Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz. VI

[stokroteczka777]

Napisane przez begie13

zastanawiam się też nad wypełnieniem, chociaż mam używane w domu więc nie wiem... ale nówka to nówka wiem, że to stare wypełnienie co mam można spokojnie prać w pralce więc może to od tego sprzedawcy też...? a nie ma tam jakiejś metki na poduszce czy kołderce?

Nie ma żadnej metki!! Jest tylko kartka włożona do opakowania, na której jest znaczek że można prać w 40st. ale nie wiem czy wkład czy poszewkę.

[Alfahelisa]

Napisane przez begie13

a ostatnio mam świra na punkcie soku porzeczkowego domowej roboty mogłabym pić i pić... jest dla mnie bardzo orzeźwiający, pycha !

a ja się opijam sokiem bez dodatku cukru z Fortuny ale koniecznie brzoskwiniowym, ostatnio ku mojej rozpaczy nie było

[blueelektron]

wkurza mnie ten zus bo jak przelewa kase nie pisze za jaki to okres, raz przesyłają za cały okres zwolnienia, teraz chyba tylko za marzec mi przysłali, a mam zwolnienie do 5 kwietnia, i bądź tu człowieku mądry

[justys1358]

Napisane przez blueelektron

wkurza mnie ten zus bo jak przelewa kase nie pisze za jaki to okres, raz przesyłają za cały okres zwolnienia, teraz chyba tylko za marzec mi przysłali, a mam zwolnienie do 5 kwietnia, i bądź tu człowieku mądry

Mi od samego poczatku przelewa rózne kwoty za zwolnienie, tez sie wkurzam bo nie wiem za który to okres.

[stokroteczka777]

Napisane przez blueelektron

wkurza mnie ten zus bo jak przelewa kase nie pisze za jaki to okres, raz przesyłają za cały okres zwolnienia, teraz chyba tylko za marzec mi przysłali, a mam zwolnienie do 5 kwietnia, i bądź tu człowieku mądry

Ja pierwszą kasę z Zusu dostałam 27.03 za okres od 5-20.03. Do 20 miałam L4. Czyli teraz dostanę za reszte miesiąca na dniach? Czy dopiero po skońćzeniu kolejnego L4 czyli po 17?? Mnie listonosz przynosi.

[blueelektron]

Napisane przez stokroteczka777

Ja pierwszą kasę z Zusu dostałam 27.03 za okres od 5-20.03. Do 20 miałam L4. Czyli teraz dostanę za reszte miesiąca na dniach? Czy dopiero po skońćzeniu kolejnego L4 czyli po 17?? Mnie listonosz przynosi.

powiem ci tak, mi raz dosłali kase po paru dniach, nie wiem dlaczego tak robili, ale wysyłają jak chcą i to jest wpieniające, więc albo Ci uzupełnia albo za cały miesiąc wyślą, albo za okres zwolnienia, wyślą jak im pasuje

a w karmi jest do 0,5% alkoholu, ja sobie na raty będę pić

[Alfahelisa]

Napisane przez justys1358

Mi od samego poczatku przelewa rózne kwoty za zwolnienie, tez sie wkurzam bo nie wiem za który to okres.

czyli mam szczęście, że mi zusowkie pieniążki przesyła pracodawca zawsze wtedy co wypłaty i równe kwoty może też dlatego że z reguły zwolnienie mam od - do 27, 28, 29 dnia miesiąca, a wypłaty zawsze 28go

[doris888]

Napisane przez inwytka

Doris888 widzę, że masz wpisaną lokalizację Kielce/Łódź. Będziesz rodzić w Łodzi? Już wybrałaś szpital?

mam wpisane Kielce/ Łódź ale od roku juz mieszkam na stałe w kielcach, jakos zapomniałam zmienić w danych konta

[8ewus8]

Napisane przez Alfahelisa

czyli mam szczęście, że mi zusowkie pieniążki przesyła pracodawca zawsze wtedy co wypłaty i równe kwoty może też dlatego że z reguły zwolnienie mam od - do 27, 28, 29 dnia miesiąca, a wypłaty zawsze 28go

Na szczęście też tak mam, zawsze dostaję punktualnie czyli 26go, tak jak dostawałam pensję. Lekarz mi daje na 3 tyg zwolnienie, więc jak kończyłoby mi się kilka dni przed końcem miesiąca to jedynie proszę lekarza zeby mi dał już do końca miesiąca, bo wtedy pieniądze dostanę wcześniej.

[doris888]

Napisane przez stokroteczka777

Ja pierwszą kasę z Zusu dostałam 27.03 za okres od 5-20.03. Do 20 miałam L4. Czyli teraz dostanę za reszte miesiąca na dniach? Czy dopiero po skońćzeniu kolejnego L4 czyli po 17?? Mnie listonosz przynosi.

ja dostaję z Zusu za każdy okres zwolnienia osobno, gin wypisuje mi zwolnienia na 3 tyg i dostaję z Zusu za okresy 3-tygodniowe.

[begie13]

Napisane przez stokroteczka777

Nie ma żadnej metki!! Jest tylko kartka włożona do opakowania, na której jest znaczek że można prać w 40st. ale nie wiem czy wkład czy poszewkę.

hmm... to no ja nie wiem...

[doris888]

Napisane przez blueelektron

wkurza mnie ten zus bo jak przelewa kase nie pisze za jaki to okres, raz przesyłają za cały okres zwolnienia, teraz chyba tylko za marzec mi przysłali, a mam zwolnienie do 5 kwietnia, i bądź tu człowieku mądry

u mnie w tytule przelewu zawsze mam wpisane za jaki okres, a jak dostawałam od listonosza to też dawał taki odcinek i tam było napisane skąd kasa i za co

[stokroteczka777]

Napisane przez doris888

ja dostaję z Zusu za każdy okres zwolnienia osobno, gin wypisuje mi zwolnienia na 3 tyg i dostaję z Zusu za okresy 3-tygodniowe.

Ja dostaje L4 co 4tyg, więc kolejną kasę dostanę chyba ok 20kwietnia.

[Efijy]

Napisane przez moniczka1302

witam z rana!

ale jest znowu brzydko za oknem...
niestety jak sie siedzi w domu to mozna wpasc w depreche, jak czlowiek pracuje i jest ciagle skoncentrowany to nie zwraca takiej uwagi na otoczenie...

wczoraj poznym wieczorem wszystko sobie podczytalam co naskrobalyscie przez 2 dni, uzbieralo sie tego sporo

z nowosci - to mamy juz wreszcie wozek (jedo fyn - w kolorach fioletowych), nosidelko (maxi cosi) i mate edukacyjna (FP)- wzielismy uzywane, ale wszystko jest w stanie idealnym, wyprane i pachnace, kolega dal nawet instruktaz jak co z czym polączyc w sumie zaplacilismy za te rzeczy polowe ich wartosci, fajnie, ze udalo sie troche zaoszczedzic, bedzie na lozko do pokoju malej.

To super fajnie że tak okazyjnie udało Ci się kupić

[blueelektron]

co zus to inne zwyczaje. Inaczej jest jak płaci pracodawca, wtedy wypłata jak w zegarku.

Własnie odebrałam paczkę od brzuchatek, stanik do karmienia- hmm najbrzydszy jaki kiedykolwiek miałam ale za to pasuje, jak piersi urosną od mleka będzie dobry, sukienka fajna, materiał- cieniutka bawełna, tak jak te zwykłe bluzki, dobrze, że wzięłam XL, bo L mogłaby być za mała, szlafrok i koszulka też fajne, ciemniejszy niż na zdjęciu

http://allegro.pl/sukienka-ciazowa-d...210409534.html polecam

---------- Dopisano o 14:07 ---------- Poprzedni post napisano o 14:06 ----------

Napisane przez doris888

u mnie w tytule przelewu zawsze mam wpisane za jaki okres, a jak dostawałam od listonosza to też dawał taki odcinek i tam było napisane skąd kasa i za co

no ja niestety tak nie mam i muszę się głowić i domyślać ehh

[benka99]

W końcu przeczytałam wszystko co napisałyście od wczoraj.

Co do tż, to wiem co niektóre czują. Mój też był wychowywany tak, ze nic w domu nie musiał robić, ubrania miał poprane, poprasowane, poukładane w szafkach a jak brudne rzucał na podłogę to mamusia podnosiła i rzucała do kosza z brudami. Po pracy dostawał obiad i kawkę (już posłodzoną) przed telewizor. Teraz mieszkamy u moich rodziców i on po pracy gra na komputerze i tyle. Za mój sukces uważam to, że nauczył się już swoje ubrania wkładać do szafy a nie zostawiać na krześle jak kiedyś.
Z drugiej strony jest dobry i kochany codzień długo i ciężko pracuje, wieczorami jeszcze kończy remont w domu jego babci gdzie mamy się przeprowadzić niedługo. Tylko właśnie boję się tego, że jak się przeprowadzimy i pojawi się dziecko to zostanę ze wszystkim sama, bo on wielu rzeczy poprostu nie umie zrobić, nie ma o nich pojęcia. I największe pretensje mogę mieć tu nie do niego a do teściowej, że tak go wychowała...
Ale się pożaliłam.

Dziś zaczęłam 33 tydzień o torbie do szpitala muszę pomyśleć

[stokroteczka777]

Jak tam u Was z obiadkiem ? może się skusicie na to co u mnie? Naleśniki z nutellą i bitą śmietaną z torebki pychotka a do tego ciepłe mleko

[begie13]

Obejrzałam nowe brzuszki na poczcie śliczne
śliweńka cudnie z tymi serduszkami , brzuszek super zgrabny rozczuliłam się, jeszcze jak sobie pomyślę, że Tobie już tak niewiele zostało...
a Perse ....jak Twój kociak słodko się przytula do brzuszka

---------- Dopisano o 14:32 ---------- Poprzedni post napisano o 14:28 ----------

Napisane przez benka99

W końcu przeczytałam wszystko co napisałyście od wczoraj.

Co do tż, to wiem co niektóre czują. Mój też był wychowywany tak, ze nic w domu nie musiał robić, ubrania miał poprane, poprasowane, poukładane w szafkach a jak brudne rzucał na podłogę to mamusia podnosiła i rzucała do kosza z brudami. Po pracy dostawał obiad i kawkę (już posłodzoną) przed telewizor. Teraz mieszkamy u moich rodziców i on po pracy gra na komputerze i tyle. Za mój sukces uważam to, że nauczył się już swoje ubrania wkładać do szafy a nie zostawiać na krześle jak kiedyś.
Z drugiej strony jest dobry i kochany codzień długo i ciężko pracuje, wieczorami jeszcze kończy remont w domu jego babci gdzie mamy się przeprowadzić niedługo. Tylko właśnie boję się tego, że jak się przeprowadzimy i pojawi się dziecko to zostanę ze wszystkim sama, bo on wielu rzeczy poprostu nie umie zrobić, nie ma o nich pojęcia. I największe pretensje mogę mieć tu nie do niego a do teściowej, że tak go wychowała...
Ale się pożaliłam.

Dziś zaczęłam 33 tydzień o torbie do szpitala muszę pomyśleć

Wiesz... to tak jakbym czytała o moim mężu... a z tym zostawianiem ubrań na krześle to już całkiem, wszystko zawsze miał podstawione pod nos... poza tym nie można mu nic zarzucić, jest kochany, odpowiedzialny itp.itd.

za tc

---------- Dopisano o 14:33 ---------- Poprzedni post napisano o 14:32 ----------

Napisane przez stokroteczka777

Jak tam u Was z obiadkiem ? może się skusicie na to co u mnie? Naleśniki z nutellą i bitą śmietaną z torebki pychotka a do tego ciepłe mleko

[doris888]

Napisane przez stokroteczka777

Ja dostaje L4 co 4tyg, więc kolejną kasę dostanę chyba ok 20kwietnia.

właściwie to chyba ciężko przewidzieć, zus ma 30 dni od daty dostarczenia L4 przez pracodawcę. ja na przykład za okres od 3-22.02 kasę dostałam 15 marca a za kolejne 3 tyg zwolnienia kase dostałam już 25 marca więc oni to wysyłaja jak chcą ale ja np dzowniłam do zusu- dział zasiłków- tam mozna podać swój Pesel i babka mi sprawdzała na kiedy mam przewidzianą wypłate kolejnych piniędzy także jak Ci zależy żeby wiedzieć to zadzwoń a napewno Ci powiedzą

[Efijy]

Napisane przez stokroteczka777

Jak tam u Was z obiadkiem ? może się skusicie na to co u mnie? Naleśniki z nutellą i bitą śmietaną z torebki pychotka a do tego ciepłe mleko

U mnie dziś pierogi mąż ładnie wyprosił ale naleśniki też bym zjadła muszę mu podsunąć myśl to może zrobi za te pierogi

[stokroteczka777]

Napisane przez doris888

właściwie to chyba ciężko przewidzieć, zus ma 30 dni od daty dostarczenia L4 przez pracodawcę. ja na przykład za okres od 3-22.02 kasę dostałam 15 marca a za kolejne 3 tyg zwolnienia kase dostałam już 25 marca więc oni to wysyłaja jak chcą ale ja np dzowniłam do zusu- dział zasiłków- tam mozna podać swój Pesel i babka mi sprawdzała na kiedy mam przewidzianą wypłate kolejnych piniędzy także jak Ci zależy żeby wiedzieć to zadzwoń a napewno Ci powiedzą

W sumie to mi się jakoś specjalnie nie spieszy.


Przejadłam się

[clauudik]

Napisane przez doris888

...[b]bo przychodzi po pracy je, śpi, wstaje, pogra lub posiedzi na kompie, obejrzy tv i idzie spać... jak ma wolne to tylko gry, tv i spanie... [/b

jakbym czytała o moim K. wczoraj już mi się przelało i mieliśmy potworną kłótnię o to jak nasze małżeństwo wygląda. Powiedziałam mu, że mam tego dosyć (a raczej wykrzyczałam przez łzy), pół nocy nieprzespana, ehh nawet nie chce mi się o tym pisać. Dzisiaj nadal ciężka atmosfera, jak szedł do pracy to przeprosił mnie za wczoraj... Tylko, że nie jestem pewna, czy dotarło do niego za co powinien przeprosić i - przede wszystkim - co zmienić.

Napisane przez blueelektron

Ogólnie już mam schizę, torbę też już zacznę powoli pakować , to już 32 +2

To chyba ja też powinnam zacząć

Napisane przez 8ewus8

Widzę, że moja sąsiadka urodziła dziewczynkę, bo wywieszona jest różowa wstążka na furtce. U Was też tak robią?
U mnie na osiedlu to bardzo popularne, ale ja się chyba nie przekonam.

Zabawne, pierwsze słyszę o takim zwyczaju.

Napisane przez fonn

Cześć Dziewczyny, witam Was w nowym wątku
Jechałam dziś moim ulubionym staruszkowym autobusem i jak zwykle nie obyło się bez scen mocno niefajnych. Znów jakaś stara baba (gorzej bym ją nazwała ) zobaczyła, że chcę usiąść na jedynym wolnym miejscu, koło wyjścia i szybko zajęła je przede mną, a następnie przez całą dalszą drogę bezczelnie się na mnie gapiła. Jak przyszło do wysiadki, okazało się, że wysiadamy na tym samym przystanku i co? Baba wślizgnęła się w drzwiach przede mnie, aby wysiąść pierwsza, i wpadając między mnie a drzwi walnęła mnie w brzuch. Nie czuję się dziś najlepiej, więc - mimo najszczerszych chęci - nawet jej nie naubliżałam, coś tam tylko bąknęłam. Ale była tak z siebie dumna, że i tak by jej pewnie moje słowa nie dotknęły, przypuszczam, że odszczekałaby mi się koncertowo.

Nie zrozumiem zachowania takich kobiet... czasem mam ochotę powystrzelać wszystkie mohery, które mam na drodze...

Napisane przez benka99

W końcu przeczytałam wszystko co napisałyście od wczoraj.

Co do tż, to wiem co niektóre czują. Mój też był wychowywany tak, ze nic w domu nie musiał robić, ubrania miał poprane, poprasowane, poukładane w szafkach a jak brudne rzucał na podłogę to mamusia podnosiła i rzucała do kosza z brudami. Po pracy dostawał obiad i kawkę (już posłodzoną) przed telewizor. Teraz mieszkamy u moich rodziców i on po pracy gra na komputerze i tyle. Za mój sukces uważam to, że nauczył się już swoje ubrania wkładać do szafy a nie zostawiać na krześle jak kiedyś.
Dziś zaczęłam 33 tydzień o torbie do szpitala muszę pomyśleć

Ja swojego syna na pewno nie wychowam tak jak jest wychowany mąż i jego brat. I dlatego też mam co raz większy dylemat co zrobić po macierzyńskim... Bo niby teściowa nie pracuje i mogłaby się zająć Filipem, ale boję się, że mi skrzywi dziecko... Na wychowawczy się oczywiście nie kwalifikujemy, a z jednej pensji nie ma szans przeżyć zimy... Za ostatni miesiąc opłaty wyszły nam 2/3 tego co oboje zarabiamy ale mój małżonek problemu nie widzi rzecz jasna... ważne żeby na jego hobby i zachcianki starczyło. Jak wczoraj przebąknęłam, że w ostateczności, w mega ciężkich czasach pewnie trzeba by iphone'a sprzedać to mało się nie udławił... Ehh chyba mam depresję przedporodową

Napisane przez stokroteczka777

Jak tam u Was z obiadkiem ? może się skusicie na to co u mnie? Naleśniki z nutellą i bitą śmietaną z torebki pychotka a do tego ciepłe mleko

Ja właśnie zjadłam kawałek sernika i szarlotki, i tak się zasłodziłam, że nawet nie zazdroszczę

[blueelektron]

ważne, żeby to kontrolować, ja sobie zapisuje za jaki mniej więcej to okres, wtedy w razie co, można zadzwonić i zapytać, a siły nie mam już żeby się przejmować, faktem jest, że nie widzę w tym żadnej logiki, żebym musiała się domyślać i liczyć za jaki to okres, bo Pani co robi przelewy nie chce się tego napisać :/.

[inwytka]

Napisane przez stokroteczka777

Jak tam u Was z obiadkiem ? może się skusicie na to co u mnie? Naleśniki z nutellą i bitą śmietaną z torebki pychotka a do tego ciepłe mleko

ale mi narobiłaś smaka. Dodałabym do tego zestawu jakieś banany albo inne owoce i ... ja dziś mam wczorajszą zapiekankę makaronową, ale to dopiero o 19, jak tż wróci z pracy. Do tego czasu może sobie placków ziemniaczanych nasmażę

[diablica071086]

Witam ,
właśnie zaczęłam 30 t
brzuszek z soboty na mailu troszke nie ostry ale nie opanowałam jeszcze nowej komórki,
nadrabiam jestem za wami z 10 stron, pędzicie normalnie a niby był weekend a od piątku wieczór ponad 20 stron,
ja się zastanawiam ciągle olawa/ czy brochów 17 idę na wizytę do lekarza z oławy zobaczymy co powie,
młoda ma ok 1500g wg czwartkowego badania,
lecę nadrabiac

[stokroteczka777]

Napisane przez inwytka

ale mi narobiłaś smaka. Dodałabym do tego zestawu jakieś banany albo inne owoce i ... ja dziś mam wczorajszą zapiekankę makaronową, ale to dopiero o 19, jak tż wróci z pracy. Do tego czasu może sobie placków ziemniaczanych nasmażę

Dwa ostatnie banany zjadłam wczoraj, bo takie biedne już były. Z innych owoców mam tylko jabłka i kiwi, a to jakoś nie pasuje.

Placki dziś miałam robić ale jak tz późno wraca to musiałabym trzeć na dwa razy i dwa razy myć malakser. Bo ręcznie to ja się nie bawię. Poza tym prawie na kolację to nie za zdrowo jeść placki.
Jutro mamy szaszłyki z wczoraj, żebym nie musiała gotować, bo jutro muszę zrobić babci krokiety gyrosowe na urodziny.

[benka99]

Ja nie pracuję, więc będę siedzieć z małym. Ale jak trochę podrośnie chciałabym coś znaleźć i pójść do pracy nawet na pół etatu. Wtedy dzieckiem zajmowałaby się moja mama.

Mam jeszcze jeden problem.... Tak jak pisałam Tż dużo pracuje, codzień jest w domu około 19:00, w soboty cały dzień remontuje i wykańcza dom. Tak naprawdę nie mamy dla siebie wiele czasu, pozostaje niedziela....tylko, zę on jest zapalonym piłkarzem i w niedziele ma mecze. Było już o to z 1000 kłótni I ja sama nie wiem co myśleć i robić, bo jak powiem mu żeby nie szedł na mecz to się obraża i mówi, że to tylko 2 godz, że cały czas przed i po spędzamy razem, że on sobie nie może raz w tygodniu piłki pokopać dla przyjemności, że oprócz chodzenia do pracy nic mu nie wolno itp itd. I w sumie ma rację, bo ciężko pracuje, utrzymuje nas, bardzo rzadko sam gdzieś wychodzi....
Gdy idzie na mecz mi jest smutno i przykro, że siedzę sama, wkręcam sobie, że dla niego liczy się tylko piłka a nie ja, że nie może mi jednego dnia poświęcić...
Wiem, żę to głupie i chyba tylko ja mam z tym taki problem, ale zawsze w niedziele jest mi przez to jakoś smutno.

stokroteczka777 co to za krokiety??
Wy o obiadach a ja znowu wpieprzam czekoladę

[blueelektron]

spodobała mi się kolejna sukienka na allegro http://allegro.pl/ShowItem2.php?item...&ars_rule_id=4
stokrotka ty nie kuś tak tym jedzonkiem ja ma dziś lenia, puls wysoki i nie mam sił na obiad, a zjadło by się

[_millena]

kapukat - wiem o czym mówisz, tez bym tak chciała

z tym zusem to jest niestety tak, że jak Ty sie spóźnisz z czymś to Cie ganiają i nie ważne że leżysz, nie ważne że może nie bardzo możesz wychodzić z domu, ale jak oni muszą zaplacić to czasem slyszalam, że na prawdę trzeba czekać po kilkanaście tygodni.... żal.... ale cóż.. taki kraj . urzedy zawsze były nadrzędne a urzędnicy ho ho... wszystkie rozumy pozjadali

benka99 - ooj to ja takich sukcesów to mam ciut ciut i jeszcze trochę na swojej liście, np nauczyłam wynosić śmieci, nauczyłam, że śmieci potrafią śmierdzieć, nauczyłam że miejsce skarpetek jest w koszu na brudy, że aby nie pogineły, należy je złożyć w kulkę, nauczyłam że jak wieszamy pranie, to najpierw strzepujemy a potem tak wieszamy, żeby nie trzeba było prasować ( bo nie znoszę), że koszulki bawełniane zmieniamy CODZIENNIE (aż wstyd się przyznać, ale nie miał w zwyczaju), że buty powinny być czyste a brud spod paznokci wymyty..... bleee... Nauczyłam jak się odkurza, że trzeba zajrzeć w każdy kąt, wytłumaczyłam, dlaczego to on musi częściej wychodzić z psem, a nie ja.... ehh.. odnosić po sobie naczynia sam umiał , o dziwo. I nie muszę walczyć z opuszczaniem deski w łazience, bo też wiedział od początku takich sukcesików to ja mam sporo, i bardzo się cieszę , że przyswaja wiedzę, tylko czemu tak woooooolnooooo

[ladybird_1987]

Witam!

Napisane przez rinco

Przy okazji mam parę pytań do zorientowanych w temacie

1. Linomag - podobno ma być biało-zielony. Czy kupuje się w go w aptece? Bo np. w Rossmanie widziałam taki Linomag z misiem na pudełku i nie wiem czy to jest to samo? Oba są firmy Ziołolek.

2. Jestem zainteresowana linią Bambino i widziałam 2 rodzaje kremów: krem ochronny z tlenkiem cynku i krem pielęgnacyjny. Czy może mnie ktoś uświadomić jak się ich używa? Czy ten pielęgnacyjny to po kąpieli do nawilżenia ciała, a ochronny po przewinięciu pieluszki (np. zamiast Linomagu?)

3. Sudocrem to wtedy kiedy są jakieś podrażeniania?

1. Ja kupuję zielono-biały z apteki.
2. Na początek kupiłabym ten pielęgnacyjny, z tlenkiem cynku- jak się pojawią jakieś problemy.
3. Sudocremu nie kupuję, kupię jak się zrobią odparzenia. Do codziennej pielęgnacji zamierzam używać Linomag biało- zielony.

Napisane przez stokroteczka777

Do dziewczyny której miałam napisać opinię o pościeli z club-baby doszła dziś ta pościel, i tak: Wszystko było by ładnie, pięknie, gdyby kolor był bardziej intensywny (taki jak na zdjęciu). Komplet 5częściowy - kolor pomarańczowy z bociankiem - kolor jakby sprany. Natomiast komplet 2częściowy - kolor żółty w dinozaury - śliczny.
http://allegro.pl/6el-zestaw-120x90c...187970833.html tutaj są te kolory. Na zdjęciu jest piękny żywy pomarańcz a w rzeczywistości to nie pomarańcz a cegła. Jak zamówisz kolor żółte dinozaury, to będzie kolor jak na zdjęciu.

Dzięki za opinię! Zawsze się boję kupując pościel na allegro, że przyjdzie strasznie cienka. Ta jest ok pod względem grubości, tak?

Napisane przez _millena

co do dziewczynek - wiecie co , jak ja widzę czasem te 11-14 latki, w szpilkach, w pełnym makijażu, w krótkich spódniczkach, z długimi wymalowanymi tipsami, to normalnie tak mnie siepie od środka, że wziełabym potrząsneła taką przeklinającą na ulicy smarkulą i zapytała gdzie go cholery są jej rodzice.....

Ostatnio widziałam tłumy gimnazjalistek wracające z jakiegoś apelu. Zastanawiałam sie tylko kiedy one się nauczyły chodzić w taaaakich szpilkach? Bo ja do tej pory nie umiem....