Olej gulasz i jedz pizzę - dzidziuś 2012 -2015

[Bika83]

Napisane przez gochaa_p

no wiesz co BIKA - to ma być pająk???

Napisane przez Malensstfo

hihi to samo pomyślałam

Powiedzcie to mojemu mężowi ja tam się pająków nie boję
Powiedziałam tż o Waszej reakcji - powiedział "oż ku.....r....wa, to na drugi raz niech sama przyjedzie po farbę i idzie do tej piwnicy" a potem dodał "jakby był większy, to już nigdy więcej bym do tej piwnicy nie poszedł"

[Malensstfo]

Napisane przez Bika83

Powiedzcie to mojemu mężowi ja tam się pająków nie boję
Powiedziałam tż o Waszej reakcji - powiedział "oż ku.....r....wa, to na drugi raz niech sama przyjedzie po farbę i idzie do tej piwnicy" a potem dodał "jakby był większy, to już nigdy więcej bym do tej piwnicy nie poszedł"

hihi...ale on nawet jak pająk nie wygląda...chyba że taki wodny Niech się nie gniewa na mnie

U mnie w starym domu..to były pająki grube i obrzydliwe...i takie to rozumiem...

---------- Dopisano o 15:46 ---------- Poprzedni post napisano o 15:46 ----------

Bika a przeczytałaś o tym moim DHL-u?

[Bika83]

Napisane przez Malensstfo

hihi...ale on nawet jak pająk nie wygląda...chyba że taki wodny Niech się nie gniewa na mnie

U mnie w starym domu..to były pająki grube i obrzydliwe...i takie to rozumiem...

---------- Dopisano o 15:46 ---------- Poprzedni post napisano o 15:46 ----------

Bika a przeczytałaś o tym moim DHL-u?

Nie gniewa się

No doczytałąm, napisałąm, że się polecam

[Malensstfo]

Bikuś a jeszcze jedno pytanko..czy ty te normalne farby kolorowe to miałaś też z Alpiny czy innej firmy?

[Bika83]

Napisane przez Malensstfo

Bikuś a jeszcze jedno pytanko..czy ty te normalne farby kolorowe to miałaś też z Alpiny czy innej firmy?

Nie, kolorowe mieliśmy z duluxa.... akurat ten róż to dokładnie ten kolor http://ezakupy.leroymerlin.pl/detail...r+moulin+rouge

[Malensstfo]

Aaa to dobrze, bo jakiś filmik obejrzałam i tam powiedzieli, że na farby Alipny...ale w sumie co innego mają powiedzieć... To git...to będę szukać u siebie...a jak nie znajdę...to....

---------- Dopisano o 15:56 ---------- Poprzedni post napisano o 15:55 ----------

I faktycznie intensywniejszy ten kolor jest na ścianie niż w tym linku co pokazałaś

[Malensstfo]

Czy któraś ma ochotę? Właśnie skończyłam...

[Bika83]

Napisane przez Malensstfo

Czy któraś ma ochotę? Właśnie skończyłam...

Jeszcze pytasz?????

Zamorduję teraz będę musiała sobie jutro taką kupić bo mi ślinianki spokoju nie dadzą.

[blonde_hair]

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;33269552]Hej

Wiecie, że z nudów policzyłam sobie, ile średnio starały się nasze wątkowe mamusie (i przyszłe mamusie)?
3 cykle. Niezły wynik A ja mam teraz 15. cykl przed sobą i chyba jeszcze spróbujemy podziałać.[/QUOTE]

Ciesz sie

Napisane przez grulla

cześć dziewczyny

tak Was podglądam od jakiegoś czasu, i myśl, żeby się przyłączyć trochę nie dawała mi spokoju..więc jestem
1,5 roku po ślubie , 24 lata, pracuję, kończę studia i chcielibyśmy się już starać. Dom w budowie,kredyt wystaramy i lada dzień pieniądze zaczną płynąć, a jak dobrze się zorganizujemy, w tym roku się wprowadzimy. Fajnie by było z brzuchem..
no to tyle, zaprezentowałam się na wstępie
u mnie raz słońce, a raz mały grad, coś tej wiosny nie czuć!

witaj

[Malensstfo]

Napisane przez Bika83

Jeszcze pytasz?????

Zamorduję teraz będę musiała sobie jutro taką kupić bo mi ślinianki spokoju nie dadzą.

hihihi

Za mną też chodziła...ale tyle czasu mi zajęło zrobienie, że mam dość

[blonde_hair]

Napisane przez Malensstfo

Czy któraś ma ochotę? Właśnie skończyłam...

mniam...uwielbiam karpatke

[Bika83]

Cześć Żabciu

[zaaaabcia]

Napisane przez aaby

O, tak było u nas wczoraj:

Załącznik 4590163





Jakie plany na niedzielę Dziewczynki?

o kurde to niezla pogode macie ..

Jakie plany? Narazie zadnych Wrocilismy z Kosciola i sie bedziemy relaksowac

Napisane przez blonde_hair

Ja tez lubie rzezuche, ale u mnie w sumie ona do ozdoby bardziej jest

za zmianePrzy okazji brzuszka pokaz sie Nam z wlosami

normalnie z ta rzerzucha przypomnialy mi sie lada przedszkolne

Dzisiaj zrobie zdjecie brzuszka to wrzuce fotki

Napisane przez Madzialenka12344321

Zabcia pokaż się we włosach.

zraz wrzuce fotke

Napisane przez Malensstfo

A wracając do domu, zgadnijcie gdzie zajechaliśmy?? Do IKEI w Łodzi!! Kupiłam co chciałam...chociaż ja najchętniej całą Ikeę bym wykupiła!
!!

o my tez bylismy w Ikei

Napisane przez onyks

Żabciu, pokaż włoski

zaraz wrzuce fotencje

Napisane przez Natala84

hmmm, nie zrozum mnie źle Mrowinko... ale chyba powinniście sobie z mężem ustalić Wasze życiowe priorytety... bo ja pragnąc dziecka a nie mogąc przez dłuższy czas zajść w ciążę, zrobiłabym wszystko, by wreszcie się udało przecież na tym L4 po laparoskopii to nie będziesz długo, wrócisz jeszcze przed końcem roku. A gdybyś zaszła teraz w ciążę i musiała od razu iść na L4 już do końca, to też byś miała wyrzuty sumienia, że w pracy zawalisz? A tego egzaminu nie mogłabyś zdawać będąc w ciąży (gdyby się po laparo udało)?

mam podobne odczucia...

Napisane przez grulla

cześć dziewczyny

tak Was podglądam od jakiegoś czasu, i myśl, żeby się przyłączyć trochę nie dawała mi spokoju..więc jestem
1,5 roku po ślubie , 24 lata, pracuję, kończę studia i chcielibyśmy się już starać. Dom w budowie,kredyt wystaramy i lada dzień pieniądze zaczną płynąć, a jak dobrze się zorganizujemy, w tym roku się wprowadzimy. Fajnie by było z brzuchem..
no to tyle, zaprezentowałam się na wstępie
u mnie raz słońce, a raz mały grad, coś tej wiosny nie czuć!

witaj

Napisane przez Malensstfo

Czy któraś ma ochotę? Właśnie skończyłam...

Dawaj!!!!!!!!!!!

bikus - hej kochana

Witajcie
Maly mi dzisiaj narobil rano stracha .. obudzilam sie z dosc mocnym bolem w lewej stronie i promieniowalo mi to az do nogi .. normalnie nie moglam wstac z lozka. Pierwsze co mysle maly pewnie naciska mi na wnetrznosci a za chwile kopniaki dostalam .. Musialam chwile pochodzic , polezalam na jednym boku i po 5min spokoj .. Strach pomyslec co bedzie dalej jak urosnie jeszcze bardziej. Z tego wszystkiego meza obudzilam bo spanikowalam troche ...

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez zaaaabcia

mam podobne odczucia...

No widzisz, Żabciu, Wy nie rozumiecie mnie, a ja nie mogę zrozumieć, czemu Wy uważacie, że jak już ktoś się wypowiada w wątku staraniowym, to powinien uważać dziecko za najważniejszy cel w życiu i wszystko inne (praca np.) powinno być nieważne

[zaaaabcia]

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;33278240]No widzisz, Żabciu, Wy nie rozumiecie mnie, a ja nie mogę zrozumieć, czemu Wy uważacie, że jak już ktoś się wypowiada w wątku staraniowym, to powinien uważać dziecko za najważniejszy cel w życiu i wszystko inne (praca np.) powinno być nieważne [/QUOTE]

Ja nie mowie ze praca nie powinna byc wazna bo z czego trzeba zyc. Ale jesli ktos chce bardzo dziecka to wydaje mi sie ze robi wszystko zeby je miec. Mi osobiscie nie bylo by szkoda czasu na bieganie po lekarzach zeby dowiedziec sie co zrobic aby je miec. Troche tego nie rozumiem bo teraz wychodzi na to ze dziecko nie jest u Ciebie najwazniejszym celem w zyciu a za kazdym razem jak ktorej z dziewczyn uda sie zajsc w ciaze to jest Ci przykro. Nie chce zebys mnie zrozumialam zle ale ja nie do konca Cie rozumiem.

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez zaaaabcia

Ja nie mowie ze praca nie powinna byc wazna bo z czego trzeba zyc. Ale jesli ktos chce bardzo dziecka to wydaje mi sie ze robi wszystko zeby je miec. Mi osobiscie nie bylo by szkoda czasu na bieganie po lekarzach zeby dowiedziec sie co zrobic aby je miec. Troche tego nie rozumiem bo teraz wychodzi na to ze dziecko nie jest u Ciebie najwazniejszym celem w zyciu a za kazdym razem jak ktorej z dziewczyn uda sie zajsc w ciaze to jest Ci przykro. Nie chce zebys mnie zrozumialam zle ale ja nie do konca Cie rozumiem.

Nigdzie nie napisałam, że chodzi o brak czasu, tylko o brak pieniędzy, a to różnica
Zawsze cieszę się, że dziewczynom się udaje i serdecznie im gratuluję. A że trochę zazdroszczę - to chyba ludzkie, nie? Też bym chciała, żeby mi tak bez wysiłku niektóre rzeczy w życiu przychodziły, ale od zawsze mam pod górkę, więc się przyzwyczaiłam I nie, nie jest mi przykro, że jakaś obca osoba zachodzi w ciążę, a ja nie.

[emigra]

dzien dobry


Mrowinko, ja tez nie rozumiem troche Twojego podejscia, a troche rozumiem kazdy inaczej podchodzi jednak do zycia i mysle, ze skoro Wy oboje chcecie tak a nie inaczej to nikt nie powinien komentowac ja tylko mam nadzieje, ze Bog Was obdaruje maluszkiem - bo to prawdziwe szczescie !

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez emigra

ja tylko mam nadzieje, ze Bog Was obdaruje maluszkiem - bo to prawdziwe szczescie !

Bóg mnie obdarował wspaniałym mężczyzną, a przez 28 lat swojego życia byłam samotna, więc już i tak jestem mu wdzięczna
Kurczę, postanowiłam się wziąć za siebie i wyciągnęłam skakankę - no i chyba nadwerężyłam kostkę

[kotekk81]

Napisane przez Malensstfo

Czy któraś ma ochotę? Właśnie skończyłam...

nooo nieeeeeee jak ja kocham karpatke!!!!


Bika powiedz mezowi ze ten pajak jest okropny az mnie wzdrygnelo jak go zobaczylam brrrrr normalnie bym go


Mrowinka a ja Cie doskonale rozumiem ale nie bede juz roztrzasac tematu.Bardzo cie ciesze ze jeszcze bedziecie sie starac


Strong alez nam stracha napedzilas. Lez teraz grzecznie

noo i zapomnialam co mialam napisac

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez kotekk81

nooo nieeeeeee jak ja kocham karpatke!!!!

A ja chyba nie jadłam karpatki Albo jadłam, ale nie wiedziałam, że to się tak nazywa

[Bika83]

Napisane przez kotekk81

nooo nieeeeeee jak ja kocham karpatke!!!!


Bika powiedz mezowi ze ten pajak jest okropny az mnie wzdrygnelo jak go zobaczylam brrrrr normalnie bym go

Za tę karpatkę to Maleństwo odkąd ja zobaczyłam to mam zaślinienie i pocieszam się innymi słodyczami, ale to nic nie daje co tu wchodzę to tylko karpatka i karpatka - a to moje ukochane ciasto z dzieciństwa chyba poproszę mamę, żeby na święta zrobiła..... albo sama zrobię..... a Maleństwo...... eh........

Przekażę mężowi, na pewno się uciszy, że został zrozumiany

---------- Dopisano o 18:39 ---------- Poprzedni post napisano o 18:38 ----------

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;33278868]A ja chyba nie jadłam karpatki Albo jadłam, ale nie wiedziałam, że to się tak nazywa [/QUOTE]


Ojej to nie wiesz co straciłaś

[aaby]

Napisane przez Madzialenka12344321

A ja oznajmiam, że.... został mi równo miesiąc i ciążą będzie donoszona (bo 2 tyg przed jest donoszona)

Napisane przez Malensstfo

Ooo miałam wam to w piątek wkleić i zapomniałam...co myślicie o takim wynalazku??

Wynalazek pomysłowy, tylko ciekawe, gdzie bym go schowała

Napisane przez Malensstfo

Wiecie co, kupiłam sobie też w Ikei podkładkę pod laptopa, ale taką normalną bez chodzenia, którą można na kolanach położyć...i wiecie co, właśnie ją próbuje i jest ekstra!!!

Poka poka!
Ja bym tę chciała, ale chwilowo szkoda mi kasy

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;33269552]A ja mam teraz 15. cykl przed sobą i chyba jeszcze spróbujemy podziałać.[/QUOTE]

Napisane przez Madzialenka12344321

Hm.. Miałam byc do 34 tyg. gotowa na tip top. I co?? Pranie małej dalej nie uprasowane, torba do szpitala nie spakowana, te kilka rzeczy, które miałam dokupić , nie dokupione... Coś mi nie po drodze

Oj tam oj tam Gotowość nie zając, nie ucieknie

Napisane przez grulla

cześć dziewczyny

tak Was podglądam od jakiegoś czasu, i myśl, żeby się przyłączyć trochę nie dawała mi spokoju..więc jestem
1,5 roku po ślubie , 24 lata, pracuję, kończę studia i chcielibyśmy się już starać. Dom w budowie,kredyt wystaramy i lada dzień pieniądze zaczną płynąć, a jak dobrze się zorganizujemy, w tym roku się wprowadzimy. Fajnie by było z brzuchem..
no to tyle, zaprezentowałam się na wstępie
u mnie raz słońce, a raz mały grad, coś tej wiosny nie czuć!

Witaj!
Kurczę, kolejny dom w budowie... A my dziś właśnie o tym rozmawialiśmy (o tym później)
Pochwalisz się projektem? Jestem żądna wszelkich zdjęć

Za starania trzymam kciuki!

Napisane przez Bika83

Maleństwo specjalnie dla Ciebie - tż kazał przekazał, że nie jest taki straszny, ale przeżywa traumę, bo ten pająk siedzi koło włącznika światła i się boi za każdym razem jak idzie do piwnicy, że będzie siedział na włączniku i go dotknie hihihihihiih

Ale Bikuś, miałaś wstawić foto pająka, a nie skamielinki
Mój mąż się śmieje, że dmuchniesz i zgnieciony

Ale jeśli Twój mąż panicznie boi się pająków, to wcale się nie dziwię Jaki by on nie był - i tak będzie budził strach.

Napisane przez Malensstfo

Czy któraś ma ochotę? Właśnie skończyłam...

Wredna!

Napisane przez zaaaabcia

o my tez bylismy w Ikei

Maly mi dzisiaj narobil rano stracha .. obudzilam sie z dosc mocnym bolem w lewej stronie i promieniowalo mi to az do nogi .. normalnie nie moglam wstac z lozka. Pierwsze co mysle maly pewnie naciska mi na wnetrznosci a za chwile kopniaki dostalam .. Musialam chwile pochodzic , polezalam na jednym boku i po 5min spokoj .. Strach pomyslec co bedzie dalej jak urosnie jeszcze bardziej. Z tego wszystkiego meza obudzilam bo spanikowalam troche ...

Co kupiliście?

Uff, dobrze, że skończyło się na strachu

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;33278240]No widzisz, Żabciu, Wy nie rozumiecie mnie, a ja nie mogę zrozumieć, czemu Wy uważacie, że jak już ktoś się wypowiada w wątku staraniowym, to powinien uważać dziecko za najważniejszy cel w życiu i wszystko inne (praca np.) powinno być nieważne [/QUOTE]
Ja Cię rozumiem W sytuacji, w jakiej obecnie jesteśmy, też nie wyobrażam sobie mieć dziecka. Nasze starania zaplanowane na przyszły rok podyktowane są właśnie sytuacją finansową i niepewnością na rynku pracy. Gdyby nie to - już teraz wyrzuciłabym wszystkie Durexy i razem z Wami wybierałabym kocyki i pościele
Ale nie wyobrażam sobie w tej chwili mieć dziecka i nie móc zapewnić mu wszystkiego, czego potrzebuje. Zwłaszcza, że mając dziecko nie można żyć na styk, bo co będzie, jak dziecko zachoruje? Zawsze coś na plusie trzeba mieć. Tym bardziej jeśli Twoja posada się waha. Tulę więc i życzę wyprostowania, ustabilizowania i polepszenia (!!) sytuacji finansowej i zawodowej A później niech się dzieje wola nieba


Hej Dziewczynki!
Teściowe poszli, uff...
Dzień minął szybko i czas przeleciał między palcami... Leniłam się, potem pozmywałam, zrobiłam obiad, wykąpałam się, przyszli teściowie, kawa, słodkość... i mamy prawie 19 I jutro do pracy Gdyby chciało mi się tak, jak mi się nie chce...
W dodatku jutro mam spotkanie z szefem

Rano odbyliśmy (ależ to brzmi ) z mężem poważną rozmowę dot. budowy domu. Bo kiedyś byliśmy strasznie napaleni i stwierdziliśmy, że póki się nie wybudujemy lub nie kupimy większego mieszkania, to nie myślimy o dziecku (z racji małego metrażu). Później jednak rozważyliśmy wszystkie za i przeciw, i z racji niezbyt kolorowej sytuacji finansowej + tego, co dzieje się w gospodarce postanowiliśmy, iż spłacamy wszelkie nasze minusy, zbieramy na mały remont, odświeżamy mieszkanie, kupujemy bardziej pojemne meble i możemy się starać od sierpnia '13. Wtedy też do Was trafiłam...
Dziś jednak przeanalizowaliśmy sobie wszystko i prawda jest taka, że jeśli załóżmy w I połowie 2014 urodziłoby się dziecko (przy dobrych wiatrach), to przez parę lat nie rozpoczęlibyśmy budowy, bo nie chcę w pierwszych miesiącach być sama, a później chcę uniknąć sytuacji, że dziecko będzie widziało ojca godzinę dziennie, bo do 15 normalna praca, a potem budowa. Na chwilę obecną marzy nam się też różnica wiekowa między dziećmi 3-4 lata. Więc jedno by podrosło i już rodziłabym drugie. I znów nici z budowy. Z dwójką jednak nie zmieścimy się w tym mieszkaniu... I zaczęliśmy się zastanawiać, czy w przyszłym roku nie myśleć poważnie o rozpoczęciu budowy (załatwianiu formalności, może nie konkretnie już wylewania fundamentów). Niestety to przesunęłoby plany powiększenia rodziny co najmniej o 2 lata (i wtedy bym do Was nie pasowała, bo nie wyrobiłabym się do 2015 ). A ja też nie chcę czekać. Instynkt bucha
To są takie przemyślenia. Na razie spłacamy wszystkie zaległości, rozpocznie się nowy rok i wtedy pomyślimy. Sytuacja w pracy jest jaka jest, ja umowę mam do końca czerwca '13, to też będzie rzutować na wszelkie decyzje (czy zostanie przedłużona).
Oczywiście cholernie boję się tak ogromnego kredytu na całe wręcz życie, ale... marzenia trzeba spełniać, prawda? Boję się tylko tego, co dzieje się w gospodarce...

Nie ma dobrych rozwiązań...


Zanudziłam Was

[zaaaabcia]

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;33278579]Nigdzie nie napisałam, że chodzi o brak czasu, tylko o brak pieniędzy, a to różnica
Zawsze cieszę się, że dziewczynom się udaje i serdecznie im gratuluję. A że trochę zazdroszczę - to chyba ludzkie, nie? Też bym chciała, żeby mi tak bez wysiłku niektóre rzeczy w życiu przychodziły, ale od zawsze mam pod górkę, więc się przyzwyczaiłam I nie, nie jest mi przykro, że jakaś obca osoba zachodzi w ciążę, a ja nie.[/QUOTE]

Rozumiem, najwazniejsze zebyscie robili to co Tobie i Twojemu TZetowi odpowiada.A ze ja to widze troche inaczej to juz inna bajka No i oczywiscie trzymam kciuki za dalsze starania!

[Malensstfo]

Dziewczyny....w takim bądź razie nigdy już wam nie zrobię niczego!!! Ja tu chciałam wam przyjemność zrobić, a tu z☠☠☠ka

aaby o taka: http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/pr...497/#/60150176

Postawiłąm ją sobie na biurku teraz i co raz bardziej ją lubię!! Tak się dobrze pisze, nadgarstki są w wygodnej pozycji, że szok!

Szukam na Allegro zestawów do wina na prezent...

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez Bika83

Ojej to nie wiesz co straciłaś

Mówisz? Muszę spróbować Ale to po poście dopiero. Na razie ograniczam słodycze do minimum.

Napisane przez aaby

Ja Cię rozumiem W sytuacji, w jakiej obecnie jesteśmy, też nie wyobrażam sobie mieć dziecka. Nasze starania zaplanowane na przyszły rok podyktowane są właśnie sytuacją finansową i niepewnością na rynku pracy. Gdyby nie to - już teraz wyrzuciłabym wszystkie Durexy i razem z Wami wybierałabym kocyki i pościele
Ale nie wyobrażam sobie w tej chwili mieć dziecka i nie móc zapewnić mu wszystkiego, czego potrzebuje. Zwłaszcza, że mając dziecko nie można żyć na styk, bo co będzie, jak dziecko zachoruje? Zawsze coś na plusie trzeba mieć. Tym bardziej jeśli Twoja posada się waha. Tulę więc i życzę wyprostowania, ustabilizowania i polepszenia (!!) sytuacji finansowej i zawodowej A później niech się dzieje wola nieba

Dziekuję, Aaby Mam nadzieję, że wszystko Wam się poukłada i będziecie mogli się starać

Napisane przez zaaaabcia

Rozumiem, najwazniejsze zebyscie robili to co Tobie i Twojemu TZetowi odpowiada.A ze ja to widze troche inaczej to juz inna bajka No i oczywiscie trzymam kciuki za dalsze starania!

Dzięki

[Bika83]

Aaby ciężka sprawa..... wiesz czasami życie tak nas zaskakuje, że ja już staram się nie planować z takim wyprzedzeniem, bo wiele moich planów zweryfikowało życie..... mimo wszystko gratuluję odwagi i życzę powodzenia w budowie domku a Dziudziuś może zawita do Was wcześniej, bo w sumie nie ma co odkładać starań - nigdy nie wiadomo jak długo będą one trwały.....

[ilonkaczapela]

Cześć Czujecie się przeleciane?

Zobaczyłam, że gadacie o karpatce - bleeeeeeeeeeee Jedno z najbardziej nielubianych przeze mnie ciast!

[Malensstfo]

Napisane przez ilonkaczapela

Cześć Czujecie się przeleciane?

Zobaczyłam, że gadacie o karpatce - bleeeeeeeeeeee Jedno z najbardziej nielubianych przeze mnie ciast!

Ooo to chociaż jedna na mnie nie będzie krzyczeć

[Bika83]

Napisane przez Malensstfo

Dziewczyny....w takim bądź razie nigdy już wam nie zrobię niczego!!! Ja tu chciałam wam przyjemność zrobić, a tu z☠☠☠ka

Szukam na Allegro zestawów do wina na prezent...

Po prostu nam mega smaka narobiłaś nie denerwuj się

Co do takiego zestawu to my dostaliśmy coś takiego na parapetówke

[Malensstfo]

Dziewczyny proszę o radę...który zestaw lepszy na prezent dla pary?

1. http://allegro.pl/zestaw-do-grzanego...223224307.html

2. http://allegro.pl/zestaw-do-grzanego...228102445.html

---------- Dopisano o 18:52 ---------- Poprzedni post napisano o 18:51 ----------

Napisane przez Bika83

Po prostu nam mega smaka narobiłaś nie denerwuj się

Co do takiego zestawu to my dostaliśmy coś takiego na parapetówke

Żartuje

No właśnie sama bym chciała dostać taki prezent...ale się chyba nie doczekam.. więc znajdę osobno jakiś tańszy z rzeczami, które bym chciała i sama sobie kupię