[Ando]

Napisane przez prince_polo

głowa mnie boli

[karolka110]

Napisane przez cocobella

:djestem:d

i jak i jak?????

kto mi odpowie na pytanie i swędzących cycuszkach???

[cocobella]

Na wstepie Wielki Dzięki za Jestescie Kochane, co dużo mówić
: roza::r oza::ro za::roz a::roza :

[agunia82]

Napisane przez branzoletka

Jak nie masz innego koloru upławów i mega śmierdzących a tylko swędzi, to wystarczy maść jakaś na zewnątrz do smarowania. Mi pomogła ostatnio o nazwie "Pimafucort" Do wizyty miałam tydz. więc wzięłam co było w domu wcześniej czytając fora czy można w ciąży. Pierwszy raz w życiu miałam tylko swędzenie na zewn. bo z reguły miałam infekcje w pochwie i trzeba było globulki

nie zgodzę się. Ja nie miałam upławów, nic nie śmierdziało, tylko swędziało na zewnątrz, a infekcja była i w pochwie i dostałam globulki

[KarolinaPW]

Napisane przez muminek82

gratulacje

Dziękuję

Napisane przez phdwao

hej, wróciłam juz do domu z badań
po 15 wyniki

Kciuki za wynik

Napisane przez Ando

aha - dzis zaczynam 18 tydzien
Wg waszej rozpiski to poczatek 5 miesiaca

Gratulacje

Napisane przez chmielinka

Karolina_PW gratulacje połóweczki

Dziękuję

Napisane przez Paula SHIN

Super

DZiękuję

Napisane przez Paula SHIN

Ja mam wlasnie takie swedzenie teraz
A wizyta u lekarza dopiero za miesiac. Nie chce umawiac sie wczesniej, bo to dodaktowy koszt (ponad 100zl). Moze powinnam do niego zadzwonic? Albo kupic sama clotrimazolum + globulki z wit. C?
Tylko nie mam tych zielonkawych uplawow.

Ja bym zadzwoniła do swojego gina i zapytała jaki lek będzie potrzebny, kupić w aptece a recepte donieść po wizycie, ewentualnie iść po recepte do lekarza rodzinnego na fundusz

Napisane przez hanjah

Tak-nie mieliśmy drewnianego łóżeczka.
Na początku Dorotka spała w moses basket, a w łóżeczku turystycznym od 4. miesiąca. W basinecie spała dopóki nie zaczęła stawać (miała wtedy 8-9 miesięcy). Basinetę zdjęliśmy i od tej pory śpi na tym dolnym poziomie. Łóżeczko wg mnie jest stabilne, ona nie jest w stanie go ani przewrócić, ani wspiąć się na nie. W razie potrzeby otwieramy jej to wejście z boku i sobie wędruje. Poza tym przy kółkach z jednej strony są hamulce.

Dzięki za wyjaśnienie, domyślam się że basinet to wyższy poziom w łóżeczku. Coraz bardziej się skłaniam do kupna właśnie turystycznego A jakąś konkretną firmę/rodzaj polecasz?

Napisane przez nel_a

aaaaaaaa ja się pająków baaaaardzo boję !!!!!!!

ost. szedł po podłodze w pokoju taki wielki czarny, darłam się jak oparzona

Mam tak samo, biję sie przeokropnie, odkąd mieszkam w domu to jest horror dla mnie, w blokach były tylko te chude...

Napisane przez karolka110

no ja pająków to od zawsze sie bałam, szczególnie w lesie:/...
a dzieci to chyba do robali nie mają zahamowań


Dziewczynki pytanie z innej beczki-zastosowałam nowy balsam na brzuch i inne elementy ciążowego ciałka, i piersiach z góry wyskoczyło mi kilka swędzących krostek... czym mogę to posmarować, bo męczy mnie bardzo...??hydrocortizone m można?? powinnam na razie w ogóle zrezygnować ze smarowania biustu, żeby tego nie zaognić??

ad1.Ja tam od dzieciństwa się bałam pająków a nawet pajęczyn
ad2. wydaje mi się że na razie nie smaruj niczym, odstaw kosmetyki wypij wapno i poczekaj, z tym hydrocortyzonem bym sie wstrzymała

Napisane przez blueberry88

Nie słyszałyście, że "szczęśliwy dom, gdzie pająki są"?

Mój mąż mi to powtarza, on żadnego nie zabije tylko wynosi w szklance lub słoiku. Jak jeden był zimą, to go nie wyniósł na dwór żeby nie zamarzł tylko zabrał w słoiku do pracy i wypuścił na parkingu firmy (ogrzewanym)
Jednak większość czasu jestem w domu sama i walczę sama, boję się wiec nie mam litości i najczęściej pająki giną. Kupiłam nawet specjalne spraye do ich zwalczania- są skuteczne, nawet krzyżaka powaliły

[anna99302]

Dzien dobry kochane!
Ale mialam noc...kopniaki i kopniaki.. co ja takiego zjadlam wczoraj, że dzidziol się wierciól pół nocy? Wspaniałe uczucie, ale jestem wyczerpana...zbieram się do firmy od dwoch godzin.....

[cocobella]

A więc po kolei:
Jechałam z TZ na to USG, nie powiem - byłam troszkę przestraszona.
Wizyta opóźniona była o 45 minut, więc sie jeszcze trochę postresowałam w poczekalni
Kiedy weszlismy lekarz zapytał, czy chcemy znać płeć, a ja na to że nie wiem
Położyłam się na tej kozetce i nagle na wielkim wyswietlaczu ujrzałam buziunie mojej dzidzi niesamowity widok
Choć nie znałam płci poczulam że to SYNEK
Lekarz ponownie spytał, czy chcą państwo znać płeć? Na to ja: no dobrze, niech będzie, ale ja i tak juz wiedziałam
Moje przeczucia były nieomylne - 3 raz z rzędu chłopczyk
A więc kochane zdrowy syn o wadze 460 g z terminem porodu na 1 sierpnia, tak jak wyszło z OM

[Ando]

Napisane przez branzoletka

ad1. super!
ad2. cola pomaga w wielu problemach nawet żołądkowych ale paradoks jest taki, że posiada w sobie rakotwórczy aspartam i nie wolno jej za dużo Szkoda, bo ja uwielbiam colę i czasem też szklaneczkę sobie wypiję a potem mam wyrzuty

Oj, te troche nie zaszkodzi
tyle tego wokół, ze cola duzo nie pogorszy.
Ostatnio czytałam jak bardzo rakotwórcza jest pasta do zebów. Ponoc nigdzie nie ma dowodu na to ze fluor, ktory jest uznawany za podstawe jesli chodzi o pielegnacje zebow, wogule w czymkolwiek pomaga. Natomiast jest OKRUTNIE rakotworczy.
Stan zebow to kwestia diety a nie ilosci wizyt u dentysty i mycia zebow 5x dziennie. Nawet to nie jest wskazane, bo zabija sie naturalna flore bakteryjna ktora z zasady zajmuje sie ochroną zebów. Najprostszy przykład - stan zebów dzikich plemion.
Tak pisali, a ja jestem w stanie przyznac im racje.
Mysle ze wiele jest takich substancji wszedzie
ilez my tej chemii jemy we wszystkim. Przeciez to nie jest obojetne dla organizmu

[agunia82]

Napisane przez cocobella

A więc po kolei:
Jechałam z TZ na to USG, nie powiem - byłam troszkę przestraszona.
Wizyta opóźniona była o 45 minut, więc sie jeszcze trochę postresowałam w poczekalni
Kiedy weszlismy lekarz zapytał, czy chcemy znać płeć, a ja na to że nie wiem
Położyłam się na tej kozetce i nagle na wielkim wyswietlaczu ujrzałam buziunie mojej dzidzi niesamowity widok
Choć nie znałam płci poczulam że to SYNEK
Lekarz ponownie spytał, czy chcą państwo znać płeć? Na to ja: no dobrze, niech będzie, ale ja i tak juz wiedziałam
Moje przeczucia były nieomylne - 3 raz z rzędu chłopczyk
A więc kochane zdrowy syn o wadze 460 g z terminem porodu na 1 sierpnia, tak jak wyszło z OM

super

[Ando]

Napisane przez cocobella

A więc po kolei:
Jechałam z TZ na to USG, nie powiem - byłam troszkę przestraszona.
Wizyta opóźniona była o 45 minut, więc sie jeszcze trochę postresowałam w poczekalni
Kiedy weszlismy lekarz zapytał, czy chcemy znać płeć, a ja na to że nie wiem
Położyłam się na tej kozetce i nagle na wielkim wyswietlaczu ujrzałam buziunie mojej dzidzi niesamowity widok
Choć nie znałam płci poczulam że to SYNEK
Lekarz ponownie spytał, czy chcą państwo znać płeć? Na to ja: no dobrze, niech będzie, ale ja i tak juz wiedziałam
Moje przeczucia były nieomylne - 3 raz z rzędu chłopczyk
A więc kochane zdrowy syn o wadze 460 g z terminem porodu na 1 sierpnia, tak jak wyszło z OM

gratulacje

[mlodaj]

Napisane przez cocobella

A więc po kolei:
Jechałam z TZ na to USG, nie powiem - byłam troszkę przestraszona.
Wizyta opóźniona była o 45 minut, więc sie jeszcze trochę postresowałam w poczekalni
Kiedy weszlismy lekarz zapytał, czy chcemy znać płeć, a ja na to że nie wiem
Położyłam się na tej kozetce i nagle na wielkim wyswietlaczu ujrzałam buziunie mojej dzidzi niesamowity widok
Choć nie znałam płci poczulam że to SYNEK
Lekarz ponownie spytał, czy chcą państwo znać płeć? Na to ja: no dobrze, niech będzie, ale ja i tak juz wiedziałam
Moje przeczucia były nieomylne - 3 raz z rzędu chłopczyk
A więc kochane zdrowy syn o wadze 460 g z terminem porodu na 1 sierpnia, tak jak wyszło z OM

wielkie gratulacje kawał chłopa już z niego

[karolka110]

Napisane przez cocobella

A więc po kolei:
Jechałam z TZ na to USG, nie powiem - byłam troszkę przestraszona.
Wizyta opóźniona była o 45 minut, więc sie jeszcze trochę postresowałam w poczekalni
Kiedy weszlismy lekarz zapytał, czy chcemy znać płeć, a ja na to że nie wiem
Położyłam się na tej kozetce i nagle na wielkim wyswietlaczu ujrzałam buziunie mojej dzidzi niesamowity widok
Choć nie znałam płci poczulam że to SYNEK
Lekarz ponownie spytał, czy chcą państwo znać płeć? Na to ja: no dobrze, niech będzie, ale ja i tak juz wiedziałam
Moje przeczucia były nieomylne - 3 raz z rzędu chłopczyk
A więc kochane zdrowy syn o wadze 460 g z terminem porodu na 1 sierpnia, tak jak wyszło z OM

no to wielkie, wielkie GRATULACJE!!!! klaski:
super, że zdrowy i że będzie Twój starszy Skarbek miał braciszka
a jakie imię mu nadacie???

[cocobella]

Doszłam do wniosku, że chyba nie dane mi urodzić dziewczynki
Moja siostra do ktgórej zadzwoniłam skwitowała to krótko:
Przynajmniej nie bedziesz miała konkurencji

[KarolinaPW]

Napisane przez branzoletka

Dziękuję

Napisane przez cocobella

A więc po kolei:
Jechałam z TZ na to USG, nie powiem - byłam troszkę przestraszona.
Wizyta opóźniona była o 45 minut, więc sie jeszcze trochę postresowałam w poczekalni
Kiedy weszlismy lekarz zapytał, czy chcemy znać płeć, a ja na to że nie wiem
Położyłam się na tej kozetce i nagle na wielkim wyswietlaczu ujrzałam buziunie mojej dzidzi niesamowity widok
Choć nie znałam płci poczulam że to SYNEK
Lekarz ponownie spytał, czy chcą państwo znać płeć? Na to ja: no dobrze, niech będzie, ale ja i tak juz wiedziałam
Moje przeczucia były nieomylne - 3 raz z rzędu chłopczyk
A więc kochane zdrowy syn o wadze 460 g z terminem porodu na 1 sierpnia, tak jak wyszło z OM

Gratulacje, super!!!!

[Ando]

ja mojego prawie nie widzialam ostatnio ... nawet sie nie ruszal... lekarz ledwo znalazl bijace serce...
biedny jest owiniety gdzies naokolo mojego kregoslupa (nie wiem jak on to zrobil..)

jejku, tak sie boje ze jak sie juz urodzi zeby byl zdrowy....

[cocobella]

Całą noc nie spałam, synuś stukał, pukał, fikał koziołki a ja......zastanawiałam się jak to jest, czy są kobiety którym dane jest rodzić samych synów? Czy istnieje jakiś sposób na córcie

[KarolinaPW]

Napisane przez Ando

Oj, te troche nie zaszkodzi
tyle tego wokół, ze cola duzo nie pogorszy.
Ostatnio czytałam jak bardzo rakotwórcza jest pasta do zebów. Ponoc nigdzie nie ma dowodu na to ze fluor, ktory jest uznawany za podstawe jesli chodzi o pielegnacje zebow, wogule w czymkolwiek pomaga. Natomiast jest OKRUTNIE rakotworczy.
Stan zebow to kwestia diety a nie ilosci wizyt u dentysty i mycia zebow 5x dziennie. Nawet to nie jest wskazane, bo zabija sie naturalna flore bakteryjna ktora z zasady zajmuje sie ochroną zebów. Najprostszy przykład - stan zebów dzikich plemion.
Tak pisali, a ja jestem w stanie przyznac im racje.
Mysle ze wiele jest takich substancji wszedzie
ilez my tej chemii jemy we wszystkim. Przeciez to nie jest obojetne dla organizmu

Dla mnie to bujda na resorach, a trochę się na tym znam
Są tysiące badań klinicznych, in vivo potwierdzających że pomaga, nie mówiąc już o doświadczeniach własnych na podstawie obserwacji przy pracy. Sorry, ale c..j mnie strzela jak czytam takie rzeczy

[asia665]

Napisane przez agunia82

Ad.1 Ja globulki wkładam siedząc na kibelku

Aguś ja to jak kiedyś miała globulki to zawsze musiałam leżec,bo bałam się że mi wypadnie jak będę wkładała na kucaka lub stojąco

Napisane przez chmielinka

Asia gratuluję udanej wizyty

Dzięki

Napisane przez ewka5891

wczoraj mialam straszne problemy aby ulozyc sie w lozku do spania, po prostu masakra. Na plecach juz nie wygodnie, na bokach po chwili tez zle.. juz nie mam sily... Nawet TZ sie przejal, ze sie tak mecze i pytal czy poduszki pod nogi czy czegos innego nie potrzebuje

dzisiaj musze opplacic rachunki i inne oplaty, jak podliczylam to wszystko to sie przerazilam ile tego wszystkiego wyszlo.... ale trzeba, niestety....

Ja też ostatnio mam problem z zasypianiem,nie mogę znaleźć odpowiedniej pozycji

A opłaty za rachunki czekają mnie po 1.04 ,przyjdze wyrównanie za ogrzewanie

Napisane przez phdwao

hej, wróciłam juz do domu z badań
po 15 wyniki

Trzymam kciuki za wyniki

Napisane przez blueberry88

Wzorowe śniadanie ciążownika? Dwa sucharki - jeden z dżemem, a drugi z nutellą Nie mam pieczywa...

Ile ja bym dała za nutelle

Napisane przez Linka25

Dziewczyny dzięki za odpowiedzi, widzę że tylko Asia i Muminek miały wymaz/posiew, czyli cokolwiek oprócz cytologii - oczywiście z tych dziewczyn które sie wypowiedziały. Nie wiem czy męczyć gina o te badania, czy jeśli nie ma żadnych wskazań, podejrzeń, to odpuscić i poczekać do III trymestru, wtedy to już na pewno.

Mi się wydaje ,że jakby gin coś zauważył to sam by już coś zlecił. Przecież chodzisz regularnie,bada Cię . Ja tak jak Aguś czytałam,że posiew robią gdzieś koło 34-35 t.c.

Napisane przez Ando

aha - dzis zaczynam 18 tydzien
Wg waszej rozpiski to poczatek 5 miesiaca

No to

Napisane przez hanjah

Tak-nie mieliśmy drewnianego łóżeczka.
Na początku Dorotka spała w moses basket, a w łóżeczku turystycznym od 4. miesiąca. W basinecie spała dopóki nie zaczęła stawać (miała wtedy 8-9 miesięcy). Basinetę zdjęliśmy i od tej pory śpi na tym dolnym poziomie. Łóżeczko wg mnie jest stabilne, ona nie jest w stanie go ani przewrócić, ani wspiąć się na nie. W razie potrzeby otwieramy jej to wejście z boku i sobie wędruje. Poza tym przy kółkach z jednej strony są hamulce.

Właśnie my musimy kupić łóżeczko turystyczne,które będzie stało cały czas u moich rodziców. A i zastanawiam się nad takim lepszym łóżeczkiem turystycznym dla maluszka-zamiast drewnianego.Ale wszyscy mi to odradzają


Oglądam na TVN Style "Na kłopoty Zawadzka",jejku co się dzieje w tym domu

[cocobella]

I do jakich wniosków doszłam.................. ..................
Płci nie można zaplanować, nie ma na to żadnego sposobu, ani dieta, ani kalendarze chińskie, ani staranka na kilka dni przed owulacją.

[muminek82]

Napisane przez cocobella

A więc po kolei:
Jechałam z TZ na to USG, nie powiem - byłam troszkę przestraszona.
Wizyta opóźniona była o 45 minut, więc sie jeszcze trochę postresowałam w poczekalni
Kiedy weszlismy lekarz zapytał, czy chcemy znać płeć, a ja na to że nie wiem
Położyłam się na tej kozetce i nagle na wielkim wyswietlaczu ujrzałam buziunie mojej dzidzi niesamowity widok
Choć nie znałam płci poczulam że to SYNEK
Lekarz ponownie spytał, czy chcą państwo znać płeć? Na to ja: no dobrze, niech będzie, ale ja i tak juz wiedziałam
Moje przeczucia były nieomylne - 3 raz z rzędu chłopczyk
A więc kochane zdrowy syn o wadze 460 g z terminem porodu na 1 sierpnia, tak jak wyszło z OM

wspanialegratuluje SYNKA!!!

[nel_a]

co do fluoru to już nie raz słyszałam że jest szkodliwy.
swoją drogą jak tylko zaczynam myć zęby to natychmiast ciągnie mnie na wymioty
muszę się rozejrzeć ze pastą bez fluoru.