Rozpakowana każda mamusia czule tuli już swojego dzidziusia.Mamusie I-II 2012.

[MMONIKA9]

Napisane przez agacia_cz

co do dawania w łapę księdzu to mnie jeszcze czeka prośba o ślub a no właśnie chyba się nie chwaliłam 22.09 będziemy brać kościelny, moi rodzice obiecali się dorzucić także z drugim dzieciakiem do chrztu już nie pójdę jako "grzesznica"

a moja mała też uwielbia psikanie do noska wodą morską

---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 21:20 ----------


jakaś kolejna zagrywka pod publikę pewnie

mi zostało do zrzucenia jakieś 6kg (tak twierdzi tż)

no jak on śmie tak mówić nie ładnie

[neska22]

Napisane przez MMONIKA9;33352345bardzo dziwne , wkurza mnie już ta laska nie wierze jej [B

od samego początku jest w jej oczach coś przerażającego i czy tak wygląda matka w żałobie[/B]??? po niej po jej zachowaniu nawet nie widać że niedawno straciła dzieciątko udusiła bym gołymi rękami jak Boga kocham

dokładnie mam takie same odczucia. nawet jak płacze to widać, ze udaje!
zeby nie było, ze kogos osądzam, czy co, ale na 10000000000% jestem pewna, ze ona zabiła tą małą bidulkę!

[NataliaM1103]

Napisane przez agacia_cz

co do dawania w łapę księdzu to mnie jeszcze czeka prośba o ślub a no właśnie chyba się nie chwaliłam 22.09 będziemy brać kościelny, moi rodzice obiecali się dorzucić także z drugim dzieciakiem do chrztu już nie pójdę jako "grzesznica"

a moja mała też uwielbia psikanie do noska wodą morską

---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 21:20 ----------


jakaś kolejna zagrywka pod publikę pewnie

mi zostało do zrzucenia jakieś 6kg (tak twierdzi tż)

o super ,ze sie zdecydowaliście na ślub kościelny,gratulacje:cmok :
-------------------------
Dziewczyny czy od 4 miesiaca daje sie dziecią inne smoczki?bo z avent są od 0-3 z tego co pamiętam.
Mi siostra tżta ma przywiesc z Norwegi jakies fajne 2 smoczki ortodentyczne,podobno jakis hit w Norwegi.

[agacia_cz]

boroo niby nie kułam, na szczęście mam słabe owłosienie, twierdzi, że kupił mi bo słyszał jak ostatnio wyzywałam na swój stary depilator, ale co się okazało: ten nowy nie łapie mojego meszku!
Kamilka nie cierpi żadnych rożków, śpiworków zasypia tylko pod dorosłą kołderką -podwijam jej boki żeby nie nakryła mi się czasem, bo kocem się zdarzyło ;/

[MMONIKA9]

Napisane przez stokrotka_to_ja

mądra kosmetyczka

Obecnie jest tak,ze żadna szanująca się kosmetyczka niemowlakowi czy małemu dziecku uszu nie przebije. Jedno to ryzyko infekcji,w końcu to naruszenie ciągłości tkanek (pół biedy,jesli robi to igłą ,gorzej,jesli pistoletem -nie da się go wysterylizowac a wkrętki zamiast przbijac rozrywają skórę ,bo nie maja ostrych jak igła zakończeń). Dwa,to ryzyko półknięcia małego elementu albo rozerwania sobie uszka.Trzy -czy niemowlę serio potrzbuje kolczyków? to jak to wygląda to juz kwestia gustu,ale po co sprawiac ból dziecku,które nawet nie wie co to,po co to? Nic z tego nie ma? Według mnie kolczykowanie niemowląt to jedynie fanaberia mamy. Co innego,kiedy przbija sie uszy świadomemu dziekcu,ktre samo chce kolczyki mieć.

no ale nie przesadzajmy z tym bólem przecież dziecko nawet tego przekłucia nie czuje bo to na znieczuleniu jest
moja chrześniaczka miała przekłute uszka w wieku 3mc i ani przy przekłuwaniu ani później nie płakała z tego powodu miała dobrane takie kolczyki by nic ją nie uwierało nie wżynało itd i nosi kolczyki do dziś a ma już 3 latka

---------- Dopisano o 21:34 ---------- Poprzedni post napisano o 21:32 ----------

Napisane przez neska22

dokładnie mam takie same odczucia. nawet jak płacze to widać, ze udaje!
zeby nie było, ze kogos osądzam, czy co, ale na 10000000000% jestem pewna, ze ona zabiła tą małą bidulkę!

tak samo uważam i nie wierze że to był wypadek - przez przypadek to chyba nią rzuciła o podłoge i teraz sie boi że to wyjdzie na wariografie

[agacia_cz]

Napisane przez MMONIKA9

no ale nie przesadzajmy z tym bólem przecież dziecko nawet tego przekłucia nie czuje bo to na znieczuleniu jest
moja chrześniaczka miała przekłute uszka w wieku 3mc i ani przy przekłuwaniu ani później nie płakała z tego powodu miała dobrane takie kolczyki by nic ją nie uwierało nie wżynało itd i nosi kolczyki do dziś a ma już 3 latka

moja bratanica to samo
a tż to chyba ideału wymaga

[neska22]

Napisane przez MMONIKA9

tak samo uważam i nie wierze że to był wypadek - przez przypadek to chyba nią rzuciła o podłoge i teraz sie boi że to wyjdzie na wariografie

no własnie
wiadomo-wypadki sie zdarzają, ael do jasnej chol.ery nie zasypuje się wtedy dziecka kamieniami tylko krzyczy się o pomoc!
btw- ojciec tez na zrozpaczonego nie wygląda...

[MMONIKA9]

Napisane przez boroo50

Kocham Akademię Pana Kleksa do dziś

Nie wyobrażam sobie małego śpiącego w nocy bez śpiworka. To taka wygoda dla mnie Ubieram mu wtedy bodziaka z długim i śpiworek lub bodziaka z krótkim, coś w stylu kaftanika i śpiworek. Mam kilka nawet śpiworków
A w nocy tylko rozsunę trochę suwak od dołu i cyk zmiana bezszelestna pieluchy

ja tyż i tylko mi szkoda że ni epuszczają tego w tv
normalnych filmów i bajek dla dzieci typu krecik , wilk i zając, sąsiedzi, rumcajs, itp itd przecież to są najpiękniejsze bajki a te co teraz widze co puszczają w tv to aż mi sie chce

[neska22]

Napisane przez MMONIKA9

ja tyż i tylko mi szkoda że ni epuszczają tego w tv
normalnych filmów i bajek dla dzieci typu krecik , wilk i zając, sąsiedzi, rumcajs, itp itd przecież to są najpiękniejsze bajki a te co teraz widze co puszczają w tv to aż mi sie chce

ha! ale bolek i lolek i reksio lecą na tvs codziennie chyba bo często oglądamy z tz

[stokrotka_to_ja]

Napisane przez MMONIKA9

no ale nie przesadzajmy z tym bólem przecież dziecko nawet tego przekłucia nie czuje bo to na znieczuleniu jest
moja chrześniaczka miała przekłute uszka w wieku 3mc i ani przy przekłuwaniu ani później nie płakała z tego powodu miała dobrane takie kolczyki by nic ją nie uwierało nie wżynało itd i nosi kolczyki do dziś a ma już 3 latka[COLOR="Silver"]

a jak połknie ta zapinkę? jak uszko bedzie się babrać?a co,jesli dziecko ejst uczulone na nikiel?

znieczulenie jest takie sobie,przebijałam jako 16-latka po raz 2,więc wiem i pamietam...

Serio warto? racjonalnych plusów przebicia brak,minusów sporo...

[Haniula]

Napisane przez stokrotka_to_ja

mądra kosmetyczka

Obecnie jest tak,ze żadna szanująca się kosmetyczka niemowlakowi czy małemu dziecku uszu nie przebije. Jedno to ryzyko infekcji,w końcu to naruszenie ciągłości tkanek (pół biedy,jesli robi to igłą ,gorzej,jesli pistoletem -nie da się go wysterylizowac a wkrętki zamiast przbijac rozrywają skórę ,bo nie maja ostrych jak igła zakończeń). Dwa,to ryzyko półknięcia małego elementu albo rozerwania sobie uszka.Trzy -czy niemowlę serio potrzbuje kolczyków? to jak to wygląda to juz kwestia gustu,ale po co sprawiac ból dziecku,które nawet nie wie co to,po co to? Nic z tego nie ma? Według mnie kolczykowanie niemowląt to jedynie fanaberia mamy. Co innego,kiedy przbija sie uszy świadomemu dziekcu,ktre samo chce kolczyki mieć.

No to jest akurat sprawa sporna, i po czesci masz racje. To jest fanaberia matki, jak zreszta wiekszosc rzeczy jakie robi sie/kupuje dla dzieci bo na scislosc taki maluch an i nie potrzebuje kolorowych ubranek, sukienek z falbankami ani pachnacych kosmetykow ani czapek z kokardką. To jest tylko dla nas, jednak wszyscy sie na to decydujemy.
Bol- czy to jest bol to nie wiem bo sama mialam uszy przeklute jako male dziecko i nie wiem, nie pamietam. jesli boli to tez wole zeby moja corka tego bolu nie pamietała. Niz pozniej chciala miec kolczyki ale bała się bolu
No i nie oszukujmy sie, świadomie dziecko podjąc taka decyzje byloby w stanie w wieku kilkunastu lat dopiero. bo ani pol roczne ani 3 letnie nie wie czy tego chce
A moim zdaniem lepiej kluc wczesniej wlasnie dlatego ze dziecko pozniej traktuje to jako cos normalnego i oczywistego, jak piąty palec u stopy i nie interesuje sie. A kilkulatek jest ciekawy nowosci i wlasnie moze ciagnąc za te uszy.
W kwestii infekcji, to wszedzie i zawsze mozna sie jej nabawic. na wizycie u stomatologa i kosmetyczki. Łud szczęscia a patrzac w ten sposob czlowiek ograniczałby się tylko do koniecznego minimum, a mysle ze nie mozna dac sie zwariowac

Napisane przez neska22

dokładnie mam takie same odczucia. nawet jak płacze to widać, ze udaje!
zeby nie było, ze kogos osądzam, czy co, ale na 10000000000% jestem pewna, ze ona zabiła tą małą bidulkę!

ja tez;/ a w ogole co sie dzieje w naszym kraju to paranoja. Ci ludzie urzadzili sobie show z calej tej tragedii, i zamiast siedziec w areszcie pozuja do zdjec dla pudelka czy innych smieci. Porazka

[boroo50]

Napisane przez *Agatek*

jakieś stany depresyjne mnie łapią, mimo, że biorę leki... jakiegoś doła łapię ostatnio wybaczcie



Czy Wasze dzieci też tak pchają rączki do buzi?? normalnie po jedzeniu, przed jedzeniem pcha se całą pięść i urocze 'cmokanie' słychać

Smarujecie cały czas pupę po każdej zmianie pieluszki?? bo mnie zaczyna to drażnić jest wszystko ok, to stwierdziłam, że smarować będę tylko po czymś grubszym

nie Ty jedna masz takie huśtawki - przejdą - mam nadzieję

Krzyś tak pcha rączki do buzi, że się nimi najzwyczajniej dławi haha i ja się śmieje z niego wtedy. A odgłos przy tym jest taki: ciuch, ciuch, ćmok, ćmok, ciuch, ciuch
Tyle, że czasem dławi się raz za raz i czasem myślę, że mógłby zwymiotować tak go drze

Nie za każdym razem smaruje maścią, dopiero jak się gdzieniegdzie zaczyna robić bardziej różowawe czy tam zaczerwienione

[stokrotka_to_ja]

Haniula jasne,że to co robimy w kwestii wyglądu dzieci to nasze fanaberie ale sukienka czy kokarda nie niosą za sobą żadnego ryzyka,ani nie ingerują trwale w ciało dziecka.
Kazdy robi jak chce,ja jednak nie zdecydowałabym się na kolczykoawnie córki w takim wieku po pierwsze ze względu na jej bezpieczeństwo,stres itd. a po drugie ze względów estetycznych.

[zoskasamoska]

A co do przekłuwania uszek kilumiesiecznych dziewczynek to ja jestem przeciw. Może dlatego, że sama nie lubię nosić kolczyków, ani się malować, czuję się wtedy po prostu jak pajac, jakis klown, nie wyglądam tak, ale tak sie czuje jak przebrana.

[stokrotka_to_ja]

Napisane przez zoskasamoska

A co do przekłuwania uszek kilumiesiecznych dziewczynek to ja jestem przeciw. Może dlatego, że sama nie lubię nosić kolczyków, ani się malować, czuję się wtedy po prostu jak pajac, jakis klown, nie wyglądam tak, ale tak sie czuje jak przebrana.

ja kolczyki lubię,ale nie na małych dzieciach,tak jak nie lubię na małych dziewczynach lakieru do paznokci,błyszczyka itd.
Bizuteria jest dla dorosłych,dla panienek,nie dla dzieci.

[Haniula]

Napisane przez stokrotka_to_ja

Haniula jasne,że to co robimy w kwestii wyglądu dzieci to nasze fanaberie ale sukienka czy kokarda nie niosą za sobą żadnego ryzyka,ani nie ingerują trwale w ciało dziecka.
Kazdy robi jak chce,ja jednak nie zdecydowałabym się na kolczykoawnie córki w takim wieku po pierwsze ze względu na jej bezpieczeństwo,stres itd. a po drugie ze względów estetycznych.

No wiesz, moze polknąc guzik, albo sznurkiem od bluzy sie udusic. Kreatywność dzieci jest ogromna i wszystkiego mozna sie spodziewa. Ale to raczej nie chodzi o to aby doszukiwac sie wszedzie tragedii.
Co do kolczyków wiem ze są zwolennicy i przeciwnicy. Kazdy ma jakies tam swoje racje


Ide spac, bo moja corka spala dzis caly dzien wiec boje sie ze jak sie obudzi w nocy to bedzie juz koniec dobrego noo ale oby nie

[stokrotka_to_ja]

Napisane przez Haniula

No wiesz, moze polknąc guzik, albo sznurkiem od bluzy sie udusic. Kreatywność dzieci jest ogromna i wszystkiego mozna sie spodziewa. Ale to raczej nie chodzi o to aby doszukiwac sie wszedzie tragedii.
Co do kolczyków wiem ze są zwolennicy i przeciwnicy. Kazdy ma jakies tam swoje racje
:

tylko ja wolałabym nie zwiekszać bez potrzeby ryzyka

[*Agatek*]

Haniula ma całkowitą rację co do kolczykowania i zgadzam się z nią w 100% Moja koleżanka przebijała swojej córce w wieku koło 7 miesięcy i ŻAŁOWAŁA, że wcześniej tego nie zrobiła, bo dziecko zaczęło się interesować za bardzo tymi kolczykami i wkładać sobie palce do uszu, dotykać, ciągnąć kolczyk- uszko potem im starsze tym jest mniej entuzjazmu w rodzicach... a to zapomni, a to ważniejsze sprawy i np. moja chrześniaczka zaraz będzie miała 5 lat i nadal nie ma uszu przekłutych no a dostała śliczne kolczyki na chrzciny- matka je nosi obecnie

[stokrotka_to_ja]

Napisane przez *Agatek*

Haniula ma całkowitą rację co do kolczykowania i zgadzam się z nią w 100% Moja koleżanka przebijała swojej córce w wieku koło 7 miesięcy i ŻAŁOWAŁA, że wcześniej tego nie zrobiła, bo dziecko zaczęło się interesować za bardzo tymi kolczykami i wkładać sobie palce do uszu, dotykać, ciągnąć kolczyk- uszko potem im starsze tym jest mniej entuzjazmu w rodzicach... a to zapomni, a to ważniejsze sprawy i np. moja chrześniaczka zaraz będzie miała 5 lat i nadal nie ma uszu przekłutych no a dostała śliczne kolczyki na chrzciny- matka je nosi obecnie

ale czy to jst jakis problem,nie meic przbitych uszu? w czyms to przeszkadza? przeciez jak dziecko podorosnie i bedzie chciało to zawsze mozna z nim isc i przebić,albo przbije sobie samo jako osoba dorosła? a mzoe nigdy nie ebdzie chciało nosci kolczyków i beda je wkurzac dziurki w uszach?
Brak kolczyków to jakas ujma?

[Haniula]

Napisane przez *Agatek*

Haniula ma całkowitą rację co do kolczykowania i zgadzam się z nią w 100% Moja koleżanka przebijała swojej córce w wieku koło 7 miesięcy i ŻAŁOWAŁA, że wcześniej tego nie zrobiła, bo dziecko zaczęło się interesować za bardzo tymi kolczykami i wkładać sobie palce do uszu, dotykać, ciągnąć kolczyk- uszko potem im starsze tym jest mniej entuzjazmu w rodzicach... a to zapomni, a to ważniejsze sprawy i np. moja chrześniaczka zaraz będzie miała 5 lat i nadal nie ma uszu przekłutych no a dostała śliczne kolczyki na chrzciny- matka je nosi obecnie

Moze dlatego nie ma przekłutych wsumie to dobry pomysł bo Lena tez dostała sliczne złote kolczyki

---------- Dopisano o 22:13 ---------- Poprzedni post napisano o 22:08 ----------

Ano i jeszcze jedno co chcialam - Hmm dziewczyny doradzcie mi. Myslimy z tz zeby wyjechac w maju z okazji rocznicy na weekend do jakiegos Spa nad morzem. No i wszystko ładnie pieknie tylko boje sie z e to bedzie istna wyprawa, bo Lena bedzie miala dopiero niespełna 4msc, wiec nie wiem jak z podróża, spaniem i w ogole jak to ogarnąć Planujecie jakies wakacje ze swoimi dziecmi?

[MMONIKA9]

Napisane przez stokrotka_to_ja

a jak połknie ta zapinkę? jak uszko bedzie się babrać?a co,jesli dziecko ejst uczulone na nikiel?

znieczulenie jest takie sobie,przebijałam jako 16-latka po raz 2,więc wiem i pamietam...

Serio warto? racjonalnych plusów przebicia brak,minusów sporo...

to wszystko zalezy od tego jakie kolczyki będzie mieć jeżeli z zapinkami to może je połknąc choć to naprawdę jest raczej nie możliwe
chrzesniaczka jak była malutka miała dobrane takie kolczyki bez zapinek dopiero jak podrosła to miała z zapinkami i owszem kilka razy się zdarzyło ze zgubiła zapięcie ale to jest tak malutkie że to prędzej się wciśnie gdzieś w zagłębienie łózka niż połknie je dziecko

ja też pamiętam przekłuwanie uszu bo robiłam to już będąc dużą dziewczyną i mnie to nic nie bolało miałam psiknięte takim płynem po którym zamarzało ucho i nic nie było czuć

natomiast w domu sama przekłuwałam sobie nos w którym mam kolczyk do dziś i nigdy mi sie nic nie działo nie babrało

a malutkim dzieciom to przeważnie kupuje się srebne o próbie 925 które nie zawiera niklu a co za tym idzie nie uczula lub złote kolczyki - chrześniaczka na chrzciny dostała złote bo jak wiadomo złoto raczej nie uczula choć są wyjątki ale to bardzo rzadkie

---------- Dopisano o 22:21 ---------- Poprzedni post napisano o 22:19 ----------

Napisane przez stokrotka_to_ja

ale czy to jst jakis problem,nie meic przbitych uszu? w czyms to przeszkadza? przeciez jak dziecko podorosnie i bedzie chciało to zawsze mozna z nim isc i przebić,albo przbije sobie samo jako osoba dorosła? a mzoe nigdy nie ebdzie chciało nosci kolczyków i beda je wkurzac dziurki w uszach?
Brak kolczyków to jakas ujma?

dziurki w uszach po pewnym czasie zarastają ja 2 razy musiałam przekłuwać ponownie bo długo kolczyków nie nosiłam i mi zarosły więc to nie jest tak ze zostaje na całe życie już

[agawoo]

Napisane przez neska22

no to lipnie z tymi chusteczkami rossmanowymi. ale Agatku to nie była promo bo my w takiej cenie wiele razy kupowalismy. musiały podrozec...

Neska, ta cena 12,99 to promocja, tyle, że często jest Ja też w zeszłym tyg. kupiłam taniej, a dziś widziałam po 15,99

Napisane przez agacia_cz

co do dawania w łapę księdzu to mnie jeszcze czeka prośba o ślub a no właśnie chyba się nie chwaliłam 22.09 będziemy brać kościelny, moi rodzice obiecali się dorzucić także z drugim dzieciakiem do chrztu już nie pójdę jako "grzesznica"

Super, że się zdecydowaliście i że rodzice pomoga

Napisane przez neska22

dokładnie mam takie same odczucia. nawet jak płacze to widać, ze udaje!
zeby nie było, ze kogos osądzam, czy co, ale na 10000000000% jestem pewna, ze ona zabiła tą małą bidulkę!

Dla mnie to jakaś paranoja, młoda siksa, nie całkiem chyba zdrowa umysłowo potrafi wyprowadzić w pole cały wymiar sprawiedliwości w tym kraju Porażka

Napisane przez Haniula

No to jest akurat sprawa sporna, i po czesci masz racje. To jest fanaberia matki, jak zreszta wiekszosc rzeczy jakie robi sie/kupuje dla dzieci bo na scislosc taki maluch an i nie potrzebuje kolorowych ubranek, sukienek z falbankami ani pachnacych kosmetykow ani czapek z kokardką. To jest tylko dla nas, jednak wszyscy sie na to decydujemy.
Bol- czy to jest bol to nie wiem bo sama mialam uszy przeklute jako male dziecko i nie wiem, nie pamietam. jesli boli to tez wole zeby moja corka tego bolu nie pamietała. Niz pozniej chciala miec kolczyki ale bała się bolu
No i nie oszukujmy sie, świadomie dziecko podjąc taka decyzje byloby w stanie w wieku kilkunastu lat dopiero. bo ani pol roczne ani 3 letnie nie wie czy tego chce
A moim zdaniem lepiej kluc wczesniej wlasnie dlatego ze dziecko pozniej traktuje to jako cos normalnego i oczywistego, jak piąty palec u stopy i nie interesuje sie. A kilkulatek jest ciekawy nowosci i wlasnie moze ciagnąc za te uszy.
W kwestii infekcji, to wszedzie i zawsze mozna sie jej nabawic. na wizycie u stomatologa i kosmetyczki. Łud szczęscia a patrzac w ten sposob czlowiek ograniczałby się tylko do koniecznego minimum, a mysle ze nie mozna dac sie zwariowac

Ja zawsze chciałam mieć przebite uszy, ale moja mama się bała Właśnie tego, że mi się coś stanie, że zemdleję itp.
Wymusiłąm to przebicie uszu jak byłam w szóstej klasie podstawówki, i do dziś pamiętam że to moja mama prawie zemdlała, jak mi te uszy przebijali (pistoletem, nic kompletnie nie czułam, bo mi chyba zamrozili te uszy)
Wszystkim moim chrześnicom kupiłam kolczyki na chrzest, wszystkie mają przebite uszy, żadnej się nic nie działo, żadnych problemów itp.
Mojej córce też uszy zamierzam przebić, nie wiem jeszcze kiedy, teraz to chyba za wcześnie, ale na pewno będzie miała kolczyki

[stokrotka_to_ja]

slad zostaje
mialam przebijane jako 8-latka ,nie nosiłam bo mi przeszkadzały i pozniej przebijałam drugi raz... mam po 2 dziurki (w tym 1 niekatywna )

[agawoo]

Napisane przez Haniula

Ano i jeszcze jedno co chcialam - Hmm dziewczyny doradzcie mi. Myslimy z tz zeby wyjechac w maju z okazji rocznicy na weekend do jakiegos Spa nad morzem. No i wszystko ładnie pieknie tylko boje sie z e to bedzie istna wyprawa, bo Lena bedzie miala dopiero niespełna 4msc, wiec nie wiem jak z podróża, spaniem i w ogole jak to ogarnąć Planujecie jakies wakacje ze swoimi dziecmi?

Ze względów finansowych nie planujemy, ale gdyby nie to, to bardzo chętnie byśmy się gdzieś wybrali

[MMONIKA9]

Napisane przez neska22

ha! ale bolek i lolek i reksio lecą na tvs codziennie chyba bo często oglądamy z tz

kurcze nie mam tvs a chętnie bym małemu puszczała
on codziennie rano jak szykuje tż śniadanie ( tż w tym czasie śpi) ogląda klub przyjaciół myszki miki to jest jedyna bajka która go na razie zainteresowała i ogląda ją z zachwytem

więc 15 min bajki a potem mama przełącza na ulubiony serial Dr.Haus i Michu nie ma wyjścia albo go ogląda ze mną albo zamyka oczy i śpi dziś przespał cAły odcinek

[NataliaM1103]

Napisane przez Haniula

Moze dlatego nie ma przekłutych wsumie to dobry pomysł bo Lena tez dostała sliczne złote kolczyki

---------- Dopisano o 22:13 ---------- Poprzedni post napisano o 22:08 ----------

Ano i jeszcze jedno co chcialam - Hmm dziewczyny doradzcie mi. Myslimy z tz zeby wyjechac w maju z okazji rocznicy na weekend do jakiegos Spa nad morzem. No i wszystko ładnie pieknie tylko boje sie z e to bedzie istna wyprawa, bo Lena bedzie miala dopiero niespełna 4msc, wiec nie wiem jak z podróża, spaniem i w ogole jak to ogarnąć Planujecie jakies wakacje ze swoimi dziecmi?

chcieliśmy jechac nad morze na początku sierpnia ze znajomymi,tyle ,że ich dzieci będą już miały wtedy rok,a nasz Bartosz dopiero 7 miesiecy,więc jednak zdecydowaliśmy sie na 10 dni nad jeziorkiem niedaleko naszej miejscowości Osieczna,od 28 lipca wczasujemy sie

[boroo50]

Zostało mi jeszcze 1,5 dnia nadrabiania - tylko
Ale dizś juz nie dam rady więcej, bo mnie gardło boli!!! I nawet ślinę mi ciężko przełknąć
Kto wie czym można się ekspresowo podkurować podczas karmienia piersią?

Śpijcie dobrze

[MMONIKA9]

Napisane przez agawoo

Neska, ta cena 12,99 to promocja, tyle, że często jest Ja też w zeszłym tyg. kupiłam taniej, a dziś widziałam po 15,99

Super, że się zdecydowaliście i że rodzice pomoga

Dla mnie to jakaś paranoja, młoda siksa, nie całkiem chyba zdrowa umysłowo potrafi wyprowadzić w pole cały wymiar sprawiedliwości w tym kraju Porażka


Ja zawsze chciałam mieć przebite uszy, ale moja mama się bała Właśnie tego, że mi się coś stanie, że zemdleję itp.
Wymusiłąm to przebicie uszu jak byłam w szóstej klasie podstawówki, i do dziś pamiętam że to moja mama prawie zemdlała, jak mi te uszy przebijali (pistoletem, nic kompletnie nie czułam, bo mi chyba zamrozili te uszy)
Wszystkim moim chrześnicom kupiłam kolczyki na chrzest, wszystkie mają przebite uszy, żadnej się nic nie działo, żadnych problemów itp.
Mojej córce też uszy zamierzam przebić, nie wiem jeszcze kiedy, teraz to chyba za wcześnie, ale na pewno będzie miała kolczyki

Bo nasz cały wymiar sprawiedliwości w PL to jedna wielka PORAŻKA
jak czytam to ręce mi opadają i jedno słowo się ciśnie na język PARANOJA !!!!

---------- Dopisano o 22:32 ---------- Poprzedni post napisano o 22:31 ----------

Napisane przez boroo50

Zostało mi jeszcze 1,5 dnia nadrabiania - tylko
Ale dizś juz nie dam rady więcej, bo mnie gardło boli!!! I nawet ślinę mi ciężko przełknąć
Kto wie czym można się ekspresowo podkurować podczas karmienia piersią?

Śpijcie dobrze

na gardziołko polecam http://www.rodzinnaapteka.pl/index.p...ct&prod_id=310
jest rewelacyjne właśnie na takie dolegliwości, mi za każdym razem pomaga i przynosi ulgę

---------- Dopisano o 22:34 ---------- Poprzedni post napisano o 22:32 ----------

Napisane przez boroo50

Zostało mi jeszcze 1,5 dnia nadrabiania - tylko
Ale dizś juz nie dam rady więcej, bo mnie gardło boli!!! I nawet ślinę mi ciężko przełknąć
Kto wie czym można się ekspresowo podkurować podczas karmienia piersią?

Śpijcie dobrze

dziękuję w swoim imieniu i również życze spokojnej nocki i miłych snów

[*Agatek*]

Napisane przez stokrotka_to_ja

ale czy to jst jakis problem,nie meic przbitych uszu? w czyms to przeszkadza? przeciez jak dziecko podorosnie i bedzie chciało to zawsze mozna z nim isc i przebić,albo przbije sobie samo jako osoba dorosła? a mzoe nigdy nie ebdzie chciało nosci kolczyków i beda je wkurzac dziurki w uszach?
Brak kolczyków to jakas ujma?

wiedziałam, że tak będzie rozpatrzony mój post
Kolczyki dodają uroku po 1, po 2 od 5 lat przebijają jej uszy

I drugi przykład: moja koleżanka ma 23 lata i co? nie ma przekłutych uszów- a bardzo by chciała, ale: a to nie ma czasu, a to jest zajęta, a to szkoła, praca, praktyki, prawko, dom- przekłuwa uszy od 2 lat, bardzo żałuje, bo się jej podobają różne kolczyki


Haniula ja nie planuję wakacji... Lenka może się różnie zachować- zmiana otoczenia, więc mogą być cyrki no ale jak nie spróbujesz to nie będziesz wiedziała

Agawoo ja miałam przebite uszy igłą - harkor pamiętam, miałam wtedy z 4-5 lat, z jednej strony lód, z drugiej się wbijał sąsiad- nic nie czułam więc sądzę, że to nie boli, jest zneiczulenie, pistoletem też nie czuć

[MMONIKA9]

co do kolczyków jeszcze yo :
kiedyś to sie uszy przekłuwało w domach za pomocą ziemniaka ( tak ja miałam przekłuwane tyż pierwszy raz przez mamite) i żadne znieczulenia nie były nawet potrzebne bo jakos wielce to nie bolało spirytusem się odkaziło i igłe i ucho i nic się nie działo

a jakie się ma teraz miłe wspomnienia z tamtych czasów

tak jak ja teraz wspominam swoje przekłuwanie nosa
te przygotowania igła lód no i 3 podejścia bo sie bałam wbić igłe ale jak już wbiłam to poszło raz dwa i dumna z siebie byłam jak cholera że sama potrafiłam

---------- Dopisano o 22:44 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ----------

Napisane przez Haniula

Moze dlatego nie ma przekłutych wsumie to dobry pomysł bo Lena tez dostała sliczne złote kolczyki

---------- Dopisano o 22:13 ---------- Poprzedni post napisano o 22:08 ----------

Ano i jeszcze jedno co chcialam - Hmm dziewczyny doradzcie mi. Myslimy z tz zeby wyjechac w maju z okazji rocznicy na weekend do jakiegos Spa nad morzem. No i wszystko ładnie pieknie tylko boje sie z e to bedzie istna wyprawa, bo Lena bedzie miala dopiero niespełna 4msc, wiec nie wiem jak z podróża, spaniem i w ogole jak to ogarnąć Planujecie jakies wakacje ze swoimi dziecmi?

w tym roku na pewno nie bo nas czeka remontu dalsza część
małego pokoi zrobiony a teraz trzeba zrobić nasz salon/sypialnie kuchnię i łazienkę więc kupa roboty i kupa siana
może sie uda na przyszły rok wyjechać nad morze na kilka dni mały będzie mieć już 1,5 roczku to będzie mógł sobie pobiegać po plaży

---------- Dopisano o 22:53 ---------- Poprzedni post napisano o 22:44 ----------

dziewczyny świetna nutka na rozruszenie ciałka http://www.youtube.com/watch?v=eMN8t-MKEts