Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

[Maga83]

Napisane przez eseska

MAGUŚ1 na 18 .30

To daj znać jak wrócisz

Ja dzisiaj jakoś kiepsko się trzymam

[bella7]

hej hej
obiecany film ale to jeszcze nie wszystko co One potrafią

http://www.youtube.com/watch?v=X4mu7...ature=youtu.be

[ewel28]

Napisane przez Maga83

Ja dzisiaj jakoś kiepsko się trzymam

Co się dzieje kochana

[eseska]

Napisane przez ewel28

Cykle mam 28 dni także owulkę miałam około 6-7.04, może masz rację, ale wcześniej tak nie miałam a może to przez polip
Trzymam kciuki za wizytę i pięknie bijące serduszko

EWEL! a prowadzisz jakies obserwacje ze dokładnie wiesz ze wtedy miałaś owulkę. ? Bo to tez moze byc plamienie implantacyjne ale wtedy owu mogła byc kapke wczesniej., ajak Ci się przesuneła w drugą strone to może być plamienie okołoowulacyjne1 Trzymam kciuki by ten cykl był bardzo bardzo długi!

[ewel28]

Napisane przez bella7

hej hej
obiecany film ale to jeszcze nie wszystko co One potrafią
http://www.youtube.com/watch?v=X4mu7...ature=youtu.be

śliczne psotniki

---------- Dopisano o 14:17 ---------- Poprzedni post napisano o 14:15 ----------

Napisane przez eseska

EWEL! a prowadzisz jakies obserwacje ze dokładnie wiesz ze wtedy miałaś owulkę. ? Bo to tez moze byc plamienie implantacyjne ale wtedy owu mogła byc kapke wczesniej., ajak Ci się przesuneła w drugą strone to może być plamienie okołoowulacyjne1 Trzymam kciuki by ten cykl był bardzo bardzo długi!

05.04 byłam u gina i jeszcze nie było owu pęcherzyk miał 19mm a endometrium 13,5mm, obserwacji nie robię sama bo nie chcę się nakręcać. Brzuch też mnie pobolewa

[Maga83]

Napisane przez ewel28

Co się dzieje kochana

mam bardzo kiepski dzień, tęsknię za brzuszkiem, za małą

Napisane przez bella7

http://www.youtube.com/watch?v=X4mu7...ature=youtu.be

Słodziaki, pewnie masz pełne ręce roboty przy nich

[eseska]

Napisane przez Maga83

To daj znać jak wrócisz

Ja dzisiaj jakoś kiepsko się trzymam

Dam znać! ale stresamam takiego ze d kilku dni w nocy sie budze! A co się Maga dzieje????????

Napisane przez bella7

hej hej
obiecany film ale to jeszcze nie wszystko co One potrafią

http://www.youtube.com/watch?v=X4mu7...ature=youtu.be

Są słodkie. jak na kobiaty przystało poprostu nie wiedza w co sie ubrać. Ale uśmiechy maja bajeranckie!

[ewel28]

Napisane przez Maga83

mam bardzo kiepski dzień, tęsknię za brzuszkiem, za małą

to chyba przez te święta, ja też miałam gorsze dni wczoraj minęło 8 miesięcy od # i co najgorsze powinnyśmy spędzać te święta z naszymi maluchami doskonale Cię rozumiem

[moni_ka.g]

Napisane przez alonka00

Moim zdaniem to zupełnie normalne że nikt nie chce z toba na ten temat rozmawiać, po prostu nie wiedzą co powiedzieć albo tak jak w przypadku mojego TŻ boją się z tobą rozmawiać.

Wiem i pewnie sama nie potrafiłabym z rozmawiać z kimś kto coś takiego przeżył zanim mnie to dotknęło, ale mimo wszystko było mi smutno, że nie miałam się komu wygadać.

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33435408]Dzisiaj była mama i pogadałyśmy na spokojnie. Poczekamy na wyniki, poszukamy lekarza, mama bardzo mi pomaga. Naprawdę gdy się czuje wsparcie rodziny, to jest o wiele łatwiej przejść przez taki koszmar... Ale od jutra zostaję sama w domu na minimum 10 godzin dziennie [/QUOTE]

ja cały poprzedni tydzień czyli ten czas tuż po byłam po 11 godzin sama... łatwo nie było.

____________

wczoraj nawet nie zajrzałam na wizaż, nie było czasu. w niedzielę wieczorem rozmawiałam przez neta z naszym kumplem, napisałam mu co się stało, w poniedziałek rano u nas był (mamy do siebie 2,5 godz samochodem). Mąż na całe popołudnie poszedł do pracy a my gadaliśmy, byliśmy na spacerze, piliśmy i znowu gadaliśmy. W sumie cały dzień przegadaliśmy a dziś rano musiał wracać już. Nie sądziłam, że tak się przejmie i tak zareaguje. Bardzo miło mnie zaskoczył. I powiem Wam, że troszkę mi lepiej dzisiaj. Po ostatnich bezsennych nocach, albo strasznych koszmarach dziś przespałam spokojnie 8 godzin. Co prawda rano się stresowałam wizytą u lekarza a po powrocie do domu byłam tak zmęczona psychicznie tymi nerwami, bo przed tą wizytą wszystko mi się przypomniało, że musiałam się położyć na chwilę, ale już mi lepiej. Miałam dziś USG, wszystko ok, jeszcze muszę hcg zrobić, jak kazali w szpitalu żeby sprawdzić czy spadło, ale lekarz stwierdził, że nie ma potrzeby robić innych badań, że tak się po prostu zdarza, a przyczyn i tak pewnie się nie pozna. Mamy poczekać 3-4 miesiące zanim zaczniemy się starać, ale możemy się już "przytulać".

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez kajaja

dziecko miało 3wady i lekarz ich nie widział kurdę ja chodzę do tego samego lekarza i zastanawiam się nad zmianą tylko nie wiem jak to jest tak prawie w połowie ciąży

.

[adunia89]

Napisane przez eseska

MAGUŚ1 na 18 .30

Daj znać po wizycie eseska, ja trzymam kciuki, wszystko będzie w porządku, musi!

Napisane przez bella7

hej hej
obiecany film ale to jeszcze nie wszystko co One potrafią
/url]

słodkie te Twoje psotniki!

Napisane przez Maga83

mam bardzo kiepski dzień, tęsknię za brzuszkiem, za małą

Ehh ja też tęsknie. To wszystko przez te cholerne święta. Ale wierzę, że te kolejne będą już cudowne.

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33447435]Ja właśnie wróciłam ze szpitala i mam w ręku wypis.[/QUOTE]
Perse, niestety nie znam się na wymiarach takiej późnej ciąży, ale przytulam mocno.

[BERBIE]

bella jak ja bym chciała mieć takie skarby
eseska aż mi ciśnienie skoczyło na myśl o twoej wizycie. daleko amsz do lekarza? długo będziemy czekały na wieści? jak tak to zlituj się i napisz smska
madziu tulę
persephone nic z tych wyników nie rozymiem

[bojatoja]

Napisane przez sofciaa

Witam po świętach

Tż wyjechał pół godziny temu, więc smutno mi jak nie wiem co...

Współczuję
Ja pewnie nie wytrzymałabym długo bez Tż. Codziennie cieszę się jak wraca z pracy. Najdłużej może go nie było z 3 dni.

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33435408] (...) Dzisiaj była mama i pogadałyśmy na spokojnie. Poczekamy na wyniki, poszukamy lekarza, mama bardzo mi pomaga. Naprawdę gdy się czuje wsparcie rodziny, to jest o wiele łatwiej przejść przez taki koszmar... Ale od jutra zostaję sama w domu na minimum 10 godzin dziennie [/QUOTE]

Też właśnie siedzę całymi dniami w domu sama. Nie pracuję i mam czas na dziwne rozkminki

A dzisiaj byłam u lekarza, powiedział że wszystko ok. Po drugiej @ możemy znowu się starać

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

.

[adunia89]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33447878]Nie dość, że ciąża mi się "zmniejszyła" o prawie 5 tygodni, to była jeszcze o 2 tygodnie mniejsza niż wg USG robionego 1,5 tygodnia temu.... Nie wiem kompletnie o co biega. Lekarze mówili o nieprawidłowościach, ale nie do tego stopnia....

A ja się dzisiaj dowiedziałam, że mogę wrócić do pracy. Czyli pod koniec maja wracam.
Cieszę się, bo niespecjalnie by mi się widziało szukanie nowej pracy teraz, a tak mam do lutego umowę.[/QUOTE]

Oj Perse, i jak tu wierzyć komukolwiek. Ja też nie wiem czy wrócić do swojej gin. Jak oglądam stare USG to już w 8tc ciąży zauważyłam na nim obrzęk (który gin potwierdziła dopiero w 12tc). Lekarka nawet o nim nie wspomniała wtedy, ja cieszyłam się ciążą, chociaż mogłam się już nastawiać na to co spotkało mnie później.
No i cieszę się, że nie straciłaś pracy. A na razie sobie odpoczywaj

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez adunia89

Oj Perse, i jak tu wierzyć komukolwiek. Ja też nie wiem czy wrócić do swojej gin. Jak oglądam stare USG to już w 8tc ciąży zauważyłam na nim obrzęk (który gin potwierdziła dopiero w 12tc). Lekarka nawet o nim nie wspomniała wtedy, ja cieszyłam się ciążą, chociaż mogłam się już nastawiać na to co spotkało mnie później.
No i cieszę się, że nie straciłaś pracy. A na razie sobie odpoczywaj

Ja już chyba uprzedzę nowego gina, że jak zajdę w przyszłą ciążę, to będę się domagać dokładnych badań. Bo takie na odwal mają potem takie skutki. Jakakolwiek byłaby przyczyna śmierci mojego synka, to to mogło być już chyba zauważone wcześniej....
Ja też się cieszę, choć to nie jest moja praca marzeń, ale mam tam fajną ekipę.

[eseska]

Napisane przez BERBIE

eseska aż mi ciśnienie skoczyło na myśl o twoej wizycie. daleko amsz do lekarza? długo będziemy czekały na wieści? jak tak to zlituj się i napisz smska

BERBIE!!!!!! moze Ty się kochana juz nie denerwuj moje nerwy juz zszarpane! Do lekarza mam jakies 20 minut spacerkiem. Więc koło 19.30 owinnam sie zameldować!

Napisane przez bojatoja

Też właśnie siedzę całymi dniami w domu sama. Nie pracuję i mam czas na dziwne rozkminki

A dzisiaj byłam u lekarza, powiedział że wszystko ok. Po drugiej @ możemy znowu się starać

BOJATOJA! Ty za długo nie rozkminiaj bo tylko się zadręczysz. Fajnie ze ożescie w miare szybko sie starać!

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33447878]

A ja się dzisiaj dowiedziałam, że mogę wrócić do pracy. Czyli pod koniec maja wracam.
Cieszę się, bo niespecjalnie by mi się widziało szukanie nowej pracy teraz, a tak mam do lutego umowę.[/QUOTE]To jest jakis maleńki promyczek. Dla mnie było wazne toe mogłam wrócic i miałam do czego! I dzien zajęty przez kilka godzin i z domu trzeba wyjść!

---------- Dopisano o 15:03 ---------- Poprzedni post napisano o 14:56 ----------

BERBIE! A Ty moze dzis troche odpoczniesz????????/

[Maga83]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33447878]
A ja się dzisiaj dowiedziałam, że mogę wrócić do pracy. Czyli pod koniec maja wracam.
[/QUOTE]

Jakaś paranoja z tymi wynikami. Skąd to się bierze
Dobrze, że będziesz miała pracę, myśli będą chociaż na trochę zajęte.

Bojatoja tak za dużo czasu wolnego mieć to też nie zbyt fajnie....

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez eseska

To jest jakis maleńki promyczek. Dla mnie było wazne toe mogłam wrócic i miałam do czego! I dzien zajęty przez kilka godzin i z domu trzeba wyjść!

Tak, trzeba będzie jakoś wyglądać, pomalować się.. A nie jak kocmołuch, czyli jak teraz. Choć teraz też muszę trochę uzupełnić garderobę, po ciąży trochę przytyłam, góra OK, ale nie mieszczę się w żadne spodnie. Dzisiaj byłam w sumie na sklepach, ale nie chciało mi się wstępować do ani jednego z nich...

---------- Dopisano o 15:05 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ----------

Napisane przez Maga83

Jakaś paranoja z tymi wynikami. Skąd to się bierze

Tak, paranoja. Skąd to się bierze i czemu nikt tego nie widział wcześniej?

[Maga83]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33448217]Tak, trzeba będzie jakoś wyglądać, pomalować się.. [/QUOTE]

Ja dopiero jak w styczniu wróciłam do pracy, pierwszy raz się pomalowałam, wcześniej nie czułam ani chęci, ani potrzeby

[BERBIE]

Napisane przez eseska

BERBIE! A Ty moze dzis troche odpoczniesz????????/

eee tam... mam masę zaległej pracy, która mi spać nie daje jak się o 19.30 nie zameldujesz dzwonie 112

[amilcia]

Hej.
Ja też witam po świętach.

Dla tych co był to smutny czas to mocno tulę

ewel - trzymam kciuki aby to był dobry znak.

sofcia - poradzis zsobie... Fajnie miałaś - TŻ sie udziela bardzo

eseska - trzymam za wizytę.

bella -

---------- Dopisano o 15:57 ---------- Poprzedni post napisano o 15:49 ----------

perse - jak to możliwe, że lekarze to zbagatelizowali, szok !

---------- Dopisano o 16:00 ---------- Poprzedni post napisano o 15:57 ----------

Pozostałe dziewczynki - meldujcie się po świętach - co u Was?

---------- Dopisano o 16:09 ---------- Poprzedni post napisano o 16:00 ----------

Napisane przez kajaja

dziecko miało 3wady i lekarz ich nie widział kurdę ja chodzę do tego samego lekarza i zastanawiam się nad zmianą tylko nie wiem jak to jest tak prawie w połowie ciąży

- straszne.
Znajoma niedawno urodziła, dziewczynka urodziła się z guzem, lekarz na usg nie widział. Jest już po operacji ale nie wiadomo jeszcze czy to coś złośliwego było. Miała szczęście że żyje.
Nie do końca medycyna potrafi wykryć wszelkie wady jak widać.

[sofciaa]

Napisane przez Maga83

A kiedy TŻ teraz przyjeżdża? Dasz radę kochana

Jak dobrze pójdzie to może za 2 tyg. Jak nie, to na majówkę jakoś

Napisane przez natalia_23

sofcia fajnie, że tż dał ci przespać całą noc, dostałaś okres ?

Nie dostałam. Umówiłam się w końcu do lekarza, bo jeszcze nie byłam na kontroli nawet. Idę w piątek na 16:15.

Napisane przez pani22ka

Dobry Tatuś!
Kiedy teraz przyjeżdża?! Córa też będzie mu w oczach rosła

j.w.
A fakt w oczach rośnie, nie mógł się nadziwić, cieszył się z każdej jej nowej umiejętności, nowego wydanego dźwięku, uśmiechu, przebudzania się itd itp

Napisane przez bella7

hej hej
obiecany film ale to jeszcze nie wszystko co One potrafią

http://www.youtube.com/watch?v=X4mu7...ature=youtu.be

ależ super Psotniki

Napisane przez bojatoja

Współczuję
Ja pewnie nie wytrzymałabym długo bez Tż. Codziennie cieszę się jak wraca z pracy. Najdłużej może go nie było z 3 dni.

Lekko nie jest. Pamiętam, że jak go poznałam pasowało mi bardzo, że pracuje za granicą - ja taki typ jestem, lubię zatęsknić, mieć czas dla siebie, odpocząć od siebie - bo jak jestem z kimś 24/7 to szybko mnie szlag trafia Ale od kiedy jest Mała to już mi tak nie jest fajnie...
Mimo wszystko - kwestia przyzwyczajenia

Napisane przez amilcia

sofcia - poradzis zsobie... Fajnie miałaś - TŻ sie udziela bardzo

No jestem bardzo zadowolona z jego postawy Dzielny Tata

Persephone_ jeszcze nie miałam okazji się przywitać. Witaj wśród nas Czytałam Twoją historię i długo myślałam o Tobie, aż mi łzy w oczach stanęły... Bardzo mocno wirtualnie przytulam i cóż mogę od siebie dodać w takiej sytuacji... po sobie wiem, że czas leczy rany a czas spędzony tutaj wśród dziewczyn, które dobrze rozumieją, co czujemy bardzo pomaga w bólu.

[pani22ka]

Napisane przez moni_ka.g

sama nie potrafiłabym z rozmawiać z kimś kto coś takiego przeżył zanim mnie to dotknęło.

heh ja miałam tak samo. Bo co powiedzieć, jak pocieszyć... jeden potrzebuje się wygadać, drugi słowa nie piśnie....

Napisane przez moni_ka.g

w niedzielę wieczorem rozmawiałam przez neta z naszym kumplem, napisałam mu co się stało, w poniedziałek rano u nas był (mamy do siebie 2,5 godz samochodem). Mąż na całe popołudnie poszedł do pracy a my gadaliśmy, byliśmy na spacerze, piliśmy i znowu gadaliśmy.

i to się nazywa przyjaźń.

Napisane przez BERBIE

jak się o 19.30 nie zameldujesz dzwonie 112

[eseska]

Napisane przez BERBIE

eee tam... mam masę zaległej pracy, która mi spać nie daje jak się o 19.30 nie zameldujesz dzwonie 112

: hahaha:Berbie! a jak kolejka bedzie???????

[BERBIE]

Napisane przez amilcia

Znajoma niedawno urodziła, dziewczynka urodziła się z guzem, lekarz na usg nie widział. Jest już po operacji ale nie wiadomo jeszcze czy to coś złośliwego było. Miała szczęście że żyje.
Nie do końca medycyna potrafi wykryć wszelkie wady jak widać.

nie jestem w stanie pojąć czemu dzieją się takie rzeczy.

Napisane przez sofciaa

Nie dostałam. Umówiłam się w końcu do lekarza, bo jeszcze nie byłam na kontroli nawet. Idę w piątek na 16:15.

i nie zrobiłaś do tej pory testu ???

wróciłam do domu i jestem zła. chcieliśmy z tż wynająć kogoś do zrobienia części płotu. ale ojciec się uparł, że on zrobi po c mamy komuś płacić. teraz robota jest rozbabrana a on zapewne poszedł w tany jestem zła na tż, że znowu dał się nabrać dla tego kanciarza.

---------- Dopisano o 16:47 ---------- Poprzedni post napisano o 16:45 ----------

Napisane przez eseska

: hahaha:Berbie! a jak kolejka bedzie???????

jaka kolejka? o żadnej kolejce nie było mowy

[sofciaa]

Napisane przez BERBIE

i nie zrobiłaś do tej pory testu ???

Zrobiłam i chyba zapomniałam Wam o tym napisać
Przepraszam
Negatywny off course

[BERBIE]

Napisane przez sofciaa

Zrobiłam i chyba zapomniałam Wam o tym napisać
Przepraszam
Negatywny off course

może to ja przegapiłam z jednej strony to dobrze, skoro nie koniecznie tego chciałaś. z drugiej... ale byłyby jaja

[eseska]

Napisane przez sofciaa

Zrobiłam i chyba zapomniałam Wam o tym napisać
Przepraszam
Negatywny off course

no chyba nie npisałaś! ale dobrze ze do lekarza idziesz w piatek!

[sofciaa]

Napisane przez BERBIE

może to ja przegapiłam z jednej strony to dobrze, skoro nie koniecznie tego chciałaś. z drugiej... ale byłyby jaja

No to bardzo dobrze, bo miałabym jeszcze problemy, jak nawet 3 miesiące po cesarce by nie minęły.

Napisane przez eseska

no chyba nie npisałaś! ale dobrze ze do lekarza idziesz w piatek!

Racja, wygląda na jakieś zaburzenie. Może da mi coś na regulację. To już chyba ponad 50 dni!