Już przyszła wiosna, topimy marzannę i wydajemy za mąż kolejną pannę - PM 2012 cz. XX

[gosza_m]

Napisane przez (kicia)

a akt małżeństwa macie podpisany??

bo u nas w tyg przed ślubem to sie podpisuje i karteczki ze spowiedzi daje

Akt małżeństwa podpisujemy po ślubie. A na spowiedź idziemy jutro. No i kartki ze spowiedzi zanoszą świadkowie przed mszą do księdza.

[kasia_kuku]

Napisane przez (kicia)

Tak tylko że chyba nikt nie jest na tyle głupi żeby się nie pojawić na ślubie. Jeśli młodzi są z poza parafi np jedno jest z daleka to można po ślubie albo przed bo po mszy ksiądz wychodzi do młodych i wręcza dokumety. Zresztą to że się podpisze nic nie znaczy przeciez dopóki ksiądz nie prześle dokumetów do usc pomimo ich podpisania nie są ważne wg prawa bo nie ma ich w urzędzie. Nasza parafia jest duża i w wakacje śluby są od 13-14 do 19 a nawet 20jeśli jest popularna data. Jakby każda para miała podpisywać przed lub po mieli by bałagan bo między ślubami jest tylko 15minut.

Z tego co zauważyłam, u mnie też jest przed. Nikt mnie nie zmusi do podpisania aktu małżeństwa przed jego zawarciem. Albo wezmę ślub gdzie indziej.( o ile mi się trafi kiedyś )

[gosza_m]

Napisane przez (kicia)

Tak tylko że chyba nikt nie jest na tyle głupi żeby się nie pojawić na ślubie. Jeśli młodzi są z poza parafi np jedno jest z daleka to można po ślubie albo przed bo po mszy ksiądz wychodzi do młodych i wręcza dokumety. Zresztą to że się podpisze nic nie znaczy przeciez dopóki ksiądz nie prześle dokumetów do usc pomimo ich podpisania nie są ważne wg prawa bo nie ma ich w urzędzie. Nasza parafia jest duża i w wakacje śluby są od 13-14 do 19 a nawet 20jeśli jest popularna data. Jakby każda para miała podpisywać przed lub po mieli by bałagan bo między ślubami jest tylko 15minut.

W zeszłym roku, narzeczony na 2 dni przed weselem powiedział, że ślubu nie będzie, a tydzień wcześniej był przekonany, że chce się żenić...
Różne wypadki się zdarzają, dlatego dla mnie dziwne jest to, że ktoś podpisuje tak ważny dokument przed.

[MARGIDA]

chocolate muffin wysłałam PW w sprawie "stefanki"

[Nattiv]

Napisane przez MARGIDA

chocolate muffin wysłałam PW w sprawie "stefanki"

Również poproszę

[MARGIDA]

Napisane przez Nattiv

Również poproszę

o nie!
stara skleroza nie zapisałam sobie

chwiluńkę poproszę

[Lily ofthe Valley]

Napisane przez justyna_g4

któraś szukała takich butów??

http://allegro.pl/modne-szpilki-czol...252479437.html

TO ja ale własnie z tej aukcji wzięłam zdjęcie niestety potrzebuję rozmiar 36:/

Co do kamizelki to też się zastanawiamy, w ogóle nie podobaja mi się te tłoczone w jakieś kwity czy cuś, ale nie wiem czy znów bez kamizelki nie będzi za "pusto"

[Nattiv]

Napisane przez MARGIDA

o nie!
stara skleroza nie zapisałam sobie

chwiluńkę poproszę

Wcześniej nie pisałam, że też chcę tylko teraz dopiero Uwielbiam robić słodkości i muszę koniecznie wypróbować

Ma któraś z Was kilka kolczyków w jednym uchu? Ja mam w jednym dwa i nie wiem co zrobić z jednym na ślub. Jak wyciągnę to zostanie brzydka dziurka, więc chyba założę taki w kształcie malutkiej kropeczki. Myślicie, że to będzie dobry pomysł Jak kiedyś chciałam zlikwidować tą drugą dziurkę to Tż zabronił.

[ladystar]

Dzien dobry wpadam na chwilke tylko sie przywitac

Napisane przez gosza_m

W zeszłym roku, narzeczony na 2 dni przed weselem powiedział, że ślubu nie będzie, a tydzień wcześniej był przekonany, że chce się żenić...
Różne wypadki się zdarzają, dlatego dla mnie dziwne jest to, że ktoś podpisuje tak ważny dokument przed.

Dla mnie w sumie nie ma roznicy kiedy podpisze dokument, przeciez jak oboje chcemy tego to chyba jest obojetne czy podpisze te dokumenty godzine przed msza czy po...
A patrzac na takie przypadki, ze odwidzialo sie mlodemu na 2 dni przed weselem to tak samo moze mu sie odwidziec tydzien po nie ma reguly i raczej to nie sa zdarzenia, ktore powinny ksztaltowac nasze decyzje
Prosty przyklad - wujek mojego TZ, historia sprzed wielu wielu lat... Wzial slub, bylo wesele, dzien po weselu oboje z zona oswiadczyli ze nie chca byc razem, malzenstwo wedlugo kosciola (i moze w rzeczywistosci) nie zostalo skonsumowane w zwiazku z czym dostali rozwod koscielny. Nikt nie wie dlaczego tak sie stalo, oni tlumaczyli, ze nie mogli sie dogadac co do miejsca zamieszkania, ale jaka byla prawda tego nie wie nikt. Teraz wujek ma rodzine, trzy dorosle corki i sa z "nowa" zona szczesliwi, tak samo tamta kobieta
Wiec nie ma co patrzec na jakies skrajne przypadki. Ja moge podpisac dokument juz dzis

---------- Dopisano o 16:59 ---------- Poprzedni post napisano o 16:58 ----------

Napisane przez Nattiv

Wcześniej nie pisałam, że też chcę tylko teraz dopiero Uwielbiam robić słodkości i muszę koniecznie wypróbować

Ma któraś z Was kilka kolczyków w jednym uchu? Ja mam w jednym dwa i nie wiem co zrobić z jednym na ślub. Jak wyciągnę to zostanie brzydka dziurka, więc chyba założę taki w kształcie malutkiej kropeczki. Myślicie, że to będzie dobry pomysł Jak kiedyś chciałam zlikwidować tą drugą dziurkę to Tż zabronił.

ja tak mam i nosze juz od dawna w tej drugiej dziurce wlasnie mala kropeczke i tak tez bedzie na slubie

[MARGIDA]

Napisane przez Nattiv

Wcześniej nie pisałam, że też chcę tylko teraz dopiero Uwielbiam robić słodkości i muszę koniecznie wypróbować

Ma któraś z Was kilka kolczyków w jednym uchu? Ja mam w jednym dwa i nie wiem co zrobić z jednym na ślub. Jak wyciągnę to zostanie brzydka dziurka, więc chyba założę taki w kształcie malutkiej kropeczki. Myślicie, że to będzie dobry pomysł Jak kiedyś chciałam zlikwidować tą drugą dziurkę to Tż zabronił.

poszło PW

co do kolczyka - dobry pomysł

[Ewusia_marchew]

Napisane przez gosza_m

Heej!!!!

Właśnie wygospodarowałam godzinkę dla siebie!

A o 18.30 idę do księdza Tylko kurna po co ja mam do niego iść??? Nie mam pojęcia z jakimi informacjami, z czym w ogóle! Ktoś wie??

ustalicie przebieg mszy, ksiądz się upewni czy wiecie co mówić podacie dane świadków (jeśli jeszcze nie podaliście), wszystko dogracie u nas się też wtedy płaci za ślub

Tak nam ksiądz powiedział jak na protokole byliśmy z tym ze u nas takie spotkanie odbywa się na 2 tygodnie przed ślubem

Napisane przez Nattiv

Ma któraś z Was kilka kolczyków w jednym uchu? Ja mam w jednym dwa i nie wiem co zrobić z jednym na ślub. Jak wyciągnę to zostanie brzydka dziurka, więc chyba założę taki w kształcie malutkiej kropeczki. Myślicie, że to będzie dobry pomysł Jak kiedyś chciałam zlikwidować tą drugą dziurkę to Tż zabronił.

Mam identyczny problem błędy młodości w jednym uchu mam aż 3 dziurki i w sumie nie wiem co zrobię... normalnie noszę w nich małe wkrętki, ale nie są zbyt dekoracyjne chyba sobie kupię takie maluśkie kryształki

[Post_Blue]

Napisane przez Nattiv

Wcześniej nie pisałam, że też chcę tylko teraz dopiero Uwielbiam robić słodkości i muszę koniecznie wypróbować

Ma któraś z Was kilka kolczyków w jednym uchu? Ja mam w jednym dwa i nie wiem co zrobić z jednym na ślub. Jak wyciągnę to zostanie brzydka dziurka, więc chyba założę taki w kształcie malutkiej kropeczki. Myślicie, że to będzie dobry pomysł Jak kiedyś chciałam zlikwidować tą drugą dziurkę to Tż zabronił.

Wyciągnęłam dwa kolczyki - jeden z chrząstki, drugi z małżowiny. I w sumie tylko po tym pierwszym zostało niewielkie zgrubienie z tyłu ucha (często mi się paprał). Ale kropeczka będzie świetna, tylko nie z tą typową, srebrną zatyczką a bezbarwną, plastikową.

[malwus20]

Hej

Napisane przez niusia_87

malwus20 kochana , powiedz jak tam u Ciebie przygotowania. Już za 10 dni będziesz żoną. Stresik jest? Jak się TŻ trzyma? Macie czas na sen?
Opowiadaj

Ja stresa mam już od dawna, trochę jest to spowodowane tym o czym pisałam na poczcie, ślubem też jestem zestresowana. Tz mówi że jeszcze nie czuje stresu ( jak ja mu tego zazdroszczę). Mamy czas na sen bo zostało nam już tylko w następnym tygdonu zaraz we wtorek zawieźć rzeczy do sali takie jak wódka, pudełka na ciasto, księgę gości i różne szpergały, pod koniec tygodnia zawozimy ciasto i mięso na stół wiejski.
Musimy tez jeszcze kupić niektóre nagrody i je zapakować.
Nie mamy ślubu kościelnego dlatego tez nie musimy chodzić na spowiedzi i takie tam, mamy troszkę mniej załatwień niż np. Gosza.
Ale i tak boje się jak to wszystko wyjdzie, czy to co załatwłam to zrobiłam to dobrze, czy tort bedzie smakowac, jak będzie wyglądać, czy zespół nie nawali itd.

[kasia_kuku]

Napisane przez Nattiv

Wcześniej nie pisałam, że też chcę tylko teraz dopiero Uwielbiam robić słodkości i muszę koniecznie wypróbować

Ma któraś z Was kilka kolczyków w jednym uchu? Ja mam w jednym dwa i nie wiem co zrobić z jednym na ślub. Jak wyciągnę to zostanie brzydka dziurka, więc chyba założę taki w kształcie malutkiej kropeczki. Myślicie, że to będzie dobry pomysł Jak kiedyś chciałam zlikwidować tą drugą dziurkę to Tż zabronił.

Kup małe srebrne kuleczki, ja takie nosze do dwóch dodatkowych dziurek

[ladystar]

Co do kolczykow to ja niedawno wyjelam z jezyka, ciagle nie moge sie pogodzic z jego strata

Dentysta meczyl mnie za kazdym razem jak u niego bylam zebym zdjela, TZ tez byl za wyjeciem, wiec wyjelam

[Gorska_Kozica]

Witam się poprackowo
Dzisiaj w pracy wszystko na wariata, ufff....
Ale w nagrodę świeci piękne słonko... Trzeba to wykorzystać i w końcu umyć okna

Napisane przez Lily ofthe Valley

Witajcie
Pamieta mnie ktoś?

W końcu wracam do świata żywych bo.... ZNALAZŁAM PRACĘ
Zaczynam od 16 kwietnia tylko teraz sie stresuję czy dam radę Ale najważniejsze, że nie muszę się martwić o pieniądze.

Super Nareszcie Ci się udało. Teraz odżyjesz

Napisane przez MARGIDA

ale depilację jakim sposobem?
ja po trzech tygodniach miałabym nogi jak sarenka

Po trzech tygodniach to już by był jakiś bardziej kudłaty zwierz Chociaż nigdy nie przeprowadzałam eksperymentu bycia kudłatym zwierzątkiem

[tusia_m]

Witam

Wpadłam się tylko zameldować
Od 2 godz. sprzątam, myję itd. Nawet nie miałam czasu sprawdzić sterty zeszytów i wypracowań
A za chwilę przyjeżdża TŻ


Miłego dnia!

[gosza_m]

Napisane przez Ewusia_marchew

ustalicie przebieg mszy, ksiądz się upewni czy wiecie co mówić podacie dane świadków (jeśli jeszcze nie podaliście), wszystko dogracie u nas się też wtedy płaci za ślub

Tak nam ksiądz powiedział jak na protokole byliśmy z tym ze u nas takie spotkanie odbywa się na 2 tygodnie przed ślubem

Tylko, że mi ksiądz mówił, że starczy jak jedna osoba do niego podejdzie. Pewnie chce wiedzieć kto nam będzie grał. No i ja idę też w sprawie czytania.
A my płacimy po robocie nie przed

Napisane przez ladystar

Co do kolczykow to ja niedawno wyjelam z jezyka, ciagle nie moge sie pogodzic z jego strata

Dentysta meczyl mnie za kazdym razem jak u niego bylam zebym zdjela, TZ tez byl za wyjeciem, wiec wyjelam

Ja już od 3,5 roku nie mam kolczyka w języku. Tęsknie za nim bardzo, ale wyjęłam dla własnego dobra. A potem dziurka zarosła i pozostało tylko wspomnienie.

[Nattiv]

Napisane przez Post_Blue

Wyciągnęłam dwa kolczyki - jeden z chrząstki, drugi z małżowiny. I w sumie tylko po tym pierwszym zostało niewielkie zgrubienie z tyłu ucha (często mi się paprał). Ale kropeczka będzie świetna, tylko nie z tą typową, srebrną zatyczką a bezbarwną, plastikową.

U mnie na szczęście zapięcia nie widać, bo dodatkowy kolczyk mam tuż przy normalnym i zapięcie nie wystaje

[gosza_m]

Jamee z racji tego, że nie wolno usuwać zdjęć z forum niestety będziesz mogła upublicznić moje foty ślubne tylko na poczcie. Nie chcę, by na publicznym forum walały się moje zdjęcia.
Przepraszam Was dziewczyny, ale sama musze to jeszcze przemyślec jak to zrobić z tymi fotami. Ze swojej strony n pewno wrzucę gdzies na serwer i prześle linka, ale tak o wklejać nie będę.

Proszę też o kciuki dziś wieczorem i jutro. Mam dwie bardzo pilne i wazne sprawy. Jutrzejsza się tak nie martwię jak dzisiejszą. Dlatego prosze o Wasze wsparcie, bo zostałam bez starosty weselnego i nie wiem, czy ktokolwiek na pare dni przed mi się zgodzi...

[kasia_kuku]

Napisane przez gosza_m

Jamee z racji tego, że nie wolno usuwać zdjęć z forum niestety będziesz mogła upublicznić moje foty ślubne tylko na poczcie. Nie chcę, by na publicznym forum walały się moje zdjęcia.
Przepraszam Was dziewczyny, ale sama musze to jeszcze przemyślec jak to zrobić z tymi fotami. Ze swojej strony n pewno wrzucę gdzies na serwer i prześle linka, ale tak o wklejać nie będę.

Proszę też o kciuki dziś wieczorem i jutro. Mam dwie bardzo pilne i wazne sprawy. Jutrzejsza się tak nie martwię jak dzisiejszą. Dlatego prosze o Wasze wsparcie, bo zostałam bez starosty weselnego i nie wiem, czy ktokolwiek na pare dni przed mi się zgodzi...

Trzymam kciuki

A o zdjęciach to każdy rozumie

[chocolate muffin]

Napisane przez Nattiv

Ma któraś z Was kilka kolczyków w jednym uchu? Ja mam w jednym dwa i nie wiem co zrobić z jednym na ślub. Jak wyciągnę to zostanie brzydka dziurka, więc chyba założę taki w kształcie malutkiej kropeczki. Myślicie, że to będzie dobry pomysł Jak kiedyś chciałam zlikwidować tą drugą dziurkę to Tż zabronił.

Maluteńka cyrkonia myślę, że będzie ok

[Gorska_Kozica]

Napisane przez czarna_kawa80

nie zgadzam sie z tym owszem pasuja ale bedzie mdlo, dla rudzielca fajnie wyglada fiolet zielen i wlasnie brudny roz


Czarnooka Paula a moze dodalabys do tego makijazu troche takie łososiowego badz zgaszonego pomaranczu, fajnie podkresli teczowke

Kawo, ekspertko ja jestem farbowana, w kolorze miedzianym, tęczówka w kolorze ciemnego brązu. Jakim kolorem te ślepia maznać, żeby było fajnie

[Nattiv]

Napisane przez gosza_m

Jamee z racji tego, że nie wolno usuwać zdjęć z forum niestety będziesz mogła upublicznić moje foty ślubne tylko na poczcie. Nie chcę, by na publicznym forum walały się moje zdjęcia.
Przepraszam Was dziewczyny, ale sama musze to jeszcze przemyślec jak to zrobić z tymi fotami. Ze swojej strony n pewno wrzucę gdzies na serwer i prześle linka, ale tak o wklejać nie będę.

Proszę też o kciuki dziś wieczorem i jutro. Mam dwie bardzo pilne i wazne sprawy. Jutrzejsza się tak nie martwię jak dzisiejszą. Dlatego prosze o Wasze wsparcie, bo zostałam bez starosty weselnego i nie wiem, czy ktokolwiek na pare dni przed mi się zgodzi...

Ktoś się znajdzie

My starostów nie będziemy mieć, bo w sumie są nie potrzebni. Gości zabawiać będzie zespół, a wódkę będą świadkowie roznosić

[nena1984]

Agis, cieszę się że grzebyczek dotarł. Zatem i ja wklejam zdjęcie swojego.

DSCF9192.jpg

Co tam u was słychać?? Działo się coś ciekawego?

Ja przepadłam na cztery dni, mimo że nie miałam nie wiadomo jakich rzeczy do roboty, ale utonęłam w trylogii "Igrzysk śmierci". Wszystkie 3 książki pochłonęłam jednym tchem, właśnie przed chwilą skończyłam ostatnią i wciąż ledwo widzę zza zapłakanych oczu Nie polecam, jeśli chcecie mieć przespane noce i trochę wolnego czasu.

Wczoraj załatwiliśmy na amen tę nieszczęsną poradnię od seksu i mamy z głowy. Ustaliliśmy też ostateczne menu. Zostało niby coraz mniej rzeczy, ale i tak mam wrażenie że o czymś zapomniałam.

[gosza_m]

Napisane przez kasia_kuku

Trzymam kciuki

A o zdjęciach to każdy rozumie

Nie chciałabym, by ktos z powodu moich zdjęć miał potem jakies bany, albo go zablokowali...

Napisane przez Nattiv

Ktoś się znajdzie

My starostów nie będziemy mieć, bo w sumie są nie potrzebni. Gości zabawiać będzie zespół, a wódkę będą świadkowie roznosić

U TŻta świadkiem i starostą jest ta sama osoba. U mnie świadkowa jest moja strasza sis, która nie może wódki na weselu roznosić bo będzie z rocznym dzieckiem. Szwagier sie nie zgodził, miała byc młodsza siostra. Ale ona jak się okazuje starościną być nie chce i mam jeden typ- ciężki typ, boję się jak zareaguje. Wytłumaczę mu o co chodzi, ale nie chcę naciskać...

A tylko jeden starosta z rodziny TŻta nie może być. Bo mnie szwagierka zabije.

[Gorska_Kozica]

Napisane przez gosza_m

Jamee z racji tego, że nie wolno usuwać zdjęć z forum niestety będziesz mogła upublicznić moje foty ślubne tylko na poczcie. Nie chcę, by na publicznym forum walały się moje zdjęcia.
Przepraszam Was dziewczyny, ale sama musze to jeszcze przemyślec jak to zrobić z tymi fotami. Ze swojej strony n pewno wrzucę gdzies na serwer i prześle linka, ale tak o wklejać nie będę.

Proszę też o kciuki dziś wieczorem i jutro. Mam dwie bardzo pilne i wazne sprawy. Jutrzejsza się tak nie martwię jak dzisiejszą. Dlatego prosze o Wasze wsparcie, bo zostałam bez starosty weselnego i nie wiem, czy ktokolwiek na pare dni przed mi się zgodzi...

Kciukasy Całe mnóstwo dla Ciebie

Napisane przez nena1984

Co tam u was słychać?? Działo się coś ciekawego?

Ja przepadłam na cztery dni, mimo że nie miałam nie wiadomo jakich rzeczy do roboty, ale utonęłam w trylogii "Igrzysk śmierci". Wszystkie 3 książki pochłonęłam jednym tchem, właśnie przed chwilą skończyłam ostatnią i wciąż ledwo widzę zza zapłakanych oczu Nie polecam, jeśli chcecie mieć przespane noce i trochę wolnego czasu.

Też czytałam i baaardzo mi się podobała

[Nattiv]

Napisane przez nena1984

Agis, cieszę się że grzebyczek dotarł. Zatem i ja wklejam zdjęcie swojego.

Załącznik 4600717

Co tam u was słychać?? Działo się coś ciekawego?

Ja przepadłam na cztery dni, mimo że nie miałam nie wiadomo jakich rzeczy do roboty, ale utonęłam w trylogii "Igrzysk śmierci". Wszystkie 3 książki pochłonęłam jednym tchem, właśnie przed chwilą skończyłam ostatnią i wciąż ledwo widzę zza zapłakanych oczu Nie polecam, jeśli chcecie mieć przespane noce i trochę wolnego czasu.

Wczoraj załatwiliśmy na amen tę nieszczęsną poradnię od seksu i mamy z głowy. Ustaliliśmy też ostateczne menu. Zostało niby coraz mniej rzeczy, ale i tak mam wrażenie że o czymś zapomniałam.

Świetny grzebyczek

[Karolina_83]

Napisane przez nena1984

Wczoraj załatwiliśmy na amen tę nieszczęsną poradnię od seksu i mamy z głowy. Ustaliliśmy też ostateczne menu. Zostało niby coraz mniej rzeczy, ale i tak mam wrażenie że o czymś zapomniałam.

My wczoraj byliśmy też na ostatnim spotkaniu w poradni i też już mamy to z głowy.
Dzisiaj będzie trzecia lekcja tanga W poniedziałek było ok, jakaś tam sekwencja kroków nam nawet wychodziła i K był zadowolony także dzisiaj idziemy pozytywnie nastawieni. Doszliśmy do wniosku, że pochodzimy jeszcze miesiąc a później weźmiemy sobie indywidualne lekcje bo z jakąś tam podstawą z kursu pewnie będzie nam łatwiej.

[niusia_87]

Ten gruszkowy na suficie wyszedł tragicznie, byłam po białą farbę. Zaraz biegnę do TŻ mu pomóc, bo tak głodna byłam, że musiałam iść do domu i zapomniałam wziąść ubrań na zmianę/ do malowania/
będzie sufit biały i ściany orzechowe z Nobilesa. Jak pomalujemy i będziecie chciały to zrobię fotki

---------- Dopisano o 18:00 ---------- Poprzedni post napisano o 17:58 ----------

Napisane przez malwus20

Hej

Ja stresa mam już od dawna, trochę jest to spowodowane tym o czym pisałam na poczcie, ślubem też jestem zestresowana. Tz mówi że jeszcze nie czuje stresu ( jak ja mu tego zazdroszczę). Mamy czas na sen bo zostało nam już tylko w następnym tygdonu zaraz we wtorek zawieźć rzeczy do sali takie jak wódka, pudełka na ciasto, księgę gości i różne szpergały, pod koniec tygodnia zawozimy ciasto i mięso na stół wiejski.
Musimy tez jeszcze kupić niektóre nagrody i je zapakować.
Nie mamy ślubu kościelnego dlatego tez nie musimy chodzić na spowiedzi i takie tam, mamy troszkę mniej załatwień niż np. Gosza.
Ale i tak boje się jak to wszystko wyjdzie, czy to co załatwłam to zrobiłam to dobrze, czy tort bedzie smakowac, jak będzie wyglądać, czy zespół nie nawali itd.

Będzie dobrze, musi być
ślubujemy tydzień później


Teraz Was opuszczę, TŻ będzie "płakał"