Nasze Codzienne Jadłospisy XVI

[AshtrayGirl86]

Napisane przez hauuu

RRRRRRRRRR
I: 2 tosty z serkiem i schabem w tymianku
II: grapefruit różowy cały wielki i pysznyyyy
III: homo ze słonecznikiem i odrobiną suszonej żurawiny
IV: Pół woreczka kaszy gryczanej, kawałek mięsa z szynki, warzywa z patelni i sos spod mięsa (bez dodatkowego tłuszczu czy smietany)
V: sałatka z kurczakiem (taka standardowa - plus sezam i vinegret)

Dziewczyny eRkujące, co robicie w Święta? Bo ja raczej odpuszczę R, chociaż obżerać się nie będę bo za bardzo nie mam czym (nie jem jaj i ryb) - jedynie sałatką makaronową i boczkiem No, najgorszej to będzie z ciastami bo jestem łasuch (będzie bananofee hłe hłe hłe)

Super jadlospis, wszystko bym Ci wyjadla no oprocz szynki, bo z wyjatkiem drobiu miesa nie lubie.

A w swieta zamierzam sobie lekko odpuscic, w koncu to tylko 2 razy w roku Objem sie jajek, ktore uwielbiam, ciast rowniez zamierzam sprobowac wszystkich, ale po malym kawaleczku

U mnie w Wielkanoc na sniadanie jest bialy barszcz z jajkiem, kielbasa i chlebem; oczywiscie jajka w roznej postaci; salatki: na pewno tradycyjna jarzynowa, moja ulubiona z porem, jajkiem na twardo i ogorkami konserwowymi, zrobie tez jeszcze jakas z tunczykiem albo szynka; sa rozne rodzaje wedlin; sery; roladki z wedzonego lososia z twarozkiem; no i ciasta: w tym roku zrobimy z mama dwa rodzaje sernika, makowiec, babke piaskowa i ciasto orzechowo-budyniowe z blogu mojewypieki; mama planuje tez jakies ciasteczka maszynkowe.
Obiad niedzielny zjemy u tesciowej, nie wiem co bedzie ale podejrzewam ze ja sie nie przejem tesciowa gotuje bardzo tlusto, wg niej "tradycyjnie", nie przepadam za jej kuchnia.
W poniedzialek obiad bedzie u nas: karkowka pieczona i cos z filetow z kurczaka, jeszcze nie wymyslilam co
Nie planuje sie objadac, z reszta u nas na swieta nie ma spedzania calego dnia przy stole, zawsze chodzimy na dlugi spacer i na cmentarz.

__

Napisane przez AshtrayGirl86

R
I: orkiszanka 5 lyzek platkow orkiszowych, 1 otrab, 1/2 wiejskiego, 1/2 banana, 1/2 gruszki posypana poppingiem amarantusowym

II: kromka razowca z wedzona piersia z kurczaka, ogorkiem i czerwona cebula; sniadaniowe resztki czyli pol wiejskiego i pol banana z lyzeczka dzemu wisniowego niskoslodzonego.

III: marchewka, jablko (mial byc jeszcze homo nat. ale zostal w domu ).

IV: salatka - salata lodowa, pomidor, ogorek, lyzka kukurydzy, cebula, tunczyk i jajko na twardo z sosem czosnkowym na jogurcie.

V: umowilam sie z kolezanka na ploty i bedzie prawdopodobnie piers z grilla z jakas surowka... no i pewnie wpadnie piwo albo dwa - zjadlam te piers z grilla i wypilam dwa piwa, a pozniej za kare wracalam 40 minut do domu na piechote

Woda, kawa, 2x35 min szybkiego marszu.
Ujdzie?

Podbijam wczorajszy i wrzucam dzisiejszy - oczywiscie R:

I: orkiszanka na mleku: 5 lyzek platkow orkiszowych, 1 lyzka otrab, maly banan i garstka suszonej zurawiny.

II: zytnia buleczka na pol, grubo wysmarowana twarogiem z jogurtem, z salata, pomidorem, ogorkiem, rzodkiewka i kielkami.

III: duzy kawalek pieczonego morszczuka, pol paczki warzyw na patelnie z ziemniakami; miseczka salatki z salaty maslowej, ogorka, czerwonej cebuli i rzodkiewki.

IV: kiwi, pol pomaranczy; serek homo nat (owoce o tej porze nie utrudniaja mi chudniecia )

V: nie wiem ale na pewno bialko+warzywa.

Kawa, woda, 2x35 min marszu i wieczorem zrobie Shreda.

Prosze o ocene Kilometrowy post mi wyszedl

[uroczysko]

Macie jakieś pomysły na kolację białko i warzywa opróćz serka wiejskiego z warzywami lub jajecznicy z warzywami? Chodzi mi o prosty w przygotowaniu posiłek, pieczone ryby czy piersi z kurczaka odpadają...

Ja na święta jem zawsze żurek, jajka na 500 sposobów, sałatki i babki - za klasycznym mazurkiem nie przepadam No i oczywiście będą wędliny, ale teraz będę musiała się bardziej nagimnastykować, bo od dłuższego czasu ich nie jadam

[AshtrayGirl86]

Napisane przez uroczysko

Macie jakieś pomysły na kolację białko i warzywa opróćz serka wiejskiego z warzywami lub jajecznicy z warzywami? Chodzi mi o prosty w przygotowaniu posiłek, pieczone ryby czy piersi z kurczaka odpadają...

A bialko-tluszcze-warzywa moze byc? Bo ja uwielbiam kawalek wedzonej ryby (obojetnie jakiej) z warzywami albo jajka na twardo.

[olik187]

Napisane przez aniolbezskrzydel89

I dobrze. Ja też zawsze się dziwie, jak ktoś mówi: "Przytyłem/am w święta, nie dopinam guzika!"- eee? Nie chcę nikogo urazić, ale co trzeba zjeść, żeby w ciągu 2-3 dni przytyć, powiedzmy o pół rozmiaru? Albo nawet 2-3 kilo? Przecież to bardzo dużo!
Z drugiej strony nie ma co popadać w paranoję i cieszyć się Świętami, a nie liczyć każdą kalorię. Moja dieta przypadła akurat na Święta Bożego Narodzenia, ale makówek się najadłam i rybka smażona na masełku była, i inne dobroci- tyle, że w mniejszych ilościach (haha, jeden filet z ryby to sobie nawet w otrębach opanierowałam i usmażyłam na łyżeczce oliwy, ale ta smażona na maśle wygrała :-P).

Właśnie, może powiecie co u Was jada się w Święta? Mi np. obcy jest w te dni żurek z jajkiem, jakieś barszczyki, pasztety i śledzie... Na śniadanie jest świeża pszenna weka z masłem, do tego kilka rodzajów wędlin, frankfurterki, oczywiście jaja na twardo z majonezem / sosem tatarskim / chrzanem. Dzielimy się też święconym w Wielką Sobotę jajkiem. Stoją ciasta: sernik i babka piaskowa / marmurkowa (raz zrobiłyśmy z mamą i siostrą mazurka, ale to akurat nie jest nasz "regionalny" wypiek), ciasto drożdżowe (często w postaci baranka). Obiad jest 100% śląski: śląskie kluski, modro (czyli czerwona ) kapusta i rolady, pierwsze danie to oczywiście rosół.

PS To bananofee (Google podpowiada, że "banoffee") to chyba okrutnie słodkie musi być?

a cóż to jest weka?;D

[hauuu]

Napisane przez olik187

a cóż to jest weka?;D

Weka to weka:P W innych regionach Polski nazywa się to chyba bułką wrocławską czy jakos tak

[aniolbezskrzydel89]

Napisane przez olik187

a cóż to jest weka?;D

Właśnie tak się zastanawiałam, czy w pozostałych częściach Polski funkcjonuje ta nazwa, ale mi wygooglowało, więc pomyślałam, że tak.
Weka, to taka bułka pszenna- o taka- waży koło 400g, czyli jak mały chleb, ale jest dłuższa i węższa, a do tego nie tak spieczona jak chleb- smakuje jak bułka (jakbyś pokroiła zwykłą bułę na kromeczki- to jest właśnie weka).

[Anita 105]

Od dzisiaj zaczynam dietę na R,ale nie wiem czy uwzględniłam dobrze te białka ,węglowodany ..Ocenicie?;>

Śniadanie:3 małe kromki chleba razowego z ziarnami ,posmarowane lekko masłem Delmą, z chudą wędliną i czerwoną papryką. Do tego zielona herbata do picia i z 3 łyzki serka wiejskiego
II śniadanie:jogurt naturalny z wkrojonymi kawałkami jabłka

Obiad: talerz Żurku z białką kiełbaską(nie zagęszczony śmietaną ani niczym innym )
Podwieczorek:tu własnie nie wiem im pózniej tym mniej węgli,wiec moze jajecznica z 2 jajek z odrobina cebuli i papryki albo serek wiejski ze szczypiorkiem i papryka??jak myslicie?
Kolacja: powinna byc białkowa tak? ja myślałam nad sałatką z jajka gotowanego,cebuli,pomidor a i ogórka świeżego i do tego trochę jogurtu naturalnego i do smaku pieprzu.Ale własnie ten jogurt naturalny to węglowodany ,więc czym mozna go zastąpic?

[zupelnie_inna_ja]

Napisane przez zupelnie_inna_ja

a jak moje dzisiejsze R ?

woda na czczo z cytryną
I. owsianka (3 lyzki platkow owsianych gorskich, 3 lyzki otrebow orkiszowych, lyzka siemienia, lyzka sloonecznika, lyzka zarodkow pszennych + sredni banan + pol szklanki mleka i odrobina serka homo)
zielona herbata
II. 2 kanapki chleba slonecznikowego z lososiem wedzonym + kefir naturalny 400ml
III. kanapka z plastrem cammemberta z pieprzem
2 pyzy na parze, marchewka z groszkiem, 2 małe kawałki schabu i 2 różne surówki (wyszedł z tego talerz obiadowy) + herbata czerwona + herbata z pokrzywy
kawa z mlekiem
IV. pare suszonych moreli i pare plastrow jablka suszonego + sok marchwiowy jednodniowy
V. pol bulki pelnoziarnistej z plasterkiem szynki, dwa liscie salaty, szczypiorek + 150g twarogu poltlustego z czubryca zielona lagodna


powiedzcie mi szczerze, jak to wyglada? co zmienic? czy tylko ograniczyc? bo wydaje mi sie, ze dzis za duzo zjadlam...

podbijam, bo zagubil sie na poprzedniej stronie

[nikol12]

I moje U ( nie zjadłam śniadania bo byłam na pobraniu krwi, więc dopiero po wszamałam ) :
I : duża jagodzianka, jabłko
II : 2 kromki razowca z serkiem kanapkowym serowym, pomidorem, sałatą, rzodkiewką
III : jogurt kawowy 400g, jabłko
IV : micha gęstej zupy pomidorowej z ryżem i parówką
Po : kubas cappucino i wafel ryżowy z dżemem
V : twaróg, trochę jog.nat, 2 marchewy, kromka razowca

Dzisiaj byłam się zważyć i okazało się , że przez miesiąc przytyła o 0,3 kg. zastanawiam się czy są to zwykle wahania wagi. dodam że zawsze ważę się po okresie i na czczo. Nie wiem, może zrezygnować z deserów i słodyczy , czy coś ?

[Candy_lips]

Ja zawsze byłam łasuchem, w święta czy zwykłe dni. W Boże Narodzenie najlepiej szły mi jajka w majonezie- często byłó tak, że z 5 naraz zjadłam, a to chyba dużo. No i oczywiście do tego ciasta i inne rzeczy itp.
Teraz, zamierzam jeść po prostu jajka, niskokaloryczne, od tego dieta mi nie padnie, u mnie jest początek, więc nie chcę jeść nic ponadto.Zrzuciłam już ok 5 kg, a dalej sporo przede mną, także wiecie Ja wcześniej też wstawiałam jadłospis, ale wiele nie różnił się od Waszych Ja dziś na razie zjadłam muesli znowu z jogurtem naturalnym, otrębami owsianymi, orzechami i śliwkami suszonymi, na 2 śniadanie kanapkę z purpeminkla z wędliną, na obiad kapuśniak , pół torebki brązowego ryżu, pulpet, sałata.. no na podwieczorek pewnie owoc i parę orzechów, na kolację jem praktycznie zawsze teraz sałatkę i kanapkę (wiem, że lepiej bez kanapki, ale ja na razie nie potrafię bez, po prostu tak się najadam) , dziś kolację zjem wyjątkowo gdzieś o 20, a zawsze teraz jadłam przed 21, ale dziś spotykam się wieczorem z koleżanką, i potem czasu by nie było .
Pozdrawiam.

[Bellamy]

Napisane przez nikol12

I moje U ( nie zjadłam śniadania bo byłam na pobraniu krwi, więc dopiero po wszamałam ) :
I : duża jagodzianka, jabłko
II : 2 kromki razowca z serkiem kanapkowym serowym, pomidorem, sałatą, rzodkiewką
III : jogurt kawowy 400g, jabłko
IV : micha gęstej zupy pomidorowej z ryżem i parówką
Po : kubas cappucino i wafel ryżowy z dżemem
V : twaróg, trochę jog.nat, 2 marchewy, kromka razowca

Dzisiaj byłam się zważyć i okazało się , że przez miesiąc przytyła o 0,3 kg. zastanawiam się czy są to zwykle wahania wagi. dodam że zawsze ważę się po okresie i na czczo. Nie wiem, może zrezygnować z deserów i słodyczy , czy coś ?

chłosta!
co to za pytanie na końcu?? moja waga w ciągu jednego dnia(!) potrafi się wahać nawet 1,5kg i to twoje 0,3 to śmiesznie brzmi. jesteś na U więc nie zaprzątaj sobie głowy takimi rzeczami i niby dlaczego miałabyś z czegokolwiek rezygnować?

[nikol12]

Napisane przez Bellamy

chłosta!
co to za pytanie na końcu?? moja waga w ciągu jednego dnia(!) potrafi się wahać nawet 1,5kg i to twoje 0,3 to śmiesznie brzmi. jesteś na U więc nie zaprzątaj sobie głowy takimi rzeczami i niby dlaczego miałabyś z czegokolwiek rezygnować?

Więc to normalne wahania tak ?

[orzeszek01]

Napisane przez Pia Gizela

dawno mnie tu nie było

dzisiejsze utrzymanie

1. śniadanie: 2 jaja sadzone (z miękkim żółtkiem ). grahamka z masłem, sałatą, szynką i pomidorem. kawa z mlekiem 3.2%

2. II śniadanie: no wstyd się przyznać ale macdonald cheeseburger, shake i ciastko

rower z koleżanką prawie 2h

3. obiad: duży talerz pomidorowej z makaronem, zabielonej śmietaną. 2 pałki gotowanego mięsa. potem wpadło jabłko i marchewka.

4. podwieczorek: grzanki z masłem orzechowym i bananem.

5. kolacja: mam ochotę na owsiankę (kakao zamiast mleka), żurawina, orzechy itd.

to sie nazywa prawdziwe,nie chore,nie edkowe u .super

[olik187]

Napisane przez aniolbezskrzydel89

Właśnie tak się zastanawiałam, czy w pozostałych częściach Polski funkcjonuje ta nazwa, ale mi wygooglowało, więc pomyślałam, że tak.
Weka, to taka bułka pszenna- o taka- waży koło 400g, czyli jak mały chleb, ale jest dłuższa i węższa, a do tego nie tak spieczona jak chleb- smakuje jak bułka (jakbyś pokroiła zwykłą bułę na kromeczki- to jest właśnie weka).

aaa to ta jadlam ją ale nie wiedziałąm że tak się nazywa;p

[aniolbezskrzydel89]

A dam jeszcze moje wczorajsze i dzisiejsze U
I Bakaliowa owsianka: płatki i otręby, 300ml mleka z cukrem, słonecznik, orzechy laskowe, rodzynki, 1/2 sporego grapefruita
II Pieczone ziołowe ziemniaki, duszona z cebulką wątróbka drobiowa, surówka wiosenna (kapusta, marchew, jabłko, ogórek konserwowy, majonez, przyprawy)
III Serek wiejski z jabłkiem, płatkami kukurydzianymi, startymi kostkami czekolady; kiwi; podłużny biszkopt maczany w ince z mlekiem :d
IV Pszenna bułka z masłem i żółtym serem, pomidor z sałatą lodową, bazylią, czosnkiem i odrobiną oliwy (miałam ochotę, bo były takie pyszne świeże bułki, a ser wcale mi nie smakował, abu ).

A dziś na cukrowo-cynamonowo
I Pełnoziarniste orkiszowe pierogi z białym serem, ze stopionym masłem, cukrem i cynamonem, 1/2 grapefruita
II Micha grochówki na wędzonym, z grzankami z chleba graham i gotowaną marchewką
III Pieczona owsianka (trochę wiejskiego, dwa jabłka, płatki i otręby na mleku, cukier i duuużo cynamonu ), inka z mlekiem i 2 kostki czekolady nadziewanej mlecznym kremem i herbatnikami (wielka popołudniowa faza na słodkie, masakra)
IV Mam ochotę na jakąś pikantną kanapkę (grillowany kurczak z przyprawami, sałata, pomidor, ogórki konserwowe, papryka zielona... Coś w ten deseń).
/dziś limit na cukier przekroczony chyba dwukrotnie i jakoś mało warzyw/

[blissful]

Chyba wyszło mi dzisiaj U, ale formalnie R bez wyrzeczeń

śniadanie: owsianka - w składzie: 2 łyżki górskich płatków owsianych, 2 łyżki otrąb owsianych, mlekołaki figuraki choco, suszona żurawina i orzechy laskowe na szklance mleka 2% z cynamonem, kardamonem, goździkami i wanilią & czarna kawa
II śniadanie: jabłko, lekki serek wiejski z cynamonem, orzechy laskowe & kawa
obiad: filet z kurczaka w gęstym sosie pieczarkowym, pieczone ziemniaczki i zestaw 3 surówek
deser: ciepła szarlotka w sosie waniliowym z bitą śmietaną <3
kolacja=w sumie przekąska: 2 marchewki
Poza tym: woda niegazowana
Aktywność: callanetics

[Anita 105]

Napisane przez Anita 105

Od dzisiaj zaczynam dietę na R,ale nie wiem czy uwzględniłam dobrze te białka ,węglowodany ..Ocenicie?;>

Śniadanie:3 małe kromki chleba razowego z ziarnami ,posmarowane lekko masłem Delmą, z chudą wędliną i czerwoną papryką. Do tego zielona herbata do picia i z 3 łyzki serka wiejskiego
II śniadanie:jogurt naturalny z wkrojonymi kawałkami jabłka

Obiad: talerz Żurku z białką kiełbaską(nie zagęszczony śmietaną ani niczym innym )
Podwieczorek:tu własnie nie wiem im pózniej tym mniej węgli,wiec moze jajecznica z 2 jajek z odrobina cebuli i papryki albo serek wiejski ze szczypiorkiem i papryka??jak myslicie?
Kolacja: powinna byc białkowa tak? ja myślałam nad sałatką z jajka gotowanego,cebuli,pomidor a i ogórka świeżego i do tego trochę jogurtu naturalnego i do smaku pieprzu.Ale własnie ten jogurt naturalny to węglowodany ,więc czym mozna go zastąpic?

Jednak na podwieczorek zjadłam to co mialam na kolacje z jogurtem naturalnym .
Odpowie ktoś czy to dobre zestawienie??

I czy wy tez po takich posiłkach jestescie tak najedzone,ze az "pełne"
Mam wrazenie ,ze z takim jedzeniem wrecz przytyje jeszcze...moze cos jest nie tak?

[Sunday Rose]

Hej hej, wrzucam U do zerknięcia

I dwie drobiowe kiełbaski, kromka chleba z masłem i pomidorem, mandarynka, duża garść orzechów ziemnych i pistacji (tzn.po garści )
II miseczka żurku z ziemniaki, mięso z zupy, kilka dużych knedli ze śliwkami, polane stopionym masłem z cukrem cynamonem
III duża kromka świeżego domowego chleba żytniego, kawałek sernika i pól muffinki z lukrem
IV jajecznica z dwóch jaj na maśle, mały talerzyk sałatki warzywnej z majonezem

jakieś 40 minut na stepperze

[Jorelia]

Takie tam kolejne próby P:

I. Bułka orkiszowa z masłem, białym serem i konfiturą z czarnej porzeczki, kubek kakao na mleku.
II. Serek wiejski, dwa wafle ryżowe z miodem, kawa z mlekiem i łyżeczką cukru.
III. Grillowany stek z tuńczyka z sosem czosnkowym, brokuły skropione oliwą, pół woreczka brązowego ryżu.
Cappuccino, lizak chupa chups
IV. Dwie kromki razowca z serem camembert, szynką, pomidorem i cebulką;
zielona herbata z miodem.

[Bellamy]

Napisane przez Jorelia

Takie tam kolejne próby P:

I. Bułka orkiszowa z masłem, białym serem i konfiturą z czarnej porzeczki, kubek kakao na mleku.
II. Serek wiejski, dwa wafle ryżowe z miodem, kawa z mlekiem i łyżeczką cukru.
III. Grillowany stek z tuńczyka z sosem czosnkowym, brokuły skropione oliwą, pół woreczka brązowego ryżu.
Cappuccino, lizak chupa chups
IV. Dwie kromki razowca z serem camembert, szynką, pomidorem i cebulką;
zielona herbata z miodem.

takie jadłospisy oznaczone jako 'P' motywują.. motywują i uszczęśliwiają, tak ciepło mi się na serduchu robi jak sobie pomyślę, że nie muszę się tak [cudzysłów]męczyć[/cudzysłów] ażeby przytyć.. no popatrz ty sie..

[gosinek13]

P

Ś: bułka pszenna, pół z serem gouda topionym i pomidorem, pół z szynką, pomidorem i ogórkiem, duża kromka chleba pszennego z serkiem twój smak i szczypiorkiem , herbata z miodem

nutridrink

IIŚ: grahamka, pół z serkiem wiejskim i dżemem( mniaam!) pół z serkiem wiejskim i szczypiorem ,pomidorki koktajlowe, herbata z miodem

O: 2 chochle barszczu ukraińskiego zabielanego śmietaną, schab w sosie warzywnym, ryż pełnoziarnisty, brokuły, buraki, sok pomarańcza-brzoskwinia

P: jogurt nat. z brzoskwinią i bananem

K: ( jak śniadanie) bułka pszenna, pół z serem gouda topionym i pomidorem , pół z szynką, ogórkiem i pomidorem , duża kromka pszennego z serkiem twój smak i szczypiorem , herbata z miodem i cytryną

[Cammila123]

Czy mogę prosić o ocenę mojej R ????
I śniadanie: kilka naleśników (3 łyżki mąki pełnoziarnistej, 2 małe jajka, trochę mleka, łyżka oliwy, trochę sody ) + 2 garści suszonych jabłek z cynamonem

II śniadanie: kilka łyżek twarogu z miodem, orzechami ziemnymi i jeden naleśnik + trochę suszonych jabłek

Obiad: Kulki twarogowe (kilka ziemniaków z serem białym w słodkiej papryce - pieczone) + warzywa na patelnie

Trening : siłowy i 20 min aerobów

Podwieczorek: łyżka otrąb owsianych truskawkowych + 2 plastry szynki

Kolacja: Tuńczyk z 5 migdałami

[Poa alpina]

Napisane przez aniolbezskrzydel89

Oj tam, nie widzę żadnej gastrofazy. Ładne U (no, może standardowo się doczepię do zbyt małej ilości warzyw, chyba, że np. do kolacji to nie były 3 plastry pomidora i 1 rzodkiewka)- są tłuszcze, węgle, białko, luz i trochę słodkości.

Dziękuję za komentarz. Może i nie widać gastrofazy, ale ja ją czułam Rano na uczelni miałam potworny apetyt, jak koleżanka otworzyła czekoladę to poleciałam do niej jak na skrzydłach Wybawiła mnie, bo już się zastanawiałam, czy nie iść po coś do automatu, a w mojej studenckiej karierze jeszcze nigdy mi się to nie przytrafiło (ba! nawet za czasów szkoły nigdy się w nic nie zaopatrywałam w automatach).
Co do warzyw, to u mnie obiady zawsze wyglądają tak, że sałatki/surówki zajmują większość talerza, dokładam ich sobie ad libitum

Co do świąt, to ja od zawsze spędzam je jedynie z rodzicami. Tak więc bazujemy przede wszystkim na sałatkach, jajkach, jakichś kiełbaskach. W Boże Narodzenie obowiązkowo jest karp i bigos, w Wielkanoc nie ma jakichś takich naszych sztandarowych potraw. No i oczywiście słodkości są - niestety kupne... (nie mamy piekarnika).

Moje dzisiejsze U

Śniadanie:
* owsianko-żytnianka z kaszą manną na chudym mleku z kakao naturalnym i siemieniem lnianym; z 2 łyżkami naturalnego serka homogenizowanego, bananem, orzechami włoskimi, cynamonem, imbirem i sosem czekoladowym

II śniadanie:
* duże jabłko

Obiad:
* 3 chochle zupy rybnej z głowy łososia (wraz z mięsem), z kluskami jajecznymi, marchwią, koperkiem i nacią pietruszki

Kolacja:
* 2 wafle ryżowe wieloziarniste z szynką, ketchupem i pomidorem
* 2 wafle ryżowe wieloziarniste z camembertem, pomidorem i czarnymi oliwkami

Do picia: woda źródlana, herbata zielona, herbata ziołowa, herbata owocowa, czarna kawa, zielony rooibos

[Milka1224]

Dzisiejsze U

I jogurt naturalny z mieszanką płatków owsianych, zytnich, orkiszowych jęczmiennych i gryczanych z jabłkiem, suszonymi śliwkami, daktylami i masłem orzechowym

II paczka sucharów beskidzkich z kminkiem, smoothie z marwitu jablko - truskawa

III gęsta zupa ziołowo fasolowa - w zasadzie to była prawie sama fasolka

IV grahamka z wędliną drobiową, oscypkiem, rzodkiewką, pomidorkami koktajlowymi, ogórkiem i rzeżuchą

po: garśc pistacji

do picia: 2x kawa, herbata, woda

[orzeszek01]

U.


1.grahamka z maslem,serkiem wiejskim,jajkiem,wedlina, pomidorem,salata i rzezucha

2. jablko,pomarancza,miseczk a prazonej ciecierzycy

3.2jajka sadzone na oliwie i wedlinie,kasza jeczmienna posypana szczypiorkiem,buraczki i ogorki konserwowe

4.2nalesniki z powidlem sliwkowym i cukrem pudrem

5. 2tosty pelnoziarniste z wedlina,salata,pomidorem, ogorkiem i rukola

[GreenBalance]

Napisane przez orzeszek01

U.
1.grahamka z maslem,serkiem wiejskim,jajkiem,wedlina, pomidorem,salata i rzezucha
2. jablko,pomarancza,miseczk a prazonej ciecierzycy
3.2jajka sadzone na oliwie i wedlinie,kasza jeczmienna posypana szczypiorkiem,buraczki i ogorki konserwowe
4.2nalesniki z powidlem sliwkowym i cukrem pudrem
5. 2tosty pelnoziarniste z wedlina,salata,pomidorem, ogorkiem i rukola

No nareszcie luzniej fajnie bardzo -wszystko bym zjadla

[ewelajnek]

Moje U/ lekkie P.

śniadanie: 300 ml mleka 3,2%, łycha miodu, cynamon, 7 łyżek kaszy mannej, jabłko, jogobella mała prażone jabłko- to wszystko w formie cieplutkie kaszy mannej, którą posypałam płatkami migdałów <3
drugie śniadanie: grahamka z miodem na ciepło, danio brzoskwniowe
obiad: pół woreczka kaszy jęczmiennej polanej sosem , schab pieczony w sosie, kilka ogórków kiszonych
podwieczorek: 50 g migdałów, jabłko
kolacja: grahamka z serem żółtym(2 plasterki) podgrzana w mikrofali, z keczupem, pomidorem i szczypiorkiem; serek wiejski 200g, 50 g migdałów
do picia: 2 razy kawa z mlekiem, herbaty, kawa inka z mlekiem
I co myślicie? Czy jak na delikatne przytycie nie jest za dużo? Przepraszam za to pytanie, ale sama już nie potrafię obiektywnie ocenić ;[

[Bellamy]

jezu daj siły >.<'

ewelajnek, jak nie wiesz, to wybierz się do lekarza, trzeba coś zrobić z czymś takim, nie wiem czy tylko ja odnoszę wrażenie że osoby z ed W OGÓLE nie biorą pod uwagę rad innych? niektórzy ok, ale zdecydowana większość nie i wciąż jest to samo, zadają te same pytania po x razy, wstawiają jadłospisy po co? żeby zwrócić na siebie uwagę? rozumiem, że choroba, bla bla, ale do cholery jakbyście naprawdę chciały przytyć i odzyskać zdrowie to nie wstawiałybyście jadłospisów na wizażu, pisząc i narzekając 'ah zjadłam 50g migdałów czy to nie za dużo' przy okazji powodując u innych dziwne myśli, tu są też zdrowe osoby a dla osób z takimi problemami jest osobny wątek. aha, i co do tych Twoich 'łych' miodu i 'ogromnych' jabłek (to zresztą jest skierowane też do innych z ed) to mam dziwne wątpliwości, jeśli ktoś się pyta czy nie zjadł o 50g za dużo migdałów, jak ta jego 'łycha' wygląda. nie wiem co i komu chcecie tym udowodnić, oszukujecie same siebie. ja nie czułabym sie dobrze tkwiąc w czymś takim, zastanówcie się.

[gosinek13]

moje P

Ś: duża grahamka z serkiem wiejskim i dżemem wiśniowym, pomidorki koktajlowe, kiwi, herbata z miodem

nutridrink

IIŚ: serek homo (250g) z bananem i 2 brzoskwiniami, łyżeczką kakao, polane miodem , herbata z miodem

O: barszcz ukraiński zabielany śmietaną z jajkiem , schab w sosie warzywnym , ryż pełnoziarnisty , marchew gotowana z groszkiem, buraki , szklanka soku owocowego

P: ciacho owsiane i szklanka cieplutkiego mleka 2% z miodem

K: pszenna bułka, pół z serem topionym gouda,pomidorem , pół z szynką , pomidorem i ogorkiem , kromka pszennego z serkiem śmietankowym i szczypiorkiem , herbata z miodem ( postęp: pierwszy raz dodałam masło i świat się nie zawalił ! )

I jak ? Bellamy zobaczysz ?

[olik187]

Napisane przez gosinek13

moje P

Ś: duża grahamka z serkiem wiejskim i dżemem wiśniowym, pomidorki koktajlowe, kiwi, herbata z miodem

nutridrink

IIŚ: serek homo (250g) z bananem i 2 brzoskwiniami, łyżeczką kakao, polane miodem , herbata z miodem

O: barszcz ukraiński zabielany śmietaną , schab w sosie warzywnym , ryż pełnoziarnisty , marchew gotowana z groszkiem, buraki , szklanka soku owocowego

P: ciacho owsiane i szklanka cieplutkiego mleka 2% z miodem

K: pszenna bułka, pół z serem topionym gouda,pomidorem , pół z szynką , pomidorem i ogorkiem , kromka pszennego z serkiem śmietankowym i szczypiorkiem , herbata z miodem ( postęp: pierwszy raz dodałam masło i świat się nie zawalił ! )

I jak ? Bellamy zobaczysz ?

wyglada nawet ładnie tylko ja bym dodała jakieś orzechy, pestki... noi na podwieczorek troche mało...ale brawo za masło