zazdrośnice cz. 53 :-)

[justyna_dt]

Dzień dobry

Mam nadzieję, że święta mijają Wam spokojnie i szczęśliwie

My wczoraj z TŻem się ścięliśmy z resztą rodzeństwa i kolegami, bo popili i nas obudzili rykiem i śpiewem, a na dokładkę jeden nam się do sypialni władował no i oboje się strasznie roztrzęśliśmy, NIENAWIDZĘ PIJANYCH LUDZI. Wiadomo, że na imprezach bywa różnie, ale jak ktoś się urzyna, to ja nie mogę... Ale jest dobra strona tej sytuacji - TŻ dziś przyjeżdża do mnie wczoraj poznał Hadesa i jestem zachwycona, pies zapałał do niego miłością bezgraniczną, jaką jeszcze do nikogo nie pałał, a W. czuje sentyment, bo Hades mu przypomina piesa, który im zdechł jakiś czas temu, no i uważa, że mój pies jest za☠☠☠isty a tak to nikt prawie nie uważa, więc A dziś pozna moją mamę aż dziwnie mi, ona w końcu jest nastawiona pozytywnie i nawet wypytuje o niego, troszczy się, a przed chwilą pytała, kiedy W. przyjedzie, bo ona się musi uczesać

Poza tym dzisiaj przejechałam się po wioskach i tak sobie rozmyślałam o przyszłości. I mną tąpnęło naraz - że ja już wiem, co chcę w życiu robić toteż podejmuję pewne kroki w celu spełnienia tego, a po wakacjach idę na podyplomówkę, może się nie przydać, ale na pewno nie zaszkodzi
No, się wygadałam

[carmelova]

Jusia to trzymam kciuki za spotkanie mamy i W.

[peach_passion]

Napisane przez justyna_dt

Poza tym dzisiaj przejechałam się po wioskach i tak sobie rozmyślałam o przyszłości. I mną tąpnęło naraz - że ja już wiem, co chcę w życiu robić toteż podejmuję pewne kroki w celu spełnienia tego, a po wakacjach idę na podyplomówkę, może się nie przydać, ale na pewno nie zaszkodzi
No, się wygadałam

i co to będzie?


ja jestem taka obżarta, że aż mi wstyd...
zaraz idę biegać trza to spalić

[justyna_dt]

Napisane przez carmelova

Jusia to trzymam kciuki za spotkanie mamy i W.

Piczko, na razie nie chcę zapeszać, bo już wiele planów miałam, z których nic nie wychodziło jak zacznie przybierać jakieś kształty, to Wam opowiem

Też się obżarłam jak świnia... już nawet nie świnka, świnia po prostu cały dzień prawie bez przerwy coś przeżuwam.

[magda2109]

A ja jestem świnią... Też się obżarłam...

[frezyjka85]

Napisane przez magda2109

A ja jestem świnią... Też się obżarłam...

juhu to tak jak ja

jadłam słodkie dobre


carmi - no widzisz źle zrozumiałam sala jest sama w sobie bardzo zdobiona, zwłaszcza ta brązowa tapeta we wzory -nie ma co przesadzać.... na naszym weselu nic za nami nie było i było prosto i elegancko


kwiaty na stołach i tyle

[Ilsa Lund]

a ja to niby co ? żrę jak świnia w dodatku nic nie zrobiłam na studia

[majasn]

hej przyszłam oznajmić, że teraz się toczę..masakrycznie się objadłam..najbardziej żurkiem z rana i tak mnie trzyma do teraz..w między czasie podjadłam trochę sałatki i ciasta..
no i chyba się naprawdę wyspałam..pół dnia dzisiaj przespałam..

[karola991]

Dobry my wrocilismy od tesciow gralismy w kopa trudna gra ale fajna a teraz odpoczywamy I moze pogrzeszymy trochę miłego wieczoru

[asiaczek87]

Witajcie
Już czuję że przytyłam

[peach_passion]

jestem pełna, ale i tak zeżarłam białą kiełbasę i nałożylam sobie sałatkę... ja pierdykam...

[carmelova]

Napisane przez frezyjka85

juhu to tak jak ja

jadłam słodkie dobre


carmi - no widzisz źle zrozumiałam sala jest sama w sobie bardzo zdobiona, zwłaszcza ta brązowa tapeta we wzory -nie ma co przesadzać.... na naszym weselu nic za nami nie było i było prosto i elegancko


kwiaty na stołach i tyle

Chyba tak będzie najlepiej

Napisane przez karola991

Dobry my wrocilismy od tesciow gralismy w kopa trudna gra ale fajna a teraz odpoczywamy I moze pogrzeszymy trochę miłego wieczoru

Idźcie i grzeszcie

Napisane przez asiaczek87

Witajcie
Już czuję że przytyłam

O! Ja też! Szczególnie na twarzy, chociaż nie jadłam jakos dużo, ale cały czas coś skubię

[antonina_bielska]

zaczynam się cieszyć, że mam przydzieloną dietę i się nie toczę. Ale to tylko dlatego, że mi nic praktycznie nie wolno jeść teraz
I zastanawiam się, jak można się było tak wcześniej najadać

[karoline3ek]

Jeju ja też pojadłam jak głupia

[osz rety]

Napisane przez justyna_dt

Dzień dobry

Mam nadzieję, że święta mijają Wam spokojnie i szczęśliwie

My wczoraj z TŻem się ścięliśmy z resztą rodzeństwa i kolegami, bo popili i nas obudzili rykiem i śpiewem, a na dokładkę jeden nam się do sypialni władował no i oboje się strasznie roztrzęśliśmy, NIENAWIDZĘ PIJANYCH LUDZI. Wiadomo, że na imprezach bywa różnie, ale jak ktoś się urzyna, to ja nie mogę... Ale jest dobra strona tej sytuacji - TŻ dziś przyjeżdża do mnie wczoraj poznał Hadesa i jestem zachwycona, pies zapałał do niego miłością bezgraniczną, jaką jeszcze do nikogo nie pałał, a W. czuje sentyment, bo Hades mu przypomina piesa, który im zdechł jakiś czas temu, no i uważa, że mój pies jest za☠☠☠isty a tak to nikt prawie nie uważa, więc A dziś pozna moją mamę aż dziwnie mi, ona w końcu jest nastawiona pozytywnie i nawet wypytuje o niego, troszczy się, a przed chwilą pytała, kiedy W. przyjedzie, bo ona się musi uczesać

Poza tym dzisiaj przejechałam się po wioskach i tak sobie rozmyślałam o przyszłości. I mną tąpnęło naraz - że ja już wiem, co chcę w życiu robić toteż podejmuję pewne kroki w celu spełnienia tego, a po wakacjach idę na podyplomówkę, może się nie przydać, ale na pewno nie zaszkodzi
No, się wygadałam

super, że W. pokochał Hadesa i Hades pokochał W. z Twoją mamą też się W. na pewno dogada
i gratuluję podjęcia decyzji w sprawie podyplomówki i trzymam

a ja dużo jadałam, ale nie czuje się obżarta zamierzam zaraz jeszcze zabrać się za wyprawkę i zjeść sałatkę
a jutro na obiad do moich rodziców i znowu do wieczora tylko jedzenie

[raingirl]

Wszystkie obżarte, to ja tylko napiszę, że dzisiaj zjadłam więcej jajek niż normalnie zjadam przez jakieś 5-6 lat, bo normalnie zjadam tylko ćwiartkę ze święconki rocznie a najlepsze jest to, że ja nienawidzę jajek dzisiaj nastał przełomowy moment w moim życiu - sama z siebie nałożyłam sobie na talerz jajka z majonezem i je zjadłam - takie coś nie zdarzyło się jeszcze nigdy Jednak to prawda, że z wiekiem się gusta jedzeniowe mogą mocno zmienić

[patuska18]

Napisane przez peach_passion

jestem pełna, ale i tak zeżarłam białą kiełbasę i nałożylam sobie sałatkę... ja pierdykam...

Ja jakoś nie lubię białej kiełbasy

[karoline3ek]

Późno już ale nie wytrzymałam....











Jestem zaręczona!

[patuska18]

Napisane przez karoline3ek

Późno już ale nie wytrzymałam....











Jestem zaręczona!

To nie żart? Ale przecież dopiero co rozstanie itp. Jeżeli to prawda to gratuluję

[majasn]

Napisane przez karoline3ek

Jestem zaręczona!

gratuluję


chyba mnie coś ominęło, bo myślałam, że nie jesteście razem

[patuska18]

Napisane przez majasn

gratuluję


chyba mnie coś ominęło, bo myślałam, że nie jesteście razem

Nie tylko Ciebie



Jak tam święta?

[karoline3ek]

Mieliśmy spięcie, a że ja choleryk jestem to od razu wyolbrzymiam
Sama jestem w szoku, myślałam że poczeka z tym, że umocnimy naszą relację no ale

[patuska18]

Napisane przez karoline3ek

Mieliśmy spięcie, a że ja choleryk jestem to od razu wyolbrzymiam
Sama jestem w szoku, myślałam że poczeka z tym, że umocnimy naszą relację no ale

To opowiadaj co i jak no i prosimy o focię pierścienia

[Ilsa Lund]

Napisane przez karoline3ek

Późno już ale nie wytrzymałam....

Jestem zaręczona!

super może zapoczątkujesz nową falę pierścionków

[majasn]

Napisane przez patuska18

Nie tylko Ciebie



Jak tam święta?

a w sumie dobrze, a u Ciebie?
aż się nie chce wracać do pracy po tych 5 dniach odpoczynku i błogiego lenistwa..

Napisane przez karoline3ek

Mieliśmy spięcie, a że ja choleryk jestem to od razu wyolbrzymiam
Sama jestem w szoku, myślałam że poczeka z tym, że umocnimy naszą relację no ale

aha

no to pisz relację i wrzucaj zdjęcie pierścienia czekam z niecierpliwością

[frezyjka85]

Napisane przez karoline3ek

Późno już ale nie wytrzymałam....











Jestem zaręczona!

wow!!!! gratulacje!!!!!!!!!!!!!!! opowiadaj

[CzarnaKocurka]

Aaaaa karoline3ek gratuluję zaręczyn!!!

[karoline3ek]

To opowiadam

Byłam z rodzicami na obiedzie u dziadków od strony taty, Tż przyjechał po mnie około 15 i pojechaliśmy na spacer na ruiny zamku w moim mieście (taka nasza tradycja). Szliśmy sobie objęci, połaziliśmy sobie po ruinach, powspominaliśmy nasze pierwsze randki () i mieliśmy wracać już do samochodu. W pewnym momencie on mówi, że ma dla mnie niespodziankę, że mam zamknąć oczy, gdy otworzyłam mój J klęczał przede mną z pudełeczkiem w ręku z takim wyrazem twarzy ->
i zapytał czy zostanę jego żoną
Nie spodziewałam się zaręczyn szczerze mówiąc, myślałam, że odłożyliśmy to na razie na dalszy plan, ale jestem tak niesamowicie szczęśliwa

Mój pierścień w załączniku, na żywo jest taki delikatny, skromny, wymarzony

Ilsa mam nadzieję, że tak będzie

[asiaczek87]

Karolinek gratulacje
Proszę o relację relację i fotke pierścionka
ooo tak sam na sam jak u mnie super pierścionek śliczny jeszcze raz gratuluję

[karoline3ek]

Dzięki Dziewczyny za gratulacje jesteście najlepsze