O dzidzie się staramy i na narodziny czekamy :) - część V

[kooocur]

[QUOTE=Swarovska;33533308][QUOTE=kooocur;33533203][QUOTE=Swarovska;33533059]

[/COLOR]

koocurku pracujesz w domu? ale Ci fajnie



przypomniałaś mi ja muszę się rozejrzeć po biurach podróży, zobaczyć gdzie można byłoby pojechać z tż-em na podróż poślubną

---------- Dopisano o 12:24 ---------- Poprzedni post napisano o 12:18 ----------

[QUOTE=kooocur;33533203]

Napisane przez Swarovska

Napisane przez Swarovska

koocurku pracujesz w domu? ale Ci fajnie[COLOR="Silver"]



nam troszkę więcej suknie, buty i inne dodatki mam oprócz pończoch i biustonosza odpowiedniego, ale na zakupy wybieram się w przyszłym tygodniu, Wódkę też mamy, napoje kupujemy w przyszłym miesiącu. Zostało parę szczegółów do kupienia, jak naklejki na alkohol, krawat dla tż dopiero teraz bo wcześniej miała być mucha, księga gości, pasek dla tż-a no i tort musimy zamówić...
Protokół mamy spisany, ale się przeraziłam bo ksiądz nam powiedział, że koszt ślubu to 900 zł +organista i kościelny czyli koło 15oo tyś a u was ile? Robimy skromny ślub dla 55 osób

No takiej drobnicy jak krawat, ksiega gosci to tez mamy

U nas po spisaniu protoklłu zapytalismy ile to powiedział, ze nic...no nie chciał złotóweczki..

Nie wiem czy jeszcze cos wezmie????

Mamy wesele na ok 70 osob. Chociaz zaproszalismy ponad 90, ale wiem, że troche osob nie przyjdzie.

Już sie doczekac nie moge..

Pokazesz mi suknie??

[Swarovska]

[QUOTE=kooocur;33533491][QUOTE=Swarovska;33533308][QUOTE=kooocur;33533203][QUOTE=Swarovska;33533059]

[/COLOR]

koocurku pracujesz w domu? ale Ci fajnie[COLOR="Silver"]



przypomniałaś mi ja muszę się rozejrzeć po biurach podróży, zobaczyć gdzie można byłoby pojechać z tż-em na podróż poślubną

---------- Dopisano o 12:24 ---------- Poprzedni post napisano o 12:18 ----------

Napisane przez kooocur

No takiej drobnicy jak krawat, ksiega gosci to tez mamy

U nas po spisaniu protoklłu zapytalismy ile to powiedział, ze nic...no nie chciał złotóweczki..

Nie wiem czy jeszcze cos wezmie????

Mamy wesele na ok 70 osob. Chociaz zaproszalismy ponad 90, ale wiem, że troche osob nie przyjdzie.

Już sie doczekac nie moge..

Pokazesz mi suknie??

no to oby nie chciał od was kasy u nas też trochę osób nie przyjdzie wiec najmniej może być koło 40 osób.
Ja narazie wręcz odwrotnie dopada mnie panika, że nie zdarzę ze wszystkim, już mam koszmary senne...
sukni foto jeszcze nie mam na kompie bo robiłam przeróbki a przed przeróbkami nie ma sensu wstawiać foto, bo zle na mnie lezała
jak zrobię foto w domu (bo u rodziców jest sukienka) to wstawię tu napewno

[mlodaj]

Hej dziewczynki ja wpadłam na chwilę w przerwie sprzątania, jeszcze tylko odkurzyć i pozmywac podłogi i koniec

Napisane przez Swarovska

nam troszkę więcej suknie, buty i inne dodatki mam oprócz pończoch i biustonosza odpowiedniego, ale na zakupy wybieram się w przyszłym tygodniu, Wódkę też mamy, napoje kupujemy w przyszłym miesiącu. Zostało parę szczegółów do kupienia, jak naklejki na alkohol, krawat dla tż dopiero teraz bo wcześniej miała być mucha, księga gości, pasek dla tż-a no i tort musimy zamówić...
Protokół mamy spisany, ale się przeraziłam bo ksiądz nam powiedział, że koszt ślubu to 900 zł +organista i kościelny czyli koło 15oo tyś a u was ile? Robimy skromny ślub dla 55 osób

boże ale macie ceny, moim zdaniem ksiądz grubo przesadza z takim cennikiem. my z tego co pamiętam to daliśmy 500zł za ślub (ksiądz sam opłaca organistę) i 100zł na kościół i bardzo zadowolony był

[reven24111]

My co prawda prawie 2 lata po ślubie ale też dawaliśmy 500 zł(w tym organista i dziewczyna która mogła śpiewać ale nie chcieliśmy)osobno dopłaciliśmy 100zł scholi dziecięcej.1500zł to bardzzooo dużo.Spróbujcie może się trochę potargować.Wiem że dziwnie to brzmi ale dobre i 200,300 zł jak wam opuści.

[Swarovska]

Napisane przez mlodaj

Hej dziewczynki ja wpadłam na chwilę w przerwie sprzątania, jeszcze tylko odkurzyć i pozmywac podłogi i koniec

boże ale macie ceny, moim zdaniem ksiądz grubo przesadza z takim cennikiem. my z tego co pamiętam to daliśmy 500zł za ślub (ksiądz sam opłaca organistę) i 100zł na kościół i bardzo zadowolony był

to jest masakra
chyba się z tż zbutujemy powiemy, że nie stać nas by dać 1500zł bo robimy skromne wesele, organisty nie nie chcemy (dowiadywaliśmy się, że bierze 400zł!!!) ale jak tż ostatnio oznajmił to swojej mamie (mojej teściowej) to była bardzo zła... bo jak bez organisty? byłam na jednym taki weselu nie było tak zle, dajcie spokój dla organisty samego 400zł???

[reven24111]

Napisane przez mlodaj

Hej dziewczynki ja wpadłam na chwilę w przerwie sprzątania, jeszcze tylko odkurzyć i pozmywac podłogi i koniec

To tak jak ja posprzątałam łazienkę i do kompa czy coś naskrobałyście.Posprzątał am kuchnie i do kompa...i tak w kółeczko

[Swarovska]

za ok 2 tygodnie idziemy dać na zapowiedzi ciekawe ile ze chcą...
mój tż tak zły, że ostatnio powiedział, że jakby wiedział, że te księżulki tyle chcą to wzięlibyśmy sam cywilny

[reven24111]

Napisane przez Swarovska

to jest masakra
chyba się z tż zbutujemy powiemy, że nie stać nas by dać 1500zł bo robimy skromne wesele, organisty nie nie chcemy (dowiadywaliśmy się, że bierze 400zł!!!) ale jak tż ostatnio oznajmił to swojej mamie (mojej teściowej) to była bardzo zła... bo jak bez organisty? byłam na jednym taki weselu nie było tak zle, dajcie spokój dla organisty samego 400zł???

Taa 400 zł wierzysz w to?jeśli tak jest to ja też chcę na godzinę zarabiać 400 zł i idę na organistkę myślę że ten ksiądz próbuje z was zedrzeć i tyle.

---------- Dopisano o 13:04 ---------- Poprzedni post napisano o 13:01 ----------

Napisane przez Swarovska

za ok 2 tygodnie idziemy dać na zapowiedzi ciekawe ile ze chcą...
mój tż tak zły, że ostatnio powiedział, że jakby wiedział, że te księżulki tyle chcą to wzięlibyśmy sam cywilny

za zapowiedzi powinno być co łaska.Ja mieszkam w mieście więc dałam 50 zł.Mój Tż ze wsi więc wszyscy wszystko o wszystkich wiedzą i ksiądz poinformowany że mój Tż ładnie zarabia powiedział żeby przemyślał i dał tyle na ile go stać.Śmiech...

[Swarovska]

niby 400 bo moja przyszła teściowa chodziła do niego po mszy i się pytała...
u nas za organistę płaci się odzielnie

[reven24111]

Napisane przez Swarovska

niby 400 bo moja przyszła teściowa chodziła do niego po mszy i się pytała...
u nas za organistę płaci się odzielnie

A mieszkasz w jakimś dużym mieście?Może stąd te ceny.

[Swarovska]

Napisane przez reven24111

A mieszkasz w jakimś dużym mieście?Może stąd te ceny.

ślub w miejscowości o 14 000 tyś ludzi wiec malutkie miasto

[reven24111]

Napisane przez Swarovska

ślub w miejscowości o 14 000 tyś ludzi wiec malutkie miasto

a może zapytaj w innym kościele w okolicy ile kosztuje ślub i będziesz miała porównanie.

[Swarovska]

Napisane przez reven24111

a może zapytaj w innym kościele w okolicy ile kosztuje ślub i będziesz miała porównanie.

w tym samym mieście tylko w innym kościele znajomi zapłacili 400zł za ślub bez organisty, a w tym naszym kościele, znajomi potwierdzają, że też słyszeli że tam tak drogo...

[agrafka85]

Hej babeczki
u mnie dziś pogoda cuuudna ja też mam wszystko już posprzątane i nawet obiad z dwóch dań ugotowałam rosołek i kotlety schabowe z ziemniakami - to pierwsze to moja zachcianka, a drugie mojego Tż

jutro znowu wyjeżdża po raz kolejny w delegację ale na szczęście tylko na 2 tyg i wraca bo mamy wesele i zostanie wtedy na weekend majowy

Swarovska to strasznie dużo chce ten ksiądz za ślub my 3 lata temu płaciliśmy 400 albo 500 zł i w tym była też organistka. Co prawda braliśmy ślub nie w mojej parafii, bo tam ksiądz chciał 2 razy tyle co tutaj więc stwierdziliśmy, że to bez sensu przepłacać. Na zapowiedzi, 2 u mnie i 2 u Tż, daliśmy po 100zł za 2, więc w granicach rozsądku. Poza tym jeszcze na odpisy aktów chrztu i bierzmowania i pozwolenie na ślub w innej parafii chyba po 20zł za każdy dokument, więc trochę się tych wydatków nazbierało. Ale 1500zł za ślub to jest naprawdę przesada

a ja jednak zdecydowałam, że pójdę dziś na ten panieński, a co Tż też idzie z chłopakami, ale nie będziemy długo bo on jutro rano wyjeżdża i przed nim cały dzień w trasie, więc też chce odpocząć i wyspać się.

ale te wahania nastrojów mnie wkurzają, jak tylko koleżanka zaprosiła mnie na ten panieński od razu odpisałam, że idę. A na drugi dzień coś mi się odwidziało i już nie chciałam iść i prawie już napisałam do niej że jednak nie przyjdę, ale wczoraj znów mi się zachciało masakra jakaś albo dziś jak oglądałam reklamę kremu Nivea, tą co leci w niej piosenka Rihanny "California king bed", to normalnie aż mi się płakać zachciało ech te hormony

[Martarynka]

Hej dziewczynki. Widzę, że temat ślubów się zaczał, u nas niby ślub kosztuje 800 zł. Ale jak ok. rok wcześniej rezoerowalismy termin i godzinę to musieliśmy zapłacić 100 zł. za rezerwację, później kolejną 100 zł. za zapowiedzi, później 150 za nauki przedmałżeńskie no i przed samym ślubem wspomniane 800 zl. Także slub wyszedł nam 1150 zł. Oczywiscie gdybysmy chcieli przystroić kościół to kolejne 300 zł. Organista był już "w cenie", ale moim zdaniem to bardzo dużo. Koscioła stroić nie musieliśmy, bo mamy bardzo piekny, strasznie duży, mieliśmy 120 gosci. Zaraz pokaże Wam jakies zdjęcie, bo tak mnie na wspomnienia zebralo

[Swarovska]

Napisane przez Martarynka

Hej dziewczynki. Widzę, że temat ślubów się zaczał, u nas niby ślub kosztuje 800 zł. Ale jak ok. rok wcześniej rezoerowalismy termin i godzinę to musieliśmy zapłacić 100 zł. za rezerwację, później kolejną 100 zł. za zapowiedzi, później 150 za nauki przedmałżeńskie no i przed samym ślubem wspomniane 800 zl. Także slub wyszedł nam 1150 zł. Oczywiscie gdybysmy chcieli przystroić kościół to kolejne 300 zł. Organista był już "w cenie", ale moim zdaniem to bardzo dużo. Koscioła stroić nie musieliśmy, bo mamy bardzo piekny, strasznie duży, mieliśmy 120 gosci. Zaraz pokaże Wam jakies zdjęcie, bo tak mnie na wspomnienia zebralo

przepięknie wyglądałaś w dniu ślubu piękny kościół, rzeczywiście duży, chociaż nasz też jest duży, niewiele mniejszy. My również kościoła nie stroimy, bo sam w sobie jest ładny więc po co jeszcze dostrajać

---------- Dopisano o 16:09 ---------- Poprzedni post napisano o 16:05 ----------

Napisane przez agrafka85

Hej babeczki
u mnie dziś pogoda cuuudna ja też mam wszystko już posprzątane i nawet obiad z dwóch dań ugotowałam rosołek i kotlety schabowe z ziemniakami - to pierwsze to moja zachcianka, a drugie mojego Tż

jutro znowu wyjeżdża po raz kolejny w delegację ale na szczęście tylko na 2 tyg i wraca bo mamy wesele i zostanie wtedy na weekend majowy

Swarovska to strasznie dużo chce ten ksiądz za ślub my 3 lata temu płaciliśmy 400 albo 500 zł i w tym była też organistka. Co prawda braliśmy ślub nie w mojej parafii, bo tam ksiądz chciał 2 razy tyle co tutaj więc stwierdziliśmy, że to bez sensu przepłacać. Na zapowiedzi, 2 u mnie i 2 u Tż, daliśmy po 100zł za 2, więc w granicach rozsądku. Poza tym jeszcze na odpisy aktów chrztu i bierzmowania i pozwolenie na ślub w innej parafii chyba po 20zł za każdy dokument, więc trochę się tych wydatków nazbierało. Ale 1500zł za ślub to jest naprawdę przesada

a ja jednak zdecydowałam, że pójdę dziś na ten panieński, a co Tż też idzie z chłopakami, ale nie będziemy długo bo on jutro rano wyjeżdża i przed nim cały dzień w trasie, więc też chce odpocząć i wyspać się.

ale te wahania nastrojów mnie wkurzają, jak tylko koleżanka zaprosiła mnie na ten panieński od razu odpisałam, że idę. A na drugi dzień coś mi się odwidziało i już nie chciałam iść i prawie już napisałam do niej że jednak nie przyjdę, ale wczoraj znów mi się zachciało masakra jakaś albo dziś jak oglądałam reklamę kremu Nivea, tą co leci w niej piosenka Rihanny "California king bed", to normalnie aż mi się płakać zachciało ech te hormony

moja znajoma na początku ciąży też takie wahania nastrojów miała, dużo płakała np. jak zobaczyła jak 3 letnia dziewczynka przewróciła się na ulicy obok niej i poryczała się razem z nią
jak się później okazało sama spodziewa się dziewczynki

[reven24111]

Ślicznie Martarynko miałam bardzo podobny bukiecik.

[Camilla]

Ja za swoje zapowiedzi zapłaciłam 50 zł, ksiądz proboszcz za ślub nie wziął od nas nic, bo moi teściowie są jego bardzo dobrymi znajomymi i nie jedną złotówkę wyłożyli już na kościół (braliśmy ślub w parafii mojego TŻta ze względu na lepszy dojazd do miejsca gdzie mielismy wesele), no ale koniec końców zrzuciliśmy się i do koperty na potrzeby parafii dalismy 500 zł. Organista nie wiem ile wziął bo załatwił go teść i potem nie chciał powiedzieć ile zapłacił i że mamy to w prezencie, dodatkowo na skrzypcach w czasie mszy grał nam chłopak mojej szwagierki, była to dla nas bardzo miła niespodzianka. Dekoracja kościoła kosztowała 600 zł, ale że po nas jeszcze jedna para miała ślub to się z nimi skontaktowaliśmy i podzieliliśmy koszty, wyniosło to nas 300 zł.
Wesele wyszło na 40 lub 42 osoby (nie pamiętam dokładnie ) a miały być 44 osoby. Dla nas to było idealnie

Ps. kilka zdjęc ode mnie. Na przedostatnim zdjęciu dziewczyna w czerwonej sukience (w rzeczywistosci była malinowa ale fotograf przesadził z obróbką) to moja nieżyjąca od pół roku siostra (strasznie mi jej brakuje), obok niej stoi profilem jej mąż.

[kefii]

Napisane przez Swarovska

Witajcie

Miałyście racje co to szczęścia w piątek 13!

tż zaproponowali większe zarobki+ własne biuro no i jak wróciliśmy do domku to zadzwonili do niego z innej firmy z propozycją pracy na stanowisko które mu by bardzo odpowiadało heheh
Wczoraj mieliśmy super humory

Gdyby tylko nie mój brzuch, ciągnie mnie w nim strasznie, boli jak na @ no i nadal nic

super udał wam sie dzien

Napisane przez sensuall

Witajcie weekendowo
Monia mam ochotę Cię mocno wyściskać!! Tyle złego Cię spotyka,to niesprawiedliwe... W ogóle dziś wszytskie z osobna bym Was wyściskała, uwielbiam Was
arletka niech siostra powtórzy test Ale jest duże prawdopodobieństwo
JA dziś na obiad robię rykę z kiszona kapustą , na deser drożdżówka jak dobrze że apetyt mi wraca!

sensuall rozmawiałam z monia i powiem C ze duzo mi dala ta romowa z nia bo pzrezylysmy obie to samo
silne kobiety jestesmy

Napisane przez Swarovska

tak mi piersi dziś nabrzmiały, że nie mieszczą się w staniku

koocurku pracujesz w domu? ale Ci fajnie

oocur jak tam przygotowania ślubne, rozdajecie już zaproszenia?
nam zostało, jeszcze trochę do rozdania...

chciałam dziś kupic sobie sukienke na poprawiny i komunie i nie mieszcze sie w biuscie w zadnej sukience a jak sie juz mieszcze to za luzna w pasie

[QUOTE=Swarovska;33533308][QUOTE=kooocur;33533203][QUOTE=Swarovska;33533059]


przypomniałaś mi ja muszę się rozejrzeć po biurach podróży, zobaczyć gdzie można byłoby pojechać z tż-em na podróż poślubną

[QUOTE=kooocur;33533203]

Napisane przez Swarovska

podróż poślyubna ja by łam w Egipcie na 2 tygodnie

Napisane przez Swarovska

koocurku pracujesz w domu? ale Ci fajnie



nam troszkę więcej suknie, buty i inne dodatki mam oprócz pończoch i biustonosza odpowiedniego, ale na zakupy wybieram się w przyszłym tygodniu, Wódkę też mamy, napoje kupujemy w przyszłym miesiącu. Zostało parę szczegółów do kupienia, jak naklejki na alkohol, krawat dla tż dopiero teraz bo wcześniej miała być mucha, księga gości, pasek dla tż-a no i tort musimy zamówić...
Protokół mamy spisany, ale się przeraziłam bo ksiądz nam powiedział, że koszt ślubu to 900 zł +organista i kościelny czyli koło 15oo tyś a u was ile? Robimy skromny ślub dla 55 osób

[QUOTE=kooocur;33533491][QUOTE=Swarovska;33533308][QUOTE=kooocur;33533203][QUOTE=Swarovska;33533059]



koocurku pracujesz w domu? ale Ci fajnie



przypomniałaś mi ja muszę się rozejrzeć po biurach podróży, zobaczyć gdzie można byłoby pojechać z tż-em na podróż poślubną

---------- Dopisano o 12:24 ---------- Poprzedni post napisano o 12:18 ----------

Napisane przez kooocur

No takiej drobnicy jak krawat, ksiega gosci to tez mamy

U nas po spisaniu protoklłu zapytalismy ile to powiedział, ze nic...no nie chciał złotóweczki..

Nie wiem czy jeszcze cos wezmie????

Mamy wesele na ok 70 osob. Chociaz zaproszalismy ponad 90, ale wiem, że troche osob nie przyjdzie.

Już sie doczekac nie moge..

Pokazesz mi suknie??

[QUOTE=Swarovska;33533646][QUOTE=kooocur;33533491][QUOTE=Swarovska;33533308][QUOTE=kooocur;33533203]

Napisane przez Swarovska

Napisane przez Swarovska

koocurku pracujesz w domu? ale Ci fajnie[COLOR="Silver"]



przypomniałaś mi ja muszę się rozejrzeć po biurach podróży, zobaczyć gdzie można byłoby pojechać z tż-em na podróż poślubną

---------- Dopisano o 12:24 ---------- Poprzedni post napisano o 12:18 ----------



no to oby nie chciał od was kasy u nas też trochę osób nie przyjdzie wiec najmniej może być koło 40 osób.
Ja narazie wręcz odwrotnie dopada mnie panika, że nie zdarzę ze wszystkim, już mam koszmary senne...
sukni foto jeszcze nie mam na kompie bo robiłam przeróbki a przed przeróbkami nie ma sensu wstawiać foto, bo zle na mnie lezała
jak zrobię foto w domu (bo u rodziców jest sukienka) to wstawię tu napewno

Napisane przez Swarovska

to jest masakra
chyba się z tż zbutujemy powiemy, że nie stać nas by dać 1500zł bo robimy skromne wesele, organisty nie nie chcemy (dowiadywaliśmy się, że bierze 400zł!!!) ale jak tż ostatnio oznajmił to swojej mamie (mojej teściowej) to była bardzo zła... bo jak bez organisty? byłam na jednym taki weselu nie było tak zle, dajcie spokój dla organisty samego 400zł???

u nas ksiadz bierze co łąska ze to znajomy rodziny to dalismy mu 350zł
organista ile dasz za tyle zagra ale wszyscy dawali 250zł wiec tez tak dłam i teraz tego nie złauje ale to nie tamat na forum
niecąłe 400zł kosztowało ubranie kościoła bo kwiatki podrozały przed slubem po nie było pogody cały miesiac
a za zapowiedzi w parafii meza dalismy 50zł no bez jaj za wywieszenie kartki dawac wiecej wiec 1000zł ale jak bysmy sie uparli to było by mniej

[kefii]

wrzucam na chwile moje zdjecie ze slubu
wszytsko byo w liliach niepachnacych
pierwsze z kościoła reszta z pleneru moja sukienka i welon
na pzredostatnim zdjeciu chłopski stół robota mojego taty i zdobień kucharza
a ostatnie zdjęcie to juz poprawiny i dziady - oj uśmiałam sie

sorki zdjęcia usunełam bo nie chce by mnie ktos rozpoznał jak cos to na wasza prosbe wrzuce na chwile

[kefii]

Napisane przez Martarynka

Hej dziewczynki. Widzę, że temat ślubów się zaczał, u nas niby ślub kosztuje 800 zł. Ale jak ok. rok wcześniej rezoerowalismy termin i godzinę to musieliśmy zapłacić 100 zł. za rezerwację, później kolejną 100 zł. za zapowiedzi, później 150 za nauki przedmałżeńskie no i przed samym ślubem wspomniane 800 zl. Także slub wyszedł nam 1150 zł. Oczywiscie gdybysmy chcieli przystroić kościół to kolejne 300 zł. Organista był już "w cenie", ale moim zdaniem to bardzo dużo. Koscioła stroić nie musieliśmy, bo mamy bardzo piekny, strasznie duży, mieliśmy 120 gosci. Zaraz pokaże Wam jakies zdjęcie, bo tak mnie na wspomnienia zebralo

Napisane przez Camilla

Ja za swoje zapowiedzi zapłaciłam 50 zł, ksiądz proboszcz za ślub nie wziął od nas nic, bo moi teściowie są jego bardzo dobrymi znajomymi i nie jedną złotówkę wyłożyli już na kościół (braliśmy ślub w parafii mojego TŻta ze względu na lepszy dojazd do miejsca gdzie mielismy wesele), no ale koniec końców zrzuciliśmy się i do koperty na potrzeby parafii dalismy 500 zł. Organista nie wiem ile wziął bo załatwił go teść i potem nie chciał powiedzieć ile zapłacił i że mamy to w prezencie, dodatkowo na skrzypcach w czasie mszy grał nam chłopak mojej szwagierki, była to dla nas bardzo miła niespodzianka. Dekoracja kościoła kosztowała 600 zł, ale że po nas jeszcze jedna para miała ślub to się z nimi skontaktowaliśmy i podzieliliśmy koszty, wyniosło to nas 300 zł.
Wesele wyszło na 40 lub 42 osoby (nie pamiętam dokładnie ) a miały być 44 osoby. Dla nas to było idealnie

Ps. kilka zdjęc ode mnie. Na przedostatnim zdjęciu dziewczyna w czerwonej sukience (w rzeczywistosci była malinowa ale fotograf przesadził z obróbką) to moja nieżyjąca od pół roku siostra (strasznie mi jej brakuje), obok niej stoi profilem jej mąż.

super obie sukienki swietne i kościoły nowoczesne

[Martarynka]

Camilla faktycznie mega nowoczesny Wasz kościół, no i sukienka naprawde sliczna Bardzo mi przykro z powodu siostry, nie wiem co wiecej mogłabym powiedzieć
Macie podobne uśmiechy
---------- Dopisano o 17:57 ---------- Poprzedni post napisano o 17:55 ----------

Kefi cudny miałaś ten dlugo welon, też mi się taki marzył, ale jak już wybralam sukienkę to nie bardzo mi pasował. U nas też jest tradycja dziadów

[kefii]

Napisane przez Martarynka

Camilla faktycznie mega nowoczesny Wasz kościół, no i sukienka naprawde sliczna Bardzo mi przykro z powodu siostry, nie wiem co wiecej mogłabym powiedzieć
Macie podobne uśmiechy
---------- Dopisano o 17:57 ---------- Poprzedni post napisano o 17:55 ----------

Kefi cudny miałaś ten dlugo welon, też mi się taki marzył, ale jak już wybralam sukienkę to nie bardzo mi pasował. U nas też jest tradycja dziadów

ja bardzo chciałam mieć tren a że nie bardzo sie dało wiec mialam długi welon

[arletka1313]

cześć, witam popołudniowo, padam na ryjek, jestem strasznie osłabiona, przeziebiłam sie gdzie i w dodatku boję sie cokolwiek brać, kupiłam maść rozgrzewającą z kamforą może tym się podlecze.
idę pod prysznic, moze ciut pomoże.

[emillia006]

Dziewczynki Kochane ze wzgledu na spadek mojej formy nie mam sily do Was zagladac, ani tu ani w klubie Bardzo Was przepraszam

[Tigresse86]

Witajcie
Czytam Was i zerkam na X- factora, idealny zestaw.
Miło popatrzeć na Wasze zdjęcia ślubne, pięknie wyglądałyście Kamilko i Martarynko, ślub to jednak wspaniałą chwila, przede mną i TŻ jeszcze kościelny, bo narazie mamy tylko cywilny, więc tymi cenami to mnie dobiłyście, ładnie sobie liczą, a w W-wie to pewnie jeszcze lepsze ceny są, ale ślub kościelny na pewno będzie najlepiej z chrzcinami (ekonomiczniej hehe)

Ja dziś fatalnie się czuję, straszliwie boli mnie żołądek, wypiłam już 2 kieliszki jakiś nalewek, wzięłam nospę, espumisan, piję miętę i dalej jest masakra
Mam pytanko do staraczek, czy zdarzało Wam się mieć w okolicach owulacji jakieś mdłości, bo u mnie już drugi miesiąc w okolicach owu pojawiają się mdłości, nie mogę prawie nic jeść, a na słodycze to już w ogóle mi słabo, a potem to mija, miała któraś tak?

Miłego wieczorku

[zielona1911]

ale padam juz na twarz
Jedynie z czego sie ciesze to ze apetyt wrocil,nie mam mdłosci,ani nie naciąga mnie no najwyzszy czas w koncu zaczynam 17 tydzien od jutra niby I jednak jest cos w tym ze w 2 trymestrze ochota do zycia przychodzi, jakos tak sobie sprzatam,nie ma juz syfu do okola mnie.nawet zmobilizowalam sie i umylam piekarnik i wszylam guziki w poszewki tak wiec energie mam jako tako.I juz nie budze sie przed 6 tylko normalnie miedzy 8.30 a 9.00 a w nocy spie jak dziecko i sie wysypiam,oczywiscie do wc juz nie wstaje.
tak wiec ciezaroweczki przeczekajcie ten zły okres,przyjdzie pora na Was ze poczujecie w koncu pelnie zycia

[Mystiquee]

Napisane przez zielona1911

ale padam juz na twarz
Jedynie z czego sie ciesze to ze apetyt wrocil,nie mam mdłosci,ani nie naciąga mnie no najwyzszy czas w koncu zaczynam 17 tydzien od jutra niby I jednak jest cos w tym ze w 2 trymestrze ochota do zycia przychodzi, jakos tak sobie sprzatam,nie ma juz syfu do okola mnie.nawet zmobilizowalam sie i umylam piekarnik i wszylam guziki w poszewki tak wiec energie mam jako tako.I juz nie budze sie przed 6 tylko normalnie miedzy 8.30 a 9.00 a w nocy spie jak dziecko i sie wysypiam,oczywiscie do wc juz nie wstaje.
tak wiec ciezaroweczki przeczekajcie ten zły okres,przyjdzie pora na Was ze poczujecie w koncu pelnie zycia

Czekam na to z utęsknieniem!

[Martarynka]

Napisane przez emillia006

Dziewczynki Kochane ze wzgledu na spadek mojej formy nie mam sily do Was zagladac, ani tu ani w klubie Bardzo Was przepraszam

Biadactwo Kurde niech szybko wraca Twoje dobre samopoczucie, bardzo Wam wszystkim wspóolczuje tych przykrych objawów.

Napisane przez Tigresse86

Witajcie
Czytam Was i zerkam na X- factora, idealny zestaw.
Miło popatrzeć na Wasze zdjęcia ślubne, pięknie wyglądałyście Kamilko i Martarynko, ślub to jednak wspaniałą chwila, przede mną i TŻ jeszcze kościelny, bo narazie mamy tylko cywilny, więc tymi cenami to mnie dobiłyście, ładnie sobie liczą, a w W-wie to pewnie jeszcze lepsze ceny są, ale ślub kościelny na pewno będzie najlepiej z chrzcinami (ekonomiczniej hehe)

Ja dziś fatalnie się czuję, straszliwie boli mnie żołądek, wypiłam już 2 kieliszki jakiś nalewek, wzięłam nospę, espumisan, piję miętę i dalej jest masakra
Mam pytanko do staraczek, czy zdarzało Wam się mieć w okolicach owulacji jakieś mdłości, bo u mnie już drugi miesiąc w okolicach owu pojawiają się mdłości, nie mogę prawie nic jeść, a na słodycze to już w ogóle mi słabo, a potem to mija, miała któraś tak?

Miłego wieczorku

Też oglądam x-factora, akurat reklama Tak tu ciuchutko dziś, a ja spędzam samotnie wieczór, bo mąż w pracy Też szybciutko wracaj do zdrowia. Teraz chyba taki okres na choróbska, naokolo mnie też wszyscy chorzy, ja narazie mam szczescie, bo wszystko mnie omija, oby tak dalej.

Napisane przez zielona1911

ale padam juz na twarz
Jedynie z czego sie ciesze to ze apetyt wrocil,nie mam mdłosci,ani nie naciąga mnie no najwyzszy czas w koncu zaczynam 17 tydzien od jutra niby I jednak jest cos w tym ze w 2 trymestrze ochota do zycia przychodzi, jakos tak sobie sprzatam,nie ma juz syfu do okola mnie.nawet zmobilizowalam sie i umylam piekarnik i wszylam guziki w poszewki tak wiec energie mam jako tako.I juz nie budze sie przed 6 tylko normalnie miedzy 8.30 a 9.00 a w nocy spie jak dziecko i sie wysypiam,oczywiscie do wc juz nie wstaje.
tak wiec ciezaroweczki przeczekajcie ten zły okres,przyjdzie pora na Was ze poczujecie w koncu pelnie zycia

Kurcze, a ja nie mam mdłosci, ochota do życia wróciła, ale to nocne wstawanie do lazienki mnie dobija, masakra jakaś, 3 razy w nocy to u mnie norma. Nie mam pelnego pecherza, bo czasami leci mi tylko troszke, ale mam takie parcie, ze nie mogę wytrzymać. Dodam, że to nie zapalenie pęcherza, bo nic mnie nie boli, zresztą co 4 tyg. robie badanie moczu i nie ma zadnych bakterii, podejrzewam, że dzidziuś tak się układa, ze naciska mi na pęcherz.

[emillia006]

Napisane przez Mystiquee

Czekam na to z utęsknieniem!

Ja sie modle o permanentna poprawe