Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz. VI - Strona 41 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Pokaż wyniki sondy: Jaki wybieramy tytuł VII cz. naszego wątku?
Wiosna za oknem, pąki strzelają, kolejne Mamuśki na porodówki gnają. V-VI 2012 cz.VII 3 4,35%
Wiosna za oknem,wyprawki czekają, kolejne Mamuśki na porodówki gnają.V-VI 2012 cz.VII 5 7,25%
Która następna?Której się spieszy? Wciąż mamy w wątku za mało dzieci.V-VI 2012 cz.VII 7 10,14%
Ptaszki ćwierkają, wiosna wszędzie, który brzdąc następny będzie? V-VI 2012 cz. VII 11 15,94%
W nosie z terminami, pierwsze na wątku Mamy już mamy. Mamy V-VI 2012 cz. VII 3 4,35%
To my, Mamy majowo-czerwcowe! Na dzieci czekają wyprawki gotowe.Mamy V-VI 2012 cz.VII 5 7,25%
Worek z dziećmi rozwiązany, pierwsze Mamy w wątku... mamy! Mamy V-VI 2012 cz. VII 23 33,33%
Worek z dziećmi rozwiązany, już są w wątku pierwsze Mamy! Mamy V-VI 2012 cz. VII 9 13,04%
Pierwsze dzieci tulą nasze mamy, na kolejne już czekamy. Mamy V-VI 2012 cz. VII 1 1,45%
Pierwsze dzieci witają nasze mamy, na kolejne już czekamy. Mamy V-VI 2012 cz. VII 2 2,90%
Głosujący: 69. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-04-05, 08:11   #1201
ladybird_1987
Rozeznanie
 
Avatar ladybird_1987
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 698
Dot.: Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz.

Witam! U nas niby słonecznie, ale na termometrze tylko 2 stopnie powyżej zera.
Cytat:
Napisane przez libretka Pokaż wiadomość
Witam w ten bardzo słoneczny ale zimny poranek.
Byłam wczoraj na wizycie, moja Malwinka waży 2690 kg, ja pozamykana, szyjka długa i zamknięta, dzidzia ułożona główką w dół, ale jeszcze wysoko.
Rozmawiałam z lekarzem na temat samego porodu i powiedział, że jeżeli poród zacznie się od odejścia wód, to mam do szpitala jechać natychmiast
(mam paciorka i muszą mi podać antybiotyk), jeżeli poród zacznie się od bóli to do szpitala mam jechać jak bóle będą co 5 min, będą regularne i będą trwały co najmniej 2 godziny.
No to tak na tyle, że by przełamać trwający smutek.
To chyba nie jest dużo jak na ten tydzień ciąży, co? Dobrze kojarzę, że to Twoja 3 ciąża. Poprzednie dzieciątka rodziły się duże?
Uciekam jeszcze poleniuchować, rodzice mają później wpaść na poranną kawkę.
__________________
ladybird_1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-05, 08:13   #1202
moniczka1302
Wtajemniczenie
 
Avatar moniczka1302
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 965
Dot.: Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz.

Cytat:
Napisane przez libretka Pokaż wiadomość
Witam w ten bardzo słoneczny ale zimny poranek.
Byłam wczoraj na wizycie, moja Malwinka waży 2690 kg, ja pozamykana, szyjka długa i zamknięta, dzidzia ułożona główką w dół, ale jeszcze wysoko.
Rozmawiałam z lekarzem na temat samego porodu i powiedział, że jeżeli poród zacznie się od odejścia wód, to mam do szpitala jechać natychmiast
(mam paciorka i muszą mi podać antybiotyk), jeżeli poród zacznie się od bóli to do szpitala mam jechać jak bóle będą co 5 min, będą regularne i będą trwały co najmniej 2 godziny.
No to tak na tyle, że by przełamać trwający smutek.
ooo ale masz dobrze!

brawo za Malwinke
moniczka1302 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-05, 08:13   #1203
libretka
Raczkowanie
 
Avatar libretka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: okolice Pucka
Wiadomości: 311
Dot.: Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz.

Cytat:
Napisane przez ladybird_1987 Pokaż wiadomość
Witam! U nas niby słonecznie, ale na termometrze tylko 2 stopnie powyżej zera.

To chyba nie jest dużo jak na ten tydzień ciąży, co? Dobrze kojarzę, że to Twoja 3 ciąża. Poprzednie dzieciątka rodziły się duże?
Uciekam jeszcze poleniuchować, rodzice mają później wpaść na poranną kawkę.
to moja pierwsza ciąża, lekarz powiedział, że jak na ten tydzień ciąży to waga prawidłowa i że przy porodzie mała powinna ważyć około 3,500 kg, myślę że to akurat.
libretka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-05, 08:20   #1204
moniczka1302
Wtajemniczenie
 
Avatar moniczka1302
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 965
Dot.: Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz.

Cytat:
Napisane przez andzya Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny
Ja właśnie zjadłam śniadanie i zaraz zbieram się z moją kiciunią na konsultacje chirurgiczną na klinikę. Dobrze, że mąż ma na drugą zmianę i pojedzie ze mną,bo strasznie się stresuję.
Po wtorkowej wizycie zauważyłam, że ten obrzęk jej praktycznie zszedł ! Ale tata mnie zdemotywował mówiąc, że tak zadziałał steryd. Zobaczymy czego się dzisiaj dowiem, kicia czuje się bardzo dobrze i zachowuje się normalnie.

Jutro mam wizytę u gina i bardzo dobrze, bo od dwóch dni mam bolesne skurcze i jakieś dziwne kłucie.
ja ma to samo i nie wiem co o tym myslec, a wizyte mam za tydzien

kciuki za kicie!

---------- Dopisano o 09:20 ---------- Poprzedni post napisano o 09:15 ----------

wczoraj kupilam stelaz na wanienke i stelaz pod baldachim. Oczywiscie chcialam kupic ten baldachim ale ceny sa lekko przesadzone... 80zl za kawalek obszytego firankowego materialu sporo... wiec postanowilam, ze sama to uszyje z woalu ale najpierw musze jechac do sklepu po material, a pogoda nie zacheca, moze o 12 sie zbiore
moniczka1302 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-05, 08:31   #1205
_Maya_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 806
Dot.: Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz.

Cytat:
Napisane przez aga_bre Pokaż wiadomość
Cześć Wam. Kurcze Tacca podziwiam Cię. Ja nie jestem w stanie zmusić się do prasowania. Przyznam się, że nawet ciuchów nie prasuję po praniu tylko przed włożeniem, bo po co prasować skoro w szafie i tak się wygniotą.
mam to samo! nienawidzę prasować...ciekawe kto za mnie to zrobi :P dobrze, że te małe ciuszki są praktycznie na wymiar żelazka, więc tylko przyłożyć będzie można i następne :P
Moja córa od tygodnia dzień w dzień ma czkawkę i to właśnie tak w okolicach 9-10...dobrze, że takim dzieciom to nie przeszkadza
_Maya_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-05, 08:32   #1206
Ewunia_1984
Zadomowienie
 
Avatar Ewunia_1984
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 069
Dot.: Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz.

Cześć Dziewczynki...życie musi toczyć się dalej...
Byłam wczoraj na wizycie. Dzidzia dalej napiera na szyjkę, waży już 2800g i pomimo często twardniejącego brzucha ktg wyszło dobrze.
Z tą cesarką to nie takie proste jak myślałam. Wkurza mnie to. Moja koleżanka w Niemczech powiedziała, że chce CC więc wpisali jej, że poród SN to dla niej zbyt duże obciążenie psychiczne i zaleca się CC i na tej podstawie zrobili jej to Cc, a ja po świętach nalatam się po lekarzach...ech, szkoda gadać.
Ja już 3 dzień prasuje i końca nie widać, a miałam już w tym tygodniu spakować siebie i dziecko do szpitala.
Cholercia, muszę spojrzeć jakie badania są potrzebne do szpitala. Grupa krwi, ten paciorkowiec i co jeszcze???
Ewunia_1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-05, 08:39   #1207
libretka
Raczkowanie
 
Avatar libretka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: okolice Pucka
Wiadomości: 311
Dot.: Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz.

Zapomniałam napisać że na paciora dostałam antybiotyk - augmentin, mam go brać przez tydzień, w połowie antybiotyku mam wziąć globulkę clotrimazolu (aby nie złapać grzyba) i jak skończę antybiotyk to kolejną globulkę. Mimo tego antybiotyku podczas porodu jeszcze dostanę dożylnie antybiotyk na tego cholernego paciora.
libretka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-04-05, 08:41   #1208
martula007
Raczkowanie
 
Avatar martula007
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 456
Dot.: Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz.

Witam
U nas slonecznie , ale zimno.
Zaraz musze isc do banku pozalatwiac pare spraw, a pozniej zaczne chyba powoli pakowac kartony do przeprowadzki. Wczoraj mialam wizyte, dzidzia wazy 2600, szyjka znowu mi sie skrocila i dalej jest miekka.. wiec zalecone mam dalszy odpoczynek, ale poza tym wszystko okey.
Jesli chodzi i pranie i prasowanie, to moja kochana mama poprala i poprasowala mi 90% rzeczy, takze mam to z glowy Stwierdzila, ze to byla dla niej tylko przyjemnosc, bo to wszystko takie malutkie i ladne.. wiec czemu mialabym jej to odbierac?
martula007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-05, 08:43   #1209
Tacca
Zakorzenienie
 
Avatar Tacca
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 4 051
Dot.: Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz.

Cytat:
Napisane przez andzya Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny
Ja właśnie zjadłam śniadanie i zaraz zbieram się z moją kiciunią na konsultacje chirurgiczną na klinikę. Dobrze, że mąż ma na drugą zmianę i pojedzie ze mną,bo strasznie się stresuję.
Po wtorkowej wizycie zauważyłam, że ten obrzęk jej praktycznie zszedł ! Ale tata mnie zdemotywował mówiąc, że tak zadziałał steryd. Zobaczymy czego się dzisiaj dowiem, kicia czuje się bardzo dobrze i zachowuje się normalnie.

Jutro mam wizytę u gina i bardzo dobrze, bo od dwóch dni mam bolesne skurcze i jakieś dziwne kłucie.
Dobrze, że obrzęk schodzi.
Trzymam kciuki za wizytę!
Cytat:
Napisane przez agatka661 Pokaż wiadomość
witam

wczoraj byla bardzo ladna pogoda, zreobilam z 5 pran, dzis juz tylko nasze.
wczoraj dostalam pake z allegro z fasolka i rozkiem- sliczne.
libretka duza dzidzia, ja jestem teraz w 35 tyg 3 dniu i ide dzis na usg o 17 30, ciekawi mnie co u mojego malego i czy jest maly, ogolnie spokojniutki jest i chcialabym sie uspokoic. No i mialam silne skurcze, mama powiedziala ze to te przepowiadajace bo byly przedwczoraj caly dzien?!
dzis pogoda niebardzo;/ zimno i pochmurnie, trzeba bedzie jednak posprzatac reszte mieszkania i zrobic jeszcze z 2 prania.
Naszczescie moja babcia uwielbia prasowac, a ze mieszka za sciana i brzydka pogoda, wiec i na dzialke nie jezdzi wiec pranie mam poprasowane cale dzis ostatnia tura
andzya powodzenia z kotkiem... mam nadzieje, zze bedzie dobrze
Ciekawa jestem co Ci lekarz powie.
Fajnie, że masz taką babcię.
Cytat:
Napisane przez aga_bre Pokaż wiadomość
Cześć Wam. Kurcze Tacca podziwiam Cię. Ja nie jestem w stanie zmusić się do prasowania. Przyznam się, że nawet ciuchów nie prasuję po praniu tylko przed włożeniem, bo po co prasować skoro w szafie i tak się wygniotą.

Andzya ja też mam jutro wizytę.

A wczoraj skończyliśmy sr. W sumie to nawet mi się to przydało. Fajnie było, ale czuje wieeeelki niedosyt.
Kciuki za wizytę przede wszystkim.
Kiedyś lubiłam prasować, potem zdecydowanie nie, a teraz wróciło mi lubienie. W ogóle czuję się tak jakby jakieś zmiany we mnie zachodziły.

Cytat:
Napisane przez moniczka1302 Pokaż wiadomość
witam Dziewczyny!
rzeczywiscie, pogoda fatalna, ja dopiero zwloklam sie z lozka i jem sniadanko.
kurcze mialam tyle planow na dzis a tu taka pogoda... a wczoraj bylo przeslicznie

kiedy beda wreszcie listki na drzewach?
Już niedługo Kochana! Też czekam na liście z utęsknieniem. Teraz jak patrzę to takie nieśmiałe pączki, które jeszcze boją się rozwinąć...
Cytat:
Napisane przez Ewunia_1984 Pokaż wiadomość
Cześć Dziewczynki...życie musi toczyć się dalej...
Byłam wczoraj na wizycie. Dzidzia dalej napiera na szyjkę, waży już 2800g i pomimo często twardniejącego brzucha ktg wyszło dobrze.
Z tą cesarką to nie takie proste jak myślałam. Wkurza mnie to. Moja koleżanka w Niemczech powiedziała, że chce CC więc wpisali jej, że poród SN to dla niej zbyt duże obciążenie psychiczne i zaleca się CC i na tej podstawie zrobili jej to Cc, a ja po świętach nalatam się po lekarzach...ech, szkoda gadać.
Ja już 3 dzień prasuje i końca nie widać, a miałam już w tym tygodniu spakować siebie i dziecko do szpitala.
Cholercia, muszę spojrzeć jakie badania są potrzebne do szpitala. Grupa krwi, ten paciorkowiec i co jeszcze???
Najważniejsze, że wszystko dobrze!
U nas z CC nie jest łatwo. Mi jest już w sumie obojętne, zakładam tylko, że jakkolwiekby nie było musi być wszystko w porządku. Takie trochę myślenie życzeniowe, ale trudno. Na niewiele rzeczy tak na prawdę będę miała jakikolwiek wpływ...
Ja chyba wezmę wszystkie badania. Muszę odebrać te, które robiłam przedwczoraj, ale nie chce mi się do laboratorium podejść. Może we wtorek po dentyście.

Boziu, moja wizyta dopiero za tydzień... Jeszcze tak długo...
__________________
PIOTRUŚ
Tacca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-05, 08:43   #1210
moniczka1302
Wtajemniczenie
 
Avatar moniczka1302
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 965
Dot.: Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz.

Cytat:
Napisane przez martula007 Pokaż wiadomość
Witam
U nas slonecznie , ale zimno.
Zaraz musze isc do banku pozalatwiac pare spraw, a pozniej zaczne chyba powoli pakowac kartony do przeprowadzki. Wczoraj mialam wizyte, dzidzia wazy 2600, szyjka znowu mi sie skrocila i dalej jest miekka.. wiec zalecone mam dalszy odpoczynek, ale poza tym wszystko okey.
Jesli chodzi i pranie i prasowanie, to moja kochana mama poprala i poprasowala mi 90% rzeczy, takze mam to z glowy Stwierdzila, ze to byla dla niej tylko przyjemnosc, bo to wszystko takie malutkie i ladne.. wiec czemu mialabym jej to odbierac?
jak masz zalecone odpoczywanie to moze lepiej nie pakowac kartonow?
moniczka1302 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-05, 08:45   #1211
Tacca
Zakorzenienie
 
Avatar Tacca
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 4 051
Dot.: Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz.

Cytat:
Napisane przez martula007 Pokaż wiadomość
Witam
U nas slonecznie , ale zimno.
Zaraz musze isc do banku pozalatwiac pare spraw, a pozniej zaczne chyba powoli pakowac kartony do przeprowadzki. Wczoraj mialam wizyte, dzidzia wazy 2600, szyjka znowu mi sie skrocila i dalej jest miekka.. wiec zalecone mam dalszy odpoczynek, ale poza tym wszystko okey.
Jesli chodzi i pranie i prasowanie, to moja kochana mama poprala i poprasowala mi 90% rzeczy, takze mam to z glowy Stwierdzila, ze to byla dla niej tylko przyjemnosc, bo to wszystko takie malutkie i ladne.. wiec czemu mialabym jej to odbierac?
Odpoczywaj i nie przemęczaj się! Wszystko na spokojnie!
Ja za prasowanie czy pranie dziecięcych wezmę się może po weekendzie majowym...
__________________
PIOTRUŚ
Tacca jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-04-05, 08:57   #1212
martula007
Raczkowanie
 
Avatar martula007
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 456
Dot.: Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz.

Zamierzam tylko popakowac lekkie rzeczy, tak zeby sie nie przemeczac, reszte zrzuce na meza, takze spokojnie, wszystko powolutku, malymi kroczkami z glowa na karku
martula007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-05, 08:59   #1213
_millena
Zadomowienie
 
Avatar _millena
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 718
Dot.: Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz.

cześć dziewczyny.
faktycznie dzisiejszy dzień nie nastraja optymistycznie.
dzisiaj idę na pierwsze zajęcia ze szkoły rodzenia, zobaczymy co tam ciekawego powiedzą.
my też będziemy prawie całe święta w trasie, ale mamy w sumie około 300 km do rozłożenia na te 2 dni, więc nie będzie tak zle.
__________________

_millena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-05, 09:01   #1214
kapukat
Zakorzenienie
 
Avatar kapukat
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 276
Dot.: Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz.

wstałam i po wietrznym i niesympatycznym dniu - słońce! umyłam naczynia, wstawiłam pranie, teraz idę sprzątać dalej dom
Wczoraj jak zwykle miałam wizytę u lekarza, siedziałam półtorej godziny żeby być u niego 3 minuty - zdziwił się że w 37 tygodniu moje dziecko jest główką do dołu. Ja zdziwiłam się, że on się zdziwił.... czyli oboje byliśmy zdziwieni nic więcej mi nie powiedział następny termin wizyty mam 25 kwietnia, a 30 podobno ma się Adaś urodzić.
Mam straszliwy bałagan w domu, bo ostanio się snułam a nie chodziłam, nic nie mogłam robić bo na niczym się skupić nie szło.
Za to wczoraj też byłam na szybkiej szkole rodzenia - bo u nas to dwie godziny twrało dwa razy - zatem moje zdumienie nie miało granic, jak usłyszałam jaka jest opieka podczas porodu, czy to cesarka czy zwykłego - ale cesarka to w ogóle mnie zdumiała, po pierwsze partner siedzi z Tobą od samego początku do końca - przy głowie, dostaje też dziecko do potrzymania, gdyż Ty po znieczuleniu mieć go nie możesz, wypraszają go tylko na chwilę, kiedy chcą Cię przebrać w czyste rzeczy, potem po dwóch godzinach przewożą dziewczynę z sali do cesarek na salę rehabilitacyjną, gdzie leży i cały czas ma i dziecko i partnera przy sobie. Przy cesarce jest 10 osób! położna, lekarz, asysten, anastezjolog, pediatra i jeszcze kilka innych. Dziecko dostaje taga na nogę, który blokuje drzwi jeśli ktoś by chciał go wynieść, albo się przemieścić poza salę w której się leży, położna przychodzi trzy razy na dzień sprawdzać stan zdrowia dziecka i kobiety.... czyli krótko mówiąc, przez całą ciążę się Tobą za bardzo nie interesują, ale jak już trafisz do szpitala masz obsługę jak w hotelu. Podają Ci kawę, herbatę, tosty, ciastka - coś lekkiego, żeby w razie W można było podać znieczulenie i zrobić cesarkę.
kapukat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-05, 09:03   #1215
anulka4771
Wtajemniczenie
 
Avatar anulka4771
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 2 852
Dot.: Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz.

Cytat:
Napisane przez _Maya_ Pokaż wiadomość
mam to samo! nienawidzę prasować...ciekawe kto za mnie to zrobi :P dobrze, że te małe ciuszki są praktycznie na wymiar żelazka, więc tylko przyłożyć będzie można i następne :P
Moja córa od tygodnia dzień w dzień ma czkawkę i to właśnie tak w okolicach 9-10...dobrze, że takim dzieciom to nie przeszkadza
Ja też nie nawidzę prasować-dla mnie to syzyfowa praca.

Gratulacje wszystkich wizyt i ładnych wag dzieciaczków
Teraz ja mykam na grzebanko
__________________
12.11.2009r-żonka

Filipek ur 28.12.2007
Szymonek ur 15.05.2012

Ćwiczę
anulka4771 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-04-05, 09:04   #1216
kapukat
Zakorzenienie
 
Avatar kapukat
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 276
Dot.: Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz.

Podziwiam Was za te kilometry w trakcie świąt, ja do miasta mam mały zapał a to jest 10 minut autobusem, a co dopiero tułać się po kilkaset kilometrów! naprawdę dziewczyny moje wielkie poważanie

co do prasowania, ja uwielbiam, jak uda mi się sprzątnąć dom, to mam cały stos rzeczy do prasowania, i dziecięcych które przysłała mi bratowa i naszych, zatem może dzisiaj dam radę - zobaczy się jak mi pójdzie ze sprzątaniem, bo ostanio do sprzątania mam jakąś awersje - a pomyśleć że do piątego miesiąca byłam pedantką
kapukat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-05, 09:05   #1217
kism
Wtajemniczenie
 
Avatar kism
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 2 179
Dot.: Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz.

Dzień dobry, Kochane!
I ja uważam, że życie dla nas musi toczyć się dalej... Na pewno nie raz będzie nam smutno, nie raz i nie dwa będziemy o Perse myśleć, choć może nawet nie będziemy tu o tym pisać... Ale sądzę, że ona nie chciałaby, żeby nasz wątek się skończył czy zmienił z jej powodu, żebyśmy przestały wymieniać doświadczenia i wspierać się
Ja wczoraj ok. południa oderwałam się od kompa, bo siedziałam ze łzami kapiącymi od czasu do czasu i odświeżałam wątek, czekając na nie wiadomo co... Więc właśnie na przekór musiałam się przemóc, żeby nie spędzić tak całego dnia, wybrałam się z domu (choć i tak myślałam przez cały dzień ) i utwierdzając się w spokojnym oczekiwaniu na Kaja dokupiłam ostatnie brakujące mi rzeczy, m.in. stelaż do wanienki (fajny nie za szeroki, mieści mi się do wanny), wielką pakę Pampersów nr 2 (niech sobie czekają) i mam już WSZYSTKO! Dostałam też wczoraj paczkę od rp i czekam jeszcze na kilka innych. Zanim to wszystko poukładam i uporam się z ubrankami, to jeszcze sporo czasu minie, ale zakupów już koniec.

Cytat:
Napisane przez blueelektron Pokaż wiadomość
u mnie też ponuro, wybieram się do lekarza
Cytat:
Napisane przez anulka4771 Pokaż wiadomość
U mnie słonecznie,pije kawe i mykam na wizytę.Trzymajcie się ciepło
Powodzenia!
I ja mam dziś wizytę, o 18:15 dopiero.

Cytat:
Napisane przez Gaabbi Pokaż wiadomość
To prawda. Dopiero były święta Bożego Narodzenia, a już mamy Wielkanoc.
Mam dylemat, czy jechać do Taty na święta 130km drogi to nie dużo, ale też nie mało.
Hmm... To zależy jak znosisz jazdę samochodem, tak myślę. Ja jeżdżę w takie trasy, nawet ze 2 tyg. temu prowadziłam ok. 150 km, bo bardzo to lubię.
A z psem co zrobicie, jadąc do nich?

Cytat:
Napisane przez libretka Pokaż wiadomość
Byłam wczoraj na wizycie, moja Malwinka waży 2690 kg, ja pozamykana, szyjka długa i zamknięta, dzidzia ułożona główką w dół, ale jeszcze wysoko.
Rozmawiałam z lekarzem na temat samego porodu i powiedział, że jeżeli poród zacznie się od odejścia wód, to mam do szpitala jechać natychmiast
(mam paciorka i muszą mi podać antybiotyk), jeżeli poród zacznie się od bóli to do szpitala mam jechać jak bóle będą co 5 min, będą regularne i będą trwały co najmniej 2 godziny.
Gratki!
To takie standardowe wg mnie zalecenia, kiedy jechać do szpitala Po odejściu wód powinno się urodzić w ok. 24h (żeby nie dostały się żadne bakterie do dziecka, które nie jest już chronione błonami i wodami płodowymi), dlatego trzeba zawsze jechać do szpitala od razu, nie jakoś na sygnale, ale trzeba.

Cytat:
Napisane przez andzya Pokaż wiadomość
Ja właśnie zjadłam śniadanie i zaraz zbieram się z moją kiciunią na konsultacje chirurgiczną na klinikę. Dobrze, że mąż ma na drugą zmianę i pojedzie ze mną,bo strasznie się stresuję.
Po wtorkowej wizycie zauważyłam, że ten obrzęk jej praktycznie zszedł ! Ale tata mnie zdemotywował mówiąc, że tak zadziałał steryd. Zobaczymy czego się dzisiaj dowiem, kicia czuje się bardzo dobrze i zachowuje się normalnie.
Jutro mam wizytę u gina i bardzo dobrze, bo od dwóch dni mam bolesne skurcze i jakieś dziwne kłucie.
Kciuki za Ciebie i kicię!
U Ciebie już niedaleko do tp, więc mam nadzieję, że te kłucia to nic groźnego. Z tego co chociażby u nas dziewczyny pisały, to zdarza się, że nie znaczą nic, a zdarza się, że szyjka się skraca.

Cytat:
Napisane przez agatka661 Pokaż wiadomość
Naszczescie moja babcia uwielbia prasowac, a ze mieszka za sciana i brzydka pogoda, wiec i na dzialke nie jezdzi wiec pranie mam poprasowane cale dzis ostatnia tura
Czasem masz jednak pożytek z tej babci za ścianą

Cytat:
Napisane przez Ewunia_1984 Pokaż wiadomość
Cholercia, muszę spojrzeć jakie badania są potrzebne do szpitala. Grupa krwi, ten paciorkowiec i co jeszcze???
OWA, Hbs
A najlepiej poszukaj info na stronie swojego szpitala.
__________________
2006.03.28 ur. Maksymilian
2012.05.15 ur. Kajetan
tp 2016.12.31 Kruszynka
kism jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-05, 09:07   #1218
libretka
Raczkowanie
 
Avatar libretka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: okolice Pucka
Wiadomości: 311
Dot.: Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz.

Cytat:
Napisane przez kapukat Pokaż wiadomość
wstałam i po wietrznym i niesympatycznym dniu - słońce! umyłam naczynia, wstawiłam pranie, teraz idę sprzątać dalej dom
Wczoraj jak zwykle miałam wizytę u lekarza, siedziałam półtorej godziny żeby być u niego 3 minuty - zdziwił się że w 37 tygodniu moje dziecko jest główką do dołu. Ja zdziwiłam się, że on się zdziwił.... czyli oboje byliśmy zdziwieni nic więcej mi nie powiedział następny termin wizyty mam 25 kwietnia, a 30 podobno ma się Adaś urodzić.
też mam taki termin wizyty
libretka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-05, 09:09   #1219
Dasti80
Zakorzenienie
 
Avatar Dasti80
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 234
Dot.: Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz.

Cześć dziewczyny

Dopiero wstałam, jem śniadanie. U mnie dzisiaj piękne słoneczko. Wczoraj odrzuciło mnie od kawy znowu nie piłam do 30 tc bo mnie odrzucało, potem przeszło i piłam ze smakiem, a od wczoraj znowu nie (zwymiotowałam po wypiciu) dziwne
Wczoraj tż kupił mi piłkę, super się na niej siedzi

Cytat:
Napisane przez blueelektron Pokaż wiadomość
ja za moment wychodzę, ogólnie nie chce mi się, jeszcze mnie mdli, a jade tramwajem z 20 min
Trzymam kciuki
Cytat:
Napisane przez Tacca Pokaż wiadomość


Trzy prania wczoraj z rozpędu zrobiłam... Nie pomyślałam, że ktoś to będzie musiał wyprasować. Nic to... Damy jakoś radę.
ja wczoraj siedziałam w zawieszeniu, nic kompletnie nie zrobiłam. Dzisiaj muszę 3 prania zrobić, i poprasować. Mam nadzieję że dam radę
Cytat:
Napisane przez libretka Pokaż wiadomość
Witam w ten bardzo słoneczny ale zimny poranek.
Byłam wczoraj na wizycie, moja Malwinka waży 2690 kg, ja pozamykana, szyjka długa i zamknięta, dzidzia ułożona główką w dół, ale jeszcze wysoko.
Rozmawiałam z lekarzem na temat samego porodu i powiedział, że jeżeli poród zacznie się od odejścia wód, to mam do szpitala jechać natychmiast
(mam paciorka i muszą mi podać antybiotyk), jeżeli poród zacznie się od bóli to do szpitala mam jechać jak bóle będą co 5 min, będą regularne i będą trwały co najmniej 2 godziny.
No to tak na tyle, że by przełamać trwający smutek.
Gratulacje
Cytat:
Napisane przez andzya Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny
Ja właśnie zjadłam śniadanie i zaraz zbieram się z moją kiciunią na konsultacje chirurgiczną na klinikę. Dobrze, że mąż ma na drugą zmianę i pojedzie ze mną,bo strasznie się stresuję.
Po wtorkowej wizycie zauważyłam, że ten obrzęk jej praktycznie zszedł ! Ale tata mnie zdemotywował mówiąc, że tak zadziałał steryd. Zobaczymy czego się dzisiaj dowiem, kicia czuje się bardzo dobrze i zachowuje się normalnie.

Jutro mam wizytę u gina i bardzo dobrze, bo od dwóch dni mam bolesne skurcze i jakieś dziwne kłucie.
Oby z kicią było dobrze. Mój kot też był ciężko chory, 7 lat jeżdziliśmy po weterynarzach, jedni mówili że ma białaczkę, inni że to gronkowiec. Auto szczepionki, antybiotyki nic nie pomagały. W końcu trafiliśmy na super weterynarza który stwierdził że to autoagresja podał sterydy i chemioterapię i kot w momencie wyzdrowiał, 3 lata już jest zdrowy
Cytat:
Napisane przez moniczka1302 Pokaż wiadomość
ja ma to samo i nie wiem co o tym myslec, a wizyte mam za tydzien

wczoraj kupilam stelaz na wanienke i stelaz pod baldachim. Oczywiscie chcialam kupic ten baldachim ale ceny sa lekko przesadzone... 80zl za kawalek obszytego firankowego materialu sporo... wiec postanowilam, ze sama to uszyje z woalu ale najpierw musze jechac do sklepu po material, a pogoda nie zacheca, moze o 12 sie zbiore
Też muszę kupić stelaż, na all dzisiaj poszukam, a wizytę mam dopiero w środę 11 kwietnia
Cytat:
Napisane przez Ewunia_1984 Pokaż wiadomość
Cześć Dziewczynki...życie musi toczyć się dalej...
Byłam wczoraj na wizycie. Dzidzia dalej napiera na szyjkę, waży już 2800g i pomimo często twardniejącego brzucha ktg wyszło dobrze.
Z tą cesarką to nie takie proste jak myślałam. Wkurza mnie to. Moja koleżanka w Niemczech powiedziała, że chce CC więc wpisali jej, że poród SN to dla niej zbyt duże obciążenie psychiczne i zaleca się CC i na tej podstawie zrobili jej to Cc, a ja po świętach nalatam się po lekarzach...ech, szkoda gadać.
Ja już 3 dzień prasuje i końca nie widać, a miałam już w tym tygodniu spakować siebie i dziecko do szpitala.
Cholercia, muszę spojrzeć jakie badania są potrzebne do szpitala. Grupa krwi, ten paciorkowiec i co jeszcze???
I chyba na żółtaczkę
Gratki
__________________
05.05.2012 Aleksander
Aniołek (06-2011)[*]
Aniołek (11-2010)[*]


Po szklistych oczach je poznasz, po chwiejnym głosie
Po marzeniach w pył obróconych, po kołysankach nie wyśpiewanych
Po imionach nie nadanych, po smutku lepiej lub gorzej skrywanym
Po tym wszystkim poznasz Aniołkowe mamy....


Dasti80 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-04-05, 09:16   #1220
moniczka1302
Wtajemniczenie
 
Avatar moniczka1302
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 965
Dot.: Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz.

Cytat:
Napisane przez kism Pokaż wiadomość
Dzień dobry, Kochane!
I ja uważam, że życie dla nas musi toczyć się dalej... Na pewno nie raz będzie nam smutno, nie raz i nie dwa będziemy o Perse myśleć, choć może nawet nie będziemy tu o tym pisać... Ale sądzę, że ona nie chciałaby, żeby nasz wątek się skończył czy zmienił z jej powodu, żebyśmy przestały wymieniać doświadczenia i wspierać się
Ja wczoraj ok. południa oderwałam się od kompa, bo siedziałam ze łzami kapiącymi od czasu do czasu i odświeżałam wątek, czekając na nie wiadomo co... Więc właśnie na przekór musiałam się przemóc, żeby nie spędzić tak całego dnia, wybrałam się z domu (choć i tak myślałam przez cały dzień ) i utwierdzając się w spokojnym oczekiwaniu na Kaja dokupiłam ostatnie brakujące mi rzeczy, m.in. stelaż do wanienki (fajny nie za szeroki, mieści mi się do wanny), wielką pakę Pampersów nr 2 (niech sobie czekają) i mam już WSZYSTKO! Dostałam też wczoraj paczkę od rp i czekam jeszcze na kilka innych. Zanim to wszystko poukładam i uporam się z ubrankami, to jeszcze sporo czasu minie, ale zakupów już koniec.
oo widze ze wczoraj byl dzien kupowania stelazy do wanienek

nie wiem ja Wy, ale ja od jakiegos tygodnia nabieram wody w organizmie, paluchy mam strasznie spuchniete, nogi tez... czuje sie troche jakbym chodzila po wysokich gorach o wlozeniu obraczki nie ma mowy bo jej nie dam rady jej zdjac
moniczka1302 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-05, 09:18   #1221
kism
Wtajemniczenie
 
Avatar kism
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 2 179
Dot.: Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz.

Cytat:
Napisane przez libretka Pokaż wiadomość
Zapomniałam napisać że na paciora dostałam antybiotyk - augmentin, mam go brać przez tydzień, w połowie antybiotyku mam wziąć globulkę clotrimazolu (aby nie złapać grzyba) i jak skończę antybiotyk to kolejną globulkę. Mimo tego antybiotyku podczas porodu jeszcze dostanę dożylnie antybiotyk na tego cholernego paciora.
To dobrze! Antybiotyk nie jest już groźny dla Malwinki w przeciwieństwie do paciorkowca...

Cytat:
Napisane przez martula007 Pokaż wiadomość
Zaraz musze isc do banku pozalatwiac pare spraw, a pozniej zaczne chyba powoli pakowac kartony do przeprowadzki. Wczoraj mialam wizyte, dzidzia wazy 2600, szyjka znowu mi sie skrocila i dalej jest miekka.. wiec zalecone mam dalszy odpoczynek, ale poza tym wszystko okey.
Tylko faktycznie powolutku i spokojnie, skoro lekarz tak kazał...

Cytat:
Napisane przez Tacca Pokaż wiadomość
Mi jest już w sumie obojętne, zakładam tylko, że jakkolwiekby nie było musi być wszystko w porządku. Takie trochę myślenie życzeniowe, ale trudno. Na niewiele rzeczy tak na prawdę będę miała jakikolwiek wpływ...
Ja chyba wezmę wszystkie badania.
Ależ ja uważam, że to pozytywne myślenie po prostu i bardzo dobre w dodatku! Przecież nawet organizm potrafi inaczej reagować w zależności, czy się nastawimy do czegoś pozytywnie, czy z góry idziemy spięci i z lękiem...
Z badaniami to też jest jakaś metoda. Na IP po prostu wybierzesz (lub sami sobie wybiorą) te, które będą potrzebne.

Cytat:
Napisane przez kapukat Pokaż wiadomość
Wczoraj jak zwykle miałam wizytę u lekarza, siedziałam półtorej godziny żeby być u niego 3 minuty - zdziwił się że w 37 tygodniu moje dziecko jest główką do dołu. Ja zdziwiłam się, że on się zdziwił.... czyli oboje byliśmy zdziwieni nic więcej mi nie powiedział następny termin wizyty mam 25 kwietnia, a 30 podobno ma się Adaś urodzić.
Mam straszliwy bałagan w domu, bo ostanio się snułam a nie chodziłam, nic nie mogłam robić bo na niczym się skupić nie szło.
Czyli Adaś już gotowy Biorę to za dobre wieści, bo gdyby coś było nie tak, to raczej by lekarz powiedział...
Udanych porządków
__________________
2006.03.28 ur. Maksymilian
2012.05.15 ur. Kajetan
tp 2016.12.31 Kruszynka
kism jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-05, 09:18   #1222
karozka
Raczkowanie
 
Avatar karozka
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 181
Dot.: Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz.

Witam

Tak, będzie dziwnie delikatnie rzecz ujmując...
Zgadzam się z Agatą

Sensi Lady
witaj

Libretko gratuluję wizyty
Fajnie, że masz takiego konkretnego lekarza

Podziwiam Was za zapał do prasowania, ja jestem ostatnio do niczego, ale dziś mnie czeka sprzątanie łazienki nie wiem kompletnie jak się do tego zabrać

Ja tylko na chwilkę bo nie chciałabym psuć atmosfery bo jestem póki co bardzo nie w formie, ale mam takie pytanie
Wiem, że któraś z Was robiła badanie na awidność wirusa cytomegalii we krwi, mianowicie ile czekałyście na wyniki?
Pytam bo pani doktor w klinice w Krakowie na mnie nawrzeszczała, że późno, że każdy dzień się liczy a następnie kazała iść robić badanie na własną rękę do UJ gdzie mi powiedzieli, że czas oczekiwania na wynik wynosi 2-3 tyg i wszystko by było fajnie tylko jest taki jeden szkopuł, że jestem w 33 tyg
No, ale ja do pani doktor prywatnie nie chodzę więc moje dziecko może poczekać mimo, że powinna mi zlecić te badania na NFZ
to tyle ode mnie w temacie lekarzy którzy robią co mogą
Zresztą lekarz , do którego chodzę prywatnie też tylko potrafił mnie nastraszyć i zostawić bez słowa wyjaśnienia
Póki co czekam na wyniki i staram się nie zwariować
Będę bardzo wdzięczna jeśli któraś z Was ma jakieś informacje w temacie

Pozdrawiam
I trzymam kciuki za wizyty
__________________
Leon zawodowiec
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9c2n0amxwdel8a.png
karozka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-05, 09:26   #1223
Dasti80
Zakorzenienie
 
Avatar Dasti80
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 234
Dot.: Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz.

Cytat:
Napisane przez kapukat Pokaż wiadomość
wstałam i po wietrznym i niesympatycznym dniu - słońce! umyłam naczynia, wstawiłam pranie, teraz idę sprzątać dalej dom
Wczoraj jak zwykle miałam wizytę u lekarza, siedziałam półtorej godziny żeby być u niego 3 minuty - zdziwił się że w 37 tygodniu moje dziecko jest główką do dołu. Ja zdziwiłam się, że on się zdziwił.... czyli oboje byliśmy zdziwieni nic więcej mi nie powiedział następny termin wizyty mam 25 kwietnia, a 30 podobno ma się Adaś urodzić.
Mam straszliwy bałagan w domu, bo ostanio się snułam a nie chodziłam, nic nie mogłam robić bo na niczym się skupić nie szło.
Za to wczoraj też byłam na szybkiej szkole rodzenia - bo u nas to dwie godziny twrało dwa razy - zatem moje zdumienie nie miało granic, jak usłyszałam jaka jest opieka podczas porodu, czy to cesarka czy zwykłego - ale cesarka to w ogóle mnie zdumiała, po pierwsze partner siedzi z Tobą od samego początku do końca - przy głowie, dostaje też dziecko do potrzymania, gdyż Ty po znieczuleniu mieć go nie możesz, wypraszają go tylko na chwilę, kiedy chcą Cię przebrać w czyste rzeczy, potem po dwóch godzinach przewożą dziewczynę z sali do cesarek na salę rehabilitacyjną, gdzie leży i cały czas ma i dziecko i partnera przy sobie. Przy cesarce jest 10 osób! położna, lekarz, asysten, anastezjolog, pediatra i jeszcze kilka innych. Dziecko dostaje taga na nogę, który blokuje drzwi jeśli ktoś by chciał go wynieść, albo się przemieścić poza salę w której się leży, położna przychodzi trzy razy na dzień sprawdzać stan zdrowia dziecka i kobiety.... czyli krótko mówiąc, przez całą ciążę się Tobą za bardzo nie interesują, ale jak już trafisz do szpitala masz obsługę jak w hotelu. Podają Ci kawę, herbatę, tosty, ciastka - coś lekkiego, żeby w razie W można było podać znieczulenie i zrobić cesarkę.
dobre z tym podwójnym zdziwieniem
Przynajmniej jak już pójdziesz rodzić to będziesz się czuła bezpiecznie
Przy standardach jakie u Was panują przy prowadzeniu ciąży to ja bym raczej żadnej ciąży nie donosiła do końca bez odpowiednich leków od początku raczej by się nie udało.
Cytat:
Napisane przez kism Pokaż wiadomość
Dzień dobry, Kochane!
I ja uważam, że życie dla nas musi toczyć się dalej... Na pewno nie raz będzie nam smutno, nie raz i nie dwa będziemy o Perse myśleć, choć może nawet nie będziemy tu o tym pisać... Ale sądzę, że ona nie chciałaby, żeby nasz wątek się skończył czy zmienił z jej powodu, żebyśmy przestały wymieniać doświadczenia i wspierać się
Ja wczoraj ok. południa oderwałam się od kompa, bo siedziałam ze łzami kapiącymi od czasu do czasu i odświeżałam wątek, czekając na nie wiadomo co... Więc właśnie na przekór musiałam się przemóc, żeby nie spędzić tak całego dnia, wybrałam się z domu (choć i tak myślałam przez cały dzień ) i utwierdzając się w spokojnym oczekiwaniu na Kaja dokupiłam ostatnie brakujące mi rzeczy, m.in. stelaż do wanienki (fajny nie za szeroki, mieści mi się do wanny), wielką pakę Pampersów nr 2 (niech sobie czekają) i mam już WSZYSTKO! Dostałam też wczoraj paczkę od rp i czekam jeszcze na kilka innych. Zanim to wszystko poukładam i uporam się z ubrankami, to jeszcze sporo czasu minie, ale zakupów już koniec.
za zakupy
Ja przedwczoraj zamówiłam w końcu wózek, 30-to dniowy czas realizacji zamówienia mam nadzieję że pokryje się to w miarę z datą porodu.

---------- Dopisano o 10:26 ---------- Poprzedni post napisano o 10:22 ----------

Cytat:
Napisane przez karozka Pokaż wiadomość
Ja tylko na chwilkę bo nie chciałabym psuć atmosfery bo jestem póki co bardzo nie w formie, ale mam takie pytanie
Wiem, że któraś z Was robiła badanie na awidność wirusa cytomegalii we krwi, mianowicie ile czekałyście na wyniki?
Pytam bo pani doktor w klinice w Krakowie na mnie nawrzeszczała, że późno, że każdy dzień się liczy a następnie kazała iść robić badanie na własną rękę do UJ gdzie mi powiedzieli, że czas oczekiwania na wynik wynosi 2-3 tyg i wszystko by było fajnie tylko jest taki jeden szkopuł, że jestem w 33 tyg
No, ale ja do pani doktor prywatnie nie chodzę więc moje dziecko może poczekać mimo, że powinna mi zlecić te badania na NFZ
to tyle ode mnie w temacie lekarzy którzy robią co mogą
Zresztą lekarz , do którego chodzę prywatnie też tylko potrafił mnie nastraszyć i zostawić bez słowa wyjaśnienia
Póki co czekam na wyniki i staram się nie zwariować
Będę bardzo wdzięczna jeśli któraś z Was ma jakieś informacje w temacie
ja robiłam tylko igg i igm
Współczuję takich lekarzy
Trzymam kciuki za wyniki.
__________________
05.05.2012 Aleksander
Aniołek (06-2011)[*]
Aniołek (11-2010)[*]


Po szklistych oczach je poznasz, po chwiejnym głosie
Po marzeniach w pył obróconych, po kołysankach nie wyśpiewanych
Po imionach nie nadanych, po smutku lepiej lub gorzej skrywanym
Po tym wszystkim poznasz Aniołkowe mamy....



Edytowane przez Dasti80
Czas edycji: 2012-04-05 o 09:28
Dasti80 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-04-05, 09:30   #1224
kism
Wtajemniczenie
 
Avatar kism
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 2 179
Dot.: Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz.

Cytat:
Napisane przez moniczka1302 Pokaż wiadomość
nie wiem ja Wy, ale ja od jakiegos tygodnia nabieram wody w organizmie, paluchy mam strasznie spuchniete, nogi tez... czuje sie troche jakbym chodzila po wysokich gorach o wlozeniu obraczki nie ma mowy bo jej nie dam rady jej zdjac
Tak to jest im bliżej końca... Ja też już dość puchnę, ale nie martwię się tym, bo już raz widziałam, jak mi to szybciutko zeszło po porodzie Obrączki nie noszę właśnie od ok. tygodnia, żeby się w razie czego nie siłować z jej ściągnięciem.

W ogóle mam takie przeciwstawne odczucia porównując tą ciążę z poprzednią. Z jednej strony uważam, że znoszę ją gorzej (ale chyba tylko przez skurcze i ograniczenie aktywności z tego powodu), a z drugiej strony mam wrażenie, że ogólnie czuję się lepiej - wtedy z tego co pamiętam, dużo wcześniej przestałam nosić obrączkę i obracanie się na łóżku sprawiało mi problem, a teraz jeszcze o dziwo przewracam się z boku na bok bez żadnego kłopotu (dziś kończę 35 tc).
Odnośnie schodzenia opuchlizny (wody zatrzymanej w organiźmie), to nie potrafię sobie dokładnie przypomnieć, jak było po Maksie, ale np. mam zdjęcia z Wielkanocy, która była niecałe 3 tyg. po urodzeniu Maksa i mam już tam obrączkę na palcu i w makijażu nawet wyglądam już jak człowiek
__________________
2006.03.28 ur. Maksymilian
2012.05.15 ur. Kajetan
tp 2016.12.31 Kruszynka
kism jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-05, 09:32   #1225
ladybird_1987
Rozeznanie
 
Avatar ladybird_1987
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 698
Dot.: Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz.

Cytat:
Napisane przez libretka Pokaż wiadomość
to moja pierwsza ciąża, lekarz powiedział, że jak na ten tydzień ciąży to waga prawidłowa i że przy porodzie mała powinna ważyć około 3,500 kg, myślę że to akurat.
To coś mi się pomyliło. Albo zmyliło mnie to, że Twoje posty są takie spokojne i wyważone a mi się po prostu wydaje że ja w 37 tygodniu to już świra dostanę.

Cytat:
Napisane przez martula007 Pokaż wiadomość
Jesli chodzi i pranie i prasowanie, to moja kochana mama poprala i poprasowala mi 90% rzeczy, takze mam to z glowy Stwierdzila, ze to byla dla niej tylko przyjemnosc, bo to wszystko takie malutkie i ladne.. wiec czemu mialabym jej to odbierac?
No jakbyś mogła jej to zrobić? Skoro to dla niej taka radocha.
__________________
ladybird_1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-05, 09:36   #1226
kapukat
Zakorzenienie
 
Avatar kapukat
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 276
Dot.: Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz.

Cytat:
Napisane przez moniczka1302 Pokaż wiadomość
oo widze ze wczoraj byl dzien kupowania stelazy do wanienek

nie wiem ja Wy, ale ja od jakiegos tygodnia nabieram wody w organizmie, paluchy mam strasznie spuchniete, nogi tez... czuje sie troche jakbym chodzila po wysokich gorach o wlozeniu obraczki nie ma mowy bo jej nie dam rady jej zdjac
no to witaj w klubie, jak wczoraj zobaczyłam jakie mam kostki, to się pobeczałam, żadnych butów niedługo nie włożę, a nogi to mnie tak bolą że nie chce mi się nawet chodzić po domu - a tak dobrze było do końca 8 miesiąca

Cytat:
Napisane przez kism Pokaż wiadomość

Czyli Adaś już gotowy Biorę to za dobre wieści, bo gdyby coś było nie tak, to raczej by lekarz powiedział...
Udanych porządków
no chyba tak - chociaż lekarze jak widać u nas niezbyt gadatliwi. Na szczęście od położnej można się co nieco więcej dowiedzieć, np co to za bóle brzucha które mam od tygodnia i bałam się ich jak choroba, bo nawet w trakcie okresu tak dziwnie nie bolał mnie brzuch...

Cytat:
Napisane przez karozka Pokaż wiadomość


Podziwiam Was za zapał do prasowania, ja jestem ostatnio do niczego, ale dziś mnie czeka sprzątanie łazienki nie wiem kompletnie jak się do tego zabrać

Ja tylko na chwilkę bo nie chciałabym psuć atmosfery bo jestem póki co bardzo nie w formie, ale mam takie pytanie
Wiem, że któraś z Was robiła badanie na awidność wirusa cytomegalii we krwi, mianowicie ile czekałyście na wyniki?
Pytam bo pani doktor w klinice w Krakowie na mnie nawrzeszczała, że późno, że każdy dzień się liczy a następnie kazała iść robić badanie na własną rękę do UJ gdzie mi powiedzieli, że czas oczekiwania na wynik wynosi 2-3 tyg i wszystko by było fajnie tylko jest taki jeden szkopuł, że jestem w 33 tyg
No, ale ja do pani doktor prywatnie nie chodzę więc moje dziecko może poczekać mimo, że powinna mi zlecić te badania na NFZ
to tyle ode mnie w temacie lekarzy którzy robią co mogą
Zresztą lekarz , do którego chodzę prywatnie też tylko potrafił mnie nastraszyć i zostawić bez słowa wyjaśnienia
Póki co czekam na wyniki i staram się nie zwariować
Będę bardzo wdzięczna jeśli któraś z Was ma jakieś informacje w temacie

Pozdrawiam
I trzymam kciuki za wizyty
z tego co dziewczyny pisały to i tak tego się w ciąży nie leczy... więc większość lekarzy nie robi badań, ale nie ma sposobu żeby były wcześniej? wydaje mi się że koło 10 dni maks.

Cytat:
Napisane przez Dasti80 Pokaż wiadomość
dobre z tym podwójnym zdziwieniem
Przynajmniej jak już pójdziesz rodzić to będziesz się czuła bezpiecznie
Przy standardach jakie u Was panują przy prowadzeniu ciąży to ja bym raczej żadnej ciąży nie donosiła do końca bez odpowiednich leków od początku raczej by się nie udało.
a wózek to ten który ostanio pokazywałaś tak? dlaczego tak długo?

Ty się nie śmiej, bo jak słyszałam, że do 36 dziecko powinno się obrócić a on na mnie patrzy zdziwiony - ooo to już główką w dół, a Ty masz 36+<tak nazywają u nas tygodnie.... > to ja na niego wielkie oczy, że przecież powinien chyba powiedzieć o to dobrze, wszystko prawidłowo a nie się dziwić że dziecko się obróciło

nie wiem jak jest dalej, ale u nas do 13 tygodnia nie ingerują w ciąże w ogóle.
kapukat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-05, 09:36   #1227
kism
Wtajemniczenie
 
Avatar kism
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 2 179
Dot.: Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz.

Cytat:
Napisane przez karozka Pokaż wiadomość
Wiem, że któraś z Was robiła badanie na awidność wirusa cytomegalii we krwi, mianowicie ile czekałyście na wyniki?
Pytam bo pani doktor w klinice w Krakowie na mnie nawrzeszczała, że późno, że każdy dzień się liczy a następnie kazała iść robić badanie na własną rękę do UJ gdzie mi powiedzieli, że czas oczekiwania na wynik wynosi 2-3 tyg i wszystko by było fajnie tylko jest taki jeden szkopuł, że jestem w 33 tyg
No, ale ja do pani doktor prywatnie nie chodzę więc moje dziecko może poczekać mimo, że powinna mi zlecić te badania na NFZ
to tyle ode mnie w temacie lekarzy którzy robią co mogą
Zresztą lekarz , do którego chodzę prywatnie też tylko potrafił mnie nastraszyć i zostawić bez słowa wyjaśnienia
Póki co czekam na wyniki i staram się nie zwariować
Chyba tylko doris ma tu u nas doświadczenie w tym temacie.
Trzymaj się!

Cytat:
Napisane przez Dasti80 Pokaż wiadomość
za zakupy
Ja przedwczoraj zamówiłam w końcu wózek, 30-to dniowy czas realizacji zamówienia mam nadzieję że pokryje się to w miarę z datą porodu.
Moja sytuacja z wózkiem też niepewna... choć powiedzieli mi przez tel, że "powinno być w porządku"... Zamówiłam i czekam... W razie czego pomyślę na szybko nad czymś bardziej dostępnym. Zresztą ja już jeden wózek na te długie, wygodne spacery mam Teraz czekam na ten drugi z fotelikiem... W razie czego pożyczymy od znajomych fotelik, żeby przywieźć Kaja ze szpitala i mam nadzieję, że niedługo nasz wózek przyjdzie
__________________
2006.03.28 ur. Maksymilian
2012.05.15 ur. Kajetan
tp 2016.12.31 Kruszynka

Edytowane przez kism
Czas edycji: 2012-04-05 o 09:38
kism jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-05, 09:36   #1228
begie13
Zadomowienie
 
Avatar begie13
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 1 940
Dot.: Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz.

Witam Was wszystkie.

U nas pochmurno, 9st na termometrze, jakiś ptaszek sobie śpiewa za oknem ale przy tej pogodzie to mnie wkurza.
Moje ostatnie 2 noce bezsenne, mam nadzieję, że już tak nie zostanie do końca...bo chciałabym się jeszcze kiedyś wyspać. Głowa mnie boli i czuję jak ropa ścieka mi na migdał... dzisiaj jeszcze Wielki Czwartek i nie wiem czy pójdę do kościoła, mąż mówi, żebym nie szła jeśli to będzie dla mnie męczące czy po prostu nie chcę, bo będzie masa ludzi i będzie się odprawiało co najmniej 2 godziny, pewnie nie będzie gdzie siąść no i z moim siusianiem to też jest masakra, ale jak nie pójdę to zaraz teściowa "spuści na mnie swój gniew" .

Gratuluję wszystkich udanych wizyt i trzymam kciuki za te dzisiejsze

Czekam na paczki z pościelą, prześcieradłem, koszulami i firanką.

Jeszcze parę drobnych rzeczy, które muszę kupić ale to już w jakimś markecie i będę mieć wszystko no i zastanawiam się jakie ubranka przygotować na wyjście dla dziecka, żeby mi mąż przywiózł, może przygotuję różne i niech mi powiedzą w szpitalu w co mam je ubrać.

Co do badań potrzebnych do szpitala to mi położna powiedziała, że mam po prostu wziąć wszystkie oryginały jakie mam i kartę ciąży, nic nie wspominała o paciorkowcu, choć ja zrobię sobie na własną rękę.

Zastanawia mnie jeszcze, czy gdy przyjeżdża się do szpitala rodzić to oni robią jeszcze tam usg?
Czy trzeba mieć wyniki ostatniego usg od swojego lekarza ( podejrzewam, że u mnie może być z tym problem) ? Orientujecie się?
__________________
Antosia


Wanda
begie13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-05, 09:37   #1229
moniczka1302
Wtajemniczenie
 
Avatar moniczka1302
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 965
Dot.: Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz.

Cytat:
Napisane przez kism Pokaż wiadomość
Tak to jest im bliżej końca... Ja też już dość puchnę, ale nie martwię się tym, bo już raz widziałam, jak mi to szybciutko zeszło po porodzie Obrączki nie noszę właśnie od ok. tygodnia, żeby się w razie czego nie siłować z jej ściągnięciem.

W ogóle mam takie przeciwstawne odczucia porównując tą ciążę z poprzednią. Z jednej strony uważam, że znoszę ją gorzej (ale chyba tylko przez skurcze i ograniczenie aktywności z tego powodu), a z drugiej strony mam wrażenie, że ogólnie czuję się lepiej - wtedy z tego co pamiętam, dużo wcześniej przestałam nosić obrączkę i obracanie się na łóżku sprawiało mi problem, a teraz jeszcze o dziwo przewracam się z boku na bok bez żadnego kłopotu (dziś kończę 35 tc).
Odnośnie schodzenia opuchlizny (wody zatrzymanej w organiźmie), to nie potrafię sobie dokładnie przypomnieć, jak było po Maksie, ale np. mam zdjęcia z Wielkanocy, która była niecałe 3 tyg. po urodzeniu Maksa i mam już tam obrączkę na palcu i w makijażu nawet wyglądam już jak człowiek
dobre

od kilku dni mam takie bolesne skurcze, wlasnie daja mi sie we znaki, a chcialam sobie zrobic cieplejsza kapiel , nie wiem czy w takim wypadku to wskazane...

wogole odczuwam wieksza aktywnosc malej w czasie mojej kapieli, i to wlasnie jak sobie chlapie wodą, zanurzam sie itp. To sie tak mala wygina ze szok
moniczka1302 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-05, 09:38   #1230
kism
Wtajemniczenie
 
Avatar kism
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 2 179
Dot.: Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz.

Cytat:
Napisane przez kapukat Pokaż wiadomość
no chyba tak - chociaż lekarze jak widać u nas niezbyt gadatliwi. Na szczęście od położnej można się co nieco więcej dowiedzieć, np co to za bóle brzucha które mam od tygodnia i bałam się ich jak choroba, bo nawet w trakcie okresu tak dziwnie nie bolał mnie brzuch...
I??? Co to?
__________________
2006.03.28 ur. Maksymilian
2012.05.15 ur. Kajetan
tp 2016.12.31 Kruszynka
kism jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:18.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.