Pożyteczne porady domowe

[Aninek]

Napisane przez ha psi

nie wiem czy ja dobrze rozumiem..

wyjmujecie ubrania mokre z pralki..
składacie je w kostkę
leżą 2 dni
i dopiero wieszacie na suszarce?
i one nie gniją jak tak sobie mokre leżą złożone w kosteczkę jedno na drugim?
tzn w sensie nie śmierdzą taką zgnilizną?

Wysuszone się składa, z suszarki

[_MAMA_]

ha psimokre, wyjete z pralki to najwyżej przez 1 noc mogą leżeć. Poskładane czy proste to już zależy od wielkości ubrania i wielkości pojemnika w którym leżą im mniej zagieć tym lepiej

A jak zdejmiesz z suszarki to samo, poskładane lub wyprostowane leżą aż sie doczekaja prasowania

Jak tak dyskutujemy o tym to wydaje mi się to coraz bardziej skomplikowane i czasochłonne, że penie nawet jak ktos chciał to juz zrezygnował

a papierowe ręczniki po polerowaniu szyb, kafelek, luster są na tyle suche że wrzucam do makulatury

Aha - przed maglowaniem, prasowaniem spryskuje ubrania wodą

A ten krochmal w sprayu to bezpośrednio przed prasowaniem sie używa, czy też musi troche popryskane ubranie poleżeć? dawno nie miałam nie paiętam, ale chyba wrócę bo faktycznie dobre to było.

[ha psi]

a no rozumiem już ale ja pranie od razu wieszam na suszarce.. nie wyobrażam sobie tego składać na noc bo po co? a później nie prasuję niczego i składam i wkładam do szafki więc żadna mi nowość zrobić pranie rozwiesić na suszarce złożyć w kostkę i wrzucić do szafki
no chyba że to jakaś koszula to się prasuje przed wyjściem

[Maggie93]

Pierwszy raz słyszę o składaniu ubrań, żeby się łatwiej prasowało
Ja robię tak, że po wyjęciu z pralki porządnie je roztrzepuję i po prostu równo rozwieszam (głównie na balkonie na sznurkach - wtedy trzeba uważać na spinacze, które zostawiają brzydkie zagniecenia bardzo trudne do wyprasowania i przypinać je na szwach ubrań) i jak zdejmuję suche, to większość nie wymaga nawet prasowania, tylko od razu do szafy

Do usuwania włosów/sierści z dywanów świetna jest nakładka do odkrzacza tzw. "turboszczotka" (zdjęcie 2) a do usuwania sierści/kurzu z ubrań taka szczotka jest zdecydowanie lepsza od klejących rolek (zdjęcie 1)

[Kura Nioska]

Napisane przez Maggie93

Do usuwania włosów/sierści z dywanów świetna jest nakładka do odkrzacza tzw. "turboszczotka" (zdjęcie 2) a do usuwania sierści/kurzu z ubrań taka szczotka jest zdecydowanie lepsza od klejących rolek (zdjęcie 1)

Gdzie można ją kupić?
--------------------------------
Już znalazłam. Dzięki za pomysł.

[KarolinaK]

Napisane przez Maggie93

Pierwszy raz słyszę o składaniu ubrań, żeby się łatwiej prasowało
Ja robię tak, że po wyjęciu z pralki porządnie je roztrzepuję i po prostu równo rozwieszam (głównie na balkonie na sznurkach - wtedy trzeba uważać na spinacze, które zostawiają brzydkie zagniecenia bardzo trudne do wyprasowania i przypinać je na szwach ubrań) i jak zdejmuję suche, to większość nie wymaga nawet prasowania, tylko od razu do szafy

Do usuwania włosów/sierści z dywanów świetna jest nakładka do odkrzacza tzw. "turboszczotka" (zdjęcie 2) a do usuwania sierści/kurzu z ubrań taka szczotka jest zdecydowanie lepsza od klejących rolek (zdjęcie 1)

To jest ta sama szczotka o ktorej wczesniej mowilam . Zgadza sie to jest super wynalazek!

Ja mam o tyle dobrze ze mam suszarke do prania i zwykle wkladam na to suszenie z prasowaniem wiec niczego prawie nie musze prasowac . Jedynie spodnie i koszule. Zwykle pranie jest minimalnie wilgotne i mimo wszystko wieszam na wieszak ale nigdy nie przypinam klamerek . Dosuszam w pokoju.

[Heroldin]

Napisane przez _MAMA_

A ten krochmal w sprayu to bezpośrednio przed prasowaniem sie używa, czy też musi troche popryskane ubranie poleżeć?

W czasie prasowania . Leży już rzecz na desce, a Ty - psik, psik .

[agnyska81]

Napisane przez _MAMA_

Kiedyś moja Ciocia miała taki magiel ręczny bez prądu, zawijało siena niego pościel na kilka godzin po odkręceniu była prosciutka pomimo że bez użycia jakiejkolwiek temperatury, aha pościel i ręczniki, ścierki przed tym maglowaniem były pryskane wodą.

Haha, znam ten wynalazek - moja babcia miała takie coś (zwane u nas manglownią ), jego szczątki gdzieś mam jeszcze w szopce. Naprawdę dobrze działało, ale trzeba się było nieźle namachać, dobrze że teraz są skuteczne żelazka.
Jednak ten sposób z podwójnym składaniem nie dla mnie Ja przeważnie piorę późnym wieczorem i lubię od razu powiesić, wtedy mam rano suche i mogę na nowo używać (a potrzebuję ciągłości, bo mam pieluchy wielorazowe)

Napisane przez _MAMA_

Co do torebki ze skóry to polecam szare mydło, a raczej jego wodny roztwór

Dużo tego mydła? Jakieś proporcje?

Napisane przez Heroldin

Mój sposób niestety nie jest tani, ale do dnia dzisiejszego niczego lepszego nie znalazłam. Używam do wszystkich skór, z kanapami włącznie . A wydajny jest bardzo .
Oto on : http://www.hara.pl/index.php?pg=2&prod=85
Krem jest bardzo tłusty i nie wiem czy nie zostawiłby plamy na jasnej skórze . Pani z firmy Hara jest wyjątkowo miła i uczynna. Zapytaj .

Ale czy ta pasta też czyści? Bo nie znalazłam tam takiej info.

Napisane przez _MAMA_

a papierowe ręczniki po polerowaniu szyb, kafelek, luster są na tyle suche że wrzucam do makulatury

No wiem wiem, ja bym mogła użyć na rozpałkę, ale mam jakiegoś hopla i opór przed używaniem papierowych ręczników

[Heroldin]

Napisane przez agnyska81

Ale czy ta pasta też czyści? Bo nie znalazłam tam takiej info.

Kanapy skórzane - czyści . A jak nabłyszcza ! Ale zaznaczam - jest bardzo tłusta {wosk}.
Znam { } jeszcze produkty i z tego sklepu : http://sklep.lederzentrum.pl/odziez-skorzana-c-5.html

[_MAMA_]

agnyska ja po prostu w ciepłej wodzie obracam kostkę w dłoniach aż staje sie mętna i śliska

ja też te papierowe reczniki używałam tylko jak dziecku buzie trzeba było wytrzeć itp. ale naczytałam się innych jak zachwalają i szybsze efekty w polerowaniu no i teraz używam również do polerowania i faktycznie szybciej

Jeśli chodzi o produkty z lederzentrum to też polecam, warte swojej ceny, my rok temu z pomocą ich farb sami z meżem odnowiliśmy sobie komplet skórzany mocno dosć przez dzieci zniszczony, oszczędzajac w ten sposób ze 2000 zł no i doradzają, znaja sie na rzeczy

[karolina_les]

Dziewczyny, a ja ostatnio mam problem ze ścianami. W kuchni mam prawie zawsze otwarte okno (od ulicy, dość ruchliwej) i ostatnio zauważyłam, ze zrobił się na tej ścianie okna taki ciemny osad, próbowałam to zmyć wodą z płynem ale robiły się smugi cały czas. Macie jakąś radę na dobre mycie ścian, bez koniecznosci malowania?

[_MAMA_]

Jezeli pamiętasz producenta farby, moze jakieś wskazówki są na jego stronie
Ja też juz kilka razy myłam ściany i jak chciałam umyć jakiś kawałek okazywało się że różni sie od reszty i najlepiej trzeba by umyć całą ścianę, albo przynajmniej fragment kończący się linią prostą.
Płyn tu raczej nie ma znaczenia na wszystkie powierzchnie osiada kurz i jak umyjesz kawałek to po prostu będzie widać
Albo farba nie jest zmywalna i zaczyna się rozpuszczać ....

Może ktoś inny bardziej pomoże.

Wracając do rajstop to odkryłam, że faktycznie fajnie zbiera kłaczki zostawione np. na lustrze po bawełnie i znikaja zamazki, ale powierzchnia nie może być za mokra, wstepnie wilgos trzeba zebrać inną szmatką

Przy okazji odkryłam, że rajstopy polerują baterie z kropeczek po mydle i paście do zębów wystarczy delikatnie prysnać wodą z octem czy co tam kto ma pod ręką - rajstopy są szorstkie i działają jak "druciak" ale nie rysują, wystarczy przetrzeć

Muszę pamiętać aby nie wyrzucać podartych rajstop i podkolanówek

[agnyska81]

Napisane przez Heroldin

Kanapy skórzane - czyści . A jak nabłyszcza ! Ale zaznaczam - jest bardzo tłusta {wosk}.
Znam { } jeszcze produkty i z tego sklepu : http://sklep.lederzentrum.pl/odziez-skorzana-c-5.html

Napisane przez _MAMA_

agnyska ja po prostu w ciepłej wodzie obracam kostkę w dłoniach aż staje sie mętna i śliska

Jeśli chodzi o produkty z lederzentrum to też polecam, warte swojej ceny, my rok temu z pomocą ich farb sami z meżem odnowiliśmy sobie komplet skórzany mocno dosć przez dzieci zniszczony, oszczędzajac w ten sposób ze 2000 zł no i doradzają, znaja sie na rzeczy

Dziękuję za porady Może najpierw spróbuję z tym mydłem, bo jednak taniej (torebka nie jest jakaś super wypasiona firmowa, ale jednak ulubiona)

Napisane przez _MAMA_

Przy okazji odkryłam, że rajstopy polerują baterie z kropeczek po mydle i paście do zębów wystarczy delikatnie prysnać wodą z octem czy co tam kto ma pod ręką - rajstopy są szorstkie i działają jak "druciak" ale nie rysują, wystarczy przetrzeć

Muszę pamiętać aby nie wyrzucać podartych rajstop i podkolanówek

Dobrze, że wątek rajstop wypłynął Czy takie grubsze też się nadają, czy tylko te cieniutkie?

[_MAMA_]

Wydaje mi się że te grubsze tak samo działają
najlepiej dowiedzieć się metodą prób i błędów - a potem podzielić sie z nami również jeżeli by sie nie nadawały

[_MAMA_]

Dostałam dobrą radę od kogoś aby pożółknięte biustonosze namoczyć na noc w zsiadłum mleku - sprawdziłam - nie działa szkoda mleka :/
kosta do wc też nie jest panaceum na nieodpieralne plamy

za to rajstopy do polerowania luster i baterii sprawdzają się

także pianka z lidla do łazienek, dobrze myje podłogi z kafelek, ale nie nadużywać jej, bardzo się pienii

to chyba tyle obserwacji z kilku dni jak cos mi się przypomni to napiszę, a co u Was? jakieś spostrzeżenia?

[SiemaszSkarbie]

Napisane przez Dzikun

Albo surowego kartofla kawałek.

Ja słyszałam jeszcze o 5 groszówce lub innym żółtaku i o soli

[Beczka Soli]

Znajoma dzisiaj 'sprzedała' mi sposób na metale uczulające w kolczykach - sztyft czy bigiel pomalować bezbarwnym lakierem do paznokci, aczkolwiek sceptycznie podchodzę do tego pomysłu

[_MAMA_]

Znacie przeźroczyste pudełka na buty ?
Ja kupiłam po 3 zł/szt na allegro i powiem Wam dla mnie bomba, w domu gdzie mieszka 5 osób przechowywanie butów w porządku i ładzie to nielada zadanie
Dzieki tym pudełkom, mam teraz w szafie więcej miejsca niż potrzebuje
Szczerze polecam

[Seona]

Napisane przez _MAMA_

Znacie przeźroczyste pudełka na buty ?
Ja kupiłam po 3 zł/szt na allegro i powiem Wam dla mnie bomba, w domu gdzie mieszka 5 osób przechowywanie butów w porządku i ładzie to nielada zadanie
Dzieki tym pudełkom, mam teraz w szafie więcej miejsca niż potrzebuje
Szczerze polecam

MAMA ja też kupiłam w zeszłym tygodniu u kogo kupowałaś? ja tutaj i oba superhttp://allegro.pl/pudelko-na-buty-po...256116033.html
i tutaj: http://allegro.pl/pudelko-pudelka-na...265425248.html
no i zrobiłam sobie dodatkowe miejsce pod półkami dzięki takim koszyczkom http://allegro.pl/koszyk-podpolkowy-...247235887.html

[Elfia4]

Z cyklu pytań za sto punktów: czym wybielacie firanki?
Zima się skończyła na dobre, więc postanowiłam przysłonić czymś okno przed nadmiarem słońca. Wyjęłam firanę, którą jesienią wyprałam, ale zrezygnowałam z wieszania, bo środek firany był żółtawy. Góra i dół są śnieżnobiałe, ale to co było na wysokości okna i kaloryfera nie doprało się dobrze.
Właśnie moczę firanę w ciepłej wodzie z sodą. Ta moja firana jest z gość grubego, gładkiego woalu, a nie taka typowo firankowa
Miksturę do moczenia przyrządziłam na oko, ale pewnie macie swoje dokładnie wyliczone proporcje i magiczne sztuczki na wybielanie i wiecie czy później mam ją jeszcze wyprać, czy tylko dobrze wypłukać? Gdzieś przeczytałam, że sodę miesza się z proszkiem do białego i tak pierze.
To co, zdradzicie najlepsze patenty na śnieżną biel firan?

[_MAMA_]

Seona no to Ty korzystniej kupiłaś, ja z uporem maniaka wpisywałam że majabyc przeźroczyste i są mniejsze wymiary choć i tak super sie sprawdziły a ten koszyczek mam od dawna, teraz kolejny zakup w przyszłości to będzie organizer na skarpetki, biustonosze i majteczki

Co do firanek to ja niestety nie pomogę, wszystko czego próbowałam nie sprawdziło się to co jest koło kaloryfera pożółknięte niczym nie dało siewybielić i chyba po prostu to tak jest ze starosci.
Ale jak ktos ma magiczny sposób to i ja chętnie przeczytam

Teraz czekam jeszcze na mop viledy z wiaderkiem do wyciskania
wyobraźcie sobie, że w MACRO taki komplet kosztuje 130 zł a na allegro z dostawą do domu 81 zł

Mam sporo metrów do mycia i dzieci biegajace na dwór i z powrotem , opowiem czy siesprawdził po niedzieli

[Elfia4]

Napisane przez _MAMA_

Seona no to Ty korzystniej kupiłaś, ja z uporem maniaka wpisywałam że majabyc przeźroczyste i są mniejsze wymiary choć i tak super sie sprawdziły a ten koszyczek mam od dawna, teraz kolejny zakup w przyszłości to będzie organizer na skarpetki, biustonosze i majteczki

Co do firanek to ja niestety nie pomogę, wszystko czego próbowałam nie sprawdziło się to co jest koło kaloryfera pożółknięte niczym nie dało siewybielić i chyba po prostu to tak jest ze starosci.
Ale jak ktos ma magiczny sposób to i ja chętnie przeczytam

Teraz czekam jeszcze na mop viledy z wiaderkiem do wyciskania
wyobraźcie sobie, że w MACRO taki komplet kosztuje 130 zł a na allegro z dostawą do domu 81 zł

To w przypadku moich firan starość zaczyna się po 2-3 latach Trochę za szybko moim zdaniem Jutro dam znać, co mi się udało zdziałać z firanami.

Te pudełka na buty to fajny patent. Ja swoje po sezonie przechowuję w pudełkach, w których je kupiłam, albo w dużym kartonie poukładane obok siebie.
Teraz zamówiłam za pośrednictwem koleżanki takie pudełka do przechowywania drobiazgów: http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/00192631/ Mam nadzieję, że je odnajdzie w sklepie, to za parę dni będą u mnie

Jeśli chodzi o mop viledy, to mam najprostszy model i bardzo sobie chwalę. Niby tylko drobiazgami różni się od innych, ale w użytkowaniu różnica jest spora. Przede wszystkim ma mocne, stabilne wiadro i dobrą odsączarkę, która się nie łamie nawet przy porządnym wyciskaniu mopa. Wcześniej te odsaczarki nie wytrzymywały u mnie nawet roku i łamały się.

[KarolinaK]

Napisane przez Elfia4

To w przypadku moich firan starość zaczyna się po 2-3 latach Trochę za szybko moim zdaniem Jutro dam znać, co mi się udało zdziałać z firanami.

Bo jak kaloryfer grzeje to unosi caluý brud i kurz z calego roku do gory i dlatego firanki to wszytsko lapia gleboko . Tak samo jak usiadzie sie biala kurtka na grzejacym siedzeniu (niektore auta maja takie) wtedy ma sie szara/zolta plame na pupie
A wybielacz probowalyscie???

[joannajj]

przeczytałam KAŻDY post, dodam cos od siebie
1.nieprzyjemny zapach w lodowce zwalczymy soda oczyszczona lub proszkiem do pieczenia wysypanym na spodek, suche liście herbaciane takze dają radę
2.kwiaty cięte będą dłużej cieszyły oko jeśli podetniemy końcówki skośnie, pod powierzchnią wody
3.szkodniki kwiatów zwalczymy wodą z kilkoma ząbkami czosnku, woda musi postać kilka godz
4.czosnek sprawdza się również na mrówki w ogrodzie
5.na szybsze dojrzewanie bananów pomogą jabłka, wystarczy je położyć obok siebie
6.złoto i srebro czyścimy pastą do zębów
7. jesli mamy nowe buty a np spuchły nam nogi czy po prostu nie możemy ich włozyć bez rajstop wystarczy stopy wykremowac a but idealnie dopasuje sie do naszej stopy
8.popiół z kominka można wykorzystać jako nawóz w ogrodzie
jak sobie coś więcej przypomnę napisze

[Finlora]

Napisane przez Beczka Soli

Znajoma dzisiaj 'sprzedała' mi sposób na metale uczulające w kolczykach - sztyft czy bigiel pomalować bezbarwnym lakierem do paznokci, aczkolwiek sceptycznie podchodzę do tego pomysłu

Na mnie nie zadziałało
Zdesperowana byłam, więc spróbowałam

A może znacie jakiś cudowny sposób na usunięcie plam po antyperspirancie z czarnych ubrań?

[Elfia4]

Napisane przez KarolinaK

Bo jak kaloryfer grzeje to unosi caluý brud i kurz z calego roku do gory i dlatego firanki to wszytsko lapia gleboko . Tak samo jak usiadzie sie biala kurtka na grzejacym siedzeniu (niektore auta maja takie) wtedy ma sie szara/zolta plame na pupie
A wybielacz probowalyscie???

Wiem, że to kaloryfery unoszą kurz. Tak samo latem przy otwartym oknie pyły z zewnątrz osadzają się na firanach. Chyba na dobre zrezygnuję z firan zimą. W sumie ich nie potrzebuję, a jeśli mam trwale brudzić firany, to tym bardziej zasłony wystarczą - te się tak nie brudzą.

Jeśli chodzi o patenty Joanny na szkodniki w roslinach, to dorzucę stosowany przez moją mamę - garść petów (w naszym przypadku zdobycznych) zalać wodę i odstawić na jakiś czas. Wodą spryskiwać roślinki. Paskudztwa z petów zabiją każdego szkodnika

Naturalny nawóz dla odmiany można zrobić z liści pokrzywy zalanych ciepłą wodą i odstawionych na 2-3 dni. Wodą polewa się rośliny. Jak za długo nawóz postoi, to zapach może zniechęcić do tej operacji

[Seona]

Napisane przez _MAMA_

teraz kolejny zakup w przyszłości to będzie organizer na skarpetki, biustonosze i majteczki

Teraz czekam jeszcze na mop viledy z wiaderkiem do wyciskania
wyobraźcie sobie, że w MACRO taki komplet kosztuje 130 zł a na allegro z dostawą do domu 81 zł

Ad.1. MAMA to ja organizery mam od daaawna. Super są

Ad.2. Niezła różnica cen! Te mopy obrotowe zawsze perfekcyjna pani domu poleca, ale jakoś nie mogę się przekonać jak naprawdę będą takie wygodne i super to napisz tymi tradycyjnymi super mi się myje i jakoś nie widzę potrzeby nowego

Napisane przez Elfia4

Z cyklu pytań za sto punktów: czym wybielacie firanki?

ja zawsze namaczam na całą noc w wannie w zimnej wodzie i ACE - tym tradycyjnym takim śmierdzącym chlorem. Nic mi nie wybiela lepiej. Piorę w proszku Vizir bo on jest dla mnie najlepszy do białego i dosypuję do prania całe opakowanie sody oczyszczonej.

Może i u Ciebie zadziała?

[ellish]

jesli mam buty, które troche mnie cisną, to do woreczka strunowego nalewam wode, dokladnie zamykam. Wkladam taka wode do buta, a but to zamrazalki na okolo 24h. Z wody sie zrobi lód, który rozpycha but.

[Elfia4]

Napisane przez Seona

ja zawsze namaczam na całą noc w wannie w zimnej wodzie i ACE - tym tradycyjnym takim śmierdzącym chlorem. Nic mi nie wybiela lepiej. Piorę w proszku Vizir bo on jest dla mnie najlepszy do białego i dosypuję do prania całe opakowanie sody oczyszczonej.

Może i u Ciebie zadziała?

Gdzieś czytałam, że chlor niszczy strukturę sztucznej tkaniny i takie wybielanie to jednorazowa sprawa - przy powtarzaniu firany zamiast wybielić się żółkną bardziej.
Ja w sumie nie używam chlorowych wybielaczy, nie lubię tego smrodu, więc nawet nie brałam tego sposobu pod uwagę. Następnym razem wypiorę firany w pralce z proszkiem i sodą.

Póki co firany się suszą. Wymoczyłam je w wodzie z sodą, później w wodzie z proszkiem i dodatkiem wybielacza w proszku, takiego do ubrań. Mam nadzieję, że trochę się dopiorą. Jeśli nie, to nie będę z nimi walczyła dłużej. Powieszę i poczekam do następnego prania. To zażółcenie nie rzuca się bardzo w oczy. Ja je widzę jak porównuję środek i brzegi firany. To coś jakby naturalny kolor zęba, a taki wybielony trochę. Pewnie różnica będzie widoczna dla innych kiedy zsunę firanę na bok i materiał się pomarszczy, bo kilka warstw nachodzących na siebie zintensyfikuje efekt.

[solaola]

Napisane przez _MAMA_

Dostałam dobrą radę od kogoś aby pożółknięte biustonosze namoczyć na noc w zsiadłum mleku - sprawdziłam - nie działa szkoda mleka :/
kosta do wc też nie jest panaceum na nieodpieralne plamy

za to rajstopy do polerowania luster i baterii sprawdzają się

także pianka z lidla do łazienek, dobrze myje podłogi z kafelek, ale nie nadużywać jej, bardzo się pienii

to chyba tyle obserwacji z kilku dni jak cos mi się przypomni to napiszę, a co u Was? jakieś spostrzeżenia?

Ja wyczytałam gdzieś że na różne dziwne plamy pomaga woda utleniona/żel do higieny intymnej. Miałam bezrękawnik(z poliestru) pod pachami właśnie czymś różowym pofarbowany, najpierw natarłam żelem do higieny, popatrzyłam, że nie schodzi, to polałam po prostu wodą utlenioną i wrzuciłam do pralki. Wyjęłam czyściutkie