Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część VII

[Soleilka]

Napisane przez Selay

Soleilka a moze podali ci cene na IgM i IgG ale na immunologiczne testy, np test IgG i IgM na p.ciala antykardiolipinowe kosztuje okolo 300zl, wiec moze sie pomylili...bo tych faktorow IgM i IgG jest kilka a ceny bardzo rozne ...

Możliwe, ja się nie znam na tym kompletnie

Napisane przez Irmusia81

Moja ginka nic tam nie wpisuje. Mówi, że nie trzeba

Bo może rzeczywiście nie trzeba

Napisane przez Irmusia81

Śliczny brzuszek

dziękuję

Napisane przez Irmusia81

Mi już teraz mąż zakłada i zdejmuje niektóre buty, bo sama nie daję rady

Ja jeszcze daję radę

Napisane przez karmeelek

A ja się zastanawiam na wózkiem... i nie wiem co robić... podobają mi się jedo fyn ale wiadomo - finanse biorą górę w tej chwili no i mamy w sumie http://tablica.pl/oferta/roan-kortin...zk-IDUnq5.html więc teoretycznie wózek jest ale nie podoba mi się on... Mój mówi, że możemy kupić inny (używany) jak chce i już sama nie wiem...

Ten wygląda całkiem fajnie. Tylko kosz na zakupy w tych wózkach jest bardzo płytki

Napisane przez Irmusia81

Wydaje mi się, że nie Zresztą rodzinny na pewno niechętnie wypisałby lek dotyczący spraw ginekologicznych.
Tu chodzi o to, że jak lekarz wypisze nam receptę z refundacją i to się wyda, to będzie musiał płacić jakieś kary i oni się tego boją

To mam nadzieję, że mój jest hardkorem i się nie boi Bo mi się nie widzi tyle płacić

Napisane przez Irmusia81

Jaki fajny wulkanik

Napisane przez branzoletka

Czemu nie kupować Mi się tak podobają

Nie pamiętam dokładnie, ale chyba nie są aż tak potrzebne, ale jak Ci się podobają to bierz przecież to od nas zależy ile czego chcemy i jak ma to wyglądać wyprawkowa lista ma nam to tylko ułatwić

[ajka89]

Otworzyłam worda z pracą, rozłożyłam sobie materiały do pisania..ale nie mogę się za nic skupić przez ten brzuch.

[Irmusia81]

Napisane przez ajka89

25 kwietnia, czyli za dwa tygodnie..

Ale ja mam wrażenie, że cały czas mam ten brzuch napięty. Nie boli mnie nic, ale mam wrażenie, że jest taki ciężki i jakbym go wypchała i miał mi zaraz pęknąć. Nie wiem, czy to normalne

To leż i odpoczywaj Mam nadzieję, że szybko Ci przejdzie

[eninka84]

Gratuluje udanych wizyt mój maluszek dziś kopie cały dzień, uwielbiam to przytylam od tych kilku m-cy 4 kg, ale po świętach pewnie już wiecej mam a ja odliczać godziny do czwartku
Cudne macie już ciuszki! Ja jeszcze nic nie kupuje, wozek dopiero tez pod koniec ciazy. Ale już wybrałam- albo Tako laret bo ma ładne kolory, albo grander red bo lekki i tez piękny ale chyba Grander wygra

[branzoletka]

Napisane przez chmielinka

to mój też jest niezły....
ostatnio zaczął zwracać się do naszego dziecka per. Kapitan Maluszek
i codziennie rano jak się budzimy mówi do brzuszka: "Dzień dobrzy Kapitanie Maluszek! Pora wstawać! Hej!Ho! Żagle na maszt! (w tym momencie podciąga okienne rolety) Płyniemy na śniadanko!"

Dobry jest

A ja kurcze stwierdzam, ze się przeziębiłam Zimno mi, cieknie mi z nosa i mam gorące oczy a poszłam spać z mokrą głową tylko Ale jestem zła

[prince_polo]

zjadłam kolacje.

i wykapalam sie tez juz i bede sie byczyc

[Mandragorrka]

Napisane przez phdwao

super, moj mi sam z siebie nie sznuruje, jedynie jak poproszę jeszcze troche i bedzie cieplutko

Mój obchodzi się ze mną jak z jajkiem. Czasem mnie to wkurza, ale się nie burzę. Wolę żeby był nieco nadopiekuńczy niż żeby mnie olewał

Napisane przez ajka89

Otworzyłam worda z pracą, rozłożyłam sobie materiały do pisania..ale nie mogę się za nic skupić przez ten brzuch.

A możesz zadzwonić do swojego gin i zapytać o to?

[Irmusia81]

Dobra, ja zmykam na kolacyjkę a potem sobie poleżę

Odezwę się jutro wieczorkiem, bo cały dzionek będę w Krakowie.
Miłego wieczoru Mamusie

[pumas]

Witajcie dziewczyny,
Gratuluję udanych wizyt, Prince, cieszę się, że wszystko ok i, że masz w końcu dobry humor Agunia, nie martw się, jakoś przetrwasz do końca ciąży, musisz więcej wypoczywać i się nie przemęczać.
Paula, gratuluję chłopca, super !!
Ja wizytę mam dopiero za tydzień, ale wytrzymam, w końcu byłam dopiero co. A od 17 kwietnia będę chodzić do 2 tygodnie już, na każdej wizycie ktg i badanie przepływów?
U nas też jest konflikt serologiczny, ale nie miałam powtórnego odczynu coombsa, choć wiem, że mieć będe. Nie znam się w sumie na tym...

Byłam dziś w pracy, pierwszy dzień po urlopie. Było fajnie, nie wynudziłam się, trochę napracowałam jak to ja, ale w sumie prawie nie odchodziłam od komputera, żeby nie przeciążać brzucha. Jutro już środa, jakoś zleci do piątku, a w sobotę 4 okazje do świętowania, czyli jedna wielka impreza!!!

[chmielinka]

Napisane przez branzoletka

Dobry jest

no on czasem jak cos wymyśli to się zwijam ze śmiechu takie są skutki uboczne braku seksu

[agunia82]

Napisane przez Irmusia81

Ojoj, to uważaj na siebie

uważam

Napisane przez Irmusia81

Śliczny, duży brzuś

Napisane przez chmielinka

mam nadzieję że większa dawka Ci pomoże i już będzie tylko lepiej

no ja też

Napisane przez chmielinka

to mój też jest niezły....
ostatnio zaczął zwracać się do naszego dziecka per. Kapitan Maluszek
i codziennie rano jak się budzimy mówi do brzuszka: "Dzień dobrzy Kapitanie Maluszek! Pora wstawać! Hej!Ho! Żagle na maszt! (w tym momencie podciąga okienne rolety) Płyniemy na śniadanko!"

padłam

Napisane przez Mandragorrka

O tak Jeszcze daję radę się schylać tylko jakoś tak oporniej mi to idzie Bardzo często małż, sam z siebie, wyręcza mnie w sznurowaniu butów - mam, aż jedną parę takich

nooo ja też mam problem z wkładaniem jednych butów Małżowi też już zapowiedziałam, że czeka go bojowe zadanie obcinania mi paznokci u nóg, bo ostatnio ledwo sama dałam sobie radę obciąć...

Napisane przez ajka89

Ja poleżałam, trochę mi przeszło. Wzięłam nospe, ale nadal czuję że brzuch mam taki spięty, ale mniej niż wcześniej...kurde nie wiem co jest...

koniecznie opowiedz o tym lekarzowi, a jak to się będzie powtarzać to migiem na wizytę!

Aaaa nie pisałam Wam, jaki mój mężuś jest przejęty tym, że mam się zdrowo odżywiać. Mówiłam mu, że muszę jeść codziennie jedną kiwi, no i jak w piątek chciałam zjeść ciastka, które przyniósł, to zapytał, czy jadłam już kiwi. Jak odpowiedziałam, że jeszcze nie, to stwierdził, że ciastka mi nie da dopóki nie zjem kiwi i już

[phdwao]

Napisane przez Mandragorrka

O tak Jeszcze daję radę się schylać tylko jakoś tak oporniej mi to idzie Bardzo często małż, sam z siebie, wyręcza mnie w sznurowaniu butów - mam, aż jedną parę takich

super, moj mi sam z siebie nie sznuruje, jedynie jak poproszę jeszcze troche i bedzie cieplutko

Napisane przez ajka89

Świetne japonki! Ja też uwielbiam chodzić w japonkach zawsze mam na lato z 5,6 par i wszystkie zazwyczaj tak zniszczę, że na następne lato muszę kupować nowe

Ja poleżałam, trochę mi przeszło. Wzięłam nospe, ale nadal czuję że brzuch mam taki spięty, ale mniej niż wcześniej...kurde nie wiem co jest...

ja dzis mam te skurcze chyba, bo 3 razy juz mi brzuch sie napiął

[ajka89]

Napisane przez Mandragorrka

Mój obchodzi się ze mną jak z jajkiem. Czasem mnie to wkurza, ale się nie burzę. Wolę żeby był nieco nadopiekuńczy niż żeby mnie olewał



A możesz zadzwonić do swojego gin i zapytać o to?

Już mi powoli przechodzi...jak się powtórzy to wtedy zadzwonię.

---------- Dopisano o 19:32 ---------- Poprzedni post napisano o 19:30 ----------

I do tego mała ostatnie dni się ruszała bardzo..a dziś ją czuję bardzo mało. Może parę kopniaków przez cały dzień. Mam nadzieję, że wieczorem będzie trochę bardziej aktywna...

[Mandragorrka]

Napisane przez agunia82

nooo ja też mam problem z wkładaniem jednych butów Małżowi też już zapowiedziałam, że czeka go bojowe zadanie obcinania mi paznokci u nóg, bo ostatnio ledwo sama dałam sobie radę obciąć...

Ciąża to niby taki cudowny stan, a każdy trymestr przynosi coś.
Okropne, że nie będzie można wykonać tak prozaicznych czynności jak obcinanie paznokci czy ogolenie się No ale potem będą nasze kruszynki

Napisane przez ajka89

Już mi powoli przechodzi...jak się powtórzy to wtedy zadzwonię.
I do tego mała ostatnie dni się ruszała bardzo..a dziś ją czuję bardzo mało. Może parę kopniaków przez cały dzień. Mam nadzieję, że wieczorem będzie trochę bardziej aktywna...

Ah to może nic poważnego i nie stresuj się. Może po prostu naczytałaś się na wąteczku o twardnieniu brzucha i od razu widzisz takie objawy u siebie (ja tak czasami mam, zresztą jakoś fachowo to się nazywa).
Małą się nie przejmuj - dzisiaj się ruszała więc jest dobrze. I może mieć gorszy dzień i przez to ruszać się mniej.

[chce_byc_mama]

Ogladam listy do M

[Alexandraaa88]

Napisane przez branzoletka

Współczuje Co do szczepionki to nie wiem na 200% ale wątpie żeby w ciąży można było się szczepić na cokolwiek.

Wiem, moja gin tez mi powiedziała, że nie można się szczepić w ciąży, teraz w piątek mam wizytę to jeszcze ja popytam. Sporo lekarzy kategorycznie zabrania się szczepić ale są i tacy, którzy uważają, że można się zaszczepić ale tylko w II i III trymestrze bo tak naprawdę nie wiadomo czy jest jakieś ryzyko dla płodu. Będę musiała się popytać jeszcze kilku lekarzy bo chciałabym się zaszczepić...wolałabym uniknąć takiego ryzyka...

Napisane przez Irmusia81

Ech... No i coż możemy zrobić...

Może po zmianie na inny krem/olejek da się to jakoś powstrzymać

[branzoletka]

Napisane przez agunia82

Aaaa nie pisałam Wam, jaki mój mężuś jest przejęty tym, że mam się zdrowo odżywiać. Mówiłam mu, że muszę jeść codziennie jedną kiwi, no i jak w piątek chciałam zjeść ciastka, które przyniósł, to zapytał, czy jadłam już kiwi. Jak odpowiedziałam, że jeszcze nie, to stwierdził, że ciastka mi nie da dopóki nie zjem kiwi i już

Dobrze robi Mój też mnie goni z kiwi

[agunia82]

Napisane przez ajka89

25 kwietnia, czyli za dwa tygodnie..

Ale ja mam wrażenie, że cały czas mam ten brzuch napięty. Nie boli mnie nic, ale mam wrażenie, że jest taki ciężki i jakbym go wypchała i miał mi zaraz pęknąć. Nie wiem, czy to normalne

a jak dotykasz to jest miękki czy twardy?

Napisane przez branzoletka

A ja kurcze stwierdzam, ze się przeziębiłam Zimno mi, cieknie mi z nosa i mam gorące oczy a poszłam spać z mokrą głową tylko Ale jestem zła

ojej bidulko, kuruj się

Napisane przez pumas

Agunia, nie martw się, jakoś przetrwasz do końca ciąży, musisz więcej wypoczywać i się nie przemęczać.

no właśnie ostatnio głównie leżę i odpoczywam, a tu dalej problemy, ehhh

Jeszcze dzisiaj ciapa zapomniałam w rejestracji poprosić o podbicie zwolnienia lekarskiego i jutro muszę małża tam pognać po pieczątkę. Ucieszy się pewnie dobre tyle, że ma blisko

[ajka89]

Napisane przez Mandragorrka

Ciąża to niby taki cudowny stan, a każdy trymestr przynosi coś.
Okropne, że nie będzie można wykonać tak prozaicznych czynności jak obcinanie paznokci czy ogolenie się No ale potem będą nasze kruszynki



Ah to może nic poważnego i nie stresuj się. Może po prostu naczytałaś się na wąteczku o twardnieniu brzucha i od razu widzisz takie objawy u siebie (ja tak czasami mam, zresztą jakoś fachowo to się nazywa).
Małą się nie przejmuj - dzisiaj się ruszała więc jest dobrze. I może mieć gorszy dzień i przez to ruszać się mniej.

Staram się nie martwić, ale wczoraj miałam trochę stresu i kłótnię z rodziną..w nocy kiepsko z tego powodu spałam i boję się, żebym nic się małej nie stało przez to. Ale nic, zobaczymy jak się jutro będę czuć

[nadalka]

ajka moja ostatnie dni też szalała a dzisiaj ledwo parę razy ją poczułam...

[agunia82]

Napisane przez branzoletka

Dobrze robi Mój też mnie goni z kiwi

żeby on sam jeszcze taki chętny był do jedzenia owoców a on się głównie słodyczami obżera, a potem narzeka, że się źle czuje

[ajka89]

Napisane przez branzoletka

Dobrze robi Mój też mnie goni z kiwi

A czemu Wy to kiwi macie jeść?

[agunia82]

Napisane przez ajka89

A czemu Wy to kiwi macie jeść?

bo ma mnóstwo witamin i jest bardzo zdrowe

[ajka89]

Napisane przez nadalka

ajka moja ostatnie dni też szalała a dzisiaj ledwo parę razy ją poczułam...

Dlatego staram się nie robić z tego od razu czegoś złego, ale wiecie jak to jest...schiza można czasem dostać, jak człowiek tak myśli..

---------- Dopisano o 19:51 ---------- Poprzedni post napisano o 19:50 ----------

Napisane przez agunia82

bo ma mnóstwo witamin i jest bardzo zdrowe

To jutro idę sobie kupić całą pakę

[Ando]

Hej! witam poswiatecznie!
I wszystkim wszystkiego najlepszego jeszcze tak akonto Swiąt! Szczesliwego i łatwego rozwiązania w terminie

[chce_byc_mama]

wrrr jestem zla

[Ando]

Dzis mialam wizyte.
Generalnie wszystko ok.
Krwiak sie zorganizowal, nic juz nie plywa, tylko jest taka masa jednolita.
Bobo ma 250gr, tydzien w tył ze wzrostem, ale tak mu ciagle wychodzi.
Plec nieznana, bo sie dupskiem wypiął
Szyjka 3,5cm, w dobrym stanie
Wody w granicach normy

Jedynie tylko lekarz sie martwi o łożysko, bo mówi ze jest dość nisko. I coś przebąkiwał ze teraz kwestia czy to łożysko ociągnie ciążę dalej, i ze nie chce juz straszyć. Nie wiem o co mu do końca chodziło. Moze ktos wie?

Oczywiscie dalej lezec i leki. Ale byl zadowolony.

---------- Dopisano o 20:05 ---------- Poprzedni post napisano o 20:04 ----------

Napisane przez ajka89

Dlatego staram się nie robić z tego od razu czegoś złego, ale wiecie jak to jest...schiza można czasem dostać, jak człowiek tak myśli..

u mnie tez tak jest

[chce_byc_mama]

Napisane przez Ando

Dzis mialam wizyte.
Generalnie wszystko ok.
Krwiak sie zorganizowal, nic juz nie plywa, tylko jest taka masa jednolita.
Bobo ma 250gr, tydzien w tył ze wzrostem, ale tak mu ciagle wychodzi.
Plec nieznana, bo sie dupskiem wypiął
Szyjka 3,5cm, w dobrym stanie
Wody w granicach normy

Jedynie tylko lekarz sie martwi o łożysko, bo mówi ze jest dość nisko. I coś przebąkiwał ze teraz kwestia czy to łożysko ociągnie ciążę dalej, i ze nie chce juz straszyć. Nie wiem o co mu do końca chodziło. Moze ktos wie?

Oczywiscie dalej lezec i leki. Ale byl zadowolony.

---------- Dopisano o 20:05 ---------- Poprzedni post napisano o 20:04 ----------



u mnie tez tak jest

Moj mi tez mowil ze mam nisko lozysko i zeby uwazac na siebie i ze ono zawsze sie moze w gore podniesc.

[Soleilka]

Napisane przez Ando

Dzis mialam wizyte.
Generalnie wszystko ok.
Krwiak sie zorganizowal, nic juz nie plywa, tylko jest taka masa jednolita.
Bobo ma 250gr, tydzien w tył ze wzrostem, ale tak mu ciagle wychodzi.
Plec nieznana, bo sie dupskiem wypiął
Szyjka 3,5cm, w dobrym stanie
Wody w granicach normy

Jedynie tylko lekarz sie martwi o łożysko, bo mówi ze jest dość nisko. I coś przebąkiwał ze teraz kwestia czy to łożysko ociągnie ciążę dalej, i ze nie chce juz straszyć. Nie wiem o co mu do końca chodziło. Moze ktos wie?

Oczywiscie dalej lezec i leki. Ale byl zadowolony.

Super, że już lepiej. Może krwiak się wchłonie całkowicie
Może mu chodziło o to, że łożysko jak jest nisko to cc bo zamyka ujście szyjki?

[ajka89]

Napisane przez Ando

Dzis mialam wizyte.
Generalnie wszystko ok.
Krwiak sie zorganizowal, nic juz nie plywa, tylko jest taka masa jednolita.
Bobo ma 250gr, tydzien w tył ze wzrostem, ale tak mu ciagle wychodzi.
Plec nieznana, bo sie dupskiem wypiął
Szyjka 3,5cm, w dobrym stanie
Wody w granicach normy

Jedynie tylko lekarz sie martwi o łożysko, bo mówi ze jest dość nisko. I coś przebąkiwał ze teraz kwestia czy to łożysko ociągnie ciążę dalej, i ze nie chce juz straszyć. Nie wiem o co mu do końca chodziło. Moze ktos wie?

Oczywiscie dalej lezec i leki. Ale byl zadowolony.

---------- Dopisano o 20:05 ---------- Poprzedni post napisano o 20:04 ----------



u mnie tez tak jest

Właśnie dzisiaj myślałam o Tobie. Super, że krwiak się wchłania. O co chodzi z tym łożyskiem, to nie wiem. Ja jestem ciekawa ile mój brzdąc już waży, ale dowiem się za dwa tygodnie