U nas coraz więcej dzieci,a na gadaniu czas szybko nam leci! Mamy Wiosenne 2012 !

[karolca]

Napisane przez 88natka

gratulacje

Ja listu nie dostałam, u nas była we wtorek i więcej nie przyjdzie, zostawiła nr telefonu jak będziemy jej potrzebować.
Dziewczyny czy jak kładziecie na brzuszku wasze dzieciaczki to też podnoszą głowę i trzymają parę sekund?

Moja nie musi być na brzuszku jak trzymam ją do odbicia, kręci głowką i potrafi utrzymać ją z dobre 10 sekund. Silna kobieta z Ewelinki.
Na brzuszku jeszcze nie kładłam, ale to przed nami Zapewne główkę uniesie na chwilkę.

Napisane przez emigra

jest roznica, jest ... moja mala butle wciaga w 20 minut - a jak czytam jak karmicie po 30-40 minut, czasem dluzej to szok no ale z cyca dziecko musi sie nameczyc zeby wyssac mleczko a z butli wiadomo latwiej i szybciej

U mnie karmienie butlą to około 5 minut Muszę Ewelince przerywać, bo jest tak chytra (w nocy dostaje butelkę z moim mlekiem, bo czasem ma problem ze złapaniem cyca a nie chcę aby płakała za mocno).



mam tylko 6 kg na plusie jeszcze. Niech ta waga mi już zostanie

[qsloncu]

[nowaken]

Napisane przez Jolkaaa

ale mi dziwnie sucho w nosie i tak boli do tego jeszcze głowa


co myślicie o zestawach pampersów z tej strony

http://www.blizejciebie.pl/zestawy.html,1

Właśnie też się nad tym zastanawiałam ale stwierdziłam że kurcze kupię tyle sztuk tych pieluch a potem mała mi z tego wyrośnie i co zrobię. Już raz tak miałam jak Antek używał pieluch.

---------- Dopisano o 13:54 ---------- Poprzedni post napisano o 13:48 ----------

Napisane przez lena_mi

Oby dołek Cię nie złapał!
desia a ja wczoraj pisałam że może się wyrobimy w 11 części?chyba nie doczytałaś, ale tak sobie właśnie myślę, że ta częśc idzie wolniej, więc może, może..

Oj Kochana ale się łudzisz tutaj jeszcze dwie z marca zostały a Ty chcesz z końcówki kwietnia rodzić w jedenastej części rodzić

[tikki85]

Ale UPAŁ! Mogę Wam trochę oddać! Jest 26st w cieniu .
Byłam z mamą na zakupach. Kurde...ja dalej mogę biegać . Kiedy zacznie się mój poród . Mam szyjkę ze stali czy jak?

Adaikaka ja mam brzuch mniejszy, ale też muszę się rozkraczać, żeby wygodnie usiąść . Mąż się ze mnie śmieje jak tak siedzę.

U mnie dziś pierogi ruskie ...tylko najgorsze, że muszę część sama lepić .

[nowaken]

A ja dzisiaj zrobię placki ziemniaczane

[balbinka20]

Hej!

Gratulacje dla Karo
Czyli marcówki już na finiszu są jak widzę...

U nas masakieryczna noc była. Coś mi się wydaje,że to wszystko "dzięki" kopytkom z obiadu... Mały niby nie płakał,ale stękał kręcił się, nóżkami pedałował.. Brzuszek miał twardy,co chwilkę tak ulewał,że aż mu nosem mleko szło Dałam mu herbatkę z koperku,ale nic nie pomogła. Dopiero coś po 4 usnął,ale juz o 7znów szalał. Mam kropelki na wzdęcia itp,ale niby na nich pisze,że od 28dnia dopiero można je podawać... nie wiecie może o czymś co bym mogła podać już teraz jakby Julek znów cierpiał?
tak w ogóle to Malutki wczoraj skończył tydzień

A jeszcze chcialam się odnieść do tego co pisała Monia. Bo widzę,że co hrabstwo to inaczej jest... Bo u nas np health visitor przychodzi jak dziecko ma 2 tyg i jest to jej jedyna wizyta. Położna przychodzi co dzień nawet jeśli tylko się poprosi.A pierwsza wizyta u GP jest po 6tyg od porodu. Także Gosia może u Ciebie być jeszcze inaczej...

[gosia261282]

No kartki wypisane,az reka mnie boli teraz.
Zaraz pojde je wyslac,jeszcze jedna rzecz zalatwic i szybko,zeby zdazyc po Wiki do szkoly.Znowu dzien w biegu.
Wiki dzis ostatni dzien i dwa tyg wolnego ma.

Napisane przez karolca

U mnie karmienie butlą to około 5 minut Muszę Ewelince przerywać, bo jest tak chytra (w nocy dostaje butelkę z moim mlekiem, bo czasem ma problem ze złapaniem cyca a nie chcę aby płakała za mocno).

No co ty mama,dajesz i zabierasz,jest na to przyslowie nawet

Napisane przez tikki85

Ale UPAŁ! Mogę Wam trochę oddać! Jest 26st w cieniu .
Byłam z mamą na zakupach. Kurde...ja dalej mogę biegać . Kiedy zacznie się mój poród . Mam szyjkę ze stali czy jak?

Adaikaka ja mam brzuch mniejszy, ale też muszę się rozkraczać, żeby wygodnie usiąść . Mąż się ze mnie śmieje jak tak siedzę.

U mnie dziś pierogi ruskie ...tylko najgorsze, że muszę część sama lepić .

No to lato na calego,to Andrea od razu po porodzie chyba w bikini wskoczy
U mnie 20 st,czyli jak dla mnie w sam raz.
O domowe ruskie pierogi,moge sie wprosic?Ewentualnie kilka ulepie,no niech bedzie.To jak?

[Jolkaaa]

gosia super zdjęcia

ja dodałam zdjęcia brzucha na maila i od paru dni mam plamy koło pępka ja nie wiem czy to rozstępy czy co? nie odróżniam tego

Napisane przez karolca

mam tylko 6 kg na plusie jeszcze. Niech ta waga mi już zostanie

ja też chce aby mi tak ładnie waga leciała w dół

---------- Dopisano o 14:26 ---------- Poprzedni post napisano o 14:25 ----------

Napisane przez nowaken

Właśnie też się nad tym zastanawiałam ale stwierdziłam że kurcze kupię tyle sztuk tych pieluch a potem mała mi z tego wyrośnie i co zrobię. Już raz tak miałam jak Antek używał pieluch.

ale widziałaś tam są też mixy że np 1 + 2 albo 2+3

[gosia261282]

Napisane przez balbinka20

Hej!

Gratulacje dla Karo
Czyli marcówki już na finiszu są jak widzę...

U nas masakieryczna noc była. Coś mi się wydaje,że to wszystko "dzięki" kopytkom z obiadu... Mały niby nie płakał,ale stękał kręcił się, nóżkami pedałował.. Brzuszek miał twardy,co chwilkę tak ulewał,że aż mu nosem mleko szło Dałam mu herbatkę z koperku,ale nic nie pomogła. Dopiero coś po 4 usnął,ale juz o 7znów szalał. Mam kropelki na wzdęcia itp,ale niby na nich pisze,że od 28dnia dopiero można je podawać... nie wiecie może o czymś co bym mogła podać już teraz jakby Julek znów cierpiał?
tak w ogóle to Malutki wczoraj skończył tydzień

A jeszcze chcialam się odnieść do tego co pisała Monia. Bo widzę,że co hrabstwo to inaczej jest... Bo u nas np health visitor przychodzi jak dziecko ma 2 tyg i jest to jej jedyna wizyta. Położna przychodzi co dzień nawet jeśli tylko się poprosi.A pierwsza wizyta u GP jest po 6tyg od porodu. Także Gosia może u Ciebie być jeszcze inaczej...

Nie wiem co u takiego maluszka,masowac brzuszek i herbatka jedynie.Chociaz jakby mocno cierpial to osobiscie chyba bym podala te kropelki,ale ciebie nie namawiam.

Dzieki za informacje,tak z ciekawosci pytalam,ale zdaje sobie sprawe,ze u mnie moze byc inaczej.

[cziqua]

Napisane przez adaikaka

heh... śmieje się, że tak szeroko nóg nie rozłożę żeby się między nimi zmieścił
jest już nisko inaczej niż facet już nie usiądę bo go zgniatam

oj ja też siedzę na bezczela w pełnym rozkroku i kostki mi puchną

Napisane przez Jolkaaa

ja też chce mleczko i ciasto

oj też bym mleczko w tubce wszamała ale niestety za dużo cukru w nim ale mam sernik i drożdżówki z cynamonem jedną i 3 z makiem świeżutkie dzisiaj pieczone

Napisane przez adaikaka

ale nie wyrosło mi tak fajnie jak mojej mamie...
ona ma chyba lepszy piekarnik... ale myślę, że i tak będzie pyszne specjalnie wiśnie dałam, żeby było delikatnie kwaskowe
studzi się
jak któraś chętna to zapraszam

ja ja ja uwielbiam ciacha



my na obiadek wspomniane wczesniej Golonko i ciaper kapusta do tego kompocik dla panów gotuję jabłkowy bo szwagra mam na obiedzie ale przynajmniej wiem że nic nie wyrzucę bo dziewczyny ile on potrafi wszamac ja bym pękła 3 razy a wiele dam radę a jutro dla odmiany wizyta teścia z jego panna nas czeka ale o dziwo sam zadzwonił i spytał czy w domu będziemy bo normalnie to trzeba mu czasami zaproszenie wysylac no a na jutro na obiadek pyszny rosołek będzie ze swojskiej kury i wołowego uwielbiam rosół ubóstwiam wręcz

[tikki85]

Napisane przez gosia261282

No kartki wypisane,az reka mnie boli teraz.
Zaraz pojde je wyslac,jeszcze jedna rzecz zalatwic i szybko,zeby zdazyc po Wiki do szkoly.Znowu dzien w biegu.
Wiki dzis ostatni dzien i dwa tyg wolnego ma.

U mnie kurde kartek na Wielkanoc nie ma . Przeszłam całą moja mieścinę i nic. Jeszcze nie kupowałam w ES kartek na Wielkanoc, bo każdą Wielkanoc spędzaliśmy w PL.

Napisane przez Gosia

No to lato na calego,to Andrea od razu po porodzie chyba w bikini wskoczy
U mnie 20 st,czyli jak dla mnie w sam raz.
O domowe ruskie pierogi,moge sie wprosic?Ewentualnie kilka ulepie,no niech bedzie.To jak?

Hehe . Może niedługo po porodzie pojedziemy byczyć się na plaży pod parasolką .
Zapraszam na pierogi .

[karolca]

Napisane przez balbinka20

Hej!

Gratulacje dla Karo
Czyli marcówki już na finiszu są jak widzę...

U nas masakieryczna noc była. Coś mi się wydaje,że to wszystko "dzięki" kopytkom z obiadu... Mały niby nie płakał,ale stękał kręcił się, nóżkami pedałował.. Brzuszek miał twardy,co chwilkę tak ulewał,że aż mu nosem mleko szło Dałam mu herbatkę z koperku,ale nic nie pomogła. Dopiero coś po 4 usnął,ale juz o 7znów szalał. Mam kropelki na wzdęcia itp,ale niby na nich pisze,że od 28dnia dopiero można je podawać... nie wiecie może o czymś co bym mogła podać już teraz jakby Julek znów cierpiał?
tak w ogóle to Malutki wczoraj skończył tydzień

A jeszcze chcialam się odnieść do tego co pisała Monia. Bo widzę,że co hrabstwo to inaczej jest... Bo u nas np health visitor przychodzi jak dziecko ma 2 tyg i jest to jej jedyna wizyta. Położna przychodzi co dzień nawet jeśli tylko się poprosi.A pierwsza wizyta u GP jest po 6tyg od porodu. Także Gosia może u Ciebie być jeszcze inaczej...

ja na brzuszek dostałam syrop dla Ewelinki Debridat

[Jolkaaa]

Napisane przez cziqua

oj też bym mleczko w tubce wszamała ale niestety za dużo cukru w nim ale mam sernik i drożdżówki z cynamonem jedną i 3 z makiem świeżutkie dzisiaj pieczone

my na obiadek wspomniane wczesniej Golonko i ciaper kapusta do tego kompocik dla panów gotuję jabłkowy bo szwagra mam na obiedzie ale przynajmniej wiem że nic nie wyrzucę bo dziewczyny ile on potrafi wszamac ja bym pękła 3 razy a wiele dam radę a jutro dla odmiany wizyta teścia z jego panna nas czeka ale o dziwo sam zadzwonił i spytał czy w domu będziemy bo normalnie to trzeba mu czasami zaproszenie wysylac no a na jutro na obiadek pyszny rosołek będzie ze swojskiej kury i wołowego uwielbiam rosół ubóstwiam wręcz

drożdżówki o tak kusicie dzisiaj znowu

no i rosołek ja uwielbiam rosół


czuję mały głód


pierogi też z chęcią bym wszamała

[nowaken]

Napisane przez Jolkaaa

ale widziałaś tam są też mixy że np 1 + 2 albo 2+3

Widziałam widziałam ale dzisiaj w carfurze byłam i patrzyłam to paczka 42 sztuki tych najmniejszych kosztuje 23 zł. Nie wiem ja zrezygnowałam teraz pieluchy to nie problem kupić a tż jest codziennie w Poznaniu i przejeżdża koło tych marketów więc damy radę

[natkulec]

Dziewczynki karmiące piersią, mam do Was pytanie, nie wiem co zrobić mała śpi w najlepsze a ja czuję że moje cycuchy są już tak pełne że chyba zaraz wybuchną i nie wiem czy odciągnąć trochę czy poczekać aż się obudzi??? boję się że jak odciągnę to jeszcze więcej się będzie produkowało. Poradźcie co robić???

Jeśli chodzi o podnoszenie główki to Madzia bardzo ładnie ją podnosi - co nawet widać na jednym ze zdjęć które wrzuciłam na maila

[qsloncu]

Napisane przez nowaken

A ja dzisiaj zrobię placki ziemniaczane

ja robie grochówe

[karolca]

Napisane przez natkulec

Dziewczynki karmiące piersią, mam do Was pytanie, nie wiem co zrobić mała śpi w najlepsze a ja czuję że moje cycuchy są już tak pełne że chyba zaraz wybuchną i nie wiem czy odciągnąć trochę czy poczekać aż się obudzi??? boję się że jak odciągnę to jeszcze więcej się będzie produkowało. Poradźcie co robić???

Jeśli chodzi o podnoszenie główki to Madzia bardzo ładnie ją podnosi - co nawet widać na jednym ze zdjęć które wrzuciłam na maila

jak wiem, że do karmienia jest daleko odciągam trochę aby sobie ulżyć. To, co ściągnę mogę podać w nocy

[Flowerbombka]

Jolka ja tych happy by nie brała...w porównaniu do Pampersów czy biedronkowych Dad to sa straszne..sztywne i jakieś takie mało przyjemne w dotyku..

Natkulec cudny avataek masz

Nowaken super że paciorkowca brak

Emigra to udanej randki w Realu jutro

Karo Twój opis porodu taki optymistyczny się wydaje...a synuś słodziutki jest

Ja stwierdzam że moge rodzic po 13 kwietnia ...bo 13 chcę jeszcze pójść do kina na najnowszą część mojego ulubionego American Pie...

[natkulec]

Napisane przez karolca

jak wiem, że do karmienia jest daleko odciągam trochę aby sobie ulżyć. To, co ściągnę mogę podać w nocy

Chyba tak zrobię bo już mnie bolą, a nie wiem kiedy ona wstanie.

Napisane przez Flowerbombka

Natkulec cudny avataek masz

dziękuję

[karo_z]

Napisane przez karolca

Moja nie musi być na brzuszku jak trzymam ją do odbicia, kręci głowką i potrafi utrzymać ją z dobre 10 sekund. Silna kobieta z Ewelinki.
Na brzuszku jeszcze nie kładłam, ale to przed nami Zapewne główkę uniesie na chwilkę.


U mnie karmienie butlą to około 5 minut Muszę Ewelince przerywać, bo jest tak chytra (w nocy dostaje butelkę z moim mlekiem, bo czasem ma problem ze złapaniem cyca a nie chcę aby płakała za mocno).



mam tylko 6 kg na plusie jeszcze. Niech ta waga mi już zostanie

Napisane przez Jolkaaa

gosia super zdjęcia

ja dodałam zdjęcia brzucha na maila i od paru dni mam plamy koło pępka ja nie wiem czy to rozstępy czy co? nie odróżniam tego



ja też chce aby mi tak ładnie waga leciała w dół

---------- Dopisano o 14:26 ---------- Poprzedni post napisano o 14:25 ----------



ale widziałaś tam są też mixy że np 1 + 2 albo 2+3

Co do wagi, to ja przytyłam w ciąży 13 kg. Po przyjeździe do domu ze szpitala się ważyłam i miałam tylko 4 kg na plusie a dziś już tylko 2 kg na plusie
nie spodziewałam się tego.
Jak urodziłam i położne dawały mi Piotrusia na brzuch, to jedna do drugiej ze zdziwieniem "a gdzie ona ma brzuch?"

Także dziewczyny...nie martwcie się wagą na zapas!

[Jolkaaa]

Napisane przez Flowerbombka

Jolka ja tych happy by nie brała...w porównaniu do Pampersów czy biedronkowych Dad to sa straszne..sztywne i jakieś takie mało przyjemne w dotyku..

no w sumie

Ostatnio szukałam w Biedronce Dady 1 i nie było raz są raz nie ma ostatnio ich nie ma



Zjadła któraś z Was całego ananasa na raz?

---------- Dopisano o 15:03 ---------- Poprzedni post napisano o 15:02 ----------

Napisane przez karo_z

Co do wagi, to ja przytyłam w ciąży 13 kg. Po przyjeździe do domu ze szpitala się ważyłam i miałam tylko 4 kg na plusie a dziś już tylko 2 kg na plusie
nie spodziewałam się tego.
Jak urodziłam i położne dawały mi Piotrusia na brzuch, to jedna do drugiej ze zdziwieniem "a gdzie ona ma brzuch?"

Także dziewczyny...nie martwcie się wagą na zapas!

z tym, że ja mam już 20kg na plusie

[qsloncu]

Napisane przez natkulec

Dziewczynki karmiące piersią, mam do Was pytanie, nie wiem co zrobić mała śpi w najlepsze a ja czuję że moje cycuchy są już tak pełne że chyba zaraz wybuchną i nie wiem czy odciągnąć trochę czy poczekać aż się obudzi??? boję się że jak odciągnę to jeszcze więcej się będzie produkowało. Poradźcie co robić???

Jeśli chodzi o podnoszenie główki to Madzia bardzo ładnie ją podnosi - co nawet widać na jednym ze zdjęć które wrzuciłam na maila

ja kupiłam muszle laktacyjne aventa (maja specjalne otwory aby powietrze było) i sa świetne jak piersi sa przepełnione mleko do nich spływa a to co sie zgromadzi wlewam do butelki. w ten sposób nieodciągam pokarmu a piersi są lżejsze i jeszcze plus taki że mniej wkladek idzie

[lena_mi]

karo_z super opis porodu!

Napisane przez nowaken

Oj Kochana ale się łudzisz tutaj jeszcze dwie z marca zostały a Ty chcesz z końcówki kwietnia rodzić w jedenastej części rodzić

to dlatego że teraz troszkę wolniej nam idzie z pisaniem, coraz więcej mamuś, a wiadomo, że wtedy mniej już czasu żeby tu zaglądac. Stąd pomysł, że może jednak w 11 części
Dwie dziewczyny z marca zostały, ale z kwietnia już chyba z 3 urodziły!

---------- Dopisano o 15:16 ---------- Poprzedni post napisano o 15:16 ----------

Napisane przez tikki85

U mnie dziś pierogi ruskie ...tylko najgorsze, że muszę część sama lepić .

o rany ale Ci zazdroszczę tym ruskich

[qsloncu]

Napisane przez karo_z

Co do wagi, to ja przytyłam w ciąży 13 kg. Po przyjeździe do domu ze szpitala się ważyłam i miałam tylko 4 kg na plusie a dziś już tylko 2 kg na plusie
nie spodziewałam się tego.
Jak urodziłam i położne dawały mi Piotrusia na brzuch, to jedna do drugiej ze zdziwieniem "a gdzie ona ma brzuch?"

Także dziewczyny...nie martwcie się wagą na zapas!

u mnie tak było w pierwszej ciązy
teraz się ważyłam i jak pezytyłam 14 kg to teraz jest 6 na plusie. A gdzie sie wszystko zgromadziło?? oczywiście w uda i pupę poszło!!

[natkulec]

Napisane przez qsloncu

ja kupiłam muszle laktacyjne aventa (maja specjalne otwory aby powietrze było) i sa świetne jak piersi sa przepełnione mleko do nich spływa a to co sie zgromadzi wlewam do butelki. w ten sposób nieodciągam pokarmu a piersi są lżejsze i jeszcze plus taki że mniej wkladek idzie

to chyba będę musiała sobie takie zakupić, bo szkoda mleka które wycieka do wkładki. A ile można przechowywać mleko w lodówce i czy można mieszać odciągane mleko???

[qsloncu]

Napisane przez natkulec

to chyba będę musiała sobie takie zakupić, bo szkoda mleka które wycieka do wkładki. A ile można przechowywać mleko w lodówce i czy można mieszać odciągane mleko???

ja zbieram mleko z całego dnia bo w tych muszlach chodze po domu non stop, po czesci bo sutek mam tak bardzo zraniony (jest na nim strup) i do wkładki po karmieniu sie przylepia i ciezko go odkleic a po drugie lubie te muszle choc trzeba uwazac jak sie mleko uzbiera a ja sie nachyle to czasem sie wylewa przez te dziurki . w lodówce moze byc 24 godz. w zamrazalniku 3 m-ce

[Zia_]

Napisane przez gosia261282

Dalam zdjecia na maila z dzisiejszego dnia

Urosl mi chyba ostatnio mocno brzuch,co?

Urosl ale nadal zgrabny bardzo!

Napisane przez karo_z

Korzystając z okazji że maluszek śpi naskrobałam Wam
Opis porodu:

Karo_Z - dzieki za opis! Faktycznie tchnie takimi pozytywnymi emocjami

Ja dzis mialam wizyte w szpitalu - nastepna dopiero 13 kwietnia czyli 2 dni po terminie. Aaa, bo jednak w karcie termin mam na 11 a nie 10 kwietnia, wiec jeden zdzien wiecej do czekania Ale nic to, jak trzeba to poczekam spokojnie Z Ania wszystko ok, jak zwykle jest w swojej ulubionej pozycji, nogi po prawej stronie brzucha, glowa w dol. Jak zwykle szamotala sie w trakcie USG .
Ja dzis postanowilam sprobowac szamac 'tylko' co 3h, bo od keidy jestem w domu to calymi dniami nic tlyko miedzy kuchnia a pokojem kursuje i drzwi do lodowki sie nie zamykaja

[natkulec]

Napisane przez qsloncu

ja zbieram mleko z całego dnia bo w tych muszlach chodze po domu non stop, po czesci bo sutek mam tak bardzo zraniony (jest na nim strup) i do wkładki po karmieniu sie przylepia i ciezko go odkleic a po drugie lubie te muszle choc trzeba uwazac jak sie mleko uzbiera a ja sie nachyle to czasem sie wylewa przez te dziurki . w lodówce moze byc 24 godz. w zamrazalniku 3 m-ce

Madzia się obudziła i się właśnie karmimy
czytałam gdzies ze w lodówce kilka dzi a w zamrazalce do pół roku...

[nowaken]

Napisane przez lena_mi

karo_z super opis porodu!


to dlatego że teraz troszkę wolniej nam idzie z pisaniem, coraz więcej mamuś, a wiadomo, że wtedy mniej już czasu żeby tu zaglądac. Stąd pomysł, że może jednak w 11 części
Dwie dziewczyny z marca zostały, ale z kwietnia już chyba z 3 urodziły!

Dobra to w takim razie zróbmy co w naszej mocy i urodźmy w 11 części

[kumkura]

Napisane przez Cytrynka_Wawa

kumkura ale czasu minelo od porodu?? cc czy sn?

zaszalelismy gdzieś ok. 5 tygodnia po porodzie Z tym, że już zupełnie nie miałam krwawień, szwy ładnie sie zagoiły I rodziłam sn.

Napisane przez Mravka

witaj Agatka już duza dziewczynka! a powiedz ile razy karmisz mm,a ile razy cycem? Ja rozwazam, aby wprowadzic jedno karmienie w nocy z butli(ale nadal swoim mlekiem).
oo Lenka szykuj sie...a sprawa z tą polozna hmm..u Nas byla raz, ale dlatego,ze wiecej nie chcielismy. Nie bylo potrzeby. Mowila jednak,ze jest do mojej dyspozycji do konca pologu 6 tyg i ze mam dzwonić w razie potrzeby. Zreszta Ona pozbawila Robsona kikuta teraz juz ma sliczny zarosniety pępol.
Twoja Dziewczynka juz tuz tuz...lada moment bedzie w ramionach mamuni
I paciorkiem się nie przejmuj, dostaje się antybiotyk. Ja tez miałam i zadnych zlych konsekwencji potem nie było. Oczywiscie badali Roberta po urodzeniu- nie złapał tego w pakiecie.

czyli juz |zly czas' za Tobą. To tj mi ostatnio pisalas ..czasem miarka sie przebiera i człowiek musi się "oczyscic". Najwazniejsze, ze potem jest lzej i jakoś optymizm powraca. Zreszta spojrzy sie na swoje Dzieci i od razu usmiech na facjacie się pojawia- ot taka magia!






My bierzemy 6w1 i pneumokoki(ktore mamy za free ze wzgledu na niską wage urodzeniowa Roberta...wiec się "udalo" uniknac tego kosztu)


raz była, ale w sumie nic nie powiedziała czego bym nie wiedziała

gratulacje!!!!!!!!! Malenstwo takie się urodziło ale najwazniejsze,ze zdrowe.

karolca zebys jak najszybciej Malutką już miała przy sobie !


Czy ktoras z mam karmi opcją w dzien piers w nocy butla(z odciągnietym pokarmem). Chciałabym sprobować wprowadzić jedno karmienie w nocy z butli,ale nie bardzo wiem kiedy mam odciagac(i po ile) aby sobie nie rozkrecic laktacji za bardzo. Teraz jedno karmienie=jedna piers...Dzis pomiedzy karmieniami odciagnelam z tej z ktorej ostatnio nie jadl i udoilam..120ml. Kolejne karmienie zrobilam w zwiazku z tym znowu z tej z ktorej jadl ostatnio..Nie wiem czy to robie dobrze.

Robie tak średnio 4/4 czyli 4 cyce i 4 butle. Ale z czasem widać, że taki system rozleniwia dzidzię- woli butlę, a cycusia używa raczej do przytulania.

Napisane przez rybka13

Czesc dziewczyny.
Chcialam dac o sobie znac. My ze szpitala wyszlysmy zaraz w poniedzialek, ale niestety w nocy wrocilysmy do niego mala nadal jest pod obserwacja, prawdopodobnie nic jej nie jest, ale w pn w nocy nas zaniepokoil a ze jest takaka malutka no to nas trzymaja , badaja i obserwuja. Mam problem z karmieniem, mala strasznie mi poranila sutki, uzywam nakladek, laktatora ale bol jest przeokropny. Wczoraj wysadzilo mi cycki od czestego przystawiania i odciagania, ale nie wiem jak bedzie z tym karmieniem. Poza tym strasznie spuchly mi nogi, troche boli krocze... Ale za to prawie nie krwawie. Nie wiem czy tak moze byc bo sie nie widuje z polozna. Ogolnie czuje sie slabo, wczoraj mialam kryzys, dzis troche lepiej. Mala w nocy nam placze, prawie nie spimy. Na szczescie maz jest caly czas ze mna. Nie wiem kiedy stad wyjdziemy bo caly czas zmieniaja zdanie. Jak mi sie uda to wysle zdjecia na maila.
Gratuluje nowym mamom, trzymam kciuki za rodzace i wszystkie was pozdrawiam.

buziaki

Napisane przez Mała!

No my juz prawie spimy tzn. Tymus spi czysciutki i pachnacy...budzi mi sie co 2,5h a w dzien nawet czesciej i ma co raz dluzsze chwile na "zabawe" nie chce spac wiec jest cyc, przewijanie, noszenie, znowu cyc i lulanie...i tak przez 2 godz
Marze zeby w nocy spal dluzej np po 4 godz.jak na poczatku

** mamusie czym pielegnujecie np: smarujecie pupcie maluszka po kazdym przewijaniu??
** czy Wasze dzieci tez jedza glosno i wydaja dziwne dzwieki? Charcza, chrumkaja i sapia? Moj synek jak sie budzi lub jak sie wierci przez sen to nie placze tylko wlasnie charczy, piszczy, itp. hihi
** no i czy maha wasze skarby katarek ? Moj ma malutki i czasem mu wyciagne malego bialego gilka...nie wiem czy to grozne? Zakraplam mu czasem sola fizjogiczna...

Ok zmykam sie myc i ide spac...buzka dziewczyny!

1. Smaruję Linomagiem maścią tylko po kąpaniu.
2. Dźwieki różne słychac przy karmieniu
3. Nosek regularnie psikam DisneMarem (co 2 dzień), i odciągam, jak tylko słyszę świszczenie. Są takie wielkie gile- białe, że aż trudno uwierzyć, że cos tak wielkiego mieści się w takim nosku. A i odciągam dosyć energicznie

Napisane przez balbinka20

Hej!

Gratulacje dla Karo
Czyli marcówki już na finiszu są jak widzę...

U nas masakieryczna noc była. Coś mi się wydaje,że to wszystko "dzięki" kopytkom z obiadu... Mały niby nie płakał,ale stękał kręcił się, nóżkami pedałował.. Brzuszek miał twardy,co chwilkę tak ulewał,że aż mu nosem mleko szło Dałam mu herbatkę z koperku,ale nic nie pomogła. Dopiero coś po 4 usnął,ale juz o 7znów szalał. Mam kropelki na wzdęcia itp,ale niby na nich pisze,że od 28dnia dopiero można je podawać... nie wiecie może o czymś co bym mogła podać już teraz jakby Julek znów cierpiał?
tak w ogóle to Malutki wczoraj skończył tydzień

..

Ja podałam Espumisan gdzieś ok. tygodnia właśnie. Malutkie ilości( 2 razy dziennie po 3,4 kropelki), apotem zwiększałam, teraz podaję ok. 8 dwa razy na dzień). To było jeszcze na samej piersi. Brzuszkowe problemy to norma u takich maluszków i trzeba im jakoś pomagać. My masujemy, kładę małą na ciepłym termoforze na brzuszku właśnie, zawsze staram się odbić, z tygodnia na tydzień jest lepiej Oby do końca 3-go miesiąca- wtedy jest diametralna zmiana- dzieciaczki już mają na tyle rozwinięte jelitka, że radzą sobie same.