Szpilki, balerinki czy sandały - wszystkie byśmy chętnie brały! cz.62

[Monikaaa_19]

Napisane przez biala_bula

tak mialo zabrzmiec, bo nie chcialabym, zeby Monia sie obrazila za ta pazerna

a co ja jakaś obrażalska jestem?

Napisane przez ultrafiolet88

Monia, ja wiem, ze to nie miejsce i nie bliskie osoby, zeby cos tu sie wypowiadac jestesmy, ale to co piszesz od poczatku o nim i to teraz....
ma wolny wybor, wiec tanczy jak mu koledzy zagraja, ktorzy, nawiasem mowiac, nie wygladaja na zbyt dobrze rokujacych, ma wybor i idzie sie bawic z obcymi laskami gdzies.
i uwierz w jedno, nie wszyscy faceci tak mysla, nie generalizuj, bo trafilas na takiego, aleserio, sa inni
ja bym przemyslala tez zwiazek bardzo porzadnie

właśnie jestem na tym etapie i coraz częściej dochodzę do wniosku, że to nie ma sensu...

[katrioszka]

Monia, ja dobrze widzę, że urodzinki masz 19.09?

[biala_bula]

Napisane przez Monikaaa_19

wyślemy ich na piwo i same na zakupy pójdziemy

taka perspektywa mojemu tżowi sie bardzo spodoba i finał bedzie taki, ze oni beda zadowoleni i my szczesliwe ze zrobionych zakupow

[ultrafiolet88]

Napisane przez Monikaaa_19

może ma dziś dzień dobroci

ja ostatnio w jednym sklepie spędziłam 1,5 h i kupiłam 1 rzecz byłam tam z tż i ponad pół godziny już przesiedział na ławeczce przed sklepem bo to było nie na jego nerwy

Ja też sobie współczuję tego towarzystwa w jakim on się obraca, wiem, że gdyby nie oni byłby całkiem inny ... i uważam, że jak na swój wiek powinien być trochę mądrzejszy... za niedługo 30 na karku będzie miał a to sie zachowuje jak dzieciak z liceum czasami sobie myślę, że za cierpliwość i wytrwałość medal powinnam dostać

....niedlugo 30?
nie wiem na co liczysz, moze na to ze sie zmieni? ze nagle przestanie byc panfotlem swoich kolegow? ech...
medal..jak dla mnie powinnas dostac baciki za to, ze jeszcze go nie ogarnelas. a jak sie nie da ogarnac to na drzewo, bo taki facet to nie facet.

[speare]

Napisane przez biala_bula

ale mozesz printa wkleic do painta i zapisac jako jpg i wtedy zalaczyc Sperca do maila

już się Izie udało

a ja założyłam ze swoich i zapłaciłam za zamówienie

[Monikaaa_19]

Napisane przez ania230

my kobiety cierpliwości mamy zawsze dużo ... ale do czasu

no właśnie do czasu cierpliwość się kiedyś kończy

[ania230]

Ale bym się napiła jakiegoś drinka
np. Orzechówki z mlekiem zagęszczony

[Kruche Ciastko]

Ja to zrozumialam tak, ze z zasady nalezy faceta nie puszczac na nic, co nazywa sie wieczor kawalerski bo NA PEWNO bedzie to chlanie, striptizerki i calonocne orgie.

Ja tam w zeszlym roku przezylam 3 panienskie, rownolegle tz w ta sama noc byl na 3 kawalerskich, bo to 3 nasze najblizsze pary i szczerze...? Malo mnie interesuje co sie tam dzialo, nawet jak byly tam striptizerki to co z tego? Tz nie organizowal tych wieczorow, ale byl uczestnikiem. Jesli byli w klubie nocnym to taka stripizerka to normalny zawod, moze nie jak kazdy inny, ale tez swoje okreslone granice i reguly ma. Zatanczy, chlopcy poklaszcza i tyle. W codziennym zyciu wiem, ze kocha mnie, szanuje mnie i jest ze mna. A to, ze sobie na kogo popatrzyl? Nie uwazam, zeby to byl brak szacunku... Bo i niby dlaczego?
Gorzej jak mu zaabronisz wyjsc, on pojdzie i bedzie Ci klamac, ze nigdzie nie byl. Takie zachowanie to jest brak szacunku do drugiej osoby i chory zwiazek.

[biala_bula]

Napisane przez Monikaaa_19

a co ja jakaś obrażalska jestem?



właśnie jestem na tym etapie i coraz częściej dochodzę do wniosku, że to nie ma sensu...

no wlasnie mam nadzieje, ze nie ale ostroznosci nigdy za wiele

[nikisa]

Napisane przez ultrafiolet88

Nikisia, przyszla nasza paczuszka
juz wiem, czemu nie ostalam esa, Svi, przez ten nowy formularz,gdzie nie bylo miejsca,podala zamiast mojego numeru numer poczty

moge zrobic fotke teej obrozy? bo dziewczyny byyly ciekawe jak wyglada

rób, bo ja też ciekawa jestem
najlepiej na sobie

[dd1dd]

Napisane przez ania230

Ale bym się napiła jakiegoś drinka
np. Orzechówki z mlekiem zagęszczony

[ania230]

Napisane przez Kruche Ciastko

Ja to zrozumialam tak, ze z zasady nalezy faceta nie puszczac na nic, co nazywa sie wieczor kawalerski bo NA PEWNO bedzie to chlanie, striptizerki i calonocne orgie.

Ja tam w zeszlym roku przezylam 3 panienskie, rownolegle tz w ta sama noc byl na 3 kawalerskich, bo to 3 nasze najblizsze pary i szczerze...? Malo mnie interesuje co sie tam dzialo, nawet jak byly tam striptizerki to co z tego? Tz nie organizowal tych wieczorow, ale byl uczestnikiem. Jesli byli w klubie nocnym to taka stripizerka to normalny zawod, moze nie jak kazdy inny, ale tez swoje okreslone granice i reguly ma. Zatanczy, chlopcy poklaszcza i tyle. W codziennym zyciu wiem, ze kocha mnie, szanuje mnie i jest ze mna. A to, ze sobie na kogo popatrzyl? Nie uwazam, zeby to byl brak szacunku... Bo i niby dlaczego?
Gorzej jak mu zaabronisz wyjsc, on pojdzie i bedzie Ci klamac, ze nigdzie nie byl. Takie zachowanie to jest brak szacunku do drugiej osoby i chory zwiazek.

Zgadzam się z każdym słowem Ciasteczka.

Zastanów się czy on jest Ciebie wart....

[mnka]

Eeetam gadanie, każdego faceta da się wychować

[Monikaaa_19]

Napisane przez katrioszka

Monia, ja dobrze widzę, że urodzinki masz 19.09?

ano mam a co Ty też?

Napisane przez biala_bula

taka perspektywa mojemu tżowi sie bardzo spodoba i finał bedzie taki, ze oni beda zadowoleni i my szczesliwe ze zrobionych zakupow

wilk syty i owca cała

Napisane przez ultrafiolet88

....niedlugo 30?
nie wiem na co liczysz, moze na to ze sie zmieni? ze nagle przestanie byc panfotlem swoich kolegow? ech...
medal..jak dla mnie powinnas dostac baciki za to, ze jeszcze go nie ogarnelas. a jak sie nie da ogarnac to na drzewo, bo taki facet to nie facet.

Faceta w tym wieku nie da się ogarnąć / wychować on myśli, że jest wszystko cacy i nawet sobie nie zdaje sprawy z tego, że ja poważnie myślę o tym, żeby od niego odejść w sumie już od jakiegoś czasu uważam, że ja sobie tylko z nim życie marnuje i do kurki nie wiem czemu jeszcze z nim jestem

[nikisa]

Napisane przez ania230

Ale bym się napiła jakiegoś drinka
np. Orzechówki z mlekiem zagęszczony

ze zwykłym mleczkiem też jest pyszna

---------- Dopisano o 21:38 ---------- Poprzedni post napisano o 21:35 ----------

Napisane przez Monikaaa_19

ano mam a co Ty też?



wilk syty i owca cała



Faceta w tym wieku nie da się ogarnąć / wychować on myśli, że jest wszystko cacy i nawet sobie nie zdaje sprawy z tego, że ja poważnie myślę o tym, żeby od niego odejść w sumie już od jakiegoś czasu uważam, że ja sobie tylko z nim życie marnuje i do kurki nie wiem czemu jeszcze z nim jestem

skoro sama widzisz więcej minusów, jak plusów, to na co czekasz?

[Monikaaa_19]

Napisane przez Kruche Ciastko

Gorzej jak mu zaabronisz wyjsc, on pojdzie i bedzie Ci klamac, ze nigdzie nie byl. Takie zachowanie to jest brak szacunku do drugiej osoby i chory zwiazek.

Jak bym się o czymś takim dowiedziała to już by było posprzątane... na szczęście takich numerów mi nie robi ...

Napisane przez biala_bula

no wlasnie mam nadzieje, ze nie ale ostroznosci nigdy za wiele

Napisane przez mnka

Eeetam gadanie, każdego faceta da się wychować

może faktycznie masz racje i mu powiem, albo bedzie po mojemu albo wypie****

[haitanka]

Napisane przez ania230

Ale bym się napiła jakiegoś drinka
np. Orzechówki z mlekiem zagęszczony

[justa_l]

a co sie tu dzieje?

ale sobie poszalałam, pełna sala kobit do znęcania się normalnie czuje sie jak wampir energetyczny

[Irja]

Svi, takie mi wpadły w oko ale zerknęłam tylko na dział boots





i te są ciekawe

[ultrafiolet88]

Napisane przez Monikaaa_19

a co ja jakaś obrażalska jestem?



właśnie jestem na tym etapie i coraz częściej dochodzę do wniosku, że to nie ma sensu...

no to dobrze znaczy nie dobrze, ze takie wnioski, ale dobrze, ze nie bierzesz tego tak naiwnie, bo ta i takie osobki

Napisane przez Kruche Ciastko

Ja to zrozumialam tak, ze z zasady nalezy faceta nie puszczac na nic, co nazywa sie wieczor kawalerski bo NA PEWNO bedzie to chlanie, striptizerki i calonocne orgie.

Ja tam w zeszlym roku przezylam 3 panienskie, rownolegle tz w ta sama noc byl na 3 kawalerskich, bo to 3 nasze najblizsze pary i szczerze...? Malo mnie interesuje co sie tam dzialo, nawet jak byly tam striptizerki to co z tego? Tz nie organizowal tych wieczorow, ale byl uczestnikiem. Jesli byli w klubie nocnym to taka stripizerka to normalny zawod, moze nie jak kazdy inny, ale tez swoje okreslone granice i reguly ma. Zatanczy, chlopcy poklaszcza i tyle. W codziennym zyciu wiem, ze kocha mnie, szanuje mnie i jest ze mna. A to, ze sobie na kogo popatrzyl? Nie uwazam, zeby to byl brak szacunku... Bo i niby dlaczego?
Gorzej jak mu zaabronisz wyjsc, on pojdzie i bedzie Ci klamac, ze nigdzie nie byl. Takie zachowanie to jest brak szacunku do drugiej osoby i chory zwiazek.

no nie , klamstwa to inna sprawa, to jasne.
ale ja nie jestem taka tolerancyjna. nie pozostawia mnie obojetniej fakt, ze jakas pol naga lala macha tylkiem przed nosem mojego faceta, opiera sie o niego, siada mu na kolanach. (no bo nie zawsze to tylko taniec z rurka na scenie).
zreszta wiem, ze odwortna sytuacja tez nie podobalaby sie mojemu tz i byloby mu przykro.

Napisane przez nikisa

rób, bo ja też ciekawa jestem
najlepiej na sobie

oka, zaraz zrobie

[Monikaaa_19]

Napisane przez nikisa

skoro sama widzisz więcej minusów, jak plusów, to na co czekasz?

nie wiem

[ultrafiolet88]

Napisane przez Monikaaa_19

ano mam a co Ty też?



wilk syty i owca cała



Faceta w tym wieku nie da się ogarnąć / wychować on myśli, że jest wszystko cacy i nawet sobie nie zdaje sprawy z tego, że ja poważnie myślę o tym, żeby od niego odejść w sumie już od jakiegoś czasu uważam, że ja sobie tylko z nim życie marnuje i do kurki nie wiem czemu jeszcze z nim jestem

gdzies przyczytalam, ze zwiazek nie jest tylko po to, aby nie byc samemu, tylko zeby razem zyc. jesli po jakims czasie bilans wychodzi bardziej ujemny i dodatni, to chyba bardziej sie oplaca jednak bys samemu
moze mu powiedz, ze masz takie mysli, nawet dosc konkternie.
moze to go otrzezwi, bo jesli nie...

[Monikaaa_19]

Napisane przez ultrafiolet88

ale ja nie jestem taka tolerancyjna. nie pozostawia mnie obojetniej fakt, ze jakas pol naga lala macha tylkiem przed nosem mojego faceta, opiera sie o niego, siada mu na kolanach. (no bo nie zawsze to tylko taniec z rurka na scenie).

takie "względy" to ma tylko Pan Młody

[Monikaaa_19]

Napisane przez ultrafiolet88

gdzies przyczytalam, ze zwiazek nie jest tylko po to, aby nie byc samemu, tylko zeby razem zyc. jesli po jakims czasie bilans wychodzi bardziej ujemny i dodatni, to chyba bardziej sie oplaca jednak bys samemu
moze mu powiedz, ze masz takie mysli, nawet dosc konkternie.
moze to go otrzezwi, bo jesli nie...

po 2 latach ciężko się rozejść ...
ale wiem że żadne otrzeźwianie go dla mnie nie jest wyjściem... ja nie chcę mu dawać drugiej szansy ... jak to skończę to będzie koniec raz na zawsze


edit: jak sobie przeczytałam to co napisałam to doszłam do wniosku, że pierwsze zdanie jest głupie

[katrioszka]

Napisane przez Monikaaa_19

ano mam a co Ty też?

a jakoś się tak złożyło, że też ciekawe czy ten sam rocznik

[Kruche Ciastko]

Prawda jest taka, ze dopoki nie powiesz facetowi, ze cos jest nie tak, nie wyloztysz kawy na lawe, co Ci sie nie podoba i nie powiesz, ze myslisz o zerwaniu to sie nie zmieni. Bo i po co? Pewnie wychodzi z zalozenia, ze skoro nie narzekasz, to wszystko jest ok. Takze warto rozmawiac.

[speare]

Napisane przez Kruche Ciastko

Ja to zrozumialam tak, ze z zasady nalezy faceta nie puszczac na nic, co nazywa sie wieczor kawalerski bo NA PEWNO bedzie to chlanie, striptizerki i calonocne orgie.

Ja tam w zeszlym roku przezylam 3 panienskie, rownolegle tz w ta sama noc byl na 3 kawalerskich, bo to 3 nasze najblizsze pary i szczerze...? Malo mnie interesuje co sie tam dzialo, nawet jak byly tam striptizerki to co z tego? Tz nie organizowal tych wieczorow, ale byl uczestnikiem. Jesli byli w klubie nocnym to taka stripizerka to normalny zawod, moze nie jak kazdy inny, ale tez swoje okreslone granice i reguly ma. Zatanczy, chlopcy poklaszcza i tyle. W codziennym zyciu wiem, ze kocha mnie, szanuje mnie i jest ze mna. A to, ze sobie na kogo popatrzyl? Nie uwazam, zeby to byl brak szacunku... Bo i niby dlaczego?
Gorzej jak mu zaabronisz wyjsc, on pojdzie i bedzie Ci klamac, ze nigdzie nie byl. Takie zachowanie to jest brak szacunku do drugiej osoby i chory zwiazek.

ament


a co do wieczorów kawalerskich to niektórzy sie po prostu naoglądali za dużo amerykańskich filmów

Napisane przez mnka

Eeetam gadanie, każdego faceta da się wychować

żeś se swego od gówniarza wychowała to masz poźniej jest już tylko gorzej

[ania230]

a może jakieś nowe zamówiona na jakieś fajowe butki

[ultrafiolet88]

Napisane przez Monikaaa_19

po 2 latach ciężko się rozejść ...
ale wiem że żadne otrzeźwianie go dla mnie nie jest wyjściem... ja nie chcę mu dawać drugiej szansy ... jak to skończę to będzie koniec raz na zawsze


edit: jak sobie przeczytałam to co napisałam to doszłam do wniosku, że pierwsze zdanie jest głupie

aa moze, moze sie okaze, ze ruszy glowa i jednak wybierze Ciebie. daj mu czas na zrozumienie, ze cos jest nie tak, nie tylko awantury. jasna, klarowna rozmowa, ze tak jak jest dluzej byc nie moze.

Napisane przez Kruche Ciastko

Prawda jest taka, ze dopoki nie powiesz facetowi, ze cos jest nie tak, nie wyloztysz kawy na lawe, co Ci sie nie podoba i nie powiesz, ze myslisz o zerwaniu to sie nie zmieni. Bo i po co? Pewnie wychodzi z zalozenia, ze skoro nie narzekasz, to wszystko jest ok. Takze warto rozmawiac.

a no

Napisane przez speare

ament


a co do wieczorów kawalerskich to niektórzy sie po prostu naoglądali za dużo amerykańskich filmów



żeś se swego od gówniarza wychowała to masz poźniej jest już tylko gorzej

ja mam nad sklepem zaraz kolo mnie burdelek, to wiem,z e i taka co siada na kolana i inne gratisy mozna wynajac na wieczor kawalerski

mojego dorwalam jak mial 17, to jeszcze zdazylam mu naklasc do glowy


glupie baterie, musze poczekac az sie podladuja.

[mnka]

Napisane przez speare

żeś se swego od gówniarza wychowała to masz poźniej jest już tylko gorzej

Wiedziałam że to napiszesz