Wiosenne zmiany, czyli wspólne zrzucanie zbędnych kg :)

[Ginger1989]

Przygarniecie mnie? wprawdzie odchudzam się już od stycznia, ale jeszcze 4 kg chcę zrzucić i przede wszystkim - wyjść z diety bez jojo, co na pewno jest tak samo trudne jak sama dieta. Startowałam z wagą 72kg przy wzroście 170. Obecnie zrzuciłam od 1.01. już ok 15kg. Nie jestem już gruba, ale superszczupła też nie do końca, chcę to na wiosnę jeszcze doszlifować, staram się chudnąć ok 0,5kg tygodniiwo. Bardzo dużo się ruszam, pływam, biegam, okazyjnie chodzę na zumbę, dance aerobik, siłownię i mam w domu rowerek stacjonarny i to jest moim kluczem do sukcesu Byłam aktywna w innym wątku, gdzie dziewczyny zaczynały dietę od nowego roku, ale cicho się tam zrobiło, większość się poddałą, jedna zaszła w ciążę i tym sposobem wątek upadl a mi bardzo brakuje dzielenia się sukcesami i porażkami z innymi damy radę dziewczyny Też boję się świąt, ale gorzej niż na Boże Narodzenie nie będzie

[iloveharibo]

Napisane przez Ginger1989

Przygarniecie mnie? wprawdzie odchudzam się już od stycznia, ale jeszcze 4 kg chcę zrzucić i przede wszystkim - wyjść z diety bez jojo, co na pewno jest tak samo trudne jak sama dieta. Startowałam z wagą 72kg przy wzroście 170. Obecnie zrzuciłam od 1.01. już ok 15kg. Nie jestem już gruba, ale superszczupła też nie do końca, chcę to na wiosnę jeszcze doszlifować, staram się chudnąć ok 0,5kg tygodniiwo. Bardzo dużo się ruszam, pływam, biegam, okazyjnie chodzę na zumbę, dance aerobik, siłownię i mam w domu rowerek stacjonarny i to jest moim kluczem do sukcesu Byłam aktywna w innym wątku, gdzie dziewczyny zaczynały dietę od nowego roku, ale cicho się tam zrobiło, większość się poddałą, jedna zaszła w ciążę i tym sposobem wątek upadl a mi bardzo brakuje dzielenia się sukcesami i porażkami z innymi damy radę dziewczyny Też boję się świąt, ale gorzej niż na Boże Narodzenie nie będzie

Ooooo no to działasz bardzo poważnie - gratuluję!! 15kg - to mój cel. Ale obawiam się że nie dam rady tyle różnych zajęć zaliczać. A jak się odżywiasz?

Co do Świąt to jeśli nie możecie się powstrzymać przed smakołykami to może faktycznie metoda jagusi15 (jedzenie połowy porcji), będzie najlepszym rozwiązaniem? Zawsze to o połowę mniej kalorii itd....

[monika13k]

Napisane przez Ginger1989

Przygarniecie mnie? wprawdzie odchudzam się już od stycznia, ale jeszcze 4 kg chcę zrzucić i przede wszystkim - wyjść z diety bez jojo, co na pewno jest tak samo trudne jak sama dieta. Startowałam z wagą 72kg przy wzroście 170. Obecnie zrzuciłam od 1.01. już ok 15kg. Nie jestem już gruba, ale superszczupła też nie do końca, chcę to na wiosnę jeszcze doszlifować, staram się chudnąć ok 0,5kg tygodniiwo. Bardzo dużo się ruszam, pływam, biegam, okazyjnie chodzę na zumbę, dance aerobik, siłownię i mam w domu rowerek stacjonarny i to jest moim kluczem do sukcesu Byłam aktywna w innym wątku, gdzie dziewczyny zaczynały dietę od nowego roku, ale cicho się tam zrobiło, większość się poddałą, jedna zaszła w ciążę i tym sposobem wątek upadl a mi bardzo brakuje dzielenia się sukcesami i porażkami z innymi damy radę dziewczyny Też boję się świąt, ale gorzej niż na Boże Narodzenie nie będzie

Przygarniemy, przygarniemy! 15kg to imponujący wynik, naprawdę gratuluję tak Boże Narodzenie jest gorsze bo jest dłuższe i jakoś ta cała magia człowieka rozluźnia.

Dobra dziewczyny ja odezwę się w niedzielę wieczorem albo w pon. rano bo cały weekend studiuję Także życzę miłego weekendu oraz jak najmniejszej ilości grzeszków

[aniusiawa]

Cześć dziewczyny mam nadzieję, że przygarniecie rownież mnie. Odchudzam się już od 5tyg i schudłam 6kg - jednak w moim przypadku jest to troszkę utrudnione, bo pracuję na statku wycieczkowym i cierpię na chroniczny niedobór czasu. Jednak dużym plusem jest brak świąt i jakichkolwiek związanych z tym pokus.Przy wzroście 165kg. ważę 83kg, cel do września to 58-60 trzymajcie kciuki i pozdrowienia z st. Kitts

[Ginger1989]

Dziękuję, jesteście kochane,bardzo się cieszę, że mogę do Was dołączyć !

Też jestem dumna że już tak daleko zaszłam, ale uwierzcie mi, że mam za sobą wiele porażek jeśli chodzi o odchudzanie... nie było kolorowo. Nie popełniajcie moich dawnych błędów! Krótko opowiem: jak miałam 18 lat odchudzałam się bardzo intensywnie i niezdrowo, schudłam z 68kg do 49kg. Na końcu jadłam jakieś 500kalorii dziennie, zrobiła się z tego paranoja, miałam wyrzuty sumienia nawet po zjedzeniu ponadprogramowego warzywa:/.
Potem miałam bez przerwy napady obżarstwa, byłam bliska bulimii. Ale nie wymiotowałam, skończyło się na jedzeniu kompulsywnym. Straciłam okres na pół roku. Udało mi się z tego wyjść o własnych siłach, ważyłam z powrotem ok 65kg,okres wrócił, ale stwierdziłam, że widocznie muszę się z tym pogodzić, że zawsze będę trochę przy kości...

Długo żyłam ze zbędnymi kilogramami i nawet byłam szczęśliwa. Potem wyjechałam na studia za granicę, (obecnie przebywam w Niemczech) i tam zaczęłam tyć i tyć... wróciłam na święta do Polski i jak zobaczyłam się na zdjęciu to się załamałam...taka gruba nie byłam jeszcze nigdy!

... I od tamtej pory walka znów trwa, ale tym razem robiłam wszystko, żeby dieta była (w miarę możliwości) zdrowa i zróżnicowana. Zaczynałam jedząc 1500kalorii, teraz jem tak 1000-1200.


Np to mój jadłospis z dzisiaj (dość skormny):

- płatki owsiane jabłkowo-cynamonowe+mleko 0,5%, + świeże borówki (ok 125g)
-jabłko+jogurt naturalny
-Serek wiejski+ogórek+ananas+kaw ałki mango, do tego troche gotowanego kurczaka
-Sałatka owocowa z melona,banana i truskawek
-Gołąbek w sosie własnym+ gotowana marchewka i trzy małe ziemniaczki

razem to niewiele ponad 1000kcal, tak oceniam. To mało, ale mój organizm jest teraz przyzwyczajony do takiej dawki, niedługo zacznę ją stopniowo zwiększac o 100-200kcal.

Raz w miesiącu robię sobie dzień grzeszny i idę na kebaba czy pizzę, bywają też dni, kiedy mam straszną ochotę na czekoladę - wtedy też sięgam po batonika,byłabym inaczej zbyt nieszczęśliwa. niestety, mój organizm jest bardzo wrażliwy na zmiany w odżywianiu i znowu mam problemy z okresem, wkrótce wybieram się do ginekologa.

Po 18-19 nic nie jem, słodycze staram się jeść rano, 5 razy w tygodniu uprawiam sport i to właściwie już tyle. Ważyłam się najpierw 1 na miesiąc, teraz ważę się jednak już raz na tydzień, żeby kontrolować tempo spadku wagi

Dajcie sobie czas Kochane, ja założyłam, że odchudzanie potrwa co najmnej do sierpnia,a teraz jestem mile zaskoczona, bo wygląda na to, że już w maju będę mogła przejść do fazy stabilizacji wagi chociaż jestem świadoma tego, że ta stabilizacja potrwa pewnie drugie tyle jak sama dieta, tym bardziej że szczególnie dawka kalorii ok 1000kcal jest dość niebezpieczna i łatwo wpaść w jojo... Dlatego radzę Wam jeść 1400-1500kcal, szczególnie przez pierwsze tygodnie

Najgorsze są początki, pierwszy miesiąc, jak będę pierwsze efekty będziecie zmotywowane jak nigdy i dalej pójdzie już dużo łatiwiej Trzymam za Was kciuki, ze świętami też jakoś sobie poradzimy

[Majka2811]

Witam!
Czytając Wasze posty postanowiłam się też do Was przyłączyć. Jak to mówią w grupie raźniej Ja już walczę ze swoją wagą, udało mi się trochę schudnąć ale ostatnio w ogóle nie panuje nad tym co jem. Moją zmorą są słodkości. Mam 83 kg przy wzroście 167 cm. Moim marzeniem jest waga 59kg.
Napiszcie proszę jakie dane będą potrzebne do tego zestawienia.

I jeszcze jedno pytanko jak wstawić takie coś w profil:
np. 72kg--71kg--70kg--69kg--68g--67kg--66kg--65kg--64kg--63kg--62kg--61kg--60kg--59kg--58kg--57,8 kg--56kg--55kg--54kg--53kg

[Ginger1989]

Napisane przez Majka2811

Witam!
Czytając Wasze posty postanowiłam się też do Was przyłączyć. Jak to mówią w grupie raźniej Ja już walczę ze swoją wagą, udało mi się trochę schudnąć ale ostatnio w ogóle nie panuje nad tym co jem. Moją zmorą są słodkości. Mam 83 kg przy wzroście 167 cm. Moim marzeniem jest waga 59kg.
Napiszcie proszę jakie dane będą potrzebne do tego zestawienia.

I jeszcze jedno pytanko jak wstawić takie coś w profil:
np. 72kg--71kg--70kg--69kg--68g--67kg--66kg--65kg--64kg--63kg--62kg--61kg--60kg--59kg--58kg--57,8 kg--56kg--55kg--54kg--53kg

Witaj ! Właśnie ja też bym prosiła o te dane do zestawienia a żeby wstawić sobie podpis do profilu:

1. klikasz na USTAWIENIA (na górze strony po lewej, na fioletowym pasku)
2. Tam znajdziesz rubrykę USTAWIENIA I OPCJE i pod spodem napis EDYTUJ PODPIS wystarczy na to kliknąć i wpisać w okienko, które się pojawi swój podpis, czyli np właśnie taką 'drabinkę wagi'

[Isandri]

Napisane przez Ginger1989

Przygarniecie mnie? wprawdzie odchudzam się już od stycznia, ale jeszcze 4 kg chcę zrzucić i przede wszystkim - wyjść z diety bez jojo, co na pewno jest tak samo trudne jak sama dieta. Startowałam z wagą 72kg przy wzroście 170. Obecnie zrzuciłam od 1.01. już ok 15kg. Nie jestem już gruba, ale superszczupła też nie do końca, chcę to na wiosnę jeszcze doszlifować, staram się chudnąć ok 0,5kg tygodniiwo. Bardzo dużo się ruszam, pływam, biegam, okazyjnie chodzę na zumbę, dance aerobik, siłownię i mam w domu rowerek stacjonarny i to jest moim kluczem do sukcesu Byłam aktywna w innym wątku, gdzie dziewczyny zaczynały dietę od nowego roku, ale cicho się tam zrobiło, większość się poddałą, jedna zaszła w ciążę i tym sposobem wątek upadl a mi bardzo brakuje dzielenia się sukcesami i porażkami z innymi damy radę dziewczyny Też boję się świąt, ale gorzej niż na Boże Narodzenie nie będzie

Wow! Jestem pod wrażeniem tego, że schudłaś już 15 kg Będziesz moją motywacją

[pauli1721]

Witam was serdecznie Chętnie się do Was dołączę! Ja odchudzanie zaczęłam 16 lutego czyli tłusty czwartek (to było dopiero wyzwanie!) Ważyłam wtedy 63kg przy 171 cm wzrostu... obecnie mam 56kg ale dziś jestem na 6 dniu diety kopenhaskiej. Mój cel to 52 kg Trzymam kciuki za Was wszystkie jak i za siebie Chcieć to móc więc damy radę!

[jagusia15]

Witam wszystkich

ale fajnie że jest nas coraz więcej
Ginger1989 15kg jeju zazdroszcze samozaparcia i wytrwałości !
jesteś naszą motywacją !

---------- Dopisano o 12:00 ---------- Poprzedni post napisano o 11:58 ----------

Napisane przez aniusiawa

Cześć dziewczyny mam nadzieję, że przygarniecie rownież mnie. Odchudzam się już od 5tyg i schudłam 6kg - jednak w moim przypadku jest to troszkę utrudnione, bo pracuję na statku wycieczkowym i cierpię na chroniczny niedobór czasu. Jednak dużym plusem jest brak świąt i jakichkolwiek związanych z tym pokus.Przy wzroście 165kg. ważę 83kg, cel do września to 58-60 trzymajcie kciuki i pozdrowienia z st. Kitts

widzę że mamy taki sam wzrost :P
fajnie

[Ambassadeur]

Jeżeli jeszcze mogę, to chciałabym się przyłączyć Może nie będę jakoś za dużo pisać - zresztą zauważyłam, że omijam długie wypowiedzi innych, bo nie chce mi się ich czytać - ale chciałabym mieć to forum jako jakąś kontrolę i wymianę zdań
Teraz ważę ok 53kg, ale zważę się z Wami w poniedziałek. Na razie zależy mi, by ważyć 50 kg, na osiągnięcie tego daje sobie kwiecień.
Pozdrawiam wszystkich i powodzenia

[jagusia15]

Dziewczyny tak sobie myślałam że moze na glownej stronie ,zrobimy takie coś:
nick każdej uczestniczki odchudzania , obok wiek , obok waga z jaka zaczynamy , waga jaka mamy aktualnie i waga do jakiej dążymy , hmm co wy na to
mozna jeszcze dodać wymiary..

[Majka2811]

Napisane przez jagusia15

Dziewczyny tak sobie myślałam że moze na glownej stronie ,zrobimy takie coś:
nick każdej uczestniczki odchudzania , obok wiek , obok waga z jaka zaczynamy , waga jaka mamy aktualnie i waga do jakiej dążymy , hmm co wy na to
mozna jeszcze dodać wymiary..

Jak najbardziej jestem za. Będzie wtedy dobrze widać jakie robimy postępy i będzie nas to motywowało
U mnie to tak wygląda:
Wiek-23
Wzrost-167 cm
Waga aktualna: 86 kg
Waga wymarzona: 59 kg
Wymiary też mogę podać tyko napiszcie jakie konkretnie

[pauli1721]

Wiek: 19
Wzrost: 171 cm
Waga przed odchudzaniem: 63kg
Waga obecna: 56 kg
Waga wymarzona: 52 kg

Wymiarów w sumie nie znam

[Ambassadeur]

Wiek: 21 l.
Wzrost: 167 cm
Waga obecna: 53 kg
Waga docelowa: 50 kg

Jeśli mamy pisać wymiary, to proponuję, by każda napisała wymiar swojego najbardziej problematycznego miejsca. Wiadomo, chudnie się po całości, a każdemu zależy bardziej na schudnięciu z czegoś innego niż pozostałym, więc chyba bez sensu, żebyśmy wszystkie wypisywały wszystko Albo pozostać na tych danych które mamy

[jagusia15]

super że pomysł Wam sie podoba!

na pierwszej stronie musiałaby to zrobić autorka wątku .monika13k mogłabyś edytować pierwszy swój post i dodać nas wszystkie ;>

Moje dane to:
wiek-22
Wzrost: 165 cm
Waga przed odchudzaniem: 63kg
Waga obecna: 61.1 kg
Waga wymarzona: 53 kg

[Ginger1989]

Super, że tyle nas jest! i widzę że cele też są bardzo różne Cieszę się też, że mogę być dla Was motywacją Wierzę w nas, uda się na pewno!

A oto moje dane do zestawienia:

Wiek-22
Wzrost: 170cm
Waga wyjściowa: 72kg z 1.01.2012
Waga aktualna: 57,8 kg - ważyłam się 27.03 ostatnio,następne ważenie we wtorek 3.04.
Waga wymarzona:52,5 kg lub 53kg
Moje najbardziej problematyczne miejsce to brzuch, poniewaz nie cierpię ćwiczeń na brzuch i w ogóle ich nie robiłam od początku diety.

A mój obwód brzucha mierzony przez pępek obecnie to: ok 74cm

No to chyba tyle Ja dzisiaj mam leniwy dzień, bo obchodzimy z TŻtem naszą drugą rocznicę

Miłej sobotki Wszystkim

[lexi91]

Witam
Również chciałabym się do Was przyłączyć
Jak do tej pory próbowałam tylko diety Dukana, ale to chyba nie dla mnie, ponieważ po około 4 dniach zaczęłam bardzo źle się czuć, więc odstawiłam ją.
Ważę 64kg przy wzroście 165cm, mój cel to 55kg, czyli muszę schudnąć 9kg.
Pomożecie?

[fajniejestfajnie]

hejj dołączam do Was jeśli można )
chcę zrzucić ok. 9 kg. ale ostatnio moja waga stoi w miejscu, nie wiem czemu, ale nie łamę się. czuję się dobrze, a to najważniejsze.

[aniusiawa]

Dziewczyny strasznie się cieszę, że forum się rozkręca

Moje dane:
Wiek: 20
Wzrost: 165
Waga początkowa: 89kg
Waga obecna: 81,5kg (dzisiejsza)
Waga wymarzona: 58-60kg

[malamaluczka87]

;-) od razu człowiekowi lepiej na duszy;-)
malamaluczka87
wiek: 25lat
wzrost: 165cm
waga: 50kg -może zostać
cel: rzeźba na ciało, pozbycie się paru cm w udach (cellulit) i sadełka z brzucha

[sasq]

Wow jaki sie tutaj zrobił ruch ;D Nic tylko chudnąć
ja zrobie to zestawienie jak już wszyscy podają swoje dane, a monice13k pewnie pomysł jagusi15 sie spodoba i jakoś to wrzuci na pierwszą stronę

Już sie biore za spisywanie koleżanek, które już są a potem pomyśle jak to zrobić, żeby zestawienie było w miarę przejrzyste

---------- Dopisano o 20:40 ---------- Poprzedni post napisano o 20:11 ----------

Ok. Jest nas 15
To ja może w kwestii formalnej xp
Proponuję, żeby te osoby, które chcą się wspólnie odchudzać podały swój wiek, wzrost, kg na początku odchudzania, obecną wagę i wymarzoną wagę.
Mam dane od : Ambassadeur, pauli1721, Majka2811, aniusiawa, Ginger1989, jagusia15 więc wy nie musicie już ich podawać chyba że zaczełyście odchudzanie wcześniej i macie inną wagę początkową od obecnej.
Reszę osób prosiłabym od podanie swoich danych do poniedziałku, bo we wtorek chciałabym wstawić zestawienie.

Matko.. jakoś tak poważnie to napisałam, mam nadzieję, że nie pomyślicie sobie że chcę tutaj wami rządzić ;p

[monika13k]

Hej dziewczynki! ale Nas dużo, SUPER

Jestem za pomysłem jagusi15.
Jutro wieczorem napiszę wymiary bo dopiero wróciłam z uczelni i padam na twarz. sasq dobrze, że Nam tu wyznaczasz terminy przynajmniej nie ma obijania się, ja obiecuję, że jutro wszystko grzecznie napiszę.

[sasq]

No ja już mam naszą tabelkę gotową, tylko jeszcze brakuje niektórych danych
Chciałam ją tutaj wstawić żebyście mogły zobaczyć jak wygląda i powiedzieć czy tak może być i żeby ogólnie było widać komu czego brakuje ale nie wiem jak ją tu wkleić ;p Pokombinuje, może mi sie uda

[lexi91]

wiek: 21lat
obecna waga: 64kg
waga na początku odchudzania: 64kg
wymarzona waga: 55kg

)

[manuchao]

Hej dziewczyny! Też chciałabym do Was dołączyć. Odchudzałam się właściwie od kiedy pamiętam i trzymałam wagę 58 kg przy wzroście 172 przez całe liceum aż do matury, której stres zajadałam kilogramowymi ilościami czekolady. Efekt jest taki, że matura zdana nawet bardzo dobrze ale waga skoczyła do 74 kg

podaje moje dane
wiek: 20
wzrost:172
waga obecna:74
waga docelowa:58
miłego weekendu

[Isandri]

Podaję też swoje dane:

Wiek: 22 lata
Wzrost: 168 cm
Waga obecna: 65 kg
Waga docelowa: 58 kg

Najbardziej chciałabym wyszczuplić swoje biodra i nogi, ale zdaję sobie sprawę, ze to najbardziej "oporne" na odchudzanie miejsca

[iloveharibo]

Oj dużo nas, dużo a to oznacza że będą duuuuże postępy

Wiek: 30
Wzrost: 159
Waga obecna: baterię w wadze szlag trafił, więc kupię ją w poniedziałek i uzupełnię ten wstrętny parametr
Waga docelowa: 55kg

Ekipa zapowiada się kapitalna!! Oj będzie się działo

[Majka2811]

A jak na Wasze odchudzanie reaguje najbliższa rodzina? Pomaga Wam w tym przyłączając się do Was czy wręcz przeciwnie? Moja mama wspiera mnie i wierzy, że mi się uda osiągnąć mój cel, lecz mój mąż wręcz przeciwnie. Nie zdaje sobie chyba sprawy z tego, że takie jego gadanie zniechęca mnie.

Uwielbiam słodycze i to jest moje największe przekleństwo.
Ale koniec z tym. Od jutra zero słodyczy, trzymam się twardo mojej diety i przynajmniej godzinkę dziennie poświęcam na ćwiczenia.

Miłej niedzieli dziewczyny!

[fajniejestfajnie]

Napisane przez Majka2811

A jak na Wasze odchudzanie reaguje najbliższa rodzina? Pomaga Wam w tym przyłączając się do Was czy wręcz przeciwnie? Moja mama wspiera mnie i wierzy, że mi się uda osiągnąć mój cel, lecz mój mąż wręcz przeciwnie. Nie zdaje sobie chyba sprawy z tego, że takie jego gadanie zniechęca mnie.

Uwielbiam słodycze i to jest moje największe przekleństwo.
Ale koniec z tym. Od jutra zero słodyczy, trzymam się twardo mojej diety i przynajmniej godzinkę dziennie poświęcam na ćwiczenia.

Miłej niedzieli dziewczyny!

wspierają, ale czasami aż za bardzo, bo jak zjem kawałek ciasta to patrzą na mnie z ogromnym wyrzutem echh, ale w sumie to może i lepiej, od razu mija mi ochota na kolejny.

a ja ważę obecnie 64 kg.
wzrost 167
chcę ważyć 55kg.
schudłam już 1,5 kg.
mam 19 lat, w sumie za miesiąc 20.