W końcu wiosna wyczekana - cieszy się każdy bobas i jego mama. Mamusie VII - VIII

[Stronczek27]

Napisane przez isiaok

brumek bardzo mi miło tym bardziej, że strasznie się od Was uzależniłam...

Obecnie nawet nie jestem bezrobotna waham się miedzy założeniem własnej firmy a współpracą z tatą...

Troche podróżowałam po Stanach a żeby móc to robić prcowała w hotelach, sklepach z antykami. W czasie studiów byłam nawet sprzedawca w H&M, i dekoratorem w KappAhl, miałąm też własny sklep z odzieżą. Przez chwile mieliśmy z tż też sklep z warzywami i owocami(ale nie taki typowy tylko exclusive-egzotyka).Robiłam też biżuterie ze srebra i kamieni szlachetnych-miałam swoje stoisko i wiele, wiele innych tylko nie nauczyciel HistoriiBardzo długo szukałam pracy w zawodzie ale ciżko jest wyżyc z 1/50tej etatu a tylko takie mi oferowano...na ogół w każdej szkole jest dożywotnie miejsce tylko dla jednego Historyka...taki mój szybki życiorys

Isiaok to bardzo barwny zyciorys masz i duze doswiadczenie w roznych materiach. A moge spytac ile latek sobie liczysz?

Napisane przez eveewe

dziekuje za zyczonka dla Marysi
lili juz mi przeszlo kochana wiec nie pisze.

Braklo mi dzis w kasie 100 zl mam wnerw jak nie wiem, siedze i mysle gdzie i komu musialam zle wydac lub nie pobrac wogole (oby ten ktory sie wzbogacil moim kosztem, szybko i jego cos dopadlo takiego - to sie cham nauczy zycia)
Ponadto wracalam z pracy i wyskoczyla mi baba z podporzadkowanej i co?? nawet sie nie zatrzymala ☠☠☠☠.a tylko odjechala km dalej i puscila mi awaryjnymi "przepraszam" dojechalam do niej na swiatlach a ta rozesmiana gada z kolezanka. Nic ze jechala wielkim volvo a ja malym punto meza i nic by ze mnie nie zostalo. Dobrze ze sie w pore kapnelam zaczelam hamowac, zarzucilo mi dupe i stanelam w poprzek.

oj biedna, mi tez kiedys wyjechalo auto z prkingu. Byla taka homowania ze wszystko mi pospadalo z przedniego siedzenia (torebka, teczka, klucze) a najlepsze w tym bylo to ze byl to samochod mojego ojca, i jak bym mu go rozwalila to nie mial by czym w pracy jezdzic, taksowkarzem jest.

Dziewczyny jestem w szoku. Bylam dzis w Stokrotce i zaszlam na dzial dzieciecy a tam.... nie wiedzialam gdzie patrzec...tyle tego wszystkiego (chodzi mi o sloiczki) wybor taki ze chcialam wszystkiego po jednym wziac. U mnie w UK tego nie ma. Nawet z tych angielskich. Kupilam Wiki przysmak na dorbanoc z Hipp, jakies tam kaszki manne z biszkoptami etc. zajadala az milo. Tego mi wlasnie brakowalo jako przeskaski na podwieczorek. Chyba pol samochodu zaladuje tymi sloiczkami jak bede wracac z PL.

Crazy trzymam za dietke. Powiem Ci ze SB jest bardzo przyjazne i na wiele pozwala a co najwazniejsze sa efekty....

Gdzie jest Editka ??

[brumek]

Napisane przez iustyna1

Brumek mądrze napisane

Napisane przez beata_1988

1. Brumciu - brawa dla Tymka za kolejnego 8 już ząbka lecicie jak burza - my nadal tylko dwa

2. Madziulka - miałam podobną sytuację z babką od nauk przedmałżeńskich - prowadziła je kobieta któa miała 7 dzieci i zapierała się że wszystkie były planowane i z mężem do tej pory stosują tylko metody NPR i nigdy ich nie zawiodły... taaaa...

1. Dzięki, Beatko
2. Przypomniało mi się, jaka delikwentka miała z nami tę część nauk, dotyczącą "pożycia małżeńskiego" Po pierwsze pani w trakcie omawiania metod antykoncepcyjnych podkreślała, że prezerwatywy są bardzo szkodliwe dla zdrowia mężczyzny. Ba, są wręcz niebezpieczne
Po drugie, tym razem to mnie ostrzegała, nie wolno używać płynu do kąpieli, tej pianki, bo można się nabawić bezpłodności

Jak stamtąd wychodziłam, to byłam na skraju wytrzymałości psychicznej i pałałam żądzą mordu, a na co dzień naprawdę spokojny ze mnie człowiek

Napisane przez 83monia

prawda! polać jej (soczku )!!!

Lać! Lubię soczki

Napisane przez Lili 83

Mi jest dzisiaj tak strasznie przykro
Mieć rodzinę pod nosem i nie móc na nią liczyć to jest coś okropnego.....

Oj, brzmi bardzo smutno Napiszesz, co się stało?

Napisane przez patik87

Żeby mi wyrósł szczypioerek teraz z cebuli to mam sobie posadzić w ziemi w doniczce cebulę? ale dymkę czy taką zwyczajną ze sklepu?
( powinni mi zabrać dyplom)

Ja do tej pory co roku wsadzałam cebulę do szklanki z wodą, tak, żeby tylko końcóweczki tych korzonków miała zanurzone. Po kilku dniach miałam piękne szczypiorki
W tym roku jedna ciocia powiedziała mi że tak to cebula może zgnić czy coś i lepiej ją na wilgotnej ziemi trzymać. Więc zrobiłam tak: dość płytka, okrągła donica, do niej nasypałam do wysokości 3/4 ziemi, mocno podlałam i na to ułożyłam cebule (mi się zmieściło 7 sztuk). Nie zakopywałam w tę ziemię, tylko lekko te korzonki wschowałam. A całe cebule są widoczne. Stoją tak ok. 10 dni, szczypiorek jest już bardzo długi. A przy okazji to cudna ozdoba, serio
A, ja wsadzałam taką zwykłą, najtańszą ze sklepu, nie dymkę.

Napisane przez BABONIK

dziś był u mnie Adaś z mamą Aanią i było super,ale sobie chłopaki wyrywali zabawki, w szoku byłyśmy ale było zabawnie

zapraszam do klubu do obejrzenia przepieknych oczu Adama wstawię za kilka minut

A to nam się Ania nie pochwalił, że będzie spotkanie
Lecę oglądać i ... zazdrościć

Napisane przez isiaok

Obecnie nawet nie jestem bezrobotna waham się miedzy założeniem własnej firmy a współpracą z tatą...

Troche podróżowałam po Stanach a żeby móc to robić prcowała w hotelach, sklepach z antykami. W czasie studiów byłam nawet sprzedawca w H&M, i dekoratorem w KappAhl, miałąm też własny sklep z odzieżą. Przez chwile mieliśmy z tż też sklep z warzywami i owocami(ale nie taki typowy tylko exclusive-egzotyka).Robiłam też biżuterie ze srebra i kamieni szlachetnych-miałam swoje stoisko i wiele, wiele innych tylko nie nauczyciel HistoriiBardzo długo szukałam pracy w zawodzie ale ciżko jest wyżyc z 1/50tej etatu a tylko takie mi oferowano...na ogół w każdej szkole jest dożywotnie miejsce tylko dla jednego Historyka...taki mój szybki życiorys

Rany, dziewczyno, tym by można 15 osób obdzielić Taka młoda, a już tyle robiłaś, jestem pod wrażeniem! Ciekawe życie masz

Napisane przez bella7

Brumku dziękuję, dziewczyny dobrze. Łobuzują na całego... ech.

Fajnie, że się z tych wszystkich choróbsk wygrzebały
A może jakieś zdjęcie zapodasz?

Napisane przez patik87

Lilii czy Ty czytasz w moich myślach?
Podczas kąpieli myślałam o tym mleczku, też bym mogła kogoś poprosić o 2 kody? Brumek wiem że Ty pewnie nie będziesz spać...
To mleczko ma milion zastosowań( NIE tylko dla dziecia)

Jasne, pobiorę

Napisane przez Scio

- Brumek pięknie Wam razem

Napisane przez meszsares

wow!!!

Napisane przez eveewe

Braklo mi dzis w kasie 100 zl mam wnerw jak nie wiem, siedze i mysle gdzie i komu musialam zle wydac lub nie pobrac wogole (oby ten ktory sie wzbogacil moim kosztem, szybko i jego cos dopadlo takiego - to sie cham nauczy zycia)

Uuu, niemiło.
A z samochodem dobrze, ze tylko tak się skończyło...

Napisane przez madziaranew

Witam dziewczyny.
Ja oczywiscie z pytaniem do Was. Co mam zrobic?
Sophie nie chce byc karmiona lyzeczka , wogole , zamknieta buzia , odwraca glowe. Wczoraj dal am jej marchew , brokul w calosci no I jadla,oczywiscie bylo wszedzie to jedzenie , ale cos tam zjadla. Oczywiscie marzylo mi sie zeby moje dziecko slicznie jadlo , nie brudzilo sie, no ale zycie... No I teraz nie wiem. Czy jej na to pozwolic , czy pozniej nie bedzie miala problemow zeby sie nauczyc jesc ladnie lyzeczka? No I co z zupami, i miesem,jedynie wchodza w gre warzywa I owoce . Prosze o Wasze zdanie

Ja bym chyba codziennie próbowała podać coś łyżeczką. Ale jeśli odmawia to koniec prób i następnego dnia znowu
A może inną łyżeczką? Albo dać jej jedną łyżeczkę, a samemu drugą karmić? A może zmienić miejsce/sposób karmienia - u nas to właśnie zadziałało. Tymek nie chciał jeść w foteliku, na siedząco, więc zaczęłam go karmić na leżąco (na brzuszku) i załapał A teraz już je w każdej pozycji

Napisane przez Kajool

mam wielgasny probblem z szymkiem. Nie wiem czy to zeby, przeziebienie, lek separacyjny czy wszystko na raz. Po pierwsze spacery, ktore kochal staly sie tragedia. Wozek parzy moje dziecko w pupe ale zeby bylo smiesznie, tylko jak ja go prowadze. Histeria nie z tej ziemi. Nie wiem co robic.Jak wozek przejmuje ktos inny jest ok. Po drugie zasypianie. Moje kochane dziecko zasypia teraz godzine, po niesamowitym, histerycznym placzu. i to jest tak jak leze kolo niego, biore go na rece, klade go sobie na piers, czy po prostu chodzimy. ryczy i ryczy inaczej tego nie moge nazwac. dopiero jaks ie wyplacze pada. Wczoraj walczylam z nim do polnocy. jestem wrakiem, co ja mam robic??

To ewidentnie coś mu jest, skoro te dwie rzeczy się nałożyły na siebie. Obstawiam
a) zęby
b) jakiś skok.
Nic innego nie przychodzi mi do głowy Ale też żadne rozwiązanie mi nie przychodzi, poza przeczekaniem
Może doświadczone mamy będą miały więcej pomysłów,

[iustyna1]

Ja też stosowałam "kalendarzyk" przy staraniach o Zuzę. Mało tego chodziło o dziewczynkę i współżyliśmy tylko w te kilka dni, co teoretycznie łatwiej począć dziewczynkę. Zajęło nam to 2 miesiące. Pewnie w pierwszym cyklu bym zaszła, tylko akurat odstawiłam tabletki i źle policzyłam ilość dni w cyklu (z tabletkami 28, bez 31 ).

[telik]

Sto lat dla dzisiejszych jubilatów

Napisane przez brumek

Oczywiście w wolnej chwili ponadrabiam, a teraz powiem tylko:
Dzień dobry
i
Mamy osiem zębów

hihi Brumiątko idzie jak burza
swielkie gratulacje dla tego cocodrilka

Napisane przez brumek

Oczywiście masz rację, że to ludzi ziechęca i odchodzą od kościoła. Ja pisałam o sobie i swoim podejściu.
I akurat ja, jeżeli nie chodzę do kościoła czy jestem na bakier z przestrzeganiem różnych zasad czy nakazów, wiem, że dzieje się tak z mojego lenistwa/wygodnictwa/zbyt płytkiej wiary, a nie przez księży

podkreślone -mam tak samo

Brumeczku też zastanawiałam się czy to nie skok-wiec na jakiś miesiąc muszę przywyknąć do mojego słodkiego marudnickiego

Napisane przez patik87

Telik zazdroszczę Majorki, wakacje w Polsce są szczytem naszych możliwości finansowych.

A mi się wydaje ze róznica w cenie nie jest duża-tym bardziej że nad polskim morzem pogoda mocno kapryśna, ryba choć pyszna straaaasznie droga i nudy jakich mało

Napisane przez isiaok

Troche podróżowałam po Stanach a żeby móc to robić prcowała w hotelach, sklepach z antykami. W czasie studiów byłam nawet sprzedawca w H&M, i dekoratorem w KappAhl, miałąm też własny sklep z odzieżą. Przez chwile mieliśmy z tż też sklep z warzywami i owocami(ale nie taki typowy tylko exclusive-egzotyka).Robiłam też biżuterie ze srebra i kamieni szlachetnych-miałam swoje stoisko i wiele, wiele innych tylko nie nauczyciel HistoriiBardzo długo szukałam pracy w zawodzie ale ciżko jest wyżyc z 1/50tej etatu a tylko takie mi oferowano...na ogół w każdej szkole jest dożywotnie miejsce tylko dla jednego Historyka...taki mój szybki życiorys

woow doświadczona z Ciebie kobitka

Napisane przez Kajool

Ja tak na szybko, jezeli ktos zamna tesknil, to melduje sie, ze zyje. ale ciezki okres nastal. mam wielgasny probblem z szymkiem. Nie wiem czy to zeby, przeziebienie, lek separacyjny czy wszystko na raz. Po pierwsze spacery, ktore kochal staly sie tragedia. Wozek parzy moje dziecko w pupe ale zeby bylo smiesznie, tylko jak ja go prowadze. Histeria nie z tej ziemi. Nie wiem co robic.Jak wozek przejmuje ktos inny jest ok. Po drugie zasypianie. Moje kochane dziecko zasypia teraz godzine, po niesamowitym, histerycznym placzu. i to jest tak jak leze kolo niego, biore go na rece, klade go sobie na piers, czy po prostu chodzimy. ryczy i ryczy inaczej tego nie moge nazwac. dopiero jaks ie wyplacze pada. Wczoraj walczylam z nim do polnocy. jestem wrakiem, co ja mam robic??

telik teskni i tuli:tuli:

co do kościoła -osobiście mi przeszkadza że ksieża nie mogą mieć żony. Uważam że osoba która nie zyje w związku nie powinna być dobrym doradcą ani spowiednikiem. Pozatym pojawia się kwestia zahamowanej seksualności. Przecieź seks jest rzeczą ludzką- celibat narusza ludzką naturę. Niewiem czy wam pisałam że na salo poporodowej leżała ze mną kobietka która urodziła 2 dziecko księdza Pozatym nie jest tajemnicą że społeczeńswo księży kryje w sobie sporą frakcję homoseksualistów, którzy wychowani w tradycyjnych rodzinach, aw małych miejscowościach boją i wstydzą się prawdy. zresztą to temat rzeka

aniu i Baboniku ale wam zazdroszcze spotkania

napisze jeszce w skrócie co u nas
-udało się załatwić paszport na 27 kwietnia Jasiek to wogóle załatwia wszystko bez kolejki i podrywa stare baby w urzędach
-byliśmy potem w chinskiej restaracji i mój syn miał swoją miseczkę ryżu-świetnie sobie radził
-pozatym troche marudnictwa
-mój dom wygląda jak dżungla taki bałagan a ja zamiast sprzatac/spać/uczyć się/prasować(skreślić właściwe) klikam z wami

[Stronczek27]

Napisane przez telik

-udało się załatwić paszport na 27 kwietnia Jasiek to wogóle załatwia wszystko bez kolejki i podrywa stare baby w urzędach

[eveewe]

stronczek akurat tu nie byloby mojej winy, tylko tego babsztyla!!! A co do reszty mam podly humor mialam isc na biosje (prywatnie), a tu nie bede miala z czego

[Stronczek27]

Napisane przez eveewe

stronczek akurat tu nie byloby mojej winy, tylko tego babsztyla!!! A co do reszty mam podly humor mialam isc na biosje (prywatnie), a tu nie bede miala z czego

No ja wiem... dobrze doczytalam....
A co to za biopsja... bo chyba nie doczytalam albo mi umknelo....

Madziulka widze Cie... jaka tam pogoda w naszej pieknej Anglii?

[iwonap79]

witam się po świętnie))

u nas ok i mam newsa))
mam 3 siostry (rodzone)
najstarsza 45lat (3 dzieci), Srednia- 38 lat -CC w czwartek przed świętami- 1 dziecxko -Pola!!!! Sliczna
potem ja))
i najmłodsza -25 lat

no i info od najstarszej- 04.09 termin porodu!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!! nikt nic nie wiedział, bo po rzuceniu fajek straaasznie utyła.... i bała się powiedziec.... bo wiek, bo nie wiadomo co i jak
45 lat- 4 dziecko!)))

[Scio]

Crazy odpisuje bo zapomne znów. Ja kupowałam kawałek schabu/piersi i smażyłam na teflonie + warzywa na patelnie do tego. Zupy kremy. Na śniadanie najczęściej omlet z warzywami. Na kolacje sałatka (sałata, papryka, mięso, sos czosnkowy) serek twarogowy, gyros, tarta kalafiorowa (z bloga dietetyczniesiostro) i jakoś 2 tygodnie przebolałam. Potem to juz luz - dołączyłam takie ciasteczko (tylko nie bawiłam się z kremem jak w przepisie)http://basinepichcenie.blox.pl/html twaróg/homo z owocem.

[Stronczek27]

Napisane przez iwonap79

witam się po świętnie))

u nas ok i mam newsa))
mam 3 siostry (rodzone)
najstarsza 45lat (3 dzieci), Srednia- 38 lat -CC w czwartek przed świętami- 1 dziecxko -Pola!!!! Sliczna
potem ja))
i najmłodsza -25 lat

no i info od najstarszej- 04.09 termin porodu!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!! nikt nic nie wiedział, bo po rzuceniu fajek straaasznie utyła.... i bała się powiedziec.... bo wiek, bo nie wiadomo co i jak
45 lat- 4 dziecko!)))

Gratulacje dla siostry....a wiek.... w kazdym wieku mozna... zdrowka zycze dla siostry i fasolki

[iwonap79]

Napisane przez Stronczek27

Gratulacje dla siostry....a wiek.... w kazdym wieku mozna... zdrowka zycze dla siostry i fasolki

dzięki za życzenia)
a co do wieku to... hmmm no cóż... planowane nie było))
wręcz przeciwnie z siostrami denerwowałyśmy się na Nią, że jakas strasznie czepliwa, ale tłumaczyłyśmy to klimakterium... a tu niespodzianka))

[Stronczek27]

Napisane przez iwonap79

dzięki za życzenia)
a co do wieku to... hmmm no cóż... planowane nie było))
wręcz przeciwnie z siostrami denerwowałyśmy się na Nią, że jakas strasznie czepliwa, ale tłumaczyłyśmy to klimakterium... a tu niespodzianka))

dobre mi klimakterium
a ze nie planowane, to bywa ale napewno bedzie kochane tak samo jak reszta

[brumek]

Napisane przez telik

1. hihi Brumiątko idzie jak burza
swielkie gratulacje dla tego cocodrilka

2. Brumeczku też zastanawiałam się czy to nie skok-wiec na jakiś miesiąc muszę przywyknąć do mojego słodkiego marudnickiego

3. A mi się wydaje ze róznica w cenie nie jest duża-tym bardziej że nad polskim morzem pogoda mocno kapryśna, ryba choć pyszna straaaasznie droga i nudy jakich mało

3. co do kościoła -osobiście mi przeszkadza że ksieża nie mogą mieć żony. Uważam że osoba która nie zyje w związku nie powinna być dobrym doradcą ani spowiednikiem. Pozatym pojawia się kwestia zahamowanej seksualności. Przecieź seks jest rzeczą ludzką- celibat narusza ludzką naturę.

4. udało się załatwić paszport na 27 kwietnia Jasiek to wogóle załatwia wszystko bez kolejki i podrywa stare baby w urzędach

5. byliśmy potem w chinskiej restaracji i mój syn miał swoją miseczkę ryżu-świetnie sobie radził
6. mój dom wygląda jak dżungla taki bałagan a ja zamiast sprzatac/spać/uczyć się/prasować(skreślić właściwe) klikam z wami

1.
2. Obie musimy
3. Zgadzam się w pełni! (chociaz nie do mnie pisałaś )
4. Wie chłopak, jak się w życiu ustawić
A kiedy dokładnie jest wyjazd?
5. Bo Ty, kochana, masz dobre priorytety

[Madziulka_17]

Napisane przez Stronczek27

Madziulka widze Cie... jaka tam pogoda w naszej pieknej Anglii?

Wczoraj była burza i padał grad
Dzisiaj słoneczko, chwilami deszczyk i tęcza

[Stronczek27]

Napisane przez Madziulka_17

Wczoraj była burza i padał grad
Dzisiaj słoneczko, chwilami deszczyk i tęcza

OOo no to ladnie... burze nie czesto sie zdarzaja, ale ja pamietam jak jechalam raz do pracy rowerkiem i zlapala mnie wlasnie burza, a ja w polu. Chowalam sie pod wiaduktem autostrady. Balam sie strasznie. Do tego Wiki w brzuchu ( 4 miesiac) spoznilam sie wtedy do pracy

uciekam spac.... dobrej nocki

[brumek]

Wstawiłam krótki filmik do Klubu. Zapraszam

[aania_20]

dzień dobry
Ja tak na szybko tylko i zmykam na uczelnię. A tak fajnie było jak była przerwa świąteczna


---------- Dopisano o 06:08 ---------- Poprzedni post napisano o 06:03 ----------

Napisane przez brumek

Po drugie, tym razem to mnie ostrzegała, nie wolno używać płynu do kąpieli, tej pianki, bo można się nabawić bezpłodności

A to nam się Ania nie pochwalił, że będzie spotkanie
Lecę oglądać i ... zazdrościć
,

1- cooo?
2 - a bo to tak na szybko było ustalane

Napisane przez telik

-udało się załatwić paszport na 27 kwietnia Jasiek to wogóle załatwia wszystko bez kolejki i podrywa stare baby w urzędach
-byliśmy potem w chinskiej restaracji i mój syn miał swoją miseczkę ryżu-świetnie sobie radził

po prostu wie w jaki sposób się sprawy załatwia

iwonap, gratulacje dla siostry!


Teraz już zmykam, miłego dnia!

[Marina1]

Cześć dziewczyny!

Igor taki gówniarz niedobry od wczoraj wieczorem, że mam ochotę normalnie nie wiem co.
Drze się gnój teraz. Cały czas.

[patik87]

Iwona gratulacje dla siostry wiadomo, wiek i dużo obaw. Dziecko to cud, trzeba się cieszyć. Chociaż nie wyobrażam sobie mojej 46 letniej mamy w ciąży

Kurde bele muszę się uczyć

[isiaok]

Witamy!
Ewka 3 noc z kolei budzi sie w nocy co 2h...zębów nie widać...nie wiem...zaczyna się skok, może to
Dzisiaj rano moja pierworodna wstała przy kanapie i pierwszy raz ze stania siadła na dupke-tak pięknie jak Domek na filmiku
tylko teraz cały czas udoskonala nową umiejętność a rezultaty różne
Stronczek Mam 28 lat...a co do słoiczków to mnie zaskoczyłaś bo myślałam, że jest odwrotnie
brumek dziękuje za nowy sposób na cebule!!!Właśnie mi rośnie szczypior w wodzie z 10 cebul(takich zwykłych)-i zaczynaja mi gnić cebule. Następnym razem wsadze do ziemi

posadziłam wczoraj pierwszy raz w życiu słonecznik! Thuje rosną nam tak wolno, że wpadłam na pomysł żeby w lato odgrodzić sie słonecznikami

trzymajcie kciuki za kiełkowanie

U Was też dzisiaj tak brzydko na dworze?????????

[mamad1]

Dominik, Dawid!

[83monia]

Napisane przez brumek

1. Dzięki, Beatko
2. Przypomniało mi się, jaka delikwentka miała z nami tę część nauk, dotyczącą "pożycia małżeńskiego" Po pierwsze pani w trakcie omawiania metod antykoncepcyjnych podkreślała, że prezerwatywy są bardzo szkodliwe dla zdrowia mężczyzny. Ba, są wręcz niebezpieczne
Po drugie, tym razem to mnie ostrzegała, nie wolno używać płynu do kąpieli, tej pianki, bo można się nabawić bezpłodności

Jak stamtąd wychodziłam, to byłam na skraju wytrzymałości psychicznej i pałałam żądzą mordu, a na co dzień naprawdę spokojny ze mnie człowiek

nie smieszyło jak kazali ciezarnej przyszlej pannie młodej mierzyc temperature by zobaczyc jaki ma dzien cyklu

---------- Dopisano o 09:37 ---------- Poprzedni post napisano o 09:34 ----------

Napisane przez iwonap79

witam się po świętnie))

u nas ok i mam newsa))
mam 3 siostry (rodzone)
najstarsza 45lat (3 dzieci), Srednia- 38 lat -CC w czwartek przed świętami- 1 dziecxko -Pola!!!! Sliczna
potem ja))
i najmłodsza -25 lat

no i info od najstarszej- 04.09 termin porodu!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!! nikt nic nie wiedział, bo po rzuceniu fajek straaasznie utyła.... i bała się powiedziec.... bo wiek, bo nie wiadomo co i jak
45 lat- 4 dziecko!)))

jak lezalam z arturem na porodowce to byla ze na babka przed 50tka i bardzo milo ja wspominam. miala 20-paro letnia córke i mowila ze bedzie miala niezla pomoc a maly (syn jej )bedzie niezle rozpieszczony

[jacieeeee]

Witam z pracy

Telik w wierze mojego męża księża mają żony i uważam, że to jest jak najbardziej ok
Brumek muszę wypróbować z tą cebulą
Iwona moja mama urodziła brata jak miała 42 wiosny. Wiadomo, że są plusy i minusy późnego macierzyństwa. Z obserwacji mogę doradzić, że trzeba uważać, żeby nie "odpuścić" sobie tego najmłodszego dziecka. Często ludziom w tym wieku już się nie chce, nie mają siły. Moja mama z tym walczy


Dawid, Dominik

Siedzę w pracy

[pieleszka]

dzień dobry

u nas ponuro i deszczowo... a ja ziewam...jakoś się nie wyspałam, chociaż noc zaliczam do udanych (z pół miliona pobudek i rozkopań mojego dziecka, ale wszystko szybko było uspokajane UU ).

dla wczorajszych (bo ze mnie i zapomniałam wczoraj..) i dzisiejszych solenizantów gromkie i

Marzenko dla Ciebie również . sto lat!!! to dzisiaj

nadal nie mam weny dopracy, ale się zmuszam i jakoś idzie...

[jacieeeee]

No właśnie:

Marzena sto lat

[Oliweczka1985]

Napisane przez isiaok

Troche podróżowałam po Stanach a żeby móc to robić prcowała w hotelach, sklepach z antykami. W czasie studiów byłam nawet sprzedawca w H&M, i dekoratorem w KappAhl, miałąm też własny sklep z odzieżą. Przez chwile mieliśmy z tż też sklep z warzywami i owocami(ale nie taki typowy tylko exclusive-egzotyka).Robiłam też biżuterie ze srebra i kamieni szlachetnych-miałam swoje stoisko i wiele, wiele innych tylko nie nauczyciel HistoriiBardzo długo szukałam pracy w zawodzie ale ciżko jest wyżyc z 1/50tej etatu a tylko takie mi oferowano...na ogół w każdej szkole jest dożywotnie miejsce tylko dla jednego Historyka...taki mój szybki życiorys

Bardzo ciekawa z Ciebie osoba

Napisane przez patik87

( powinni mi zabrać dyplom)


Oliweczka ciesze się, że dobrze przyjęli. Masz za sobą i nie będziesz myśleć.

a dyplom

Napisane przez aania_20

Byliśmy u Babonika ale super, moje dziecko się nie popisało bo śpiący był ale ogólnie chłopaki się zainteresowali sobą




ciesze się że w pracy tak fajnie przeszło

Ale fajnie, że się spotkałyście

Napisane przez Kajool

Ja tak na szybko, jezeli ktos zamna tesknil, to melduje sie, ze zyje. ale ciezki okres nastal. mam wielgasny probblem z szymkiem. Nie wiem czy to zeby, przeziebienie, lek separacyjny czy wszystko na raz. Po pierwsze spacery, ktore kochal staly sie tragedia. Wozek parzy moje dziecko w pupe ale zeby bylo smiesznie, tylko jak ja go prowadze. Histeria nie z tej ziemi. Nie wiem co robic.Jak wozek przejmuje ktos inny jest ok. Po drugie zasypianie. Moje kochane dziecko zasypia teraz godzine, po niesamowitym, histerycznym placzu. i to jest tak jak leze kolo niego, biore go na rece, klade go sobie na piers, czy po prostu chodzimy. ryczy i ryczy inaczej tego nie moge nazwac. dopiero jaks ie wyplacze pada. Wczoraj walczylam z nim do polnocy. jestem wrakiem, co ja mam robic??

No ba!!!

Niewiem co się dzieje z Twoim dzieciaczkiem, ale jedno jest pewne, że to minie

Napisane przez Scio

Mamad podstawowym warunkiem spowiedzi jest żal za grzechy i postanowienie poprawy, ja nie żałuje i jesli przy drugim dziecku bedzie problem tez skorzystamy z iui.

Zgadzam się z Tobą, tak samo bym postapiła będąc w Twojej sytuacji.

Napisane przez meszsares

a ja dzis bylam na wypalaniu pieprzykow sztuk 4 - balam sie jak cholera, a to w ogole nie bolalo

Napisane przez iwonap79

witam się po świętnie))

u nas ok i mam newsa))
mam 3 siostry (rodzone)
najstarsza 45lat (3 dzieci), Srednia- 38 lat -CC w czwartek przed świętami- 1 dziecxko -Pola!!!! Sliczna
potem ja))
i najmłodsza -25 lat

no i info od najstarszej- 04.09 termin porodu!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!! nikt nic nie wiedział, bo po rzuceniu fajek straaasznie utyła.... i bała się powiedziec.... bo wiek, bo nie wiadomo co i jak
45 lat- 4 dziecko!)))

Gratulacje dla siostry

Napisane przez Marina1

Cześć dziewczyny!

Igor taki gówniarz niedobry od wczoraj wieczorem, że mam ochotę normalnie nie wiem co.
Drze się gnój teraz. Cały czas.

współczuję...

Napisane przez patik87

Chociaż nie wyobrażam sobie mojej 46 letniej mamy w ciąży

ale masz młodą mamę

Napisane przez isiaok

trzymajcie kciuki za kiełkowanie

U Was też dzisiaj tak brzydko na dworze?????????

U mnie pięknie, ciepło i słonecznie ale to tylko wschód dzisiaj taki, cala reszta Polski dzisiaj niespacerowa

Witam.

Dzisiaj miałam bardzo złą noc-Julcia obudziła się o 3:30 i nie chciała już spać-jak próbowałam usypiać, to się darła itd. W końcu o 4:30 wkurzona na maksa powiedziałam p. żeby się nią zajął, a ja ide spać. Spałam może jeszcze z pół godziny, bo maluch ciągnął mnie za włosy itd, a potem to już budzik zadzwonił o 5:50. Jak wychodziłam do pracy, to spała( a mogłam obudzić gnojka, nie?)

Dzisiaj ide do endo.

MARZENA wszystkiego dobrego

[madzia1k1]

Witamy w nieco gorszym humorze!

no i stało się, po 9 miesiącach niechorowania w końcu i nas dopadło, od wczoraj Dominik jest przeziębiony, ma katar, kaszel i występuje gorączka. Osłuchowo wszystko ok. Noce ciężkie, usypianie ciężkie a mi się serce kraja jak mój żuczek się męczy. Zmęczona jestem, dzisiaj nocka już lepsza była w porównaniu do wczorajszej, ale i tak brak snu robi swoje.

No nic jakoś wytrwamy. Najgorsze, że piekna pogoda się zrobiła a my nie możemy wychodzić, bo gorączka jest.

Pszepraszam, że tylko tak o sobie, ale jakoś nie mam czasu, żeby więcej napisać.

A jeszcze się tak Was poradzę: czy radzicie od razu dawać navisin, czy na razie próbować tylko woda morską + odciaganie? na kaszel mamy syrop hedelix.

[bella7]

Hej
Przepraszam,że tak z nienacka ale ktoś ma może do oddanie kod na Babydrema- mleczko? Prosiłabym bardzo i bedę wdzięczna.

[BABONIK]

dzień dobry

Marzenko 100lat,100lat

i więcej nie pamiętam

nie dam rady,Nadia ciągnie na "polko"

dla wszystkich

[isiaok]

iwona Gratulacje dla siostry!!!Oby ciąża minęła bezobjawowo i bezproblemowo

Napisane przez madzia1k1

Witamy w nieco gorszym humorze!

no i stało się, po 9 miesiącach niechorowania w końcu i nas dopadło, od wczoraj Dominik jest przeziębiony, ma katar, kaszel i występuje gorączka. Osłuchowo wszystko ok. Noce ciężkie, usypianie ciężkie a mi się serce kraja jak mój żuczek się męczy. Zmęczona jestem, dzisiaj nocka już lepsza była w porównaniu do wczorajszej, ale i tak brak snu robi swoje.

No nic jakoś wytrwamy. Najgorsze, że piekna pogoda się zrobiła a my nie możemy wychodzić, bo gorączka jest.

Pszepraszam, że tylko tak o sobie, ale jakoś nie mam czasu, żeby więcej napisać.

A jeszcze się tak Was poradzę: czy radzicie od razu dawać navisin, czy na razie próbować tylko woda morską + odciaganie? na kaszel mamy syrop hedelix.

Współczuje...my co prawda znowu walczymy z Ewki katarem ale na szczescie bez kaszlu i gorączki...także ja stosuje tylko wode morska, odciąganie i maść majerankową...pewnie doświadczone mamy bardziej Ci doradzą
W każdym razie życzymy zdrówka!
I dla wszystkich niewyspanych, pracujacych mam!