|
|
#271 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: wymarzony pierścionek -wymuszone zaręczyny
Pomagałam dzis wybierac pierscionek mojej koleżance i mowiłam o tym mojemu tż a on zapytał jaki mam rozmiar paluszka. Moze faktycznie cos szykuje
pożyjemy zobaczymy, wypłakałam sie za wszystkie czasy i to mi pomogło, zaczynam myslec pozytywnie. No i pomogłyscie oczywiscie Wy kochane dziewczynki
__________________
28TC |
|
|
|
#272 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 13 215
|
Dot.: wymarzony pierścionek -wymuszone zaręczyny
Cytat:
__________________
Zmieniaj swoje życie
|
|
|
|
|
#273 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 651
|
Dot.: wymarzony pierścionek -wymuszone zaręczyny
Kalwi 23 Wszystkie trzymamy za Ciebie kciuki
|
|
|
|
#274 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: wymarzony pierścionek -wymuszone zaręczyny
ogólnie to mój TZ chyba zaczyna zastanawiac sie nad swoim postępowaniem, powiedział mi wczoraj że pomaga rodzenstwu i nawet słowa dziękuje nie usłyszy, wiec przestanie byc dla nich taki dobry
Buziaki dziewczyny
__________________
28TC |
|
|
|
#275 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 045
|
Dot.: wymarzony pierścionek -wymuszone zaręczyny
Tak sobie poczytalam te historie z Kalwi i musz epowiedziec, ze dziewczyny naprawde jestescie kochane. Czlowiek czasami czuje sie taki samotny w swych wyborach..a tu, nie znajac nikogo, moze otrzymac naprawde dobre wsparcie
. Jestescie super . A Kalwi..glowa do gory...ja wierze, ze po swietach bedziesz nam opisywala podekscytowana o przebiegu Twoich zareczyn..zobaczysz, jeszcze Cie zaskoczy czyms niezwyklym
|
|
|
|
#276 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 651
|
Dot.: wymarzony pierścionek -wymuszone zaręczyny
Kalwi 23 całe szczęście, że zaczyna się poprawiać.To chyba jednak bedzie ta niespodzianka.Tylko zdaj nam relację
![]() marticia pozdrawiam
|
|
|
|
#277 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: wymarzony pierścionek -wymuszone zaręczyny
Zaprosił mnie wczoraj do kawiarni na cieplutką herbatkę bo po pracy byłam zmarznięta, porozmawialismy sobie tak od serducha i powiedział mi że jest gotowy na to zeby miec własną rodzinę tzn. żonę i domek, wiec chyba nie musze go juz zbytnio naciskac
bo wyjawił mi ze pierscioneczek najpozniej dostane w marcu .....
__________________
28TC |
|
|
|
#278 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 651
|
Dot.: wymarzony pierścionek -wymuszone zaręczyny
Kalwi 23 super.Bardzo się cieszę, że znaleźliście rozwiązanie tej sutuacji
|
|
|
|
#279 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: wymarzony pierścionek -wymuszone zaręczyny
A może on tylko tak to powiedział zebym dała spokoj mu i nie poruszała juz tego tematu,
czasem dziwne mysli chodzą mi po głowie
__________________
28TC |
|
|
|
#280 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: lubelski
Wiadomości: 1 301
|
Dot.: wymarzony pierścionek -wymuszone zaręczyny
Kalwi23 musisz przeprowadzić poważną rozmowę z TŻ gdyż mężczyźni muszą dojrzeć do pewnych dezycji i zobowiązań, zdać sobie sprawę ze swojego postępowania. Ja miałam sytuacje że rodzice mojego TŻ uważali go dalej za 'dziecko' i planowali za niego wiele rzeczy, rok temu była dla mnie przykra sytacja gdyż zarezerwowali domek na wakacje nie pytając TŹ co ma zamiar robić na wakacjach i co my mamy robić na wakacjach, a było tak że mniej więcej w tym samym czasie umówiliśmy się ze znajomymi na wypad nad jeziorko. I z kim mój TŻ pojechał z rodzicami!!! bo stwierdził żę skoro ojciec wcześniej zarezerwował to pojedzie a nasze plany nie były do końca ustalone. Czyłam się jak piąte koło u wozu i nie licząca się dla niego, wiec wiem jak się czujesz. W trakcie jego wyjazdu wyjaśniliśmy sobie wszytsko poprzez smsy, może było lepiej że nie widzieliśmy sie twarzą w twarz i było lepiej wyrazić swoje uczucia i co nam się niepodoba, ale dokończyliśmy rozmowe i postanowliśmy wiele rzeczy po jego powrocie. Od tamtej pory nastąpił zawró w zachowaniu mijego TŹ o 180 stopni. liczymy się MY, co chcemy i ustalamy sami informując innych i od maja jestem szczęsliwą narzeczoną i mam nadzieję że tak dalej będzie.... Tobie też życzę wszystkiego najlepszego, sama musisz też się zastanowić czy naprawdę go kochasz i chcesz z nim być a nie chcesz zaręczyn tylko dlatego że potrzebujesz, chcesz bo już 'powinnas' być zaręczona, dlatego porozmawiajcie bo szczera rozmowa to podstawa udanego związku. Trzmaj sie powodzenia
|
|
|
|
#281 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 3 306
|
Dot.: wymarzony pierścionek -wymuszone zaręczyny
No to moze ja tez wtrace swoje 3 grosze
Wczoraj Moj TZ mi sie oswiadczyl Wczoraj gdy juz mi sie oswiadczyl i jedlismy pysiunia obiado-kolacje zapytalam Go czy czul sam ze to Ten moment ze nie chce innego i czy wymusilam choc troche to na Nim... Powiedzial, ze nie bardzo pamieta co myslal przed bo sie stresowal,ale juz Po gdy wreczyl mi pierscionek powiedzial, ze teraz wie w 100% ze to jest Ten moment i nie wyobraza sobie innego dnia, ze nie wymusilam tego na Nim a dalam Mu w pewien sposob jakis bodziec i motywacje... Zeby juz nie gadac o tym a brac sie do dzialania A faceta czasem trzeba nakierowac i zasugerowac Mu bo Oni juz tak skonstruowani sa Takze Kobietki - nie martwcie sie - tylko sugerujcie swoim TZ zeby wiedzieli co maja robic |
|
|
|
#282 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: tymczasowo Legnica
Wiadomości: 14
|
Dot.: wymarzony pierścionek -wymuszone zaręczyny
Gdybym delikatnie nie naprowadzała mojego JT na temat zareczyn,pewnie dziś nie byłabym najszczęśliwszą żonką na świecie,a mój małżonek dziś nie jadłby pysznym klopsów w sosie grzybowym; ) ,a tak to się wszystko szczęsliwie i pięknie ułożyło.Uważam,mężczyżni są troszkę niedomyślni i szczęściu też czasami trzeba pomóc.Ale mam też przestrogę dla wszystkich "chcących" pomóc szczesciu:Ja swojego JT poznałam na wylot przez tych 6 lat bycia ze sobą przed ślubem,wiedziałam,że jest człowiekiem prawym i poważnie myślącym o przyszłości i po moich naciskach nie zdenerwuje się.Natomiast jeden z braci mojego małżonka powiedział,że gdyby jego dziewczyna naciskała na zaręczyny,to wstałby,wyszedł i nigdy nie wrócił.Wniosek:trzeba "wyczuć" swojego potencjalnego narzeczonego.Powodzenia:e hem:
|
|
|
|
#283 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: wymarzony pierścionek -wymuszone zaręczyny
Witam Was kochane, to znów ja. Dowiedziałam sie dzis przypadkiem co moj TZ kupil mi pod choinke i niestety nie pierscionek
__________________
28TC |
|
|
|
#284 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 569
|
Dot.: wymarzony pierścionek -wymuszone zaręczyny
Cytat:
Pozdrawiam. |
|
|
|
|
#285 |
|
La Moderatoiure
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 16 393
|
Dot.: wymarzony pierścionek -wymuszone zaręczyny
Witam!
U nas było tak że planowaliśmy coś, ale nie konkretnie i bez żadnych szczegółów jeśli chodzi o zaręczyny. Zastanowilismy się nad tym razem czy estesmy gotowi się zaręczyć, po twierdzącej odpowiedzi obojga, zostawiłam czas TŻtowi na działanie, nie było ustalanej daty zaręczyn, ani sposóbu ich oświadczenia. Jedyne co, to dałam mu namiary jakie pierścionki mi sie mniej więcej podobają(białe złoto + żółte), ceny oczywiście nie drązyłam, bo uważam że to błahostka.Ale nic nie było na szybko, nie spieszyło nam sie z tym, tym bardziej TŻ mnie zasoczył gdy na moje urodzinki mi się oświadczył ![]() Jesteśmy już zaręczeni ponad rok, ale o ślubie narazie nie gadamy, dla nas to jeszcze przyszłość mniej więcej paroletnia ![]() A to mój pierścionek zaręczynowy (białe i żółte złoto + brylant)Pozdrawiam Was Dziewczynki
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#286 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 19 594
|
Dot.: wymarzony pierścionek -wymuszone zaręczyny
Cytat:
jak dalej będziesz tak robić z igły widły, to facet ucieknie i tyle.Ja myślałam, że dostanę pierścionek w Wigilię. I co? Dostałam, ale nie zaręczynowy. Dostałam złoty, bo złoto zaczęło mi się podobać, ale tym samym dowiedziałam się, że do zaręczyn jeszcze kawałek. I nie rozpaczam! Co ma być to będzie, naprawdę uważam, że mocno przesadzasz. Załamałaś się, bo nie dostałaś pierścionka? A co dostałaś? Skarpetki, krawat przez pomyłkę? TŻ Cię kocha i o Tobie myśli. Jak czytam Twoje wypowiedzi, to zaczynam się obawiać, że TŻ Ci się nie oświadcza, bo go "wystraszasz" swoim zachowaniem.
__________________
Yamaha WR125X » Suzuki SV650S » Yamaha R6
|
|
|
|
|
#287 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 2 624
|
Dot.: wymarzony pierścionek -wymuszone zaręczyny
czytam juz jakis czas wasze "wypociny", wczesniej nie wypowiadalam się bo nie widzialam takiej potrzeby, narazie zaręczyn nie planuje, tzn rozmawiamy o tym- owszem,ale nic konkretnie, na wszystko przyjdzie czas.
Niestety muszę się zgodzić z justyną, ja bym nie mogla byc z kimś takim, kto do zaręczyn ma takie podejscie jak kalwi, przeciez swiat się nie wali dlatego, ze TZ ci się nie oświadczył...najwazniejsz e chyba jest to ze cię kocha, a czy nosisz na palcu pierscionek zaręczynowy, czy nie to juz inna kwestia. przepraszam,ze to piszę,ale sprawiasz wrazenie troszkę niepowaznej osoby, ktora jak dziecko uprze się na cos i musi to miec bez względu na wszystko i wszystkich. rozumiem,ze nie mozesz sie doczekac, pewnie kazda tak ma,ale czasem trzeba-nie ma wyjscia.
__________________
"Uśmiech losu można zobaczyć
nawet w tych najciemniejszych chwilach... Jeśli tylko pamięta się, żeby zapalić światło." |
|
|
|
#288 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 651
|
Dot.: wymarzony pierścionek -wymuszone zaręczyny
Kalwi23 ja rozumiem, że jednak miałaś nadzieję.Do marca już nie daleko.Postaraj się o tym już z nim nie rozmawiać.Niech zrobi Ci niespodziankę, a i on będzie miał trochę odpoczynku od tematu.Wiem, że chciałaś już, ale musisz jakoś wytrzymać.Tak to jest, że dziewczyny zazwyczaj są wcześniej gotowe.Trzymam kciuki.Bądż dzielna.
|
|
|
|
#289 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 373
|
Dot.: wymarzony pierścionek -wymuszone zaręczyny
w naszym zwiazku to ja 1 zaczelam temat zareczyn,mysle ze czasem jestem w tym temacie za bardzo upierdliwa.moj chlopak uwaza ze zareczyny niepotrzebne,i jak chcemy byc razem to wziasc od razu slub cywilny.
ostatnio jak byl u mnie na swieta to jakos przy rodzicach zeszlo na temat takich oficjalnych zareczyn,jak powinny wygladac. i moi rodzice go uspokoili bo powiedzieli zeby sobie darowal takie z alkoholem,kwaitami dla mamy itp.bo i oni beda zawstydzeni.mysle ze sie chlopak uspokoil troche ![]() pytal sie mnie ostatnio co mysle o zareczynach w Walentynki,ale do mnie to jakos nie przemawia.wolalabym dostac pierscionek w urodziny a jeszcze lepiej bedac w gorach na jakims wysokim szczycie (oboje uwielbiamy chodzic po Tatrach) |
|
|
|
#290 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: wymarzony pierścionek -wymuszone zaręczyny
Nie wystraszam go swoim zachowaniem, jak juz kiedys pisałam nie marudze mojemu TZ o pierscionku za uchem cały czas....prawde mowiąc to wcale teraz o tym nie rozmawiamy, a jezeli juz to TZ cały czas rozpoczyna temat, przeciez mam swoją godnosc i nie moge niczego wymuszac swoim zachowaniem, było mi przykro gdy przeczytałam wypowiedzi niektórych z Was
a to ze napisałam ze sie załamałam, poprostu chciałam sie wam wyzalic i nic poza tym, mojemu chłopakowi nic nie powiedziałam. A tak nawiasem mowiąc to dzis sam zaproponował zebysmy wybrali dla mnie pierscionek. Pozdrawiam Was a w szczegolnosci Rzymianke.
__________________
28TC |
|
|
|
#291 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 651
|
Dot.: wymarzony pierścionek -wymuszone zaręczyny
Kalwi23 dziękuję bardzo za pozdrowienia, przesyłam Ci dużo serdeczności.Hura, ale się cieszę z tej propozycji Twojego faceta.Nareszcie możesz odetchnąć.Wszystko się rozwiązało.Niedługo opiszesz nam jak wyglądało wręczanie
i wcale nie musi być to tak szyko...
|
|
|
|
#292 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 651
|
Dot.: wymarzony pierścionek -wymuszone zaręczyny
Jeszcze w sprawie ogólnej dyskusji o tym, że zaręczyny niekoniecznie są potrzebne bo miłość...( wypowiedź Izy), że dwie osoby się rozmijają w terminie, że dziewczyny chcą a faceci nie.Z badań i poradnictwa rodzinnego wynika, że jeżeli jedna ze stron w parze nie jest gotowa na małżeństwo po dwóch, góra trzech latach związku, to nigdy już nie będzie i szybkie rozstanie jest dobre dla obu partnerów. I tu nie mają znaczenia kwestie rodzinne, finansowe czy inne "życiówki" to tylko preteksty, żeby przeciągać wygodny dla jednej strony stan. A odwlekanie, mamienie, że może kiedyś się do ślubu dojrzeje to pic na wodę. Co to za miłość, która nie jest gotowa? Gdy już jest gotowa na poważny związek, to najczęściej zawiera go z kimś innym, nowym.
A co do wypowiedzi o tym, że nie należy faceta 24h na dobę zamęczać mówienien o zaręczynach,to zgoda, nie zamęczajmy.Jednak każdy z nas na okrągło myśli, mówi i przeżywa swój problem i jest to rzecz normalna.Nie ma co tego w sobie dławić i milczeć.Im więcej się rozmawia tym większe szanse na wyjaśnienie swoich uczuć. |
|
|
|
#293 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 2 624
|
Dot.: wymarzony pierścionek -wymuszone zaręczyny
ja tam młoda jestem i mogę się nie znac
ale mi się wydaje, jak juz pisalam, ze na wszystko przyjdzie czas i wcale nie jest tak jak pisze Rzymianka,ze jesli ktos po kilku latach wciąż nie jest gotowy, to znaczy ,że juz nigdy nie będzie.Przecież zaręczyny mają prowadzić do ślubu, a więc jest to dość powazna decyzja, po co podejmować ją nie będąc na sto procent pewnym? Przeciez zdarzają się sytuacje, gdy ludzie są ze sobą kilka lat, niby pewni swoich uczuć,ale jeszcze niezbyt pewni wspolnej przyszlości, zaręczają się i co...na którtko przed planowanym śłubem rozstają.Nikt mi nie powie,ze w takiej sytuacji nie byłoby lepiej gdyby ze wszystkim poczekali. KALWI23, przepraszam, że cię uraziłąm, uwierz mi,ze nie taki był mój zamiar, chcialam tylko żebyś troszkę inaczej na to spojrzała Teraz gdy juz wszystko się wyjaśniło, gdy bedziecie szukac pierscionka mogę tylko życzyć powodzenia i szczerze pogratulowac.
__________________
"Uśmiech losu można zobaczyć
nawet w tych najciemniejszych chwilach... Jeśli tylko pamięta się, żeby zapalić światło." |
|
|
|
#294 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: małopolskie
Wiadomości: 107
|
Mój TŻ oświadczył mi się podczas Wigilii. Było to totalne zaskoczenie dla mnie. Jego cała rodzina, kwiaty, piękny pierścionek. Było pięknie. Nawet nie pamiętam co mi powiedział. Byłam zaskoczona bo zawsze mu mówiłam, że chce sobie sama wybrać pierścionek i wogóle. Ale mój Skarb widział to inaczej, chciał, żeby było romantycznie i żeby to była niespodzianka. I miał racje.
|
|
|
|
#295 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 569
|
Dot.: wymarzony pierścionek -wymuszone zaręczyny
Cytat:
Raczej trudno tu mówić o dojrzałości i gotowości na poważniejsze decyzje, kiedy pstro w głowie i, tak naprawdę, inne rzeczy powinny być istotne. Teraz jestem na czwartym roku studiów dziennych, nie pracuję (bo nie dałabym rady, nawet w weekendy), mój facet niedawno znalazł pracę, więc zarabia dość mało. Mieszkać nie mamy gdzie, zresztą do końca studiów rodzice muszą mi pomagać, bo mimo, że studia dzienne, to trochę kosztują (specyfika kierunku). Jestem realistką, z tendencjami do nadmiernego pesymizmu Proszę mi tu nie pisać, że nasz związek się rozpadnie, bo jeszcze nie jesteśmy gotowi. Pozdrawiam.
|
|
|
|
|
#296 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 651
|
Dot.: wymarzony pierścionek -wymuszone zaręczyny
Asiuk nie chciałam Cię urazić, nie napisałam, że taki związek się rozpadnie.Nie ma o tym ani słowa w mojej wypowiedzi.Pisząc ją myślałam o osobach nieco starszych.Osoby koło 17-22 roku życia, raczej nie myślą jeszcze o zaręczynach i zakładam, że tych osób te badania nie brały jako przedmiot.Zaręczynach w sensie pierścionek i za rok ślub.Bo zazwyczaj para zakłada, że po coś są razem, mają w odległej perspektywie głębsze plany.I jeszcze jedno sprostowanie w całej wypowiedzi myślałam o mężczyźnie.To on miał być tym "mamicielem" i w tym kontekście napisałam o lepszym wyjściu dla obu stron (rozstaniu).Pozatym nie bierzmy wszystkiego tak do siebie.Ile par tyle sytuacji, osób, życie nie idzie wg jednego schematu.Byłoby absurdem gdyby teraz dziewczyny które są po 3 lata w związkach po przeczytaniu mojej wypowiedzi uznały, że to o nich wszystkich napisałam.W miłości nie ma jednej regóły którą stosuje się do wszystkich związków.
|
|
|
|
#297 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 651
|
Dot.: wymarzony pierścionek -wymuszone zaręczyny
Martunia2005 serdeczne gratulacje
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#298 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: pod Poznaniem
Wiadomości: 1 149
|
Dot.: wymarzony pierścionek -wymuszone zaręczyny
W moim wypadku to roznie to bywalo..
Otoz moj Ukochany ma dwoch braci. Starszych od siebie. Jednak to MY jestesmy ze soba najdluzej. Kiedy po 1,5 rocznej znajomosci Jego brat oswiadczyl sie swojej dziewczynie, zrobilo mi sie dziwnie. Ze my tak dlugo ze soba i nic. Pamietam ze pokulaly mi sie wtedy lezki, ale wytlumaczylam TŻ ze nie ma brac sobie tego do serca ze na nas tez przyjdzie czas. Moje Kochanie jest bardzo ostrożne w podejmowaniu jakichkolwiek decyzji. Wiedzialam o tym i nie naciskałam. Było jeszcze potem pare takich sytuacji z ktorych mogl wywnioskowac ze marze o tej chwili....ale za kazdym razem mowiam ze mamy jeszcze czas.To było jakies 2 lata temu. Niestety decyzje ta swoim zachowaniem odwlekaja Jego rodzice, ktorzy bardzo nalegaja na zareczyny Uzywaja przy tym niezbyt milych metod...To go odstrasza wiem o tym, no i jest uparty wiec nie chce byc przez nich przymuszany. Od kilku tygodni jednak..widze ze sie bardzo zmienił....czesto mowi o naszej przyszłości o slubie o dzieciach....a dzisiaj bawil sie niby moim pierscionkiem wkladajac go sobie na palec, tak zebym nie zauwazyla niestety mojej uwadze nic nie umknie ![]() Spodziewam sie tych zareczyn, ale nie ubolewam nad tym ze nie beda one romantyczna niespodzianka. Poprostu moj TZ juz taki jest, znam go i wiem ze to co do tej pory miedzy nami powstalo bylo nielada wyzwaniem ![]() Wiem ze po wspolnie spedzonych 4 latach z hakiem łaczy nas prawdziwa,szczera i dojrzała milosc. I chyba oboje dojrzelismy do tej decyzji
__________________
http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/9042 SARA - Mała Księżniczka http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13591 KRÓL ARTUR |
|
|
|
#299 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Dolny Śląsk/West Yorkshire (UK)
Wiadomości: 675
|
Dot.: wymarzony pierścionek -wymuszone zaręczyny
Cytat:
Ja mam 21 lat, jestem juz po zaręczynach, a za rok - 8 września 2007 mamy ślub! I nie wpadlismy, nie jest to slub z przymusu, tylko zaplanowany-po 6 latach bycia razem. Więc chyba raczej osoby w tym wieku też mysla.... |
|
|
|
|
#300 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 569
|
Dot.: wymarzony pierścionek -wymuszone zaręczyny
Cytat:
Wiem, że nie pisałaś nic o konkretnym związku (tym bardziej moim - przecież się nie znamy nawet). Moja wypowiedź jest z przymrużeniem oka Myslę jednak, że aż taka młoda nie jestem gdyż na decyzję o podjęciu pewnych kroków w stronę legalizacji związku ma wpływ także wiek faceta. Mój TŻ za niedługo skończy 27 lat, ja za niedługo skończę 23, a "naszemu byciu razem" stuknie za niedługo 6,5 roku Znam parę, która liczy sobie 9 lat stażu, a jak dotąd zaręczyn nie było A widzę, że świetnie do siebie pasują.Rzymianko, pozdrawiam Cię ciepło. |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:42.




pożyjemy zobaczymy, wypłakałam sie za wszystkie czasy i to mi pomogło, zaczynam myslec pozytywnie. No i pomogłyscie oczywiscie Wy kochane dziewczynki
28TC





czasem dziwne mysli chodzą mi po głowie


a to ze napisałam ze sie załamałam, poprostu chciałam sie wam wyzalic i nic poza tym, mojemu chłopakowi nic nie powiedziałam. A tak nawiasem mowiąc to dzis sam zaproponował zebysmy wybrali dla mnie pierscionek. Pozdrawiam Was a w szczegolnosci Rzymianke.

