Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część VII

[ajka89]

Napisane przez nadalka

ajka jak ja cię rozumiem. Ja mam tak z rodzicami, były był najlepszy miły kulturalny umiał wszystko zrobić naprawić... Alee jak byliśmy sam na sam to wydzierał na mnie jape i kiedyś tak dostałam od niego w twarz że krew mi się z nosa puściła... Jak przyszłam do domu z siniakami na twarzy to oczywiście moja wina bo po co fabianka denerwowałam :/ do tej pory robią z nim jakieś interesy :@

mój były miał tak samo na imię!

[Soleilka]

Osłabiłyście mnie

Boję się nazwać tak syna. Tym bardziej, że w znaczeniu imienia pisze, że Fabian, to porywczy człowiek...

[buena]

Napisane przez ewka5891

dokłądnie, przeciez nie mozna zaplanowac sobie płci...
Od strony TZta kazdy po cichu liczyl na dziewczynke, bo tam same chlopaki, ale nikt nie wygaduje mi plci, tylko kazdy chce aby dziecko bylo zdrowe, bo to przeciez jest najwazniejsze.
A mamie powiedz, ze wkurza Ciebie jej gadanie i ze jest Tobie przykro, moze da jej to cos do myslenia...

Powiem jej kolejny raz, już trochę ostrzej, jak nie podziała, to już sama nie wiem.

Napisane przez nadalka

ajka jak ja cię rozumiem. Ja mam tak z rodzicami, były był najlepszy miły kulturalny umiał wszystko zrobić naprawić... Alee jak byliśmy sam na sam to wydzierał na mnie jape i kiedyś tak dostałam od niego w twarz że krew mi się z nosa puściła... Jak przyszłam do domu z siniakami na twarzy to oczywiście moja wina bo po co fabianka denerwowałam :/ do tej pory robią z nim jakieś interesy :@

Strasznie przykra sprawa. Nie wiem dlaczego rodzice czasem tak postępują. Nie wierzą swojemu dziecku, czy jak...Smutne.

Napisane przez Soleilka

Podoba Wam się imię Tobiasz?

Mi się nie podoba.

Napisane przez ajka89

No właśnie, ktoś klapie jęzorem, by klapać nie zdając sobie sprawy, że kogoś to może boleć takie gadanie...coś o tym wiem.

Niektórzy są niereformowalni.

[Soleilka]

Napisane przez buena

Mi się nie podoba.

Dziękuję za szczerą odpowiedź właśnie o to mi chodzi

Mój TŻ też mówi, że brzydkie

[ajka89]

Napisane przez Soleilka

Osłabiłyście mnie

Boję się nazwać tak syna. Tym bardziej, że w znaczeniu imienia pisze, że Fabian, to porywczy człowiek...

Ja znam jednego Fabiana i był porywczy - bardzo.
A Tobiasz mi się podoba

---------- Dopisano o 20:32 ---------- Poprzedni post napisano o 20:27 ----------

Napisane przez Soleilka

Mentalność starszych ludzi... Jak byłam z moim eksem to babcia na niego narzekała. Zerwałam z nim, bo był... narkomanem. Nie brał w żyłę, ale popalał, jadł różne halucynogenne nasiona etc. Poznałam mojego TŻ, który jest przystojny, kulturalny i ma coś w głowie. A babcia co? Wychwala tamtego...
Ludziom nie dogodzisz. To Wy macie być ze sobą szczęśliwi i uszczęśliwiać siebie nawzajem a nie rodzinę. I olej zdanie innych. Dla nich zawsze wszystko co się robi będzie be...

I weź tu zrozum ludzi? Gdyby to jeszcze obcy gadali, to by mi to zwisało...ale to moja babcia tak mówi, to najbardziej boli, że to ktoś mi bliski od zawsze.

[Linka25]

Napisane przez ewka5891

no prosze, terminy porodu tez takie same, bo wg USG mam na 28

Ja jestem teraz w 24/25 tc. bo według usg mam termin na 22 lipca a wg OM na 28 lipca.

Napisane przez Soleilka

Osoby mające sporą niedowagę przed ciążą muszą więcej przytyć, bo zbyt mało tkanki tłuszczowej i zbyt małe przybieranie na wadze może prowadzić do przedwczesnego porodu. Więc ciąża w rozmiarze 36 jest odradzana. No, ale ja od małego chciałam mieć rozmiar 38

Ooo ja jeszcze się mieszczę w spodnie roz. 36 ale mocno obcisłe sie zrobiły.
Już bardziej jestem w 38. A przed ciażą 34 lub 36.

Napisane przez Irmusia81

Witajcie

Kochana czyli jednak miałaś jakieś objawy. Ja się właśnie martwię, bo mnie też, to brzuch boli, to twardnieje, to znów coś kłuje. Ale staram się trzymać twardo i czekam cierpliwie do następnej wizyty 19 kwietnia.
Wszystko będzie dobrze Trzymam kciuki

Mnie też brzuch pobolewa. Krótko to trwa, ale czasami dość mocno boli Mija szybko, po 15 minutach góra wiec zazwyczaj nie zdążę wziać Nospy nawet.

Napisane przez luby957

Witam po długiej przerwie
Niestety moja nieobecność była spowodowana tym że trafiłam w czwartek wieczorem do spzitala
Miałam bardzo silne skurcze, i okropnie bolał mnie brzuch wiec pojechalismy na IP. Pan doktor zbadał mnie i powiedział że lepiej jak zostane w szpitalu na obserwacje wiec zostałam i dopiero wczoraj wyszłam.
Na szczescie wystraszył nas maluszek i jest jeszcze w mamusiowym brzuszku
Dostalam leki rozkurczow i zastrzyk z lekiem żeby płucka maluszka szybciej dojrzały jakby trzeba było robic cesarke (w razie jakiej kolwiek znowu akcji porodowej).
Teraz nie moge za bardzo sie przemeczac, musze duzo odpoczywać i nic nei dzwigać.
Na szczescie nie musze szyowac nic na swieta bo jedziemy do rodziny, wiec musze tylko troszke ogarnac w domu to co zaczelam przed szpitalem.
No a teraz lece boo mnie okropnie plecy bola i musze sie położyc

pozdrawiam was i pozniej zobacze o tam u was slychac

Całe szczęście że wszystko dobrze

Napisane przez natee

ja mam 3. i kilka na biodrach. i wcale sie nimi nie przejmuje. dla mnie są piękne, to świadectwa mojego macierzyństwa. już nie bede narzekać na wage, rozstepy czy cellulit. tragedie jakie toczą sie gdzies wokół nas uświadamiają nam jak życie jest ulotne. i mogło to spotkać właśnie nas.

wiem, smęce. przepraszam.

Nie smęcisz, mądrze mówisz (piszesz )

Napisane przez natee

czy długośc szyjki można ocenić tylko przez badanie ginekologiczne czy tez przez usg dopochowe?

Z tego co wiem można tak i tak, ale w zwykłym ginekologicznym mierzy sie tylko zewnętrzną część, a w USG tę wewnętrzną. Jakoś talk..

Napisane przez eninka84

Kochane, mam do Was pytanko, bo zaczełam czytac te fora ze złymi informacjami.....juz nigdy nie bede tego robic!
Czy jest możliwe, żebym czuła maluszka tuż pod biustem, na górze brzucha? Czy to za wczesnie? Dzis tylko tam "coś" czuje, ewidentnie dla mnie jest to maluch ale boje sie że nie i ze dzis w ogóle nie kopie...
wieczorem wrzuce swoje fotki, zobaczycie i ocenicie moje maleństwo, znaczy brzuszek

A czy to coś złego?
Ja czasem też miałam takie dziwne uczucie tuż pod biustem, takie coś trudne do opisania.. Podejrzewałam że maluch kopie gdzieś po narządach i taki efekt jest, sama nie wiem..

[phdwao]

Napisane przez prince_polo

Irmusia81

Tak mam refundowana luteine

jutro rano jedziemy po wedzone szynki itp

[buena]

Napisane przez Soleilka

Dziękuję za szczerą odpowiedź właśnie o to mi chodzi

Mój TŻ też mówi, że brzydkie

Nie ma za co.
No ale wiadomo, co kto lubi.
Kojaży mi się z pewnym chłopcem, który pochodził z dziwnej rodziny i sam był dosyć specyficzny, że tak powiem.

[Irmusia81]

Napisane przez Soleilka

To może dlatego płacisz 100%? Bo ja chodzę na NFZ i mam refundowaną.
Ja biorę 1 rano i 2 wieczorem, więc też sporo idzie. Do tego jak doliczyć magnez i NoSpę, to zostawiam mały majątek w aptekach

No ja też biorę magnez 3x2, Buscopan w razie bólu brzucha, no i witaminy. I wkurza mnie, że tyle kasy zostawiam w aptece

Napisane przez agunia82

to nie powinno mieć żadnego znaczenia, jeśli pacjent jest ubezpieczony, to każdy lekarz powinien mu na recepcie zaznaczyć prawo do refundacji

Też mi się tak wydaje. Jestem ubezpieczona, węc mam prawo do zniżki

---------- Dopisano o 20:42 ---------- Poprzedni post napisano o 20:36 ----------

Napisane przez prince_polo

Irmusia81

Tak mam refundowana luteine

Dzięki za info

Napisane przez Soleilka

A może tu chodzi o to całe zamieszanie z refundacją leków czy coś takiego? Była przecież mała wojna o recepty i refundacje. Ja się niestety nie bardzo w tym orientuję

Wydaje mi się, że nie. Przekopałam neta i nic nie znalazłam o tym, że lutka przestaje być refundowana od 20 tc

Powiem o tym mojej gince, bo się wkurzyłam. Dlaczego niby mam płacić 100%

Napisane przez Soleilka

Podoba Wam się imię Tobiasz?

Nie

Jutro przyjeżdża moja mam, więc będę mieć malutko czasu na wizaż.
Ale postaram się zajrzeć wieczorkiem

Dobranoc

[nicki86]

znów pewnie Was nie nadrobię
Naprawdę tu trzeba w domu całymi dniami siedzieć przy laptopie żeby z Wami być na bierząco.

ah coś mi się zaczeło z sutków sączyć, głupia jestem bo wiedziałam że tak może być już teraz a się zdziwiłam

Widzę że Soleilka masz wątpliwości co do imienia. Wiesz charakter nie łaczy się wraz z nadawanym imieniem, ale ja też znałam Fabiana co spokojny nie był, aczkolwiek nikogo nie prał bynajmniej nic mi o tym nie wiadomo
wg mnie Tobiasz ładnie ale jak tż-owi się nie podoba to może lepiej nie naciskaj

[ewka5891]

Napisane przez Soleilka

Podoba Wam się imię Tobiasz?

nie podoba mi się. Takie dziwne mi sie wydaje

[nadalka]

Napisane przez ajka89

mój były miał tak samo na imię!

o w mordę , ale jaja no ti teraz wszystko jasne

Napisane przez Soleilka

Osłabiłyście mnie

Boję się nazwać tak syna. Tym bardziej, że w znaczeniu imienia pisze, że Fabian, to porywczy człowiek...

Powiem Ci że mój były siedzi mi w głowie, bo w sumie pierwsza prawdziwa miłość i byłam z nim 5 lat.. ale z głową to miał z deczka coś.. 5 lat a tak na prawdę w ogóle go nie znałam.,..

a Tobiasz

nicki a może mojego byłego znasz , bo wy ten sam rocznik ;p

[depoison]

o rany, zaraz zasnę. Już od kilku godzin siedzę tępo przed monitorem, klikam machinalnie to tu to tam, ale na niczym nie mogę się skupić.
(spałam dziś 4 godziny - oto efekt)


natee - mój lekarz mierzy mi szyjkę zwykłym usg, przez powłoki brzuszne. Nie wiem, jak on tego dokonuje, ale ten sposób też jest możliwy

To żeby coś zrobić, to się wam pochwale najświeższym zakupem - mówiłam, że kupiłam sobie 2 tygodnie temu spodnie typu chinos? No to teraz kupiłam też córeczce

[nicki86]

Nadalka, A uczył się w Giżycku?:P

depoison, śliczne spodnie już widzę że Twoja córcia będzie wyglądała jak modelecza z journali

[Norniczka]

Przepraszam, ale nie cytuje . Dziękuję wszystkim za gratulacje .
Najlepiej że jak zadzwoniłam do męża żeby mu powiedzieć o płci to odebrał i nie zdążyłam powiedzieć bo telefon mu padł . Musiał pożyczyć od szefa, ja mówię że dziewczynka a on: "co??" z wielkim zdziwieniem... . Haha. I dobrze że dziewczynka bo mnie straszył że tylko jedno dziecko będziemy mieć , a teraz to napewno będzie chciał mieć drugie . Teraz chodzi i się martwi jak on się będzie z nią lalkami bawił.... I mówi że już mi nie będzie pstrykał w brzuch (pstrykał niby małemu w nosek) bo dziewczynce nie można tak robić .
Mam pytanie odnośnie wagi. Mała waży 625g w 25t3d. To duzo czy mało?? Bo wymiarowo wyszła dosyć mała - tj. 1-2 tygodnie mniejsza niż powinna, mimo tych długich nóżek. A co do terminu porodu nie ma wątpliwości - owulacja potwierdzona monitoringiem . Ile wasze dzieciaczki ważyły na tym etapie??
Co do zdjęć to jak tylko porobię to zaraz wrzucę fotki.
Soleilka mi się Tobiasz podoba, ale mój TŻ kręcił nosem...
Luby dobrze że już ok, dbaj o siebie

[nadalka]

Napisane przez nicki86

Nadalka, A uczył się w Giżycku?:P

niee w Mrągowie... uff aż odetchnęłam

---------- Dopisano o 21:00 ---------- Poprzedni post napisano o 20:57 ----------

Napisane przez Norniczka

Przepraszam, ale nie cytuje . Dziękuję wszystkim za gratulacje .
Najlepiej że jak zadzwoniłam do męża żeby mu powiedzieć o płci to odebrał i nie zdążyłam powiedzieć bo telefon mu padł . Musiał pożyczyć od szefa, ja mówię że dziewczynka a on: "co??" z wielkim zdziwieniem... . Haha. I dobrze że dziewczynka bo mnie straszył że tylko jedno dziecko będziemy mieć , a teraz to napewno będzie chciał mieć drugie . Teraz chodzi i się martwi jak on się będzie z nią lalkami bawił.... I mówi że już mi nie będzie pstrykał w brzuch (pstrykał niby małemu w nosek) bo dziewczynce nie można tak robić .
Mam pytanie odnośnie wagi. Mała waży 625g w 25t3d. To duzo czy mało?? Bo wymiarowo wyszła dosyć mała - tj. 1-2 tygodnie mniejsza niż powinna, mimo tych długich nóżek. A co do terminu porodu nie ma wątpliwości - owulacja potwierdzona monitoringiem . Ile wasze dzieciaczki ważyły na tym etapie??
Co do zdjęć to jak tylko porobię to zaraz wrzucę fotki.
Soleilka mi się Tobiasz podoba, ale mój TŻ kręcił nosem...
Luby dobrze że już ok, dbaj o siebie

moja mała równo w 25t ważyła 663g. ok 1,5tyg do tyłu ale też co do dnia zapłod. jestem pewna więc też jest malutka

[Norniczka]

Przepraszam, ale nie cytuje . Dziękuję wszystkim za gratulacje .
Najlepiej że jak zadzwoniłam do męża żeby mu powiedzieć o płci to odebrał i nie zdążyłam powiedzieć bo telefon mu padł . Musiał pożyczyć od szefa, ja mówię że dziewczynka a on: "co??" z wielkim zdziwieniem... . Haha. I dobrze że dziewczynka bo mnie straszył że tylko jedno dziecko będziemy mieć , a teraz to napewno będzie chciał mieć drugie . Teraz chodzi i się martwi jak on się będzie z nią lalkami bawił.... I mówi że już mi nie będzie pstrykał w brzuch (pstrykał niby małemu w nosek) bo dziewczynce nie można tak robić .
Mam pytanie odnośnie wagi. Mała waży 625g w 25t3d. To duzo czy mało?? Bo wymiarowo wyszła dosyć mała - tj. 1-2 tygodnie mniejsza niż powinna, mimo tych długich nóżek. A co do terminu porodu nie ma wątpliwości - owulacja potwierdzona monitoringiem . Ile wasze dzieciaczki ważyły na tym etapie??
Co do zdjęć to jak tylko porobię to zaraz wrzucę fotki.
Soleilka mi się Tobiasz podoba, ale mój TŻ kręcił nosem...
Luby dobrze że już ok, dbaj o siebie

[nicki86]

Napisane przez nadalka

niee w Mrągowie... uff aż odetchnęłam

ja też, nie chciałabym się dowiadywać takich rzeczy o ludziach których znam

Norniczka, gratuluje córeczki a jakie imie typujecie?

[modnisia86]

Napisane przez depoison

Dziewczyny!
zanim was nadrobię, chciałabym zaprezentować moją Zosię w 28 tygodniu życia płodowego
Zosię - i jej długopalczaste kopytko

śliczna i jakie wyraźne zdjęcia

[karolka110]

Kochane moje, więc ja się żegnam z Wami na ponad tydzień-odezwę się za tydzień w poniedziałek tzn. 16 kwietnia...
Jadę jutro o 5 rano do Polski
postaram się dać znać jak dojadę i po moim badaniu połówkowy-czyli po 10 kwietnia....na pewno nie będę na bieżąco, ale postaram się podczytywać na telefonie
będę tęsknić i mam nadzieję, że Wy za mną też
będę z Wami myślami!!!:ro za:
Całuję mocno

[ajka89]

Napisane przez nadalka

o w mordę , ale jaja no ti teraz wszystko jasne


Powiem Ci że mój były siedzi mi w głowie, bo w sumie pierwsza prawdziwa miłość i byłam z nim 5 lat.. ale z głową to miał z deczka coś.. 5 lat a tak na prawdę w ogóle go nie znałam.,..

a Tobiasz

nicki a może mojego byłego znasz , bo wy ten sam rocznik ;p

Ja też ze swoim byłam 5 lat i tak samo- wielka pierwsza licealna miłość.

[Norniczka]

Napisane przez nadalka

moja mała równo w 25t ważyła 663g. ok 1,5tyg do tyłu ale też co do dnia zapłod. jestem pewna więc też jest malutka

No to całkiem podobnie może później nadrobi .

Przepraszam za zdublowany post, coś mi wizaż zaszwankował i 2 razy to samo napisałam .

[ajka89]

Nadalka normalnie mogłabym się podpisać pod tym co napisałaś..

[nadalka]

Napisane przez ajka89

Ja też ze swoim byłam 5 lat i tak samo- wielka pierwsza licealna miłość.

przerażasz mnie

Norniczka ja ci odpowiedziałam nad twoim postem
u mnie to ponoć mała bedzie niunia bo my z D. ważyliśmy ok 2,800

[modnisia86]

Ja dziś byłam na wizycie Córeczka została córeczką ogólnie gin był bardzo zadowolony wynikami. No i zapytał mnie kiedy w końcu wybieram się na zwolnienie. Następna wizytę mam za piec tygodni ( i pewnie wtedy pójdę na l4 bo gin twierdzi ze wystarczy pracować).

[hanjah]

Napisane przez karolka110

Kochane moje, więc ja się żegnam z Wami na ponad tydzień-odezwę się za tydzień w poniedziałek tzn. 16 kwietnia...
Jadę jutro o 5 rano do Polski
postaram się dać znać jak dojadę i po moim badaniu połówkowy-czyli po 10 kwietnia....na pewno nie będę na bieżąco, ale postaram się podczytywać na telefonie
będę tęsknić i mam nadzieję, że Wy za mną też
będę z Wami myślami!!!:ro za:
Całuję mocno

Trzymaj się Spokojnej podróży i udanej wizyty

[ajka89]

Napisane przez karolka110

Kochane moje, więc ja się żegnam z Wami na ponad tydzień-odezwę się za tydzień w poniedziałek tzn. 16 kwietnia...
Jadę jutro o 5 rano do Polski
postaram się dać znać jak dojadę i po moim badaniu połówkowy-czyli po 10 kwietnia....na pewno nie będę na bieżąco, ale postaram się podczytywać na telefonie
będę tęsknić i mam nadzieję, że Wy za mną też
będę z Wami myślami!!!:ro za:
Całuję mocno

Kochana, udanej wizyty w Polszy życzęUważaj na siebie i odezwij się jak będziesz mogła

[Linka25]

Hej ja miałam dość aktywny dzień jak na mnie

Najpierw dentysta, a potem Ikea i parę innych sklepów
Aż zapomniałam o wizycie u gina! Tylko to nie była wizyta u mojego prowadzącego a u takiego "dodatkowego" z Medicaveru tylko po skierowanie miałam iść.

Buena - jeśli chodzi o marudzenie bliskich odnosnie płci to ja to ucinam krótko i ostro. (u mnie jedna osoba miała takie zapędy) Wychodzi na to, ze my do sprawy podchodzimy dojrzalej niż osoby starsze od nas o 20 czy 30 lat Bo dla nas zdanie "płeć nie jest ważna, ważne by dziecko było zdrowe" nie jest pustym frazesem.

Napisane przez Norniczka

Hej Dziewczyny.
Ja na szybciutko chciałąm tylko zdać relację z dzisiejszej wizyty.
Otóż wbrew moim przeczuciom, wszelkim wróżbom i przesądom będę miała córeczkę . I mimo że myslałam że będzie chłopak to przestawiłąm się momentalnie a pomogły mi w tym małe zakupki . A tak naprawdę nie takie małe...:b rzydal:.
Kupiłam parę rzeczy typowo dziewczęcych i sukienkę, buciki i rajstopki do chrztu.... Wszyscy mi mówią że zwariowałam . Ale rozmiar wzięłam 0-3 miesiące i zamierzam chrzcić dziecko zaraz w sierpniu, jak będzie miało miesiąc, bo będzie akurat wtedy mój brat i siostra (jedno mieszka we Francji a drugie w Anglii). Będę musiała dokupic tylko jakieś bolerko i kapelusik na główkę.
A co ja się wogóle rozpisuję o zakupach... Najważniejsze: z dzidzią wszystko w porządku, jest ułożona głowką w dół i ma długie nogi . Dużo dłuższe niż resztę ciałka. Mam brać żelazo, szyjka się nie skraca i wogóle jestem bardzo zadowolona że pojechałam na wizytę mimo kosztów bagatela 150 E za 10 min wizyty.

Super, dziewczyny górą. No przynajmniej w lipcu w naszym wątku
Co do wymiarów to nie pomogę, bo ja robiłam usg w 21 tc a następne dopiero w 30 tc. bedę miała.

Napisane przez ajka89

A do tego jeszcze moja babcia dzisiaj zaczęła gadać na mojego męża, że ona się martwi, że mój były to wydawał się lepszy. Matko jedyna, jak to słyszę, to mnie krew zalewa. Tylko jak tłumacze babci, że mój były to potrafił na mnie się zamachnąć po pijaku, bo coś nie było po jego myśli, to babcia puszcza to bokiem, albo go jeszcze broni, wyobrażacie sobie?! On był typem dupolizca, wszystkim się podobał, bo przystojny, kulturalny w towarzystwie, pięknie mówił- a tak naprawdę gówno robił. Wszystkie jego obietnice kończyły się na słowach! Ale nie..ja zostawiłam go biednego! Jak mnie to wkurza!!! Mój mąż jest dla mnie milion razy lepszy. Nie jest człowiekiem, który w dupę włazi, ale zawsze mówi swoje zdanie, a nie każdemu przytakuję. I przede wszystkim jak mówi, tak robi. A nie tylko klepie jęzorem. Co z tego? Jak babcia tego nie widzi..chociaż jej samej też wiele pomaga. Uparła się na mojego byłego i zawsze musi coś wtrącić o nim, chociaż ją już tysiąc razy prosiłam, że nie mam ochoty tego słuchać.

Ajka takie gadanie to puść mimo uszu.
Albo powiedz Babci, ze Twój były jest do wzięcia jeśli ma ochotę no chyba ze już ktoś go "upolował" ...

[ajka89]

Napisane przez nadalka

przerażasz mnie

Norniczka ja ci odpowiedziałam nad twoim postem
u mnie to ponoć mała bedzie niunia bo my z D. ważyliśmy ok 2,800

A Ty mnie Nie zdziwiłabym się, gdyby to było inne imię, bardziej popularne. Ale imię Fabian jest jednak dość rzadkie i taki zbieg okoliczności nieźle

[ewka5891]

Napisane przez karolka110

Kochane moje, więc ja się żegnam z Wami na ponad tydzień-odezwę się za tydzień w poniedziałek tzn. 16 kwietnia...
Jadę jutro o 5 rano do Polski
postaram się dać znać jak dojadę i po moim badaniu połówkowy-czyli po 10 kwietnia....na pewno nie będę na bieżąco, ale postaram się podczytywać na telefonie
będę tęsknić i mam nadzieję, że Wy za mną też
będę z Wami myślami!!!:ro za:
Całuję mocno

udanego wyjazdu

Napisane przez ajka89

Ja też ze swoim byłam 5 lat i tak samo- wielka pierwsza licealna miłość.

ja z poprzednim facetem tez byłam 5 lat...

Napisane przez modnisia86

Ja dziś byłam na wizycie Córeczka została córeczką ogólnie gin był bardzo zadowolony wynikami. No i zapytał mnie kiedy w końcu wybieram się na zwolnienie. Następna wizytę mam za piec tygodni ( i pewnie wtedy pójdę na l4 bo gin twierdzi ze wystarczy pracować).

no to super