Śluby kwietniowe cz. 2

[Ewelinka i juz]

Napisane przez tartetka

Mam to samo... W piątek już chciałam rzucać wypowiedzeniem... przez 2 tyg wyłam na samą myśl... Ale trzyma mnie kredyt, który chcemy wziąć i muszę mieć ciągłość zatrudnienia....

A ja za to mam kredyt, a jak będziemy po ślubie to może weźmiemy drygi - moje mieszkanko jest małe, na poczatek OK, ale jak będą dzieci to już słabo
nie mogę go sprzedać, bo mam kredyt we frankach i musiałabym dużo dopłacać
wiec musimy dobrze zarabiać, aby dostać drugi kredyt, kupić coś gotowego najlepiej, a to mieszkanko wynająć i z niego spłacać (część)

[be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592]

Napisane przez Ewelinka i juz

Tusia,
a to bardzo blisko jest ta budowa?
Czy to rzeczywiście będzie przeszkadzać?
może do tego czasu już będzie ok?
u mnie po drodze na salę budują obwodnicą czy tam autostradę - trzeba się zatrzymac i swoje odstać na światlach, ale trudno...

tak z 200 metrow dalej, ale rozkopy juz przy restauracji, chlip... dobrze, ze jej nie zburzyli....;/

[maxwelka]

Napisane przez Ewelinka i juz

Makijaż rzeczywiście wyglada bardzo delikatnie, ale doskonale Cię rozumiem, ja na co dzien to co najwyżej rzęsy maluję...

Przeczytałam to zdanie jakoś w oderwaniu i zrozumiałam, że robisz to jako praca, zawodowo i trochę się zdziwiłam

Napisane przez magduś2

dzięki Maxwelka!
a co do wątku "po" jestem za bo czuję się uzależniona od forum więc z kim ja będę debatować od maja nt. mieszkania, remontu, dzieci, teściów itp itd

Nie ma za co No to 1 maja zakładamy wątek "już po" i zaczynamy debaty o dzieciach, obiadkach, mieszkaniach, kłótniach z TŻtami i w ogóle Akurat będę miała urlop i będę ogarniać nasze mieszkanie, bo nigdzie nie wyjeżdżamy, to mogę założyć wątek, mam doświadczenie kulary-cwaniak:

Napisane przez xp123

KIWI Shoe Stretch kupiłam w jakimś supermarkecie (chyba w tesco)

Dzięki! Chyba poszukam i kupię, bo mam tzw. "pańską stopę", którą nawet kapcie obcierają

[Ewelinka i juz]

Napisane przez tartetka

Co do teściowej - każdy ma gorsze dni Moja w ramach odstresowania zmienia meble W byłym pokoju TŻ

Etiaxil to regulator pocenia Najpierw przez kilka dni się go używa codziennie a później raz w tyg Dla mnie rewelacja

Och, moja teściowa to jest wymarzona
serio
w nic się nie wtraca, a jak coś TZ zbroi, to staje po mojej stronie
naprawdę

Chyba sobie kupię ten specyfik, dzięki

[tartetka]

Napisane przez maxwelka

A w ogóle zapomniałam nadmienić, iż zajęłyśmy z tusią zaszczytne pierwsze i drugie miejsce na liście gaduł pierwszego wątka, który, jakby nie było, trwał od 2009 roku, więc naprawdę się postarałyśmy Oto dowód: https://wizaz.pl/forum/misc.php?do=whoposted&t=304687 Na czwartym, piątym i szóstym miejscu odpowiednio mamy misiak17, magduś2 i tartetkę. Brawo!

Gratuluję

I... JUPI

[Ewelinka i juz]

Napisane przez magduś2

Powiem Wam, że u nas było małe zawirowanie- TŻ wylądował w szpitalu, nie chcę się wdawać w szczegóły ale już jest Ok, siedzi właśnie naprzeciwko mnie i myślę sobie, że kocham go nad życie i gdyby cokolwiek mu się wtedy stało... ehh nie chcę kończyć tego zdania:/
Dziewczyny! wykorzystujcie każdy moment bycia razem bo życie jest kruche i przewrotne...

Dobrze, że wyszystko OK
trzymajcie się
dzieki za takie slowa, kiedy tylko my slimy i gadamy i kwiatkach, salach, makijażach, etc.
przypomniałaś o tym, co najważniejsze

---------- Dopisano o 11:15 ---------- Poprzedni post napisano o 11:13 ----------

[1=be257fbd309f063d0b46a46 a8a3513ba0f4b3308_684a0a7 a57592;33185624]jaki sliczny!
ile bedzie kosztowac?
[/QUOTE]

mamy ok 160 osób, ale zamówiliśmy na 120 osób, bo to i tak majątek.... ok 1300 z dowozem

[maxwelka]

Napisane przez Ewelinka i juz

A ja za to mam kredyt, a jak będziemy po ślubie to może weźmiemy drygi - moje mieszkanko jest małe, na poczatek OK, ale jak będą dzieci to już słabo
nie mogę go sprzedać, bo mam kredyt we frankach i musiałabym dużo dopłacać
wiec musimy dobrze zarabiać, aby dostać drugi kredyt, kupić coś gotowego najlepiej, a to mieszkanko wynająć i z niego spłacać (część)

Bardzo dobry pomysł! Nie ma to jak spłacać jedno mieszkanie z wynajmu drugiego, to jest chyba najlepsza z możliwych opcji

[1=be257fbd309f063d0b46a46 a8a3513ba0f4b3308_684a0a7 a57592;33186251]tak z 200 metrow dalej, ale rozkopy juz przy restauracji, chlip... dobrze, ze jej nie zburzyli....;/[/QUOTE]

Będzie dobrze, nic się nie martw! Co prawda może niezbyt estetycznie, ale przynajmniej oryginalnie, trzeba szukać pozytywów Na stronie moich kamerzystów jest taki filmik jak para młoda stoi przed kościołem, centralnie przy jakichś ogrodzeniach / rusztowaniach budowy, jak będe miała chwilkę to go poszukam i wrzucę

Napisane przez Ewelinka i juz

Och, moja teściowa to jest wymarzona
serio
w nic się nie wtraca, a jak coś TZ zbroi, to staje po mojej stronie
naprawdę

Chyba sobie kupię ten specyfik, dzięki

Zazdroszczę teściowej Moja tez niby zła nie jest, lubimy się, ale ma swoje momenty...

Tartetka, a powiedz jeszcze jak ten dezodorant działa, bo nie zrozumiałam w końcu: używasz go raz na tydzień, a w inne dni nic?...

[Ewelinka i juz]

Napisane przez xp123

ooooo to tak jak ja. Tort również zamawiam u Sowy. Ja jednak zdecydowałam się na taki na stelażu w trzech różnych smakach i nie trzeba było kroić po kolei (każdy może sobie wybrać jaki chce smak).
Ciągle jednak nie wiem jakie smaki wybrać. A ty Ewalinka jakie smaki wybrałaś?
Moim faworytem jest ciasteczkowy, ale zastanawiam się nad dwoma pozostałymi. W załączniku mój tort

śliczny
u nas będą
marcello (czekoladowo-wiśniowy), choć nie mieliśmy okazji spróbować
ciasteczkowy - pycha
ananasowy - górna wartswa - tego będzie najmniej

---------- Dopisano o 11:21 ---------- Poprzedni post napisano o 11:17 ----------

Napisane przez maxwelka

przeczytałam to zdanie jakoś w oderwaniu i zrozumiałam, że robisz to jako praca, zawodowo I trochę się zdziwiłam :d

:d

[be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592]

Napisane przez nusiekowa

ale ładne te wasze torty!!!!! ja bede mieć 5cio pietrowy z wiśniami pyyyyycha

[Ewelinka i juz]

[1=be257fbd309f063d0b46a46 a8a3513ba0f4b3308_684a0a7 a57592;33186251]tak z 200 metrow dalej, ale rozkopy juz przy restauracji, chlip... dobrze, ze jej nie zburzyli....;/[/QUOTE]

nawet teraz się Ciebie trzyma poczucie humoru

[be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592]

Napisane przez maxwelka

Będzie dobrze, nic się nie martw! Co prawda może niezbyt estetycznie, ale przynajmniej oryginalnie, trzeba szukać pozytywów Na stronie moich kamerzystów jest taki filmik jak para młoda stoi przed kościołem, centralnie przy jakichś ogrodzeniach / rusztowaniach budowy, jak będe miała chwilkę to go poszukam i wrzucę

no to kosciol mojego tz jest w remoncie. okropnie to wyglada, ale znow wszystko sie organizuje tak wczesnie, ze ciezko przewidziec co bedzie za rok czy dwa...

---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:24 ----------

Napisane przez Ewelinka i juz

nawet teraz się Ciebie trzyma poczucie humoru

wez, jak przejechalam jakis czas temu, to myslalam, ze jej nie ma i musialam zawrocic ale stala

---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:25 ----------

Napisane przez maxwelka

Z Tobą, z Tobą

[maxwelka]

[1=be257fbd309f063d0b46a46 a8a3513ba0f4b3308_684a0a7 a57592;33186579]wez, jak przejechalam jakis czas temu, to myslalam, ze jej nie ma i musialam zawrocic ale stala
[/QUOTE]

[be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592]

Napisane przez maxwelka

No, na gadanie masz mało czasu, bo pewnie za chwilę zaczną tu wkraczać kwietniówki 2013 A my może sobie założymy wątek w dziale "Już po", co wy na to? Tak dobrze nam się tu rozmawia!

moze zalozmy jakis zamkniety dla nas, pm 2012.04

[maxwelka]

[1=be257fbd309f063d0b46a46 a8a3513ba0f4b3308_684a0a7 a57592;33186579]
[/QUOTE]



---------- Dopisano o 11:34 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ----------

[1=be257fbd309f063d0b46a46 a8a3513ba0f4b3308_684a0a7 a57592;33186721]moze zalozmy jakis zamkniety dla nas, pm 2012.04 [/QUOTE]

No właśnie o to chodzi, żeby w dziale tego forum, który się nazywa "Już po" założyć wątek Kwietniowe PM 2012 Ekskluzywny i hermetyczny wątek tylko dla nas

[dziuba85]

Napisane przez maxwelka

Kobieto, 25 kg zrzuciłaś, a teraz się kilkoma przejmujesz?! Na pewno jest super, nic się nie przejmuj! Moja metoda to nie jeść słodyczy, fast foodów i pieczywa i trochę ćwiczyć, ale nie wiem, czy dla ciebie to nie norma? Może spróbuj?

No tak to ja się normalnie odżywiam. Nie jem pieczywa, makaronów, głównie warzywa, owoce i białko. Ale nie pomaga.
A co do ruchu. Latam dosłownie w pracy, po budowie. Często na pieszo na V/VI piętro bo tam mam budowę. I nic
Nie wiem,co jest.
A mam taką budowę: dół większy, góra sporo mniejsza Ja chcę mniejsze uda i dupkę!!!

Ale mam nadrabiana w domu!!! WOLNIEJ PISZCIE!!! Bo potem jak zacytuje, to na 2 strony!!!

[tartetka]

Ale z Was dziś gaduły
Nie daję rady odpisywać

magduś2 dobrze, że już ok... Ja też przeżywałam takie chwile w tym roku... Oby nigdy więcej. Trzymaj się dzielnie

xp świetny tort Nasz podobny Tylko biały i 3piętrowy I śmietankowy Kocham bitą śmietanę

tusiamar oj tam oj tam Znajdź w tym plusa Nie będą Ci się goście rozłazić na dworze a będą się bawić na parkiecie

Ewelinka i juz świetny pomysł Ehhh... mnie ciut budowa domu przeraża... A kredyt trzyma w tej pracy...

maxwelka KONIECZNIE wątek w JUŻ PO Przecież ja już się od Was uzależniłam

Co do dezodorantu to działa tak. Stosuje się go na noc przez tydzień. Rano zmywa i można użyć zwykłego. Później 2-3 razy w tyg. Ja obecnie stosuję raz w tyg bo tyle wystarcza Innego używam tylko jak mam jakieś ważne spotkanie czy coś i się tym stresuję

Zestaw obiadowy piękny

[be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592]

Napisane przez tartetka

tusiamar oj tam oj tam Znajdź w tym plusa Nie będą Ci się goście rozłazić na dworze a będą się bawić na parkiecie


maxwelka KONIECZNIE wątek w JUŻ PO Przecież ja już się od Was uzależniłam


Zestaw obiadowy piękny

ha! popatrz, nie pomyślałam o tym to dobry aspekt

wezcie, ja tez sie uzaleznilam! wlaczam wizaz szybciej niz zdarze odebrac poczte firmowa w biurze z rana

[Ewelinka i juz]

Napisane przez tartetka

Ale z Was dziś gaduły
Nie daję rady odpisywać

Mnie to dzisiaj rozwaliło, że jak zaczęłam odpoisywać, to byłyśmy na 4 stronie wątku
a teraz jesteśmy na 6

Dziewczyny, te z 28 (chyba nas najwięcej):
dzisiaj miesiąc do ślubu!!!! Hurra!!!!

[maxwelka]

Napisane przez dziuba85

No tak to ja się normalnie odżywiam. Nie jem pieczywa, makaronów, głównie warzywa, owoce i białko. Ale nie pomaga.
A co do ruchu. Latam dosłownie w pracy, po budowie. Często na pieszo na V/VI piętro bo tam mam budowę. I nic
Nie wiem,co jest.
A mam taką budowę: dół większy, góra sporo mniejsza Ja chcę mniejsze uda i dupkę!!!

Ale mam nadrabiana w domu!!! WOLNIEJ PISZCIE!!! Bo potem jak zacytuje, to na 2 strony!!!

Ech, no to już nie wiem co Ci poradzić... Widocznie Twój organizm lubi, żeby było tak, jak jest

Oj, no dzisiaj to szalejemy Chyba nowy wątek nas tak rozbestwił A u mnie dodatkowo nie mam dzisiaj szefa za szybą za plecami więc mi nikt zza ramienia nie zagląda Mogę sobie trochę tu z wami popisać nie dostając co 3 sekundy zawału

Napisane przez tartetka

Ale z Was dziś gaduły
Nie daję rady odpisywać

tusiamar oj tam oj tam Znajdź w tym plusa Nie będą Ci się goście rozłazić na dworze a będą się bawić na parkiecie

Ewelinka i juz świetny pomysł Ehhh... mnie ciut budowa domu przeraża... A kredyt trzyma w tej pracy...

maxwelka KONIECZNIE wątek w JUŻ PO Przecież ja już się od Was uzależniłam

Co do dezodorantu to działa tak. Stosuje się go na noc przez tydzień. Rano zmywa i można użyć zwykłego. Później 2-3 razy w tyg. Ja obecnie stosuję raz w tyg bo tyle wystarcza Innego używam tylko jak mam jakieś ważne spotkanie czy coś i się tym stresuję

Zestaw obiadowy piękny

Dla tusiamar to ja właśnie znalazłam ten filmik, o którym mówiłam: więc koniecznie uwiecznijcie tę waszą budowę, będziecie mieli co wspominać

Ech, z tymi kredytami ciężkie życie... My z TŻ często sobie rozmawiamy ile to rzeczymoglibyśmy zrobić i kupić gdyby nie raty... ale co począć. Wolę mieszkać na swoim niż na głowie rodzicom lub teściowej

Wątek będzie, założę go już jako 100% mężatka (bo teraz jestem tylko 50% )

Aha, czyli przy stosowaniu tego cuda na początku trzeba używać czegoś innego, a potem można, ale nie trzeba, dobrze zrozumiałam?

Dzięki, TŻ sam wybrał, a ja tylko zaakceptowałam i przekazałam mojemu działowi HR

[tartetka]

[1=be257fbd309f063d0b46a46 a8a3513ba0f4b3308_684a0a7 a57592;33186866]ha! popatrz, nie pomyślałam o tym to dobry aspekt

wezcie, ja tez sie uzaleznilam! wlaczam wizaz szybciej niz zdarze odebrac poczte firmowa w biurze z rana[/QUOTE]

Plusy są zawsze

Też tak mam Ale już pewnie niedługo... Zmieniam miejsce i szef będzie widział mój monitor... Biorąc pod uwagę to, jaką mam atmosferę w pracy... Ale konspiracyjnie będę jak najwięcej

Maxwelka dokładnie tak z tym dezodorantem

P.S. a możemy ten wątek JUŻ PO ciut wcześniej??? Żebyśmy miały się z TUSIĄ, MAGDUŚ i resztą dziewczynek gdzie uzewnętrznić

[be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592]

Napisane przez dziuba85

No tak to ja się normalnie odżywiam. Nie jem pieczywa, makaronów, głównie warzywa, owoce i białko. Ale nie pomaga.
A co do ruchu. Latam dosłownie w pracy, po budowie. Często na pieszo na V/VI piętro bo tam mam budowę. I nic
Nie wiem,co jest.
A mam taką budowę: dół większy, góra sporo mniejsza Ja chcę mniejsze uda i dupkę!!!

Ale mam nadrabiana w domu!!! WOLNIEJ PISZCIE!!! Bo potem jak zacytuje, to na 2 strony!!!

a bylas u dietetyka?
moze on cos polecil. bo czesto jest tak, ze np powszechnie ludzie mysla, ze jak nie zjedza czegos tam to schudna, a moze na twoim przykladzie wlasnie nie jedzenie tego i braki w organizmie sprawiaja, ze waga stoi?!

---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:45 ----------

Napisane przez tartetka

Plusy są zawsze

Też tak mam Ale już pewnie niedługo... Zmieniam miejsce i szef będzie widział mój monitor... Biorąc pod uwagę to, jaką mam atmosferę w pracy... Ale konspiracyjnie będę jak najwięcej

hahaha! jak ja przyszlam do mojej obecnej pracy, 4 lata temu, to mialam biurko obok szefa i widzial wszystko myslalam, ze padne. potem bylo przemeblowanie, ze mial na przeciwko, to nie widzial nic a teraz mam swoj pokoj wiec generalnie luzik

[maxwelka]

[1=be257fbd309f063d0b46a46 a8a3513ba0f4b3308_684a0a7 a57592;33186866]ha! popatrz, nie pomyślałam o tym to dobry aspekt

wezcie, ja tez sie uzaleznilam! wlaczam wizaz szybciej niz zdarze odebrac poczte firmowa w biurze z rana[/QUOTE]

Ja to samo, najpierw kawa, potem wizaż, a potem dopiero moge się zabierać do pracy

Napisane przez Ewelinka i juz

Mnie to dzisiaj rozwaliło, że jak zaczęłam odpoisywać, to byłyśmy na 4 stronie wątku
a teraz jesteśmy na 6

U mnie to już 9 stron, pewnie mam ustawiony inny podział

[dziuba85]

[1=be257fbd309f063d0b46a46 a8a3513ba0f4b3308_684a0a7 a57592;33187025]a bylas u dietetyka?
moze on cos polecil. bo czesto jest tak, ze np powszechnie ludzie mysla, ze jak nie zjedza czegos tam to schudna, a moze na twoim przykladzie wlasnie nie jedzenie tego i braki w organizmie sprawiaja, ze waga stoi?![/QUOTE]

Nie byłam. Nawet myślałam, że to przez tarczycę, ale z Nią ok.
Nie wiem sama. Może dietetyk to dobry pomysł.

[maxwelka]

Napisane przez tartetka

Plusy są zawsze

Też tak mam Ale już pewnie niedługo... Zmieniam miejsce i szef będzie widział mój monitor... Biorąc pod uwagę to, jaką mam atmosferę w pracy... Ale konspiracyjnie będę jak najwięcej

Maxwelka dokładnie tak z tym dezodorantem

Kochana, u mnie na co dzień to pełna konspira, bo mam za plecami dyrektora generalnego który nie lubi jak się cokolwiek prywatnego robi w godzinach pracy ale często go nie ma, tak jak dziś i wtedy mam luzik Bo inaczej musze tu do was wchodzić jak idzie do wc, czy cos w tym stylu

[be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592]

Napisane przez maxwelka

Oj, no dzisiaj to szalejemy Chyba nowy wątek nas tak rozbestwił A u mnie dodatkowo nie mam dzisiaj szefa za szybą za plecami więc mi nikt zza ramienia nie zagląda Mogę sobie trochę tu z wami popisać nie dostając co 3 sekundy zawału

nie mam co robic w pracy, to was spamuje

Napisane przez maxwelka

Dla tusiamar to ja właśnie znalazłam ten filmik, o którym mówiłam: więc koniecznie uwiecznijcie tę waszą budowę, będziecie mieli co wspominać

ooo, fajny zwiastun tak w ogole! konkrety same

Napisane przez maxwelka

Ech, z tymi kredytami ciężkie życie... My z TŻ często sobie rozmawiamy ile to rzeczymoglibyśmy zrobić i kupić gdyby nie raty... ale co począć. Wolę mieszkać na swoim niż na głowie rodzicom lub teściowej

ja tez...jak tak przeliczyc rate razy ilosc miesiecy w roku, to sie plakac chce. wakacje, smochod dla mnie wreszcie, cala szafa w pieknych szpilkach, bylo by mnie stac na aparat na zeby i nawet na sztuczne cycki! ale.......wszystko to z rodzicami na 30m2? o nie!

---------- Dopisano o 11:52 ---------- Poprzedni post napisano o 11:51 ----------

Napisane przez maxwelka

Kochana, u mnie na co dzień to pełna konspira, bo mam za plecami dyrektora generalnego który nie lubi jak się cokolwiek prywatnego robi w godzinach pracy ale często go nie ma, tak jak dziś i wtedy mam luzik Bo inaczej musze tu do was wchodzić jak idzie do wc, czy cos w tym stylu

---------- Dopisano o 11:53 ---------- Poprzedni post napisano o 11:52 ----------

Napisane przez dziuba85

Nie byłam. Nawet myślałam, że to przez tarczycę, ale z Nią ok.
Nie wiem sama. Może dietetyk to dobry pomysł.

no to zapisuj sie
ja sie chcialam wybrac w lato, aby kktos mi ulozyl jak powinnam sie odzywiac do slubu a i tak jakos wyszlo, ze nie poszlam i nic nie schudlam

---------- Dopisano o 11:55 ---------- Poprzedni post napisano o 11:53 ----------

Napisane przez Ewelinka i juz

Dziewczyny, te z 28 (chyba nas najwięcej):
dzisiaj miesiąc do ślubu!!!! Hurra!!!!

tartetka - musimy sie trzymac razem, zostalo 24 dni!!!!!!!!!!!!!

---------- Dopisano o 11:57 ---------- Poprzedni post napisano o 11:55 ----------

Napisane przez tartetka

P.S. a możemy ten wątek JUŻ PO ciut wcześniej??? Żebyśmy miały się z TUSIĄ, MAGDUŚ i resztą dziewczynek gdzie uzewnętrznić

bede Wam tu plakac ze wzruszenia na tym forum!
w ogole wczoraj przyszla tesciowa do nas z tesciem no i pokazalam jej welon, co przyszedl z allegro, to powiedziala, ze bardzo ladny jest i bedzie super. pokazalismy jej tez garnitur. i tak sie ucieszyla, tak sie jej podobal! a ja mialam lzy w oczach... to co bedzie na slubie?! potop chyba!

---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:57 ----------

Napisane przez maxwelka

Nie ma za co No to 1 maja zakładamy wątek "już po" i zaczynamy debaty o dzieciach, obiadkach, mieszkaniach, kłótniach z TŻtami i w ogóle Akurat będę miała urlop i będę ogarniać nasze mieszkanie, bo nigdzie nie wyjeżdżamy, to mogę założyć wątek, mam doświadczenie

o dzieciach, oh no! potem dojdzie do tego, ze bedziemy razem rodzic
1 maja, majowka. wlasnie... nasza 1 majowka a'la zony, jeah!!! nie wiem, czy gdzies pojade, moja ekipa chce do Oswiecimia jechac, ale nie wiem czy sie wybierzemy. na razie mysle nad podroza poslubna i chyba cos w czerwcu bym wymyslila...

[maxwelka]

[1=be257fbd309f063d0b46a46 a8a3513ba0f4b3308_684a0a7 a57592;33187165]nie mam co robic w pracy, to was spamuje

ooo, fajny zwiastun tak w ogole! konkrety same

ja tez...jak tak przeliczyc rate razy ilosc miesiecy w roku, to sie plakac chce. wakacje, smochod dla mnie wreszcie, cala szafa w pieknych szpilkach, bylo by mnie stac na aparat na zeby i nawet na sztuczne cycki! ale.......wszystko to z rodzicami na 30m2? o nie!




tartetka - musimy sie trzymac razem, zostalo 24 dni!!!!!!!!!!!!![/QUOTE]

U mnie to samo, mam tylko tłumaczonko i rezerwy do zrobienia, wyjątkowo mało, więc póki co was tu zalewam, a potem siądę, zrobię co mam do zrobienia i pójde do domu. Muszę dziś obejrzeć ostatnie Gotowe na Wszystko, bo mam jedne zaległe!

No, fajne mają te filmiki, dlatego ich wybraliśmy Mam nadzieję, że nasz też będzie taki konkretny i dobrze zrobiony. Juz nie mogę się doczekać Ciekawe ile trzeba będzie na niego czekać

Booooże, za te raty i to całe wykończenie mieszkania pojechałabym na narty ze 2 razy i jeszcze objechała świat dookoła... Wolę o tym nie myśleć Samochód właśnie dostałam od taty, bo dostał służbowy, ale pewnie jak już się odbijemy od dna po kupieniu wszystkiego do mieszkania, to sprzeamy mój i TŻta i kupimy za to jeden nowszy i porządniejszy...

No co, jak każdy facet, ma swoje potrzeby fizjologiczne

A u mnie dzisiaj równo miesiąc! Aaaaaaaaa!

[tartetka]

[1=be257fbd309f063d0b46a46 a8a3513ba0f4b3308_684a0a7 a57592;33187165]


tartetka - musimy sie trzymac razem, zostalo 24 dni!!!!!!!!!!!!!

---------- Dopisano o 11:57 ---------- Poprzedni post napisano o 11:55 ----------


bede Wam tu plakac ze wzruszenia na tym forum!
w ogole wczoraj przyszla tesciowa do nas z tesciem no i pokazalam jej welon, co przyszedl z allegro, to powiedziala, ze bardzo ladny jest i bedzie super. pokazalismy jej tez garnitur. i tak sie ucieszyla, tak sie jej podobal! a ja mialam lzy w oczach... to co bedzie na slubie?! potop chyba![/QUOTE]

OJJJ TAK...
Mój TŻ na szkoleniu... I za każdym razem jak mu piszę, że coś załatwiłam dostaję smska "Dziękuję kochanie" albo coś w tym stylu Aż mi się chce działać. Co prawda jutro już wraca No ale

Ja też boję się, że będę płynąć...

Fajnie z tą teściową Bardzo miło

[maxwelka]

Napisane przez tartetka

Maxwelka dokładnie tak z tym dezodorantem

P.S. a możemy ten wątek JUŻ PO ciut wcześniej??? Żebyśmy miały się z TUSIĄ, MAGDUŚ i resztą dziewczynek gdzie uzewnętrznić

Oh yeah, za trzecim razem pojęłam, kumata dzisiaj jestem że ja pierdzielę

A tu nie możecie? Poczekajcie już na nas chwileczkę!

[1=be257fbd309f063d0b46a46 a8a3513ba0f4b3308_684a0a7 a57592;33187165]o dzieciach, oh no! potem dojdzie do tego, ze bedziemy razem rodzic
1 maja, majowka. wlasnie... nasza 1 majowka a'la zony, jeah!!! nie wiem, czy gdzies pojade, moja ekipa chce do Oswiecimia jechac, ale nie wiem czy sie wybierzemy. na razie mysle nad podroza poslubna i chyba cos w czerwcu bym wymyslila...[/QUOTE]

My się może na jakiś weekend do Spa wybierzemy gdzieś na Mazurach jak nam trochę weselnej kasy zostanie, a tak to raczej nic nie planujemy... W podróż poślubną wybieramy się do Ikei

[be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592]

Napisane przez Myszeczek

Hej Kochane
U mnie dziś cały dzień pod hasłem ślubu
Byliśmy u księdza zanieść dokumenty i ustalić już wszystko ostatecznie- spotkamy się dopiero na ślubie. Ksiądz chyba zrobił sobie dzień dla młodych par, bo dwie pary były wtedy co my. Poznaliśmy od razu babeczkę co ma ślub godzinę przed nami, mamy się zdzwonić wieczorem i dogadać dekorację. Pytaliśmy księdza ile wynosi ofiara za mszę ślubną i się zaśmiał że to najmniejszy problem, i że ofiara jest dobrowolna i w dowolnej kwocie
I właśnie wyszła ode mnie pani kosmetyczka, miałam próbny, zaraz Wam wstawię fotki Trzy razy mi przerabiała makijaż, najpierw zrobiła wg niej delikatny, ale na moje był mocny. Potem pośredni, a potem taki, że "prawie go nie ma" i w nim się czuje najlepiej, choć faktycznie na zdjęciach go nie widać. Ale na co dzień sę praktycznie nie maluję i źle się czuję w jakimkolwiek pomalowanym oku, więc to i tak dużo A wieczorem jedziemy do zespołu ustalić konkursy, pierwszą piosenkę (Chyba ostatecznie wybieramy "Z kimś takim jak Ty")
Także calutki dzień pod hasłem ślubu i przyjemny Wrzucam Wam obiecane fotki

Co do perfum, to użyję tego dnia "comme une evidence" Yves Rocher, bo to ulubione mojego N I chyba od pół roku przestałam ich używać i czekają w szafie, żeby był to dla niego tego dla ten zapach wytęskniony
Ach, i wrzucam fotki dekoracji na auto. Albo będzie na samych przedzie maski przy światłach, albo przez skos, muszę poprzymierzać do auta. + kokardy białe na klamki. Jedziemy citroenem c4 picasso. Spasi, nie?

Myszeczek, dopiero zczaiłam, że coś wrzuciłaś Makijaż super, bardzo elegancki!!! Fryzur taki spiętych nie lubie, ale dobrze Ci i welon jest A ta sukienka morelowa i niebieskie buty to na poprawiny?

---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:06 ----------

Napisane przez maxwelka

W podróż poślubną wybieramy się do Ikei

czyli Skandynawia

---------- Dopisano o 12:09 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

Napisane przez tartetka

OJJJ TAK...
Mój TŻ na szkoleniu... I za każdym razem jak mu piszę, że coś załatwiłam dostaję smska "Dziękuję kochanie" albo coś w tym stylu Aż mi się chce działać. Co prawda jutro już wraca No ale

Ja też boję się, że będę płynąć...

Fajnie z tą teściową Bardzo miło

a moj nie pdpisuje wcale na smsy:| woli dzwonic....:/ i wcale nie mowi co mnie kochanie!

[maxwelka]

[1=be257fbd309f063d0b46a46 a8a3513ba0f4b3308_684a0a7 a57592;33187514]Myszeczek, dopiero zczaiłam, że coś wrzuciłaś Makijaż super, bardzo elegancki!!! Fryzur taki spiętych nie lubie, ale dobrze Ci i welon jest A ta sukienka morelowa i niebieskie buty to na poprawiny?

---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:06 ----------




czyli Skandynawia

---------- Dopisano o 12:09 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------




a moj nie pdpisuje wcale na smsy:| woli dzwonic....:/ i wcale nie mowi co mnie kochanie![/QUOTE]

Widzę, że też masz dzisiaj czajenie na wysokim poziomie Witam w klubie

Dokładnie, Szwecja rządzi

Mój odpisuje na maile (bo w ciągu dnia, jak jesteśmy oboje w pracy to mailujemy) i na smsy, a mówi do mnie Magdusiu, Słonko i Kochanie A jak jest na mnie zły, ale tak, że jeszcze żart się go trzyma, to "Magdalena!"