mamusie listopad-grudzień 2011 cz.2

[truscafka]

goooldi nareszcie

ggora i fajne to z ikei? zadowolona jestes?

[ggoraa]

wiesz co... w sumie jest miekkie, chyba wygodne, Filip nie uciekal z niego , wiec chyba ok. Do zeszlego czerwca uzywalam go aby obcinac Filipowi wlosy. Teraz krzeselko lezy na szafie. Bo jak sprzedalam bujak to mam w mieszkaniu wozek i on w sumie sluzy mi jako fotelik do karmienia nie mam za bardzo miejsca teraz na bujak i krzeslko - a tak mam 2w1 heh
A do krzeselka mam wkladke z toysrus.

[pokszyfka]

ggoraa u nas usg robi kto inny, nie każdy ma sprzecior w gabinecie... :/

te spacerówki są sztywne? mi na edukacji zdrowotnej mówili że największa kara dla małego dziecka to spacerówka na sztywnych plastikowych kołach...

[goldika]

ale mile powitanie laski az chce sie wracac.
Fajnie bylo ale w domu jednak najlepiej. Oczywiscie jak to w rodzinie nie obylo sie bez zgrzytow, mozecie sie domyslic ktora Pani wiecznie byla niezadowolona.

O kurde widze szal kupowania krzeselek i spacerowek nam sie troche kaski z chrzcin uzbieralo wiec bedzie na fotelik i reszte szczepien

a najwiekszy szok jaki przezylam w niedziele. Narzekam tacie jak ciasno w naszym Clio. Na to on, idz do garazu bierz mojego Passata B5 i zostaw mi clio wzamian wysmialam go ze dobry zart. Ale nie zartowal. Wrocilismy do domu Passatem kombi i mamy korzystac poki zabraknie nam kasy na oplaty lub sie rozsypie. Do teraz jestem zaszokowana

[ela3010]

Goldiś witaj, a prezent że .

Jeju a dlaczego spacerówka taka na sztywnych kołach zła, bo ja taką mam, tzn przednie koła podwójne obrotowe ale plastikowe.
Nie chcę przekładać swojego malucha do spacerówki bo ma dopiero 5 mcy i 3 dni, ale w gondoli jeździ tak że nogi wywalone na gondolę i wygląda jak w wózku z młodszego brata.

Tru ale fantastico fotki, Szymuś zrelaksowany na maxa. A jaki pączuś z niego, jaką ma wagę?

Joa zupełnie inna Twoja córa w czapce, zawsze widziałam ją bez.

Ja już chatę wysprzątałam, Miluś przysypia to powyszywam.

[truscafka]

iąca

Napisane przez ela3010

Goldiś witaj, a prezent że .

Jeju a dlaczego spacerówka taka na sztywnych kołach zła, bo ja taką mam, tzn przednie koła podwójne obrotowe ale plastikowe.
Nie chcę przekładać swojego malucha do spacerówki bo ma dopiero 5 mcy i 3 dni, ale w gondoli jeździ tak że nogi wywalone na gondolę i wygląda jak w wózku z młodszego brata.

Tru ale fantastico fotki, Szymuś zrelaksowany na maxa. A jaki pączuś z niego, jaką ma wagę?

Joa zupełnie inna Twoja córa w czapce, zawsze widziałam ją bez.

Ja już chatę wysprzątałam, Miluś przysypia to powyszywam.

1,5 miesiąca temu 8,5 kg

[ela3010]

Elf dajże zdjęcie Twojego wielkoludka, wszystkie niecierpliwie czekamy.

[nikaa2]

goldi

ale masz fajoskiego tatę

idę myć podłogę

[ela3010]

Tru. Ciekawe ile teraz ma, kiedy się szczepicie.

Mój ma ok 8300.

[joamic1]

Napisane przez ela3010

Joa zupełnie inna Twoja córa w czapce, zawsze widziałam ją bez.

hehe no tak zawsze bez. Strasznie podoba mi się to zdjęcie

[kasia_aa]

Napisane przez kkkasikkk

Cześć

Dziś zamówilismy dla Małej krzesełko do karmienia. Peg perego siesta: kolor pomarańczowy. Dziadkowie się dorzucili więc zaszalelismy. Doszliśmy do wnisoku że ma nam posłużyć przecież 3 lata a najlepiej żeby jeszcze dziecko drugie w nim siedziało. Wzieliśmy ekoskórę, nie ceratkę, ponoć sprząta sie lepiej, ale zobaczymy w praktyce. Poniżej link do krzesełka... po prostu sie w nim zakochałam, szkoda tylko, ze ono takie drogie

http://www.youtube.com/watch?v=DGfHeX2uAec

my tez jestesmy szczesliwymi posiadaczami tego krzesełka, tez było mocno dofinansowane inaczej ciezko sobie na nie pozwolić, ale moim zdaniem warto, fajne i sprawdza sie puki cogłównie narazie jako lezaczek ale powoli zaczynamy w nim karmic a ktoś pytał ile kosztuje - około 800 zł;/ niestety

[pokszyfka]

ela tak sobie zakodowałam niet dla spacerówek na plastikach i niet dla wózków na 3ch kołach - chodzi tutaj o bujanie. ciało buja się nierównomiernie, czy coś w tym stylu...z plastikami to chyba chodziło o sztywność wózka, że to jakoś na kręgosłup ma źle wpływać...nosz dokładnie nie pamiętam...

[glamourous]

Ja nie. Znosze parasolek, tam kola nie maja zadnej amortyzacji, sa male zazwyczaj plastikowe ew kauczuk/ pianka- ale dzieckiem rzuca na naszych drogach dziecmi rzuca jak workiem kartofli. Jak dla mnie to one sie nadaja tylko do wypraw po zakupy- podjezdzasz pod centrum handlowe, wyjmujesz parasolke z bagaznika, jezdzisz po rownym i dodomu


Goldi hej

[truscafka]

ja tez sie muszę porozglądać za krzesełkiem, choć chyba kupię takie tańsze może z caratero..? mam z teego łózeczko tur i jestem zadowolona bardzo....

ggora jak sobie radzicie z naczyniaczkiem u Niki? jak sprawa wygląda po tych paru miesiącach?

[nikaa2]

a ta spacerówka któą wklejałam linka, to byłaby ok???

[ggoraa]

Napisane przez pokszyfka

ggoraa u nas usg robi kto inny, nie każdy ma sprzecior w gabinecie... :/

te spacerówki są sztywne? mi na edukacji zdrowotnej mówili że największa kara dla małego dziecka to spacerówka na sztywnych plastikowych kołach...

wez mnie nawet nie strasz...nie mam pojecia czy ona ma usg w gabinecie... 9 to jedyny endo w moim miescie)
Filip do parasolki zostal wsadzony dopiero jak mial skonczony roczek. Nie jest to najwygodniejszy srodek transportu niestety.
Goldi ale masz super tate! zazdroszcze
Tru naczyniaki ( bo w sumie trzy wystajace - nad i po cyckiem plus na glowie, plus stado plaskich z tylu glowki nad karkiem) jak narazie nie rosna, ani nie maleja. Aczkolwiek mi sie ostatnio cos ubzduralo, ze ten na glowce troszke sie powiekszyl -ale to moze moja schiza. Generalnie nic z nimi nie robimy, w sensie zadnych masci, kremow, masowania.

Zrobilam mielone, puree i duszone pieczarki -taki jestem gosciu, ha!

Przyszedl inny listonosz- moze tamtego zwolnili za otwieranie cudzych paczek...szczegolnie tych z probkami dla dzidzi (moze jaki perwerch byl, co sie w domu przebieral za niemowlaka??? )

[OlusiaS]

Napisane przez glamourous

Ja nie. Znosze parasolek, tam kola nie maja zadnej amortyzacji, sa male zazwyczaj plastikowe ew kauczuk/ pianka- ale dzieckiem rzuca na naszych drogach dziecmi rzuca jak workiem kartofli. Jak dla mnie to one sie nadaja tylko do wypraw po zakupy- podjezdzasz pod centrum handlowe, wyjmujesz parasolke z bagaznika, jezdzisz po rownym i dodomu


Goldi hej

dokladnie,tylko do tego sie nadaja.

nikaa wklej jeszcze raz,bo widzialam

---------- Dopisano o 14:37 ---------- Poprzedni post napisano o 14:36 ----------

nie widzialam oczywiscie

[fatal21]

witam i ja czy wasze dzieci tez budzily sie co 45min na cyca w nocy?dzis mala zjadla pol sloiczka delikatnej marchewki i ciutke oskrobanego jabluszka.aha kupilam jej miseczki i lyzeczki z canpolu nowa seria od 5mcy i lyzeczki jak dla takiego mallucha wg mmnie super.to jakas nowa seria.mala dostala przesylka ze szmateksu od babci a tam plaszczyk 2bluzy i kilka par leginsowi w pepco kupilam jej dresiki komplecik z leginsami i body.moze marerial jakis super nie jest ale kilka razy zalozy.Co do krzeselka to trafny wybor jak ma sie kasiorke moja sis 7lat temu kupila za ponad tys peg perego i moja lalka bedzie juz 4dzieckiem w nim karmionym a sladow uzytkowania brak.

---------- Dopisano o 14:45 ---------- Poprzedni post napisano o 14:42 ----------

pytanko z innej beczki co Wy robicie z kasa ktora maluszki dostaja?mala juz uzbierala pokazna kwote i chcialam jej lokate zalozyc a Tz wydac bo po co jej kasa.tzn wydac na artykuly dla Niej etc ale ja uwazam ze powinnam jej zostawic a kupowac jako rodzic za swoje.sama nie wiem

[OlusiaS]

Napisane przez fatal21

---------- Dopisano o 14:45 ---------- Poprzedni post napisano o 14:42 ----------

[/COLOR]pytanko z innej beczki co Wy robicie z kasa ktora maluszki dostaja?mala juz uzbierala pokazna kwote i chcialam jej lokate zalozyc a Tz wydac bo po co jej kasa.tzn wydac na artykuly dla Niej etc ale ja uwazam ze powinnam jej zostawic a kupowac jako rodzic za swoje.sama nie wiem

dzieciaki maja ksiazeczki,przydadza sie,jak skoncza 18 lat,bedzie na autko

[nikaa2]

http://allegro.pl/bertoni-star-space...248911167.html

o takie

nasze maleństwo ejszcze kasy nie uzbierało ale myslę ze na lokate byłoby super

[dygotka8]

witam
poczytam co napisałyście

Napisane przez kkkasikkk

Cześć
Dziś zamówilismy dla Małej krzesełko do karmienia. Peg perego siesta: kolor pomarańczowy. Dziadkowie się dorzucili więc zaszalelismy. Doszliśmy do wnisoku że ma nam posłużyć przecież 3 lata a najlepiej żeby jeszcze dziecko drugie w nim siedziało. Wzieliśmy ekoskórę, nie ceratkę, ponoć sprząta sie lepiej, ale zobaczymy w praktyce. Poniżej link do krzesełka... po prostu sie w nim zakochałam, szkoda tylko, ze ono takie drogie

http://www.youtube.com/watch?v=DGfHeX2uAec

szczerze to watpię by 3 letnie dziecko chciało jeszcze siedzieć w krzesełku mając 2 lata a co dopiero 3

hej Goldika super prezent dostałaś!!!

a jaka parasolka byłaby dobra na polne/leśne drogi?żadna?

[aisulo]

Napisane przez OlusiaS

Ja Cie kojarze ,mialas awek z takim stworem wlochatym .
To faktycznie wielkoludek,moja z 2kg mniej wazy.I ciuszki tez na 68 (Dygotka)nosimy,niektore na 62,ale rozmiarowka w jednym sklepie jest oszukana.

Towarzycho spi,nareszcie chwilka dla siebie .Umylam lepek,nalozylam wosk,moze cos pomoze na te wypadanie wlosow.

Nie nie to nie ja ten włochaty stworek, nie zmieniałam awka od początku jak mam konto na wizażu, mam nadzieje, że maleństwo juz lepiej się czuje i temperatura spadła.

Mój mały nosi jeszcze ubranka r. 68, czasami 74 ale wiadomo rozmiar rozmiarowi nierówny

[OlusiaS]

Napisane przez dygotka8

witam
poczytam co napisałyście


szczerze to watpię by 3 letnie dziecko chciało jeszcze siedzieć w krzesełku mając 2 lata a co dopiero 3

hej Goldika super prezent dostałaś!!!

a jaka parasolka byłaby dobra na polne/leśne drogi?żadna?

raczej zadna.
moje dziecko siedzialo w krzeselku 4 lata i dalej by siedzial,tylko nie chcialo nam sie go szlifowac i lakierowac (dolne szczebelki pogryzl pies)

Napisane przez aisulo

Nie nie to nie ja ten włochaty stworek, nie zmieniałam awka od początku jak mam konto na wizażu, mam nadzieje, że maleństwo juz lepiej się czuje i temperatura spadła.

Mój mały nosi jeszcze ubranka r. 68, czasami 74 ale wiadomo rozmiar rozmiarowi nierówny

no no,ale nick kojarze .
Mala juz dobrze,troche cienko z jedzeniem do poludnia bylo

[dygotka8]

no to o pierwszym dziecku słysze które tyle czasu hcce siedzieć na krzesełku

to ja spacerówki kupować nie będę-bo po co.

[OlusiaS]

hehe,tylko my mamy drewniane,moze dlatego

[dygotka8]

wsród znajomych ,ało kto uzywal krzesełka po prostu,a ci co uzywali mówia,ze max do 2 lat

[kkkasikkk]

Napisane przez dygotka8

witam
poczytam co napisałyście


szczerze to watpię by 3 letnie dziecko chciało jeszcze siedzieć w krzesełku mając 2 lata a co dopiero 3

hej Goldika super prezent dostałaś!!!

a jaka parasolka byłaby dobra na polne/leśne drogi?żadna?

Wszystko zależy od wychowania. Kuzyna synek w październiku bedzie miał 3 latka i siedzi w krzesełku. Ale tak jest nauczony, nie ma jedzenia na rekach i mamusi albo u tatusia. Chodzi do żłobka a tam też każde dziecko je w krzesełku (obiadek), a podwieczorek na krzesełkach z ikei. No ale zobaczymy jak to wyjdzie w praniu

Kurcze dziewczyny znowu mam gulę w piersiach i mnie boli

Już rozgrzewałam okładami a potem Martyna, ale nie pusciło. Za 2 godziny idę pod prysznic i drugie podejście z małą. Ja nie wiem może naprawdę muszę iść z tą piersia do lekarza

[ja_dalia]

ja bede kupowac bo bujaka mam do 9 kg, wiec potem fajnie nawet do zabaw wsadzic mloda... plus jak wszyscy przy stole to i niunia zasiądzie a tak musze na kolanka brac

[ggoraa]

Napisane przez fatal21

[/COLOR]pytanko z innej beczki co Wy robicie z kasa ktora maluszki dostaja?mala juz uzbierala pokazna kwote i chcialam jej lokate zalozyc a Tz wydac bo po co jej kasa.tzn wydac na artykuly dla Niej etc ale ja uwazam ze powinnam jej zostawic a kupowac jako rodzic za swoje.sama nie wiem

Kasa idzie na wspolne wydatki. W przyszlosci otworze jakas lokate...


Tz daje Nice obiad...masakra

[dygotka8]

Napisane przez kkkasikkk

Wszystko zależy od wychowania. Kuzyna synek w październiku bedzie miał 3 latka i siedzi w krzesełku. Ale tak jest nauczony, nie ma jedzenia na rekach i mamusi albo u tatusia. Chodzi do żłobka a tam też każde dziecko je w krzesełku (obiadek), a podwieczorek na krzesełkach z ikei. No ale zobaczymy jak to wyjdzie w praniu

Kurcze dziewczyny znowu mam gulę w piersiach i mnie boli

Już rozgrzewałam okładami a potem Martyna, ale nie pusciło. Za 2 godziny idę pod prysznic i drugie podejście z małą. Ja nie wiem może naprawdę muszę iść z tą piersia do lekarza

niektore dzieci niec musza siedziec u rodziców tylko spokojnie siedza na krzesełku obok .fakt,zalezy to od wychowania