Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja naturalna, ekologiczna - CZĘŚĆ V

[mhm0808]

Napisane przez cloche

dobrze robisz z tym ulepszaniem wiesz, moze jakiegos specjalnego efektu nie widac, ale jak masz go widziec? po prostu trzeba sobie myslec, ze byloby gorzej bez wciereczki wg mnie zapach tez sie ulatnia, ale wg malza to poki nie umyje glowy, on sie dusi
ten krem z filtrem AMB to DNA-protect sonnencreme:
http://www.boerlind.com/n2129852/i2573712.html
ten dla mnie (tlusciocha ) bedzie zbyt odzywczy, ale ty moglabys sie skusic... AMB nie robi na sile naturalnych kosmetykow. ich "filozofia" to zastepowanie skladnikow chemicznych naturalnymi, gdzie tylko sie da. i po skladzie patrzac wszystkie ich filtry powinny miec swietna ochrone UVA - a wiec i przed przebarwieniami, zmarchami itp...

Dzięki może się skuszę na niego... bo mi oprócz samego filtra bardzo zależy na porządnej, nawilżającoodżywczej pielęgnacji....

Napisane przez anula_ga

okrutnie mnie ten szampon kusi! I generalnie luvos mnie pociąga
ja mam opuncje z bu - ale poniewaz używam pod ślipia to mam ją już długo i jeszcze długo będe miała fajnie działa

A widzisz... to Ty mi sprzątnęłaś olej z BU No nic, na pewno gdzieś go upoluję jeszcze Szampon dla Joa kupiłam, w organeo z odbiorem osobistym Zobaczę, jak się będzie sprawował... tzn. co ile dni będzie musiał myć włosy po nim...

Napisane przez cloche

no... echh... ciekawe, czy to ktos przeczyta

Ja przeczytałam i powiem Ci szczerze,że wszystkie Twoje posty filtrowe są dla mnie bardzo ważne
W tym miejscu przyznam nieśmiało,że kupiłam na próbę krem Avene (z nowej serii antirougeurs - bez parabenów, za to z ruszczykiem bo ma 20 UVA/UVB jako niski filtr na dni nie wychodzenia z domu

[anula_ga]

Napisane przez mhm0808

Dzięki może się skuszę na niego... bo mi oprócz samego filtra bardzo zależy na porządnej, nawilżającoodżywczej pielęgnacji....

A widzisz... to Ty mi sprzątnęłaś olej z BU No nic, na pewno gdzieś go upoluję jeszcze Szampon dla Joa kupiłam, w organeo z odbiorem osobistym Zobaczę, jak się będzie sprawował... tzn. co ile dni będzie musiał myć włosy po nim...

Ja przeczytałam i powiem Ci szczerze,że wszystkie Twoje posty filtrowe są dla mnie bardzo ważne
W tym miejscu przyznam nieśmiało,że kupiłam na próbę krem Avene (z nowej serii antirougeurs - bez parabenów, za to z ruszczykiem bo ma 20 UVA/UVB jako niski filtr na dni nie wychodzenia z domu

Tak, ja Ci sprzątnęłam olej z opuncji - pod warunkiem, ze szykowałaś sie na niego jakies 1,5 roku temu bo chyba mniej więcej tyle czasu go juz mam
Ciekawa jestem strasznie tego szamponu opisuj wszystko dokładnie! A jaką ma konsystencję? Dużo ma glinki w sobie?

[iivii]

Sorki, że tak ni z gruchy ni z pietruchy ale śledzę równolegle wątek o hennowaniu dziś
Czy któraś z was mogłaby może mi przesłać (odpłatnie oczywiście ) próbkę khadi orzechowy brąz jeżeli takową posiada?
Kusi mnie hennowanie ale boję się rudzizny i na początek chciałam na kosmyku przetestować żeby później nie płakać

[mhm0808]

Napisane przez anula_ga

Tak, ja Ci sprzątnęłam olej z opuncji - pod warunkiem, ze szykowałaś sie na niego jakies 1,5 roku temu bo chyba mniej więcej tyle czasu go juz mam
Ciekawa jestem strasznie tego szamponu opisuj wszystko dokładnie! A jaką ma konsystencję? Dużo ma glinki w sobie?

A tak było mi fajnie zrzucić winę na Ciebie
Swoja drogą ciągle mi się to przydarza - że wrzucam coś do koszyka a następnego dnia lub pojutrze, jak przemyślę i się na 100% upewnię,że to chcę, to już tego ni ma
Szampon już dziś wieczór obadam na razie powiem tyle,ze pachnie owocowo i trochę słabo,ze jest w tubce, bo pewnie się będzie wylewał przy otwieraniu, ale już trudno....
Aniu ja poprosiłam Mel o maskę jakby co, to już nie będe Cię ograbiać

[anula_ga]

Napisane przez iivii

Sorki, że tak ni z gruchy ni z pietruchy ale śledzę równolegle wątek o hennowaniu dziś
Czy któraś z was mogłaby może mi przesłać (odpłatnie oczywiście ) próbkę khadi orzechowy brąz jeżeli takową posiada?
Kusi mnie hennowanie ale boję się rudzizny i na początek chciałam na kosmyku przetestować żeby później nie płakać

ja mam orzechowy brąz. I jakis jeszcze , którys ciemniejszy (chyba ciemny brąz)
daj adres na pw to Ci wyslę w poniedziałek
ale jak jeszcze raz wspomnisz o odpłatnosci to się wycofam z oferty

Napisane przez mhm0808

A tak było mi fajnie zrzucić winę na Ciebie
Swoja drogą ciągle mi się to przydarza - że wrzucam coś do koszyka a następnego dnia lub pojutrze, jak przemyślę i się na 100% upewnię,że to chcę, to już tego ni ma
Szampon już dziś wieczór obadam na razie powiem tyle,ze pachnie owocowo i trochę słabo,ze jest w tubce, bo pewnie się będzie wylewał przy otwieraniu, ale już trudno....
Aniu ja poprosiłam Mel o maskę jakby co, to już nie będe Cię ograbiać

No cóż........ próbka gotowa - ktos inny sie ucieszy
Ja tez nie przepadam za szamponami w tubkach - ale jakby był dobry to zniese

[jp91]

Napisane przez iivii

Mnie ten bloker szczypał całą noc w pachy, nawet po jego zmyciu. Wyżarł wręcz skórę

A miałaś podrażnioną skórę? Albo od razu po depilacji? U mnie nic takiego się nie dzieje, nigdy, chyba, że po goleniu. Ale to w sumie logiczne i nie ma czemu się dziwić.

[anula_ga]

Jestem coraz bardziej zadowolona z kuracji do włosów lavery mango
Trzymam ją ok. 1 godziny i zmywam sama wodą - nie obciąża mi włosów i są po niej bardzo fajne

Natomiast skończenie olejku pomarańczowego alterry przyjęłam z ogromną ulgą - początkowo wydawało mi się, że to będzie bardzo fajny produkt, ale byłam w błędzie. W sumie nic fajnego nie robi, oprócz tego, że pachnie..... Jakby ktoś chciał znac moje szersze zdanie na jego temat to zapraszam do przeczytania recenzji (nie chce mi sie nawet ponownie o nim pisać tutaj, sorki).

[midusia86]

Nie pamiętam już kto ostatnio pisał tutaj o kosmetykach Corine De Farme dostępnych w sieci Auchan. Będąc tam ostatnio zobaczyłam właśnie m.in. żel myjący dla dzieci 2w1. Na opakowaniu piękna informacja o 95-procentowe zawartości składników naturalnych , a z tyłu skład produktu

Btw. W ramach prezentu z okazji piątku 13-stego wstąpiłam do Rossa po amalutkie zakupy: Garnier bio migdał (wszystkie biorą różę, więc tak dla odmiany ), żel p/p Alterra borówka , chusteczki do twarzy Alterra, maseczkę Dermaglin Kleopatra oraz gąbeczki do twarzy Calypso.
W domu czekała na mnie długo wyczekiwana paczuszka IHerb: szampon, odżywka i żel pod prysznic z promocji Madre Labs, pędzelek kabuki z Ecotools i gratisy.
W połączeniu z otrzymaną 2 dni wcześniej paczuszką z Helfy to "kosmetyczne szczęście bezgraniczne", a wg. mojego męża zapasy na pół roku :brzyda l:

[anula_ga]

Napisane przez midusia86

Nie pamiętam już kto ostatnio pisał tutaj o kosmetykach Corine De Farme dostępnych w sieci Auchan. Będąc tam ostatnio zobaczyłam właśnie m.in. żel myjący dla dzieci 2w1. Na opakowaniu piękna informacja o 95-procentowe zawartości składników naturalnych , a z tyłu skład produktu

Btw. W ramach prezentu z okazji piątku 13-stego wstąpiłam do Rossa po amalutkie zakupy: Garnier bio migdał (wszystkie biorą różę, więc tak dla odmiany ), żel p/p Alterra borówka , chusteczki do twarzy Alterra, maseczkę Dermaglin Kleopatra oraz gąbeczki do twarzy Calypso.
W domu czekała na mnie długo wyczekiwana paczuszka IHerb: szampon, odżywka i żel pod prysznic z promocji Madre Labs, pędzelek kabuki z Ecotools i gratisy.
W połączeniu z otrzymaną 2 dni wcześniej paczuszką z Helfy to "kosmetyczne szczęście bezgraniczne", a wg. mojego męża zapasy na pół roku :brzyda l:

a własnie, że nie wszystkie ja mam migdała od jakiegos czasu a wczoraj dokupiłam kokos. Róży nie lubię....... chociaz kulkę różaną hauschki uwielbiam (no ale raczej nie za zapach ).

Zwyczajne chamstwo z takimi obietnicami o naturalności - powinni za to karać. To świadome wprowadzanie konsumenta w błąd.

[fiolka85]

ile tu się dzieje po marcowym poszczeniu
Witam nowe naturomaniaczki

ja się ostatnio nie udzielam ale regularnie czytam, więc z wszystkimi trendami jestem na bieżąco. Czego najlepszym dowodem są nowe zakupy...oczywiście żele Born To Bio
truskawka - pięknie pachnie, nie wysusza skóry, bardzo przyjemna
orient - nie potrafię opisać tego zapachu,ale mi sie podoba
monoi i kokos - ktoś już tutaj pisał że zapach jest za mało intensywny i moim zdaniem również mógłby być troszkę mocniejszy

Lavera balsam do ciała morela i migdał - jeszcze nie testowany

pełno próbek JMO wreszcie się zdecydowałam

jeszcze chciałam sie pochwalić że przekombinowałam z bezkremowymi nocami i glinkami i wysuszyłam sobie na wiór policzki aż z jednego mi się łuszczy skóra. Jednak przy cerze mieszanej trzeba na noc kremować policzki albo je omijać myjąc twarz glinką.
Od kilku dni smaruję je olejem z róży rdzawej i wracają do formy...

[margoltka]

Napisane przez cloche

jak juz Korah napisala, to nie jest prawda. owszem, jesli nalozymy jakies byle-co, to sie zetrze - czy przy nakladaniu makijazu, czy przy kichnieciu, a chocby i czesaniu ale filtr JMO naprawde swietnie sie trzyma na gebie. nakladam na niego fluid living nature i nic nie wcieram, po prostu delikatnie rozprowadzam.......

Przeczytałam do samej kropki Twoje wypociny skopieowałam też do mojego mądrego notatika.

Napisane przez anula_ga

Jestem coraz bardziej zadowolona z kuracji do włosów lavery mango
Trzymam ją ok. 1 godziny i zmywam sama wodą - nie obciąża mi włosów i są po niej bardzo fajne
.

Ja mam kurację Lavery różaną i jej nie lubię Najpierw zrobiła pozytywne wrażenie, ale ono szybko zniknęło. Kuracja nic nie robi. Albo inaczej nie różni się od zwykłej odżywki. Moje włosy potrzebują jednak od czasu do czasu czegoś bardzo treściwego i regenerującego.

Za to dzisiaj było pierwsze mycie nową serią Alverde - nabłyszczająca do włosów rudych, brazowych i czarnych. Muszę przyznać, że jest całkiem całkiem Zapach wreszcie nie zalatuje alkoholem, jest słodkawy, troszkę jak miśki. Szampon dobrze myje, plącze, ale robi to praktycznie każdy naturalny szampon. Przynajmniej w moim przypadku. Odżywka nie rozplątuje i nie zmiękcza włosów tak jak Madara, ale jest całkiem fajna. Włosy są mięsiste i lejące, nie obciążone. Błyszczeć się już bardziej nie mogą, więc tego nie jestem w stanie sprawdzić Za to są przyjemnie odżywione. Nie jestem jednak pewna, czy dziewczynom z przetłuszczającymi się włosami bedzie odpowiadała.

wybaczcie, że nie mam własnego zdjęcia - aparat się ładuje

Fiolka "ach ach"

[anula_ga]

Napisane przez fiolka85

ile tu się dzieje po marcowym poszczeniu
Witam nowe naturomaniaczki

ja się ostatnio nie udzielam ale regularnie czytam, więc z wszystkimi trendami jestem na bieżąco. Czego najlepszym dowodem są nowe zakupy...oczywiście żele Born To Bio
truskawka - pięknie pachnie, nie wysusza skóry, bardzo przyjemna
orient - nie potrafię opisać tego zapachu,ale mi sie podoba
monoi i kokos - ktoś już tutaj pisał że zapach jest za mało intensywny i moim zdaniem również mógłby być troszkę mocniejszy

Lavera balsam do ciała morela i migdał - jeszcze nie testowany

pełno próbek JMO wreszcie się zdecydowałam

jeszcze chciałam sie pochwalić że przekombinowałam z bezkremowymi nocami i glinkami i wysuszyłam sobie na wiór policzki aż z jednego mi się łuszczy skóra. Jednak przy cerze mieszanej trzeba na noc kremować policzki albo je omijać myjąc twarz glinką.
Od kilku dni smaruję je olejem z róży rdzawej i wracają do formy...

piękne żele! Balsam tez całkiem, całkiem
Truskawka bedzie następna w moim koszyku!!!
Dla mnie też bezkremowa pielegnacja to zbytni hardcor raz na tydzień, dwa razy w tygodniu noc bez kremu (czy tez oleju) to maks. Mam nadzieje, że szybko policzki się poprawia

[midusia86]

Napisane przez anula_ga

a własnie, że nie wszystkie ja mam migdała od jakiegos czasu a wczoraj dokupiłam kokos. Róży nie lubię....... chociaz kulkę różaną hauschki uwielbiam (no ale raczej nie za zapach ).

Zwyczajne chamstwo z takimi obietnicami o naturalności - powinni za to karać. To świadome wprowadzanie konsumenta w błąd.

No proszę, jest ktoś jeszcze z migdałem Ja jakoś również za różą nie przepadam, a zapach kulki też do mnie nie przemówił.
A co do Corine de Farme to aż dziwne, że żadna instytucja w Europie tego nie skontrolowała

[anula_ga]

Napisane przez margoltka

Przeczytałam do samej kropki Twoje wypociny skopieowałam też do mojego mądrego notatika.



Ja mam kurację Lavery różaną i jej nie lubię Najpierw zrobiła pozytywne wrażenie, ale ono szybko zniknęło. Kuracja nic nie robi. Albo inaczej nie różni się od zwykłej odżywki. Moje włosy potrzebują jednak od czasu do czasu czegoś bardzo treściwego i regenerującego.

Za to dzisiaj było pierwsze mycie nową serią Alverde - nabłyszczająca do włosów rudych, brazowych i czarnych. Muszę przyznać, że jest całkiem całkiem Zapach wreszcie nie zalatuje alkoholem, jest słodkawy, troszkę jak miśki. Szampon dobrze myje, plącze, ale robi to praktycznie każdy naturalny szampon. Przynajmniej w moim przypadku. Odżywka nie rozplątuje i nie zmiękcza włosów tak jak Madara, ale jest całkiem fajna. Włosy są mięsiste i lejące, nie obciążone. Błyszczeć się już bardziej nie mogą, więc tego nie jestem w stanie sprawdzić Za to są przyjemnie odżywione. Nie jestem jednak pewna, czy dziewczynom z przetłuszczającymi się włosami bedzie odpowiadała.

wybaczcie, że nie mam własnego zdjęcia - aparat się ładuje

Fiolka "ach ach"

Fajnie wyglada to alverde
Ta kuracja lavery nie ma jakiegos wybitnie długofalowego działania - do 3 mycia widzę efekty. Ale mi to bardzo odpowiada, mocniejszego kopa daje włosom olejami.

[margoltka]

Ja póki co też zrezygnowałam z bezkremowych nocy. Kremik Gaia nakładam rano i wieczorem. Łuszczę się coraz bardziej, chociaż używam toniku tylko 5% Nie miałam wystarczającej ilości wody do iniekcji i małej buteleczki, więc nie przygotowałam jeszcze toniku 10%. Nie wiem czy ma sens porywać się na większe stężenie, skoro te najniższe działa.

[aga89s]

Napisane przez margoltka

Ja póki co też zrezygnowałam z bezkremowych nocy. Kremik Gaia nakładam rano i wieczorem. Łuszczę się coraz bardziej, chociaż używam toniku tylko 5% Nie miałam wystarczającej ilości wody do iniekcji i małej buteleczki, więc nie przygotowałam jeszcze toniku 10%. Nie wiem czy ma sens porywać się na większe stężenie, skoro te najniższe działa.

wytłumaczy mi ktoś jakim cudem Wy się łuszczycie po toniku z midałem, a ja po 30% glikolu nie? migdał jest mocniejszy niż glikol?

[cloche]

Napisane przez anula_ga

ja, ja przeczytałam
bardzo ciekawe i super napisane, ale ja nie używam filtrów

to masz duzo mniej zmartwien ja tez juz nie uzywalam, ale ten JMO mi bardzo przypadl do gustu, po prostu swietny krem pielegnacyjny na dzien, pieknie wspolgra z podkladem living nature. jednak jakis filtrzyk sobie sprawie chocby na byc-moze-niedlugo-ciaze, bo sie boje przebarwien - jestem dosc podatna

Napisane przez mhm0808

Ja przeczytałam i powiem Ci szczerze,że wszystkie Twoje posty filtrowe są dla mnie bardzo ważne
W tym miejscu przyznam nieśmiało,że kupiłam na próbę krem Avene (z nowej serii antirougeurs - bez parabenów, za to z ruszczykiem bo ma 20 UVA/UVB jako niski filtr na dni nie wychodzenia z domu

a to sie ciesze ogromnie a avenki maja calkiem fajne filtry - wlasnie z tych nieprzesadzonych, taka 20tka z PPD 20 to super rozwiazanie bez przeciazania skory. skora w koncu tez musi sobie czasem pooddychac
jak juz kupisz ten krem AMB to daj znac, jak sie uzywa. chociaz ja i tak wezme fluid, bo on bez emulgatorow, co sprawia, ze to kosmetyk w sam raz dla mnie: tlusciocha i alergika slonecznego

[effa_j]

Napisane przez midusia86

No proszę, jest ktoś jeszcze z migdałem Ja jakoś również za różą nie przepadam, a zapach kulki też do mnie nie przemówił.
A co do Corine de Farme to aż dziwne, że żadna instytucja w Europie tego nie skontrolowała

ja tez ja tez mam migdala

[margoltka]

Napisane przez aga89s

wytłumaczy mi ktoś jakim cudem Wy się łuszczycie po toniku z midałem, a ja po 30% glikolu nie? migdał jest mocniejszy niż glikol?

Nie mam pojęcia. Łuszczenie zaczęło się dopiero po dwóch tygodniach stosowania. Może dlatego, że mam bardzo wrażliwą cerę? Może przyczyna leży w tym, że oprócz przygody z Triacnealem nie używałam wcześniej kwasów

Napisane przez anula_ga

Fajnie wyglada to alverde
Ta kuracja lavery nie ma jakiegos wybitnie długofalowego działania - do 3 mycia widzę efekty. Ale mi to bardzo odpowiada, mocniejszego kopa daje włosom olejami.

Ciesz się, że widzisz jakieś efekty

[fiolka85]

Napisane przez anula_ga

piękne żele! Balsam tez całkiem, całkiem
Truskawka bedzie następna w moim koszyku!!!
Dla mnie też bezkremowa pielegnacja to zbytni hardcor raz na tydzień, dwa razy w tygodniu noc bez kremu (czy tez oleju) to maks. Mam nadzieje, że szybko policzki się poprawia

kurcze przydałaby mi się tutaj jakaś balsamomaniaczka bo ja uwielbiam balsamy a tutaj jakoś mało opinii na ten temat się pojawia...
truskawka must have! ogólnie wydaje mi się że owocowe zapachy wychodzą im lepiej.
Tż się śmieje że te butelki wyglądają jak duże jogurty pitne i jeszcze ten zapach truskawek mmmm

Napisane przez margoltka

Ja póki co też zrezygnowałam z bezkremowych nocy. Kremik Gaia nakładam rano i wieczorem. Łuszczę się coraz bardziej, chociaż używam toniku tylko 5% Nie miałam wystarczającej ilości wody do iniekcji i małej buteleczki, więc nie przygotowałam jeszcze toniku 10%. Nie wiem czy ma sens porywać się na większe stężenie, skoro te najniższe działa.

A czy poza łuszczeniem coś pozytywnego dał Ci ten tonik? może ja na jesień bym się pokwasiła...

[Lorri]

Dziewczyny, o kwasach to nie tutaj...

[Korah]

Napisane przez anula_ga

to znaczy, że na mnie testujesz żel kuomaye no ładnie

Napisane przez iivii

Mnie ten bloker szczypał całą noc w pachy, nawet po jego zmyciu. Wyżarł wręcz skórę

Witaj w klubie

Napisane przez effa_j

Mnie nie podrazania, od czasu do czasu zastosuje jak wiem, ze bede miala mega stresowy dzien i wszytsko jest ok.

Na KWC ma super opinie, jednak jest tez wiele takich, w których mowa o mega podrażnieniu. Nie dla mnie po prostu, ale wierzę, że innym odpowiada i cieszę się, bo jest tani i ma prosty i króciutki skład

Napisane przez midusia86

Nie pamiętam już kto ostatnio pisał tutaj o kosmetykach Corine De Farme dostępnych w sieci Auchan. Będąc tam ostatnio zobaczyłam właśnie m.in. żel myjący dla dzieci 2w1. Na opakowaniu piękna informacja o 95-procentowe zawartości składników naturalnych , a z tyłu skład produktu

Btw. W ramach prezentu z okazji piątku 13-stego wstąpiłam do Rossa po amalutkie zakupy: Garnier bio migdał (wszystkie biorą różę, więc tak dla odmiany ), żel p/p Alterra borówka , chusteczki do twarzy Alterra, maseczkę Dermaglin Kleopatra oraz gąbeczki do twarzy Calypso.
W domu czekała na mnie długo wyczekiwana paczuszka IHerb: szampon, odżywka i żel pod prysznic z promocji Madre Labs, pędzelek kabuki z Ecotools i gratisy.
W połączeniu z otrzymaną 2 dni wcześniej paczuszką z Helfy to "kosmetyczne szczęście bezgraniczne", a wg. mojego męża zapasy na pół roku :brzyda l:

O łaał!!!
Ja się przymierzam do toniku Corine de Farme, fajniutki skład. To SLS nie powaliło mnie na kolana, no cóż, jeszcze wiele takich produktów spotkamy

Napisane przez fiolka85

ile tu się dzieje po marcowym poszczeniu
Witam nowe naturomaniaczki

ja się ostatnio nie udzielam ale regularnie czytam, więc z wszystkimi trendami jestem na bieżąco. Czego najlepszym dowodem są nowe zakupy...oczywiście żele Born To Bio
truskawka - pięknie pachnie, nie wysusza skóry, bardzo przyjemna
orient - nie potrafię opisać tego zapachu,ale mi sie podoba
monoi i kokos - ktoś już tutaj pisał że zapach jest za mało intensywny i moim zdaniem również mógłby być troszkę mocniejszy

Lavera balsam do ciała morela i migdał - jeszcze nie testowany

pełno próbek JMO wreszcie się zdecydowałam

jeszcze chciałam sie pochwalić że przekombinowałam z bezkremowymi nocami i glinkami i wysuszyłam sobie na wiór policzki aż z jednego mi się łuszczy skóra. Jednak przy cerze mieszanej trzeba na noc kremować policzki albo je omijać myjąc twarz glinką.
Od kilku dni smaruję je olejem z róży rdzawej i wracają do formy...

Jej normalnie mnie maltretujecie dzisiaj tymi żelami A czego uzywałaś zamiast kremu?

Napisane przez aga89s

wytłumaczy mi ktoś jakim cudem Wy się łuszczycie po toniku z midałem, a ja po 30% glikolu nie? migdał jest mocniejszy niż glikol?

Może wytłumaczeniem jest to, że jesteśmy początkujące w kwestii kwasów

[effa_j]

Napisane przez aga89s

wytłumaczy mi ktoś jakim cudem Wy się łuszczycie po toniku z midałem, a ja po 30% glikolu nie? migdał jest mocniejszy niż glikol?

Z tego co sie dowiedzialam na wykladach o kwasach jesli chodzi o glikol to im nizsze ph tym bardziej inwazyjne dzialanie. Robilysmy takze eksperyment dzialania 50% glikolu o wysokim ph i 25% glikolu o niskim ph i ta teoria sie sprawdza. Ja po 35% glikolu ph 1.3 potrafie sie luszczyc 2 tyg a moja skora jest bardzo odporna na dzialanie kwasow.

[margoltka]

Napisane przez fiolka85

kurcze przydałaby mi się tutaj jakaś balsamomaniaczka bo ja uwielbiam balsamy a tutaj jakoś mało opinii na ten temat się pojawia...
truskawka must have! ogólnie wydaje mi się że owocowe zapachy wychodzą im lepiej.
Tż się śmieje że te butelki wyglądają jak duże jogurty pitne i jeszcze ten zapach truskawek mmmm


A czy poza łuszczeniem coś pozytywnego dał Ci ten tonik? może ja na jesień bym się pokwasiła...

Buzia jest jaśniejsza. Ciemniejsze przebarwienia są jakie były, ale na to trzeba czasu. O ile w ogóle kiedyś znikną. A pory? Sama nie wiem. Może troszkę się oczyszczają. Za to nie ma większych niespodzianek. Sądzę tez, że dużo daje kremik Gaia.

Co do balsamów, wolę olejki. Obecnie ulubieńcem jest Pat&Rub Sweet - polecam!

[Lorri]

Napisane przez Lorri

Dziewczyny, o kwasach to nie tutaj...

Ekhem...

[anula_ga]

Napisane przez margoltka

Ciesz się, że widzisz jakieś efekty

Mamy po prostu inne włosy moje są cienkie i delikatne, więc potrzebuja lżejszych kosmetyków.

Napisane przez fiolka85

kurcze przydałaby mi się tutaj jakaś balsamomaniaczka bo ja uwielbiam balsamy a tutaj jakoś mało opinii na ten temat się pojawia...
truskawka must have! ogólnie wydaje mi się że owocowe zapachy wychodzą im lepiej.
Tż się śmieje że te butelki wyglądają jak duże jogurty pitne i jeszcze ten zapach truskawek mmmm


A czy poza łuszczeniem coś pozytywnego dał Ci ten tonik? może ja na jesień bym się pokwasiła...

A gruszka jak cudnie pachnie
z balsamów to na razie mineral flowers mnie w sobie rozkochał. Ale ja generalnie tak nie do końca lubie się balsamować

[effa_j]

[QUOTE=margoltka;33540823]Buzia jest jaśniejsza. Ciemniejsze przebarwienia są jakie były, ale na to trzeba czasu. O ile w ogóle kiedyś znikną. A pory? Sama nie wiem. Może troszkę się oczyszczają. Za to nie ma większych niespodzianek. Sądzę tez, że dużo daje kremik Gaia.[QUOTE]

Margoltka jesli walczysz z przebarwieniami to polecam Ci ten zel co jest u mnie w kolekcji. Zawiera najlepsza z mozliwych substacji wybielajacych ma naturalny sklad i przede wszystkim dziala.
Ja mialam przebrwienia posloneczne oraz plame pigmentowa od urodzenia, z ktora nie radzily sobie zadne kosmetyki ani peelingi chemiczne.
Po przebarwieniach nie ma sladu a plama pigemntowa mocno zbladla.
Wiec jesli masz ochote wyprobowac to moge Ci podeslac probke
Lorri przepraszamy za off top

[zetuzetia]

hmm, ja też nie dostałam żadnego mejla co z moimi żelami.. (myślicie, że to duży problem, jeżeli zapłaciłam przelewem, pomimo, że zaznaczyłam opcję 'szybki przelew'? )

ja też, ja też mam migdałową kulkę garniera

[Korah]

Napisane przez Lorri

Ekhem...

Przepraszam Lorri, my tu o kwasach jako o dodatku do naturalnej pielęgnacji

[fiolka85]

Napisane przez Korah

Jej normalnie mnie maltretujecie dzisiaj tymi żelami A czego uzywałaś zamiast kremu?

czasem mgiełki phenome a czasem nic... poskąpiłam trochę mojej skórze :P

Napisane przez margoltka

Buzia jest jaśniejsza. Ciemniejsze przebarwienia są jakie były, ale na to trzeba czasu. O ile w ogóle kiedyś znikną. A pory? Sama nie wiem. Może troszkę się oczyszczają. Za to nie ma większych niespodzianek. Sądzę tez, że dużo daje kremik Gaia.

Co do balsamów, wolę olejki. Obecnie ulubieńcem jest Pat&Rub Sweet - polecam!

dzięki. Kurcze jak na mieszankę olejów i wit E i olejów to trochę drogi, ale można się zainspirować zrobić sobie coś takiego samemu

czyli z przebarwieniami nie idzie tak łatwo, szkoda bo głównie na to liczyłam. Będę musiała przetestować na sobie