Zapuszczanie włosów

[DMkAnia]

Napisane przez WarOfWorlds

dziewczyny.... Czy jest w ogóle jakikolwiek sens zapuszczać włosy o grubości(chyba cienkości) uwaga... 5 cm? stosuję wcierki, włosy wypadają w normalnych ilościach, powiedziałąbym, że małych a mam ciągle wrażenie, że są coraz cieńsze... Obecnie są do łopatek. Jest sens? Mam sobie robić nadzieję, czu tylko na darmo poprawiam sobie humor marzeniami o długich włosach...? Czasem wyglądają ładnie, ale są jak piórka, lekkie, miękkie jak kaczuszka i cienkutkie...

Zapuszczaj, ale wcierki stosuj regularnie no i pielęgnacja włosów...
Sprawdź czy dzieje się u Ciebie coś podobnego...KLIK!
Może nie ma równowagi.

[Ainnel]

Napisane przez WarOfWorlds

dziewczyny.... Czy jest w ogóle jakikolwiek sens zapuszczać włosy o grubości(chyba cienkości) uwaga... 5 cm? stosuję wcierki, włosy wypadają w normalnych ilościach, powiedziałąbym, że małych a mam ciągle wrażenie, że są coraz cieńsze... Obecnie są do łopatek. Jest sens? Mam sobie robić nadzieję, czu tylko na darmo poprawiam sobie humor marzeniami o długich włosach...? Czasem wyglądają ładnie, ale są jak piórka, lekkie, miękkie jak kaczuszka i cienkutkie...

Jasne, że jest sens zapuszczać .

[Redhaired Witch]

Tryagain czekam więc na recenzję

Napisane przez DMkAnia

Bierz z shea ostatnio nakładam cięższe maski, odżywki przed myciem i pod olej efekty są zdecydowanie lepsze włosy nie są obciążone, tylko takie właśnie "mięsiste" [chociaż ani one gęste ani ciężkie ]
Po myciu oczywiście tylko odżywka b/s i stylizator.

Dobra, przekonałaś mnie ale najpierw muszę zużyć Bingo z elastyną A końca nie widać oczywiście, to pudło jest ogromne.

War, moje mają 7 cm więc niespecjalna różnica... Ale jak pofalują to ho ho, wizualnie tyyyle włosów

[WarOfWorlds]

Napisane przez DMkAnia

Zapuszczaj, ale wcierki stosuj regularnie no i pielęgnacja włosów...
Sprawdź czy dzieje się u Ciebie coś podobnego...KLIK!
Może nie ma równowagi.

Już równowagę znalazły (tak mi się wydaje), bo brakowało im protein, były baardzo rozciągliwe Mam nową wcierkę z chmielem pokrzywą, zobaczymy jak będzie Dziewczyny dziękuję za wsparcie, bo czasem mam ochotę je obciąć Ale sobie wtedy myśle ile pieniędzy wydałam na nie, żeby były zdrowe i mi przechodzi W takim razie wcierkuję dalej, pije pokrzywę i czekam aż będą do pasa Hehe coś czuję, ze to będzie efekt topielicy

[Redhaired Witch]

Napisane przez WarOfWorlds

Hehe coś czuję, ze to będzie efekt topielicy

Mnie się taki podoba
I Twój cel w podpisie

[WarOfWorlds]

Mam nadzieję, że taka będzie ich DŁUGOŚĆ a nie jakość

[zullugula]

Napisane przez WarOfWorlds

dziewczyny.... Czy jest w ogóle jakikolwiek sens zapuszczać włosy o grubości(chyba cienkości) uwaga... 5 cm? stosuję wcierki, włosy wypadają w normalnych ilościach, powiedziałąbym, że małych a mam ciągle wrażenie, że są coraz cieńsze... Obecnie są do łopatek. Jest sens? Mam sobie robić nadzieję, czu tylko na darmo poprawiam sobie humor marzeniami o długich włosach...? Czasem wyglądają ładnie, ale są jak piórka, lekkie, miękkie jak kaczuszka i cienkutkie...

jestem w identycznej sytuacji, ale w końcu się wkurzyłam i od 2 dni przeprowadzam zmasowany atak: piję raz dziennie drożdże, pokrzywę, skrzyp, i biorę 2 tabl CP. Oprócz tego wcieram jantar już 3 tydzień, dostrzegam mnóstwo baby hair. Moją największą bolączką jest wypadanie, luty i marzec były dla mnie mega stresujące, a to zawsze kończy się u mnie nadmiernym wypadaniem Mam nadzieje że mi się to wszystko nie znudzi, w sumie kondycja włosów jest znośna, ale jest ich stanowczo za mało

[albin]

WarOfWorlds oczywiście, że jest sens zapuszczać, ja też mam cienkie piórka na głowie, ale im dłuższe tym ładniejsze się robią! Wiecie co mnie wkurza.. że na te efekty jakiekolwiek trzeba czekać tak długo... Moje marzenie to takie włosy http://www.dreamstime.com/royalty-fr...-image17731707 Obstawiam, że w moim przypadku to przynajmniej 2 lata

[WarOfWorlds]

Ja mam nadzieję, że do końca studiów się wyrobią 3,5 roku, a jak nie tooo ja chcę takieee http://i.pinger.pl/pgr190/5d37551600...054e2441c0.jpg

[201606242139]

Ano właśnie moje włosy to takie buntownicze, chyba ich dobrze nie znam jeszcze...

Napisane przez albin

PandaBear jakie cudne włosy! To Twój naturalny kolor?

Mój mój

Napisane przez tryagain

PandaBear - ładne te Twoje włoski!

Ale dzisiaj zaszalałam! Zamówiłam tangle teezer i kilka produktów BingoSpa.

Ooo, tangle teezer jednak był dobrą decyzją w moim przypadku

[Katarynka92]

Oh! Jakie włosy na zdjęciach, które przesłałyście są piękne! Ciekawa jestem, czy mam szansę na te, które wysłała WarOfWorlds. Poproszę koleżankę, żeby dziś mi zrobiła zdjęcie tych włosów. Namówię kumpelę, żeby zrobiła mi zdjęcie moich włosów, to wrzucę na forum. W ogóle jak mi się trochę farba spierze, to walnę sobie blond. Pierwszy raz w życiu chyba Kiedyś pamiętam używałam odżywki do włosów blond, to mi się bardzo rozjaśniły, a jeszcze byłam bardzo dużo na słońcu.
Teraz jak patrzę na moje włosy, to się strasznie czuję. mam ich coraz bardziej dosyć. Czasem tęsknię za długością do ramion, gdzie przejechało się szczotką i było super, a teraz oklapły, przestały się kręcić, trzeba się z nimi inaczej obchodzić... O nie, koniec! Spojrzę jeszcze różne zdjęcia, które mnie inspirują i tyle. W takim razie wrzucam jeszcze coś od siebie.

Pierwsze zdjęcie: jaki cudny kolor!
Drugie i trzecie: chcę TAKIE włosy (przede wszystkim te na drugim)

[Tasiax]

Napisane przez Katarynka92

Oh! Jakie włosy na zdjęciach, które przesłałyście są piękne! Ciekawa jestem, czy mam szansę na te, które wysłała WarOfWorlds. Poproszę koleżankę, żeby dziś mi zrobiła zdjęcie tych włosów. Namówię kumpelę, żeby zrobiła mi zdjęcie moich włosów, to wrzucę na forum. W ogóle jak mi się trochę farba spierze, to walnę sobie blond. Pierwszy raz w życiu chyba Kiedyś pamiętam używałam odżywki do włosów blond, to mi się bardzo rozjaśniły, a jeszcze byłam bardzo dużo na słońcu.
Teraz jak patrzę na moje włosy, to się strasznie czuję. mam ich coraz bardziej dosyć. Czasem tęsknię za długością do ramion, gdzie przejechało się szczotką i było super, a teraz oklapły, przestały się kręcić, trzeba się z nimi inaczej obchodzić... O nie, koniec! Spojrzę jeszcze różne zdjęcia, które mnie inspirują i tyle. W takim razie wrzucam jeszcze coś od siebie.

Pierwsze zdjęcie: jaki cudny kolor!
Drugie i trzecie: chcę TAKIE włosy (przede wszystkim te na drugim)

O matko te na drugim to po prostu cudeńko !!!

[WarOfWorlds]

nooo te drugie... Ale nie zafarbuje tak, moje włosy nie lubią farb. Zostanę przy swim średnim blondzie chciałabym taki skręt...

[albin]

Katarynka92 jaki piękny kolor na pierwszym zdjęciu! Marzy mi się taki... Chciałabym być blondynką.. a mój kolor ani nie jest brązowy ani blond.. dlatego teraz używam odżywki, która może mi rozjaśni ciut

[Redhaired Witch]

Napisane przez Katarynka92

Drugie i trzecie: chcę TAKIE włosy (przede wszystkim te na drugim)

Efektowne ale jak na moje oko to one są trochę przesuszone
Przynajmniej ja miewam podobne i uważam, że potrzeba im jeszcze spoooro nawilżenia i pielęgnacji...

[Katarynka92]

Tasiax, prawda, że piękne!?

WarOfWorlds, właśnie mi się też marzą takie włosy, taki lekki skręt, ale ciekawa jestem jakby to u mnie wyszło. Na razie skupiam się raczej na zapuszczaniu, odżywianiu i dbaniu o nie, a dopiero później jakiś fajny kolor (jak już powiedziałam wcześniej, czekam aż mi się spierze brązowa farba, żebym mogła nałożyć jasną). Ciekawa jestem ile jeszcze musiałabym czekać. W ogóle mam wrażenie, że ona po prostu użyła lokówki. Bo widać taki specyficzny dosyć skręt, prawda?

Albin, mi się w wakacje rozjaśniły bardzo, bo woda (morska i chlorowana) bardzo wypłukała brąz, że wyszedł z tego rudy, to tego stosowałam odżywkę Timotei. Ale ta zawiera bardzo dużo podobno chemii, więc to nie jest najlepsze rozwiązanie. Poszukam czegoś do włosów blond, jak znajdę coś lepszego, to dam znać. W ogóle nie wiem, czy nie najlepszym sposobem będzie płukanka z rumianku.

Redhaired Witch, mogą być przesuszone. Wiadomo, że zdjęcie nie odda wszystkiego, w ogóle z włosami blond ciężko o uzyskanie aż takiego blasku jak np. przy włosach czarnych. To oczywiste. Tym bardziej mogą być przesuszone, bo jak już wspomniałam, mam wrażenie, że ta dziewczyna używa lokówki.

Btw., jeszcze o farbach... Jak myślicie, ładny kolor mógłby wyjść po zmieszaniu farby Joanna Słodkie Cappuccino i Naturalny Blond? Nie chcę takiego chamskiego blondu, bardziej coś naturalnego. Tzn. ja bym pomieszała te dwie farby i zrobiła sobie refleksy Naturalnym Blondem. Ah, o czym ja w ogóle myślę...

Jeszcze coś: zauważyłam, że wysuszone mam końcówki, jest to możliwe, żeby tak się stało po użyciu oleju z pestek winogron? Może za często nakładam... Kiedyś chciałam nakładać na całe włosy raz w tygodniu i po 3 godzinach zmyć. Ale czasem źle zmyłam i były straszne. Później zaczęłam sobie pleść warkocz i nałożyć 2 krople na końcówki (tak z 4 cm) i kroplę na ten warkocz (żeby ładniej się zaczęły włosy falować). I właśnie zauważyłam wysuszenie. A może w ogóle zła pielęgnacja? Bo wstyd przyznać, ale na razie ograniczam się do szamponu Joanny (z rzepą), czasem odżywka Garniera, często odżywka BS Farmony (ten sprej) i olej. No, i tabletki Skrzypovita. Myję głowę raczej co drugi dzień, czasem codziennie. W sumie teraz się wydaje oczywiste dlaczego są takie przesuszone. Ale coś z tym olejem może być? W czwartek bądź piątek nałożę sobie maseczkę. Czas się porządnie za nie zabrać.
Jeszcze coś... Ja wiem, że palenie ma ogólnie bardzo zły wpływ. Na włosy również? Nie to, że palę jakoś specjalnie, ale czasem się zdarzy. Może jakoś 2-3 papierosy tygodniowo.

[Redhaired Witch]

Napisane przez Katarynka92

Redhaired Witch, mogą być przesuszone. Wiadomo, że zdjęcie nie odda wszystkiego, w ogóle z włosami blond ciężko o uzyskanie aż takiego blasku jak np. przy włosach czarnych. To oczywiste. Tym bardziej mogą być przesuszone, bo jak już wspomniałam, mam wrażenie, że ta dziewczyna używa lokówki.

Możliwe... Chociaż trochę ten skręt wygląda na uzyskany za pomocą koczka na czubku głowy (moje trochę podobnie się zachowywały po próbach. Ale ja miałam do tego okropną szopę ).
Ja tymczasem jestem pod wrażeniem tych włosów (clip-in co prawda ale robione z naturalnych) zwłaszcza kawałek między 6:45 - 8 min Długość, sprężystość...

[albin]

Napisane przez Katarynka92

Albin, mi się w wakacje rozjaśniły bardzo, bo woda (morska i chlorowana) bardzo wypłukała brąz, że wyszedł z tego rudy, to tego stosowałam odżywkę Timotei. Ale ta zawiera bardzo dużo podobno chemii, więc to nie jest najlepsze rozwiązanie. Poszukam czegoś do włosów blond, jak znajdę coś lepszego, to dam znać. W ogóle nie wiem, czy nie najlepszym sposobem będzie płukanka z rumianku.

Daj znać jakie efekty są po tej płukance z rumianku jeżeli się zdecydujesz Mi w wakacje zawsze płowieją od słońca i wody.. i są takie piękne złociste i błyszczące

[Redhaired Witch]

W temacie objętości, dzisiaj przeglądając wątki znalazłam link do jakiejś tam typologii opartej na mierzeniu grubości kucyka:
i - włosy cienkie, do 5 cm
ii - normalne, 5-10 cm
iii - grube, powyżej 10 cm
War, jesteśmy w normie

[albin]

Mój kucyka ma 7 cm więc nie jest źle oczywiście mierząc zaraz na początku kucyka bo już na środku jest 5 cm, a na końcach 3 cm

[Katarynka92]

Napisane przez Redhaired Witch

W temacie objętości, dzisiaj przeglądając wątki znalazłam link do jakiejś tam typologii opartej na mierzeniu grubości kucyka:
i - włosy cienkie, do 5 cm
ii - normalne, 5-10 cm
iii - grube, powyżej 10 cm
War, jesteśmy w normie

Oooo... Też jestem "normalna". Jak już tak mierzyłam, to sobie pomyślałam: oho, no to ze 3 cm. będą... A tutaj 8 Nie jest chyba źle...

Albin, właśnie mam taką samą sytuację. Robią się takie złotawe trochę płukankę na pewno będę robiła, ale to za jakiś czas. Najpewniej nieprędko (na razie chcę się jeszcze cieszyć brązem na włosach). Ale jak znajdę coś wcześniej, to dam znać.

Właśnie! Od wczoraj piję 1/3 kostki drożdży z wodą. Niezbyt smaczne, ale da się przeżyć. Zobaczymy jak efekty. Myślicie, że od tego mogą mi włosy "przytyć" i w ogóle zrobić się ładniejsze? Jak muszę czekać żeby urosły, to poczekam. Byleby były piękne

[kuleczkka]

wyszło mi 5cm
Zważywszy, że mam cienizny rzadkie i tył mi się nie łapie to

[201606242139]

Wyszło mi 8, ale jakoś słabo mi się chce w to wierzyć, chociaż mierzę już któryś raz i chyba jednak mam tą niewiarygodną "grubość", której ani nie czuć, ani nie widać. Z początku myślałam, że 9, ale przecież nie odjęłam tego metalowego rozpoczęcia

[weegirl]

Napisane przez Redhaired Witch

W temacie objętości, dzisiaj przeglądając wątki znalazłam link do jakiejś tam typologii opartej na mierzeniu grubości kucyka:
i - włosy cienkie, do 5 cm
ii - normalne, 5-10 cm
iii - grube, powyżej 10 cm
War, jesteśmy w normie

To chyba nie jest dokładnie tak. Tutaj chyba chodzi o pomiar gęstości włosów Grubość włosów oznacza się patrząc na pojedynczy włos. Wiadomo, że jak grube włosy, to gruba kita, ale ważnym czynnikiem jest jeszcze ilość włosów.

[Redhaired Witch]

Napisane przez weegirl

To chyba nie jest dokładnie tak. Tutaj chyba chodzi o pomiar gęstości włosów Grubość włosów oznacza się patrząc na pojedynczy włos. Wiadomo, że jak grube włosy, to gruba kita, ale ważnym czynnikiem jest jeszcze ilość włosów.

W sumie czytałam to po łebkach ale ogólny zamysł był taki jak piszesz - określenie całkowitej objętości, nie grubości poszczególnych włosów.

[sylvi300]

Napisane przez WarOfWorlds

Ja mam nadzieję, że do końca studiów się wyrobią 3,5 roku, a jak nie tooo ja chcę takieee http://i.pinger.pl/pgr190/5d37551600...054e2441c0.jpg

to ja mam mniej czasu do końca studiów, 1,5 roku

Napisane przez Redhaired Witch

W temacie objętości, dzisiaj przeglądając wątki znalazłam link do jakiejś tam typologii opartej na mierzeniu grubości kucyka:
i - włosy cienkie, do 5 cm
ii - normalne, 5-10 cm
iii - grube, powyżej 10 cm
War, jesteśmy w normie

kiedyś tam mierzyłam to miałam z 8 chyba, czyli norma

[weegirl]

Napisane przez Redhaired Witch

W sumie czytałam to po łebkach ale ogólny zamysł był taki jak piszesz - określenie całkowitej objętości, nie grubości poszczególnych włosów.

No u mnie wychodziło, że pojedynczy włos jest cieniutki, natomiast kitka jest nawet całkiem całkiem, bo miałam sporo włosów Ale teraz jakaś taka niezbyt gruba ta kitka

[WarOfWorlds]

Katarynkaciężko mi ocenić jak zostały zrobione ale są piękne
Red dzięki za pocieszenie jestem w normiee, jestem w normieee! chociaż to jest na granicy ale ja pesymistka jestem więc nie słuchajcie idę ogarnąć regiones membrii pelvini
Wczoraj mierzyłam włoski i 2 cm więcej (44cm) wyszło rosną, wolno ale rosną

[spaghettii]

Dolacze sie do Was, bo tez zaczelam wlasnie zapuszczac wlosy. Niedawno scielam je na dosyc krotko (teraz mam taka asymetryczna fryzurke, z jednej strony wlosy siegaja tak za ucho, z drugiej sa coraz dluzsze bo prawie do raion, ale za ok 2 tyg te dluzsze zetne tez do tej dlugosci co te krotkie) bo byly zniszczone m.in rozjasnianiem. Zaczelam stosowac szampon Seboradin i Wax'a, izamowilam zestaw Nisim, zobaczymy co z tego wyjdzie

[narvia]

Napisane przez spaghettii

Dolacze sie do Was, bo tez zaczelam wlasnie zapuszczac wlosy. Niedawno scielam je na dosyc krotko (teraz mam taka asymetryczna fryzurke, z jednej strony wlosy siegaja tak za ucho, z drugiej sa coraz dluzsze bo prawie do raion, ale za ok 2 tyg te dluzsze zetne tez do tej dlugosci co te krotkie) bo byly zniszczone m.in rozjasnianiem. Zaczelam stosowac szampon Seboradin i Wax'a, izamowilam zestaw Nisim, zobaczymy co z tego wyjdzie

witamy!

a moje włosy coś się buntują, są oklapnięte na górze, spuszone na dole, nie chcą się kręcić, tylko wiszą z nich takie proste strąki pomiędzy falami. Ułożenie ich jak zwykle na odżywkę b/s nie wchodzi w grę, bo od razu robi się efekt owcy
Myślicie, że to może być efekt zbyt małej ilości protein?