Mamusie Wrześniowo- Październikowe część III

[weronika_91]

Ja teraz jestem u mamuśki w domu do czwartku chłop dziś pojechał bo na popołudnie do pracy , a zresztą to ma iść do lekarza bo od wczoraj ma potworny katar i gorączkę więc pewnie L4 wpadnie.

Jeśli chodzi o ból głowy to u mnie stało się to niestety codziennością ... mało kiedy są dni bez bólu. Wydaje mi się że przyczyna stoi po stronie niskiego ciśnienia, a najdziwniejsze jest to, że przed ciążą zawsze miałam podwyższone.

U mnie święta z bardzo małą ilością alkoholu więc było spokojnie

Też dziś wrzucę foto brzusia
Anusia479 jaki fajniusi brzusio jak na 13 tydzień to bardzo ładny

Nie wiem czy Wy też tak macie, ale ja każdego dnia albo i kilka razy dziennie obserwuje swój w lustrze

[Konczita]

Aniu super, że udało im się tak szybko ... i dzieciaczki będziecie mieć w podobnym wieku

Weronika ja już nie zaglądam do lustra żarcik oczywiście ... wydaje mi się że rośnie z dnia na dzień ...

[elena_100]

cześć dziewczynki

U mnie pierwszy dzień 19 tc.

Przez święta czułam się dobrze, choć wytrzymać w kościele to masakra

U mnie święta do bani - szczególnie pierwszy dzień. Teściowa była tak ofuczana, że szok, ale przynajmniej spędziłam je z mężusiem w łóżku
Wczoraj byłam u mamy więc było super.

Też oglądam swój brzuszek, szczególnie, że teraz tak rośnie Nikt mnie po nim nie maca, no chyba, że koleżanka z pracy, ale ona też chce mieć dzidziusia.

Mąż mi wczoraj powiedział, że z takim brzuszkiem wyglądam seksownie

Iwoncia super, że się miło rozczarowałaś

Katee a co się babą przejmujesz

Co do tgo chińskiego liczenia płci, to wygląda na tak skomplikowane, że mój umysł tego nie obejmie. Nawet nie próbuję

Szefowa przyszła więc muszę spadać

[Konczita]

elena właśnie widzę że TY ślubowałaś 22 października .. tak jak ja tylko że ja 6 lat wcześniej ehh i widzę że teściowa Twoja klasy nie pokazała .. bywa ...

[anusiaaniaanusia]

Hej, Witam po Świętach. Minęły szybko i rodzinnie, może to i dobrze, bo idę dziś do lekarza może wreszcie poznam płeć zobaczymy. Ciekawa jestem tylko ile waga urosła, bo przyznam się, że się tak najadałam dobrych placuszków, mniam. Aż się boję

[1=0213a3d44dd2424e2974ecf 75dc2f45f89ba9c75_6847677 93eb51;33425531]dziewczyny czy u was też dzieciątko jak dawało o sobie znać to tak nieregularnie na początku?[/QUOTE]

Pierwszego a'la kopniaka dostałam w czwartek 5 kwietnia (zapisałam tą datę) jadłam wtedy śledzie salsa i to chyba wywołało u dzidziusia jakieś oburzenie. Ale nie widziałam, czy to kopniak, czy jakieś jelito. Drugi raz w niedziele. Wtedy to 2 kopniaczki w odstępie 20 minutowym. Ciekawe kiedy teraz dostane. Zanacze, że nie jestem pewna czy to mój maluszek. Ale na wszelki wypadek zapisałam, żeby wiedzieć

[Konczita]

Anusia ale fajnie .. ja mam smyranko do kopniaków to raczej nie przyrównuję .. ale i tak mi miło )

[anusiaaniaanusia]

niegrzena ja w kościele już mam sposób żeby mi się słabo nie robiło. Siedam zawsze w pierwszych ławkach, tam jest mało ludzi i dlatego jakoś sobie radze.

Zawsze miałam niskie ciśnienie. A teraz... 135/82 131/74 136/79 130/79
Mój gin mówi, że jest okey. Przed ciążą miałam nawet 90/60 a tu taka różnica.

Nie mogłam ostatnio zrobić porządku z pipką. Nie widze jej już dokładnie, co to będzie za pare miesięcy? Ile jeszcze niedogoliłam. Musze dziś poprawić, bo lekarz by się uśmiał

[weronika_91]

A właśnie powiedzcie mi co używacie do golenia? bo mi ostatnio skóra się zrobiła strasznie wrażliwa i mnóstwo chrostek powyłaziło :/ a teraz w czwartek idę do gina więc trza jakoś wyglądać a brzuch mi jeszcze na szczęście w goleniu nie przeszkadza

[anusiaaniaanusia]

Napisane przez Konczita

Anusia ale fajnie .. ja mam smyranko do kopniaków to raczej nie przyrównuję .. ale i tak mi miło )

To nie taki kopniak tylko puknięcie, no ale dzidziuś musiał użyć sporo siły żeby mamusia poczuła

Mnie też coś tam smera, ale ja już sama nie wiem, czy to dzidziuś czy jelita.

---------- Dopisano o 08:46 ---------- Poprzedni post napisano o 08:43 ----------

Napisane przez weronika_91

A właśnie powiedzcie mi co używacie do golenia? bo mi ostatnio skóra się zrobiła strasznie wrażliwa i mnóstwo chrostek powyłaziło :/ a teraz w czwartek idę do gina więc trza jakoś wyglądać a brzuch mi jeszcze na szczęście w goleniu nie przeszkadza

ja używam maszynki jednorazowej narazie tak sobie radzę, muszę kupić lustereczko jakieś, żeby dobrze stało w wannie

[Konczita]

Napisane przez anusiaaniaanusia

To nie taki kopniak tylko puknięcie, no ale dzidziuś musiał użyć sporo siły żeby mamusia poczuła

Mnie też coś tam smera, ale ja już sama nie wiem, czy to dzidziuś czy jelita.

pewnie za chwile będziemy marudzić że po pęcherzu obrywamy hihi ....

[lukrecja_25]

haaaaaaj! juz czecia część??? bosze bosze nop to jezdem nie nadrabiam bo mnie sie nie chce i za długo by mi zejszło

[I_K]

Napisane przez Konczita

Dzień dobry
ja oczywiście już na nogach ... widać że po świętach bo położyłam się wcześniej i nie byłam już tak padnięta to pora pobudki punktualnie 3:18 ...

jej ty znów tak wcześnie mi dziś się udało troszkę pospać wstałam o 8!!!

Napisane przez anusiaaniaanusia

Hej, Witam po Świętach. Minęły szybko i rodzinnie, może to i dobrze, bo idę dziś do lekarza może wreszcie poznam płeć zobaczymy. Ciekawa jestem tylko ile waga urosła, bo przyznam się, że się tak najadałam dobrych placuszków, mniam. Aż się boję

Pierwszego a'la kopniaka dostałam w czwartek 5 kwietnia (zapisałam tą datę) jadłam wtedy śledzie salsa i to chyba wywołało u dzidziusia jakieś oburzenie. Ale nie widziałam, czy to kopniak, czy jakieś jelito. Drugi raz w niedziele. Wtedy to 2 kopniaczki w odstępie 20 minutowym. Ciekawe kiedy teraz dostane. Zanacze, że nie jestem pewna czy to mój maluszek. Ale na wszelki wypadek zapisałam, żeby wiedzieć

No w 17tc to pewnie już poznasz ja jestem w dwunastym ide jutro do lekarza ale wątpię że coś mi powie choć baaaardzo bym chciała

i gratuluję kopniaczków

[marta1986222]

Napisane przez colds

Witam

Mam nadzieję, że święta mijają Wam dobrze . I za dużo się nie objadacie

Wpadłam tylko na chwilkę, aby pochwalić się, że zaczynamy dzisiaj 20t

Gratulacje

Napisane przez Anusia479

Dodałam zdjęcie brzuszka na meil.

Dowiedziałam się w święta,że moja bratowa jest w ciąży.
Mają już dużą córkę,ale w grudniu w 5 tyg dziecko było martwe i tak szybko udało im się znowu. Teraz jest w 8 tygodniu. I dzisiaj mają wizyte,mam nadzieje,że wszystko jest dobrze

Trzymam kciuki za bratową

Napisane przez weronika_91

Nie wiem czy Wy też tak macie, ale ja każdego dnia albo i kilka razy dziennie obserwuje swój w lustrze

Ja codziennie obserwuję i męczę tż czy urósł




Święta minęły,na szczęscie nie jestem jakoś bardzo napchana,rano już byłam na pobraniu krwi,mocz,morfologia i przeciwciała Combsa czy coś takiego.

Zaraz wstawię fotkę mojego wczorajszego brzusia.

I muszę trochę ogarnąć mieszkanko.

---------- Dopisano o 09:28 ---------- Poprzedni post napisano o 09:23 ----------

Zdjęcie dodane

[anusiaaniaanusia]

Super brzuszki dziewczynki już widać

[sandra23s]

i ja sie witam poswiatecznie
swieta spedzilismy spokojnie sami w domciu,przewaznie pod kolderka.wlasnie dojadam ostatni kawalek serniczka.mnie codziennie potworne bole glowy mecza.jak wstaje z lozka to musze ze spuszczona glowa chodzic.mysle ze to od opgody bo u nas caly czas pada.maluszek tez jakby spokojniejszy....ahh...sl once by wyszlo to by sie czlowiek odrazu lepiej poczul,ale dobrze ze maz dzis jeszcze ma wolne.ubieram sie zaraz ilece na lumpy.jak kupie cos ladnego dla dzidzi to sie pochwale

[0213a3d44dd2424e2974ecf75dc2f45f89ba9c75_684767793eb51]

mnie wczoraj dzidek smyrnoł jak ogłądałam zmierzch,tak jakby sobie zmieniał pozycje
hehe Tż mówi że to może jednak dziewczynka i to na widok roberta pattinsona
co do oglądania w lustrze to na też przynajmniej raz dziennie sobie oglądam brzusio
anusia trzymam kciukasy za wizyte

[Malemalenstwo]

Witam wszystkie mamusie po świątecznie. Melduje się w kolejnej części. Widzę, że jestem poszukiwaną mamuśką Mam nadzieję, że znajdę troszkę czasu na nasz wątek.

[elena_100]

Napisane przez Konczita

elena właśnie widzę że TY ślubowałaś 22 października .. tak jak ja tylko że ja 6 lat wcześniej ehh i widzę że teściowa Twoja klasy nie pokazała .. bywa ...

Niestety nie pokazała. Dla mnie to było zaskoczenie, bo oni niby tacy rodzinni a taka kicha. To u mnie w domu jest lepiej. Bo choć tam pojęcie "rodzina" jest względne to święta są fajne.

Mam nadzieję, że 22 to szczęsliwa data i się razem zestarzejemy

A tak wogóle to ja wam zazdroszczę pewności, że te smyrania to dzidek. Ja jak tam porządnego kopa pod żebro nie dostanę to nie będę wiedzieć Jeszcze tydzień i zobaczę maluszka , chyba, że bóle wrócą.

Lukrecja a coś ty taka zalatana?

[katrin1]

Hej dziewczynki! Pewnie nikt mnie tu już nie pamięta, tak rzadko się odzywam, niestety nadaję z pracy i nie mam możliwości częściej.

Widzę nowy wątek, nie ogarniam tego tempa, więc nie odpiszę nikomu.

U nas po świętach ok, samopoczucie może być, chociaż miałam przez 2 dni potworną zgagę. Od jakichś 3 tygodni czuję już ruchy maleństwa, czyli gdzieś od 13-14 tygodnia, w poprzedniej ciąży też czułam dość wcześnie, o ile dobrze pamiętam ok. 16 tygodnia. Brzuszek rośnie i za kilka dni zaczynamy 5 miesiąc. Bo wg ostatniego USG tp wychodzi mi na 12 września. Też martwię się o nadmiar kilogramów, ale zostało jeszcze 5 miesięcy, w tej chwili mam 2-3 kg na +, więc jestem odbrej myśli, że nie przytyje więcej niż po 2 kg na miesiąc. A 10-12 to norma w sumie. Poprzednio na tym etapie miałam już jakieś 5-6 kg na plusie, od razu zaczęłam tyć, bo chudzina ze mnie była. Nie mam złudzeń i wiem, że kolejne centymetry po porodzie w biodrach, udach i brzuchu pozostaną, bo mam tendencję do tycia właśnie w tych miejscach. A że jestem niewysoka (156 cm) od razu to po mnie widać.


Wczoraj powiedzieliśmy teściowej że będziemy mieć drugie dziecko, gratulacji nie było, pytań kiedy się urodzi ani jak się czuję też nie, był tylko komentarz żeby tż się modlił tym razem o córkę, bo jak się trafi drugi taki synek jak nasz Marcelek babcia (znaczy moja mama) osiwieje przez nich. Bosze, jak ja nie lubię jeździć do mojej teściowej, za to mój synek uwielbia, bo teściowa w domu ma niezły bajzel i graciarnię i zawsze wyciągnie jakiś skarb do zabawy typu stary odkurzacz czy żelazko. Do tego jeszcze 4 biegające wszędzie śmierdzące i gubiące sierść psy, które kładą pyski na stół i biegają po kanapach, masakra.

O właśnie maluszek w moim brzuszku stuka mi w prawej pachwinie

[niegrzeczna88]

hej dziewczeta
od rana mam humor do tyłka..pojechalismy z Tz zamowic torta na slub i nie bylo szefowej i nie moglismy go zamowic bo pracownice ani nie mialy katalogu ani nic nie mogly ustalic same no rece opadaja .. ja im mowie ze rozmawialam z szefowa ze mam przyjechac po swietach i czy nam zrobia napewno tego torta bo malo czasu zostalo ..a tam takie cyrki
jeszcze nam powiedziala " ze mozliwe ze panstwo zostana na lodzie"
myslalam ze tam je pozabijam...
poltora tyg do slubu a my nie mamy torta
za chwile mam isc na fryzure probna i makijaz ale juz mi sie z tego wszystkiego odechcialo (

[0213a3d44dd2424e2974ecf75dc2f45f89ba9c75_684767793eb51]

widze dziewczynki że się bardzo sugerujecie jak wam wylicza termin usg a ja słyszałam że im późniejsze usg tym błąd w wyliczeniu terminu porodu jest większy i trzeba się sugerować tym pierwszym usg i ostatnią miesiączką

[Iwoncia81]

Dzień dobry
Kurcze ja dzis prawie nie spałam bo od północy do teraz boli mnie żołądek. Teraz już mniej ale w nocy myślałam że padne. Mam w domu krople żołądkowe ale boje sie tego brać żeby małemu nie zaszkodzić.
Chyba przez majonez ten ból taki bo popiłam wodą w pewnym momencie

Kurcze niektóre z Was są w podobnym tygodniu ciąży jak ja więc to co czuje to może to faktycznie dzidzia
Mój chłopek sie wstawił wczoraj alkoholowo to nagle brzuszek zachwalał że już ciążowy jest.
Eh co te % z ludźmi robią

A ja teraz bede 24/24 sama w domu przez tydzien bo mój chopek w dzień lakieruje koledze auto a w nocy idzie do swojej pracy.
Zanudze sie na amen

[nynka87]

melduję się i ja w nowym wątku niestety jakoś nie miałam czasu ostatnio czytać i pisać ale teraz będę starała się być na bieżąco święta u mnie upłynęły spokojnie i dość leniwie i jak zwykle obficie aż muszę stanąć na wagę żeby sprawdzić co tam się dzieje

[alfabia]

A tu się schowałyście Witam w 3 części.

[katarzinka]

witajcie

melduję się u Was i idę Was nadrabiać

ja się czuję lepiej ale wygląda na to, że leczenie razem z antybiotykiem się nie skończy bo całkiem dobrze jeszcze nie jest

i do swiątecznych atrakcji mogę zaliczyć spalenie się odkurzacza w sobotę - to jest wyczucie czasu, nieprawdaż??

idę nadrabiać

[gda]

Napisane przez aga_ton

cześć dziewczyny.
melduję się w nowej części

u mnie święta minęły spokojnie. oczywiście nie ominęło mnie głaskania brzuszka. nie wiem jak Was ale mnie strasznie irytuje jak ktoś pcha się z łapami do obmacywania mnie. przy rodzinie jakoś ugryzłam się w język i łaskawie pozwoliłam ale znajomym to chyba do tyłka nakopie jak zauważę wyciągnięte ręce w stronę mojego brzucha...

nie wiem skąd u ludzi taka śmiałość... a może tylko mi to przeszkadza...

A ja bardzo lubię jak mnie rodzina i znajomi dotykają po brzuszku Kilka osób się pytało czy może, nie miałam z tym zupełnie problemu. A przyjaciółki często mnie głaszczą i gadają z małym.

[Bafi@Home]

Witam poświątecznie, w końcu rozstałam się z rwą kulszową - jak to miło umieć się przewrócić z boku na bok i samemu ubrać. Taka połamana to ja jeszcze w życiu nie byłam. Jednak ten wyciąg ze zbitych liści z białej kapusty pomaga bo wyciąga stan zapalny. Ja do jutra na chorobowym w czwartek już do pracy.

Maluszek mój coraz częściej się odzywa. Ostatnio z córką pukałyśmy brzuszek a maluszek w odwecie kopniaczki sadził

Święta upłynęły nam spokojnie, zresztą przy tej zimnicy to nie szczególnie chciało się gdzieś wyjść. Wczoraj odwiedziła nas moja siostra z mężem i synkiem, więc dzieciaki się wybawiły a my plotkowaliśmy Ogólnie było bardzo miło

Dzisiaj korzystając, że córa w przedszkolu, posegregowałam jej zabawki co jakiś czas taki ornung jest potrzebny. A teraz czuję, że coś mnie spanie łamie.

[angel166]

Witam cieplutko wszystkie wrześniowo- październikowe mamusie : Można dołączyc?
Jestem w 17 tc, termin mam na 17 września
Na imię mam Inez

[Iwoncia81]

Witamy nową mamusie i gratulacje
Pewnie że możesz dołączyć

Apropo wczorajszej zabawy z tą płcią dziecka
Oczywiście wyszedł chłopak co pokrywa sie z usg które nie jest jeszcze w 100% pewne i z moim przeczuciem od samego początku

[lukrecja_25]

Napisane przez gda

A ja bardzo lubię jak mnie rodzina i znajomi dotykają po brzuszku Kilka osób się pytało czy może, nie miałam z tym zupełnie problemu. A przyjaciółki często mnie głaszczą i gadają z małym.

ja tysz nie mam z tym problemu wszyscy mnie niuniaja i tykaja i głaszczą po brzuchu miłe to nawet jest

Napisane przez angel166

Witam cieplutko wszystkie wrześniowo- październikowe mamusie : Można dołączyc?
Jestem w 17 tc, termin mam na 17 września
Na imię mam Inez

No haaaj witamy sie możesz przyłączyć rada naradziła się i zezwolyła