Olej gulasz i jedz pizzę - dzidziuś 2012 -2015

[gochaa_p]

Napisane przez tynkusia

Kobietki dziekujemy bardzo kazdej z Was za zyczenia!

Pobieglam na miasto kupic maluskie biale buciki welniane i wsadzilam w jednego z nich wczesniej zrobiony test Schowalam na szuflade od klawiatury i czekalam, az bedzie sprawdzal poczte ;D
Maz smial sie przez lzy gdy sie dowiedzial

Dzisiaj bylismy u gina, za wczesnie aby bylo cos widac, ale wszystko w srodku przygotowuje sie na mieszkanko dla dzidzi przez nastepne miesiace Pobrano mi krew do badan, zaszczepiono i zrobiono niektore badania na miejscu
Termin ; 2 grudzien 2012 r.

świetnie

ja rodziłam 6,12

[Natala84]

Bika, super, że wizyta udana zdjęcia boskie co do dalszych badań genetycznych to ja bym sobie darowała, tylko stres niepotrzebny

Madzia, koniecznie pochwal się zdjęciami z sesji

Tynkusiu, gratuluje

Kotku, co tam u Was? jak Maja dzisiaj?

Tomalinko, a o co poszło z mężem?

[Amani]

Napisane przez Bika83

E, chyba za bardzo mu posłodziłaś

Pępowina to raczej nie była, bo przecież pępowina się nie kończy nie.....???

Ja się urodziłam malutka, ale tż ponad 4kg i prawie 60cm

hehe, może zabardzo ale mam przed oczami gina Emilki i jej wizytę, więc porównując to niebo a ziemia

Podobno nawet lekarze mylą pępowinę z siuśkiem, a obraz usg zmienia się z każdym ruchem dziecka, więc chyba łatwo o pomyłkę w tych pierwszych miesiącach...

Napisane przez tynkusia

Pobieglam na miasto kupic maluskie biale buciki welniane i wsadzilam w jednego z nich wczesniej zrobiony test Schowalam na szuflade od klawiatury i czekalam, az bedzie sprawdzal poczte ;D
Maz smial sie przez lzy gdy sie dowiedzial

Dzisiaj bylismy u gina, za wczesnie aby bylo cos widac, ale wszystko w srodku przygotowuje sie na mieszkanko dla dzidzi przez nastepne miesiace Pobrano mi krew do badan, zaszczepiono i zrobiono niektore badania na miejscu
Termin ; 2 grudzien 2012 r.

klask i:

[kotekk81]

Napisane przez Natala84

Kotku, co tam u Was? jak Maja dzisiaj?

U nas maly sukces bo Maja zwymiotowala dzis tylko raz ale jeszcze dzien sie nie skonczyl wiec nic nie pisze teraz po kapieli ja ciaglo jak zakaszlala ale sie jakos "wybronila" przed wymiotami


Tynkusia GRATULUJE!!!!

[xxKasiax]

tynkusia super
to mozesz sobie teraz spokojnie na urlop jechac A gdzie sie wybieracie, bo chyba przeoczylam

Zabcia ja tez nie chce rodzic bez meza , on czuje tez bycie przy porodzie jako jego zadanie jako meza i ojca, ale wiem, ze on sie tego boi. Od kiedy go znam jest uczulony na szpitale i lekarzy, martwie sie juz troszke o niego czy da sobie rade

[stokrotka24]

obry wieczór
[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;33195256]Wiesz co, Bikuś, ja się niby cudu nie spodziewałam, ale jednak za każdym razem łudzę się i jakaś iskierka nadziei się pojawia, że może... [/QUOTE]
przytulam kochana ja bym się na waszym miejscu nie zabezpieczała

Napisane przez tynkusia

Pobieglam na miasto kupic maluskie biale buciki welniane i wsadzilam w jednego z nich wczesniej zrobiony test Schowalam na szuflade od klawiatury i czekalam, az bedzie sprawdzal poczte ;D
Maz smial sie przez lzy gdy sie dowiedzial

Dzisiaj bylismy u gina, za wczesnie aby bylo cos widac, ale wszystko w srodku przygotowuje sie na mieszkanko dla dzidzi przez nastepne miesiace Pobrano mi krew do badan, zaszczepiono i zrobiono niektore badania na miejscu
Termin ; 2 grudzien 2012 r.

super kochana, gratuluję jeszcze raz

Napisane przez Gucia0987

Żabcia ale przecież nie musi sie rozbierać. te zdjęcia w cale nie muszą być z "golizną" Ale masz racje, nic na siłę! Ty sobie zrób na pewno!
I fajnie, że chce sesję z Waszą Trójką! Myślę, że to też będzie super pamiątka!

A co do sesji ślubnej, to jak wiesz, mój się nie dał namówić, także myślę, że jesteś pół kroku bliżej do sesji z mężem niż ja

a jak tam twoja sukienka? jest jakieś zainteresowanie?

Napisane przez tomalinka

Stokrotko dalej wierzę i trzymam kciuki


A tak w ogóle to chciałabym, żeby ten dzień się już skończył..
Zmęczona dziś chodzę mimo 8h snu, z mężem się pokłóciłam, że najchętniej bym go
.. i ogólnie jakoś tak..

dziękuję za kciuki
nie przejmuj się tz, każdy ma nieraz gorsze dni, szkoda czasu na kłótnie

Napisane przez zaaaabcia

o to super! Bawcie sie dobrze


Dziewczyny jak Wam sie widzi takie drzewko?

super drzewko bardzo mi się podoba

Napisane przez Bika83

Kochane dziękuję Wam widać, że mocno trzymałyście bo wizyta mega udana a końcu! Żałuję, żze przestałąm chodzić do tego lekarza, eh, no ale trudno, teraz już do nie opuszczę

Więc tak, powiedziałam mu wsyzstko, co i jak, jak starania wyglądały, o endo, o laparo, o wszystkim - on wsyzstko sobie notował. Odpowiadał na każde pytanie, nawet najgłupsze.

Zlecił badania:
- mofrologię
- coombs
- toxo igm
- alat - aspt (nie wiem czy dobrze odczytałam)
- owa
-hsb
-cukier

nie znam tych wszystkich badań - ale tu liczę na Waszą wiedzą dr oczywiście wszystkie wyjaśnił, no ale chyba już mi się wszystko pokręciło.

Zbadał mi szyjkę - oczywiście widiałam ją na ekranie - ładnie przekrwiona, zbadał śluz - sprawdził jaki na odczyn - wsyzstko w porządeczju

Potem zbadał "ręcznie" - macica trochę po prawej stronie - ale wsyzstko gra ii trąbi

Potem usg dowcipne (tu już mąż uczestniczył) wszystko ok pokazywał części ciała, mówi co gdzie jakie, ile itp. Nawet zmieniał na usg obraz na 4D i wtedy wszystko było tak idealnie widać długość dzidziusia 6,14 cm - więc albo taki kolos, albo mamy 13tc wg usg

Potem usg przez brzuch - też wsio ok, przeziorność w porządku no i nie uwiarzycie - między nogami coś na kształt jak to lekarz nazwał "ogonka" na co jak "niech się wsyśnie" a dr podrkeślił "może to ogonek" , oczywiście TZ - ja ogonek już dawno widziałem, czekałem tylko czy dr się odezwie......

Aha serduszko mocno biło, dzidziuś się pięknie ruszał - normalnie życie we mnie wróciło, już się nie martwię małym pokojem

Aha, no i tż się zdecydował na usg prenatalne...... wiem, że nie jest potrzebne, no ale kurcze, nie zbiedniejemy - więc będzie w przyszłym tygodniu w piątek

No i na koniec galeria z dzisiejszej wizyty dla cioć

w końcu fajny i kompetentny lekarz się trafił zdjęcia szkraba cudne wygląda jakby już był duży tak dobre jakościowa są

Napisane przez zaaaabcia

dzieki kochana

ja tam dalej mocno wierze

dzięki o

Napisane przez Gucia0987

Stokrotko trzymam kciuki żeby jednak było ok!

Mrowinko a jak tam u Ciebie?

dzięki

Napisane przez Madzialenka12344321

stokrotko kurcze... choć ja dalej trzymam kciuki aby to nie był @.

dziękuję

Napisane przez ilonkaczapela

Stokrotko, ja i tak kciuki trzymam
A co u Tynkusi?

Wiesz, co do wiaderka- jak pierwszy raz zoabczyłam, to się śmiałam. Jak na forum czytałam, to były negatywne opinie, dopiero później okazało się, że negatywnie wypowiadały się tylko matki, które tego w życiu na oczy nie widziały a każda mama używająca była zachwycona Do mnie to przemawia zwyczajnie Ja z resztą lubię wynalazki

dzięki za kciuki a co do wiaderka to popatrzę sobie jeszcze z ciekawości jak to dokładnie wygląda.

Madzia udanej sesji życzę

Dziewczyny wasze kciuki chyba działają cuda bo rano trochę poplamiłam, potem cisza i teraz tez ale delikatne plamienia mam. I tak się zastanawiam czy by jutro testu nie zrobić, bo mam 28 dzień (najczęściej okres mam między 30-37 dniem, ale w 28 tez się czasami zdarza) i bardzo wkurza mnie ta zabawa z @- już się rozkręca i cofa, ta niepewność mnie denerwuje. jak myślicie robić już teraz czy jeszcze poczekać? bo skoro to są teoretycznie plamienia implantacyjne to czytałam, że po 2-3 dniach test już powinien coś pokazać. jestem taka niecierpliwa, że najchętniej pobiegła bym już teraz robić ten test

[Malensstfo]

stokrotko wiem, że jesteś niecierpliwa, ale ja bym poczekała...co by bardziej wiarygodne było..a tak jakby jeszcze test nie wyszedł to się rozczarujesz albo coś...poczekaj

[Gucia0987]

Stokrotko kochana, wstrzymaj sie jeszcze kilka dni Teraz może być jeszcze nieco za wcześnie. Ale ja mocno trzymam

A co do sukienki, to nadal nie dałam zdjęć Wiem, jestem niepoważna! Zrobię to w najbliższym czasie. I odezwali się naciągacze z Kanady i Keni.

Kotek cieszę się, że lepiej z Majką! Mam nadzieje, że to koniec chorób u Was!

Tynkusia udanego wypadu! Super, że wszystko ok!

Tomalinka a co się u Ciebie podziało?

[zaaaabcia]

Napisane przez xxKasiax

Zabcia ja tez nie chce rodzic bez meza , on czuje tez bycie przy porodzie jako jego zadanie jako meza i ojca, ale wiem, ze on sie tego boi. Od kiedy go znam jest uczulony na szpitale i lekarzy, martwie sie juz troszke o niego czy da sobie rade

Zawsze mozesz mezowi powiedziec ze jak bedzie sie czul gorzej to zeby wyszedl z sali Lepiej tak zaczerpnac powietrza niz zeby go wynosili

Napisane przez stokrotka24

super drzewko bardzo mi się podoba


Dziewczyny wasze kciuki chyba działają cuda bo rano trochę poplamiłam, potem cisza i teraz tez ale delikatne plamienia mam. I tak się zastanawiam czy by jutro testu nie zrobić, bo mam 28 dzień (najczęściej okres mam między 30-37 dniem, ale w 28 tez się czasami zdarza) i bardzo wkurza mnie ta zabawa z @- już się rozkręca i cofa, ta niepewność mnie denerwuje. jak myślicie robić już teraz czy jeszcze poczekać? bo skoro to są teoretycznie plamienia implantacyjne to czytałam, że po 2-3 dniach test już powinien coś pokazać. jestem taka niecierpliwa, że najchętniej pobiegła bym już teraz robić ten test

No widzisz czyli jeszcze nic straconego Znajac mnie juz bym biegla po test ciazowy

[Bika83]

Napisane przez Gucia0987

A co do sukienki, to nadal nie dałam zdjęć Wiem, jestem niepoważna! Zrobię to w najbliższym czasie. I odezwali się naciągacze z Kanady i Keni.

pewnie coś mi umknęło, bo nie jarzę w ogóle o co kaman ??????

[tynkusia]

Dziewczynki dziekuje, ze jestescie!! ;D

xxKasiax jade niestety sama do Pl. Nie spodziewalismy sie, ze zostaniemy akurat teraz rodzicami a Tz nie dostalby teraz urlopu. Martwi sie o mnie i steka nad uchem, ze bd sie strasznie martwil. Mam mase spraw do zalatwienia i nie moge dluzej czekac. Zastanawiam sie tylko jak zniose calodobowa podroz autobusem
Stokrotko ja tez nie wytrzymywalam bo wiedzialam , ze moze byc dzidzka i testowalam przez pare dni, dopiero po ok 2 tyg od przewidywanej owulacji na tescie ukazala sie druga leeedwo widoczna kreseczka Cierpliwosci Ja zrobilam tyle testow, ze lekarz smial sie ze mnie ;P

[stokrotka24]

Napisane przez Malensstfo

stokrotko wiem, że jesteś niecierpliwa, ale ja bym poczekała...co by bardziej wiarygodne było..a tak jakby jeszcze test nie wyszedł to się rozczarujesz albo coś...poczekaj

Napisane przez Gucia0987

Stokrotko kochana, wstrzymaj sie jeszcze kilka dni Teraz może być jeszcze nieco za wcześnie. Ale ja mocno trzymam

A co do sukienki, to nadal nie dałam zdjęć Wiem, jestem niepoważna! Zrobię to w najbliższym czasie. I odezwali się naciągacze z Kanady i Keni.

Kotek cieszę się, że lepiej z Majką! Mam nadzieje, że to koniec chorób u Was!

Tynkusia udanego wypadu! Super, że wszystko ok!

Tomalinka a co się u Ciebie podziało?

też tak myślę racjonalnie żeby poczekać ale nie wiem czy dam radę zawsze w takich sytuacjach kiedy kupowałam test to na drugi dzień @ przychodziła, więc pewnie nawet nie zdążę zatestować

Napisane przez zaaaabcia

Zawsze mozesz mezowi powiedziec ze jak bedzie sie czul gorzej to zeby wyszedl z sali Lepiej tak zaczerpnac powietrza niz zeby go wynosili





No widzisz czyli jeszcze nic straconego Znajac mnie juz bym biegla po test ciazowy

ja już dzisiaj kupiłam leży przede mną i kusi. Te dni przed @ są strasznie długie i się ciągną, starania to ciężka praca fizyczna i psychiczna

[zaaaabcia]

Napisane przez stokrotka24

ja już dzisiaj kupiłam leży przede mną i kusi. Te dni przed @ są strasznie długie i się ciągną, starania to ciężka praca fizyczna i psychiczna

to ja bym jutro z samego rada robila test

[Gucia0987]

Napisane przez Bika83

pewnie coś mi umknęło, bo nie jarzę w ogóle o co kaman ??????

sprzedaję sukienkę ślubną na jednym z portali i tam właśnie pojawiają sie naciągacze, którzy chcą nabyć sukienkę, ale nie koniecznie za nią zapłacić. Od razu mnie uprzedzili i takich

Tynkusia spokojnej podróży!

[strongwomen]

Tynkusia, prze najlepsze gratulacje


melduję że wróciłam.

[stokrotka24]

Napisane przez zaaaabcia

to ja bym jutro z samego rada robila test

oj nie kuś mnie

Napisane przez Gucia0987

sprzedaję sukienkę ślubną na jednym z portali i tam właśnie pojawiają sie naciągacze, którzy chcą nabyć sukienkę, ale nie koniecznie za nią zapłacić. Od razu mnie uprzedzili i takich

Tynkusia spokojnej podróży!

to faktycznie uważaj na oszustów, szkoda twojej ślicznej sukienki

[gucia6]

ej no dziewczyny... niech juz nadjedzie pora waszych rozwiazan, to bedzie latwiej nadrabiac, bo na razie zupelnie nie nadazam

[zaaaabcia]

Napisane przez stokrotka24

oj nie kuś mnie

echh .. jak ja tak lubie kusic

[strongwomen]

Gucia6, za zdjęcia małej Rity, mogę Ci streścić te parę stron

Kasia, znalazłam w googlach że jest przy moim szpitalu szkoła rodzenia, ale teraz pytanie jak będę chciała rodzić w innym to mogę chodzić na szkołę do tego gdzie przynależę a nie gdzie będę rodzić? Jutro będę dzwonić i pytać

[xxKasiax]

Napisane przez zaaaabcia

Zawsze mozesz mezowi powiedziec ze jak bedzie sie czul gorzej to zeby wyszedl z sali Lepiej tak zaczerpnac powietrza niz zeby go wynosili

no to to napewno mam nadzieje, ze da rade wytrzymac

Napisane przez tynkusia

Dziewczynki dziekuje, ze jestescie!! ;D

xxKasiax jade niestety sama do Pl. Nie spodziewalismy sie, ze zostaniemy akurat teraz rodzicami a Tz nie dostalby teraz urlopu. Martwi sie o mnie i steka nad uchem, ze bd sie strasznie martwil. Mam mase spraw do zalatwienia i nie moge dluzej czekac. Zastanawiam sie tylko jak zniose calodobowa podroz autobusem
Stokrotko ja tez nie wytrzymywalam bo wiedzialam , ze moze byc dzidzka i testowalam przez pare dni, dopiero po ok 2 tyg od przewidywanej owulacji na tescie ukazala sie druga leeedwo widoczna kreseczka Cierpliwosci Ja zrobilam tyle testow, ze lekarz smial sie ze mnie ;P

A to ja nie wiedzialam, ze mieszkasz poza PL. A gdzie?
No wcale sie nie dziwie mezowi, chociaz to poczatek ciazy wiec pewnie jeszcze nie masz objawow zadnych, ale i tak 20- sto godzinna podroz to stres, chociaz ja bardzo lubie autobusem jezdzic i wogole podrozowac Mi to najbardziej wlasnie ta dluuuga jazda sie podoba troche dziwna jestem, ale wtedy czuje sie taka beztroska, jade sobie nie myslac o niczym i ogladajac widoki
My w nastepny czwartek wyruszamy, ale samochodem i podroz bedzie trwala ok.9 godzin. Chociaz i tak troche sie obawiam, bo juz mam spory brzuszek i moze byc mi niewygodnie, a tez jak dlugo siedze, to kregoslup mnie boli Ale jakos dam rade

[strongwomen]

dylematy wyposzczonej kobiety: czekać na TŻ do drugiej w nocy czy nie czekać? będzie coś czy nie będzie?

co się ze mną dziejeeeee....

---------- Dopisano o 21:44 ---------- Poprzedni post napisano o 21:43 ----------

Kasiu, to dobrze że TŻ, chce być na szkole rodzenia. Bo i się przygotuje i też sobie trochę uświadomi a i maluszkiem będzie mu się łatwiej zając, bo przecież facet nie ma takiej intuicji co mamusia.

[stokrotka24]

Napisane przez strongwomen

dylematy wyposzczonej kobiety: czekać na TŻ do drugiej w nocy czy nie czekać? będzie coś czy nie będzie?

co się ze mną dziejeeeee....

idź spać ale napisz tz smsa żeby cię obudził jak wróci
oj niech mój tz też już wraca

Napisane przez tynkusia

Dziewczynki dziekuje, ze jestescie!! ;D

xxKasiax jade niestety sama do Pl. Nie spodziewalismy sie, ze zostaniemy akurat teraz rodzicami a Tz nie dostalby teraz urlopu. Martwi sie o mnie i steka nad uchem, ze bd sie strasznie martwil. Mam mase spraw do zalatwienia i nie moge dluzej czekac. Zastanawiam sie tylko jak zniose calodobowa podroz autobusem
Stokrotko ja tez nie wytrzymywalam bo wiedzialam , ze moze byc dzidzka i testowalam przez pare dni, dopiero po ok 2 tyg od przewidywanej owulacji na tescie ukazala sie druga leeedwo widoczna kreseczka Cierpliwosci Ja zrobilam tyle testow, ze lekarz smial sie ze mnie ;P

to ile ich zrobiłaś? u mnie już prawie 2 tygodnie od owulacji będzie

[strongwomen]

Stokrotko, a może mu jakaś fajną karteczkę obok łóżka zostawię wyobraźnio działaj....

[stokrotka24]

Napisane przez strongwomen

Stokrotko, a może mu jakaś fajną karteczkę obok łóżka zostawię wyobraźnio działaj....

a zapala w nocy światło? bo może nie zauważyć karteczki w nocy, a jak wyślesz jakiegoś miłego smsa to będzie o tym cały wieczór myślał

[strongwomen]

Stokrotko, światełko zapala bo szuka czegoś słodkiego TŻ ma niewyjaśnione spadki cukru we krwi żartuję to nie choroba tylko słodyczomania. A z SMS odpada, bo 600 metrów pod ziemią nie dochodzą

[gucia6]

Napisane przez strongwomen

Gucia6, za zdjęcia małej Rity, mogę Ci streścić te parę stron

to zapraszam do mojego profilu... zalozylam album

[tynkusia]

Napisane przez gochaa_p

świetnie

ja rodziłam 6,12

Podejrzewam , ze w listopadzie pewnie bedzie no chyba, ze sie przeterminuje ;P



Dziewczyny od tych gratulacji to mi sie slodko az robi!!

Stokrotko testow na odstrzal poszlo ok 8 na poczatku

Lekarz mowil, ze jeden by spokojnie wystarczyl, ale ja to wolalam sie upewnic Prowadzil ciaze mojej ciotki. Bardzo wyrozumialy lekarz. Uspakaja i gladzi po kolanach przy padaniu myslalam, ze maz bedzie zly, ale obrocil to w zart trzymal mnie za reke tak mu sciskalam ja, dopiero potem sie zorientowalam.

xxKasiax od ok. pol roku nie mieszkam juz w Pl jade w odwiedziny do rodzicow Mam przerwe w kursie i czemu by tu nie skorzystac szkoda, ze bez Tzta bo podroz zamiast doby trwalaby ok 12 h.
Obawiam sie troszke , ze bd mi zle bo siedzac tyle h czlowiek nie zje dorze i nie przetrawi. Kiedys siedzialam przed sama WC i myslalam , ze padne. Od teraz prosze o miejsce przed

[blonde_hair]

Napisane przez tynkusia

Kobietki dziekujemy bardzo kazdej z Was za zyczenia!

Pobieglam na miasto kupic maluskie biale buciki welniane i wsadzilam w jednego z nich wczesniej zrobiony test Schowalam na szuflade od klawiatury i czekalam, az bedzie sprawdzal poczte ;D
Maz smial sie przez lzy gdy sie dowiedzial

Dzisiaj bylismy u gina, za wczesnie aby bylo cos widac, ale wszystko w srodku przygotowuje sie na mieszkanko dla dzidzi przez nastepne miesiace Pobrano mi krew do badan, zaszczepiono i zrobiono niektore badania na miejscu
Termin ; 2 grudzien 2012 r.

superGratulacje

Napisane przez Malensstfo

No to super!!! To mam cie na listę wpisać?

A można na grype tak zaszczepiać w ciąży ? Bo ja jeśli się nie mylę to słyszałam, że 3 msc-e przed staraniami można się szczepić...tzn. tyle trzeba potem odczekać

mozna, mi proponowano,ale odmowilam

Napisane przez xxKasiax

Zabcia ja tez nie chce rodzic bez meza , on czuje tez bycie przy porodzie jako jego zadanie jako meza i ojca, ale wiem, ze on sie tego boi. Od kiedy go znam jest uczulony na szpitale i lekarzy, martwie sie juz troszke o niego czy da sobie rade

moj maz identycznie, bal sie, zreszta nie lubi takich widoków, ustalilismyz e bede sama,a le w ostatniej chwili sie zmieniło, troche za namowa poloznej i zostalCiesze sie, bo mialam wsparcie,ale z drugiej strony irytowalo mnie to jego gadanie

Wróciłam ze szkoly

No i rozwiazały sie nasze problemyWierze w telepatieDzis kuzyn do Nas zadzwonił i pozyczy Nam troszke pieniedzy, tzn pzreleje jutro an konto, bo on ma duzo duzo wieksze limity. To Nasze konto zostawie w spokoju, w lato w Pl wyplace pieniadze i mu oddamy
Ciesze sie,ze kase juz mamy z glowy

[Madzialenka12344321]

Cześć

stokrotko trzymam wielkie kciuki.

tynkusia

Blonde cieszę się, że się problem rozwiązał.

Bika ja bym darowała sobie te badania. Macie zdrowego dzieciaczka, bo na usg tak wyszło. Nie ma co się więcej stresować.

Zabcia nie wiem kiedy będą zdjęcia, bo jeszcze sesja nie dokończona.

Wczoraj byliśmy na tej sesji. Była taka fajna zabawa, że tylko na mnie krzyczeli, że się non stop śmieję Zdjęcia robiliśmy od 20 do 24 i nawet połowy nie zrobiliśmy W niedzielę prawdopodobnie jadę sama aby mi zrobił zdjęcia, gdzie mam byc bez męża *bo on na studiach będzie). A w poniedziałek jedziemy z mężem dokończyć.

[tomalinka]

Napisane przez zaaaabcia

No widzisz czyli jeszcze nic straconego Znajac mnie juz bym biegla po test ciazowy

Ja pewnie też bym robiła hehe
Ale rozsądnie jest się wstrzymać bo jeszcze może nic nie pokazać test..

Napisane przez gucia6

ej no dziewczyny... niech juz nadjedzie pora waszych rozwiazan, to bedzie latwiej nadrabiac, bo na razie zupelnie nie nadazam

ok.. to poczekaj jeszcze chwilkę... hm.. minimum 12 miesięcy

Tynkusia gratulacje!!!! Szczęśliwej podróży

Dziewczyny jeżeli chodzi o wczoraj to mialam koszmarny dzień. Bardzo się pokłóciłam z mężem. Dalej jest mi przykro z tego powodu ale już nie chce dziś do tego wracać. Faceci potrafią ranić..
Przez to jakiegoś lekkiego dołka złapałam i nic mi się nie chce.


kotek dobrze, że jest poprawa u Majki. Byłaś z nią u lekarza? Bo mój bratanek tak miał, że przez całą noc wymiotował i jak poszli z nim do lekarza to okazało się, że ma aceton czy coś takiego.
I miał chyba dwa dni kroplówki podłączone..