Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI - Strona 91 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-04-11, 13:18   #2701
alonka00
Zakorzenienie
 
Avatar alonka00
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Roztocze
Wiadomości: 3 547
GG do alonka00
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez bojatoja Pokaż wiadomość
Do podstawówki czy liceum też lubiłam chodzić, teraz studia mnie męczą.
Mam zamiar pisać dziś pracę licencjacką, prawie nie będę myśleć o ostatnich wydarzeniach które miały miejsce...
Co najlepsze muszę ją skończyć tak za półtora miesiąca a mam napisane tylko 10 stron



Mam to samo. Jeszcze codziennie muszę dojeżdzać 70 km do szkoły. Wstaje po 4.oo wracam o 22.oo i znowu trzeba rano wstać oczywiście w weekendy.
ja nocuję u koleżanek i nie wiem czy to lepiej czy gorzej, z jednej strony mogę się wyspać ale z drugiej cały weekend TŻ nie widzę, też mam 70km

---------- Dopisano o 13:18 ---------- Poprzedni post napisano o 13:16 ----------

jak już mowa o pracach... też muszę zacząć pisać ale inżynierską i za kasę, bo swoją to dopiero na 5 roku będę pisać
__________________
Mama pamięta...
6.12.2011

1.07.2013
alonka00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-11, 13:22   #2702
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez adunia89 Pokaż wiadomość
W takim razie to zupełnie zrozumiałe, że nie masz o tym ochoty rozmawiać. Ja już nie płaczę, myślę, że rozmawianie o tym mi wiele pomogło, dzięki temu pogodziłam się w jakimś stopniu z całą sytuacją. A jeśli Ty nie dajesz jeszcze rady o tym rozmawiać, to może poproś TŻta? Facetom chyba łatwiej to przychodzi.
Ja chwilowo też nie płaczę, ale w ciągu jednego dnia zdarza mi się mieć mnóstwo nastrojów na przemian, więc różnie bywa. I powiem szczerze, że chętnie bym na ten temat rozmawiała, ale nie chcę nikogo zamęczać. Moja rodzina unika tematu jak ognia, chociaż i tak wolałabym rozmawiać z osobami nie związanymi bezpośrednio z tą sytuacją. Wcześniej chciałam jeszcze rozmawiać z księdzem, ale mnie olał. Ostatnio trochę gadałam z kumplem, ale mało mi rozmów o tym co się stało. Ze znajomych tylko on wie, jakoś chwilowo nie mam kontaktu z ludźmi a nie chcę nikogo zmuszać, bo wiem, że nie każdy może mieć siłę i ochotę na takie tematy. Odnośnie facetów to wcale nie byłabym pewna, że im łatwiej przychodzi mówienie o tym. Mojego prosiłam jak byłam w szpitalu, żeby napisał coś na wątku, na którym się udzielam, żeby dziewczyny nie martwiły się, że nagle przepadłam, napisał im że jestem w szpitalu i powiedział, że nie potrafił napisać co się stało, naszemu przyjacielowi też nic nie napisał, dopiero ja ostatnio.
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-11, 13:25   #2703
ewel28
Rozeznanie
 
Avatar ewel28
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 924
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez Ania ania23 Pokaż wiadomość
Witam i ja znów po przerwie... Znów byłam przed Świętami w szpitalu, bo pojawiło się u mnie plamienie. Na szczęście nic poważnego. Dzidziuś ma się dobrze.
Dobrze, że wszystko ok z Dzidziolkiem
Cytat:
Napisane przez alonka00 Pokaż wiadomość
szczerze podziwiam cię, u mnie przez około 1,5 miesiąca nie było dnia żebym nie beczała, myślę że do dziś tak do końca nie jest u mnie ok, nawet jak już się staramy, to zdarzają się chwile tęsknoty za tamtym dzieckiem;/ taka porąbana moja psychika
Ja też długo płakałam, teraz zresztą też mi się zdarza i myślę, że to jest normalne. Już zawsze będziemy pamiętały o naszych Aniołkach
Cytat:
Napisane przez adunia89 Pokaż wiadomość
A ja muszę wziąć się za magisterkę... Na następny weekend powinnam mieć rozdział zrobiony, ale chyba nie dam rady
A co do zjazdów to ja też mam mdłości przed każdym, tyle że ja mam 200km do szkoły i jak jadę na zjazd to i na noc.
Ja też jestem w trakcie pisania mgr i na razie mam 24str. tylko a promotor chce całą pracę najpóźniej za miesiąc studia też już mnie męczą bo mam jakieś 100km na uczelnię

W niedzielę jadę z TŻ do Gdyni i wrócę w sobotę długa droga nas czeka bo około 10h jazdy
__________________
Laura
Maks[*]
ewel28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-11, 13:29   #2704
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

A mi się już nie chce odpowiadać na setne pytanie mojej mamy w ciągu jednego dnia: jak się czujesz?... No cudownie wprost. Ja wiem, że ona to robi z troski, ale nie chcę, nie chce mi się rozmawiać.
Pisać łatwiej.
Chciała się ze mną umówić na cmentarzu, żeby wybrać jakiś kolor nagrobka. Nie chce mi się z nią tego wybierać, cmentarz to nie katalog - o ten ładny, a ten brzydki... Ale i tak będę musiała to zrobić, przeraża mnie to. Wczoraj pan od nagrobków pytał się mnie, jaki chcę napis na grobie. Nie byłam w stanie tego powiedzieć, będę musiała napisać na kartce i mu dać. Ale nie chcę tego załatwiać z mamą, to nie wybór sukni ślubnej.......
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-11, 13:39   #2705
adunia89
Zadomowienie
 
Avatar adunia89
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 1 396
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
Ja chwilowo też nie płaczę, ale w ciągu jednego dnia zdarza mi się mieć mnóstwo nastrojów na przemian, więc różnie bywa. I powiem szczerze, że chętnie bym na ten temat rozmawiała, ale nie chcę nikogo zamęczać. Moja rodzina unika tematu jak ognia, chociaż i tak wolałabym rozmawiać z osobami nie związanymi bezpośrednio z tą sytuacją. Wcześniej chciałam jeszcze rozmawiać z księdzem, ale mnie olał. Ostatnio trochę gadałam z kumplem, ale mało mi rozmów o tym co się stało. Ze znajomych tylko on wie, jakoś chwilowo nie mam kontaktu z ludźmi a nie chcę nikogo zmuszać, bo wiem, że nie każdy może mieć siłę i ochotę na takie tematy. Odnośnie facetów to wcale nie byłabym pewna, że im łatwiej przychodzi mówienie o tym. Mojego prosiłam jak byłam w szpitalu, żeby napisał coś na wątku, na którym się udzielam, żeby dziewczyny nie martwiły się, że nagle przepadłam, napisał im że jestem w szpitalu i powiedział, że nie potrafił napisać co się stało, naszemu przyjacielowi też nic nie napisał, dopiero ja ostatnio.
Na pewno nie chodzi mi o wyżalanie się czy opowiadanie o swoich uczuciach, bo w tym mój TŻ nie jest zbyt dobry. Ja, jak na początku nie radziłam sobie z rozmawianiem ze znajomymi to on mnie wyręczał mówiąc jaka jest sytuacja i tyle. Bo kilka dni po porodzie płakałam jak bóbr. Jak dzwonił telefon to on odbierał, krótka rozmowa i tyle wystarczyło, żeby ktoś zrozumiał, żeby nie zadawać więcej pytań.


[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33467921]A mi się już nie chce odpowiadać na setne pytanie mojej mamy w ciągu jednego dnia: jak się czujesz?... No cudownie wprost. Ja wiem, że ona to robi z troski, ale nie chcę, nie chce mi się rozmawiać.
Pisać łatwiej.
[/QUOTE]
To fakt, łatwiej jest pisać i dlatego ten wątek jest taką świetną terapią. A co do mamy to tak jak piszesz, pyta Cię, bo się o Ciebie troszczy. Potrzebujesz czasu, a ktoś kto nigdy nie był w takiej sytuacji, nigdy nie zrozumie, nawet jakby starał się najbardziej na świecie.
__________________
My...
Kajusia
05.09.2015

Najbardziej gorzka w naszym dzisiejszym smutku
jest pamięć o wczorajszej radości...

Amelia
adunia89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-11, 14:03   #2706
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez amilcia Pokaż wiadomość

Panika - a Ty jakich pomidorów używasz?
ja faktycznie suszonych , mój chłop woli takie w słoiku z oliwy.
odkąd się sparzyłam w Auchan kupując duże opakowanie suszonych za śmieszną cenę (dosładzane, pasteryzowane, ohydne) bardzo uważam jakie kupuję i dlatego podpytuję o typy

Cytat:
Napisane przez adunia89 Pokaż wiadomość
Mnie udało się szybko pozbierać, ale myślę, że to kwestia charakteru i psychiki. Dużo bliskich już wcześniej straciłam, trochę mnie to może uodporniło, sama nie wiem...
Oczywiście, że tak każdy ma swój rytm, wymiar żałoby

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
Odnośnie facetów to wcale nie byłabym pewna, że im łatwiej przychodzi mówienie o tym.
Mój nie mówił przesadnie, ale też nie unikał tematu. Nasz przyjaciel też stracił dziecko, ale on za każdym razem jak się widzimy płacze jak bóbr (a jego żona zero łezki, zero gadki, pełna racjonalizacja i odcięcie od tematu).
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-11, 14:23   #2707
Dasti80
Zakorzenienie
 
Avatar Dasti80
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 234
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cześć dziewczynki

Święta, święta i po świętach.... U mnie te świeta też takie sobie bo spędziłam je w szpitalu. Od soboty słabo czułam ruchy małego i w niedzielę rano pojechałam. Na szczeście wszystko ok. Wczoraj wyszłam.

Leżały ze mną 3 dziewczyny, 2 czekały na amniopunkcję że względu na wiek 38-39 lat a trzecia była w 25 tc z dużym rozwarciem czekając na założenie szwu, ale wykryli infekcję i musieli ją najpierw wyleczyć żeby móc założyć szew. Wczoraj miała kolejny posiew i za kilka dni się okaże czy mogą zakładać. Była podłamana bo w czerwcu też jej się zrobiło rozwarcie i urodziła córkę w 25 tc, żyła 5 dni.... a teraz znowu to samo

Echhh....

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33464428]A ja zostaję jednak dzisiaj w domu, skoczę tylko na cmentarz. Nic mi się nie chce.

Zaczynam myśleć, co by było, gdybym pojechała wcześniej do szpitala... Czy może by się udało?.. Czemu mnie lekarz już wtedy, w czwartek nie uczulił? Teraz czytam, że w takich wypadkach powinno się leżeć pod KTG, sprawdzać.. Przecież to było 30. tydzień, dzieci z tego tygodnia przeżywają Czy on tam nie widział na tym USG braku wód?

Dzisiaj zaczęłabym 8. miesiąc...[/QUOTE]
Takie pytania będą Cię teraz gnębiły i chociaż to nic nie pomoże to chciałabyś znać na nie odpowiedż. Łożysko też wzięli do badania??
Cytat:
Napisane przez Ania ania23 Pokaż wiadomość
Witam i ja znów po przerwie... Znów byłam przed Świętami w szpitalu, bo pojawiło się u mnie plamienie. Na szczęście nic poważnego. Dzidziuś ma się dobrze. Tyle, że w Świeta pojawiły się u mnie skurcze Braxtona-Hicksa i są na prawdę bolesne. Ale mam nie panikować.
Witaj w klubie, też zaliczyłam szpital. Słabo czułam ruchy, a na pierwszym ktg wyszły skurcze co 4 min sięgające do 70-80 . Były one zupełnie bezbolesne, czułam tylko twardnienie brzucha. Lekarze nie byli pewni czy to przepowiadające czy poród się zaczyna.
__________________
05.05.2012 Aleksander
Aniołek (06-2011)[*]
Aniołek (11-2010)[*]


Po szklistych oczach je poznasz, po chwiejnym głosie
Po marzeniach w pył obróconych, po kołysankach nie wyśpiewanych
Po imionach nie nadanych, po smutku lepiej lub gorzej skrywanym
Po tym wszystkim poznasz Aniołkowe mamy....


Dasti80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-11, 14:27   #2708
alonka00
Zakorzenienie
 
Avatar alonka00
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Roztocze
Wiadomości: 3 547
GG do alonka00
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Dasti widzę że i u Ciebie święta takie sobie;/ szkoda tej dziewczyny co z tobą leżała no ale co zrobić?? takie życie, do bani
__________________
Mama pamięta...
6.12.2011

1.07.2013
alonka00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-11, 14:33   #2709
Dasti80
Zakorzenienie
 
Avatar Dasti80
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 234
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez alonka00 Pokaż wiadomość
Dasti widzę że i u Ciebie święta takie sobie;/ szkoda tej dziewczyny co z tobą leżała no ale co zrobić?? takie życie, do bani
No, niestety tyle kobiet cierpi z powodu utraty ciąży i dzieci

---------- Dopisano o 14:33 ---------- Poprzedni post napisano o 14:30 ----------

Eseska gratuluję serduszka
__________________
05.05.2012 Aleksander
Aniołek (06-2011)[*]
Aniołek (11-2010)[*]


Po szklistych oczach je poznasz, po chwiejnym głosie
Po marzeniach w pył obróconych, po kołysankach nie wyśpiewanych
Po imionach nie nadanych, po smutku lepiej lub gorzej skrywanym
Po tym wszystkim poznasz Aniołkowe mamy....



Edytowane przez Dasti80
Czas edycji: 2012-04-11 o 15:04
Dasti80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-11, 14:34   #2710
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez Dasti80 Pokaż wiadomość
Takie pytania będą Cię teraz gnębiły i chociaż to nic nie pomoże to chciałabyś znać na nie odpowiedż. Łożysko też wzięli do badania??
Tak. Wzięli chyba wszystko, dziecko, pępowinę, łożysko i miałam łyżeczkowanie, więc nie wiem, czy to też.
Pisałam tu też już wcześniej, że z USG wtorkowego moja 30 tygodniowa ciąża wypadała rozmiarami na... 26 tydzień....
Jestem tym wszystkim po prostu załamana.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-11, 14:40   #2711
Dasti80
Zakorzenienie
 
Avatar Dasti80
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 234
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33469323]Tak. Wzięli chyba wszystko, dziecko, pępowinę, łożysko i miałam łyżeczkowanie, więc nie wiem, czy to też.
Pisałam tu też już wcześniej, że z USG wtorkowego moja 30 tygodniowa ciąża wypadała rozmiarami na... 26 tydzień....
Jestem tym wszystkim po prostu załamana.[/QUOTE]
A na czwartkowym usg gin robił jakieś pomiary czy tylko sprawdził czy bije serduszko?? Jak czytam o tych rozbieżnościach u Dawidka to ☠☠☠☠ica mnie bierze nas na wątku uspokoiła Twoja czwartkowa wizyta z usg.
__________________
05.05.2012 Aleksander
Aniołek (06-2011)[*]
Aniołek (11-2010)[*]


Po szklistych oczach je poznasz, po chwiejnym głosie
Po marzeniach w pył obróconych, po kołysankach nie wyśpiewanych
Po imionach nie nadanych, po smutku lepiej lub gorzej skrywanym
Po tym wszystkim poznasz Aniołkowe mamy....


Dasti80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-11, 14:40   #2712
Alfahelisa
Zakorzenienie
 
Avatar Alfahelisa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 271
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Dzien dobry
a mnie sie jakies zapalenie przyplatało więc czekam na wynik posiewu czy jakas bakteryja jest, a póki co zaprzyjaźniam się od dolnie z Nystatynką na tego grzybka co mam napewno (pirwszy raz w karierze)
__________________
"Tego dnia
Upadł duch
Wygięła się do wewnątrz
Bezpowrotnie elipsa ma"
Aniołek 7t4d [*] 25.05.2011 i nic już nie będzie takie samo
Wiktor 13.07.2012 kochany szczęściarz urodzony 13ego w piątek
Gloria- 07.06.2015 - nasza księżniczka
Alfahelisa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-11, 14:42   #2713
Dasti80
Zakorzenienie
 
Avatar Dasti80
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 234
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez Alfahelisa Pokaż wiadomość
Dzien dobry
a mnie sie jakies zapalenie przyplatało więc czekam na wynik posiewu czy jakas bakteryja jest, a póki co zaprzyjaźniam się od dolnie z Nystatynką na tego grzybka co mam napewno (pirwszy raz w karierze)
Miałaś jakieś objawy??
__________________
05.05.2012 Aleksander
Aniołek (06-2011)[*]
Aniołek (11-2010)[*]


Po szklistych oczach je poznasz, po chwiejnym głosie
Po marzeniach w pył obróconych, po kołysankach nie wyśpiewanych
Po imionach nie nadanych, po smutku lepiej lub gorzej skrywanym
Po tym wszystkim poznasz Aniołkowe mamy....


Dasti80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-11, 14:43   #2714
ewel28
Rozeznanie
 
Avatar ewel28
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 924
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez Dasti80 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczynki

Święta, święta i po świętach.... U mnie te świeta też takie sobie bo spędziłam je w szpitalu. Od soboty słabo czułam ruchy małego i w niedzielę rano pojechałam. Na szczeście wszystko ok. Wczoraj wyszłam.

Leżały ze mną 3 dziewczyny, 2 czekały na amniopunkcję że względu na wiek 38-39 lat a trzecia była w 25 tc z dużym rozwarciem czekając na założenie szwu, ale wykryli infekcję i musieli ją najpierw wyleczyć żeby móc założyć szew. Wczoraj miała kolejny posiew i za kilka dni się okaże czy mogą zakładać. Była podłamana bo w czerwcu też jej się zrobiło rozwarcie i urodziła córkę w 25 tc, żyła 5 dni.... a teraz znowu to samo
Dobrze, że wszystko ok z Małym. Nie fajnie, że akurat w święta byłaś w szpitalu, ale w domu pewnie i tak byś nie była spokojna i nie miałabyś normalnych świąt.
Co do tej dziewczyny to się mocno dziwię, że nie założyli jej szwu profilaktycznie skoro we wcześniejszej ciąży tak miała powinni w 13-14tc
__________________
Laura
Maks[*]
ewel28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-11, 14:46   #2715
Alfahelisa
Zakorzenienie
 
Avatar Alfahelisa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 271
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez Dasti80 Pokaż wiadomość
Miałaś jakieś objawy??
no własnie nie i 2 tyg temu jak mi gin cytologie robił to tez nic nie widział. A na wyniku cytologii mi napisali "cechy stanu zapalnego"
Dziś juz mówi, że widać grzybka, w sumie od 2 dni mnie coś tak pokłuwało i jakby śluzu więcej (ale wychodziłam z założenia że taki urok w ciąży)
__________________
"Tego dnia
Upadł duch
Wygięła się do wewnątrz
Bezpowrotnie elipsa ma"
Aniołek 7t4d [*] 25.05.2011 i nic już nie będzie takie samo
Wiktor 13.07.2012 kochany szczęściarz urodzony 13ego w piątek
Gloria- 07.06.2015 - nasza księżniczka
Alfahelisa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-11, 15:07   #2716
Dasti80
Zakorzenienie
 
Avatar Dasti80
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 234
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez Alfahelisa Pokaż wiadomość
no własnie nie i 2 tyg temu jak mi gin cytologie robił to tez nic nie widział. A na wyniku cytologii mi napisali "cechy stanu zapalnego"
Dziś juz mówi, że widać grzybka, w sumie od 2 dni mnie coś tak pokłuwało i jakby śluzu więcej (ale wychodziłam z założenia że taki urok w ciąży)
Kurcze... mi ostatnio tylko tym papirem sprawdzają, a cytologii nie zlecił
Dobrze że wiesz i leczysz

---------- Dopisano o 15:07 ---------- Poprzedni post napisano o 14:57 ----------

Cytat:
Napisane przez ewel28 Pokaż wiadomość
Dobrze, że wszystko ok z Małym. Nie fajnie, że akurat w święta byłaś w szpitalu, ale w domu pewnie i tak byś nie była spokojna i nie miałabyś normalnych świąt.
Co do tej dziewczyny to się mocno dziwię, że nie założyli jej szwu profilaktycznie skoro we wcześniejszej ciąży tak miała powinni w 13-14tc
No właśnie, w tej ciąży szew powinni wdrożyć profilaktycznie, a nie czekać aż się zrobi rozwarcie bo wtedy bakterie wlatują i stan zapalny murowany. W tamtej ciąży z powodu rozwarcia miała zakażenie wewnątrz maciczne i jej cc zrobili w 25tc, a mała miała sepsę
__________________
05.05.2012 Aleksander
Aniołek (06-2011)[*]
Aniołek (11-2010)[*]


Po szklistych oczach je poznasz, po chwiejnym głosie
Po marzeniach w pył obróconych, po kołysankach nie wyśpiewanych
Po imionach nie nadanych, po smutku lepiej lub gorzej skrywanym
Po tym wszystkim poznasz Aniołkowe mamy....



Edytowane przez Dasti80
Czas edycji: 2012-04-11 o 14:58
Dasti80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-11, 15:33   #2717
Ania ania23
Wtajemniczenie
 
Avatar Ania ania23
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Łódzkie
Wiadomości: 2 112
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Dasti straszą nas te nasze chłopaki a jak tam Twój termin nie przesunął się? Już niedługo Ja dzisiaj coś słabiej Mikołaja czuję, ale on tak ma-szaleje jak najęty kilka dni a później jeden dzień odsypiania, wiec staram się nie schizować. Robiłaś już HBSa?
__________________
Aniołki mam dwa :15.12.2009 [*] i 26.01.2011 [*]
i wyczekany najkochańszy cud
MIKOŁAJ MIESZKO
Ania ania23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-11, 15:45   #2718
Dasti80
Zakorzenienie
 
Avatar Dasti80
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 234
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez Ania ania23 Pokaż wiadomość
Dasti straszą nas te nasze chłopaki a jak tam Twój termin nie przesunął się? Już niedługo Ja dzisiaj coś słabiej Mikołaja czuję, ale on tak ma-szaleje jak najęty kilka dni a później jeden dzień odsypiania, wiec staram się nie schizować. Robiłaś już HBSa?
No straszą straszą tp mam na 4 maja teraz w szpitalu robili mi wymaz na paciorkowca a na żółtaczkę jeszcze nie ile waży Twój maluch??
__________________
05.05.2012 Aleksander
Aniołek (06-2011)[*]
Aniołek (11-2010)[*]


Po szklistych oczach je poznasz, po chwiejnym głosie
Po marzeniach w pył obróconych, po kołysankach nie wyśpiewanych
Po imionach nie nadanych, po smutku lepiej lub gorzej skrywanym
Po tym wszystkim poznasz Aniołkowe mamy....


Dasti80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-11, 15:56   #2719
Ania ania23
Wtajemniczenie
 
Avatar Ania ania23
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Łódzkie
Wiadomości: 2 112
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez Dasti80 Pokaż wiadomość
No straszą straszą tp mam na 4 maja teraz w szpitalu robili mi wymaz na paciorkowca a na żółtaczkę jeszcze nie ile waży Twój maluch??
widzisz a mi zrobili jakiś wymaz ale nie wiem na co! jest tylko napisane, że posiew negatywny. I nie wiem czy to ten paciorkowiec czy nie? Mój maluch ważył 28 marca 2250. W sobotę mam wizytę to mi go zważy ginek A Twój?
__________________
Aniołki mam dwa :15.12.2009 [*] i 26.01.2011 [*]
i wyczekany najkochańszy cud
MIKOŁAJ MIESZKO
Ania ania23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-11, 16:03   #2720
Dasti80
Zakorzenienie
 
Avatar Dasti80
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 234
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez Ania ania23 Pokaż wiadomość
widzisz a mi zrobili jakiś wymaz ale nie wiem na co! jest tylko napisane, że posiew negatywny. I nie wiem czy to ten paciorkowiec czy nie? Mój maluch ważył 28 marca 2250. W sobotę mam wizytę to mi go zważy ginek A Twój?
To na pewno na paciorkowca Ci zrobili mój w niedzielę ważył 2800g
__________________
05.05.2012 Aleksander
Aniołek (06-2011)[*]
Aniołek (11-2010)[*]


Po szklistych oczach je poznasz, po chwiejnym głosie
Po marzeniach w pył obróconych, po kołysankach nie wyśpiewanych
Po imionach nie nadanych, po smutku lepiej lub gorzej skrywanym
Po tym wszystkim poznasz Aniołkowe mamy....


Dasti80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-11, 16:05   #2721
Ania ania23
Wtajemniczenie
 
Avatar Ania ania23
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Łódzkie
Wiadomości: 2 112
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez Dasti80 Pokaż wiadomość
To na pewno na paciorkowca Ci zrobili mój w niedzielę ważył 2800g
oohohoho to duży Oluś będzie. Mi niby ginek mówi, ze też będzie duze dziecko, ale ostatnio w szpitalu mi powiedzieli, że będzie taki... normalny-nie za duży nie za mały
__________________
Aniołki mam dwa :15.12.2009 [*] i 26.01.2011 [*]
i wyczekany najkochańszy cud
MIKOŁAJ MIESZKO
Ania ania23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-11, 16:06   #2722
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez Dasti80 Pokaż wiadomość
A na czwartkowym usg gin robił jakieś pomiary czy tylko sprawdził czy bije serduszko?? Jak czytam o tych rozbieżnościach u Dawidka to ☠☠☠☠ica mnie bierze nas na wątku uspokoiła Twoja czwartkowa wizyta z usg.
Ja nie wiem, on tam coś klikał, ale nie wiem co.

Edytowane przez ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Czas edycji: 2012-05-20 o 11:14
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-11, 16:36   #2723
delilahinsomnia
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 992
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez bojatoja Pokaż wiadomość
Do podstawówki czy liceum też lubiłam chodzić, teraz studia mnie męczą.
Mam zamiar pisać dziś pracę licencjacką, prawie nie będę myśleć o ostatnich wydarzeniach które miały miejsce...
Co najlepsze muszę ją skończyć tak za półtora miesiąca a mam napisane tylko 10 stron



Mam to samo. Jeszcze codziennie muszę dojeżdzać 70 km do szkoły. Wstaje po 4.oo wracam o 22.oo i znowu trzeba rano wstać oczywiście w weekendy.

wow.... podziwiam!! Ja jutro o 4 rano do Warszawy sie wybieram..
delilahinsomnia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-11, 16:48   #2724
Dasti80
Zakorzenienie
 
Avatar Dasti80
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 234
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33471347]Ja nie wiem, on tam coś klikał, ale nie wiem co.
Potem dokładnie pokazał serduszko (tzn. takie fale jak bije, wiecie o co chodzi) i sprawdził przepływy.
Ale ja miałam USG tydzień wcześniej w piątek w szpitalu z pomiarami (bo byłam z tym nadciśnieniem) i w stosunku do tego USG to późniejsze z wtorku 03.04 (kiedy to moja ciąża się skończyła) jest mniejsze! W sensie że w ciągu 1,5 tygodnia ciąża mi się zmniejszyła o 2 tygodnie. Mam wszystko na wypisach - tu 27-28 tydzień, a tu nagle 26 (w 30tc).
Albo mają ten sprzęt USG do chrzanu, albo nie potrafią się nim obsługiwać, albo coś się działo z moją ciążą i nikt tego nie zauważył...
Mnie też tamta wizyta uspokoiła, bo skoro maluch wcześniej był taki leniwy, ale serduszko biło, to myślałam, że jest OK, tylko się obrócił. Jeszcze ginekolog mi nie chciał powiedzieć, jak jest ułożony.
Gdybym mu nie zaufała, to kto wie.. Z drugiej strony też te rozbieżności w USG, ta hipotrofia, brak wód - o którym nikt wcześniej nie wspominał! - nie wiadomo, co by było, gdyby Dawid nawet przeżył i się urodził, może byłby chory Urodził się przecież ważąc kilo dwadzieścia, w 30 tc, kiedy oto dzieci mają już wtedy min. 1300 g... Tyle pytań... Może sekcja da chociaż na niektóre odpowiedź...[/QUOTE]
Rozumiem Cię, też dociekałabym prawdy i chciałabym wiedzieć co zawiniło i chociaż to życia nie wróci to w następnej ciąży wiedziałabym na co uważać czy na lekarzy konowałów czy na coś innego.



Ania mój nie będzie duży, zawsze jest w środku normy jak na dany tc. Myślę ze max 3.5 kg
__________________
05.05.2012 Aleksander
Aniołek (06-2011)[*]
Aniołek (11-2010)[*]


Po szklistych oczach je poznasz, po chwiejnym głosie
Po marzeniach w pył obróconych, po kołysankach nie wyśpiewanych
Po imionach nie nadanych, po smutku lepiej lub gorzej skrywanym
Po tym wszystkim poznasz Aniołkowe mamy....



Edytowane przez Dasti80
Czas edycji: 2012-04-11 o 16:51
Dasti80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-11, 17:01   #2725
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Kupiłam sobie tusz. Nie jakiś mega drogi, z Essence w osiedlowej drogerii, ale mam nowy. Jutro się nim pomaluję z mocnym postanowieniem, że go nie rozmażę przynajmniej poza domem.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-11, 17:04   #2726
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez Dasti80 Pokaż wiadomość
Od soboty słabo czułam ruchy małego i w niedzielę rano pojechałam. Na szczeście wszystko ok. Wczoraj wyszłam.
no to leniuszek Mały... uf uf uf
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-11, 17:22   #2727
Maga83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 224
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez Dasti80 Pokaż wiadomość
Od soboty słabo czułam ruchy małego i w niedzielę rano pojechałam. Na szczeście wszystko ok.
Najważniejsze, że wszystko jest dobrze. Ja chyba w takiej sytuacji bym zwariowała, strasznie się boję takich sytuacji :/

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33472536] Jutro się nim pomaluję z mocnym postanowieniem, że go nie rozmażę przynajmniej poza domem.[/QUOTE]

Silna z Ciebie kobieta
__________________

Maga83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-11, 17:31   #2728
Dasti80
Zakorzenienie
 
Avatar Dasti80
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 234
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez Maga83 Pokaż wiadomość
Najważniejsze, że wszystko jest dobrze. Ja chyba w takiej sytuacji bym zwariowała, strasznie się boję takich sytuacji :/
W niedzielę byłam już spanikowana, miałam wizję owiniętej pępowiny, zatkanych przepływów itp.

---------- Dopisano o 17:31 ---------- Poprzedni post napisano o 17:27 ----------

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33472536]Kupiłam sobie tusz. Nie jakiś mega drogi, z Essence w osiedlowej drogerii, ale mam nowy. Jutro się nim pomaluję z mocnym postanowieniem, że go nie rozmażę przynajmniej poza domem.[/QUOTE]
Powoli, małymi kroczkami w końcu poczujesz się lepiej
__________________
05.05.2012 Aleksander
Aniołek (06-2011)[*]
Aniołek (11-2010)[*]


Po szklistych oczach je poznasz, po chwiejnym głosie
Po marzeniach w pył obróconych, po kołysankach nie wyśpiewanych
Po imionach nie nadanych, po smutku lepiej lub gorzej skrywanym
Po tym wszystkim poznasz Aniołkowe mamy....


Dasti80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-11, 17:34   #2729
alonka00
Zakorzenienie
 
Avatar alonka00
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Roztocze
Wiadomości: 3 547
GG do alonka00
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

no i obiecane zdjęcia
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 100_3432.jpg (121,0 KB, 62 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 100_3434.jpg (122,0 KB, 34 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 100_3437.jpg (126,3 KB, 28 załadowań)
__________________
Mama pamięta...
6.12.2011

1.07.2013
alonka00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-11, 17:41   #2730
Dasti80
Zakorzenienie
 
Avatar Dasti80
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 234
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez alonka00 Pokaż wiadomość
no i obiecane zdjęcia
Ślicznie wyglądasz, fajny płaszczyk
__________________
05.05.2012 Aleksander
Aniołek (06-2011)[*]
Aniołek (11-2010)[*]


Po szklistych oczach je poznasz, po chwiejnym głosie
Po marzeniach w pył obróconych, po kołysankach nie wyśpiewanych
Po imionach nie nadanych, po smutku lepiej lub gorzej skrywanym
Po tym wszystkim poznasz Aniołkowe mamy....


Dasti80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:35.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.