Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja naturalna, ekologiczna - CZĘŚĆ V

[anula_ga]

Napisane przez margoltka

No to ten sam kremik, który mam w koszyczku w lodówce



Ja regulowałam PH sodą. Metodą poleconą przez Anulę, czyli na mokrą bagietkę




To ja pytałam Oj to teraz mam wielką ochotę na tą oliwkę Najpierw jednak muszę popracować nad garderobą, przydałoby mi się coś do nowego ubrania.

Fajno, że metoda na mokrą bagietkę u Ciebie też sie sprawdza
Po co Ci ciuchy? Z takimi włosami i cerą to i tak nikt nie zwróci uwagi na ciuchy

[zetuzetia]

Napisane przez margoltka

No to ten sam kremik, który mam w koszyczku w lodówce



Ja regulowałam PH sodą. Metodą poleconą przez Anulę, czyli na mokrą bagietkę




To ja pytałam Oj to teraz mam wielką ochotę na tą oliwkę Najpierw jednak muszę popracować nad garderobą, przydałoby mi się coś do nowego ubrania.

mnie się dzisiaj zachciało szpilek, wysokich (poszłabym w nich na maturę, ale wolałabym się nie wyłożyć przed komisją... .)

kończy mi się spray Alvy i zastanawiam się, czy kupić następny, czy może najpierw zużyć Phenomenalną mgiełkę, hmm.

[anula_ga]

Napisane przez zetuzetia

mnie się dzisiaj zachciało szpilek, wysokich (poszłabym w nich na maturę, ale wolałabym się nie wyłożyć przed komisją... .)

kończy mi się spray Alvy i zastanawiam się, czy kupić następny, czy może najpierw zużyć Phenomenalną mgiełkę, hmm.

No też myslę, że na maturze nie warto się wyłożyć
Kup spray
Mi cos ta mgiełka coraz gorzej pasuje - nie współpracuje ani z tonikiem migdałowym, ani z witC, coraz bardziej mnie drażni lepkość jaką zostawia. Ostatnio miałam zaczerwienioną część poza obrębem maseczki - maseczka z glinki zaczęła mi wysychac i pskinęłąm mgiełką a po zmyciu maseczki miałam skórę czerwona tam, gdzie maseczki nie starczyło

[Ishani]

Napisane przez anula_ga

Fajno, że metoda na mokrą bagietkę u Ciebie też sie sprawdza
Po co Ci ciuchy? Z takimi włosami i cerą to i tak nikt nie zwróci uwagi na ciuchy

O, dzięki wszytkim za odpowiedzi
A na czym polega dokładnie ta metoda?
I stosowałyście wodę demineralizowaną, taką co na stacjach mozna kupic?
Czy można jakąś inną? Wkurza mnie, że ją trzeba zużyć w przeciągu kilku dni a to ogromna butla -.-

[margoltka]

Napisane przez zetuzetia

mnie się dzisiaj zachciało szpilek, wysokich (poszłabym w nich na maturę, ale wolałabym się nie wyłożyć przed komisją... .)

kończy mi się spray Alvy i zastanawiam się, czy kupić następny, czy może najpierw zużyć Phenomenalną mgiełkę, hmm.

Komisja miałaby przynajmniej jakąś rozrywkę. Już nie raz byłam w komisji i jest to strasznie męczące, czasami trzeba nameczyć się, żeby wyciągać od maturzystów choć trochę wiedzy. A takie smaczki wspomina się długo i są fajną atrakcją (oczywiście dla komisji) Żartuję oczywiście

[anakazar]

Napisane przez Ishani

O, dzięki wszytkim za odpowiedzi
A na czym polega dokładnie ta metoda?
I stosowałyście wodę demineralizowaną, taką co na stacjach mozna kupic?
Czy można jakąś inną? Wkurza mnie, że ją trzeba zużyć w przeciągu kilku dni a to ogromna butla -.-

Kup w aptece wode do iniekcji.Można kupić 10 ml,20,30

[anula_ga]

Napisane przez Ishani

O, dzięki wszytkim za odpowiedzi
A na czym polega dokładnie ta metoda?
I stosowałyście wodę demineralizowaną, taką co na stacjach mozna kupic?
Czy można jakąś inną? Wkurza mnie, że ją trzeba zużyć w przeciągu kilku dni a to ogromna butla -.-

to tylko Margoltka szumnie nazwała ten sposób metodą - po prostu żeby uniknąć macania sody paluchami (a nabieranie czubkiem noża mi nie szło) to bagietkę, którą mieszam tonik troszkę osuszam i taką mokrą na końcu maczam w sodzie. Dzięki temu na końcu bagietki zostaje malutka ilość sody i nie mieszamy to w palców.
Ja akurat tym razem robiłam na hydrolacie, ale wczesniej na takiej własnie wodzie destylowanej ze stacji Robiłam tez na wodzie demineralizowanej z którejs ze stron z półproduktami (nie pamiętam z której).

[Korah]

Napisane przez beeets

korah,
mleczko dla skóry wrażliwej.
jeszcze nie testowałam.
jak tylko przetesuję, to ci napiszę

Napisane przez francuzzka

W Kosmetykach Natury też mają taką promocję Pytałam co i jak i należy wybrać 3 dowolne żele ale zapłacić tylko za dwa. Ja zamówiłam Jagody Leśne, Masło Shea i Tropikalne Mango. Dzisiaj wieczorem odbieram. Zapas żeli mam na rok :P

Napisane przez Ishani

Dziewczyny, a kiedy robiłyście te toniki z migdałem 5% to konieczne było regulowanie PH? Przez Was mam ochotę sobie zrobić, ale nie chce mi się specjalnie zamówienia na mlekowy składać

Z tego co wiem, to jeśli robisz tonik wg przepisu na mazidłach to tylko soda wystarczy ze spozywczego

Napisane przez anula_ga

Korah strasznie Ci dziękuję - dostałam przesyłkę
Cuda mi przysłałaś juz sie nie moge doczekac testowania.
A ten słonik

Słonik od synka na szczęście i na zdrowie, dobrze, że nie przyszedł w częściach
To zdawaj relacje po kolei
Cieszę sie, że tak szybko dotarła i w dodatku w całości

Aha, zilafka już została psitulona przez jednego przystojniaka

[jp91]

Anulka, ja bym mamie nie polecała kwasu migdałowego. Cerę dojrzałą, wrażliwą z trądzikiem różowatym traktowałabym delikatniej niż naczynkową. Mydła z les argiles, glinka biała, czerwona, hydrolaty migdałowy, z kwiatu pomarańczy. Jesli już kwas to z PHA glukonolakton.
Algi!!! Cudownie koją skórę. Wyślę Ci próbki witaminowej i cytrusowej, tylko podaj mi adres.
Witamina PP, witaminy z grupy B, dużo witaminy C, A, E wewnętrznie. Olej z wiesiołka, macerat z kasztanowca np pod algi. I obchodzić się z taką skórą jak z jajkiem.

Magnesita, a może Ty byś chciała wspólną małą paczkę od Meyla z helfy?

[margoltka]

Na stronce Pat&Rub przeceny Rozkosznych Worków, a wśród nich kosmetyki do włosów tańsze o 20%.

[anula_ga]

Napisane przez Korah

Słonik od synka na szczęście i na zdrowie, dobrze, że nie przyszedł w częściach
To zdawaj relacje po kolei
Cieszę sie, że tak szybko dotarła i w dodatku w całości

Aha, zilafka już została psitulona przez jednego przystojniaka

to tym bardziej dziękujemy za słonika - przekaż Synusiowi serdeczne podziękowania słonik napewno się przyda
Od razu po zilafce widać, że psitulona, bo jakaś taka bardziej usmiechnięta

Napisane przez jp91

Anulka, ja bym mamie nie polecała kwasu migdałowego. Cerę dojrzałą, wrażliwą z trądzikiem różowatym traktowałabym delikatniej niż naczynkową. Mydła z les argiles, glinka biała, czerwona, hydrolaty migdałowy, z kwiatu pomarańczy. Jesli już kwas to z PHA glukonolakton.
Algi!!! Cudownie koją skórę. Wyślę Ci próbki witaminowej i cytrusowej, tylko podaj mi adres.
Witamina PP, witaminy z grupy B, dużo witaminy C, A, E wewnętrznie. Olej z wiesiołka, macerat z kasztanowca np pod algi. I obchodzić się z taką skórą jak z jajkiem.

Magnesita, a może Ty byś chciała wspólną małą paczkę od Meyla z helfy?

No dobra, to sie mamie upiekło z migdałem
Wiesz Justynka ja własnie tak nie do końca ufam diagnozie dermatolog juz na różne sposoby sie do mamy zabierała i tak cos mi sie wydaje, że to tylko kolejna próba znalezienia sposobu na jej skórę.......
Mydełka, kremiki, hydrolaty, oleje to mama juz od dawna uzywa co do alg to dziekuję Ci kochana bardzo, ale ja nawet mam próbkę, tylko sie przybrac do niej nie mogę mama tym bardziej się nie za nie nie zabierze.
Niestety z witaminami jest spory problem, bo mama ma chory żołądek i w tabletkach witaminki odpadają, a niestety uzupełniac w jedzonku tez ciężko, bo wielu rzeczy jeść nie może. Ale kombinujemy jak tylko sie da I masz rację będę ostroznie do jej paszczki podchodzic i łagodzić a nie leczyć - tym bardziej, że moim zdaniem nie wiadomo jaki jest powód problemów z cerą (być może to tylko echo innych chorób).
a teraz tak sobie pomyslałam, że zamówię mamie na urodziny kremik na gaia

[ranka]

zazdroszcze Wam ze dziala na was kwas migdalowy- mnie ruszalo stezenie nawet 40%, a szkoda bo czytalam ze przy tym kwasie nie trzeba filtrow uzywac a ja nie lubie uzywac filtrow bo niestety moja cera ewuuluje i teraz sie bardzo tlusci a po filtrach jeszcze bardziej.

zakupilam mojemu dziecięciu is obie chyba tez szampo i zel w jednym Pat&Rub z serii Sweet

[magnesita]

anulka mam ten pędzel duży do bronzera

---------- Dopisano o 21:05 ---------- Poprzedni post napisano o 21:04 ----------

Napisane przez jp91

Magnesita, a może Ty byś chciała wspólną małą paczkę od Meyla z helfy?

Przyjrzę się czy coś mnie interesuje i jutro dam znać
Możesz porównać obie maseczki bielendy:cytrusową i witaminową?

[aga89s]

czy w peelingu też reguluję się pH? bo zrobiłam 30% glikola, wyregulowałam pH do ok. 3, minęło 3 dni a w ogóle, nic a nic się nie łuszczę...

w ogóle czuję się ostatnio strasznie brzydka. cera bez zmian, włosy przesuszone, kładę oleje, maski, cuda niewidy robię a wyglądają koszmarnie. widziałam swoje zdjęcie z maja jeszcze z długimi jak używałam odżywek z silikonami i wyglądały o niebo lepiej. zaczynam powoli tracić zapał do naturalnej pielęgnacji

[Korah]

Napisane przez anula_ga

to tym bardziej dziękujemy za słonika - przekaż Synusiowi serdeczne podziękowania słonik napewno się przyda
Od razu po zilafce widać, że psitulona, bo jakaś taka bardziej usmiechnięta

Przekażę na pewno

Napisane przez aga89s

czy w peelingu też reguluję się pH? bo zrobiłam 30% glikola, wyregulowałam pH do ok. 3, minęło 3 dni a w ogóle, nic a nic się nie łuszczę...

w ogóle czuję się ostatnio strasznie brzydka. cera bez zmian, włosy przesuszone, kładę oleje, maski, cuda niewidy robię a wyglądają koszmarnie. widziałam swoje zdjęcie z maja jeszcze z długimi jak używałam odżywek z silikonami i wyglądały o niebo lepiej. zaczynam powoli tracić zapał do naturalnej pielęgnacji

A może za dużo dajesz na włosy różnych rzeczy i dlatego tak sie dzieje? Nie poddawaj się i może stosuj narazie tylko jeden szampon i jedną odżywkę. Oleje są dobre, ale tak jak ze skórą, tak i z włosami. Mogą je przeciążyć lub wysuszyć. Poza tym jeśli długo stosowalaś silikony, to minie troche czasu jeszcze, zanim włosy się od nich odzwyczają i przestawią na co innego

[Melya]

Byłam dziś w helfy i były tylko 3 maseczki. Jutro mam zadzwonić i miejmy nadzieję, że dowiozą z "magazynu zewnętrznego". Magnesita, daj mi znać w pw, jak się na coś zdecydujesz.

[iivii]

Dzieki dziewczyny, jesteście niezastąpione
Pierwsze zamówienie na iherb złożone

Napisane przez Klolcia

Nie można, ale możesz zapłacić zwykłą kartą debetową. Tutaj masz dokładną instrukcję http://kotwilka.blogspot.com/2012/04...i-co-czas.html

Napisane przez 123sciri

ja płaciłam zwykła bankomatową

dziewczyny śliczne zakupy

[margoltka]

Napisane przez aga89s

czy w peelingu też reguluję się pH? bo zrobiłam 30% glikola, wyregulowałam pH do ok. 3, minęło 3 dni a w ogóle, nic a nic się nie łuszczę...

w ogóle czuję się ostatnio strasznie brzydka. cera bez zmian, włosy przesuszone, kładę oleje, maski, cuda niewidy robię a wyglądają koszmarnie. widziałam swoje zdjęcie z maja jeszcze z długimi jak używałam odżywek z silikonami i wyglądały o niebo lepiej. zaczynam powoli tracić zapał do naturalnej pielęgnacji

Aga nie zniechęcaj się. Takich momentów zwątpienia miałam całkiem sporo. Korah ma rację. Myślałam, że im więcej tym lepiej. W przypadku moich włosów i skóry nie ma to zastosowania. Może rzeczywiście ogranicz trochę ilość kosmetyków. Będzie dobrze

[cloche]

Napisane przez aga89s

czy w peelingu też reguluję się pH? bo zrobiłam 30% glikola, wyregulowałam pH do ok. 3, minęło 3 dni a w ogóle, nic a nic się nie łuszczę...

w ogóle czuję się ostatnio strasznie brzydka. cera bez zmian, włosy przesuszone, kładę oleje, maski, cuda niewidy robię a wyglądają koszmarnie. widziałam swoje zdjęcie z maja jeszcze z długimi jak używałam odżywek z silikonami i wyglądały o niebo lepiej. zaczynam powoli tracić zapał do naturalnej pielęgnacji

kochana, takie zwatpienie mnie tez co chwile lapie juz myslalam, zeby zalozyc watek odpowiedni... tak jak byl czy moze jeszcze istnieje watek o zwatpieniu filtrowym
wysle ci probeczke tej odzywki, ktora sobie sprawilam teraz. nienaturalna, ale nie ma zadnych swinstw. moze nie doda objetosci specjalnie, tak jak to obiecane na opakowaniu, ale wlosy nie beda fruwac. zero elektryzowania i przy tym nie obciaza. taka mala rekompensata za to, ze silikonow sie pozbylysmy - chyba mozna sobie cos nalozyc, co ujarzmi nasze klaczyska, nie? to co, chcesz? nawet jak nie chcesz, to ci wysle, o!


---------- Dopisano o 23:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:34 ----------

aha! zapomnialam zdac relacji z porannego prysznica z kremo-zelem pod prysznic alverde z papaja i rokitnikiem
o tego: http://www.dm.de/cms/servlet/segment..._sanddorn.html
zapach jak juz wspomnialam boski na skorze przyjemny, troche kremowy, przyjemnie sie pieni, zostawia skore przyjemna. nie wysusza zaraz wskakuje do wanny, bo sie nie moge doczekac!!!

[Korah]

Ja ostatnio tez zaczęłam wiecej szaleć z włosami, nowe szampony i odzywki, bo i alverde i bingo i YR po kilka rodzajów z każdego musiałam przetestować. Wcześniej używałam jednego szamponu Tresemme przez wiele lat cały czas tego samego i odzywek alterry, od czasu do czasu coś innego sie nawinęło. A teraz na dokładkę mam od Anulki co najmniej 5 rzeczy do włosów do przetestowania i powiem Wam, że moje włoski jakieś takie sie zrobiły bez życia. Na pewno ma na to wpływ pogoda i zmiany, ale kosmetyki też swoje robią. Skóra głowy i włosy szaleją po prostu od tego wszystkiego. A jeszcze do mnie jedzie Aubrey, 2 szampony i 2 odżywki i kremik. Mam nadzieję, że jutro dotrze, jeśli nie, to weekend stracony. Ale fakt faktem, że musze przystopowac, bo włosy nie nadążają za zmianami

---------- Dopisano o 21:22 ---------- Poprzedni post napisano o 21:19 ----------

Napisane przez cloche

aha! zapomnialam zdac relacji z porannego prysznica z kremo-zelem pod prysznic alverde z papaja i rokitnikiem
o tego: http://www.dm.de/cms/servlet/segment..._sanddorn.html
zapach jak juz wspomnialam boski na skorze przyjemny, troche kremowy, przyjemnie sie pieni, zostawia skore przyjemna. nie wysusza zaraz wskakuje do wanny, bo sie nie moge doczekac!!!

Ja się czaję na ten: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...c-amarant.html , ale nie wiem czy jeszcze jest dostepny

[aga89s]

Napisane przez Korah

A może za dużo dajesz na włosy różnych rzeczy i dlatego tak sie dzieje? Nie poddawaj się i może stosuj narazie tylko jeden szampon i jedną odżywkę. Oleje są dobre, ale tak jak ze skórą, tak i z włosami. Mogą je przeciążyć lub wysuszyć. Poza tym jeśli długo stosowalaś silikony, to minie troche czasu jeszcze, zanim włosy się od nich odzwyczają i przestawią na co innego

Napisane przez margoltka

Aga nie zniechęcaj się. Takich momentów zwątpienia miałam całkiem sporo. Korah ma rację. Myślałam, że im więcej tym lepiej. W przypadku moich włosów i skóry nie ma to zastosowania. Może rzeczywiście ogranicz trochę ilość kosmetyków. Będzie dobrze

Napisane przez cloche

kochana, takie zwatpienie mnie tez co chwile lapie juz myslalam, zeby zalozyc watek odpowiedni... tak jak byl czy moze jeszcze istnieje watek o zwatpieniu filtrowym
wysle ci probeczke tej odzywki, ktora sobie sprawilam teraz. nienaturalna, ale nie ma zadnych swinstw. moze nie doda objetosci specjalnie, tak jak to obiecane na opakowaniu, ale wlosy nie beda fruwac. zero elektryzowania i przy tym nie obciaza. taka mala rekompensata za to, ze silikonow sie pozbylysmy - chyba mozna sobie cos nalozyc, co ujarzmi nasze klaczyska, nie? to co, chcesz? nawet jak nie chcesz, to ci wysle, o!

dziękuję dziewczyny closzku, nie ma sensu słać odżywki, mam w domu tyle jeszcze nie przetestowanych... może któraś okaże się cudem. np madre labs :P
w gruncie rzeczy nie używam ostatnio dużo, dwa sprawdzone szampony, ale to też nie tak że nimi żongluję jakoś strasznie, zamieniam co jakiś czas. maska, no dziś wzięłam się za odżywkę JMO żeby ją w końcu skończyć, może to był błąd? najgorzej, że przesiało mi włosy i wcale nie chcą odrastać nowe....

a masełka alterry nie widać jeszcze w rossie

Małgosiu ja się nie piszę na maseczkę, przedłużam swój odwyk. mam wszystkiego za dużo. jak nie będę miała się czym myć to będę myśleć o jakichkolwiek zakupach

[anakazar]

Szampon kuomaye do przetłuszczających się włosów jest świetnyJuż podczas mycia się zadowalająco zachowuję.Pierwszy taki naturalny szampon,który tak się ślizga na włosach i tak się pieni-wyrazna odmiana w myciu
Skalp domyty i świeży.Zapachu nie odnotowałam żadnego.Włosy też się bardzo fajnie zachowują po nim.Spodobał mi się na tyle,że idąc za przykładem Holusi idę go zamówić

Aniu napisz mi tylko jaką on ma ważność po otwarciu?

[cloche]

Napisane przez Korah

Ja się czaję na ten: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...c-amarant.html , ale nie wiem czy jeszcze jest dostepny

ni ma a szkoda, tez bym chetnie wyprobowala... jak zrobia jakis olejek pod prysznic, to na pewno kupie i zrelacjonuje

---------- Dopisano o 08:05 ---------- Poprzedni post napisano o 07:58 ----------

Napisane przez aga89s

dziękuję dziewczyny closzku, nie ma sensu słać odżywki, mam w domu tyle jeszcze nie przetestowanych... może któraś okaże się cudem. np madre labs :P
w gruncie rzeczy nie używam ostatnio dużo, dwa sprawdzone szampony, ale to też nie tak że nimi żongluję jakoś strasznie, zamieniam co jakiś czas. maska, no dziś wzięłam się za odżywkę JMO żeby ją w końcu skończyć, może to był błąd? najgorzej, że przesiało mi włosy i wcale nie chcą odrastać nowe....

nie odrastaja nowe, czy nie zdaza wyrosnac, bo wypadna? chociaz tego nie widac, jak maluchy wylatuja... ale taka "kuracja" nie zaszkodzi: juz mi tu lec do sklepu! kupic pestki dyni, bio oczywiscie w zielarskim pokrzywe, i dla urozmaicenia zielona herbatke. i zeby nie przesadzic, to sobie te herbatki naprzemiennie pij. a dyni 1-2 lyzki dziennie dobrze by bylo sobie zbadac krew, czy jakichs oczywistych brakow nie ma. w razie czego suplementacja. i maluchy beda rosnac tylko jeszcze wcierke jakas ziolowa... capitavit na przyklad? jak znajdziesz cos mniej smierdzacego, tez by bylo fajnie aha, niektorzy podrasowuja capitavit jeszcze jakimis witaminkami... nie pamietam czy to o biotyne chodzilo czy jakies inne z grupy B.

[magnesita]

Justynka przejrzałam stronę helfów i chyba nic nie chcę Zresztą nienawidzę ich strony internetowej beznadzieja! A Ty coś zamawiasz?

[margoltka]

Aga powiem szczerze myślałam o Tobie przed snem Może Kochana przyczyna nie leży w kosmetykach. Może chodzi o dietę. Tak jak Cloche pisała pestki są przydatne, ale uwaga na trądzik , kasze, olej konopny lub z wiesiołka. U mnie dieta pozostawia ślad na twarzy. Moja buzia jest tym co jem. Ostatnio było duuuużo słodyczy i "śmieci" Dzisiaj skóra nie jest już zbyt ładna Podobnie jest z włosami. Zaczynam od poniedziałku oczyszczanie i powrót do owoców, warzyw, kasz, oczyszczających ziółek i oleju konopnego Poza tym wiosna - mnie zawsze męczy przesilenie. Jestem ciągle zmęczona, włosy, cera pogarszają się. Hemoglobina spada. Ale znalazłam świetne witaminy - witaminy dla mam Femibion. W moim przypadku to najlepszy zestaw na włosy, skórę, morfologię itd. Niech nie zraża Cię przeznaczenie


edit: Naturnika Uruchomiliśmy promocje żeli pod prysznic marki Born to Bio. Żele posiadają certyfikat Ecocert i Cosmebio. Cena regularna (22,90 pln) została obniżona do 17,99 pln. Do wypróbowania jest 26 wariantów
http://www.naturnika.pl/pl/promotions/1/phot/3

[anula_ga]

Napisane przez aga89s

czy w peelingu też reguluję się pH? bo zrobiłam 30% glikola, wyregulowałam pH do ok. 3, minęło 3 dni a w ogóle, nic a nic się nie łuszczę...

w ogóle czuję się ostatnio strasznie brzydka. cera bez zmian, włosy przesuszone, kładę oleje, maski, cuda niewidy robię a wyglądają koszmarnie. widziałam swoje zdjęcie z maja jeszcze z długimi jak używałam odżywek z silikonami i wyglądały o niebo lepiej. zaczynam powoli tracić zapał do naturalnej pielęgnacji

Agus kochanie - ja teraz będe sie wymądrzac, bo mnie Grażynka ostatnio oświeciła! A może to stres? U mnie na włosach chyba własnie stres sie odbił Trochę mi wypadają i szybciej mi sie przetłuszczają.
I odżywke jmo odstaw - mi w 2-3 tygodnie popsuła włosy.
A Ty masz teraz śliczną buźkę i super włoski wiosenna depresyjka niech szybko mija! Musimy się schlac obie, może wtedy szybciej wróci nam humor

Napisane przez anakazar

Szampon kuomaye do przetłuszczających się włosów jest świetnyJuż podczas mycia się zadowalająco zachowuję.Pierwszy taki naturalny szampon,który tak się ślizga na włosach i tak się pieni-wyrazna odmiana w myciu
Skalp domyty i świeży.Zapachu nie odnotowałam żadnego.Włosy też się bardzo fajnie zachowują po nim.Spodobał mi się na tyle,że idąc za przykładem Holusi idę go zamówić

Aniu napisz mi tylko jaką on ma ważność po otwarciu?

wiedziałam.
Anuś kochana ostatnio któraś nasza wątkowa gwiazdeczka mnie o to chyba pytała - wydaje mi sie, że kuomaye jest wazny 12 miesięcy od otwarcia (ale sprawdze wieczorem w domu).

[zetuzetia]

Napisane przez anula_ga

Agus kochanie - ja teraz będe sie wymądrzac, bo mnie Grażynka ostatnio oświeciła! A może to stres? U mnie na włosach chyba własnie stres sie odbił Trochę mi wypadają i szybciej mi sie przetłuszczają.
I odżywke jmo odstaw - mi w 2-3 tygodnie popsuła włosy.
A Ty masz teraz śliczną buźkę i super włoski wiosenna depresyjka niech szybko mija! Musimy się schlac obie, może wtedy szybciej wróci nam humor

wiedziałam.
Anuś kochana ostatnio któraś nasza wątkowa gwiazdeczka mnie o to chyba pytała - wydaje mi sie, że kuomaye jest wazny 12 miesięcy od otwarcia (ale sprawdze wieczorem w domu).

też mi się wydaje, że przesilenie+stres może mieć ogromny wpływ. mnie już powoli łapie ten stres przedmaturalny, zaczął pojawiać się kaszel (przed wszystkimi ważnymi egzaminami mam okropne napady kaszlu; kiedyś nawet leczyli mnie na alergię, zapalenie oskrzeli, płuc, bo nie wiedziano, co się ze mną dzieje, a ostatecznie pomogła melisa i lekkie leki uspokajające ) i wypada coraz więcej włosów, chociaż nigdy mi się to nie zdarzało. u mnie dodatkowo psuje wszystko dieta, bo od kiedy mieszkam sama i nie mogę liczyć na mamusine obiadki, jakoś mniej dbam o to, co jem. poza tym ciężko mi się zmobilizować, żeby gotować dla jednej osoby.

anula, wyręczyłam Cię i sprawdziłam- Kuomaye ważny 12miesięcy po otwarciu

---------- Dopisano o 08:51 ---------- Poprzedni post napisano o 08:47 ----------

Napisane przez anakazar

Szampon kuomaye do przetłuszczających się włosów jest świetnyJuż podczas mycia się zadowalająco zachowuję.Pierwszy taki naturalny szampon,który tak się ślizga na włosach i tak się pieni-wyrazna odmiana w myciu
Skalp domyty i świeży.Zapachu nie odnotowałam żadnego.Włosy też się bardzo fajnie zachowują po nim.Spodobał mi się na tyle,że idąc za przykładem Holusi idę go zamówić

Aniu napisz mi tylko jaką on ma ważność po otwarciu?

anakazar, fajnie, że Ci się podoba ) dla mnie jego ogroomnym plusem jest to właśnie, że świetnie się pieni już przy nałożeniu małej ilości. W niektórych naturalnych szamponach musiałam wylać mnóóóstwo produktu, żeby poczuć, że rzeczywiście myję włosy

[jp91]

Napisane przez magnesita

Przyjrzę się czy coś mnie interesuje i jutro dam znać
Możesz porównać obie maseczki bielendy:cytrusową i witaminową?

Cytrusowa jest moją ulubioną, napisze o niej na blogu wkrótce. Witaminową zrobiłam raz, ale tylko na podrażnioną część twarzy po wosku także nic nie powiem. Zapytaj mnie za tydzień

Napisane przez magnesita

Justynka przejrzałam stronę helfów i chyba nic nie chcę Zresztą nienawidzę ich strony internetowej beznadzieja! A Ty coś zamawiasz?

To nic A strona helfy też mi się nie podoba, mam wrażenie takiego ogólnego bałaganu i ciężko coś znaleźć. Potrzebuję 3 maseczek z neem oczywiście

Kupiłam Garniera pięknie pachnie różami, jak prawdziwy hydrolat. Nie wiem jak z ochroną, bo używam teraz też blokera ziaji i to on blokuje pot.

[aga89s]

Napisane przez cloche

nie odrastaja nowe, czy nie zdaza wyrosnac, bo wypadna? chociaz tego nie widac, jak maluchy wylatuja... ale taka "kuracja" nie zaszkodzi: juz mi tu lec do sklepu! kupic pestki dyni, bio oczywiscie w zielarskim pokrzywe, i dla urozmaicenia zielona herbatke. i zeby nie przesadzic, to sobie te herbatki naprzemiennie pij. a dyni 1-2 lyzki dziennie dobrze by bylo sobie zbadac krew, czy jakichs oczywistych brakow nie ma. w razie czego suplementacja. i maluchy beda rosnac tylko jeszcze wcierke jakas ziolowa... capitavit na przyklad? jak znajdziesz cos mniej smierdzacego, tez by bylo fajnie aha, niektorzy podrasowuja capitavit jeszcze jakimis witaminkami... nie pamietam czy to o biotyne chodzilo czy jakies inne z grupy B.

ja na ogół zdrowo się odżywiam, no może ostatnio trochę zaniedbałam dietę herbatę tylko zieloną piję, pokrzywę eko w domu mam, tylko pestki skoczę kupić. no i capitavit muszę zamówić, bo pytałam w paru aptekach i nie było

Napisane przez margoltka

Aga powiem szczerze myślałam o Tobie przed snem Może Kochana przyczyna nie leży w kosmetykach. Może chodzi o dietę. Tak jak Cloche pisała pestki są przydatne, ale uwaga na trądzik , kasze, olej konopny lub z wiesiołka. U mnie dieta pozostawia ślad na twarzy. Moja buzia jest tym co jem. Ostatnio było duuuużo słodyczy i "śmieci" Dzisiaj skóra nie jest już zbyt ładna Podobnie jest z włosami. Zaczynam od poniedziałku oczyszczanie i powrót do owoców, warzyw, kasz, oczyszczających ziółek i oleju konopnego Poza tym wiosna - mnie zawsze męczy przesilenie. Jestem ciągle zmęczona, włosy, cera pogarszają się. Hemoglobina spada. Ale znalazłam świetne witaminy - witaminy dla mam Femibion. W moim przypadku to najlepszy zestaw na włosy, skórę, morfologię itd. Niech nie zraża Cię przeznaczenie

a te tabletki mają w składzie żelatynę? oczyszczanie, świetna myśl. muszę się ogarnąć

dziękuję Kochanęza mobilizację. biorę się za dietę, nie będę przesadzać z pielęgnacją i zrobię badania. zobaczymy co z tego wyrośnie

[margoltka]

Napisane przez aga89s

a te tabletki mają w składzie żelatynę? oczyszczanie, świetna myśl. muszę się ogarnąć

O ile dobrze widzę nie ma żelatyny. Wiesz próbowałam różnych cudów na włosy i skórę. Najlepiej jednak u mnie sprawdzają się witaminy dla mam