Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

[sofciaa]

Napisane przez amilcia

- sofcia, nie sprzedawaj, przyda się na dla drugiego

nie planuję drugiego

[agatkaa1]

Napisane przez sofciaa

nie planuję drugiego

Planowac nie musisz a życie i tak zweryfikuje :P

[alonka00]

Napisane przez zebrawpaski

Nitka- czekamy na zdjęcia zakupów

inutil- Pestka nie warczy na Julka? Mnie aż ciarki przechodzą...
rok temu mnie pogryzł pies i chyba temu mam teraz taki lęk...

właśnie miałam pisać, że ja o dziecko drżałabym bo jak byłam mała to pies na mnie skoczył i całe plecy do krwi podrapał

Napisane przez Lucy1111

aha, wiecie co? trochę się dziś wkurzyłam. Byliśmy u księdza załatwiać chrzest. Ksiądz był średnio miły (to ten, co nie wziął $ na kolędzie - wtedy wydawał nam się b.sympatyczny). Nie zgodził się na zaproponowaną przez nas datę. Dał nam do wyboru dwa terminy. Jeden w czerwcu, drugi 6.maja. Zdecydowaliśmy się na ten w maju. Niedziela, godzina......11:00 (wolałabym popołudniu)
Także muszę zmienić menu - zamiast kolacji zrobić obiad

hmmm, dziwne, u nas ksiądz ani terminów nie wyznacza a chrzest ma być na mszy albo o 10 albo o 11.30, nigdy później

Napisane przez sofciaa

a no dokładnie, muszę się z tym zebrać w końcu



a @ dalej nie ma

może po ciąży po prostu rozregulowało ci się, czasami przecież tak się dzieje

Napisane przez adunia89

No i to właśnie powód dla którego u mnie brak humoru. Ślubu najprawdopodobniej nie będzie. Dlaczego? Bo ZUS stwierdził, że jak wyjdę za mąż to zabierze mi rentę (dosyć wysoką, więc szkoda byłoby ją stracić). Renta jest po tacie, który zginął bardzo młodo, przyznana w drodze wyjątku, bo pracował za granicą i przez rok nie odprowadzał podatków. Przede mną ostatni rok studiów, chciałam skupić się na nauce, pisaniu pracy a nie iść i zasuwać nie wiadomo gdzie za tyle $ co mam renty... Brak mi słów, termin już zarezerwowaliśmy, powiedzieliśmy rodzicom i dziadkom i teraz nie wiemy co zrobić. Chyba napiszę jakieś pismo do Prezesa ZUSu z zapytaniem, bo jestem w kropce.

Uciekam się ogarnąć, bo trzeba posprzątać, a potem maturzyści... Trzymajcie się!

powiem co że dziwi mnie tój post, bo moje koleżanka od 2008 jest mężatką i cały czas bierze po ojcu rentę bo własnie UCZY SIĘ a jakby przestała to i renty nie miałaby

Napisane przez agatkaa1

Planowac nie musisz a życie i tak zweryfikuje :P

otóż to:P


jestem dziś taka zła że aż wstałam po 12 wrrr, miałam jechać na zakupy ale ciągle leje!!! i chyba nie będę miała możliwości przed świętami kupić sobie coś:/ chyba że na all, ale na all ładnego płaszcza nie znalazłam! wszędzie te kuse kurtki!

[Maga83]

Napisane przez Alfahelisa

buuu ja właśnie też nie mam a wstawiłabym stoliczek ze dwa krzesełka trochę zieleni i mogłabym kawke pić na świeżym powietrzu

Oj uwielbiam pić kawkę na balkonie albo wieczorami posiedzieć z TŻ zamówiliśmy teraz moskitierę na okno balkonowe, bo nie cierpię robactwa w domu, a jak balkon otwarty to cały czas wlatuję, zwłaszcza, że nie mam firan w oknach

Napisane przez Nita6

ssofcia nie sprzedawaj jeszcze
tylko zrób test hihihih

[zebrawpaski]

Szaro, buro i ponuro, w dodatku zimno...

Napisane przez Nita6

ssofcia nie sprzedawaj jeszcze
tylko zrób test hihihih

Napisane przez eseska

ANIUSIA! Własnie mało która z nas z badań hstopat się coś dowiedziała. lekarz raczej tez Ci przyczyny nie poda.

dokladnie....

ciekawe co nową koleżanką bojatoja i co tam u prince- polo

[Maga83]

Napisane przez zebrawpaski

co tam u prince- polo

prince miała iść w poniedziałek do szpitala i nic się nie odezwała od tego czasu

[fiolusiek]

A u mnie już pada pół dnia, tak mnie ciągnie na zakupy, a tu taki klops

[kunegunda.bis]

Dzis tak jak sobie postanowilam tak wybralam sie na zakupy, ale pogoda fatalna byla snieg, deszcz, wiatr brrrr... kupilam prawie wszystko co chcialam choc torebki nie znalazlam w takiej zieleni jak chcialam ale ta co kupilam tez nie jest zla

[maksikola]

Kupiłam 2-wie pary butów, te trzecie Maksiowe. O proszę:

[pani22ka]

Napisane przez kunegunda.bis

ta co kupilam tez nie jest zla

nie jest! fajna!!! i róż brązujący cudowny - czekam na recenzję Twą

Napisane przez maksikola

Kupiłam 2-wie pary butów, te trzecie Maksiowe. O proszę:

hehe Maksiowe miałam, ale całe czarne a Twoje środkowe ekstra - gdzieżeś zakupiłaś?!

[katka_19]

Cześć Dziewczyny
Ale się dziś strasznie czuję, w sumie dopiero co skończyłam sprzątać. TŻ mi wrócił z trasy, więc zmykam. Nadrobię Was jutro, bądź po weekendzie, bo chcę z nim troszkę czasu spędzić
Ale tu się wiosennie, zakupowo zrobiło A u mnie śnieg, wrrrr koszmar
Dobrej nocki

[Nita6]

Maksi , Kunegunda - świetne zakupy

---------- Dopisano o 19:14 ---------- Poprzedni post napisano o 19:13 ----------

A EWEL obiecała fotke

[eseska]

Napisane przez kunegunda.bis

Dzis tak jak sobie postanowilam tak wybralam sie na zakupy, ale pogoda fatalna byla snieg, deszcz, wiatr brrrr... kupilam prawie wszystko co chcialam choc torebki nie znalazlam w takiej zieleni jak chcialam ale ta co kupilam tez nie jest zla

Napisane przez maksikola

Kupiłam 2-wie pary butów, te trzecie Maksiowe. O proszę:

Ale się zakupowo zrobiło! wszystko fajne!!!!!!!!!!!!!!!

[inutil]

Ciiiiszzzzaaaa

My byliśmy na zakupach przed południem a potem na urodzinach u babci tż.

Kupiliśmy sobie z tż buty. Ja musiałam adidasy jakieś, bo mi się dziury w starych porobiły. No i pierwszy raz kupiłam sobie białe adidasy dziwnie mi jakoś z tym

Napisane przez kunegunda.bis

Dzis tak jak sobie postanowilam tak wybralam sie na zakupy, ale pogoda fatalna byla snieg, deszcz, wiatr brrrr... kupilam prawie wszystko co chcialam choc torebki nie znalazlam w takiej zieleni jak chcialam ale ta co kupilam tez nie jest zla

a toreb super i reszta też, skąd spodnie? ja chyba dopóki nie schudnę nie kupię żądnych

Napisane przez maksikola

Kupiłam 2-wie pary butów, te trzecie Maksiowe. O proszę:

super buciorki, widzę, że dziś dzień zakupowy

Napisane przez katka_19

Cześć Dziewczyny
Ale się dziś strasznie czuję, w sumie dopiero co skończyłam sprzątać. TŻ mi wrócił z trasy, więc zmykam. Nadrobię Was jutro, bądź po weekendzie, bo chcę z nim troszkę czasu spędzić
Ale tu się wiosennie, zakupowo zrobiło A u mnie śnieg, wrrrr koszmar
Dobrej nocki

u nas dziś padało wszystko co możliwe: deszcz, śnieg, grad...

Napisane przez alonka00

właśnie miałam pisać, że ja o dziecko drżałabym bo jak byłam mała to pies na mnie skoczył i całe plecy do krwi podrapał

jestem dziś taka zła że aż wstałam po 12 wrrr, miałam jechać na zakupy ale ciągle leje!!! i chyba nie będę miała możliwości przed świętami kupić sobie coś:/ chyba że na all, ale na all ładnego płaszcza nie znalazłam! wszędzie te kuse kurtki!

a gdzie na te zakupy?

nie boję się, zresztą zawsze jestem w pobliżu. Nie zostawiłabym Julka z Pestą samych. Ja do psów tak jak do ludzi - jestem łatwowierna i ufam (co ani w jednym ani drugim przypadku nie jest dobre). Ale jeśli chodzi o Julka to pilnuję i zawsze jak w leżaczku leży to przy mnie albo przy tż.

Lucy u nas chrzty są w pierwszą niedzielę i ostatnią sobotę miesiąca zawsze. I nie można sobie wybrać innego dnia

[maksikola]

Napisane przez pani22ka

n
a Twoje środkowe ekstra - gdzieżeś zakupiłaś?!

w deichmann-ie.

[zebrawpaski]

Napisane przez Maga83

prince miała iść w poniedziałek do szpitala i nic się nie odezwała od tego czasu

wiem i dlatego się zastanawiam co z nią...

piękne Wasze zakupy

zmykmam spać

[Nita6]

wstaję a w ogrodzie pełno śniegu



Lucy , gdzie ta wiosna ?

[Lucy1111]

dzien dobry

ale zakupy udane widze
inutil poka buty

nita, no nie wiem, gdzie ta wiosna u nas zima - sypie snieg. mozemy odliczac do lata jak chcecie

inutil, wlasnie zdziwilam sie z tym chrztem, bo bylam dwa razy na chrztach, tutaj w bydg. ktore odbywaly sie poza msza i w zaproponowanym przez rodzicow term. (chyba sobota to byla). nie wiem od czego to zalezy

[sofciaa]

hej

Napisane przez Nita6

wstaję a w ogrodzie pełno śniegu

u nas też podobno rano sypało a teraz słońce - w końcu kwiecień plecień nie?

[pani22ka]

jak wychodziłam z domu to żałowałam, że wywaliłam już kozaki....

Lucy, odliczaj!

[Nita6]

zbieramy się na obiadek do rodziców
wracam jutro popoludniu
grzeczne macie być

[fiolusiek]

Napisane przez Lucy1111

inutil, wlasnie zdziwilam sie z tym chrztem, bo bylam dwa razy na chrztach, tutaj w bydg. ktore odbywaly sie poza msza i w zaproponowanym przez rodzicow term. (chyba sobota to byla). nie wiem od czego to zalezy

Lucy, a może tu chodzi o $? Na szczęście nasz ksiądz to bardzo ugodowy człowiek i zawsze chrzest, ślub, pogrzeb odprawi w dogodnym terminie jaki ktoś wybierze, i wcale na $ nie idzie

Sofciu i jak @ przyszła?

[Cookie24]

Dzien doberek !!
Nie odzywam sie , bo kazda wolna chwile przesypiam.. Maksiu ma straszne kolki

Dzis konczy miesiac

[amilcia]

hej.

Udane zakupy dziewczyny, turkusowa torebka super - lubie turkus ostatnio
A te trampeczki Maksi też mi sie podobaja bo ja bardziej sportowo sie ubieram

Cookie - poproś lekarza o debridat na kolki, mi pomógł przy Meli i pomaga przy Darii a Mela to miała straszne kolki dzień i noc - darła się nawet przy cycu, nawet na m.m, kochana ... wypoczywaj jak tylko możesz i uściskaj tego cudnego kawalera

[eseska]

Dzień dobry dziewczynki! Juz wywinełyście komus psikusa czy wam ktos zrobił?

COOKIE! - ale piękny kawaler!

[Vaniliova11]

Hej Dziewczynki

Wieki mnie nie było nie jestem w stanie Was nadrobić i nie wiem co tam u Was
Krystianek raczkuje na całego wszystkie kable jego zrymowało sie no i idzie drugi ząbek i jeszcze mamy katar oboje

[agatkaa1]

BRY....u mnie biało hehe

Dziewczynki a z tego ciasta to wypłynęło Wam coś?? znaczy ta woda z jabłek?? bo moje właśnie siedzi w piecy i nic nie wykapało a zaraz będe wyciągać!! Chyba za mało dałam masła aaaaaaaa

[eseska]

AGATKO! ja dałam papier na boli tez by mi nie wyciekało. jest ok tylko na środku na spodzie mam troszke białe za mało margaryny!

[agatkaa1]

Napisane przez eseska

AGATKO! ja dałam papier na boli tez by mi nie wyciekało. jest ok tylko na środku na spodzie mam troszke białe za mało margaryny!

a ja nie dałam na boki tylko przełożyłam i wsadziłam spód w tortownicę i obcięłam papier!! aaaaa kurna ja też chyba za mało dałam masełka na wierzch bo nie chciało mi się trzeć! aaaaaaaaa

[Alfahelisa]

a ja mam kupny sernik ale doobry
mój tz zje jeden kawałek ciasta i tyle, a ja reszty zjeść nie dam rady

jak piekłam to zawsze połowę wywalałam po kilku dniach bo się bałam, że sie zepsuł (cóż takie mikrobiologiczne zboczenie a jeszcze jak próbuję czy jeszcze dobry to mi sie coś ze smakiem robi i wmawiam sobie że smakuje dziwnie)

więc szkoda mojej roboty i składników

na święta do rodzinki coś zrobię obstawiam klasycznie karpatkę no i zastanawiam się nad 3bitem bo oni go nie znają