|
|||||||
| Notka |
|
| Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#2971 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
maksi-w zimowej promocji zamówiliśmy i zapłaciliśmy okna, których nie mamy dokładnie zwymiarowanych(!) bo siostra Tz dopiero co się wyprowadziła(nawet jeszcze nie do końca) i wcześniej nie chcieliśmy tam na piętro wchodzić i mierzyć więc podaliśmy wymiary z piętra takie jak na parterze, w najbliższym tygodniu ma dzwonić gośc i umowić się na dokładne zwymiarowanie, montaż końcem maja- początkiem czerwca
w maju ma zacząć przeróbki gość od centralnego ogrzewania- może uda się to zrealizować nawet przed montażem okien- a robimy praktycznie całe c.o od piwnicy przez parter i pietro po strych od nowa (piec, bojler, grzejniki, wszystkie rury) i dotego demontaż starych urządzeń i kucie ścian aby wszystko w ścianach pochować.... te dwie roboty chcemy zakończyć przed rozwiązaniem- potem wraca mój Tata i Brat i bedziemy chcieli działać cos dalej wewnątrz tylko, że jak pojawi się Kasia to przez kilka tygodni nie będziemy remontować albo bedziemy robić to co uda się wcześniej ustalić bo wiadomo, ze ja chcę być przy wyborze wszystkiego do wewnątrz ale wtedy Kasia będzie najważniejsza a ja się nie rozerwę a presja jest...jeszcze siostra Tz-a nie zabrała wszystkich rzeczy a nas już z każdej strony atakują kiedy się przeprowadzamy i dlaczego jeszcze nie... i to mnie dobija a i Tz-owi widzę ciężko... furosemidum miałam brać przez pierwsze dwie doby po 2 tabletki a teraz co drugi dzień 1tab, ewentualnie jak będę widziała, że puchę to zwiększyć częstotliwość albo brać co 3 dni jeżeli to wystarczy bo nogi nie będa puchły a sikanie po leku faktycznie częste
__________________
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ KASIA JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ TOSIA |
|
|
|
|
#2972 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
dzień dobry
wszystkie pewnie śpią a ja jestem... w pracy Cytat:
Cytat:
__________________
27.06.2011 Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam |
||
|
|
|
|
#2973 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
Ja już wstałam. Wprawdzie miałam budzik na 8, ale i tak wstałam przed nim. Oczywiście leżałam i myślałam, dlatego wolałam się już zebrać... Zaraz zrobię śniadanie i zacznę sprzątać, TŻ wyrzucę do sklepu, potem się widzę z koleżanką.
|
|
|
|
|
#2974 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 437
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
witajcie
|
|
|
|
|
#2975 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33529723]Ja już wstałam. Wprawdzie miałam budzik na 8, ale i tak wstałam przed nim. Oczywiście leżałam i myślałam, dlatego wolałam się już zebrać... Zaraz zrobię śniadanie i zacznę sprzątać, TŻ wyrzucę do sklepu, potem się widzę z koleżanką.[/QUOTE]
lepiej nie leżeć za długo w łóżku zwłaszcza samej... ale z drugiej strony nie można ciągle chamować myśli i łez. ja po 2 # bardzo dłogu mówiłam tż, że "kładłę się wcześniej spać" a godzinami wyłam w poduszkę. ---------- Dopisano o 08:29 ---------- Poprzedni post napisano o 08:29 ---------- hej
__________________
27.06.2011 Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam |
|
|
|
|
#2976 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
Cytat:
Edytowane przez ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 Czas edycji: 2012-05-20 o 11:12 |
|
|
|
|
|
#2977 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 437
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
My dobrze się czujemy, idziemy dziś na pierwsze urodziny do mojego chrześniaka
Wspomnienia troche wróciły sprzed roku
|
|
|
|
|
#2978 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33529846]Ja leżę i analizuję.
Gdyby ktoś tydzień wcześniej zwrócił uwagę na te rozbieżności, to może Dawid miałby szansę przeżyć... Przecież tydzień wcześniej jeszcze żył, miał dobre tętno (KTG), mocno kopał.... Potem ruchy były słabsze (zgłaszałam lekarzowi) i nikt nic nie zrobił..... Będę się tak zadręczać do końca życia chyba [/QUOTE]o nie, kochana takich rzeczy nie rozważaj, nic ci one nie dadzą. nie możesz się tym zadreczać, bo Dawid by tego na pewno nie chciał. on patrzy teraz na ciebie i jest mu smutno, że się tak obwiniasz. nie rób mu tego. niestety wspomniania są jak bumerang... jutro wielkanoc w wierze mojego tż, czeka mnie cały dzień przy stole z jego ciężarną szwagierką i rodziną pytającą "a wy kiedy?"
__________________
27.06.2011 Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam |
|
|
|
|
#2979 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 437
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33529846]Ja leżę i analizuję.
Gdyby ktoś tydzień wcześniej zwrócił uwagę na te rozbieżności, to może Dawid miałby szansę przeżyć... Przecież tydzień wcześniej jeszcze żył, miał dobre tętno (KTG), mocno kopał.... Potem ruchy były słabsze (zgłaszałam lekarzowi) i nikt nic nie zrobił..... Będę się tak zadręczać do końca życia chyba [/QUOTE]Mnie też nachodzi czasem na myślenie o tym co by było gdyby, ale przecież jest już za późno, czasu nie cofniesz i nie odzyskasz synka. Ja dopiero teraz zaczełam sobie to uświadamiać, ale nie doszłam do momentu w którym pogodziłabym się z tym
|
|
|
|
|
#2980 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
Cytat:
Ja skończyłam filologię jednego z prawosławnych krajów, uczestniczyłam raz w obchodach prawosławnej Wielkanocy, bardzo miło wspominam. A jeśli chodzi o Dawida - nie tyle obwiniam siebie, ile mam pretensje do lekarzy, że nie zareagowali. Przecież od czegoś oni do cholery ciężkiej są ;( |
|
|
|
|
|
#2981 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33529981]Twój TŻ jest prawosławny?
[/QUOTE]
__________________
27.06.2011 Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam |
|
|
|
|
#2982 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
Cytat:
a dlaczego nie zabrała? nie pytaliście kiedy to zrobi??? witaj ![]() [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33529723] Oczywiście leżałam i myślałam, dlatego wolałam się już zebrać... [/QUOTE] ---------- Dopisano o 09:03 ---------- Poprzedni post napisano o 08:59 ---------- [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33529981] Ja skończyłam filologię jednego z prawosławnych krajów, uczestniczyłam raz w obchodach prawosławnej Wielkanocy, bardzo miło wspominam. [/QUOTE]ooo! fantastycznie! uczyłam się rosyjskiego i ukraińskiego (oczywiście, z moimi predyspozycjami do języków, nic nie umiem), uwielbiam kulturę wschodu. Obyczaje. I odpusty w Jabłecznej i na górze Garbarce
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
|
|
|
|
|
|
#2983 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
Ja raczej celuję w Bałkany, ale owszem, kultura innych krajów jest zawsze strasznie interesująca. Nigdy bym nie pojechała do jakiegoś kraju nie przeczytawszy o jego obyczajach, świętach, języku, itd. Lubię poznawać obce kraje "od kuchni".
|
|
|
|
|
#2984 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 943
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
Cytat:
ja też jestem w parcy BERBIE a Ty pracujesz w każdą sobotę? Bo zauważyłam ze często jak ty pracujesz to ja też.
__________________
ŻONA OD 17.06.2006 ![]() "Każda łza uczy nas jakiejś prawdy..." Ugo Foscolo |
|
|
|
|
|
#2985 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
Cytat:
Cytat:
__________________
27.06.2011 Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam |
||
|
|
|
|
#2986 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 943
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33529846]Ja leżę i analizuję.
Gdyby ktoś tydzień wcześniej zwrócił uwagę na te rozbieżności, to może Dawid miałby szansę przeżyć... Przecież tydzień wcześniej jeszcze żył, miał dobre tętno (KTG), mocno kopał.... Potem ruchy były słabsze (zgłaszałam lekarzowi) i nikt nic nie zrobił..... Będę się tak zadręczać do końca życia chyba [/QUOTE]PERSE nie powinnaś tak myśleć kochana, zadręczanie się z pewnością Ci nie pomoże. Bardzo wielka tragedia Cie spotkała jak zresztą każdą z nas ale szukanie w sobie winy nie jest dobrym pomysłem chociaż ja też tak robiłam na początku dlatego wiem co pisze. Rozmyślałam i analizowałam dzień po dniu doszukując się winy ale to mi wcale nie pomagało tylko pogłębiało moja ranę w sercu. Jezeli ktoś tu jest winny to z pewnoscią nie TY!! ---------- Dopisano o 09:31 ---------- Poprzedni post napisano o 09:26 ---------- Cytat:
__________________
ŻONA OD 17.06.2006 ![]() "Każda łza uczy nas jakiejś prawdy..." Ugo Foscolo |
|
|
|
|
|
#2987 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33530090]Lubię poznawać obce kraje "od kuchni".[/QUOTE]
![]() Cytat:
ze wszystkimi "popami" zawsze moja rodzina miała bardzo serdeczne, przyjacielskie kontakty. Zawsze z nimi jeździłam na te uroczystości. Cytat:
nie ma tego złego!Myślę, że trzeba też odrzucić winę osób trzecich... Choć na tym etapie żałoby oczywiście się nie da tego zrobić
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
|
||
|
|
|
|
#2988 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 943
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
Cytat:
__________________
ŻONA OD 17.06.2006 ![]() "Każda łza uczy nas jakiejś prawdy..." Ugo Foscolo |
|
|
|
|
|
#2989 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
Dziękuję Wam.
Dzisiaj umówiłam się z koleżanką, a to motywacja, żeby trochę o siebie zadbać. Aha, wypróbowałam już ten tusz https://wizaz.pl/kosmetyki/foto/23859_250.jpg i jest beznadziejny. Pamiętacie, napisałam kiedyś, że się nim pomaluję i postaram się za wszelką cenę nie płakać, żeby się nie rozmazał. Nie musiałam płakać, a i tak miałam pandę pod oczami. Tusz się okropnie osypuje, wchodzi w te maleńkie zmarszczki pod oczami i wygląda to, jakbym go rozcierała. ---------- Dopisano o 09:41 ---------- Poprzedni post napisano o 09:39 ---------- Cytat:
Może gdyby ktoś w porę zareagował, Dawid by dziś żył?
|
|
|
|
|
|
#2990 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 009
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
Cytat:
fajnie. Obliczyliście ile mniej więcej wyjdzie Was centralne ogrzewanie? - pewnie sporo. U Nas kończą trynkować i centralne będą zakładać. Koszta ogrommne ![]() Jakie grzejniki? ponoć włoskie najlepsze. A ściany gładzią będziecie robić? Bo my dajemy "tynk maszynowy". Witam w sobotę. Pranie rozwiesiłam, zaczynam sprzątanko. Berbie fajnie masz, każde święta podwójnie przeżywasz. I nie ma dylematu z jakimi rodzicami święta spędzać, bo są w innych terminach.
|
|
|
|
|
|
#2991 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
Cytat:
co do gzrejników nie polecam takich. mi nie dopowiadają.
__________________
27.06.2011 Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam |
|
|
|
|
|
#2992 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
Ja w maju będę remontować duży pokój.
Będzie podłoga do betonu, na to wylewka lub płyty gipsowe, na to panele. Ściany szlifowane i malowane. Sufit to samo. Ściana nad oknem musi być wzmocniona, bo wiele razy mi już karnisz zleciał. Drzwi wymienione. Elektryka. W sumie to generalka jeśli chodzi o ten pokój, niestety poprzednia właścicielka zostawiła mieszkanie w takim stanie, że pomieszczenie po pomieszczeniu musimy robić od zera... W kuchni miałam dziury w podłodze, a w pokoju karnisze wisiały na sznurówkach przywiązanych do haków na suficie. Istna makabra. Ale tym większa jest radość, jak sobie potem sami wszystko robimy. Zrobiliśmy zatem kuchnię, przedpokój, mały pokój, wymieniliśmy okna i zamontowaliśmy centralne gazowe. Został duży pokój i łazienka, która na szczęście jest w jako-takim stanie, są kafelki i w miarę da się żyć, choć i tak wszystko tu było prowizorką. |
|
|
|
|
#2993 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
cześć! wreszcie zebrałam się żeby wstać i zrobić śniadanie, i tak później sprzątanie i 2 sałatki mam zamiar zrobić, miłego dnia!
__________________
|
|
|
|
|
#2994 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 297
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
hej.
A ja dziś robie placki ziemniaczane, gulasz już mam i będą placki po węgiersku. Na jutro sie nie martwie bo jemy na mieście Tylko muszę jeszcze dziś dom posprzatać. Kiedy ja to zrobię Darkę muszę najpierw uśpić
__________________
"Kiedy pomnażają się cierpienia, pomnaża się też siła do ich zniesienia." Amelka Aniołek Daria |
|
|
|
|
#2995 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 6 189
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
Amilcia- jak babski wypad na sklepy? udany??
|
|
|
|
|
#2996 | ||||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Rybnik
Wiadomości: 1 466
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
Cytat:
![]() Cytat:
W poniedziałek muszę powtórzyć posiew moczu. Nie wiem czy Kamil jest mocno obsypany bo jest u babci. Cytat:
![]() Cytat:
Dzień Dobry bo zapomniałam się przywitać ![]() Dzisiaj stawiamy
__________________
17.09.2006 KAMIL 14.01.2012 TOBIASZ 07.11.2010[*] Mój Aniołek
10.02.2011[*] Mój Aniołek 10.10.2016[*] Mój Aniołek |
||||
|
|
|
|
#2997 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
|
#2998 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Rybnik
Wiadomości: 1 466
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
Tobiasz się chyba już przyzwyczaił, że codziennie przed 8:00 idziemy na spacer odprowadzając Kamila do przedszkola i dzisiaj musiałam iść z nim o 8:30 na spacer bo był taki marudny, że nie szło z nim wytrzymać
![]() Tylko wyszliśmy na dwór to zasnął
__________________
17.09.2006 KAMIL 14.01.2012 TOBIASZ 07.11.2010[*] Mój Aniołek
10.02.2011[*] Mój Aniołek 10.10.2016[*] Mój Aniołek |
|
|
|
|
#2999 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 437
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
Mam pytanie za 100 pkt
Jak często chodzicie do wc Bo ja chodze z 4 razy w tygodniu i mniej wiecej wychodzi co 2 dni i nie wiem czy to zaparcia czy nie
|
|
|
|
|
#3000 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Rybnik
Wiadomości: 1 466
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
No to Ty często chodzisz. Bo ja niekiedy idę raz na dwa tygodnie.
__________________
17.09.2006 KAMIL 14.01.2012 TOBIASZ 07.11.2010[*] Mój Aniołek
10.02.2011[*] Mój Aniołek 10.10.2016[*] Mój Aniołek |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Być rodzicem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:08.






Wspomnienia troche wróciły sprzed roku



Będę się tak zadręczać do końca życia chyba 



nie ma tego złego!


Jak często chodzicie do wc
Bo ja chodze z 4 razy w tygodniu i mniej wiecej wychodzi co 2 dni i nie wiem czy to zaparcia czy nie
