zazdroszczę zaręczonym dziewczynom... odsłona 54!

[karola991]

a z mniej optymistycznych rzeczy dzisiaj. Auto nasze jest tak popsute ze nie ma sensu go naprawiac kolejne władowane pieniadze na nic jest mi strasznie przykro bo kredyt bede spłacac jeszcze 2 lata a auta nie bedzie zainwestowalismy w niego z naprawami prawie 20tys a mozemy sprzedac uszkodzonego za max 5-6tys
to jest nie fair i mnie to mega dołuje...;/ znajomy mi mowi ze to rzecz nabyta i nie mozna przykladac takiej wagi do wszystkiego, ale no kurde 2 lata pracowałam na ten kredyt spłacam i spłacam, a teraz nawet bez auta, a wiem ze jak dostaniemy te 5tys to nic nie kupimy sensownego, bo bez sensu się władować znowu w auto ktore bedzie wymagało napraw za te siano pewnie zapłacimy ze 2 czynsze na górkę i ogolnie jakoś zabezpieczymy się z opłatami i tyle:/ do dupy tak bardzo sie cieszylam na te autko na swiecie tak jest ciagle cos sie dostaje i cos jest nam odbierane:/

[justyna_dt]

Napisane przez kasia0912

Justyś no właśnie więc wizja ślubu w 2019 nie jest tak straszna jak wizja zaręczyn dopiero za tyle lat

Co tu dużo mówić, obie są przerażające

[Stefannia]

Napisane przez justyna_dt

Ja sobie patrzyłam, kiedy by była sobota 9 lutego, żebyśmy z W. się ochajtali i, uwaga, uwaga, WYPADA W 2013 ROKU

Ponieważ ja mam dwie rocznice, to najbliższa w sobotę wypada... 04.08.2012

Napisane przez karola991

a dzisiaj tż wychodzil do racy przedemną i wstałam rano a na lustrze kartka "kochanie nie zapomnij wziac kanapek z lodówki" kochany zrobił mi kanaki to takie mile bylo

Super

Napisane przez aleksandrettaa

W urodziny Aleks

Stef tulę

Arra fajne to mieszkanko. A cena fantastyczna jak na tutejsze realia.

Głowa mnie boli. Nic mi się nie chce.

Dziękuję. I też tulę - niech głowa szybko przejdzie

Napisane przez kasia0912

Gorzej jak do 2019 będę czekać nie na ślub, a na zaręczyny o tak

No fakt, czekanie do 2019 na zaręczyny byłoby załamujące

[kasia0912]

Justyś nie dasz się człowiekowi pocieszyć

Karola przykro mi niestety w auta używane się wkłada kasę. Mój TŻ też swoje już w auto włożył. A nie ma szans na skuteczne naprawienie auta?

Stef no w końcu ktoś również tym się pociesza

[aleksandrettaa]

Napisane przez justyna_dt

Chcesz taki uroczy prezencik?
Karo, siódma rocznica mi niestraszna, ale jak pomyślę, że drugi raz mam tyle czekać, to mnie włosy bolą

Chcę, bardzo chcę

[czarna_kawa80]

czołgiem

głowa mnei boli na maksa

[aleksandrettaa]

Napisane przez Stefannia

Ponieważ ja mam dwie rocznice, to najbliższa w sobotę wypada... 04.08.2012

No to działajcie

[justyna_dt]

Napisane przez aleksandrettaa

Chcę, bardzo chcę

Popracuję nad tym

TŻ się boi do mnie pisać, z samego rana się ścięliśmy - nie podoba mu się, jak wyszedł na zdjęciu, które wrzuciłam na FB razem, więc prosił mnie kilka razy o skasowanie, czego ja nie chcę zrobić. No i dzisiaj rano też o tym napisał, tak go objechałam, że zaczął mnie prosić, żebym nic nie kasowała

[czarna_kawa80]

Karola jaki samochod macie??

[frezyjka85]

Napisane przez carmelova

Frezia a jak suknia z Nably? Wcześnie się wesele skończyło Szkoda, że pogoda była taka kiepska. Ale najwazniejsze, że PM szczęśliwa i zabawa się udała

za słabo robią pętelkę do upinania trenu.... zapinany był na jeden guzik i bardzo szybko się pętelka urwała :/ dodatkowo miała z bardzo delikatnego materiału suknię i z przodu jak ktoś delikatnie nadepnął to się poszarpał... ale to wliczone w ryzyko

natomiast upięcie trenu zdecydowanie za delikatne!

[czarna_kawa80]

tadam http://www.slubnezakupy.pl/sklep,now..._zareczyny.htm

[aleksandrettaa]

Z tymi trenami to zwykle są za słabo mocowane. Prawie wszystkie moje znajome szyły tren to się obrywał.

[Ilsa Lund]

Napisane przez justyna_dt

Ej no już bez przesady, zabić się można i w Maybachu jak mam jeździć sprawnym fiatem, a beemką, w której nie stać mnie na wymianę klocków, to - może się nie znam - ale bezpieczniej chyba tym Fiatem, nie? poza tym kaprys kaprysem, a od lat marzył mi się motocykl, ale ktoś, kto styczności z tym nie miał nigdy nie zrozumie.

kurczę to szkoda że w ogóle kupiłaś to auto ja bym Cię najchętniej usadziła na vespie czy czymś równie wolnym

Napisane przez karola991

Ilsa mnie w@ szczegolnie rano jak po schodach bez stanika schodziłam to najgorsze

[justyna_dt]

Napisane przez Ilsa Lund

kurczę to szkoda że w ogóle kupiłaś to auto ja bym Cię najchętniej usadziła na vespie czy czymś równie wolnym

nie rozumiem Cię, ale Twoje wypowiedzi działają dziś na mnie szczególnie pobudzająco, więc może po prostu przestanę reagować

[Ilsa Lund]

Napisane przez karola991

a z mniej optymistycznych rzeczy dzisiaj. Auto nasze jest tak popsute ze nie ma sensu go naprawiac kolejne władowane pieniadze na nic jest mi strasznie przykro bo kredyt bede spłacac jeszcze 2 lata a auta nie bedzie zainwestowalismy w niego z naprawami prawie 20tys a mozemy sprzedac uszkodzonego za max 5-6tys
to jest nie fair i mnie to mega dołuje...;/ znajomy mi mowi ze to rzecz nabyta i nie mozna przykladac takiej wagi do wszystkiego, ale no kurde 2 lata pracowałam na ten kredyt spłacam i spłacam, a teraz nawet bez auta, a wiem ze jak dostaniemy te 5tys to nic nie kupimy sensownego, bo bez sensu się władować znowu w auto ktore bedzie wymagało napraw za te siano pewnie zapłacimy ze 2 czynsze na górkę i ogolnie jakoś zabezpieczymy się z opłatami i tyle:/ do dupy tak bardzo sie cieszylam na te autko na swiecie tak jest ciagle cos sie dostaje i cos jest nam odbierane:/

kurczę ale bezsens a ile lat miało to auto jak kupowaliście ?

Napisane przez justyna_dt

nie rozumiem Cię, ale Twoje wypowiedzi działają dziś na mnie szczególnie pobudzająco, więc może po prostu przestanę reagować

no żeby Ci się nic nie stało, nieważne

[justyna_dt]

Napisane przez Ilsa Lund

kurczę ale bezsens a ile lat miało to auto jak kupowaliście ?

no żeby Ci się nic nie stało, nieważne

Sorki, zareagowałam zbyt gwałtownie. Eniłej, czy wolne czy szybkie, w domu czy na ulicy, kartką się zabić można, więc co tu dużo poradzić.


Czytam "Liczby Charona", czaiłam się na tę książkę od dawna, ale stwierdzam teraz, że jak się coś czyta, bo się musi, to to naprawdę zabiera radość lektury.

[osz rety]

Justyna, Ilsa się o Ciebie martwi i boi się, że coś sobie zrobisz na motorze - tylko napisała to w Ilsowski sposób

[kasia0912]

Ja jestem zdania,że sporo zależy od kierowcy i jego stylu jazdy.


mam ochotę na czekoladę....

[asiaczek87]

Napisane przez justyna_dt

TŻ się boi do mnie pisać, z samego rana się ścięliśmy - nie podoba mu się, jak wyszedł na zdjęciu, które wrzuciłam na FB razem, więc prosił mnie kilka razy o skasowanie, czego ja nie chcę zrobić. No i dzisiaj rano też o tym napisał, tak go objechałam, że zaczął mnie prosić, żebym nic nie kasowała

O widzę pokazałaś nareszcie pazur bo ile może marudzić chłop

Witajcie
Wróciłam Było bardzo fajnie weekend weselny
Miko wypiłam twoje zdrowie Pamiętałaś?

[Zwies]

Napisane przez frezyjka85

za słabo robią pętelkę do upinania trenu.... zapinany był na jeden guzik i bardzo szybko się pętelka urwała :/ dodatkowo miała z bardzo delikatnego materiału suknię i z przodu jak ktoś delikatnie nadepnął to się poszarpał... ale to wliczone w ryzyko

natomiast upięcie trenu zdecydowanie za delikatne!

Ja też miałam na guziki, chyba też jeden, ale dwie pętelki
I mi się nic nie działo, tylko był problem z podpięciem. Była seria zdjęć, jak 2 osoby się męczą, żeby podpiąć

[CzarnaKocurka]

Trzymajcie za mnie kciuki. Wczoraj wysłałam CV do dwóch firm i jutro idę na spotkanie w sprawie pracy hyhy

[raingirl]

Napisane przez frezyjka85

za słabo robią pętelkę do upinania trenu.... zapinany był na jeden guzik i bardzo szybko się pętelka urwała :/

Chyba zwykle tak jest tren mocowany... u mnie też była jedna pętelka i jeden guzik, ale wszystko przetrwało całe wesele - nie urwało się, nawet raz nie opadło Chociaż taką pętelkę to też pewnie różnie można zrobić
U mnie jeszcze można było tren ściągnąć takimi tasiemkami, ale strasznie mi się nie podobał efekt - z tyłu robiła się taka zakładka na dole spódnicy - wyglądało nie za ciekawie ://

Napisane przez osz rety

Justyna, Ilsa się o Ciebie martwi i boi się, że coś sobie zrobisz na motorze - tylko napisała to w Ilsowski sposób

[frezyjka85]

Napisane przez CzarnaKocurka

Trzymajcie za mnie kciuki. Wczoraj wysłałam CV do dwóch firm i jutro idę na spotkanie w sprawie pracy hyhy

---------- Dopisano o 12:19 ---------- Poprzedni post napisano o 12:17 ----------

Napisane przez raingirl

Chyba zwykle tak jest tren mocowany... u mnie też była jedna pętelka i jeden guzik, ale wszystko przetrwało całe wesele - nie urwało się, nawet raz nie opadło Chociaż taką pętelkę to też pewnie różnie można zrobić
U mnie jeszcze można było tren ściągnąć takimi tasiemkami, ale strasznie mi się nie podobał efekt - z tyłu robiła się taka zakładka na dole spódnicy - wyglądało nie za ciekawie ://

mój tren był upinany na około 1o guzików - wszystko schowane pod górną warstwą sukni

[asiaczek87]

Napisane przez CzarnaKocurka

Trzymajcie za mnie kciuki. Wczoraj wysłałam CV do dwóch firm i jutro idę na spotkanie w sprawie pracy hyhy

[raingirl]

Napisane przez frezyjka85

mój tren był upinany na około 1o guzików - wszystko schowane pod górną warstwą sukni

OMG, biedna świadkowa

[karola991]

mamy reanult scenic z 2000 roku

[karoline3ek]

Kocurka kciukam
Też chcę iść do pracy u mnie możliwe to na 1/2 etatu tylko a ciężko coś takiego znaleźć ;/
Ale nie marudzę szukam dalej Mieszkanko czeka na wynajęcie

[frezyjka85]

Napisane przez raingirl

OMG, biedna świadkowa

noooo było przy tym troszkę roboty ale dała radę!

ja teraz miałam przy sukni do zrobieni w kolejności:

haftka
sznurowanie - na około 20 zakładek
zamek
i około 15 guziczków przy koronce na plecach

aha! i 3 zatrzaski



czad!!! zapinanie trwało około 10 min

[karola991]

kurde bierze ktoras z was udział w konkursie isadora?bo ja miesiac nie malowałam i chetnie bym sie wyzyla na pazurach jakies wzorki cos obfoce stworze watek i moze akurat sie uda tam widze ze wiele lasek amatorsko robi
a moglaby mnie ktoras nauczyc jak sie wrzuca fotki w poście a nie jako załacznik?

[aleksandrettaa]

Napisane przez frezyjka85

noooo było przy tym troszkę roboty ale dała radę!

ja teraz miałam przy sukni do zrobieni w kolejności:

haftka
sznurowanie - na około 20 zakładek
zamek
i około 15 guziczków przy koronce na plecach

aha! i 3 zatrzaski



czad!!! zapinanie trwało około 10 min

To moja jest jakaś łatwa w obsłudze bo ma tylko suwak