Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz. VI

[Freya_85]

Zamawiała któraś z Was wózek na stronie bobowozki? ile się mniej więcej czeka na zrealizowanie zamówienia?

[andzya]

Sprawdziłam dzisiaj wynik swojego wymazu na paciorkowca i jest ujemny. To w sumie dobrze

Mam pytanie, czy Wasze maluszki też są już tak nisko? Ja swojego Antuana czuję niewiele powyżej spojenia łonowego, jest to bardzo nieprzyjemne z powodu jego ciągłego dotykania mojego pęcherza
Lekarz na ostatnim usg potwierdził, że brzuchol się obniżył bo i Antoś jest bardzo nisko, więc tak już pewnie pozostanie do końca.

[ania_85]

Napisane przez Freya_85

Zamawiała któraś z Was wózek na stronie bobowozki? ile się mniej więcej czeka na zrealizowanie zamówienia?

az chce sie dopowiedziec"bo termin porodu goni" ,. nie zamawialam,ale zawsze mozesz do nich zadzwonic i powiedza

[rozowa1987]

Napisane przez andzya

Sprawdziłam dzisiaj wynik swojego wymazu na paciorkowca i jest ujemny. To w sumie dobrze

Mam pytanie, czy Wasze maluszki też są już tak nisko? Ja swojego Antuana czuję niewiele powyżej spojenia łonowego, jest to bardzo nieprzyjemne z powodu jego ciągłego dotykania mojego pęcherza
Lekarz na ostatnim usg potwierdził, że brzuchol się obniżył bo i Antoś jest bardzo nisko, więc tak już pewnie pozostanie do końca.

ja juz obcieram nogami o nią hehe tak samo mam nisko brzuch,ale całą ciąże mówiono mi że mam nisko brzuch więc już sama nie wiem.moja nawet spuchła troszke

[ladybird_1987]

Witam!

Napisane przez begie13

Zmierzyłam sobie ciśnienie z ciekawości 139/78... puls 106 , jakoś za dużo ale może to z nerwów... nie wiem ( nie wiem czy wierzyć elektronicznemu ciśnieniomierzowi)

Ja nie wierzę tym elektronicznym ciśnieniomierzom. A przynajmniej mam do nich ograniczone zaufanie. Z moich doświadczeń wynika że raczej zawyżają - zwłaszcza te nadgarstkowe.

Napisane przez Freya_85

Przedwczoraj mi mąż powiedział, że zaczęłam strasznie chrapać w ciąży

Ja dziś usłyszałam podobne zdanie od mojego męża. Śmiał się ze mnie. Mówił że kilka razy chrapnęłam, ale tak po męsku.
Zważyłam się po świętach. To był błąd! Jestem troszkę podłamana. Może coś do jutra spadnie z wagi? Chociaż z 1 kg? Ale jak to zrobić jak jeszcze tyle jedzenia zostało?

[8ewus8]

Napisane przez andzya

Ja swojego Antuana ...

kurczę a ja nadal nie wiem jak mój się zwie.

[andzya]

Napisane przez rozowa1987

ja juz obcieram nogami o nią hehe tak samo mam nisko brzuch,ale całą ciąże mówiono mi że mam nisko brzuch więc już sama nie wiem.moja nawet spuchła troszke

no właśnie,a ja brzuch całą ciąże miałam bardzo wysoko, spod biustu niemalże mi wyrastał Dlatego ta sytuacja jest dla mnie nowa

[benka99]

Witam po Świętach
Ja od niedzieli czuję się jakoś słabo, jestem zmęczona choć prawie nic nie robię, ciągle mi gorąco i zaczęły mi puchnąć stopy, kolana i dłonie..., wczoraj chcieliśmy pójść na spacer i po paru min strasznie zaczął mnie boleć brzuch na dole z lewej strony, ale to trwało tylko chwilkę. Wieczorem też trochę bolało mnie to miejsce, tak jak podczas okresu mały też jakiś bardziej leniwy się zrobił, rusza się i wypycha ale mniej niż w zeszłym tyg.
W dodatku czuję jakbym się tam na dole rozszerzała, tzn. podczas mycia jak się dotknę to wydaje mi się, że mam większy otwór mam nadzieje że wiecie o co chodzi....
I zaczynam się bać, że coś sie może niedługo zacząć a to dopiero 34tc i nie jestem jeszcze wogóle gotowa....

Dziś mam w planach zrobić zamówienie u rp_77 ale jeszcze sama do końca nie wiem czego potrzebuje.

[rinco]

Cześć Dziewczyny

Ja też dziś rano stanęłam na wagę i wyszło mi 3kg więcej niż 3 tyg. temu A dzisiaj mam wizytę - i to już będzie chyba trzecia wizyta pod rząd, która wypada zaraz po jakimś obżarstwie typu imieniny u babci albo święta... I w ogóle jak nie tyłam prawie nic na początku ciąży, tak teraz mi leci, że hej. Ale chrzanić to Mam nadzieję, że to nie ja tak tyję, tylko Seba

Powiedziałam mężowi, że już dwie dziewczyny z forum się rozpakowały i chyba podziałało - w czwartek WRESZCIE wybieramy się do hurtowni po wyprawkę

Co do koszuli do porodu to ja sobie niedawno kupiłam takie dwie fajne, jedna jasna, druga ciemna. Niestety jak je wyprałam to ta jasna się tak paskudnie zafarbowała (miała na biuście bordową wstawkę i ta wstawka puściła kolor), więc ją przeznaczyłam na poród, bo nie będzie mi jej szkoda

[rozowa1987]

mam takie pytanko bo moja lekarka nie zważyła mi na ostatniej wizycie dziecka,bo powiedziała ze zrobi to na następnej wizycie czyli 27 kwietnia.Tylko że ja do tej pory mogę się rozpakować ,czy mozna pójść do innego lekarza na usg lub na fundusz zrobić?

[Tacca]

Napisane przez ałła

Hej!!!
Przyjmiecie mnie z powrotem do swojego grona?? Mało się udzielałam, zwłaszcza ostatnio. Teraz już jestem na zwolnieniu i mam nadzieję że będę miałam więcej czasu na pisanie z Wami

Teraz czekają nas największe emocje!! Widzę że worek pomału się rozwiązuje a za chwilę nastąpi prawdziwy "wysyp". Pamiętam jak to było jak rodziłam Maćka

Teraz jestem w 31 tc. Termin mam na 14 czerwca więc będę jedną z ostatnich mamuś.

Wspomnę tylko że tym razem czekamy na córkę-Gabrysię.

Witaj, witaj! Miło Cię znowu widzieć!

Ja się na niczym skupić nie mogę, bo cały czas mam w sobie jakąś złość... Przeszkadza mi to, a nie mogę tego z siebie wyrzucić...

[stokroteczka777]

Dzień dobry.
Jak tak czytam o Kapukat i Śliwieńce to zaczynam panikować, i wczoraj wieczorem wstałam z łóżka, włączyłam kompa i wydrukowałam listy wyprawkowe od Kism i Justyś. Tż mówi że jestem głupia, że mam czas. No kto wie ile mam czasu. I pozaznaczałam, co mam i przepisałam to czego mi brakuje i czytam Tżowi, a on ...a po co Ci nowe kapcie, przecież masz, a po co Ci nowe koszule, przecież te co ma masz Ci pasują, a po co termometr, co my termometru nie mamy, a po to a po co tamto. Naprawde lepiej jakbym mu nie czytała. Muszę uzupełnić wyprawkę.

zaaaabcia Twoje dziecko w 31tc waży 1400g a moje w 28tc ważyło 1200g, to ja noszę giganta?

8ewus8 u nas jest odwrotnie moi rodzice nie chcą się spotykać z teściami, bo mają dużo swojej rodziny. I już na pewno nie w święta. W ogóle moja mama, jak ma gdzieś iść to jest chora. Lubią się i dobrze, tyle wystarczy.

moniczka1302 matka przeżuwa pokarm za dziecko??? To mi się jakieś stare filmy fabularne o Afryce przypominają jak czytam coś takiego. Aż mi się niedobrze zrobiło.

niunia32 ja chyba nie przytyłam NIC przez święta, bo nie miałam jakoś apetytu. Z siłą wcisnęłam w siebie śniadanie, obiad i kolację, żeby coś mieć w żołądku. Nawet dziś jeszcze nie mam apetytu.

JAK MYŚLICIE : powinnam pójść do przychodni na wizytę kontrolną po chorobie?? Lekarka nic nie mówiła, ale może powinnam? Tym bardziej że dostałam dwa opakowania antybiotyku, i to drugie opakowanie w razie jakby mi po pierwszym nie przeszło, a przecież mogę się już dobrze czuć, a jeszcze nie być do końca zdrową. Wolałabym już nie brać drugiego opakowania. W życiu nie brałam antybiotyku przez 20dni!!

anulka4771 nie martw się sajgonem u mnie podobnie

agatka661 40tc?? No to trzymaj się dzielnie

Michalowa79 Ty to masz nerwy ze stali, że dopiero zaczynasz remont, gratuluję

Ałła idziemy łeb w łeb Wiesz ile waży Twoja córeczka??


Ja mam brzuszek na 102 102cm i na plusie 11kg

[rozowa1987]

Napisane przez rinco

Cześć Dziewczyny

Ja też dziś rano stanęłam na wagę i wyszło mi 3kg więcej niż 3 tyg. temu A dzisiaj mam wizytę - i to już będzie chyba trzecia wizyta pod rząd, która wypada zaraz po jakimś obżarstwie typu imieniny u babci albo święta... I w ogóle jak nie tyłam prawie nic na początku ciąży, tak teraz mi leci, że hej. Ale chrzanić to Mam nadzieję, że to nie ja tak tyję, tylko Seba

Powiedziałam mężowi, że już dwie dziewczyny z forum się rozpakowały i chyba podziałało - w czwartek WRESZCIE wybieramy się do hurtowni po wyprawkę

Co do koszuli do porodu to ja sobie niedawno kupiłam takie dwie fajne, jedna jasna, druga ciemna. Niestety jak je wyprałam to ta jasna się tak paskudnie zafarbowała (miała na biuście bordową wstawkę i ta wstawka puściła kolor), więc ją przeznaczyłam na poród, bo nie będzie mi jej szkoda

w końcu zamówisz wózek nie mogłaś się doczekaćja na poród to podkszulek taki dłuższy sobie wezme,którego też nie mam jeszcze,nie wiem na co czekam hehe

[Tacca]

Napisane przez rinco

Cześć Dziewczyny

Ja też dziś rano stanęłam na wagę i wyszło mi 3kg więcej niż 3 tyg. temu A dzisiaj mam wizytę - i to już będzie chyba trzecia wizyta pod rząd, która wypada zaraz po jakimś obżarstwie typu imieniny u babci albo święta... I w ogóle jak nie tyłam prawie nic na początku ciąży, tak teraz mi leci, że hej. Ale chrzanić to Mam nadzieję, że to nie ja tak tyję, tylko Seba

Powiedziałam mężowi, że już dwie dziewczyny z forum się rozpakowały i chyba podziałało - w czwartek WRESZCIE wybieramy się do hurtowni po wyprawkę

Co do koszuli do porodu to ja sobie niedawno kupiłam takie dwie fajne, jedna jasna, druga ciemna. Niestety jak je wyprałam to ta jasna się tak paskudnie zafarbowała (miała na biuście bordową wstawkę i ta wstawka puściła kolor), więc ją przeznaczyłam na poród, bo nie będzie mi jej szkoda

Ja swojemu też rano powiedziałam... Stwierdził: "ale na ciebie jeszcze nie czas." I tyle było rozmowy...

[Freya_85]

Napisane przez ladybird_1987

Witam!


Ja nie wierzę tym elektronicznym ciśnieniomierzom. A przynajmniej mam do nich ograniczone zaufanie. Z moich doświadczeń wynika że raczej zawyżają - zwłaszcza te nadgarstkowe.


Ja dziś usłyszałam podobne zdanie od mojego męża. Śmiał się ze mnie. Mówił że kilka razy chrapnęłam, ale tak po męsku.
Zważyłam się po świętach. To był błąd! Jestem troszkę podłamana. Może coś do jutra spadnie z wagi? Chociaż z 1 kg? Ale jak to zrobić jak jeszcze tyle jedzenia zostało?

Ja mojemu na początku nie wierzyłam, to mnie nagrał komórką i normalnie chrapię jak stary dziad

[rinco]

Napisane przez stokroteczka777

czytam Tżowi, a on ...a po co Ci nowe kapcie, przecież masz, a po co Ci nowe koszule, przecież te co ma masz Ci pasują, a po co termometr, co my termometru nie mamy, a po to a po co tamto. Naprawde lepiej jakbym mu nie czytała. Muszę uzupełnić wyprawkę.

Mój ma taką samą gadkę

[rozowa1987]

Napisane przez rinco

Mój ma taką samą gadkę

mój znowu ze nie wie na co ja czekam jak juz dawno powinno byc kupione to i tamtoi sam mnie pospiesza a jak się go pytam czy kupic to czy to?to on na to że ja wiem lepiej,i znowu ja jestem zła bo wole żeby mi doradził,tak jest z tymi chłopami

[Gaabbi]

Napisane przez ałła

Hej!!!
Przyjmiecie mnie z powrotem do swojego grona?? Mało się udzielałam, zwłaszcza ostatnio. Teraz już jestem na zwolnieniu i mam nadzieję że będę miałam więcej czasu na pisanie z Wami

Teraz czekają nas największe emocje!! Widzę że worek pomału się rozwiązuje a za chwilę nastąpi prawdziwy "wysyp". Pamiętam jak to było jak rodziłam Maćka

Teraz jestem w 31 tc. Termin mam na 14 czerwca więc będę jedną z ostatnich mamuś.

Wspomnę tylko że tym razem czekamy na córkę-Gabrysię.

Piękne imię wybraliście dla swojej córki To już druga Gabrysia u nas na forum
Jesteśmy, można powiedzieć, na tym samym etapie ciąży. Ja mam termin OM na 18 czerwca, ale z usg wychodzi 12, 13 czerwiec

Witaj z powrotem.

Napisane przez Tacca

Witaj, witaj! Miło Cię znowu widzieć!

Ja się na niczym skupić nie mogę, bo cały czas mam w sobie jakąś złość... Przeszkadza mi to, a nie mogę tego z siebie wyrzucić...

W ogóle ostatnio mało się odzywasz
Co Cię gryzie? Może tutaj się wygadaj? Czasami się ma zły humor nie wiadomo dlaczego i skąd. Ja też ostatnio nie tryskałam dobrym humorem Pewnie to też ta pogoda tak na nas działa. Teraz ma być już cieplej, to i może nam się samopoczucie poprawi

[rinco]

Napisane przez rozowa1987

w końcu zamówisz wózek nie mogłaś się doczekać

Teraz to mnie najbardziej stresuje to, że nie mam jeszcze tej całej reszty, kocyka, rożka, pieluszek, kosmetyków - NIC. A nie wyobrażam sobie, żeby mój mąż jechał i to wszystko sam kupował, w razie gdyby była jakaś akcja i nie mogłabym z nim jechać. O wózek się akurat najmniej martwię, bo mamy już wybrany, więc mogłabym go samego wysłać. Ale oczywiście jak już pojedziemy to kupimy wszystko hurtem, może nawet ten wózek, o ile będą mieli na stanie taki kolor jak chcemy

Napisane przez Tacca

Ja swojemu też rano powiedziałam... Stwierdził: "ale na ciebie jeszcze nie czas." I tyle było rozmowy...

Mój też do tej pory miał taką gadkę, ale chyba powoli dociera do niego, że od maja to już wszystko się może zdażyć Za 3 tyg. będę w 37tc

Napisane przez Freya_85

Ja mojemu na początku nie wierzyłam, to mnie nagrał komórką i normalnie chrapię jak stary dziad

[benka99]

Napisane przez rozowa1987

mój znowu ze nie wie na co ja czekam jak juz dawno powinno byc kupione to i tamtoi sam mnie pospiesza a jak się go pytam czy kupic to czy to?to on na to że ja wiem lepiej,i znowu ja jestem zła bo wole żeby mi doradził,tak jest z tymi chłopami

Jakbym słyszała słowa mojego męża

[niunia32]

o matko, ale zmarzłam. byłam na balkonie powiesić pranie i brrrrrr...... zapomniałam ubrać sweter.

o matko, kto pójdzie po chleb?

[rozowa1987]

Napisane przez Gaabbi

Piękne imię wybraliście dla swojej córki To już druga Gabrysia u nas na forum
Jesteśmy, można powiedzieć, na tym samym etapie ciąży. Ja mam termin OM na 18 czerwca, ale z usg wychodzi 12, 13 czerwiec

Witaj z powrotem.


W ogóle ostatnio mało się odzywasz
Co Cię gryzie? Może tutaj się wygadaj? Czasami się ma zły humor nie wiadomo dlaczego i skąd. Ja też ostatnio nie tryskałam dobrym humorem Pewnie to też ta pogoda tak na nas działa. Teraz ma być już cieplej, to i może nam się samopoczucie poprawi

też miałam miec gabrysie ale mnie krytykowali dałam liwia to wszyscy oburzeni co to za imię albo jak je wymawiam to oni co?mam to w d...ma się nam podobać a nie innym a gabrysia piekne

[Tacca]

Napisane przez Gaabbi

W ogóle ostatnio mało się odzywasz
Co Cię gryzie? Może tutaj się wygadaj? Czasami się ma zły humor nie wiadomo dlaczego i skąd. Ja też ostatnio nie tryskałam dobrym humorem Pewnie to też ta pogoda tak na nas działa. Teraz ma być już cieplej, to i może nam się samopoczucie poprawi

Ostatnio miałam sporo energii, trochę w domu działałam, trochę potem odpoczywałam i tak leciało. Święta miałam raczej przykre i nawet mi się nie chce o tym mówić, wolałabym zapomnieć. A jak to zwykle bywa, wszystko mi teraz w głowie się kotłuje, zamiast przejść w zapomnienie.
I dobija mnie jeszcze świadomość sobotniego egzaminu na podyplomówce, muszę pracę napisać, a nawet tematu nie mam. W ogóle czuję, że mam za dużo na głowie.

[rozowa1987]

Napisane przez niunia32

o matko, ale zmarzłam. byłam na balkonie powiesić pranie i brrrrrr...... zapomniałam ubrać sweter.

o matko, kto pójdzie po chleb?

ja mam zamrozonymogę ci dać kupuje na zapas bo mi sie schodzic z 4 piętra nie chce

[niunia32]

ja zawsze kupuję na cały tydzień, i wrzucam do zamrażarki.
ale przed świętami zapomniałam dokupić by było na teraz. mam jeszcze 2 bułki zamrożone.
nie chce mi się bawić dzisiaj w pieczenie

[rozowa1987]

uciekam sie szykowac bo na ktg idę w końcu usłysze bicie serduszaka mojej córeczki

[andzya]

Napisane przez 8ewus8

kurczę a ja nadal nie wiem jak mój się zwie.

v

No ja mam tendencje do przerabiania imion na miliony sposobów moja sunia ma już tyle określeń,ze czasem nie jest pewna czy to o nią chodzi Antos też tak pewnie skończy (juz w tej chwili mówię na niego Antuan, Toniks,Tonisław,Anteks itd). Nie wiem skąd mi sie to bierze. mój mąż jest aktualnie dla mnie Zimu a ma na imię Szymon .

Ciekawe co tam u Kapukat i kiedy sie do nas odezwie

[GaTTa]

Napisane przez agatka661

Nie chce nic mowic, za 10 min wychodze na szkole rodzenia i mi odszedl ten czop chyba sluzowy....

No to trzymam kciuki


Witam
Dzisiaj w nocy trzy raz bolał mnie brzuch jak na okres.... Coraz częściej to się powtarza, ale dzieje się tylko tak w nocy albo rano, a przez resztę dnia nic... Troszkę się martwię... Jutro mam wizytę to dowiem się co i jak.

Nasza mała przez święta była bardzo mało aktywna, maiła już dziś jechać do lekarza, ale dziś rano dała o sobie znać za całe 4 dni kiedy się słabo ruszała, więc normalnie jutro jadę

[stokroteczka777]

Napisane przez niunia32

o matko, ale zmarzłam. byłam na balkonie powiesić pranie i brrrrrr...... zapomniałam ubrać sweter.

o matko, kto pójdzie po chleb?

Tak, tak, wychodź sobie bez swetra to podzielisz mój los!! Ja bez swetra nie wychodziłam, a mnie choroba rozłożyła.

[Tacca]

Zmęczyłam podlewanie kwiatków, dziś już nawet na tym się nie mogłam skupić...
Teraz to się chyba zdrzemnę z godzinkę, może dwie. Potem mąż wróci z pracy... Jakoś czas zleci...
Oczywiście wracając od dentysty zapomniałam wstąpić po wyniki badań i pewnie będę musiała jutro podjechać. Albo może w czwartek, przed wizytą odbiorę. Sama już nie wiem. W sumie jutro mi się nie chce z domu wypełzać...