Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz. VI

[pola_m]

Dziewczyny, bardzo dziękuję za miłe słowa
Sukienki w większości ciuchlandowe

Napisane przez Dasti80

Dzisiaj zmówiłam balonik epino, mam nadzieję że zdążę poćwiczyć

zdążysz zdążysz. no i przyda się na "pociążowy powrót do formy"

Ja się w końcu nie zdecydowałam, trochę mi szkoda kasy. Mam nadzieję, że wystarczą ćwiczenia, wiesiołek herbatka z liści malin i masaże...


[

Napisane przez moniczka1302

dziewczyny po prostu trafi mnie szlag za chwile

naprawde nie rozumiem ludzi, ktorzy trzymaja w blokach psy - w szczegolnosci w liczbie mnogiej na jednym mieszkaniu i te o gabarytach podobnych do moich... facet nade mna ma 2 psy a'la collie (ale takie miniaturki) i jak rozedra te swoje pyski to mną szarpie z nerwow - wtedy tak podglaszam telewizor, zebym tego nie musiala sluchac. O wilczurach nie wspomne. CHORE!!!
Jeszcze przelkne jakiegos ratlerka/jamnika bo to male, ale generalnie trzymanie psow w blokach powinno byc obarczone dodatkowymi kosztami.

Czy moge gdzies zglosic takie wycie psow?

Oj współczuję, może coś trafić w takiej sytuacji. Bez sensu jest trzymanie psa, jeśli kompletnie nie ma się dla niego czasu, który nie ma gdzie się wybiegać, wyje z tęsknoty (albo zajadle szczeka nie wiadomo na co...) i generalnie się męczy (i sąsiadów).

Gaabi, z tego, co kojarzę, pomagają też nasiadówki z korą dębu.

[ania_85]

Millena mylisz sie, to jest wspolnota mieszkaniowa i nie mozna tak halasowac, sa pewne zasady. Juz nie ma ciszy nocnej 22-6, zaklocanie miru domowego mozna zglaszac w kazdej chwili: glosna muzyka, awantury, szczekajacy pies i inni domownicy musza sie dostosowac a nie odwrotnie- jezeli chca miec psa, napierdzielac sie piesciami i drzec sie na siebie lub sluchac muzyki to niech przeprowadza sie do domku albo mandaty karne i tyle.....

[rinco]

Napisane przez _millena

mogłam sobie wynając mieszkanie w domkach ( jest pełno takich ofert) albo zamiast kupować mieszkanie w wieżowcu - kupić domek na wsi poza miastem za tą samą cenę
no tak sobie myślę.... hmm.. pewnie sie nie zgodzisz

W domach za miastem czy na wsi jest to samo. Sąsiad trzyma psa na podwórku przy budzie. Jak czasem zaczyna w nocy szczekać albo wyć to mam ochotę go odstrzelić

A kiedyś inny gość przyjechał orać pole, które jest w pobliżu o 3 w nocy!!! I tłukł się tym traktorem do 7. Już miałam dzownić na policję, bo mnie szlag trafiał.

No chyba że się mieszka na odludziu z dala od sąsiadów

Napisane przez niunia32

ale jestem zła. Sprawdziłam mężowi pocztę, i widzę, że jest informacja, że nasze tapety są już wysłane (1 kwietnia kupiliśmy). napisałam do męża. a on mi za chwilę, odpisuje, że dzwoniła właśnie baba w sprawie tapet. że ich nie ma i nie będzie.
Chyba sobie jaja robią.

Może to był taki żart primaaprylisowy?

[diablica071086]

Napisane przez Dasti80

Ja zamówiłam taki pas http://allegro.pl/poporodowy-pas-brz...164992708.html

ja się chyba w swoj gorset wcisnę mam coś podobnego http://www.restyle.pl/product-pol-77...-zakladki.html tylko że nosze tak prawie pod biustem bo mi się i tak cycki nie mieściły w ładny sposób

[niunia32]

Napisane przez rinco

Może to był taki żart primaaprylisowy?

to chyba im się dni pomyliły.
a ja czekam z praniem, bo nie mam gdzie dawać rzeczy. nie widzę sensu znowu do wora wypranych ciuszków dawać.

ała. plecy mnie bolą

---------- Dopisano o 15:55 ---------- Poprzedni post napisano o 15:54 ----------

przez moją bratanicę nic nie zrobiłam. od wczoraj pranie leży nie poskaładane

[moniczka1302]

szczerze to powinni sie zabrac porzadnie za wlascicieli psow i sprawdzac, czy placa podatki i czy sprzataja kupy po psach, no ale w naszym kraju to straz miejska jest tylko od zakladania blokad na kola

[Gaabbi]

Napisane przez ania_85

Millena mylisz sie, to jest wspolnota mieszkaniowa i nie mozna tak halasowac, sa pewne zasady. Juz nie ma ciszy nocnej 22-6, zaklocanie miru domowego mozna zglaszac w kazdej chwili: glosna muzyka, awantury, szczekajacy pies i inni domownicy musza sie dostosowac a nie odwrotnie- jezeli chca miec psa, napierdzielac sie piesciami i drzec sie na siebie lub sluchac muzyki to niech przeprowadza sie do domku albo mandaty karne i tyle.....

Tak, mamy prawo zgłaszać wszystko, tylko może lepiej się po prostu inaczej nastawić do sprawy. Ja też jestem nerwowa i najchętniej dzwoniłabym na wszystkich, bo wiem, że mam rację, ale co mi to da? Jak nie ten, to inny coś zrobi takiego, że się we mnie zagotuje.
Tutaj ja bym popatrzyła trochę z innej strony na problem, mianowicie na cierpienie psa bym zwróciła uwagę. Może jak straż miejska nie pomoże, to jakaś organizacja ochrony zwierząt?

Kurcze, skurcze jakieś mnie nawiedziły
Czułam, że tak będzie. Cisza, spokój, a jak wizyta się zbliża, to macica szaleje
Chyba wypiję dwie melisy i łyknę trzy Fenki przed wyjściem do ginki

[ania_85]

Napisane przez Gaabbi

Ja się za to zgodzę
Też mieszkam w bloku i mnie wkurza wiele rzeczy (psy sąsiadów, picie na klatkach, zapalanie papierosa na klatce jak się wychodzi z bloku, bzykanie sąsiadów na górze itp.), .

Kurcze ale to jest zabronione!!!!!! To jest zgadzanie sie na gorsze warunki, jakbysmy sie zgadzali np na to,ze samochody beda nas perfidnie chlapac- bo idziemy chodnikiem, a tak nie mozna,bo jak sie spisze taka rejestracje to koles juz nigdy nie ochlapie albo co gorsze,zeby ktos nas zmacal,bo sie komus podobamy. Nie dajmy sie chamom. Wiele rzeczy mozna zweryfikowac prawnie, nawet jezeli przytrafi Ci sie pies, kolo Waszego domku, ktory bedzie napierdzielal dzien i noc,mimo ze macie domek, to nie mozna sie tak bezkarnie zachowywac. Przepraszam za wylew,ale od jakiegos czasu mam stycznosc z wieloma chamami i juz walcze z nimi

[martula007]

pola_m, anulka- ale macie sliczne brzuszki- pileczki. SUPER!

[Gaabbi]

Napisane przez moniczka1302

szczerze to powinni sie zabrac porzadnie za wlascicieli psow i sprawdzac, czy placa podatki i czy sprzataja kupy po psach, no ale w naszym kraju to straz miejska jest tylko od zakladania blokad na kola

Ja np czuję się pokrzywdzona płacąc podatek za mojego psa, którego karmię, trzymam w domu, zbieram po nim kupy itd. Ale płacę, bo co mam zrobić.
Z tymi blokadami też tak nie do końca, bo to następny urok mieszkania w bloku Zjeżdżają się w weekendy do pobliskiej szkoły studenciki i stają gdzie popadnie i jak popadnie, a straż miejska jeździ w te i z powrotem mając wszystko w du.pie. Zdarzy im się za to upomnieć kogoś z mieszkańców, że np. stanął za blisko skrętu A gdzie ma do cholery stanąć, jak już szuka miejsca od godziny

[moniczka1302]

Napisane przez Gaabbi

Ja się za to zgodzę
Też mieszkam w bloku i mnie wkurza wiele rzeczy (psy sąsiadów, picie na klatkach, zapalanie papierosa na klatce jak się wychodzi z bloku, bzykanie sąsiadów na górze itp.), ale mam świadomość, że to są uroki mieszkania w bloku i już. Dlatego nie mogę się już doczekać własnego, upragnionego domku
Mój P kiedyś powiedział sąsiadce, która zapytała go ile jeszcze potrwa remont, który robimy, bo to już przesada, że mogła zamieszkać w dzielnicy willowej, wtedy by jej nic nie przeszkadzało Do tej pory się nie odzywają do siebie Miał w sumie rację.

o rany :ekk: no to niezle przezycia

generalnie tylko te szczekanie jest beznadziejne, reszta ok, sasiedzi sa cisi i spokojni, na klatkach nikt nie przesiaduje, nie pala papierosow, nie ma pijakow i awanturnikow w moim bloku.

my tez z mezem marzymy o domku ale koszty nas troche przerazaja, a nie zarabiamy najgorzej moze to swiadomosc poteznego kredytu na 30 lat, a praca niepewna itp.

---------- Dopisano o 16:05 ---------- Poprzedni post napisano o 16:03 ----------

Napisane przez Gaabbi

Ja np czuję się pokrzywdzona płacąc podatek za mojego psa, którego karmię, trzymam w domu, zbieram po nim kupy itd. Ale płacę, bo co mam zrobić.
Z tymi blokadami też tak nie do końca, bo to następny urok mieszkania w bloku Zjeżdżają się w weekendy do pobliskiej szkoły studenciki i stają gdzie popadnie i jak popadnie, a straż miejska jeździ w te i z powrotem mając wszystko w du.pie. Zdarzy im się za to upomnieć kogoś z mieszkańców, że np. stanął za blisko skrętu A gdzie ma do cholery stanąć, jak już szuka miejsca od godziny

z tymi blokadami to mi chodzi o ogolna sytuacje w miastach, w centrach miast - ale to jest alurat wina pracodawcow, bo nie zapewniaja parkingow, tzn. zapewniaja, ale oplata 50 EURO miesiecznie

nie wiem ,czy znasz osiedle gwiazdy w katowicach.
tam jest masakra z parkowaniem, uczelnia rzut beretem, a studenci zabieraja parkingi mieszkancom. Pamietam jak 10 lat temu, kiedy zaczynalam studia, to na palcach jednej reki mozna bylo policzyc studentow z samochodami, a teraz... roj aut...

[martula007]

a ja znowu mam inny problem z sasiadem. On za bardzo interesuje sie zyciem innych... wiem ze ludzie to ciekawskie istoty, ale on juz przechodzi samego siebie. Przyklady: Wychodze z domu i zamykam drzwi, on wychodzi na klatke zobaczyc kto wchodzi lub wychodzi do mojego domu albo.. szukalam kiedys pod drzwiami kluczy w torebce, wyszedl sprawdzic co sie dzieje, kiedys do mnie przyjechala siostra na 2 dni i on widzial tylko ja, po tygodni mnie zaczepil i mowi ze tu jakies dziewczyny przychodzily ale na szczescie jeszcze pare dni i bede miala z nim swiety spokoj! starszy samotny czlowiek nie ma nic innego do roboty...

[Alfahelisa]

Napisane przez diablica071086

z tego co wiem to te psy muszą się wybiegac a jak tu na 42 m maja to zrobic , głupota ludzka nie zna granic

no dokładnie, kupujac psa wypadało by wiedziec do czego one były hodowane i jakie mają charaktery psy pasterskie, pociągowe typu huskie, wyścigowe typu harty, czy takie border colie powinny mieć przestrzeń do dyspozycji
już nawet nie chodzi o ich wielkość bo np taki nowofundland nie wymaga przestrzeni byle spacery zapewnić (one z natury leniuszkami są) tylko towarzystwa człowieka i w mieszkaniu (byle chłodnym) dość dobrze się odnajdują byle z człowiekiem być (dawno temu z rybakami na kutrach mieszkały więc ciasnota im nie przeszkadza). Choć ta tych łap owłosionych mokrych po spacerze na swoich panelach nie widzę

[Michalowa79]

Napisane przez Gaabbi

dzięki za odpowiedzi.
Serio mam powiedzieć o tym gince? To takie krępujące Jeszcze mi napiszcie, że będzie mnie wtedy badała przez odbyt?

u mnie na mailu nie pokazują się żadne nowe zdjęcia

To zwykła dolegliwość nic się nic się nie bój powiedz pokaż i dostaniesz jakąś maść a jutro rano będzie po sprawie;-)
Po co się męczyć. A poza tym lepiej zaleczyć niż gdyby miało się pogorszyć przy porodzie od parcia

Napisane przez andzya

biedny mam nadzieję, że wszystko będzie okej.
Moja kicia pojchała teraz do Raka - ma bardzo dobre opinie we Wrocławiu, poza tym jest dodatkowo chirurgiem a to jest bardzo ważne w jej przypadku - zobaczymy co on na ten temat powie.

A byłaś może u dr Niedzielskiego na Energetycznej? jego żona jest psychologiem zwięrzęcym a on świetnym chirurgiem moją sunię uratował przed uśpieniem i poskładał jej kręgosłup chociaż nikt nie dawał jej żadnych szans na przezycie.

Napisane przez moniczka1302

dziewczyny po prostu trafi mnie szlag za chwile

naprawde nie rozumiem ludzi, ktorzy trzymaja w blokach psy - w szczegolnosci w liczbie mnogiej na jednym mieszkaniu i te o gabarytach podobnych do moich... facet nade mna ma 2 psy a'la collie (ale takie miniaturki) i jak rozedra te swoje pyski to mną szarpie z nerwow - wtedy tak podglaszam telewizor, zebym tego nie musiala sluchac. O wilczurach nie wspomne. CHORE!!!
Jeszcze przelkne jakiegos ratlerka/jamnika bo to male, ale generalnie trzymanie psow w blokach powinno byc obarczone dodatkowymi kosztami.

Czy moge gdzies zglosic takie wycie psow?

Najprościej podejść do sąsiadów i powiedzieć ze Ci to przeszkadza. Z pewnością nie robią tego złośliwie. Możesz zadzwonić na Straż miejską ale trudno będzie cokolwiek udowodnić zwłaszcza jeśli chcesz to zgłosić anonimowo - a jak Twoje dziecię będzie płakało przy ząbkowaniu to masz jak w banku ze oni zadzwonią na Ciebie.
Poza tym nie ma co generalizować bo trochę czuję się dotknięta. Moja Sunia nie jest mała - mieszkamy w bloku - zbieram po niej kupy
a wszyscy sąsiedzi ją uwielbiają. Więc wszystko jest kwestią wychowania i ułożenia psa.

[ania_85]

Napisane przez Michalowa79

Najprościej podejść do sąsiadów i powiedzieć ze Ci to przeszkadza. Z pewnością nie robią tego złośliwie. Możesz zadzwonić na Straż miejską ale trudno będzie cokolwiek udowodnić zwłaszcza jeśli chcesz to zgłosić anonimowo - a jak Twoje dziecię będzie płakało przy ząbkowaniu to masz jak w banku ze oni zadzwonią na Ciebie.
Poza tym nie ma co generalizować bo trochę czuję się dotknięta. Moja Sunia nie jest mała - mieszkamy w bloku - zbieram po niej kupy
a wszyscy sąsiedzi ją uwielbiają. Więc wszystko jest kwestią wychowania i ułożenia psa.

Ja chodzilam do sasiadow i mieli to w doopie,wiec jak Moniczka najpierw pojdzie a potem zadzwoni,to bedzie sie bala. Jezeli chodzi o dziecko, dziecko ma prawo plakac, nie ma prawa zostac same w domu, tak tez powinno byc z psami

[moniczka1302]

Napisane przez Michalowa79

To zwykła dolegliwość nic się nic się nie bój powiedz pokaż i dostaniesz jakąś maść a jutro rano będzie po sprawie;-)
Po co się męczyć. A poza tym lepiej zaleczyć niż gdyby miało się pogorszyć przy porodzie od parcia



A byłaś może u dr Niedzielskiego na Energetycznej? jego żona jest psychologiem zwięrzęcym a on świetnym chirurgiem moją sunię uratował przed uśpieniem i poskładał jej kręgosłup chociaż nikt nie dawał jej żadnych szans na przezycie.



Najprościej podejść do sąsiadów i powiedzieć ze Ci to przeszkadza. Z pewnością nie robią tego złośliwie. Możesz zadzwonić na Straż miejską ale trudno będzie cokolwiek udowodnić zwłaszcza jeśli chcesz to zgłosić anonimowo - a jak Twoje dziecię będzie płakało przy ząbkowaniu to masz jak w banku ze oni zadzwonią na Ciebie.
Poza tym nie ma co generalizować bo trochę czuję się dotknięta. Moja Sunia nie jest mała - mieszkamy w bloku - zbieram po niej kupy
a wszyscy sąsiedzi ją uwielbiają. Więc wszystko jest kwestią wychowania i ułożenia psa.

wiem, ze nie mozna generalizowac, ale jak 8/10 wlascicleli nie sprzata po swoich pupilach to niestety... opinia sie tworzy sama

ale szkoda mi osob, ktore po swoich psach sprzataja i placa za nie, a inni tego nie robia, bo to jest niesprawiedliwe. Dlatego uwazam, ze oplata za psa powinna byc w czynszu - sprawiedliwie i obejmujaca wtedy wszystkich wlascicieli

[Dasti80]

Napisane przez diablica071086

ja się chyba w swoj gorset wcisnę mam coś podobnego http://www.restyle.pl/product-pol-77...-zakladki.html tylko że nosze tak prawie pod biustem bo mi się i tak cycki nie mieściły w ładny sposób

Fajny, sexi

[moniczka1302]

Napisane przez Dasti80

Fajny, sexi

to jest gorset poporodowy?

[Michalowa79]

Napisane przez ania_85

Ja chodzilam do sasiadow i mieli to w doopie,wiec jak Moniczka najpierw pojdzie a potem zadzwoni,to bedzie sie bala. Jezeli chodzi o dziecko, dziecko ma prawo plakac, nie ma prawa zostac same w domu, tak tez powinno byc z psami

Przepraszam ale czego się będzie bała bo nie rozumiem?
Dziecko ma prawo płakać ale również osobom które nie mają/ nie lubią dzieci ma prawo to przeszkadzać

Napisane przez moniczka1302

wiem, ze nie mozna generalizowac, ale jak 8/10 wlascicleli nie sprzata po swoich pupilach to niestety... opinia sie tworzy sama

ale szkoda mi osob, ktore po swoich psach sprzataja i placa za nie, a inni tego nie robia, bo to jest niesprawiedliwe. Dlatego uwazam, ze oplata za psa powinna byc w czynszu - sprawiedliwie i obejmujaca wtedy wszystkich wlascicieli

Też uważam że przydałaby się dla niechlujnych właścicieli jakiś bicz.
opłata w czynszu to super pomysł - ale wtedy bym nie sprzątała po swoim piesku

[moniczka1302]

Napisane przez martula007

a ja znowu mam inny problem z sasiadem. On za bardzo interesuje sie zyciem innych... wiem ze ludzie to ciekawskie istoty, ale on juz przechodzi samego siebie. Przyklady: Wychodze z domu i zamykam drzwi, on wychodzi na klatke zobaczyc kto wchodzi lub wychodzi do mojego domu albo.. szukalam kiedys pod drzwiami kluczy w torebce, wyszedl sprawdzic co sie dzieje, kiedys do mnie przyjechala siostra na 2 dni i on widzial tylko ja, po tygodni mnie zaczepil i mowi ze tu jakies dziewczyny przychodzily ale na szczescie jeszcze pare dni i bede miala z nim swiety spokoj! starszy samotny czlowiek nie ma nic innego do roboty...

o rany
ale starsi samotni tak maja... wczoraj bylam z mezem u jego rodzicow zostawic samochod. Na parterze mieszka stara sasiadka i chyba bardzo chciala zobaczyc jak wygladam w ciazy i od razu wyszla na klatke i sie pyta mojego meza czy rodzice sa w domu bo ona ma sprawe

a czemu bedziesz miec z nim swiety spokoj?

[martula007]

Napisane przez moniczka1302

wiem, ze nie mozna generalizowac, ale jak 8/10 wlascicleli nie sprzata po swoich pupilach to niestety... opinia sie tworzy sama

ale szkoda mi osob, ktore po swoich psach sprzataja i placa za nie, a inni tego nie robia, bo to jest niesprawiedliwe. Dlatego uwazam, ze oplata za psa powinna byc w czynszu - sprawiedliwie i obejmujaca wtedy wszystkich wlascicieli

Zgadzam sie z Toba! Niestety, w Polsce sprzatanie po swoich psach nie jest popularne. Kiedys toczyla sie dyskusja z moja kolezanka, stwierdzila ze nie bedzie sprzatac po swoim psie bo to obrzydliwe,na co jej odpowiedzialam czy wg niej nie bedzie obrzydliwe jak bedzie miala dziecko, pojdzie do piaskownicy i jej dziecko znajdzie taka kupke i zacznie sie nia bawic... temat sie skonczyl. Sama nie posiadam psa, ale jesli sie bierze zwierzaka pod opieke to powinno sie byc za niego odpowiedzialnym w wielu kwestiach.

[moniczka1302]

Napisane przez Michalowa79

Przepraszam ale czego się będzie bała bo nie rozumiem?
Dziecko ma prawo płakać ale również osobom które nie mają/ nie lubią dzieci ma prawo to przeszkadzać



Też uważam że przydałaby się dla niechlujnych właścicieli jakiś bicz.
opłata w czynszu to super pomysł - ale wtedy bym nie sprzątała po swoim piesku

moze chodzilo o to co napisalam wqczesniej, ze moj maz powiedzial, ze nie chce tutaj sobie robic wrogow

[martula007]

[QUOTE=moniczka1302;334717 17


a czemu bedziesz miec z nim swiety spokoj? [/QUOTE]
Bo w weekend sie przeprowadzamy Mam nadzieje tylko , ze nie trafimy z deszczu pod rynne

[agatka661]

Jestem, jestem, najpierw musialam nadrobic te parenascie stron :P

Lekarz popwiedzial, ze to nie moze byc czop bo to jeszcze za wczesnie. Ze termin mam na 7 maja i wtedy urodze.
POkazalam mu usg, powiedzial ze jak nie mam na co pieniedzy wydawac to prosze bardzo... pytam sie o ta wage- powiedzial, ze usg klamie i ze dziecko mi sie urodzi i bedzie mialo kolo 3.200, nie wiem skad on to wie, ale ok....
Pobral wymaz na paciorkowca i w sumie tyle, Powiedzial ze szyjka dluga, zamknieta, widzimy sie za 2 tyg a rodzimy w maju.
Mam nadzieje, ze ma racje bo dzis sie nie opanowalam i kupilam bodziaka z kolnierzykiem i rampersa z nexta na 1 miesiac-4.5kg. Mam nadzieje, ze beda dobre.

Nie pisze i musze chyba odpoczac bo cos mnie rozklada;/
gardlo boli masakrycznie, oczy i czuje, ze mam goraczke. cala ciaze sie nie chorowalo.... a pod koniec cos mnie rozklada.
zrobilam herbate z sokiem z malin, moze przejdzie.

Poczytalam, mialam skomentowac pare spraw, ale zapomnialam co mialam napisac.
Pamiec mam spoko. Dzis nie wiedzialam za kim ejstem w kolejce do ginekologa, a pytalam sie dwa razy kto osttani... obyu mi to przeszlo po porodzie

[moniczka1302]

Napisane przez martula007

Bo w weekend sie przeprowadzamy Mam nadzieje tylko , ze nie trafimy z deszczu pod rynne

to super! oby wszystko bylo OK!

---------- Dopisano o 16:33 ---------- Poprzedni post napisano o 16:31 ----------

Napisane przez agatka661

Jestem, jestem, najpierw musialam nadrobic te parenascie stron :P

Lekarz popwiedzial, ze to nie moze byc czop bo to jeszcze za wczesnie. Ze termin mam na 7 maja i wtedy urodze.
POkazalam mu usg, powiedzial ze jak nie mam na co pieniedzy wydawac to prosze bardzo... pytam sie o ta wage- powiedzial, ze usg klamie i ze dziecko mi sie urodzi i bedzie mialo kolo 3.200, nie wiem skad on to wie, ale ok....
Pobral wymaz na paciorkowca i w sumie tyle, Powiedzial ze szyjka dluga, zamknieta, widzimy sie za 2 tyg a rodzimy w maju.
Mam nadzieje, ze ma racje bo dzis sie nie opanowalam i kupilam bodziaka z kolnierzykiem i rampersa z nexta na 1 miesiac-4.5kg. Mam nadzieje, ze beda dobre.

Nie pisze i musze chyba odpoczac bo cos mnie rozklada;/
gardlo boli masakrycznie, oczy i czuje, ze mam goraczke. cala ciaze sie nie chorowalo.... a pod koniec cos mnie rozklada.
zrobilam herbate z sokiem z malin, moze przejdzie.

Poczytalam, mialam skomentowac pare spraw, ale zapomnialam co mialam napisac.
Pamiec mam spoko. Dzis nie wiedzialam za kim ejstem w kolejce do ginekologa, a pytalam sie dwa razy kto osttani... obyu mi to przeszlo po porodzie

ale dziwny ten lekarz... ale najwazniejsze, ze bobas jeszcze w srodku

oj to musisz z andzya razem sie wykurowac
goroaca herbatka z malinkami i do lozka

[ania_85]

Napisane przez Michalowa79

Przepraszam ale czego się będzie bała bo nie rozumiem?
Dziecko ma prawo płakać ale również osobom które nie mają/ nie lubią dzieci ma prawo to przeszkadzać

bo wczesniej pisala,ze maz jej mowil,zeby nie dzwonila,bo boi sie,ze porysuja samochod. Fakt dziecko moze przeszkadzac,ale jezeli ma kolki badz zabkuje, to za to nie dostaniesz mandatu, bo robisz wszystko,zeby dziecko uspokoic

[Dasti80]

Napisane przez moniczka1302

to jest gorset poporodowy?

W takim pasie jest wygodniej po porodzie, podpiera powłoki brzuszne, po cesarce jest rewelacyjny i po każdej operacji brzucha trzeba się owijać bandażem elastycznym.

[benka99]

Napisane przez ladybird_1987

M. przyznał mi się ostatnio że on się obawia że mnie zawiedzie. Jak mu np. powiem "wody mi odeszły" to on strasznie spanikuje. Opowiadał, że boi się że dojedzie do szpitala i okaże się że mnie nie zabrał ze sobą.

haha

Napisane przez onething

Ja chcę na rower

Ja też bym chciała, uwielbiam wycieczki rowerowe

Napisane przez anulka4771

Zdjęcie z dzisiaj 36tc 14kg na plusie

Super brzuszek, zgrabniutki i nieduży jak na ten tydzień

[Gaabbi]

Napisane przez moniczka1302

my tez z mezem marzymy o domku ale koszty nas troche przerazaja, a nie zarabiamy najgorzej moze to swiadomosc poteznego kredytu na 30 lat, a praca niepewna itp.


nie wiem ,czy znasz osiedle gwiazdy w katowicach.
tam jest masakra z parkowaniem, uczelnia rzut beretem, a studenci zabieraja parkingi mieszkancom. Pamietam jak 10 lat temu, kiedy zaczynalam studia, to na palcach jednej reki mozna bylo policzyc studentow z samochodami, a teraz... roj aut...

No niestety, trzeba kasę na początek wyłożyć, ale później się oszczędza
Znam osiedle gwiazdy. Tam jest podobny problem do tego pod moim blokiem Jeździłam na gwiazdy do rehabilitanta z moją Babcią

Właśnie sobie przypomniałam, że mam mokre pranie w pralce

Dlaczego ja taka nerwowa jestem????????? Sama sobie szkodzę Już się denerwuję tą wizytą, którą mam za około 2h i mi brzuch twardnieje

[moniczka1302]

Napisane przez Dasti80

W takim pasie jest wygodniej po porodzie, podpiera powłoki brzuszne, po cesarce jest rewelacyjny i po każdej operacji brzucha trzeba się owijać bandażem elastycznym.

tez sie nad nim chyba zastanoweie

kiedys Gok Wan reklamowal swoje pasy modelujace