Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy ! Mamy Wiosenne 2012 - Strona 9 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-04-12, 16:30   #241
adaikaka
Zakorzenienie
 
Avatar adaikaka
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 768
GG do adaikaka
Dot.: Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy ! Mamy Wiosenne 2012

sms od Lenki:
Dziękuje Kochane! Kaja zbadana. Gazometria OK, Glukoza OK ale jest "osowiała" i grzeją ją dalej. O 18 będzie decyzja co dalej. Byłam u niej na chwilkę

Kaja jeszcze w szoku jest, że tak szybko poszło
Wierze, że wszystko jest OK

***
FRYTKI smażę zapraszam zwłaszcza zniecierpliwione jak ja kwietnióweczki
__________________

Edytowane przez adaikaka
Czas edycji: 2012-04-12 o 16:31
adaikaka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-12, 16:34   #242
nowaken
Zakorzenienie
 
Avatar nowaken
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 4 388
GG do nowaken
Dot.: Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy ! Mamy Wiosenne 2012

Cytat:
Napisane przez adaikaka Pokaż wiadomość
sms od Lenki:
Dziękuje Kochane! Kaja zbadana. Gazometria OK, Glukoza OK ale jest "osowiała" i grzeją ją dalej. O 18 będzie decyzja co dalej. Byłam u niej na chwilkę

Kaja jeszcze w szoku jest, że tak szybko poszło
Wierze, że wszystko jest OK

***
FRYTKI smażę zapraszam zwłaszcza zniecierpliwione jak ja kwietnióweczki
Lenka będzie dobrze może grzeją ją żeby sobie odpoczywała tak czasami robią nie martw się
__________________
MÓJ BLOG KULINARNY

nowaken jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-12, 16:41   #243
Cytrynka_Wawa
Zakorzenienie
 
Avatar Cytrynka_Wawa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 6 953
Dot.: Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy ! Mamy Wiosenne 2012

Cytat:
Napisane przez adaikaka Pokaż wiadomość
sms od Lenki:
Dziękuje Kochane! Kaja zbadana. Gazometria OK, Glukoza OK ale jest "osowiała" i grzeją ją dalej. O 18 będzie decyzja co dalej. Byłam u niej na chwilkę

Kaja jeszcze w szoku jest, że tak szybko poszło
Wierze, że wszystko jest OK

***
FRYTKI smażę zapraszam zwłaszcza zniecierpliwione jak ja kwietnióweczki
dobrze bedzie

jaaa chce frytki
__________________
Cytrynka_Wawa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-12, 16:46   #244
mag_99
Rozeznanie
 
Avatar mag_99
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 871
Dot.: Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy ! Mamy Wiosenne 2012

Lenka gratulacje!!
__________________
Filipek - 4.03.2012 godz. 16.00

a ja rosnę i rosnę
mag_99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-12, 16:50   #245
MoniaHan
Wtajemniczenie
 
Avatar MoniaHan
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 2 481
Dot.: Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy ! Mamy Wiosenne 2012

Lena GRATULACJE!!! KCIUKI ZA KAJUNIE - BEDZIE DOBRZE!!!

Ewelajna pytalas czy tez spimy z dzieciaczkami w lozku, na maiu jest moje zdjecie zatytulowane ''Hania i rodzice i Ivorek'' tam widac jak my z Hania spimy, dla tatusia nie ma juz miejsca

Konia to Ci narobili metliku urolog co innego pediatra co innego - badz tu madrym (??)

pojechalam dzis zwazyc malutka i przez tydzien przybrala 160g.

skonczyly sie dobre czasy dla Ivorka, tak zdemolowal swoj pokoj, zozgryzl fotel i cala gabka fruwa po pokoju (przez 9 miesiecy nie robil na nim zadnego wrazeni aten fotel - codziennie sobie na nim lezal a dzis go zniszczyl). wczoraj tak ladnie tak posprzatalam. czasami az nie wierze jak pies jeden moze zrobic taka demolke. i nawet Tz juz powiedzial basta i szukamy na ebayu kojca z buda dla niego - gdzie bedzie w nocy spal i bedzie mogl sie schowac w razie deszczu i wtedy sloneczny pokoj (szklany inaczej) nie budzie musial byc otwarty i bedzie moglo tam byc tak jak rok temu - sliczne kwiaty, ladne wiklinowe meble itd, troche przesadzilismy ze zafundowalismy dla psa oddzielny pokoj i teraz mamy za swoje, a jak mu przejdzie z wiekiem to wroci do domu wtedy na nocki
__________________
Hania 14.03.2012


http://www.suwaczek.pl/cache/99ac688358.png

Edytowane przez MoniaHan
Czas edycji: 2012-04-12 o 16:55
MoniaHan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-12, 16:52   #246
Nikii89
Zakorzenienie
 
Avatar Nikii89
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 344
Dot.: Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy ! Mamy Wiosenne 2012

Cytat:
Napisane przez nowaken Pokaż wiadomość
Przekazuję wieści od Leny:

"Dziewczyny jestem Mamą!Kajunia przyszła na świat siłami natury o godzi 14.03 waga 3020 g 53 cm dł. Zabrali Ją ogrzać i na obserwację bo miała troszkę duszności, martwię się. Dostała 9 pkt Czekam na Nią i już tęsknię za moją Kruszynką. O 16 będzie badana przez lekarza który zdecyduje co dalej. Dziękuję Wam za kciuki i smski. Ból był taki że nie dałam rady pisać. Ale bardzo pomogło mi Wasze wsparcie."

Gratulacje Lena a z Kajunią na pewno będzie wszystko w porządku

---------- Dopisano o 16:07 ---------- Poprzedni post napisano o 16:06 ----------



Nie dołuj się Kobietko no tak to jest na końcówce
Gratulacje i wyprzedziła Nas wszystkie

Cytat:
Napisane przez Jolkaaa Pokaż wiadomość
Witam

Za nim zaczne nadrabiać i cokolwiek pisać chciałabym prosić o zmiane bo Michałek urodził się 04.04. i miał 52cm

Od dziś dopiero mam internet i nie wiem czy zdołam coś napisać bo maluch się budzi a ja jestem strasznie głodna - miałam gości i nie było czasu zbytnio zjeść coś konkretnego. Ale jak maluch wstanie i pójdzie spać postaram się wejść i popisać, a teraz poczytam na ile czas pozwoli

Mam tyle pytań, że szok !! A ile do opowiadania
Już zmieniam



Ja już po wizycie o szyjce nic nie gadał. Powiedział tylko że główka już nisko jest i jakby wody odeszły lub zaczełabym krwawić lub częste skurcze to od razu na szpital.
Następna wizyta 19.04 mam nadzieję że nie dotrwam do niej
__________________
Nikii89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-12, 16:59   #247
desia888
Wtajemniczenie
 
Avatar desia888
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Poznan
Wiadomości: 2 649
Dot.: Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy ! Mamy Wiosenne 2012

Nowy sms od lenki :
"Dziekuje kochane! Kaja zbadana, gazometria ok, glukoza ok, ale jest "osowiala" i grzeja Ja dalej. O 18 bedzie decyzja co dalej. Bylam u Niej na chwilke"

Ja pisalam Jej wczesniej ze jestesmy z Nia wszystkie myslami i trzymamy kciuki, wiec za to Nam dziekuje na samym poczatku

I sms od Iw 32 :
"Gratulacje dla Tikki ja niestety nie mam dobrych wiadomosci. po pierwsze nadal nie spalam po porodzie bo Filip mi nie pozwala, caly czas placze. Z tym jest zwiazana moja decyzja z przejsciem na mm. Bardzo zle sie z tym czuje ale ja nie umiem go dobrze przystawic , on mie gryzie, ja krzycze z bolu , krew mi z cyckow leci no i on sie nie najada. I teraz najgorsze. Dzis oprocz zoltaczki i naswietlen wyszlo ze ma jakies zakazenie w organizmie. Pobrali mu krew na posiew, jutro okaze sie co to za dziadostwo! Jest mi ciezko , ale starams ie jakos trzymac. Jestem na polnej w sali dwuosobowej, polozne rozne ale ogolnie bardzo pomocne. Dzieki Desiu , pozdrawiam Wa swszystkie. Calusy!"
__________________
Adas 23.08.2005


Viki 28.04.2012
desia888 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-04-12, 16:59   #248
Jolkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Jolkaaa
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 11 683
GG do Jolkaaa
Dot.: Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy ! Mamy Wiosenne 2012

Przede wszystkim gratuluje tym co urodziły ewcisz, DIDA, anagat, iw i tikki oraz trzymam kciuki za te które jeszcze nie urodziły


dziękuję również za trzymanie kciuków oraz za gratulacje

i dziękuję tikki i Nikki za przekazywanie informacji


Mam wiele pytań:

1. Czy mogę już kłaść malucha na brzuszku mimo, że pępek nie odpadł i ma dopiero tylko tydzień + 1 dzień

2. Czy któraś z Was brała urlop o opieki nad żoną i dzieckiem? Jak to załatwiałyście? Bo u mnie nic nikt nie wie ani ginekolog ani nikt i chyba już nici z tego wszytskiego

3. Co do karmienia piersią jest tragedia maluch wogóle nie chce jeść z piersi tylko je odciągane z butli i rzadko kiedy udaje się aby chwycił cyca dziś była pierwszy raz położna i przystawiła malucha z nasadką to chwycił i jadł i powiedziała, że następnym razem mam karmić z drugiej piersi i wogóle broń Boże nie odciągać bo tylko będzie się wiele produkowało, a ja non stop odciągałam jeszcze ręcznie bo laktator TT jest do du...!! i teraz czuję, że cycki mi eksplodują zaraz i nie wiem co robić czy odciągać czy nie pomocy !!

4. Czy za każdym razem po zmianie pieluszki smarujecie pupe bo w szpitalu nie kazali i czym smarujecie?

5. Czy któraś z Was ma laktator elektryczny? Jak tak to jaki i czy szybko ściąga?

6. Dziewczyny po cesarce jak szybko dochodziłyście do siebie? Jak długo trzeba się oszczędzać i w jakim stopniu? Mnie wszyscy straszą, że jestem jedną nogą przy życiu, a drugą przy śmierci Jak wczoraj wsiadłam w auto i pojechałam sama na miasto nie powiem ciężko było to od każdego dostałam zje... i teraz boję się wsiadać sama w samochód ale żeby cokolwiek załatwić musze bo TŻ z dzieckiem a ja załatwiam dziś jedynie brat mi pomógł i mnie zawiózł w kilka miejsc.



Co do porodu to było strasznie - nie chce więcej dzieci
cały opis porodu opisze jak będę miała chwile może jeszcze dziś choć sama nie wiem...ale to co przeżyłam to szok jak dla mnie



Dodam, że po wyjściu ze szpitala jeszcze do wczoraj miałam straszne dni płakałam jak głupia wogóle czasem jeszcze przychodzą takie głupie myśli. Nie jestem zadowolona z karmienia piersią nie wiem jak zahamować laktacje


Jeszcze dodam, że puchnięcia wogóle nie schodzą a nawet są większe niż przed porodem
__________________
01.10.2011r. - Nasz Ślub

MICHAŁEK



WYMIANA
Jolkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-12, 17:09   #249
nowaken
Zakorzenienie
 
Avatar nowaken
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 4 388
GG do nowaken
Dot.: Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy ! Mamy Wiosenne 2012

Cytat:
Napisane przez desia888 Pokaż wiadomość
Nowy sms od lenki :
"Dziekuje kochane! Kaja zbadana, gazometria ok, glukoza ok, ale jest "osowiala" i grzeja Ja dalej. O 18 bedzie decyzja co dalej. Bylam u Niej na chwilke"

Ja pisalam Jej wczesniej ze jestesmy z Nia wszystkie myslami i trzymamy kciuki, wiec za to Nam dziekuje na samym poczatku

I sms od Iw 32 :
"Gratulacje dla Tikki ja niestety nie mam dobrych wiadomosci. po pierwsze nadal nie spalam po porodzie bo Filip mi nie pozwala, caly czas placze. Z tym jest zwiazana moja decyzja z przejsciem na mm. Bardzo zle sie z tym czuje ale ja nie umiem go dobrze przystawic , on mie gryzie, ja krzycze z bolu , krew mi z cyckow leci no i on sie nie najada. I teraz najgorsze. Dzis oprocz zoltaczki i naswietlen wyszlo ze ma jakies zakazenie w organizmie. Pobrali mu krew na posiew, jutro okaze sie co to za dziadostwo! Jest mi ciezko , ale starams ie jakos trzymac. Jestem na polnej w sali dwuosobowej, polozne rozne ale ogolnie bardzo pomocne. Dzieki Desiu , pozdrawiam Wa swszystkie. Calusy!"
Iw nie musisz się z tym źle czuć że nie karmisz piersią naprawdę to nie jest żadna ujma. I oby to dziadostwo nie okazało się czym groźnymTrzymaj się kochana wiem jakie są położne na Polnej
__________________
MÓJ BLOG KULINARNY

nowaken jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-12, 17:09   #250
desia888
Wtajemniczenie
 
Avatar desia888
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Poznan
Wiadomości: 2 649
Dot.: Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy ! Mamy Wiosenne 2012

Cytat:
Napisane przez koniakonia Pokaż wiadomość
Hej , cewnik Foleya to ten balonik , o którym już tu chyba ktoś pisał, jest montowany do szyjki i nadmuchiwany w celu uzyskania rozwarcia, tyle wiem

Z kleszczami i vacum to nie wiem czy czasem i tak wola matki nie ma znaczenia, bo chyba czasem podejmują te działania jak już głowka jest mocno w kanale ,nie wiem czy wtedy cc dadzą radę zrobić

Może pogadaj z położną co i jak

Ja mam dzisiaj też doła, ryczałam chyba z godzinę, dziecko mam niezaszczepione .

Poszłam na szczepienia i pediatra zobaczyła wyniki posiewu i uznała ,że to są złe wyniki i ona jej nie zaszczepi.Mała w posiewie miała e coli , ale w ogolnym było ok.Ten mega fachowiec urolog , u którego byliśmy widział te wyniki i uważa ,ze te bakterie od złego pobrania, bo on twierdzi,,ze u takich dzieci mocz pobiera się w warunkach szpitalnych ,żeby było sterylnie, a wyniki pozostałe pokazują ze zakazenia nie ma.
No ale pediatra mówi,że ona się nie podejmie i widzi to tak,że nas do szpitala połozy i tam pobiorą i wlaczą leczenie . Mogę też w domu probować pobrać jeszcze raz , ale jakby bardziej była za szpitalem.To zadzwoniłam do tż i podjeliśmy niby decyzje ze idę do szpitala z Małą.Tż zadzwonił do ordynatorki oddziału i ona mowi ,że to na 3 dni minimum ( normalnie chore to , pobranie dzien a 3 dni mam lezec z dzieckiem ) i jak będzie coś nie halo to leczenie szpitalne.Ale tak sobie myślimy,że skoro ten urolog prowadzi już Małą to może lepiej z nim się skonsulotwać i w razie co do jego szpitala położyć.TŻ zadzwonił i on mowi ,że mamy nie dać się położyć do szpitala , bo Mała nie ma zakażenia , a pojdzie na pobranie zdrowa , a w szpitalu złapie jeszcze coś i dopiero będzie kłopot i że on może napisać zaświadczenie że Mała jest ok, ale jak pediatra się uprze to nie zaszczepi i koniec.No i stoimy w kropce,bo boję się tego szpitala,żeby mi czegoś nie złapała tam , tym bardziej że ten wynik jak widać wg różnych lekarzy jest róznie odczytywany.I jak pomyślę o tym łożku szpitalnym , wenflonie to mi łzy ciekną , bo wiadomo,że to przykre.Postanowiliśmy ,że pobiorę jeszcze raz w domu ten mocz, zrobię to jeszcze bardziej sterylnie i zawiozę jutro i poproszę,żeby poinformowali mnie jak cokolwiek zacznie rosnąć ( bo normalnie się czeka 5 dni).Ale ogólnie jestem podłamana, bo wiecie idziecie sobie na szczepienie a tu takie sprawy.Poryczalam tam u tej lekarki trochę, ładnue się z pielegniarką zachowały ,kazaly usiąść , spokojnie do tż zadzwonić.
Boję się ,że coś tam wyrośnie i będziemy musiały isć do szpitala jednak na leczenie, a wiecie jak szpital , wenflony, cewnik do pobrania moczu,pewnie będzie płakać , ech szkoda słow.
Trzymajcie kciuki,żeby mi się udało dobrze pobrać i żeby nic nie wyszło


Zawile to napisałam ,ale są jeszcze we mnie emocje duże.

Przepraszam,że tak Wam tu wyłuszczam wszystko, ale muszę to komuś powiedzieć ....przez takie gadanie, pisanie się oswajam z tym, że to w sumie nic takiego itd.

Mala waży 5600 i ma nadal 57 cm ,dziwne że na długość nie rośnie , a ciuszki za małe .

---------- Dopisano o 15:07 ---------- Poprzedni post napisano o 14:54 ----------




Dobrze,że idziesz do lekarza, ja za każdym razem kończyłam na antybiocie i silnych przeciwbolowych lekach,bo paracetamol nie dawał rady, oby Ci pomogli , bo ból jest okropny


Lena no to wykrakałam wczoraj ,że mi to samopoczucie złe pachnie porodem dreszze i te sprawy trzymaj się Babeczko i czekam na Kajulkę z niecierpliwością
Konia
Oby Ci sie udalo pobrac siuski sterylniej tym razem
__________________
Adas 23.08.2005


Viki 28.04.2012
desia888 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-12, 17:10   #251
Jolkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Jolkaaa
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 11 683
GG do Jolkaaa
Dot.: Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy ! Mamy Wiosenne 2012

Nikki za wątek


Dziewczyny po cc czy Wam też leciało coś z tej rany? Z tych blizn?
__________________
01.10.2011r. - Nasz Ślub

MICHAŁEK



WYMIANA
Jolkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-12, 17:11   #252
Cytrynka_Wawa
Zakorzenienie
 
Avatar Cytrynka_Wawa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 6 953
Dot.: Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy ! Mamy Wiosenne 2012

Jolka opuchlizna zejdze spokojnie! trzymaj sie kochana i mysl pozytywnie
__________________
Cytrynka_Wawa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-12, 17:14   #253
mag_99
Rozeznanie
 
Avatar mag_99
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 871
Dot.: Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy ! Mamy Wiosenne 2012

Jolkaaa witaj z powrotem!

co do Twoich pytań:

* moim daniem możesz już go kłaść na brzuszku, u nas położna była w 10 dniu i już kazała kłaść, tyle, że nam pępek już odpadł
* laktator elektryczny to chyba Aguśka ma z Medeli i jest zadowolona
* no to może spróbuj przystawiać przez nakładki skoro jakoś poszło? jak będziesz ciągle odciągać to nie ustabilizujesz laktacji
* a co to znaczy oszczędzać się po cesarce? przy dziecku i tak wszystko trzeba zrobić, więc dla mnie takie pojęcie nie istnieje
* a pupy nie smaruję za każdym razem, tylko jak widzę lekkie zaczerwienienie i smaruję penatenem (bo takie dostałam kremy od ph-czy ) a sudokrem zostawiam na leczenie w razie w

---------- Dopisano o 18:14 ---------- Poprzedni post napisano o 18:11 ----------

Cytat:
Napisane przez Jolkaaa Pokaż wiadomość
Nikki za wątek


Dziewczyny po cc czy Wam też leciało coś z tej rany? Z tych blizn?
a Ty nie masz tam opatrunku jeszcze?
__________________
Filipek - 4.03.2012 godz. 16.00

a ja rosnę i rosnę

Edytowane przez mag_99
Czas edycji: 2012-04-12 o 17:19
mag_99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-12, 17:20   #254
nowaken
Zakorzenienie
 
Avatar nowaken
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 4 388
GG do nowaken
Dot.: Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy ! Mamy Wiosenne 2012

Moje odpowiedzi pogrubione

Cytat:
Napisane przez Jolkaaa Pokaż wiadomość

4. Czy za każdym razem po zmianie pieluszki smarujecie pupe bo w szpitalu nie kazali i czym smarujecie?

Ja nie smarowałam za każdym razem bo co za dużo to niezdrowo
6. Dziewczyny po cesarce jak szybko dochodziłyście do siebie? Jak długo trzeba się oszczędzać i w jakim stopniu? Mnie wszyscy straszą, że jestem jedną nogą przy życiu, a drugą przy śmierci Jak wczoraj wsiadłam w auto i pojechałam sama na miasto nie powiem ciężko było to od każdego dostałam zje... i teraz boję się wsiadać sama w samochód ale żeby cokolwiek załatwić musze bo TŻ z dzieckiem a ja załatwiam dziś jedynie brat mi pomógł i mnie zawiózł w kilka miejsc.

Musisz uważać o siebie nie możesz dźwigać do około 3 miesięcy i wydaje mi się że trochę mieli rację z tym samochodem



Co do porodu to było strasznie - nie chce więcej dzieci
cały opis porodu opisze jak będę miała chwile może jeszcze dziś choć sama nie wiem...ale to co przeżyłam to szok jak dla mnie

Jeszcze zmienisz zdanie



Dodam, że po wyjściu ze szpitala jeszcze do wczoraj miałam straszne dni płakałam jak głupia wogóle czasem jeszcze przychodzą takie głupie myśli. Nie jestem zadowolona z karmienia piersią nie wiem jak zahamować laktacje

Znam to skądś ale to przejdzie jak się unormują hormony. Daj sobie czasu


Jeszcze dodam, że puchnięcia wogóle nie schodzą a nawet są większe niż przed porodem


---------- Dopisano o 18:20 ---------- Poprzedni post napisano o 18:18 ----------

Cytat:
Napisane przez Jolkaaa Pokaż wiadomość
Nikki za wątek


Dziewczyny po cc czy Wam też leciało coś z tej rany? Z tych blizn?
Mi nic nie leciało. Jakby co to zgłoś się z tym do lekarza
__________________
MÓJ BLOG KULINARNY

nowaken jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-12, 17:21   #255
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy ! Mamy Wiosenne 2012

Mam wiele pytań:

1. Czy mogę już kłaść malucha na brzuszku mimo, że pępek nie odpadł i ma dopiero tylko tydzień + 1 dzień

Tak, możesz kłaść na brzuszku. Połozne radzą tak kłaść na trochę już po zdjęciu klamry.


2. Czy któraś z Was brała urlop o opieki nad żoną i dzieckiem? Jak to załatwiałyście? Bo u mnie nic nikt nie wie ani ginekolog ani nikt i chyba już nici z tego wszytskiego

Powinni wystawić w szpitalu w momencie wypisania. Mnie lekarz pytał w dzień wypisu czy opieka będzie czy nie.

3. Co do karmienia piersią jest tragedia maluch wogóle nie chce jeść z piersi tylko je odciągane z butli i rzadko kiedy udaje się aby chwycił cyca dziś była pierwszy raz położna i przystawiła malucha z nasadką to chwycił i jadł i powiedziała, że następnym razem mam karmić z drugiej piersi i wogóle broń Boże nie odciągać bo tylko będzie się wiele produkowało, a ja non stop odciągałam jeszcze ręcznie bo laktator TT jest do du...!! i teraz czuję, że cycki mi eksplodują zaraz i nie wiem co robić czy odciągać czy nie pomocy !!

Czytałam gdzieś, że noworodek czasem potrzebuje 3-6 tygodni aby nauczyć się prawidłowo łapać pierś. Jeśli chcesz karmić piersią a dziecko pije z piersi z nasadką, nie odciągaj pokarmu, wtedy dodatkowo rozkręcasz laktację.
Jeśli masz dużo pokarmu miedzy karmieniami odciągnij tylko tyle, aby sobie ulzyć.

4. Czy za każdym razem po zmianie pieluszki smarujecie pupe bo w szpitalu nie kazali i czym smarujecie?

Jak byliśy z Ewelinką w szpitalu, starej daty pielęgniarka radziła smarować pupkę oliwką. Chodzi o nawilżenie i zabezpieczenie. Dopiero jak pojawią się krostki delikatnie posmarować Bephantenem lub inną maścią na odparzenia. Kazała mi pamiętac, że te maści wysuszają skorę, a chodzi głównie o nawilżenie. I musze powiedziec, że oliwka sprawdza się świetnei (mozna odrobine nalać na chusteczke podczas wycierania z kupki, nie podraznia się skóry i łatwiej się czyści).

5. Czy któraś z Was ma laktator elektryczny? Jak tak to jaki i czy szybko ściąga?

Miałam pozyczony laktator TT. U mnie się nie sprawdził, poza tym okazało się, że cały mechanizm jest zagrzybiały :/
Używam prostego, ręcznego laktatora LaktaPlus

6. Dziewczyny po cesarce jak szybko dochodziłyście do siebie? Jak długo trzeba się oszczędzać i w jakim stopniu? Mnie wszyscy straszą, że jestem jedną nogą przy życiu, a drugą przy śmierci Jak wczoraj wsiadłam w auto i pojechałam sama na miasto nie powiem ciężko było to od każdego dostałam zje... i teraz boję się wsiadać sama w samochód ale żeby cokolwiek załatwić musze bo TŻ z dzieckiem a ja załatwiam dziś jedynie brat mi pomógł i mnie zawiózł w kilka miejsc.

Przecież możesz być samodzielna! Wiadomo, nikt nie każe nosić Ci cięzkich rzeczy, wysilać się fizycznie. Jesli czujesz się dobrze i na siłach, aby prowadzić i załatwiać sprawy, to czemu nie!
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-04-12, 17:47   #256
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy ! Mamy Wiosenne 2012

Cytat:
Napisane przez Mravka Pokaż wiadomość

Bylismy dzis na konsultacji i powtornym badaniu dna oka w Centrum zdrowia dziecka. Matko ja chyba nie jestem odporna na taka dawke" emocji " hormony robia swoje i jak w drodze DO zobaczylam chore dzieciaczki to wyc mi sie chcialo. Siedzielismy od 9 rano,bo biurokracja. Oczywiscie na pole bitwy wyslalam T. w pelni swiadoma,ze nie da sie splawic i zalatwi z nawiązka. Nie pomylilam się, bo sama Pani z rejestracji przynosila nasza kartoteke . Badanie przeprowadzala ponownie Pani dr.a potem wezwala na konsultacje jakiegos innego dr.
Trzymałam cały czas Robcia i nawet sie nie zorientowałam jak ten dr.poprosil o "rozwieracze"(w pelni swiadoma,ze przeprowadzi badanie tak jak pani dr. czyli rozwierajac palcami oczko). Jednak nie,On wsadzil Mu tę blache do podtrzymania powiek,a ja czulam jak mi sie nogi uginaja, myslalam,ze Go wykastruje na miejscu. Wiem,ze Robcia to nie bolalo,bo oczko bylo znieczulone- ale ten widok bedzie mi sie snil po nocach. Serce sie krajało, On krzyczał, a ja wyłam obok. Normalnie mam prawie poczucie winy,ze moje dziecko musi przez to przechodzic.
Rokowania sa dobre, to taki "urok" naszego Chlopca i tj ludzie maja pieprzyki tak Nasz Maluch ma znamie na oku i najprawdopodobniej nic wiecej sie z tego nie rozwinie,ale mamy za 6 mc stawic sie na kontrol. Zalecono unikanie bezposredniego slonca(okularki,czapeczka ,parasolka) ,bo takie zmiany czasem przeksztalcaja sie w rakowe.
Ciesze się, ze to zdiagnozowalismy i mozemy odetchnac, wiemy jaka profilaktyka. Dziekuje Bogu,ze moj Maluch ma "tylko" taki "defekt"...bo ludzie naprawde przychodzili tam z takimi kartotekami,ze trylogie moznaby pisac. Zdrowie to naprawde najwieksze szczescie
O rany,jakie przezycia.Dobrze,ze juz jestescie po i ze nie jest to nic powaznego.Trzymajcie sie



Cytat:
Napisane przez desia888 Pokaż wiadomość

Emigra, moim zdaniem to moze byc ciemieniucha, generalnie ciemieniucha tez moze byc oznaka skazy, wiec Twoja teoria moze sie sprawdzic.
Moja Wiki miala ciemieniuche,ale wygladalo to zupelnie inaczej,takie zolte luski,strupki jakby i tylko na glowie.



Cytat:
Napisane przez koniakonia Pokaż wiadomość

Ja mam dzisiaj też doła, ryczałam chyba z godzinę, dziecko mam niezaszczepione .

Poszłam na szczepienia i pediatra zobaczyła wyniki posiewu i uznała ,że to są złe wyniki i ona jej nie zaszczepi.Mała w posiewie miała e coli , ale w ogolnym było ok.Ten mega fachowiec urolog , u którego byliśmy widział te wyniki i uważa ,ze te bakterie od złego pobrania, bo on twierdzi,,ze u takich dzieci mocz pobiera się w warunkach szpitalnych ,żeby było sterylnie, a wyniki pozostałe pokazują ze zakazenia nie ma.
No ale pediatra mówi,że ona się nie podejmie i widzi to tak,że nas do szpitala połozy i tam pobiorą i wlaczą leczenie . Mogę też w domu probować pobrać jeszcze raz , ale jakby bardziej była za szpitalem.To zadzwoniłam do tż i podjeliśmy niby decyzje ze idę do szpitala z Małą.Tż zadzwonił do ordynatorki oddziału i ona mowi ,że to na 3 dni minimum ( normalnie chore to , pobranie dzien a 3 dni mam lezec z dzieckiem ) i jak będzie coś nie halo to leczenie szpitalne.Ale tak sobie myślimy,że skoro ten urolog prowadzi już Małą to może lepiej z nim się skonsulotwać i w razie co do jego szpitala położyć.TŻ zadzwonił i on mowi ,że mamy nie dać się położyć do szpitala , bo Mała nie ma zakażenia , a pojdzie na pobranie zdrowa , a w szpitalu złapie jeszcze coś i dopiero będzie kłopot i że on może napisać zaświadczenie że Mała jest ok, ale jak pediatra się uprze to nie zaszczepi i koniec.No i stoimy w kropce,bo boję się tego szpitala,żeby mi czegoś nie złapała tam , tym bardziej że ten wynik jak widać wg różnych lekarzy jest róznie odczytywany.I jak pomyślę o tym łożku szpitalnym , wenflonie to mi łzy ciekną , bo wiadomo,że to przykre.Postanowiliśmy ,że pobiorę jeszcze raz w domu ten mocz, zrobię to jeszcze bardziej sterylnie i zawiozę jutro i poproszę,żeby poinformowali mnie jak cokolwiek zacznie rosnąć ( bo normalnie się czeka 5 dni).Ale ogólnie jestem podłamana, bo wiecie idziecie sobie na szczepienie a tu takie sprawy.Poryczalam tam u tej lekarki trochę, ładnue się z pielegniarką zachowały ,kazaly usiąść , spokojnie do tż zadzwonić.
Boję się ,że coś tam wyrośnie i będziemy musiały isć do szpitala jednak na leczenie, a wiecie jak szpital , wenflony, cewnik do pobrania moczu,pewnie będzie płakać , ech szkoda słow.
Trzymajcie kciuki,żeby mi się udało dobrze pobrać i żeby nic nie wyszło
Oj kochana,wspolczuje ci
No i kciuki z calej sily.



Cytat:
Napisane przez adaikaka Pokaż wiadomość
zrobiłam całe 2 przysiady i właśnie stwierdziłam, że z trzeciego mogę się już nie podnieść...
Ja zrobilam 30 ostatnio,tak sie zaparlam.A zmeczona bylam jakbym przebiegla 5 km.I nic mi z tych przysiadow nie przyszlo



Cytat:
Napisane przez nowaken Pokaż wiadomość
Przekazuję wieści od Leny:

"Dziewczyny jestem Mamą!Kajunia przyszła na świat siłami natury o godzi 14.03 waga 3020 g 53 cm dł. Zabrali Ją ogrzać i na obserwację bo miała troszkę duszności, martwię się. Dostała 9 pkt Czekam na Nią i już tęsknię za moją Kruszynką. O 16 będzie badana przez lekarza który zdecyduje co dalej. Dziękuję Wam za kciuki i smski. Ból był taki że nie dałam rady pisać. Ale bardzo pomogło mi Wasze wsparcie."
Gratulacje!!



Cytat:
Napisane przez desia888 Pokaż wiadomość
Nowy sms od lenki :
"Dziekuje kochane! Kaja zbadana, gazometria ok, glukoza ok, ale jest "osowiala" i grzeja Ja dalej. O 18 bedzie decyzja co dalej. Bylam u Niej na chwilke"

Ja pisalam Jej wczesniej ze jestesmy z Nia wszystkie myslami i trzymamy kciuki, wiec za to Nam dziekuje na samym poczatku

I sms od Iw 32 :
"Gratulacje dla Tikki ja niestety nie mam dobrych wiadomosci. po pierwsze nadal nie spalam po porodzie bo Filip mi nie pozwala, caly czas placze. Z tym jest zwiazana moja decyzja z przejsciem na mm. Bardzo zle sie z tym czuje ale ja nie umiem go dobrze przystawic , on mie gryzie, ja krzycze z bolu , krew mi z cyckow leci no i on sie nie najada. I teraz najgorsze. Dzis oprocz zoltaczki i naswietlen wyszlo ze ma jakies zakazenie w organizmie. Pobrali mu krew na posiew, jutro okaze sie co to za dziadostwo! Jest mi ciezko , ale starams ie jakos trzymac. Jestem na polnej w sali dwuosobowej, polozne rozne ale ogolnie bardzo pomocne. Dzieki Desiu , pozdrawiam Wa swszystkie. Calusy!"

Dobrze,ze Lenki coreczka ma wyniki ok.No i oby szybko mogla byc z mamusia!

Biedna Iw Wspolczuje.I kciuki za maluszka.


Cytat:
Napisane przez Jolkaaa Pokaż wiadomość

Mam wiele pytań:

1. Czy mogę już kłaść malucha na brzuszku mimo, że pępek nie odpadł i ma dopiero tylko tydzień + 1 dzień

Mozna klasc na brzuszek

2. Czy któraś z Was brała urlop o opieki nad żoną i dzieckiem? Jak to załatwiałyście? Bo u mnie nic nikt nie wie ani ginekolog ani nikt i chyba już nici z tego wszytskiego

Tu sie nie wypowiem,bo nie wiem jak to w Polsce teraz jest.

3. Co do karmienia piersią jest tragedia maluch wogóle nie chce jeść z piersi tylko je odciągane z butli i rzadko kiedy udaje się aby chwycił cyca dziś była pierwszy raz położna i przystawiła malucha z nasadką to chwycił i jadł i powiedziała, że następnym razem mam karmić z drugiej piersi i wogóle broń Boże nie odciągać bo tylko będzie się wiele produkowało, a ja non stop odciągałam jeszcze ręcznie bo laktator TT jest do du...!! i teraz czuję, że cycki mi eksplodują zaraz i nie wiem co robić czy odciągać czy nie pomocy !!

Odciagnac tylko troszeczke,zeby ulzylo.

4. Czy za każdym razem po zmianie pieluszki smarujecie pupe bo w szpitalu nie kazali i czym smarujecie?

Ja uzywalam przy Wiki sudocrem i smarowalam za kazdym razem.Ale teraz sie zastanawiam i nie wiem czy tak bede robic,czy np tylko po kupce smarowac.


5. Czy któraś z Was ma laktator elektryczny? Jak tak to jaki i czy szybko ściąga?

Nie mialam elektrycznego

6. Dziewczyny po cesarce jak szybko dochodziłyście do siebie? Jak długo trzeba się oszczędzać i w jakim stopniu? Mnie wszyscy straszą, że jestem jedną nogą przy życiu, a drugą przy śmierci Jak wczoraj wsiadłam w auto i pojechałam sama na miasto nie powiem ciężko było to od każdego dostałam zje... i teraz boję się wsiadać sama w samochód ale żeby cokolwiek załatwić musze bo TŻ z dzieckiem a ja załatwiam dziś jedynie brat mi pomógł i mnie zawiózł w kilka miejsc.

Mysle,ze z tym oszczedzaniem tez zalezy jak sie czujesz,jak sie goi,ale normalne czynnosci chyba mozna wykonywac,bez noszenia ciezarow itp.


Co do porodu to było strasznie - nie chce więcej dzieci
cały opis porodu opisze jak będę miała chwile może jeszcze dziś choć sama nie wiem...ale to co przeżyłam to szok jak dla mnie

Nie nastawiaj sie od razu na nie.Czas leczy rany,a ty zapomnisz w koncu o bolu.Poza tym drugi porod moze byc lekki.

Dodam, że po wyjściu ze szpitala jeszcze do wczoraj miałam straszne dni płakałam jak głupia wogóle czasem jeszcze przychodzą takie głupie myśli. Nie jestem zadowolona z karmienia piersią nie wiem jak zahamować laktacje

Daj sobie czas.Nie ty jedna placzesz i masz glupie mysli.To hormony,wszystko minie zobaczysz.

Jeszcze dodam, że puchnięcia wogóle nie schodzą a nawet są większe niż przed porodem
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-12, 17:54   #257
emigra
Zakorzenienie
 
Avatar emigra
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nordrhein Westfalen
Wiadomości: 9 332
Dot.: Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy ! Mamy Wiosenne 2012

Cytat:
Napisane przez desia888 Pokaż wiadomość
Nowy sms od lenki :
"Dziekuje kochane! Kaja zbadana, gazometria ok, glukoza ok, ale jest "osowiala" i grzeja Ja dalej. O 18 bedzie decyzja co dalej. Bylam u Niej na chwilke"

Ja pisalam Jej wczesniej ze jestesmy z Nia wszystkie myslami i trzymamy kciuki, wiec za to Nam dziekuje na samym poczatku

I sms od Iw 32 :
"Gratulacje dla Tikki ja niestety nie mam dobrych wiadomosci. po pierwsze nadal nie spalam po porodzie bo Filip mi nie pozwala, caly czas placze. Z tym jest zwiazana moja decyzja z przejsciem na mm. Bardzo zle sie z tym czuje ale ja nie umiem go dobrze przystawic , on mie gryzie, ja krzycze z bolu , krew mi z cyckow leci no i on sie nie najada. I teraz najgorsze. Dzis oprocz zoltaczki i naswietlen wyszlo ze ma jakies zakazenie w organizmie. Pobrali mu krew na posiew, jutro okaze sie co to za dziadostwo! Jest mi ciezko , ale starams ie jakos trzymac. Jestem na polnej w sali dwuosobowej, polozne rozne ale ogolnie bardzo pomocne. Dzieki Desiu , pozdrawiam Wa swszystkie. Calusy!"
Lena super ze widzialas mala i badania wyszly ok !

Iw wspolczuje, trzymam kciuki zeby to nie bylo zakazenie zadne!!!!



Jolka, nam kazali klasc na brzuchu w sumie odrazu - a my mialysmy caly czas klamre na kikucie. Tylko nie zostawiac dziecka na brzuchu bez opieki


Wspolczuje doswiadczen z karmieniem a co do opuchlizna to wszystko zejdzie, jestes dopiero tydzien po porodzie - ja dwa tyg po jeszcze bylam spuchnieta...

Tez zarzekalam sie ze po takim porodzie i tym co przezylam nie chce wiecej dzieci, ale juz teraz zmienilam zdanie zobaczysz, ze minie troche czasu, zapomnisz o bolu i byc moze jeszcze sie zdecydujesz a jesli nie, to Michas dostanie cala milosc tylko dla siebie


Bylam na krotkim spacerku z niunia, zasnela i teraz wystawilam ja na balkon ... nie mialam sily dluzej chodzic bo cos mi biodra szwankuja - bola jak w ciazy
__________________
Julia Wiktoria
07.03.2012, 20:35
3270g, 47 cm
emigra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-12, 18:09   #258
Zia_
Zadomowienie
 
Avatar Zia_
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 1 128
Dot.: Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy ! Mamy Wiosenne 2012

Cytat:
Napisane przez adaikaka Pokaż wiadomość
jenyyy ale mi bosko
zapomniałam jak to jest wylegiwać się w wannie pełnej gorącej wody
teraz chętnie poszłabym spać, ale mój dzieć pewnie za niedługo wstanie...
Tez sobie wczoraj urzadzilam kapiel -u nas tez woda grzana w boilerze i takie ilosci 'na styk', wiec jak chce goraca wanne to musze dodatkowo podgrzac albo sie wstrzymac ze zmywaniem

Cytat:
Napisane przez ewelajna25 Pokaż wiadomość
Hej Mamuśki!
Melduję się w nowym watku Staram się Was podczytywać od czasu do czasu z doskoku i mniej więcej ogarniam co się dzieje, ale raczej nadrobić wszystko będzie niemożłiwe.

Do jutra jest jeszcze u nas teściowa, w sobotę rano ma lot powrotny także już od przyszłego tygodnia znów zostanę z Matyldą sama. Dzidziol skonczył wczoraj 5 tyg, widzę, że sporo się zmienił od czasu porodu. Jutro idziemy na ważenie, i okaże się jak z wagą, bo obawiałam się, ze mała się nie najada, wieczorami dużo płacze. Nie wiem, czy w końcu jest to spowodowane bólem brzuszka, czy może nie najada się, gdyż wisiała zawsze długo przy piersi...Karmię tylko piersią, bo jak dotąd udało mi się oprzeć sugestiom starszej częsci rodziny, ze może trzeba podać mieszaknę, nie podawałam także herbatek na bole brzuszka, co sugerowali dziadkowie. Choć mam je w zapasie, ale doszłam do wniosku, ze skoro ja piję już herbatki laktacyjne i one są na bazie melisy, kopru itp to juz te skladniki są w mleku...
Od wczoraj podaję Mati kropelki infacol, i po nich malutka puszcza mnóstwo bączków, ale bez płaczu. Zresztą, najgorszą porą dnia pod wzgledem płaczu i spinania się jest wieczor i noc-choc generalnie w nocy Malutek ładnie spi. Sposob na płacz jest jeden niezawodny-dac cyca. Wtedy mała uspokaja sie, stad myslalam, ze moze mam malo pokarmu..Hm, sama juz nie wiem???

Generalnie, mokrych pieluszek jest duzo, oj duzo, siusiac to Matyldek potrafi, za to od 2 dni-zero kupki! Mialysmy tez problem z czerownym oczkiem, lecz po wizycie u lekarza, okazalo sie, ze to pekniete naczynko, i choc brzydko wyglada, to nie ma stanu zapalnego i powinno sie wchlonac w ciagu kilkunastu dni.

Poza tym Matyldek nie lubi spac sama w lozeczki i najchetniej spi z nami w lozku...Czy ktoras z Was takze spi z dzidzia w lozku? My starmy sie odkladac do lozeczka, ale niestety nie zawsze sie udaje, wiec czseto konczy sie tak, ze Mała ląduje u nas i tak juz spi do rana...

Buziam i lece na pyszne nalesniki Tesciowej
Z tymi kupkami u piersiowych dzieci to podobno norma - kolezanka ma 4 miesieczna zdrowiutka corke ktora robi kupy raz na 4-5 dni, zero boli, spi super itp. Widocznie trawi cale mleko

Cytat:
Napisane przez koniakonia Pokaż wiadomość
Poszłam na szczepienia i pediatra zobaczyła wyniki posiewu i uznała ,że to są złe wyniki i ona jej nie zaszczepi.Mała w posiewie miała e coli , ale w ogolnym było ok.Ten mega fachowiec urolog , u którego byliśmy widział te wyniki i uważa ,ze te bakterie od złego pobrania, bo on twierdzi,,ze u takich dzieci mocz pobiera się w warunkach szpitalnych ,żeby było sterylnie, a wyniki pozostałe pokazują ze zakazenia nie ma.
No ale pediatra mówi,że ona się nie podejmie i widzi to tak,że nas do szpitala połozy i tam pobiorą i wlaczą leczenie . Mogę też w domu probować pobrać jeszcze raz , ale jakby bardziej była za szpitalem.To zadzwoniłam do tż i podjeliśmy niby decyzje ze idę do szpitala z Małą.Tż zadzwonił do ordynatorki oddziału i ona mowi ,że to na 3 dni minimum ( normalnie chore to , pobranie dzien a 3 dni mam lezec z dzieckiem ) i jak będzie coś nie halo to leczenie szpitalne.Ale tak sobie myślimy,że skoro ten urolog prowadzi już Małą to może lepiej z nim się skonsulotwać i w razie co do jego szpitala położyć.TŻ zadzwonił i on mowi ,że mamy nie dać się położyć do szpitala , bo Mała nie ma zakażenia , a pojdzie na pobranie zdrowa , a w szpitalu złapie jeszcze coś i dopiero będzie kłopot i że on może napisać zaświadczenie że Mała jest ok, ale jak pediatra się uprze to nie zaszczepi i koniec.No i stoimy w kropce,bo boję się tego szpitala,żeby mi czegoś nie złapała tam , tym bardziej że ten wynik jak widać wg różnych lekarzy jest róznie odczytywany.I jak pomyślę o tym łożku szpitalnym , wenflonie to mi łzy ciekną , bo wiadomo,że to przykre.Postanowiliśmy ,że pobiorę jeszcze raz w domu ten mocz, zrobię to jeszcze bardziej sterylnie i zawiozę jutro i poproszę,żeby poinformowali mnie jak cokolwiek zacznie rosnąć ( bo normalnie się czeka 5 dni).Ale ogólnie jestem podłamana, bo wiecie idziecie sobie na szczepienie a tu takie sprawy.Poryczalam tam u tej lekarki trochę, ładnue się z pielegniarką zachowały ,kazaly usiąść , spokojnie do tż zadzwonić.
Boję się ,że coś tam wyrośnie i będziemy musiały isć do szpitala jednak na leczenie, a wiecie jak szpital , wenflony, cewnik do pobrania moczu,pewnie będzie płakać , ech szkoda słow.
Trzymajcie kciuki,żeby mi się udało dobrze pobrać i żeby nic nie wyszło


Zawile to napisałam ,ale są jeszcze we mnie emocje duże.

Przepraszam,że tak Wam tu wyłuszczam wszystko, ale muszę to komuś powiedzieć ....przez takie gadanie, pisanie się oswajam z tym, że to w sumie nic takiego itd.

Mala waży 5600 i ma nadal 57 cm ,dziwne że na długość nie rośnie , a ciuszki za małe .
za Kajunie!


Cytat:
Napisane przez nowaken Pokaż wiadomość
"Dziewczyny jestem Mamą!Kajunia przyszła na świat siłami natury o godzi 14.03 waga 3020 g 53 cm dł. Zabrali Ją ogrzać i na obserwację bo miała troszkę duszności, martwię się. Dostała 9 pkt Czekam na Nią i już tęsknię za moją Kruszynką. O 16 będzie badana przez lekarza który zdecyduje co dalej. Dziękuję Wam za kciuki i smski. Ból był taki że nie dałam rady pisać. Ale bardzo pomogło mi Wasze wsparcie."
Brawo Lena!

Biedna Iw32, trudne maja z synkiem poczatki

Hej Jolkaa, witaj z powrotem! Trzymam kciuki zeby z kazdym dniem bylo wam lepiej i latwiej

Gosia, trzymam kciuki zeby ruszylo u Ciebie po dzisiejszym masazu. U Tikki ruszylo Ja mam wizyte jutro ale ze to bedzie 'dopiero' 2 dni po terminie to nie sadze zeby mnie chceli masowac No ale kto wie?
Zia_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-12, 18:20   #259
Cytrynka_Wawa
Zakorzenienie
 
Avatar Cytrynka_Wawa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 6 953
Dot.: Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy ! Mamy Wiosenne 2012

Cytat:
Napisane przez emigra Pokaż wiadomość

Bylam na krotkim spacerku z niunia, zasnela i teraz wystawilam ja na balkon ... nie mialam sily dluzej chodzic bo cos mi biodra szwankuja - bola jak w ciazy
mnie do tej pory bola jak dluzej leze na plecach
__________________
Cytrynka_Wawa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-04-12, 18:21   #260
tikki85
Zakorzenienie
 
Avatar tikki85
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 9 251
Dot.: Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy ! Mamy Wiosenne 2012

Lena_mi?? GRATULACJE!!! Wszystkiego dobrego dla Ciebie i Maluszka.

Nikii do listy mozesz dopisac, ze Andrea miala 48cm i 2990g
__________________
chomikomaniaczka
tikki85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-12, 18:31   #261
desia888
Wtajemniczenie
 
Avatar desia888
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Poznan
Wiadomości: 2 649
Dot.: Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy ! Mamy Wiosenne 2012

Sa nowe wiadomosci od Leny :

" Kajcia zostaje na noc w cieplarce, strasznie mi smutno , bo wspollokatorka (jestesmy we 2) ma synka przy sobie , a ja bez, sama
Jutro po 10 beda Jej wyniki badan - okaze sie czy nie ma infekcji jakiejs. Wogole to uznali ja za wczesniaka Kochana, pozdrow wszystkie dziewczyny , podziekuj, trzymam kciuki za Was!"

Mravka pytalas o szczepienie - Adas dostal wlasnie w 2 ramiona , bolalo Go, to oczywiste, ramie tam gdzie dostal szczepionke z tezcem powiedziano nam ze moze spuchnac i bolec, jak narazie Go nie boli, wiec spoko, ale poradzila pielegniarka zeby zostal jutro w domu, moze czuc sie gorzej a nawet miec goraczke. Z doswiadczenia po poprzednich szczepionkach wiem ze raczej dobrze je przechodzi, no ale wiadomo ze Go nie posle do przedszkola bo zal!
No ale ze musze jechac na to ktg jutro a tz do pracy, to bedzie u mojej mamy troche, wole to niz ciagac Go ze soba do szpiatala!

Szczepionke zniosl dzielnie ,ale juz sie sam nad soba rozczulil i przy zdejmowaniu szwow plakal moj malutki biedaczek!
Chlopcy w przedszkolu mu powiedzieli ze zdejmowanie szwow boli no wiec sie bal
No ale dalismy rade, mamy z glowy!
Ale jestem dzisiaj tak padnieta ze ide sie zamelinowac z ksiazka w wyrku
Odezwe sie jutro dziewczyny!
Dobranoc
__________________
Adas 23.08.2005


Viki 28.04.2012

Edytowane przez desia888
Czas edycji: 2012-04-12 o 18:41
desia888 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-12, 18:40   #262
adaikaka
Zakorzenienie
 
Avatar adaikaka
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 768
GG do adaikaka
Dot.: Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy ! Mamy Wiosenne 2012

Cytat:
Napisane przez desia888 Pokaż wiadomość
Sa nowe wiadomosci od Leny :

" Kajcia zostaje na noc w cieplarce, strasznie mi smutno , bo wspollokatorka (jestesmy we 2) ma synka przy sobie , a ja bez, sama
Jutro po 10 beda Jej wyniki badan - okaze sie czy nie ma infekcji jakiejs. Wogole to uznali ja za wczesniaka Kochana, pozdrow wszystkie dziewczyny , podziekuj, trzymam kciuki za Was!
o kurcze
i dlaczego uznali ją za wcześniaka jak Lenka już skończyła 38 tc...
waga małej też strasznie niska nie jest...
__________________
adaikaka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-12, 18:43   #263
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy ! Mamy Wiosenne 2012

Cytat:
Napisane przez emigra Pokaż wiadomość

Bylam na krotkim spacerku z niunia, zasnela i teraz wystawilam ja na balkon ... nie mialam sily dluzej chodzic bo cos mi biodra szwankuja - bola jak w ciazy
Ale teraz taki bol ci sie zaczal,czy juz od poczatku po porodzie bolalo?
Oby szybko przeszlo kochana!



Cytat:
Napisane przez tikki85 Pokaż wiadomość

Nikii do listy mozesz dopisac, ze Andrea miala 48cm i 2990g
Ale kruszynka.To chyba wszystko za duze na nia?Wiki miala 50 cm i wszystko bylo za duze.


Cytat:
Napisane przez desia888 Pokaż wiadomość
Sa nowe wiadomosci od Leny :

" Kajcia zostaje na noc w cieplarce, strasznie mi smutno , bo wspollokatorka (jestesmy we 2) ma synka przy sobie , a ja bez, sama
Jutro po 10 beda Jej wyniki badan - okaze sie czy nie ma infekcji jakiejs. Wogole to uznali ja za wczesniaka Kochana, pozdrow wszystkie dziewczyny , podziekuj, trzymam kciuki za Was!
Oj wyobrazam sobie jak to musi byc smutno.Miejmy nadzieje,ze jutro z rana bedzie juz mogla miec Kaje przy sobie.
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-12, 19:03   #264
Jolkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Jolkaaa
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 11 683
GG do Jolkaaa
Dot.: Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy ! Mamy Wiosenne 2012

Cytat:
Napisane przez nowaken Pokaż wiadomość
Przekazuję wieści od Leny:

"Dziewczyny jestem Mamą!Kajunia przyszła na świat siłami natury o godzi 14.03 waga 3020 g 53 cm dł. Zabrali Ją ogrzać i na obserwację bo miała troszkę duszności, martwię się. Dostała 9 pkt Czekam na Nią i już tęsknię za moją Kruszynką. O 16 będzie badana przez lekarza który zdecyduje co dalej. Dziękuję Wam za kciuki i smski. Ból był taki że nie dałam rady pisać. Ale bardzo pomogło mi Wasze wsparcie."

Gratulacje Lena a z Kajunią na pewno będzie wszystko w porządku

---------- Dopisano o 16:07 ---------- Poprzedni post napisano o 16:06 ----------



Nie dołuj się Kobietko no tak to jest na końcówce

Gratulacje !!



Dziewczyny ja mam po prostu dość karmienia piersią, a w sumie odciągania bo mały rzadko je z piersi !! CO ZROBIĆ BY POKARM ZNIKNĄŁ ??
__________________
01.10.2011r. - Nasz Ślub

MICHAŁEK



WYMIANA
Jolkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-12, 19:08   #265
Flowerbombka
Zadomowienie
 
Avatar Flowerbombka
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 472
Dot.: Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy ! Mamy Wiosenne 2012

Jolka super że już do nas wrociłaś Zobaczysz na pewno szybko załapiesz instrukcje obsługi synusia to i od razu zły nastrój przejdzie...

Monia a to Ivorek paskudnik....może zazdrosny jest o Małą

Nikki jak główka już nisko to może rzeczywiście nie dotrwasz do 19 w dwupaku

Iw trzymamy kciuki za synka, oby to zakażenie to nie było coś poważnego...

Lenka trzymaj się Jutro już pewnie córcia będzie z Tobą
Flowerbombka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-12, 19:15   #266
Jolkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Jolkaaa
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 11 683
GG do Jolkaaa
Dot.: Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy ! Mamy Wiosenne 2012

Cytat:
Napisane przez mag_99 Pokaż wiadomość
Jolkaaa witaj z powrotem!

co do Twoich pytań:

* moim daniem możesz już go kłaść na brzuszku, u nas położna była w 10 dniu i już kazała kłaść, tyle, że nam pępek już odpadł
* laktator elektryczny to chyba Aguśka ma z Medeli i jest zadowolona
* no to może spróbuj przystawiać przez nakładki skoro jakoś poszło? jak będziesz ciągle odciągać to nie ustabilizujesz laktacji
* a co to znaczy oszczędzać się po cesarce? przy dziecku i tak wszystko trzeba zrobić, więc dla mnie takie pojęcie nie istnieje
* a pupy nie smaruję za każdym razem, tylko jak widzę lekkie zaczerwienienie i smaruję penatenem (bo takie dostałam kremy od ph-czy ) a sudokrem zostawiam na leczenie w razie w

---------- Dopisano o 18:14 ---------- Poprzedni post napisano o 18:11 ----------


a Ty nie masz tam opatrunku jeszcze?

nie od wczoraj nie mam już szwów. co znaczy oszczędzać się> ? czy spokojnie mogę prowdzić auto? bo każdy mówi mi, że nie...

---------- Dopisano o 20:15 ---------- Poprzedni post napisano o 20:13 ----------

Cytat:
Napisane przez nowaken Pokaż wiadomość
Moje odpowiedzi pogrubione



---------- Dopisano o 18:20 ---------- Poprzedni post napisano o 18:18 ----------



Mi nic nie leciało. Jakby co to zgłoś się z tym do lekarza
czyli, że po cesarce nie mogę auta prowadzić? czemu> jak długo??


mi położna powiedziała, że może niby coś tam z tego lecieć i żeby się tym nie przejmować.
__________________
01.10.2011r. - Nasz Ślub

MICHAŁEK



WYMIANA
Jolkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-12, 19:20   #267
MoniaHan
Wtajemniczenie
 
Avatar MoniaHan
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 2 481
Dot.: Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy ! Mamy Wiosenne 2012

Cytat:
Napisane przez Jolkaaa Pokaż wiadomość
Przede wszystkim gratuluje tym co urodziły ewcisz, DIDA, anagat, iw i tikki oraz trzymam kciuki za te które jeszcze nie urodziły


dziękuję również za trzymanie kciuków oraz za gratulacje

i dziękuję tikki i Nikki za przekazywanie informacji


Mam wiele pytań:

1. Czy mogę już kłaść malucha na brzuszku mimo, że pępek nie odpadł i ma dopiero tylko tydzień + 1 dzień

ja kladlam jak byla jeszcze klamra - polozna powiedziala za na kilka minut mozna.

2. Czy któraś z Was brała urlop o opieki nad żoną i dzieckiem? Jak to załatwiałyście? Bo u mnie nic nikt nie wie ani ginekolog ani nikt i chyba już nici z tego wszytskiego

w tym nie pomoge

3. Co do karmienia piersią jest tragedia maluch wogóle nie chce jeść z piersi tylko je odciągane z butli i rzadko kiedy udaje się aby chwycił cyca dziś była pierwszy raz położna i przystawiła malucha z nasadką to chwycił i jadł i powiedziała, że następnym razem mam karmić z drugiej piersi i wogóle broń Boże nie odciągać bo tylko będzie się wiele produkowało, a ja non stop odciągałam jeszcze ręcznie bo laktator TT jest do du...!! i teraz czuję, że cycki mi eksplodują zaraz i nie wiem co robić czy odciągać czy nie pomocy !!

[B]ja karmilam wlasciwie od 2 dnia z nakladkami i teraz nadal karmie, tzn malutka moze jesc i bez nakladek bo potrafi zlapac, ale pozniej sutki bardzo mnie bola.

4. Czy za każdym razem po zmianie pieluszki smarujecie pupe bo w szpitalu nie kazali i czym smarujecie?

nie smaruje za kazdym razem, wieczorem po myciu woda smaruje bepanthenem, czyli raz dziennie i pupka ladna.

5. Czy któraś z Was ma laktator elektryczny? Jak tak to jaki i czy szybko ściąga?
laktator uzywalam na poczatku elektryczny TT - srednio bylam zadowolona, w jednym miejscu trzeba z nim siedziec, glosny, duzo czesci do mycia, za dlugo nie moglam uzywac bo rurka odpowietrzajaca sie zaparowywala i wtedy trzeba przestac uzywanie aby para nie dostala sie do silniczka bo bedzie po laktatorze, wiec kupilam reczny TT i jestem bardzo zadowolona.
[/B]

6. Dziewczyny po cesarce jak szybko dochodziłyście do siebie? Jak długo trzeba się oszczędzać i w jakim stopniu? Mnie wszyscy straszą, że jestem jedną nogą przy życiu, a drugą przy śmierci Jak wczoraj wsiadłam w auto i pojechałam sama na miasto nie powiem ciężko było to od każdego dostałam zje... i teraz boję się wsiadać sama w samochód ale żeby cokolwiek załatwić musze bo TŻ z dzieckiem a ja załatwiam dziś jedynie brat mi pomógł i mnie zawiózł w kilka miejsc.

dziewczyna ktora byla ze mna na sali poporodowej pisala do mnie smsa ze 2,5 tyg po cesarce nie mogla jeszcze jezdzic samochodem, nie byla w stanie.



Co do porodu to było strasznie - nie chce więcej dzieci
cały opis porodu opisze jak będę miała chwile może jeszcze dziś choć sama nie wiem...ale to co przeżyłam to szok jak dla mnie

ja przez 2 tyg tez caly czas pamietalam o porodzie, a teraz uwazam ze lepszy ten porod ( a moj nie byl latwy) niz 9 miesiecy ciazy



Dodam, że po wyjściu ze szpitala jeszcze do wczoraj miałam straszne dni płakałam jak głupia wogóle czasem jeszcze przychodzą takie głupie myśli. Nie jestem zadowolona z karmienia piersią nie wiem jak zahamować laktacje

Jolka plakanie to normalna sprawa, tez ryczalam z byle powodu.

Jeszcze dodam, że puchnięcia wogóle nie schodzą a nawet są większe niż przed porodem
opuchnieta w ciazy prawie nie bylam, ale po porodzie 2 dni wyszlo mi opuchniecie, zniknelo kilka dni pozniej.

jakos dziwnie mi sie to wszystko napisalo - pogrubione to moje odpowiedzi sa
__________________
Hania 14.03.2012


http://www.suwaczek.pl/cache/99ac688358.png
MoniaHan jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-04-12, 19:22   #268
Jolkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Jolkaaa
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 11 683
GG do Jolkaaa
Dot.: Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy ! Mamy Wiosenne 2012

Cytat:
Napisane przez Flowerbombka Pokaż wiadomość
Jolka super że już do nas wrociłaś Zobaczysz na pewno szybko załapiesz instrukcje obsługi synusia to i od razu zły nastrój przejdzie...
mnie ostatnio wszystko dołuje - czasami mam głupie myśli, że nie potrzebnie to dziecko było.
brakuje mi wszystkiego, wolnej chwili, bliskości takiej jak wcześniej z tztem i wogóle to juz nie to samo....

---------- Dopisano o 20:22 ---------- Poprzedni post napisano o 20:20 ----------

Cytat:
Napisane przez emigra Pokaż wiadomość
Jolka, nam kazali klasc na brzuchu w sumie odrazu - a my mialysmy caly czas klamre na kikucie. Tylko nie zostawiac dziecka na brzuchu bez opieki


Wspolczuje doswiadczen z karmieniem a co do opuchlizna to wszystko zejdzie, jestes dopiero tydzien po porodzie - ja dwa tyg po jeszcze bylam spuchnieta...

Tez zarzekalam sie ze po takim porodzie i tym co przezylam nie chce wiecej dzieci, ale juz teraz zmienilam zdanie zobaczysz, ze minie troche czasu, zapomnisz o bolu i byc moze jeszcze sie zdecydujesz a jesli nie, to Michas dostanie cala milosc tylko dla siebie
powiedz mi co robiłaś zeby pokarmu nie było ?


ja nie jestem szczęśliwa z tego calego macierzystwa
__________________
01.10.2011r. - Nasz Ślub

MICHAŁEK



WYMIANA
Jolkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-12, 19:30   #269
Flowerbombka
Zadomowienie
 
Avatar Flowerbombka
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 472
Dot.: Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy ! Mamy Wiosenne 2012

Jolus to hormony....to normalne

A jak Twoja mama ? Interesuje sie wnuczkiem i twoim samopoczuciem?
Flowerbombka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-12, 19:43   #270
mag_99
Rozeznanie
 
Avatar mag_99
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 871
Dot.: Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy ! Mamy Wiosenne 2012

Cytat:
Napisane przez Jolkaaa Pokaż wiadomość
nie od wczoraj nie mam już szwów. co znaczy oszczędzać się> ? czy spokojnie mogę prowdzić auto? bo każdy mówi mi, że nie...

---------- Dopisano o 20:15 ---------- Poprzedni post napisano o 20:13 ----------



czyli, że po cesarce nie mogę auta prowadzić? czemu> jak długo??


mi położna powiedziała, że może niby coś tam z tego lecieć i żeby się tym nie przejmować.
ja nie prowadzę bo nie mam własnego auta, ale nie widzę przeciwskazań, jak dobrze się czujesz
a co do rany - mi się nic nie sączyło, ale położna kazała mi psikać octeniseptem, żeby się dezynfekowało i goiło

---------- Dopisano o 20:43 ---------- Poprzedni post napisano o 20:37 ----------

Cytat:
Napisane przez Jolkaaa Pokaż wiadomość
mnie ostatnio wszystko dołuje - czasami mam głupie myśli, że nie potrzebnie to dziecko było.
brakuje mi wszystkiego, wolnej chwili, bliskości takiej jak wcześniej z tztem i wogóle to juz nie to samo....

---------- Dopisano o 20:22 ---------- Poprzedni post napisano o 20:20 ----------



powiedz mi co robiłaś zeby pokarmu nie było ?


ja nie jestem szczęśliwa z tego calego macierzystwa
Jolkaaa masz klasycznego baby bluesa - przejdzie, jak chcesz się wyżalić to pisz do nas
no bliskości z tztem to każdej z nas brakuje, ale co zrobić...
a jak koniecznie nie chcesz karmić to po prostu nie ściągaj pokarmu, tylko tyle żeby piersi nie bolały i pij szałwię lub miętę - hamują laktację
__________________
Filipek - 4.03.2012 godz. 16.00

a ja rosnę i rosnę

Edytowane przez mag_99
Czas edycji: 2012-04-12 o 19:39
mag_99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:51.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.