Problemy w szkole.... - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-04-04, 13:34   #1
MONIKA1850
Zakorzenienie
 
Avatar MONIKA1850
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Brusy
Wiadomości: 7 214
GG do MONIKA1850 Send a message via Skype™ to MONIKA1850
Exclamation

Problemy w szkole....


Kochani zwracam sie z prosba do Was bo juz sama nie wiem co robić,otóż moja córka uczy się w klasie 6 szkoły podstawowej,od kilku miesiecy zaczęłam obserwować co sie dzieje w szkole do której uczęszcza moje dziecko,no i doszlam do wniosku ze ewidentnie niektórzy nauczyciele jak i p.dyrektor sie poprostu na nia uwzieli,nie byloby w tym nic dziwnego bo chyba w kazdej szkole tak jest ale moja córka coraz częściej "obrywa"za głupoty,sypia sie jej uwagi za to ze pokłóci sie z kolezankami,jak cos glosniej na przerwie powie ze zapyta w trakcie lekcji czy moze skorzystac z toalety,a najgorsze jest to że dyrektorka dzwoni do mnie za kazdym razem jak cos takiego ma miejsce i robi z tego taka afere jakby moja córka wymordowała pół szkoły!!!no i jeszcze to że inne dzieci wyzywaja od róznych nauczycieli,innych uczniów i oni zadnych konsekwencji nie ponosza,a moja córka za to ze sie odezwie z miejsca ma uwage,jej wychowawca gdy ona idzie ze skarga wogóle jej nie slucha wrecz przeciwnie bagatelizuje to,raz miala miejsce taka sytuacja że syn jednego z nauczycieli tak popchna moja córkę na schodach że omal nie rozbiła sobie głowy,szkola nic nie zrobila a wychowawca na moja skarge zareagował w ten sposób"ja nie zrobie tego mojemu kumplowi bo to jego syn rozumie pani...." albo inna sytuacja, miala sie odbyc klasowa wycieczka do miejsca gdzie miesiąc wczesniej bylismy cala rodzina i z tego wzgledu moja córka nie chciala pojechac z klasa ,wychowawca zaczał jej wytykac że przez nia wszystkie plany sie popsuly,ze cala klasa teraz ma przez nią przerabane bo ona nie jedzie,że żadne klasowe wycieczki się przez nią nie udaja albo jak raz poszla na skargę bo ja koledzy z gimnazjum od róznych wyzywali to wychowawca powiedzial ze i tak jej nie wyslucha a tym bardziej nie uwierzy bo jej nie lubi i ma swoje zdanie na jej tamat....ręce opadaja co ja mam rozbić/do kogo sie zwrócic?w szkole jest jedna zmowa zaden nauczyciel na drugiego zlego slowa nie powie,inni rodzic eboja sie cokolwiek dzialac....pomórzcie...
MONIKA1850 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-04, 13:43   #2
201801022117
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 755
Dot.: Problemy w szkole....

Czy masz jakichś świadków na niesprawiedliwe traktowanie dziecka?
Jeżeli tak, to zgłoś zachowanie nauczycieli do kuratorium.
201801022117 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-04, 13:44   #3
UserOne
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 511
Dot.: Problemy w szkole....

Cytat:
Napisane przez MONIKA1850 Pokaż wiadomość
doszlam do wniosku ze ewidentnie niektórzy nauczyciele jak i p.dyrektor sie poprostu na nia uwzieli,
Cytat:
Napisane przez MONIKA1850 Pokaż wiadomość
ale moja córka coraz częściej "obrywa"za głupoty,sypia sie jej uwagi za to ze pokłóci sie z kolezankami,jak cos glosniej na przerwie powie ze zapyta w trakcie lekcji czy moze skorzystac z toalety,a najgorsze jest to że dyrektorka dzwoni do mnie za kazdym razem jak cos takiego ma miejsce i robi z tego taka afere jakby moja córka wymordowała pół szkoły!!!no i jeszcze to że inne dzieci wyzywaja od róznych nauczycieli,innych uczniów i oni zadnych konsekwencji nie ponosza,a moja córka za to ze sie odezwie z miejsca ma uwage,
To naturalny odruch, że każdy rodzić broni swojego dziecka jak lew.
Powoduje to też subiektywne spoglądanie na sprawę.
Tyle tylko, iż podejrzewam, że w tym przypadku krytyka może nie być całkowicie bezzasadna.
Cytat:
Napisane przez MONIKA1850 Pokaż wiadomość
ręce opadaja co ja mam rozbić/do kogo sie zwrócic?w szkole jest jedna zmowa zaden nauczyciel na drugiego zlego slowa nie powie,inni rodzic eboja sie cokolwiek dzialac....pomórzcie...
Ale w czym mamy pomóc? W zmianie zachowania córki? W usunięciu krytyki nauczycieli (podstawnej? bezpodstawnej)?
Według mnie - nie obraź się proszę - ale z tylko tego postu już wynika, że mogą to nie być strzały znikąd, tylko coś jest w wodzie.
UserOne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-04, 13:47   #4
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 33 558
Dot.: Problemy w szkole....

Wiesz, ciezko troche w to wszystko uwierzyc, bo spisek doroslych wzgledem jednej malej dziewczynki jest malo prawdopodobny.

Ty, Twoj facet badz ktokolwiek Ci dobrze znany nigdy nie mieliscie zatargow z dyrekcja badz jakimkolwiek z nauczycieli nawet na stopie prywatnej?

btw: sytuacja ze zrzuceniem ze schodow jest niedopuszczalna. Tu mialas pole do dzialania jakim byla sprawa cywilna, kuratorium i ewentualnie policja.

Edytowane przez 4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b
Czas edycji: 2012-04-04 o 13:48
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-04, 13:53   #5
MONIKA1850
Zakorzenienie
 
Avatar MONIKA1850
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Brusy
Wiadomości: 7 214
GG do MONIKA1850 Send a message via Skype™ to MONIKA1850
Dot.: Problemy w szkole....

Nie twierdzę że jest to jakis spisek ale nie rozumiem dlaczego inne dzieci gdy robia podobne rzeczy w ogole nie ponoszą konsekwencji???
Czy wychowawca powinien sie tak zachowywac?
Jak miala miejsce sprawa ze popychaniem to wychowawca mi powiedzial ze nic z tym nie zrobi bo ten uczen to syn jego kolegi-równiez nauczyciela

Poza tym dla przykładu jest w klasie mojej córki jeden chlopak który może wyzwac nauczycielke prosto w twarz od czarownic-tak dokladnie tak powiedzial i nic kazdej kary,uwagi moja corka raz w rozmowie z kolezanką powiedziala na nauczycielkę"baba"to odrazu byla afera dyrektorka wzywala mnie do szkoly-moim zdaniem cos tu nie jest na rzeczy
MONIKA1850 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-04, 13:56   #6
UserOne
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 511
Dot.: Problemy w szkole....

Cytat:
Napisane przez MONIKA1850 Pokaż wiadomość
moja córka uczy się w klasie 6 szkoły podstawowej,od kilku miesiecy zaczęłam obserwować co sie dzieje w szkole do której uczęszcza moje dziecko
Wynika z tego, że coś zaczęło się dziać kilka miesięcy temu.
Co było tym punktem zwrotnym, który sprawił, iż uznałaś, że trzeba się temu przyjrzeć?
Jak wyglądała sytuacja wcześniej?
UserOne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-04, 13:56   #7
CytrynowaPannica
Zadomowienie
 
Avatar CytrynowaPannica
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 825
Dot.: Problemy w szkole....

Pozwól, że wypowiem się szczerze w tym temacie:

Środowisko szkolne znam bardzo dobrze. Wiem, jak zachowują się nauczyciele względem uczniów, ale wiem też, jak zachowują się rodzice względem swoich pociech, a innych.
Przeważnie jest tak, że choćby nie wiem jak dziecko broiło, matka i ojciec zapierają się jak mogą, że to niemożliwe, bo przecież znają swoje dziecko.
Oburzają się każdą uwagą, krytyką, opinią i nie pozwalają sobie uzmysłowić, że środowisko domowe od środowiska szkolnego znacznie się różnią, i dziecko, nawet najgrzeczniejsze, w szkole jest zupełnie inne.
Nauczyciele to dorosłe osoby, zazwyczaj myślące racjonalnie. Uważasz, że któryś z nich chciałby zrobić krzywdę małej, bezbronnej dziewczynce? Uważasz, że któryś powiedziałby jej w oczy, co o niej myśli nie szczędząc przykrych słów?
Nie sądzę. I choć zdaję sobie sprawę, że tacy ludzie istnieją, to nie wierzę, że całe grono pedagogiczne w jednej szkole wzięło sobie Twoją córkę na celownik i postanowiło uprzykrzyć jej życie.

Dzieci, zwłaszcza w podstawówce i gimnazjum, mają niesamowicie wybujałą wyobraźnię, dlatego zanim uwierzysz córce, która opowiada Ci o nauczycielach - katach, zastanów się nad realnym aspektem tej sytuacji. Weź oddech i zacznij myśleć, jak przystało na dorosłego, odpowiedzialnego człowieka.
Bynajmniej, nie zachęcam, byś na każdą skargę córki machnęła ręką. Proponuję tylko zachowanie zdrowego rozsądku.

Wypadkiem na schodach powinnaś zająć się niezwłocznie po zdarzeniu. Jesteś dorosła, nie rozumiem dlaczego to zlekceważyłaś? Dziecko nauczyciela nie może być wymówką, nawet jeśli usłyszałaś takową od pedagoga.
Miałaś szerokie pole do popisu. Jest policja, kuratorium.


__________________

Edytowane przez CytrynowaPannica
Czas edycji: 2012-04-04 o 14:03
CytrynowaPannica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-04-04, 13:59   #8
umeko
Raczkowanie
 
Avatar umeko
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 74
Dot.: Problemy w szkole....

To szkoła państwowa czy prywatna?
umeko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-04, 14:04   #9
MONIKA1850
Zakorzenienie
 
Avatar MONIKA1850
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Brusy
Wiadomości: 7 214
GG do MONIKA1850 Send a message via Skype™ to MONIKA1850
Dot.: Problemy w szkole....

Cytat:
Napisane przez UserOne Pokaż wiadomość
Wynika z tego, że coś zaczęło się dziać kilka miesięcy temu.
Co było tym punktem zwrotnym, który sprawił, iż uznałaś, że trzeba się temu przyjrzeć?
Jak wyglądała sytuacja wcześniej?
Moja córka do tamtego czasu byla bardzo dobra uczennicą,zadnych problemów,odkąd zmienił sie wychowawca zaczeło się...uczy sie nadal dobrze ale uwagi ma dosłownie za pierdoły za moich czasów na uwage trzeba bylo poządnie naskrobac

CytrynowaPannica dzieki za pomoc....

---------- Dopisano o 15:04 ---------- Poprzedni post napisano o 15:03 ----------

państwowa
MONIKA1850 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-04, 14:05   #10
CytrynowaPannica
Zadomowienie
 
Avatar CytrynowaPannica
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 825
Dot.: Problemy w szkole....

Cytat:
Napisane przez MONIKA1850 Pokaż wiadomość
CytrynowaPannica dzieki za pomoc....
Mam nadzieję, że się nie gniewasz. Spójrz na to z boku. Trzymam kciuki, żeby wszystko się ułożyło.
__________________
CytrynowaPannica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-04, 14:07   #11
MONIKA1850
Zakorzenienie
 
Avatar MONIKA1850
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Brusy
Wiadomości: 7 214
GG do MONIKA1850 Send a message via Skype™ to MONIKA1850
Dot.: Problemy w szkole....

Cytat:
Napisane przez CytrynowaPannica Pokaż wiadomość
Mam nadzieję, że się nie gniewasz. Spójrz na to z boku. Trzymam kciuki, żeby wszystko się ułożyło.
Chcialabym żeby sie ułozyło tylko nie wiem jak dalej bedzie...
MONIKA1850 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-04-04, 14:16   #12
Backspace
Raczkowanie
 
Avatar Backspace
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 123
Dot.: Problemy w szkole....

Nie neguję, że Twoja córka jest kozłem ofiarnym. Takie rzeczy faktycznie się zdarzają ( niestety ) ale trudno jest mi w to wszystko uwierzyć, bo sytuacja którą opisałaś jest naprawdę absurdalna. Mimo wszystko uważam, że jesteś trochę sama sobie winna, bo jeśli dajesz się zbyt hasłami typu ' nic w tej sprawie nie mogę zrobić bo to syn mojego kolegi, nauczyciela ' to nie oczekuj, że stanie się cud i nagle nauczyciele zmienią swoją postawę względem córki. Niestety, żyjemy w takich czasach gdzie trzeba walczyć o swoje. Myślę, że powinnaś być zdecydowanie bardziej stanowcza ( nie wiem jak wyglądają Twoje rozmowy z wychowawcą klasy bądź innymi nauczycielami ) ale wydaje mi się, że wystarczy że wspomnisz o kuratorium bądź jak w sprawie zepchnięcia ze schodów - policji a od razu zostaniesz inaczej potraktowana a przynajmniej nie będziesz zbywana takimi absurdalnymi hasłami które nie mieszczą mi się w głowie. Nie wiem jak można doprowadzić do takiej sytuacji, kiedy własne dziecko jest szykanowane a my rozkładamy ręce bo nauczyciel powiedział tak a nie inaczej, lub kiedy nauczyciel zarzuca naszemu dziecku że przez nie cała klasa cierpi i nie odbywają się żadne wycieczki. Na Twoim miejscu po takim zajściu byłabym na drugi dzień w szkole i wyjaśniała całą sprawę. Życzę powodzenia Pozdrawiam
Backspace jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-04, 14:20   #13
MONIKA1850
Zakorzenienie
 
Avatar MONIKA1850
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Brusy
Wiadomości: 7 214
GG do MONIKA1850 Send a message via Skype™ to MONIKA1850
Dot.: Problemy w szkole....

Cytat:
Napisane przez Backspace Pokaż wiadomość
Nie neguję, że Twoja córka jest kozłem ofiarnym. Takie rzeczy faktycznie się zdarzają ( niestety ) ale trudno jest mi w to wszystko uwierzyć, bo sytuacja którą opisałaś jest naprawdę absurdalna. Mimo wszystko uważam, że jesteś trochę sama sobie winna, bo jeśli dajesz się zbyt hasłami typu ' nic w tej sprawie nie mogę zrobić bo to syn mojego kolegi, nauczyciela ' to nie oczekuj, że stanie się cud i nagle nauczyciele zmienią swoją postawę względem córki. Niestety, żyjemy w takich czasach gdzie trzeba walczyć o swoje. Myślę, że powinnaś być zdecydowanie bardziej stanowcza ( nie wiem jak wyglądają Twoje rozmowy z wychowawcą klasy bądź innymi nauczycielami ) ale wydaje mi się, że wystarczy że wspomnisz o kuratorium bądź jak w sprawie zepchnięcia ze schodów - policji a od razu zostaniesz inaczej potraktowana a przynajmniej nie będziesz zbywana takimi absurdalnymi hasłami które nie mieszczą mi się w głowie. Nie wiem jak można doprowadzić do takiej sytuacji, kiedy własne dziecko jest szykanowane a my rozkładamy ręce bo nauczyciel powiedział tak a nie inaczej, lub kiedy nauczyciel zarzuca naszemu dziecku że przez nie cała klasa cierpi i nie odbywają się żadne wycieczki. Na Twoim miejscu po takim zajściu byłabym na drugi dzień w szkole i wyjaśniała całą sprawę. Życzę powodzenia Pozdrawiam

Myślisz ze nie byłam....może trudno w to uwierzyć ale niestety tak jestta szkola to jedna wielka klika nauczycieli-przyjaciół i jeden drugiego broni a slowo dziecka nigdy nie przewazy slowa dorosłej osoby bo lepiej stwierdzic ze dzieci maja wybujała wyobrażnie niz im uwierzyć...
MONIKA1850 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-04, 14:20   #14
CytrynowaPannica
Zadomowienie
 
Avatar CytrynowaPannica
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 825
Dot.: Problemy w szkole....

Cytat:
Napisane przez MONIKA1850 Pokaż wiadomość
Chcialabym żeby sie ułozyło tylko nie wiem jak dalej bedzie...

Postaraj się zwrócić uwagę na swoją córkę, kiedy nie wie, że patrzysz. Zapytaj przyjaciół, bliskich, co sądzą o jej zachowaniu, kiedy nie ma Cię w pobliżu.
Nie zawiedź zaufania córki, ale nie dawaj też sobą manipulować.
__________________

Edytowane przez CytrynowaPannica
Czas edycji: 2012-04-04 o 14:21
CytrynowaPannica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-04, 14:39   #15
mpt
Zakorzenienie
 
Avatar mpt
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
Dot.: Problemy w szkole....

Mówisz, że inne dzieci nie ponoszą kary za to, co robią, a Twoja córka tak. Może pracuj nad tym, żeby jednak nie zachowywała się niewłaściwie, skoro sama wiesz, że jej się to zdarza? Bo to, co ona Ci powie a to, co zrobi to mogą być dwie różne kwestie. Dzieci często nadużywają tego, że rodzice za nie ręczą własną głową. A wszelkie sytuacje niebezpieczne dla zdrowia dziecka powinny być załatwiane natychmiast po tym, jak zaistniały.
__________________
Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem
mpt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-04, 14:53   #16
UserOne
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 511
Dot.: Problemy w szkole....

Cytat:
Napisane przez MONIKA1850 Pokaż wiadomość
moja córka uczy się w klasie 6 szkoły podstawowej,od kilku miesiecy zaczęłam obserwować co sie dzieje w szkole do której uczęszcza moje dziecko
Cytat:
Napisane przez MONIKA1850 Pokaż wiadomość
Moja córka do tamtego czasu byla bardzo dobra uczennicą,zadnych problemów,odkąd zmienił sie wychowawca zaczeło się...uczy sie nadal dobrze ale uwagi ma dosłownie za pierdoły za moich czasów na uwage trzeba bylo poządnie naskrobac
Wiesz kiedyś szkołę podstawową kończyło się w 8 klasie.
Teraz to jest 6. Więc wiele osób chce pokazać jacy są już dorośli.
Tyle tylko, że wybierają do naśladowania nieodpowiednie wzorce.
W domu zachowują się normalnie, jednak w towarzystwie klasowym zaczynają epatować "dorosłością". Więc 6 klasa podstawówki, tak jak ostatnie gimnazjum, czy liceum potrafi nieco zmieniać charakter u uczniów.

Ja wiem, że w każdej szkole potrafi trafić się jakiś ekscentryczny nauczyciel. Czasami nawet 3. Ale nie wierzę, że wszyscy pedagodzy w tamtej szkole tacy są. Na prawdę - nie gniewaj się na mnie - ale uważam, że ciężko w taki scenariusz wydarzeń uwierzyć.

Edytowane przez UserOne
Czas edycji: 2012-04-04 o 15:02
UserOne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-04, 15:21   #17
ama4
High Quality Since 2007
 
Avatar ama4
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
Dot.: Problemy w szkole....

Do końca roku zostało już mało czasu. Skoro jest tak tragicznie to po prostu zmieńcie jej szkołę od września. Ale zgadzam się z dziewczynami - nie do końca wierzę w jednostronne uwzięcie się na kogoś.
__________________
Cytat:
Napisane przez sztojabudu
Życie jest nieprzewidywalne, ale pojęcie uczciwości jest niezmienne.
Cytat:
Napisane przez normalnyFacet
Desperacja prowadzi tylko do masochizmu
ama4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-04, 15:38   #18
sunny_eyes
Zakorzenienie
 
Avatar sunny_eyes
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 5 611
Dot.: Problemy w szkole....

Jeśli sytuacja jest tak drastyczna jak opisujesz i nie ma w tym żadnej winy Twojej córki to dyktafon i jazda.
Zawsze można poprosić o pomoc jakąś gazetę/tv, aby się tym zajęli. Jeśli córka ma zmienić szkołę, to najpierw trzeba załatwić tą sprawę. Pokaż córce, że trzeba o siebie walczyć, jeśli ucieknie do innej szkoły to może przynieść wiele negatywnych konsekwencji - między innymi znajomi mogą znać kogoś z nowej szkoły i tam jej zaczną dokuczać.
Teraz dzieci są bezwzględne.
sunny_eyes jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-04, 15:46   #19
MONIKA1850
Zakorzenienie
 
Avatar MONIKA1850
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Brusy
Wiadomości: 7 214
GG do MONIKA1850 Send a message via Skype™ to MONIKA1850
Dot.: Problemy w szkole....

Cytat:
Napisane przez sunny_eyes Pokaż wiadomość
Jeśli sytuacja jest tak drastyczna jak opisujesz i nie ma w tym żadnej winy Twojej córki to dyktafon i jazda.
Zawsze można poprosić o pomoc jakąś gazetę/tv, aby się tym zajęli. Jeśli córka ma zmienić szkołę, to najpierw trzeba załatwić tą sprawę. Pokaż córce, że trzeba o siebie walczyć, jeśli ucieknie do innej szkoły to może przynieść wiele negatywnych konsekwencji - między innymi znajomi mogą znać kogoś z nowej szkoły i tam jej zaczną dokuczać.
Teraz dzieci są bezwzględne.

Z tym dyktafonem mogłam pomyslec wczesniej,jak rozmawiałam z wychowawcą ale człowiek w takich sytuacjach zapomina o takich rzeczach
MONIKA1850 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-04-04, 16:19   #20
Mojwa
zuy mod
 
Avatar Mojwa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 23 352
GG do Mojwa
Dot.: Problemy w szkole....

a ja rozumiem sytuację - jak byłam w podstawówce to miałam w klasie "kata" - który nie bał się mnie uderzyć, popchnąć, zwyzywać. Czy jakikolwiek nauczyciel reagował? Nie. Czemu? Bo to synuś faceta, który często wspomagał szkołę finansową. I też nic nie dawały rozmowy rodziców, dopiero w innej szkole było lepiej - mimo że ten chłopak też się przeniósł - bo tam nie miał nic do gadania jako syn "szychy".

Cytat:

Dzieci, zwłaszcza w podstawówce i gimnazjum, mają niesamowicie wybujałą wyobraźnię, dlatego zanim uwierzysz córce, która opowiada Ci o nauczycielach - katach, zastanów się nad realnym aspektem tej sytuacji. Weź oddech i zacznij myśleć, jak przystało na dorosłego, odpowiedzialnego człowieka.
Dorosły odpowiedzialny człowiek nie neguje tego, co mówi jego dziecko.
Dziękuję moim rodzicom za to, że zawsze stali po mojej stronie, bo wiem, że w wielu przypadkach rodzice stają po stronie nauczycieli, nie wierząc własnemu dziecku. Paranoja.
__________________


L'amore scalda il cuore.




Do. Or do not. There is no try.

23.05.2011
22.05.2017
02.12.2017
Mojwa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-04, 16:31   #21
MONIKA1850
Zakorzenienie
 
Avatar MONIKA1850
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Brusy
Wiadomości: 7 214
GG do MONIKA1850 Send a message via Skype™ to MONIKA1850
Dot.: Problemy w szkole....

Cytat:
Napisane przez Mojwa Pokaż wiadomość
a ja rozumiem sytuację - jak byłam w podstawówce to miałam w klasie "kata" - który nie bał się mnie uderzyć, popchnąć, zwyzywać. Czy jakikolwiek nauczyciel reagował? Nie. Czemu? Bo to synuś faceta, który często wspomagał szkołę finansową. I też nic nie dawały rozmowy rodziców, dopiero w innej szkole było lepiej - mimo że ten chłopak też się przeniósł - bo tam nie miał nic do gadania jako syn "szychy".



Dorosły odpowiedzialny człowiek nie neguje tego, co mówi jego dziecko.
Dziękuję moim rodzicom za to, że zawsze stali po mojej stronie, bo wiem, że w wielu przypadkach rodzice stają po stronie nauczycieli, nie wierząc własnemu dziecku. Paranoja.

dzięki że chociaz Ty mnie rozumiesz,dla jednych takie sytuacje to abstrakcja bo sami nigdy nie byli w podobnych ale niestety takie rzeczy maja miejsce i nie moge za to winic dziecka bo ma w tym wieku wybujałą wyobraźnie
MONIKA1850 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-04, 16:33   #22
CytrynowaPannica
Zadomowienie
 
Avatar CytrynowaPannica
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 825
Dot.: Problemy w szkole....

Cytat:
Napisane przez Mojwa Pokaż wiadomość
Dorosły odpowiedzialny człowiek nie neguje tego, co mówi jego dziecko.
Dziękuję moim rodzicom za to, że zawsze stali po mojej stronie, bo wiem, że w wielu przypadkach rodzice stają po stronie nauczycieli, nie wierząc własnemu dziecku. Paranoja.
Jeśli cytujesz, rób to właściwie. Nigdzie nie napisałam, że autorka ma negować to, co mówi dziecko. Zaznaczyłam nawet, że nie zachęcam, by machnęła na to ręką. Radziłam, by nie zawiodła zaufania córki.

Moi rodzice również zawsze stali po mojej stronie, ale zachowywali zdrowy rozsądek, kiedy coś się działo. Wiedziałam, że mogę na nich liczyć, ale wiedziałam też, że nie mogę Nimi manipulować i wkręcaj każdej bajery.

Pracowałam w szkole, mam styczność z dziećmi, rodzicami, nauczycielami. W mojej rodzinie także sporo pedagogów. Wiem, jak potrafią zachowywać się dzieci i ich rodzice. Dlatego apeluję o ZDROWY ROZSĄDEK.
Chore dla mnie są sytuacje, w których dziecko z każdą pierdołą leci do matki, bo wie, że ta zrobi z siebie kretynkę wrzeszcząc i obrażając całe grono pedagogiczne.
Tak, to jest manipulacja. Dziecko wie, że może zrobić w szkole wszystko, a matka i tak nie da sobie powiedzieć, że rzeczywiście sytuacja miała miejsce. Takich przykładów są tysiące i absurdem, moim zdaniem, jest zarzucanie całej szkole, która jednogłośnie mówi o złych zachowaniu dziecka, że nie ma racji.

W takich sytuacjach trzeba rozmawiać, nie pozwalać wejść sobie na głowę przez dziecko, ale jednocześnie dawać dziecku oparcie.
To trudne, ale taka rola matki.



__________________

Edytowane przez CytrynowaPannica
Czas edycji: 2012-04-04 o 16:41
CytrynowaPannica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-04, 16:40   #23
ama4
High Quality Since 2007
 
Avatar ama4
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
Dot.: Problemy w szkole....

Zgadzam się z każdym słowem Cytrynowej.
__________________
Cytat:
Napisane przez sztojabudu
Życie jest nieprzewidywalne, ale pojęcie uczciwości jest niezmienne.
Cytat:
Napisane przez normalnyFacet
Desperacja prowadzi tylko do masochizmu
ama4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-04, 16:41   #24
Mojwa
zuy mod
 
Avatar Mojwa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 23 352
GG do Mojwa
Dot.: Problemy w szkole....

Cytat:

Tak, to jest manipulacja. Dziecko wie, że może zrobić w szkole wszystko, a matka i tak nie da sobie powiedzieć, że rzeczywiście sytuacja miała miejsce.
jasne, że dzieci potrafią manipulować. Ale sama autorka widzi, za co jej córka dostaje uwagi - i dostrzega w tym niesprawiedliwość. Bo dla dziecku w wieku jej córki taka uwaga to często tragedia - to nie to co w liceum, gdy w 3ciej klasie polonista "rozdziewiczył" nasz dziennik uwagą to wszyscy się śmiali, nikt się nie przejął (polonista zresztą też uwagę napisał z przymrużeniem oka).

Cytat:
dzięki że chociaz Ty mnie rozumiesz,dla jednych takie sytuacje to abstrakcja bo sami nigdy nie byli w podobnych ale niestety takie rzeczy maja miejsce i nie moge za to winic dziecka bo ma w tym wieku wybujałą wyobraźnie
Dorośli ludzie poza tzw zdrowym rozsądkiem (choć wielu go nie przejawia) mają tendencję do kolesiostwa - czego zresztą sama byłaś świadkiem. No bo przecież synowi kolegi uwagi zwrócić nie można...

Trzymaj się, do końca podstawówki nie zostało dużo czasu, a potem wyślij córkę do innej szkoły, poczytaj w internecie opinie i znajdź coś odpowiedniego.
I bądź z córką, niech wie że ma w Tobie oparcie.

trzymaj się
__________________


L'amore scalda il cuore.




Do. Or do not. There is no try.

23.05.2011
22.05.2017
02.12.2017
Mojwa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-04, 16:46   #25
CytrynowaPannica
Zadomowienie
 
Avatar CytrynowaPannica
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 825
Dot.: Problemy w szkole....

Cytat:
Napisane przez Mojwa Pokaż wiadomość
jasne, że dzieci potrafią manipulować. Ale sama autorka widzi, za co jej córka dostaje uwagi - i dostrzega w tym niesprawiedliwość. Bo dla dziecku w wieku jej córki taka uwaga to często tragedia - to nie to co w liceum
Dużo dzieci dostaje uwagi, zwłaszcza tych, w których nauczyciele pokładają nadzieje. Dlaczego? Bo myślą, że to zmotywuje je do innego zachowania, do zmiany niektórych, często złych przyzwyczajeń.
Rozumiesz?

Poza tym, uwagi to jedno, a zachowanie dziecka w szkole, to drugie. Trzeźwo myśląca matka zdejmie klapki z oczu, kiedy któryś raz z kolei, ktoś zwróci jej uwagę na temat zachowania dziecka.

P.S. Wierzysz, że całe grono pedagogiczne uwzięło się akurat na jednym, podobno grzecznym dziecku, które niby NIC takiego nie robi?
__________________

Edytowane przez CytrynowaPannica
Czas edycji: 2012-04-04 o 16:48
CytrynowaPannica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-04, 16:49   #26
Mojwa
zuy mod
 
Avatar Mojwa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 23 352
GG do Mojwa
Dot.: Problemy w szkole....

Cytat:
Napisane przez CytrynowaPannica Pokaż wiadomość
Dużo dzieci dostaje uwagi, zwłaszcza te, w których nauczyciele pokładają nadzieje. Dlaczego? Bo myślą, że to zmotywuje ich do innego zachowania, do zmiany niektórych, często złych przyzwyczajeń.
Rozumiesz?

Wierzysz, że całe grono pedagogiczne uwzięło się akurat na jednym, podobno grzecznym dziecku, które niby NIC takiego nie robi?

Czyli co, w sumie 'dobre' dzieci dostają uwagi, a te 'złe' nie, bo w nich się nie pokłada nadziei? Pokrętna ta logika.

Wierzę w to, że pewnie córka autorki nie jest ideałem - ale nie stwarza poważnych problemów, tym bardziej że szkoła kontaktuje się z autorką i zna ona te problemy i sama widzi, że są wyolbrzymione.
+ do tego dochodzi faworyzowanie niektórych dzieci i mamy może nie dziecko na które uwzięli się wszyscy, ale dziecko które wyraźnie czuje się gorzej traktowane.
__________________


L'amore scalda il cuore.




Do. Or do not. There is no try.

23.05.2011
22.05.2017
02.12.2017
Mojwa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-04, 17:01   #27
MONIKA1850
Zakorzenienie
 
Avatar MONIKA1850
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Brusy
Wiadomości: 7 214
GG do MONIKA1850 Send a message via Skype™ to MONIKA1850
Dot.: Problemy w szkole....

Cytat:
Napisane przez CytrynowaPannica Pokaż wiadomość
Dużo dzieci dostaje uwagi, zwłaszcza tych, w których nauczyciele pokładają nadzieje. Dlaczego? Bo myślą, że to zmotywuje je do innego zachowania, do zmiany niektórych, często złych przyzwyczajeń.
Rozumiesz?

Poza tym, uwagi to jedno, a zachowanie dziecka w szkole, to drugie. Trzeźwo myśląca matka zdejmie klapki z oczu, kiedy któryś raz z kolei, ktoś zwróci jej uwagę na temat zachowania dziecka.

P.S. Wierzysz, że całe grono pedagogiczne uwzięło się akurat na jednym, podobno grzecznym dziecku, które niby NIC takiego nie robi?
Przekręcasz zupełnie to co napisałam,ja nie twierdze że wszyscy nauczyciele w tej szkole sa tacy a nie inni,chodzilo mi o wychowawce i dyrektora szkołya reszta nauczycieli tylko nie powie nic przeciwko swoim kolegom bo nikt przeciez nie uwierzy rozhisteryzowanej matce i dziecku z wybujała wyobrażniapewnie sama nie masz dzieci to trudno ci to zrozumiec,a twoje stwierdzenie że uwagi maja dziecko zmotywowac do uczenia to tylko teoria w praktyce tylko dziecko zniechecają.Co do zachowania mojej córki to nikt inny z nauczycieli nigdy nie skarzył sie na moja córkę

I nie robie z siebie kretynki wrzeszcząc na całe grono pedagogiczne-nie wkladaj wszystkich w jeden worekwiem że walka ze szkołą to walka z wiatrakami....
MONIKA1850 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-04, 17:07   #28
CytrynowaPannica
Zadomowienie
 
Avatar CytrynowaPannica
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 825
Dot.: Problemy w szkole....

Cytat:
Napisane przez Mojwa Pokaż wiadomość
Czyli co, w sumie 'dobre' dzieci dostają uwagi, a te 'złe' nie, bo w nich się nie pokłada nadziei? Pokrętna ta logika.

Wierzę w to, że pewnie córka autorki nie jest ideałem - ale nie stwarza poważnych problemów, tym bardziej że szkoła kontaktuje się z autorką i zna ona te problemy i sama widzi, że są wyolbrzymione.
+ do tego dochodzi faworyzowanie niektórych dzieci i mamy może nie dziecko na które uwzięli się wszyscy, ale dziecko które wyraźnie czuje się gorzej traktowane.
1. Nie, ale dużo nauczycieli częściej wpisuje uwagi dzieciom grzeczniejszym. Nie widzisz w tym logiki? Ja owszem.

2. Skąd wiesz, że dziecko nie stwarza poważnych problemów? Powiedz, proszę, skąd wiesz? Bo matka tej dziewczynki tak sądzi?
Głupota, głupota, jeszcze raz głupota. Z całym szacunkiem do Ciebie, ale właśnie takie myślenie, nie cechuje rozsądnej osoby.
W każdej szkole znajdziesz mniej lub bardziej lubiane dziecko.
Znajdziesz też mnóstwo, zaślepionych rodziców, którzy uważają, że ich dziecko jest grzeczne, a opinia grona pedagogicznego, psychologa szkolnego nijak ma się z rzeczywistością.

Dziecko czuje się źle - leci do matki, z każdą głupotą, ta psioczy na wszystkich, tym samym wyrabiając jeszcze gorszą opinię dziecku. Sytuacja nigdy się nie poprawi, jeśli matka nie wbije sobie do głowy, że dorośli ludzie pracujący w zawodzie pedagogów, a jak mniemam, w takiej szkole 'trochę' ich jest nie będą chcieli zrobić z życia małej dziewczynki piekła.
Ludzie! Rozumu trochę.


Cytat:
Napisane przez MONIKA1850 Pokaż wiadomość
Przekręcasz zupełnie to co napisałam,ja nie twierdze że wszyscy nauczyciele w tej szkole sa tacy a nie inni,chodzilo mi o wychowawce i dyrektora szkołya reszta nauczycieli tylko nie powie nic przeciwko swoim kolegom bo nikt przeciez nie uwierzy rozhisteryzowanej matce i dziecku z wybujała wyobrażniapewnie sama nie masz dzieci to trudno ci to zrozumiec,a twoje stwierdzenie że uwagi maja dziecko zmotywowac do uczenia to tylko teoria w praktyce tylko dziecko zniechecają.Co do zachowania mojej córki to nikt inny z nauczycieli nigdy nie skarzył sie na moja córkę

I nie robie z siebie kretynki wrzeszcząc na całe grono pedagogiczne-nie wkladaj wszystkich w jeden worekwiem że walka ze szkołą to walka z wiatrakami....
Ja już nie mam słów. ROZUMIEM DOSKONALE, ŻE STOISZ PO STRONIE SWOJEGO DZIECKA! JA ZROBIŁABYM TO SAMO. Apeluję wyłącznie o zdrowy rozsądek i umiejętne zachowanie się w niektórych sytuacjach. O ściągnięcie tej przysłowiowej klapki z oczu! O czujność i trzeźwość myślenia. TO, ŻE JESTEM ZA MOIM DZIECKIEM, ZNACZY, ŻE DAJĘ MU JAK NAJWIĘKSZY KOMFORT PSYCHICZNY W DANEJ SYTUACJI, ZAPEWNIAM O SWOIM ISTNIENIU I WSPARCIU, JEDNOCZEŚNIE ZACHOWUJĄC SIĘ ROZSĄDNIE - TAK, JAK PRZYSTAŁO NA DOROSŁEGO CZŁOWIEKA.

Dawanie dziecku poczucia bezpieczeństwa, oparcia i troski, to nie to samo, co pozwalanie na manipulacje sobą i zagłaskiwanie.

__________________

Edytowane przez CytrynowaPannica
Czas edycji: 2012-04-04 o 17:14
CytrynowaPannica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-04, 17:10   #29
agniesikk
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 183
Dot.: Problemy w szkole....

Nauczyciele zawsze w pokoju nauczycielskim rozmawiają o uczniach, może Twoja córka coś przeskrobała i dlatego ma nieprzyjemności? Może jest niemila dla koleżanek i kolegów? Ty nawet usprawiedliwiasz to, że powiedziała do nauczycielki "baba". Też mam mnóstwo takich koleżanek, na które uparło się całe grono pedagogiczne, tylko że swoich błędów to nie widzą, ich matki tak samo. Coś mam wrażenie, że będziesz jedną z tych, które mówią o nauczycielach przy dzieciach "Co za idiotka, niech się wypcha ze swoimi pomysłami".
agniesikk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-04, 17:24   #30
MONIKA1850
Zakorzenienie
 
Avatar MONIKA1850
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Brusy
Wiadomości: 7 214
GG do MONIKA1850 Send a message via Skype™ to MONIKA1850
Dot.: Problemy w szkole....

Poprosiłam tylko o pomoc a dowiedzialam sie że jestem przewrazliwiona matka która daje sie manipulowac swojemu przebiegłemu dziecku i na to wszystko jeszcze śmie obrażac świete grono pedagogicznebrak mi słów...
MONIKA1850 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:15.